AUTOR: TYLER DURDEN
Autor: Irina Slav via OilPrice.com,
Kierując się obawami, że Rosja może odciąć dostawy do Europy, UE po raz pierwszy w historii importowała więcej LNG z USA niż gazu rurociągowego z Rosji.
To nienasycone pragnienie gazu ziemnego spowodowało wzrost cen tak wysoko, że kraje rozwijające się nie mogą już sobie pozwolić na niezbędny towar.
Podczas gdy import LNG do Europy wzrósł o 49% od początku roku, import Pakistanu spadł o 15%, a kraj cierpi obecnie z powodu przerw w dostawie prądu.
W czerwcu Unia Europejska po raz pierwszy w historii importowała ze Stanów Zjednoczonych więcej skroplonego gazu ziemnego niż gazu rurociągowego z Rosji.
Bezprecedensowa zmiana nastąpiła, gdy UE starała się wypełnić swoje magazyny gazu przed następnym sezonem grzewczym w obawie, że Rosja może w każdej chwili zakręcić kurek z gazem. Spowodowało to również niebotyczne wzrost cen LNG, czyniąc go niedostępnym dla krajów rozwijających się.
"Z powodu wojny na Ukrainie każda cząsteczka, która była dostępna w naszym regionie, została zakupiona przez Europę, ponieważ starają się zmniejszyć swoją zależność od Rosji" Pakistański minister ds. ropy naftowej Musadik Malik powiedział na początku tego miesiąca, cytowany przez Wall Street Journal.
Pakistan cierpi z powodu przerw w dostawach LNG z powodu niewystarczających dostaw LNG, których kraj potrzebuje, aby utrzymać swoje elektrownie. A powodem niewystarczających dostaw jest to, że Europa może zapłacić więcej za towar, więc handlowcy wysyłają tam swoje ładunki, w tym ładunki pierwotnie przeznaczone dla Pakistanu i innych krajów azjatyckich.
Według danych Wood Mackenzie cytowanych przez Wall Street Journal, podczas gdy import LNG do Europy wzrósł o 49 procent od początku roku do połowy czerwca, import Pakistanu spadł o 15 procent w tym samym okresie, import do Indii spadł o 16 procent, a import LNG do Chin spadł o ponad jedną piątą.
"Europejski kryzys gazowy wysysa świat z LNG" Valery Chow, szef badań nad gazem i LNG w regionie Azji i Pacyfiku w Wood Mackenzie, powiedział WSJ.
"Rynki wschodzące w Azji poniosły ciężar tego i nie widać końca".
Nie wszyscy wydają się być aż tak pesymistyczni. Reuters poinformował pod koniec czerwca, że popyt na LNG z Azji jest na odbiciu, a jeden z analityków prognozuje spadek importu LNG do Unii Europejskiej w drugiej połowie roku.
"Istnieje rosnąca nierównowaga między Azją a Europą, a europejskie zapasy rosną kosztem azjatyckich zapasów" Reuters zacytował dyrektora zarządzającego Capra Energy, Tamira Druza.
"Spodziewamy się, że import LNG do UE, Turcji i Wielkiej Brytanii w drugiej połowie 2022 r. będzie niższy niż to, co widzieliśmy w ciągu pierwszych sześciu miesięcy, ze spadkiem o około 16%, czyli 10 milionów ton" - dodał Druz.
"Azja jest już w przygotowaniach do zimy, a statki LNG są przyciągane na wielomiesięczne czartery, ponieważ czarterujący obawiają się, że zostaną złapani bez zdolności żeglugowej w miesiącach kryzysu" - powiedział inny analityk, Kaushal Ramesh z Rystad Energy.
Może tak być, ale Pakistan w zeszłym tygodniu nie przyciągnął żadnych ofert w przetargu o wartości 1 miliarda dolarów na skroplony gaz ziemny, zauważył WSJ w swoim raporcie, a Indie zwróciły się do większej ilości generacji opalanej węglem, aby utrzymać zapalone światła. W Bangladeszu, podobnie jak w Pakistanie, przerwy w dostawie prądu musiały zostać wprowadzone.
Tymczasem długoterminowe kontrakty LNG zyskują na popularności, ponieważ nabywcy zdają sobie sprawę, że dobrym pomysłem może być zablokowanie obecnych cen, tak wysokich, jak to tylko możliwe, aby uniknąć dalszych szoków cenowych, które są dość prawdopodobne, ponieważ globalny rynek gazu podąża śladami ropy naftowej z popytem przed podażą.
Chiny, największy na świecie importer LNG po tym, jak wyprzedziły Japonię w zeszłym roku, zamknęły 23 takie długoterminowe kontrakty w tym roku, poinformował w tym tygodniu Nikkei Asia. Zmniejszyło to udział zakupów LNG na rynku spotowym do zaledwie 39 procent całkowitego importu LNG.
Z drugiej strony Europa notorycznie niechętnie angażuje się w długoterminowe kontrakty na dostawy węglowodorów ze względu na swoje plany transformacji energetycznej. Teraz może być konieczne ponowne rozważenie tej niechęci: Katar poinformował europejskich nabywców, że jeśli chcą katarskiego LNG, będą musieli podjąć długoterminowe zobowiązanie.
Amerykańscy eksporterzy LNG są również fanami długoterminowych umów i zdobywają punkty z europejskimi nabywcami. Niemieckie przedsiębiorstwo enBW w zeszłym miesiącu przypieczętowało umowę z Venture Global na długoterminowe dostawy LNG. Francuski Engie podpisał długoterminowy kontrakt na dostawy z NextDecade na początku tego roku po tym, jak początkowo wycofał się z umowy z powodu obaw o emisję.
Te długoterminowe kontrakty są najprawdopodobniej bardziej złą wiadomością dla krajów rozwijających się, które nie mogą sobie pozwolić na negocjowanie stóp w czasie ograniczonej podaży. Oznacza to, że po wyczerpaniu rynku spot ładunków LNG, bogata Europa będzie teraz blokować długoterminowe dostawy, dzięki swoim głębszym kieszeniom.
Te głębsze kieszenie oznaczają jednak, że europejscy nabywcy musieliby nadal płacić premię do cen azjatyckich, aby LNG mógł nadal płynąć w ich kierunku. Rynek spot jest nadal królem. I pozostanie napięty, ponieważ Rosja zamknie Nord Stream 1 na zaplanowaną konserwację na dziesięć dni.
Ceny mogą nieco spaść, gdy - lub jeśli - UE zdoła zapełnić swoje magazyny gazu do poziomu zaplanowanego na początku tego roku, który wynosi 80 procent do listopada. Do tego czasu nie ma nadziei na ulgę wśród krajów rozwijających się, które zdecydowały się dołączyć do głównego nurtu energetycznego kierowanego przez Europę i przejść z węgla na mniej zanieczyszczający gaz.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz