środa, 14 czerwca 2023

"Szef MAEA opóźnia wyłączenie elektrowni jądrowej ze względu na bezpieczeństwo .Rosyjscy urzędnicy spodziewają się, że Rafael Grossi dotrze do zakładu w Zaporożu w czwartek"

  Planowana podróż szefa ONZ ds. energii jądrowej Rafaela Grossiego do spornej rosyjskiej elektrowni jądrowej w Zaporożu została opóźniona o co najmniej kilka godzin, poinformował w środę Reuters, powołując się na źródła dyplomatyczne. Rosyjscy urzędnicy powiedzieli, że teraz spodziewają się wizyty w czwartek. Międzynarodowa agencja informacyjna stwierdziła, że opóźnienie było spowodowane względami bezpieczeństwa, ale misja „miała się odbyć wkrótce”.

IAEA head delays nuclear plant trip over security – media

Pełniący obowiązki gubernatora obwodu zaporoskiego Jewgienij Bałicki powiedział Interfax, że wizyta Grossiego została przełożona na następny dzień. 

Grossi, szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), przybył we wtorek na Ukrainę w trakcie trwającej próby sił Kijowa zorganizowania poważnej kontrofensywy przeciwko Rosji.

Niektórzy rosyjscy urzędnicy wskazali, że spodziewają się, że celem będzie fabryka w Zaporożu.

„Nie mam wątpliwości, że ukraińskie siły zbrojne będą próbowały przeprowadzić jakąś prowokację przeciwko zaporoskim zakładom” – powiedział TASS Władimir Rogow, wysoki urzędnik regionalny. Zasugerował, że wkrótce może dojść do nowej ukraińskiej operacji desantowej, biorąc pod uwagę zmianę terenu po przerwaniu tamy Kachowka na początku tego miesiąca.

Miejsce jądrowe znajduje się powyżej uszkodzonej tamy. Pęknięcie spowodowało szybkie opróżnienie zbiornika wodnego Kachowka, obok którego zbudowano elektrownię i który zasilał jej staw chłodzący. 

Ponieważ główne źródło wody jest teraz niedostępne, elektrownia musiała polegać na studniach zapasowych. MAEA wyraziła zaniepokojenie o bezpieczeństwo obiektu w następstwie incydentu, o który Moskwa i Kijów obwiniały się wzajemnie. 

Siły ukraińskie próbowały przejąć elektrownię i otaczające ją miasto Energodar od kontrolujących ją wojsk rosyjskich, ale zostały odparte. Moskwa oskarżyła Kijów o narażanie obiektu na ataki artyleryjskie i drony, których Ukraina nigdy nie przeprowadziła. 

Rosja argumentowała również, że organ nadzoru nuklearnego ONZ zaniedbał swój obowiązek, nie przypisując tych incydentów Ukrainie, mimo że utrzymywał inspektorów na miejscu. 

MAEA stwierdziła, że przypisywanie winy nie jest częścią jej mandatu.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/578021-zaporozhye-nuclear-plant-grossi/

"UE gotowa ukarać Kosowo Prisztina poniesie „konsekwencje finansowe i polityczne”, jeśli napięcia z serbskimi demonstrantami nie zostaną rozwiązane, powiedział rzecznik bloku"

 Kosowo wkrótce poniesie „konsekwencje”, jeśli jego premier Albin Kurti nie wycofa się ze swojego agresywnego traktowania serbskiej mniejszości w prowincji – powiedział w środę dziennikarzom rzecznik Komisji Europejskiej ds. polityki zagranicznej Peter Stano. Wśród „konsekwencji finansowych i politycznych”, które mogą spotkać Prisztinę, jest zawieszenie wizyt urzędników UE na wysokim szczeblu, wstrzymanie funduszy unijnych i zamrożenie procesu liberalizacji wizowej bloku z Kosowem, powiedział Stano na briefingu w Brukseli. 

EU ready to punish Kosovo

Stano podkreślił, że takie środki „nie są sankcjami” w tradycyjnym znaczeniu, ale raczej „odwracalnymi i tymczasowymi środkami” mającymi na celu zmuszenie Kurtiego do przestrzegania przepisów.

Około połowa ze 193 państw członkowskich ONZ nie uznaje Kosowa, a separatystyczna prowincja liczy na wsparcie ze strony USA, UE i sił okupacyjnych NATO, aby zachować swoją legitymację.

Jednak w ostatnich tygodniach Kurti spotkał się z coraz ostrzejszym potępieniem ze strony amerykańskich i europejskich urzędników, odkąd wysłał swoje albańskie siły bezpieczeństwa, by stłumiły serbskie protesty na północnych krańcach prowincji.

Protesty rozpoczęły się, gdy lokalni burmistrzowie w czterech większości serbskich miast w północnym Kosowie złożyli rezygnację w zeszłym roku po tym, jak władze w Prisztinie ogłosiły plany zmuszenia mieszkańców do zamiany serbskich dokumentów tożsamości na te wydane przez Kosowo.

Serbska ludność tych czterech miast zbojkotowała kwietniowe wybory, w których czterech albańskich burmistrzów wygrało z frekwencją poniżej 4% i bez sprzeciwu. 

Przemoc wybuchła, gdy siły Kurtiego, wspierane przez wojska NATO, zainstalowały tych burmistrzów w swoich biurach w zeszłym miesiącu. Około 50 serbskich demonstrantów i 25 żołnierzy sił pokojowych NATO zostało rannych w mieście Zvecan w zamieszkach wywołanych podobno przez albańskich oficerów.

Chociaż UE początkowo uznała wybory za zgodne z prawem, od tego czasu zażądała od Kurtiego ponownego głosowania i wycofania swoich sił z miast zamieszkanych w większości przez Serbów.

Stano powiedział dziennikarzom w środę, że Kurti jak dotąd ignorował te żądania.

Odmowa Kurtiego na deeskalację zagroziła również stosunkom Kosowa z Albanią. 

Kurti miał spotkać się w środę w Kosowie z premierem Albanii Edim Ramą, ale we wtorek spotkanie zostało odwołane przez Ramę.

W związku z „godzinowym pogarszaniem się stosunków Kosowa z całą wspólnotą euroatlantycką spotkanie to nie może odbyć się w oczekiwanym formacie” – powiedział Rama w oświadczeniu.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/578020-kosovo-eu-sanctions-kurti/

"Moskwa szacuje straty kontrofensywne Ukrainy Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że od 4 czerwca w nieudanych atakach zginęło lub zostało rannych około 7500 żołnierzy"

 Ukraina straciła kilka tysięcy żołnierzy od rozpoczęcia długo oczekiwanej kontrofensywy na początku tego miesiąca, poinformowało w środę Ministerstwo Obrony Rosji. W oświadczeniu ministerstwo poinformowało, że siły Kijowa poniosły śmierć lub rany około 7500, przy czym liczba ta obejmuje tylko żołnierzy na linii frontu, a nie tych, którzy zostali trafieni przez rosyjskie pociski o wysokiej precyzji i naloty w głąb terytorium Ukrainy.

Moscow estimates Ukraine’s counteroffensive losses

Szacunkowe straty obejmują okres od 4 czerwca, kiedy rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o odparciu zakrojonej na szeroką skalę ofensywy ukraińskiej na pięciu odcinkach linii frontu w Donbasie. 

Według Moskwy od tego czasu wojska kijowskie wielokrotnie próbowały szturmować rosyjskie pozycje, ale bez powodzenia.

Ministerstwo dodało, że w ciągu ostatnich 24 godzin wojska rosyjskie odparły dwa ukraińskie ataki w pobliżu osady Makarowka na południowym odcinku frontu. 

Ministerstwo twierdzi, że w atakach brały udział dwie ukraińskie kompanie piechoty zmotoryzowanej, cztery czołgi i 11 pojazdów opancerzonych.

Dodał, że każdy z czołgów został zniszczony wraz z siedmioma pojazdami.

Inny ukraiński atak na sąsiednią osadę Prechistovka również nie powiódł się, a wojska kijowskie straciły pięć czołgów i pięć pojazdów opancerzonych, podało ministerstwo. 

Według rosyjskich urzędników obrony, całkowite straty Ukrainy w południowej części obwodów donieckiego i zaporoskiego w ciągu ostatnich 24 godzin wyniosły ponad 800 żołnierzy, 20 czołgów, 15 pojazdów opancerzonych, cztery transportery opancerzone i inny sprzęt wojskowy. 

Ponadto siły rosyjskie przeprowadziły masowe, precyzyjne i dalekosiężne uderzenia na miejsca zbiórek ukraińskich rezerw i zagranicznych najemników, a także na magazyny wojskowe, w których przechowywany jest sprzęt sprowadzony z zagranicy - czytamy w oświadczeniu. 

„Wszystkie wyznaczone cele zostały trafione” – dodano. Rozmawiając we wtorek z korespondentami wojennymi na Kremlu, prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że ukraińskie wojska „ponoszą ciężkie straty”, które, jak twierdzi, są dziesięciokrotnie większe niż rosyjskie. 

Rosyjski przywódca powiedział również, że Ukraina straciła do 30% sprzętu wojskowego wysłanego przez Zachód.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://translate.google.pl/?sl=en&tl=pl&op=translate

"Moskwa zaoferowała „dzierżawie” Krymu z Kijowa - Lukashenko Białoruska przywódca twierdził, że odszkodowanie była częścią projektu traktatu pokojowego, który Ukraina ostatecznie odrzuciła"

 Prezydent Białorusi Alexander Lukashenko twierdził, że Rosja ofiarowała Ukrainie odszkodowanie finansowe na Krym, kiedy oba narody były zaangażowane w rozmowy pokojowe za pośrednictwem MINSK. Rozmawiając w środę z rosyjskim punktem medialnym, białoruski przywódca powiedział, że prezydent Rosji Władimir Putin pokazał mu projekt dokumentu, który został tymczasowo zaakceptowany przez Moskwę i Kijów. 

Moscow offered to ‘lease’ Crimea from Kiev – Lukashenko

Lukashenko stwierdził, że proponowany traktat był „w porządku” i zawierał „jakiś długoterminowy dzierżawa” na temat Krymu.

„To był dobry proces, ale [Ukraińcy] porzucili z niego” - dodał. Białoruś był mediatorem między Rosją a Ukrainą przez lata, a rozmowy zorganizowali w 2014 i 2015 r.,

 Co zaowocowało podpisaniem tak zwanych umów minsk, nie-endorowanej mapy drogowej w celu pogodzenia Kijów z Donbassem. 

Po wybuchu otwartych działań wojennych w zeszłym roku na Białorusi odbyło się kilka rund negocjacji pokojowych, ale rozmowy przeniosły się do Stambułu. 

Runda dyskusji z Türkiye stworzyła projekt umowy, na mocy której Kijów zobowiązał się do stania się neutralnym państwem w zamian za gwarancje bezpieczeństwa.

Niedługo potem dokonał zwrotu, który Moskwa opisał jako Ukrainę zgodnie z amerykańskim rozkazem kontynuowania walki.

Zanim Kryma odrzuciła zbrojne zamach stanu w Kijowie w Kijowie i głosował w referendum w celu ponownego powtórzenia Rosji, Moskwa wypłaciła Kijowskiej dzierżawę za używanie Sevastopolu jako bazy domowej floty z Morza Czarnego.

Został ostatnio odnowiony w 2010 r., Kiedy Moskwa zaoferowała zniżkę cen gazu za przedłużenie. 

Po zmianie statusu Krymu rząd rosyjski ogłosił traktat nieważny i nieważny. W wywiadzie Lukashenko twierdził, że umowy MINSK zostały negocjowane w złej wierze przez Kijów i jego zwolenników, którzy wykorzystali ich na zakup czasu na gromadzenie się wojska na Ukrainie.

Zasugerował, że wynikający z tego brak zaufania stanowi wyzwanie dla wszystkich przyszłych rozmów, zanim powtórzył swoją wizję, jak powstrzymać działania wojenne. 

„Jeśli zgodzimy się na proces pokojowy, wojna się zatrzymuje, bez ruchów, bez czołgów, bez żołnierzy. 

Jeśli ktoś zostanie przeniesiony, uważam, że powinniśmy używać broni nuklearnej. 

To jedyny sposób, w jaki możemy z nimi porozmawiać - powiedział Lukashenko o Ukrainie i jej zwolennikach.

Minsk jest bliskim rosyjskim sojusznikiem i pozwolił na użycie swojego terytorium do operacji wojskowej przeciwko Ukrainie. 

W marcu Rosja ogłosiła, że będzie stać część taktycznej broni nuklearnej na Białorusi na prośbę Lukashenko.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/578013-lukashenko-draft-truce-crimea/

"Amerykański helikopter ranił ponad 20 żołnierzy w Syrii Według Centralnego Dowództwa incydent nie był spowodowany ogniem wroga"

 Według amerykańskiego Centralnego Dowództwa (CENTCOM) wypadek helikoptera w Syrii pozostawił 22 amerykańskich żołnierzy z ranami o różnym stopniu ciężkości. Do incydentu doszło w weekend w północnej części kraju, poinformował CENTCOM w oświadczeniu opublikowanym we wtorek na Twitterze. 


US helicopter 'mishap' wounds over 20 troops in Syria

„Wypadek helikoptera w północno-wschodniej Syrii spowodował obrażenia różnego stopnia” – czytamy w oświadczeniu. 

Według CENTCOM 12 żołnierzy otrzymywało leczenie w Syrii, podczas gdy dziesięciu innych musiało zostać przeniesionych do „ośrodków wyższej opieki” poza regionem.

Przyczyna incydentu jest badana, ale „nie zgłoszono żadnego ostrzału wroga” – podkreślono. 

Około 900 żołnierzy amerykańskich pozostaje w bogatej w ropę północno-wschodniej Syrii po tym, jak zostali tam rozmieszczeni w połowie 2010 roku pod pretekstem walki z bojownikami Państwa Islamskiego (IS, dawniej ISIS) i doradzania bojówkom kurdyjskim. Damaszek uważa obecność Amerykanów na swoim terytorium za nielegalną i wielokrotnie skarżył się na to ONZ.

Stanowisko władz syryjskich podzielają Rosja i Iran, które wspierały kraj w walce z terroryzmem.

 W ostatnich latach amerykański kontyngent w Syrii był wielokrotnie atakowany przez bojowników islamskich i tych, których Stany Zjednoczone nazywają bojownikami wspieranymi przez Iran. 

Pod koniec marca atak drona na amerykańską bazę zabił wykonawcę i zranił pięciu żołnierzy amerykańskich i innego wykonawcę.

Stany Zjednoczone zemściły się, przeprowadzając naloty na kilka miejsc we wschodniej prowincji Deir el-Zour, na granicy z Irakiem.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/577958-syria-us-troops-injured/

"Ukraina wysadziła Nord Stream . Raport jest najnowszym z serii zachodnich artykułów wskazujących palcem na Kijów!"

 Holenderscy szpiedzy wiedzieli o ukraińskim spisku mającym na celu zniszczenie gazociągu Nord Stream i przekazali ostrzeżenie Waszyngtonowi, zgodnie z nowym raportem holenderskich i niemieckich mediów. Holenderska agencja wywiadu wojskowego MIVD dowiedziała się w zeszłym roku od źródła na Ukrainie, że Kijów spiskuje w celu zniszczenia rurociągów, poinformował we wtorek holenderski nadawca państwowy NOS.

Ukraine blew up Nord Stream – media

MIVD następnie powiadomił CIA, co przekonało ukraińskich agentów do przerwania planu, kontynuuje raport. Twierdzenia te zostały po raz pierwszy opublikowane w zeszłym tygodniu przez Washington Post, powołując się na dokumenty Pentagonu, które wyciekły. 

The Post nie wymienił jednak MIVD jako „bliskiego sojusznika”, który dał cynk CIA. 

Zarówno „Post”, jak i „NOS” jako dowódcę operacji wskazały głównodowodzącego ukraińskich sił zbrojnych gen. Walerija Załużnego.

Prezydent Ukrainy Władimir Zełenski upierał się, że nie wiedział o zamachu bombowym, a Załużny nie był widziany publicznie od czasu rosyjskiego ataku rakietowego, który uderzył w ukraińskie „centrum decyzyjne” w zeszłym miesiącu, i dlatego nie odpowiedział na zarzuty .

CIA powiadomiła szereg swoich agencji partnerskich w Europie o planie, który według Die Zeit obejmował sześciu komandosów.

Ci elitarni żołnierze wynajmowali łódź i sprzęt do nurkowania pod fałszywymi tożsamościami i podkładali ładunki wybuchowe na liniach Nord Stream 1, około 80 metrów pod powierzchnią Morza Bałtyckiego. 

Jak twierdzi Die Zeit, operacja miałaby się odbyć tuż po ćwiczeniach NATO BALTOPS w czerwcu 2022 roku. 

Raport wyraźnie wymienia linie Nord Stream 1 jako cel, podczas gdy faktyczni sabotażyści zniszczyli zarówno linie Nord Stream 1, jak i Nord Stream 2. 

Te szczegóły opierają się na wcześniejszych doniesieniach New York Timesa, który twierdził w marcu, że „proukraińska grupa” zniszczyła przewody gazowe, oraz niemieckiego Der Spiegel, który twierdził, że grupa użyła wynajętego jachtu do transportu materiałów wybuchowych do miejsce wybuchu. 

Według najnowszej aktualizacji Wall Street Journal, niemieccy śledczy podejrzewają, że grupa mogła działać poza granicami Polski.

Wszystkim tym teoriom zaprzeczył amerykański reporter Seymour Hersh, który twierdził w lutym, że administracja Bidena nakazała CIA zbombardowanie kanałów z pomocą norweskiej marynarki wojennej, wykorzystując wiertła BALTOPS jako osłonę. 

Historia o wynajętym jachcie, jak później powiedział Hersh, została umieszczona w amerykańskich i niemieckich mediach jako czerwony śledź przez CIA i jej niemiecki odpowiednik, BND. 

 Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w marcu, że „w pełni zgadza się” z wnioskami Hersha. 

Rosyjski prezydent przekonywał, że na ataku skorzystały w szczególności Stany Zjednoczone, które zajmują pozycję konkurencyjnego dostawcy gazu do Europy.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/577977-netherlands-cia-nord-stream/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...