sobota, 4 maja 2024

"Stan wolności prasy na świecie"

 AUTOR: TYLER DURDEN

SOBOTA, MAJ 04, 2024 - 05:20 AM

Dziś opublikowano Światowy Indeks Wolności Prasy 2024, opracowany przez Reporterów bez Granic (RSF). W tym roku agencja zwraca uwagę na "niepokojący spadek poparcia i poszanowania autonomii mediów oraz wzrost presji ze strony państwa lub innych podmiotów politycznych". Wynika to z faktu, że spośród pięciu wskaźników wykorzystanych do sporządzenia rankingu, to właśnie wskaźnik polityczny spadł najbardziej, ze średnim spadkiem na świecie wynoszącym 7,6 punktu.




Spośród 180 analizowanych krajów i terytoriów, w około 138 miejscach większość respondentów stwierdziła, że aktorzy polityczni w ich krajach byli zaangażowani w kampanie dezinformacyjne lub propagandowe. Zaangażowanie to zostało określone jako "systematyczne" w 31 krajach.

Autorzy raportu podkreślają również brak woli politycznej na poziomie międzynarodowym do egzekwowania ochrony dziennikarzy, ze szczególnym uwzględnieniem wojny w Strefie Gazy, która od października 2023 r. charakteryzuje się rekordową liczbą naruszeń wobec dziennikarzy i mediów. Według raportu, ponad 100 palestyńskich reporterów zostało zabitych przez Siły Obronne Izraela, w tym co najmniej 22 w trakcie prowadzenia działalności dziennikarskiej.

Patrząc na szersze trendy, ten wykres, autorstwa Anny Fleck ze Statista, pokazuje, że 36 krajów zostało wymienionych w najgorszej kategorii w indeksie - gdzie istnieje "bardzo poważna" sytuacja prasy.

Infographic: The State of World Press Freedom | Statista

Więcej infografik znajdziesz na stronie Statista

49 krajów należy do kategorii "trudnych", a 50 do grupy "problematycznej", podczas gdy 45 ma "zadowalającą" lub "dobrą" sytuację. Norwegia po raz kolejny znalazła się na szczycie listy, zajmując pierwsze miejsce ósmy rok z rzędu, a za nią plasują się Dania i Szwecja.

Ostatnie trzy kraje, uważane za najbardziej represyjne dla prasy, to Afganistan (pozycja 178), Syria (179) i Erytrea (180). W raporcie czytamy: "Dwa ostatnie kraje stały się strefami bezprawia dla mediów, z rekordową liczbą dziennikarzy zatrzymanych, zaginionych lub przetrzymywanych jako zakładnicy".

Stany Zjednoczone zajęły 55. miejsce w 2024 roku, spadając o dziesięć pozycji. RSF zauważa, że kraj doświadcza rosnącej nieufności do mediów, częściowo spowodowanej antagonizmem ze strony urzędników politycznych, a także zdarzają się przypadki nalotów lokalnych organów ścigania na redakcje.

Reporterzy bez Granic opracowują ten indeks corocznie od 2002 roku. Agencja opracowała nową metodologię w 2021 roku z pomocą panelu ekspertów ze świata mediów i świata akademickiego. W tym roku przeanalizowano 180 krajów i terytoriów w oparciu o pięć wskaźników obejmujących kontekst polityczny, ramy prawne, kontekst gospodarczy, kontekst społeczno-kulturowy i bezpieczeństwo.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Nowo odkryte złoże uranu w Polsce może zasilić przyszłą polską elektrownię jądrową"

 AUTOR: TYLER DURDEN

SOBOTA, 04 MAJA 2024 - 03:20

Autor: Grzegorz Adamczyk z RMX.news

Świętokrzyska Grupa Przemysłowa Industria (ŚGP Industria) potwierdziła obecność uranu w złożu na terenie województwa świętokrzyskiego w południowej Polsce. Spółka planuje teraz dalsze prace poszukiwawcze w celu określenia wielkości złoża i potencjalnych metod wydobycia. Odkrycia tego dokonano podczas działań poszukiwawczych, chociaż firma zdecydowała się nie ujawniać dokładnej lokalizacji w tym czasie. W najbliższych miesiącach prowadzone będą szczegółowe prace mające na celu ustalenie wielkości złoża oraz potencjalnych metod eksploatacji.









Stos rudy uranu jest pierwszym wydobytym w kopalni uranu Pinyon Plain Mine firmy Energy Fuels Inc., w środę, 31 stycznia 2024 r., w pobliżu Tusayan w Arizonie, USA. (Zdjęcie AP/Ross D. Franklin)

Międzynarodowa Agencja Atomowa szacuje, że Polska posiada około 100 000 ton naturalnego uranu, choć do tej pory potwierdzono tylko 7 000 ton. ŚGP Industria otrzymała koncesję poszukiwawczą Ministerstwa Klimatu i Środowiska na złożenie polimetaliczne zawierające uran w regionie.

W wyniku starań firmy zweryfikowano obecność uranu w złożu. Dalsze prace poszukiwawcze w najbliższych miesiącach będą miały na celu precyzyjne określenie zawartości różnych pierwiastków w złożu, jego wielkości oraz potencjalnych metod wydobycia.

– Bardzo się cieszę, że nasze trzyletnie wysiłki na rzecz rozwoju górnictwa w województwie świętokrzyskim i dostępu do surowców krytycznych w Polsce, w tym uranu kluczowego dla sektora jądrowego, przynoszą efekty – powiedział Szczepan Ruman, prezes zarządu ŚGP Industria. Dodał, że odkrycie złoża uranu jest ważnym wydarzeniem z perspektywy rozwoju współpracy z Rolls-Royce'em przy wdrażaniu małych reaktorów modułowych (SMR) w Polsce.

Firma prowadziła badania w oparciu o dokumenty z Państwowego Archiwum Geologicznego Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie. Dokumenty te obejmują dane z radzieckiego programu atomowego i poszukiwań rud uranu w Górach Świętokrzyskich w latach 50.

Kontynuuj czytanie na RMX.news


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:

"Dron uderza w autobus pasażerski na rosyjskim pograniczu – gubernator Wiaczesław Gładkow powiedział, że dwie osoby zostały ranne w wyniku ataku ukraińskiego UAV na wioskę w obwodzie białogrodzkim"

W piątek rano dron uderzył w autobus pasażerski w jednej z wiosek w obwodzie biełgorodskim w Rosji – powiedział miejscowy gubernator Wiaczesław Gładkow. Później poinformował, że inny UAV uderzył w samochód w tej samej osadzie.

Drone hits passenger bus in Russian border region – governor

Do ataków doszło we wsi Wozniesienka, położonej niedaleko granicy z Ukrainą, Gładkow napisał w Telegramie. Według gubernatora dron FPV wycelował w autobus pasażerski, którym przewożono pracowników jednej z lokalnych firm. Dodał, że w momencie ataku w pojeździe znajdował się kierowca i dwóch pasażerów. „W wyniku eksplozji jedna osoba została ranna. Mężczyzna doznał urazu ciśnieniowego i siniaka na prawym ramieniu” – powiedział Gładkow. Kilka godzin później gubernator zgłosił kolejny atak UAV w Wozniesience, mówiąc, że dron kamikaze uderzył w zaparkowany we wsi samochód. „Jest jedna ofiara. Mężczyzna z ranami odłamkowymi pleców oraz kończyn górnych i dolnych został przewieziony ambulansem do regionalnego szpitala klinicznego” – powiedział. Wybrany samochód doznał „poważnych uszkodzeń”, a trzy kolejne pojazdy zostały trafione odłamkami.

Gubernator powiedział, że wybite zostały także okna w pobliskim budynku. W miejscowości Szebekino w obwodzie biełgorodskim dron kamikaze uderzył także w stację benzynową; Gładkow powiedział, że eksplozja spowodowała pożar jednego ze zbiorników gazu. W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń – podkreślił gubernator, dodając, że na miejscu przybyły służby ratunkowe.

Również w piątek Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że w nocy pięć ukraińskich dronów zostało zniszczonych przez obronę powietrzną nad Obwodem Biełgorodskim, a jeden nad Krymem. Rosyjskie regiony Biełgorod, Briańsk i Kursk, które graniczą z Ukrainą, są celem licznych ukraińskich ataków rakietowych, moździerzowych i dronów od wybuchu konfliktu między Moskwą a Kijowem w lutym 2022 r.

Celem ataków jest infrastruktura energetyczna i obszarach mieszkalnych, powodując śmierć i obrażenia cywilów, a także zniszczenie mienia.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/596927-drone-attack-belgorod-ukraine/

"Rosja umieściła byłych ukraińskich urzędników na liście osób poszukiwanych Aleksandr Szlapak i Stepan Kubiw oskarżeni o finansowanie ostrzału Donbasu przez Kijów w 2014 roku"

 Według bazy danych ministerstwa rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych umieściło byłego ministra finansów Ukrainy Aleksandra Szlapaka i byłego szefa banku centralnego Ukrainy Stepana Kubiwa na liście osób poszukiwanych.

Russia puts ex-Ukrainian officials on ‘wanted’ list
Obaj byli urzędnicy są poszukiwani na podstawie artykułu rosyjskiego kodeksu karnego.

Ministerstwo nie sprecyzowało jednak postawionych im zarzutów.

Niemniej jednak wcześniej oskarżano ich o finansowanie ostrzału Donbasu w 2014 r., w którym zginęły setki osób. Szlapak był ministrem finansów Ukrainy od lutego do grudnia 2014 r. Kubiw był szefem Narodowego Banku Ukrainy od lutego do czerwca tego samego roku. W styczniu Rosyjski Komitet Śledczy zaocznie oskarżył Szlapaka i Kubiwa o finansowanie tzw. operacji antyterrorystycznej (ATO) na Ukrainie w 2014 roku, którą rzekomo finansowali z budżetu państwa. Operacja zapoczątkowała ostrzał przez Ukraińskie Siły Zbrojne zaludnionych obszarów Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. W 2014 roku pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Aleksander Turczynow (od 5 marca do 10 czerwca) podpisał dekret o prowadzeniu ATO na terytorium ówczesnych ukraińskich republik ludowych Donieckiej i Ługańskiej, które nie poparły wspieranego przez Zachód zamachu stanu w Kijowie. Nieudana próba siłowego stłumienia regionów przez władze Kijowa ostatecznie doprowadziła do wieloletniego konfliktu w Donbasie, który skierował Ukrainę na kurs kolizyjny z Rosją. Według władz rosyjskich Szlapak i Kubiw znaleźli się wśród ukraińskich urzędników, którzy podjęli decyzję o uruchomieniu ATO, a ich działania doprowadziły do śmierci lub obrażeń ponad 900 mieszkańców Donbasu. Doniecka i Ługańska Republika Ludowa oderwała się od Ukrainy w następstwie zamachu stanu na Majdanie w Kijowie w 2014 r.

Moskwa uznała te republiki za suwerenne państwa w 2022 r., na kilka dni przed rozpoczęciem operacji wojskowej na Ukrainie.

W tym samym roku obie republiki przeprowadziły referendum, w wyniku którego stały się częścią Federacji Rosyjskiej.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/596958-ukraine-ministers-wanted-russia/

"UE musi podjąć decyzję o odesłaniu Ukraińców do domu – główny doradca Zełenskiego .Należy podjąć jednolitą decyzję co do tego, co zrobić z osobami unikającymi poboru do wojska, powiedział Michaił Podoliak"

 Państwa członkowskie UE muszą podjąć wspólną decyzję w sprawie repatriacji Ukraińców, którzy uchylają się od poboru do wojska, oświadczył najstarszy doradca prezydenta Władimira Zełenskiego Michaił Podoliak.

EU must decide on sending Ukrainian men home – Zelensky’s top adviser
W czwartek przekazał te uwagi lokalnym mediom.

W ostatnich tygodniach Kijów wielokrotnie podnosił kwestię poboru do wojska, zmagając się z niedoborami kadrowymi na polu walki. „Zdecydowanie potrzebujemy jednolitej europejskiej decyzji w tej sprawie.

To dziwne, że [Ukraina] krwawi, podczas gdy młodym ludziom udało się wyjechać i nie wspierać swojego kraju” – powiedział Podoliak. W jego uwagach nawiązała do stanowiska prezentowanego wcześniej przez jednego z kluczowych zwolenników Kijowa, czyli Polskę.

Na początku tygodnia polski minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział również, że blok 27 państw powinien podjąć wspólną decyzję w tej sprawie. „To bardzo ważne, o tym rozmawialiśmy, że są to rozwiązania na szczeblu europejskim i wiem, że rozmowy na ten temat między Ukrainą a Brukselą, między Kijowem a Brukselą trwają” – powiedział minister podczas konferencji prasowej w dniu Wtorek.

Rozwiązania na poziomie europejskim „zapewnią pełną skuteczność tego działania” – dodał. Kosiniak-Kamysz powiedziała, że Warszawa jest gotowa współpracować z Kijowem, jeśli ten formalnie zwróci się o pomoc w staraniach o pobór większej liczby personelu służby. Wydaje się jednak, że w samej Polsce nie ma jednolitego stanowiska w tej sprawie, gdyż minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że pomysł odesłania na Ukrainę uchodźców kwalifikujących się do poboru jest „etycznie niejednoznaczny”. Według unijnej agencji Eurostat szacunkowo w UE mieszka obecnie 4,3 miliona Ukraińców, z czego co najmniej 860 000 to mężczyźni w wieku poborowym.

Uchodźcy byli ostatnio świadkami rosnącej presji ze strony swojego kraju, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Kijowie zawiesiło nawet usługi konsularne w związku z radykalną reformą mobilizacji, która ma wejść w życie w tym miesiącu. Nowa i kontrowersyjna ustawa mobilizacyjna obniża wiek poboru do wojska z 27 do 25 lat, znacznie rozszerza uprawnienia oficerów poborowych i wprowadza różnorodne ograniczenia dla osób uchylających się od poboru do wojska.

Został podpisany przez Zełenskiego w kwietniu, po przyjęciu go przez parlament kraju po miesiącach obrad.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/596966-eu-ukrainian-draft-dodgers/

"Główny szpieg USA ostrzega przed „rosyjskim przełomem militarnym” Pomoc Chin „przechyliła dynamikę na polu bitwy na korzyść Moskwy” w konflikcie z Ukrainą, powiedziała senatorom dyrektor wywiadu narodowego USA Avril Haines"

 Siły rosyjskie stale postępują w konflikcie na Ukrainie, powiedziała w czwartek senatorom dyrektor wywiadu narodowego USA Avril Haines. Oskarżyła także Chiny o dostarczanie Rosji komponentów podwójnego zastosowania, co „przechyliło dynamikę na polu bitwy na korzyść Moskwy”.

America’s top spy warns of ‘Russian military breakthrough’
Podczas czwartkowego przesłuchania przed Komisją ds. Sił Zbrojnych Senatu USA ds. Globalnych Zagrożeń Haines powiedział, że Rosja „robi stopniowe postępy na polu bitwy, potencjalnie umożliwiając taktyczne przełomy na liniach frontu w takich obszarach jak Donieck i Charków”. Urzędnik wywiadu dodał, że pozycja gospodarcza Moskwy i wysiłki zbrojeniowe skłoniły prezydenta Rosji Władimira Putina do przekonania, że „tendencje krajowe i międzynarodowe są na jego korzyść”. „Putin od miesięcy wyrażał chęć rozpoczęcia rozmów z Ukrainą i Stanami Zjednoczonymi na temat przyszłości Ukrainy, ale nic nie wskazywało, że jest skłonny do znacznych ustępstw” – dodał Haines. Twierdziła ponadto, że nasilająca się kampania rosyjskich nalotów ma na celu złamanie woli Kijowa i pokazanie, że dla Ukrainy nie ma „wiarygodnej drogi do zwycięstwa”. Strategia ta zakłóca także możliwości Kijowa w zakresie logistyki wojskowej i przemysłu obronnego, wyjaśnił Haines, dodając, że bombardowania z powietrza „prawdopodobnie będą kontynuowane, a wojna raczej nie zakończy się w najbliższym czasie”. Szef wywiadu USA powiedział senatorom, że prezydent Putin w dalszym ciągu postrzega rozszerzenie NATO i wsparcie Zachodu dla Ukrainy jako dowód na to, że Stany Zjednoczone i ich europejscy sojusznicy „dążą do ograniczenia rosyjskiej władzy”.

To przekonanie rzekomo przekłada się na stale rosnący budżet wojskowy Moskwy. W zeszłym miesiącu minister obrony Rosji Siergiej Szojgu oświadczył, że siły Moskwy przejęły inicjatywę na polu bitwy i zdobywały terytoria w Donbasie. Mniej więcej w tym samym czasie rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow upierał się, że niedawno zatwierdzony pakiet pomocy USA dla Ukrainy o wartości 61 miliardów dolarów „nie zmieni dynamiki na linii frontu”. W opublikowanym w czwartek wywiadzie dla „The Economist” Wadim Skibitski, zastępca szefa ukraińskiej agencji wywiadu wojskowego GUR, przewidywał, że Rosja rozpocznie poważną ofensywę pod koniec maja lub na początku czerwca, a Kijów nadal boryka się z niedoborami broni.

Przyznał także, że upadek Czasowa Jaru, głównej ukraińskiej twierdzy w obwodzie donieckim, jest tylko kwestią czasu.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/596947-us-intel-chief-russia-making-progress-ukraine/

"Moskwa i Pekin wzmocnią „strategiczny sojusz energetyczny” – Putin Prezydent zapowiedział, że Rosja będzie w dalszym ciągu dostarczać Chinom energię elektryczną i ciepło po przystępnych cenach"

  Strategiczne powiązania energetyczne Rosji z Chinami są dobrodziejstwem dla światowej gospodarki – stwierdził prezydent Władimir Putin, do...