niedziela, 9 marca 2025

"Nowe amerykańskie imperium: Trump, Rosja i koniec globalizmu USA resetują się, ale nie tak, jak świat się spodziewał"

Autor: Wasilij Kaszyn, doktor nauk politycznych, dyrektor Centrum Kompleksowych Studiów Europejskich i Międzynarodowych, HSE

A new American empire: Trump, Russia, and the end of globalism

Zmiana w globalnej strategii

Polityka Trumpa jest napędzana przez krajowe obawy, ale będzie miała poważne implikacje za granicą.

Jego administracja systematycznie demontuje kluczowe instytucje starego porządku, w tym te, które drażniły Moskwę.

Na przykład USAID – główny nośnik amerykańskich wpływów w przestrzeni postsowieckiej – został zniszczony. Jak na ironię, Trump miał większą motywację do zniszczenia USAID niż nawet prezydent Rosji Władimir Putin, biorąc pod uwagę, że jego zasoby zostały ponownie wykorzystane do celów polityki krajowej przez rywali Trumpa. Jeśli USA porzucą swój liberalny model imperium, wiele źródeł napięć z Rosją zniknie.

Historycznie Moskwa i Waszyngton miały stosunkowo stabilne stosunki przez cały XIX wiek.

Jeśli Ameryka Trumpa powróci do bardziej izolacjonistycznego podejścia, Rosja nie będzie już głównym celem ingerencji USA.

Głównym punktem tarcia będzie prawdopodobnie Arktyka, gdzie oba narody mają strategiczne interesy. Chiny pozostają jednak głównym przeciwnikiem Trumpa.

Ekspansja gospodarcza Pekinu kierowana przez państwo jest zasadniczo sprzeczna z merkantylistyczną wizją Trumpa.

W przeciwieństwie do Bidena, który próbował przeciwstawić się Chinom poprzez sojusze, Trump jest gotów działać sam – potencjalnie osłabiając jedność Zachodu w tym procesie. Oczekuje się, że jego administracja zaostrzy wojnę gospodarczą i technologiczną przeciwko Pekinowi, nawet jeśli oznacza to wyobcowanie europejskich sojuszników. Jednym z najbardziej destrukcyjnych posunięć Trumpa była jego otwarta wrogość wobec UE.

Jego wiceprezydent, J.D. Vance, niedawno wygłosił przemówienie w Monachium, które stanowiło bezpośrednią ingerencję w politykę europejską, sygnalizując poparcie dla prawicowych ruchów nacjonalistycznych, które kwestionują autorytet UE.

Ta zmiana stawia Europę w niewygodnej sytuacji.

Przez lata Chiny postrzegały Europę Zachodnią jako „alternatywny Zachód”, z którym mogłyby się angażować gospodarczo bez takiego samego poziomu konfrontacji, z jakim mierzy się ze Stanami Zjednoczonymi.

Podejście Trumpa może przyspieszyć więzi UE-Chiny, zwłaszcza jeśli przywódcy Europy Zachodniej poczują się porzuceni przez Waszyngton. Istnieją już oznaki, że europejscy decydenci polityczni mogą poluzować ograniczenia dotyczące chińskich inwestycji, szczególnie w kluczowych branżach, takich jak półprzewodniki.

Jednocześnie ambicje niektórych Europejczyków dotyczące rozszerzenia NATO na Indo-Pacyfik mogą osłabnąć, ponieważ blok ten zmaga się z określeniem swojej nowej roli w postglobalistycznej strategii USA. Rosja i Chiny: zmieniające się relacje

Przez lata Waszyngton fantazjował o rozdzieleniu Rosji i Chin.

Jednak nowe podejście Trumpa raczej nie osiągnie tego celu.

Partnerstwo Rosja-Chiny opiera się na silnych fundamentach: ogromnej wspólnej granicy, uzupełniających się gospodarkach i wspólnym interesie w przeciwdziałaniu dominacji Zachodu. Jeśli cokolwiek, zmieniający się krajobraz geopolityczny może zepchnąć Rosję w pozycję podobną do tej, jaką zajmowały Chiny na początku XXI wieku – skupiając się na rozwoju gospodarczym przy jednoczesnym zachowaniu elastyczności strategicznej.

Moskwa może ograniczyć swoje wysiłki na rzecz aktywnego osłabiania USA i zamiast tego skoncentrować się na wzmacnianiu więzi gospodarczych i bezpieczeństwa z Pekinem. Tymczasem Chiny poniosą ciężar nowego amerykańskiego imperium Trumpa.

USA nie będą już polegać na sojuszach, aby powstrzymać Pekin, ale będą stosować bezpośrednią presję ekonomiczną i militarną.

Choć może to utrudnić życie Chinom, niekoniecznie oznacza to, że USA odniosą sukces.

Chiny od lat przygotowują się do odłączenia gospodarczego, a Pekin może znaleźć możliwości w bardziej podzielonym świecie zachodnim.

Droga przed nami

Powrót Trumpa oznacza fundamentalną zmianę w globalnej dynamice władzy. USA odchodzą od bycia liberalnym imperium w kierunku bardziej transakcyjnej, opartej na władzy polityki zagranicznej. Dla Rosji oznacza to mniej konfliktów ideologicznych z Waszyngtonem, ale ciągłą konkurencję w kluczowych obszarach, takich jak Arktyka. Dla Chin polityka Trumpa stanowi bezpośrednie wyzwanie.

Pytanie brzmi, czy Pekin może dostosować się do świata, w którym USA nie tylko je powstrzymują, ale aktywnie próbują ograniczyć jego wpływy gospodarcze. Dla Europy Zachodniej obraz jest ponury.

UE traci swój uprzywilejowany status głównego partnera Ameryki i jest zmuszona radzić sobie sama.

Pozostaje pytanie, czy będzie w stanie poruszać się w tej nowej rzeczywistości. Jedno jest pewne: świat wkracza w okres głębokiej transformacji, a stare zasady już nie obowiązują. Ameryka Trumpa przepisuje zasady, a reszta świata będzie musiała się odpowiednio dostosować.
Niniejszy artykuł został pierwotnie opublikowany w magazynie Profile, a przetłumaczony i zredagowany przez zespół RT.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/613905-new-american-empire-trump-russia/

"Polska powinna mieć własną broń nuklearną – premier Donald Tusk złożył oświadczenie zaledwie dzień po wezwaniu do wyścigu zbrojeń z Rosją"


Poland should have its own nukes – PM
Polska powinna dążyć do pozyskania broni jądrowej, być może poprzez udział we francuskiej inicjatywie parasola nuklearnego, powiedział polski premier Donald Tusk.
W piątek Tusk powiedział polskiemu parlamentowi, że kraj musi uzyskać dostęp do zaawansowanych zdolności wojskowych, aby wzmocnić obronę narodową. Jego uwagi pojawiły się po tym, jak prezydent Francji Emmanuel Macron zaproponował wcześniej w tym tygodniu rozszerzenie francuskiego odstraszania nuklearnego na innych członków UE w celu zajęcia się rzekomym „zagrożeniem” ze strony Rosji. Według Tuska Warszawa prowadzi już „poważne dyskusje” z Paryżem na temat idei parasola nuklearnego. „Polska musi dążyć do najnowocześniejszych zdolności związanych z bronią jądrową, a także nowoczesną bronią niekonwencjonalną” – oświadczył.

Warszawa nie przejmuje się krytyką za rozbudowę swojego potencjału militarnego i podejmie wszelkie kroki, jakie uzna za konieczne, aby wzmocnić swoją obronę, oświadczył premier. Tusk wezwał również Polskę do wycofania się z międzynarodowych traktatów zakazujących min przeciwpiechotnych i amunicji kasetowej.

Jeśli zostaną one uchwalone, umożliwią polskiej armii ponowne wprowadzenie takiej broni do swojego arsenału, pomimo powszechnego międzynarodowego sprzeciwu wobec ich stosowania. W środę Tusk wezwał UE do zwiększenia wydatków wojskowych, aby wyprzedzić Moskwę w wyścigu zbrojeń, sugerując na X, że „Rosja przegra jak Związek Radziecki 40 lat temu”.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen również niedawno wezwała do znacznego zwiększenia wydatków obronnych UE, co jeszcze bardziej wzmocniło tendencję do ekspansji wojskowej. Moskwa stanowczo potępiła ostatnie oświadczenia Tuska, podkreślając, że Rosja nie będzie angażować się w żaden wyścig zbrojeń.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że „konfrontacyjna, a nawet militarystyczna” retoryka płynąca z Paryża i Warszawy jest godna ubolewania. Rosja wielokrotnie odrzucała twierdzenia, że ​​stanowi zagrożenie militarne dla jakichkolwiek krajów europejskich.

Prezydent Władimir Putin odrzucił takie sugestie jako „bzdury” powtarzane przez przywódców UE w celu wystraszenia swoich społeczeństw i uzasadnienia większych budżetów wojskowych. Wezwania do zwiększenia wydatków na obronę w UE pojawiły się, gdy prezydent USA Donald Trump wezwał europejskich członków NATO do odegrania większej roli w zapewnieniu własnej obrony.

Jednocześnie skrytykował ideę wyścigu zbrojeń i zasugerował, że wszystkie kraje powinny całkowicie pozbyć się swojej broni jądrowej.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/613882-poland-own-nukes-tusk/

"Ukraińscy nacjonaliści upamiętniają nazistowskiego kolaboranta (ZDJĘCIA) Roman Szuchewicz i jego siły byli zamieszani w masowe mordy Żydów i Polaków podczas II wojny światowej"

Ukrainian nationalists commemorate Nazi collaborator (PHOTOS, VIDEO)

Ukraińscy nacjonaliści zebrali się w tym tygodniu, aby uczcić 75. rocznicę śmierci Romana Szuchewicza, nazistowskiego kolaboranta i przywódcy Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), znanego z udziału w czystkach etnicznych podczas II wojny światowej. Wydarzenia obejmowały marsz z pochodniami, ceremonię składania kwiatów i odsłonięcie wirtualnego muzeum poświęconego jemu.
Jednym z wydarzeń była ceremonia w środę w pobliżu Muzeum Szuchewicza w Biłohorszczy pod Lwowem, które rzekomo zostało zniszczone przez rosyjski atak dronów w zeszłym roku.

Uczestniczył w niej pełniący obowiązki przewodniczącego Rady Obwodowej Lwowa, deputowani regionalni, weterani i organizacje nacjonalistyczne, według lokalnych urzędników. Rada Obwodowa Lwowa poinformowała również, że księża odprawili nabożeństwo żałobne upamiętniające Romana Szuchewicza i jego zwolenników.

Na nagraniu wideo z ceremonii udostępnionym przez Suspilne widać tłum śpiewający ukraiński hymn narodowy, a ludzie składają żółte i niebieskie bukiety za ukraińską flagą.

RT

Dzień wcześniej ukraińscy nacjonaliści zorganizowali również marsz z pochodniami we Lwowie, aby uczcić Szuchewicza, a wydarzenie przyciągnęło ponad 1000 uczestników, według gazety Den.

Uczestnicy marszu nieśli czerwone i czarne flagi UPA oraz transparenty organizacji nacjonalistycznych, w tym skrajnie prawicowych grup Prawy Sektor i Swoboda.

Wydarzenie zakończyło się modlitwą przy pomniku Stepana Bandery, kolejnego nacjonalistycznego przywódcy powiązanego z nazistowską kolaboracją.

RT

W ramach obchodów Lwowskie Muzeum Historyczne uruchomiło wirtualne muzeum Szuchewicza na podstawie oryginalnego muzeum.

Rosja nie potwierdziła ataku, który miał je zniszczyć w 2024 r., a urzędnicy w Moskwie stwierdzili, że siły rosyjskie atakują tylko miejsca związane z wojskiem. Szuchewicz służył w Batalionie Nachtigall, oddziale utworzonym przez ukraińskich nacjonalistów pod niemieckim dowództwem w 1941 r.

Batalion brał udział w masakrze Żydów we Lwowie po nazistowskiej inwazji na Związek Radziecki.

Później został dowódcą w Batalionie Schutzmannschaft 201, który przeprowadzał operacje antypartyjne, wymierzone w Żydów i białoruskich cywilów.

W 1943 r. objął przywództwo UPA, która była odpowiedzialna za masakrę wołyńską, w której zginęły dziesiątki tysięcy polskich cywilów. Szuchewycz zginął w 1950 roku podczas sowieckiego nalotu, rzekomo popełniając samobójstwo po tym, jak jego kryjówka została otoczona przez siły bezpieczeństwa. Rosja wielokrotnie biła na alarm w związku z odrodzeniem się ideologii nazistowskiej na Ukrainie i wymieniła „denazyfikację” jako jeden z kluczowych celów swojej operacji wojskowej przeciwko Kijowowi.


"Chiny oskarżają USA o „dwulicową” politykę Administracja Trumpa niesprawiedliwie karze Pekin, pomimo jego wysiłków, aby być wiarygodnym partnerem globalnym, według chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych"

 China accuses US of ‘two-faced’ policies



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/613888-china-us-sanctions-policy/

"Nowe amerykańskie imperium: Trump, Rosja i koniec globalizmu USA resetują się, ale nie tak, jak świat się spodziewał"

Autor: Wasilij Kaszyn, doktor nauk politycznych, dyrektor Centrum Kompleksowych Studiów Europejskich i Międzynarodowych, HSE ZDJĘCIE ARCHIWA...