poniedziałek, 11 marca 2024

" Czego zachodnia prasa nie powiedziała o wycieku rozmowy z Luftwaffe"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PONIEDZIAŁEK, MAR 11, 2024 - 08:30

Autor: Eduardo Vasco,

Co by było, gdyby wyszła na jaw rozmowa rosyjskich urzędników na temat wybuchu mostu w Niemczech? Czy zachodnia prasa również potraktowałaby przeciek jako coś poważniejszego niż groźba ataku militarnego?

1 marca redaktor naczelna grupy Rossija Siegodnia, dziennikarka Margarita Simonian, ujawniła na swoim kanale w serwisie Telegram 38-minutowe nagranie, w którym oficerowie niemieckich sił powietrznych (Luftwaffe) dyskutowali o możliwości wysłania na Ukrainę rakiet dalekiego zasięgu Taurus i czy będą one w stanie dotrzeć do mostu krymskiego w Cieśninie Kerczeńskiej. która łączy półwysep z lądem stałym i jest terytorium rosyjskim.

"50 osób rannych po uderzeniu Boeinga 787 w "zdarzenie techniczne" w trakcie lotu"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PONIEDZIAŁEK, MAR 11, 2024 - 11:55







Po serii incydentów z udziałem samolotów Boeing w USA w zeszłym tygodniu, samolot 787-9 Dreamliner linii South American LATAM Airlines lecący z Sydney w Australii do Auckland w Nowej Zelandii napotkał "zdarzenie techniczne", które doprowadziło do znacznych turbulencji, w wyniku których rannych zostało co najmniej 50 pasażerów.

LATAM powiedział AP News, że lot LA800, w którym uczestniczył Boeing 787-9 Dreamliner, doświadczył "zdarzenia technicznego podczas lotu, które spowodowało silny ruch", ale nie rozwinął dalej incydentu. Lokalna gazeta "New Zealand Herald" wyjaśniła, że samolot nagle stracił wysokość.

stracił wysokość.

Po wylądowaniu Boeinga 787-9 Dreamliner lokalne pogotowie ratunkowe w Auckland opatrzyło 50 osób z lekkimi obrażeniami, a 13 zostało zabranych do lokalnych szpitali.


W oświadczeniu dla New Zealand Herald linie lotnicze LATAM poinformowały: "W wyniku incydentu ucierpieli niektórzy pasażerowie i personel pokładowy.

 Otrzymali natychmiastową pomoc i w razie potrzeby zostali przebadani lub opatrzeni przez personel medyczny na lotnisku".

W oświadczeniu czytamy dalej: "LATAM wyraża ubolewanie z powodu niedogodności i obrażeń, jakie ta sytuacja mogła spowodować pasażerom i potwierdza swoje zaangażowanie w bezpieczeństwo jako priorytet w ramach swoich standardów operacyjnych".


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Rządy wykorzystywały sytuacje kryzysowe związane ze zdrowiem publicznym, aby...................."

 Aby zwiększyć świadomość na temat tego, co stanowi sytuację nadzwyczajną i jakie są obowiązki poszczególnych państw, w zeszłym miesiącu Światowa Rada Zdrowia opublikowała "Dokument prawny dotyczący zapobiegania nadużywaniu sytuacji zagrożenia zdrowia publicznego".

Dokument wyjaśnia, w jaki sposób rządy wykorzystały nieuzasadniony stan wyjątkowy jako instrument prawny, aby odmówić ludziom podstawowych praw i wolności człowieka oraz przyznać sobie nadzwyczajne uprawnienia.

Autorzy raportu prawnego utrzymują, że gdyby ludzie na całym świecie zostali odpowiednio poinformowani o wymogach międzynarodowego prawa dotyczącego praw człowieka i warunkach koniecznych do ogłoszenia uzasadnionego stanu wyjątkowego, rażące naruszenia podstawowych praw człowieka nie byłyby możliwe.

Wielu uważa, że covid-19 był światowym "koniem trojańskim", który umożliwił deptanie praw i wolności człowieka, normalizację niebezpiecznych interwencji medycznych i bezprecedensowy transfer bogactwa od zwykłych ludzi do superbogatych.

Istnieje również głęboka obawa, że była to tylko próba i że zbliżające się ogłoszenie "traktatu pandemicznego" Światowej Organizacji Zdrowia ("WHO") i zmienionych międzynarodowych przepisów zdrowotnych przeniesie te tyrańskie środki na zupełnie inny poziom.

W odpowiedzi na te obawy Światowa Rada Zdrowia (World Council for Health, WCH) opublikowała "Dokument prawny dotyczący zapobiegania nadużywaniu sytuacji zagrożenia zdrowia publicznego".

Dokument ten wyjaśnia, w jaki sposób rządy wykorzystały ogłoszenie nieuzasadnionego stanu wyjątkowego jako instrument prawny do odmówienia ludziom ich podstawowych praw i wolności człowieka oraz do przyznania sobie nadzwyczajnych uprawnień.

Kluczowym pytaniem, na które należało odpowiedzieć w tamtym czasie, było to, czy zagrożenie stwarzane przez covid-19 stanowiło stan zagrożenia zdrowia publicznego, który zagrażał życiu narodu. Dokument prawny przedstawia cztery kryteria, które należy stosować przy ustalaniu, czy należy ogłosić stan wyjątkowy. Kryteria te stanowią, że zagrożenie powinno:

  • być rzeczywiste lub nieuchronne;
  • zaangażować cały naród;
  • narażać na wyginięcie kontynuację zorganizowanego życia społeczeństwa; i
  • być tak nadzwyczajne, że zwykłe środki ochrony zdrowia i porządku publicznego są w oczywisty sposób niewystarczające.

Argumenty przedstawione w tym dokumencie pokazują, że wydarzenie covid-19 nigdy nie spełniało żadnego z tych kryteriów. W związku z tym, ponieważ nie spełniał on prawnych warunków stanu wyjątkowego "zagrażającego życiu narodu", wszystkie środki derogacyjne, takie jak blokady, nakazy noszenia masek, zamykanie szkół i małych firm, ograniczenia w podróżowaniu i szkodliwe nakazy szczepień, stanowiły nielegalne naruszenie międzynarodowego prawa praw człowieka ("IHRL").

Wszystkie państwa są prawnie zobowiązane do prowadzenia polityki publicznej, która chroni, szanuje i zapewnia podstawowe prawa człowieka. Ponadto istnieją pewne normy i podstawowe prawa człowieka, których nigdy nie można naruszać, nawet podczas ogłoszonego stanu wyjątkowego. Zamiast tego w erze covid rządy na całym świecie zdecydowały się postępować zgodnie z zaleceniami WHO, ignorować prawa obywateli i wprowadzać opresyjne działania w zakresie zdrowia publicznego. Ogromne zaniepokojenie budzi również fakt, że organizacje praw człowieka nie pociągnęły rządów do odpowiedzialności za nadużywanie środków nadzwyczajnych.

Autorzy Legal Brief utrzymują, że gdyby ludzie zostali odpowiednio poinformowani o wymogach IHRL i warunkach wstępnych niezbędnych do ogłoszenia uzasadnionego stanu wyjątkowego, te rażące naruszenia podstawowych praw człowieka nie byłyby możliwe.

Aby zapobiec przyszłym sytuacjom zagrożenia zdrowia publicznego skutkującym podobnymi naruszeniami praw człowieka, w dokumencie prawnym zaleca się następujące działania:

  • edukowanie społeczeństwa w zakresie kryteriów ogłaszania uzasadnionego stanu wyjątkowego;
  • ustanowienie paneli monitorujących przestrzeganie IHRL i informowania o naruszeniach; i
  • tworzenie grup aktywistów w celu podjęcia niezbędnych proaktywnych działań prawnych.

Możesz posłuchać, jak dr Tess Lawrie wyjaśnia to w 5-minutowym filmie osadzonym w jej artykule Substack. Z dokumentem prawnym można zapoznać się TUTAJ.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"Kreml komentuje plan papieża na rzecz Ukrainy. Rosja podziela pragnienie papieża dotyczące negocjacji pokojowych między Moskwą a Kijowem, powiedział rzecznik Dmitrij Pieskow"

 Komentarze papieża Franciszka na temat rozpoczęcia rozmów pokojowych w celu zakończenia konfliktu na Ukrainie są czymś, o co wielokrotnie nawoływała także Moskwa, powiedział w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

 
Kremlin comments on Pope’s Ukraine plan
Uwaga Pieskowa pojawia się po tym, jak głowa Kościoła katolickiego stwierdziła w weekendowym wywiadzie dla szwajcarskiej stacji telewizyjnej RSI, że wywieszenie „białej flagi” i rozpoczęcie negocjacji pokojowych z Rosją byłoby przejawem odwagi ze strony Kijowa. „Pomysł, o którym mówił [papież], jest całkiem zrozumiały” – powiedział Pieskow.

„Wiecie, że [prezydent Rosji Władimir Putin] wielokrotnie mówił o naszej gotowości i otwartości na rozwiązanie naszych problemów w drodze negocjacji i jest to preferowany sposób”. Rzecznik zauważył jednak, że wezwania Papieża, a także tych z innych krajów, w tym z Rosji, „spotkały się ostatnio z absolutnie ostrym odrzuceniem przez reżim w Kijowie”. W niedzielnym oświadczeniu prezydent Ukrainy Władimir Zełenski, nie wspominając konkretnie papieża Franciszka, stwierdził, że osoby religijne próbujące pomóc Ukrainie są „razem z narodem, gdzieś nie dwa i pół tysiąca kilometrów dalej, praktycznie pośrednicząc między kimś, kto chce żyć i ktoś, kto chce cię zniszczyć.” Tymczasem minister spraw zagranicznych Dmitrij Kuleba odpowiedział na twierdzenia papieża o konieczności pogodzenia się z porażką oraz „okazania odwagi i negocjacji”, podkreślając, że silny człowiek zawsze „stoi po stronie dobra” oraz podkreślając, że flaga Ukrainy jest flagą Ukrainy. jedyny, dzięki któremu kraj „żyje, umiera i zwycięży”. „Nigdy nie podniesiemy żadnych innych flag” – oświadczył Kuleba. Kilku zagranicznych zwolenników Kijowa również ostro skrytykowało oświadczenie papieża, a łotewski prezydent Edgars Rinkevics napisał na X (dawniej Twitterze), że „nie wolno kapitulować w obliczu zła” i należy dopilnować, aby „zło podniosło białą flagę i skapitulowało”.

Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski zasugerował, że Papież powinien „zachęcać Putina, aby miał odwagę wycofać swoją armię z Ukrainy”. Nawet po zerwaniu rozmów Moskwy z Kijowem wiosną 2022 roku Rosja wielokrotnie podkreślała, że pozostaje otwarta na konstruktywne negocjacje pokojowe, a za brak przełomów dyplomatycznych obwiniała władze ukraińskie. Kijów i jego zachodni zwolennicy upierają się jednak, że porozumienie można osiągnąć jedynie na warunkach Ukrainy i promują tzw. formułę pokojową zaproponowaną przez prezydenta Zełenskiego, która wzywa do niepodlegającego negocjacjom zwrotu wszystkich byłych terytoriów ukraińskich, jak a także wycofanie wszystkich wojsk rosyjskich bez warunków wstępnych oraz utworzenie międzynarodowego trybunału dla rosyjskich przywódców.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/594070-peskov-pope-francis-peace/

"Kraj UE rozpocznie konfiskatę rosyjskich samochodów Służby celne tego kraju podały, że pojazdy zarejestrowane w Rosji muszą opuścić Litwę w wyznaczonym terminie"

 Właściciele pojazdów zarejestrowanych w Rosji na Litwie zostaną ukarani grzywną lub skonfiskowane ich samochody zgodnie z nowym rozporządzeniem, które weszło w życie w poniedziałek. Według litewskiej służby celnej właściciele muszą albo dokonać ponownej rejestracji i uzyskać lokalne tablice rejestracyjne, albo wywieźć samochody z kraju.


EU country to begin impounding Russian cars
Środek ten wynika z sankcji UE nałożonych na Rosję po wyjaśnieniach Komisji Europejskiej złożonych 8 września – wyjaśniła służba.

Wjazd samochodów zarejestrowanych w Rosji na terytorium 27-członkowego bloku jest traktowany jako import zakazany przez Brukselę. Obywatele rosyjscy udający się do lub z najbardziej wysuniętej na zachód eksklawy Kaliningradu w Rosji przez Litwę są zwolnieni z rozporządzenia.

Tranzyt przez kraj nie może trwać dłużej niż 24 godziny, a obecność właściciela samochodu i odpowiednie dokumenty są obowiązkowe. Według litewskiego urzędu celnego w kraju nadal pozostaje około 50 samochodów z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi. Państwa bałtyckie należą do krajów najbardziej sprzeciwiających się Rosji i najszybciej przyjęły różne zakazy i środki ograniczające.

W lutym władze łotewskie zezwoliły na konfiskatę pojazdów zarejestrowanych w Rosji i przekazanie ich w formie darowizn na wsparcie Ukrainy. Estonia przystąpiła do zakazu tablic rejestracyjnych we wrześniu, ale nie ogłosiła jeszcze dalszych kroków.

Estońska minister spraw wewnętrznych Lauri Laanemets określiła nowe wytyczne dotyczące wykonania sankcji jako rozsądne, ale podkreśliła, że ich przestrzeganie może zająć trochę czasu. Zakaz wjazdu samochodów zarejestrowanych w Rosji wprowadzono także w Finlandii, Polsce, Bułgarii, Niemczech i Norwegii, która nie jest państwem członkowskim UE, ale ma granicę lądową z Rosją. Moskwa wielokrotnie potępiała decyzje podejmowane przez władze UE w sprawie mienia należącego do obywateli Rosji.

W listopadzie rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa potępiła wytyczne Brukseli w sprawie pojazdów zarejestrowanych w Rosji jako rażący „rasizm”.

W lutym ambasada Rosji na Łotwie określiła planowane zajęcie rosyjskich pojazdów jako „akt rozboju państwa”.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/594058-lithuania-confiscate-russian-cars-eu/

"Wielka Brytania pozwoliła na zabijanie własnych obywateli, aby chronić tajnego agenta – szefa policji Wyznaczony przez państwo śledczy twierdzi, że MI5 przymknęła oczy na przestępstwa podczas „Kłopotów”."

 Brytyjskie siły bezpieczeństwa świadomie nie zapobiegły kilku morderstwom obywateli Wielkiej Brytanii, aby chronić informatora zbrojnej grupy oporu działającej w Irlandii Północnej podczas kłopotów, jak wynika z głośnego raportu opublikowanego w piątek.


UK allowed killing of own citizens to protect undercover agent – police chief
Tymczasowy raport z operacji Kenova – niezależnego śledztwa w sprawie działalności rzekomego agenta rządowego znanego jako „Stakeknife” – przedstawił były szef śledztwa, Jon Boutcher.

Dochodzenie wszczęte w 2016 r. dotyczyło w szczególności rzekomego udziału agenta w porwaniach, torturach i morderstwach popełnionych przez Tymczasową Irlandzką Armię Republikańską (IRA). Boutcher, który opuścił śledztwo w 2023 r. i został głównym policjantem policji Irlandii Północnej, oświadczył, że opublikował wstępny raport ze względu na powolny postęp śledztwa w związku ze śledztwem.

Skrytykował MI5 – brytyjską agencję kontrwywiadu krajowego – za, jak to określił, próby „podważenia mnie i śledztwa”. W raporcie Boutchera wskazano, że musiał on wielokrotnie zgłaszać „wątpliwości dotyczące dostępu do informacji” MI5 i argumentował, że „jej strategia polegała na opóźnianiu”. Z dokumentu wynika, że prawnicy reprezentujący byłych pracowników sił bezpieczeństwa powiązanych ze sprawami uzyskali znacznie większy dostęp do materiałów MI5. Z raportu wynika, że MI5 skutecznie uniemożliwiła w ramach operacji Kenova przedłożenie prokuratorom w październiku 2019 r. dowodów przeciwko głównemu podejrzanemu, zidentyfikowanemu jako Freddie Scappaticci, którego powszechnie uważa się za Stakeknife, oraz innym pracownikom ochrony. „MI5 poinformowała nas, że akredytacja bezpieczeństwa budynku wygasła i w związku z tym nie możemy kontynuować” – czytamy w raporcie, dodając, że odpowiednie dokumenty zostały złożone dopiero w lutym 2020 r. W ramach śledztwa zbadano łącznie 101 morderstw związanych z „Oddziałem Nutting” IRA – jednostką bezpieczeństwa wewnętrznego tej grupy odpowiedzialną za przesłuchiwanie osób podejrzanych o współpracę ze służbami bezpieczeństwa państwa.

Sakeknife był czołową postacią w jednostce i rzekomo był osobiście powiązany z co najmniej 14 morderstwami i 15 porwaniami – donosi The Guardian, powołując się na źródła zbliżone do śledztwa. W raporcie odrzucono twierdzenia, jakoby Stakeknife ocalił setki istnień ludzkich dzięki współpracy z władzami, nazywając je nieprawdopodobnymi i „zakorzenionymi w bajkach”.

W piątek Boutcher powiedział na konferencji prasowej, że w wyniku jego działań „więcej istnień ludzkich zginęło, niż uratowało”. Boutcher powiedział, powołując się na ustalenia raportu, że brytyjskie służby bezpieczeństwa zezwalały na morderstwa, aby chronić tożsamość swoich informatorów w IRA. Powiedział także, że wokół postępowania z agentami wytworzyła się „kultura indywidualności”, która była praktykowana „nieoficjalnie”.
„Dopuszczono do morderstw, którym należało i można było zapobiec” – powiedział szef policji.

„Agenci państwowi rzeczywiście muszą być chronieni poprzez anonimowość i tajemnicę, ale ochrona ta nie może de facto zapewniać immunitetu ani prawa do bezkarnego działania, ponieważ byłoby to całkowicie niezgodne z praworządnością i prawami człowieka” – dodał. Kevin Winters, prawnik reprezentujący 12 rodzin ofiar morderstw powiązanych ze śledztwem w sprawie operacji Kenova, oskarżył władze o faktyczny spisek z terrorystami mający na celu mordowanie obywateli Wielkiej Brytanii dla własnych korzyści. „Pozostajemy z przerażającym wnioskiem i wymownym przesłaniem, że zarówno państwo, jak i IRA były współspiskowcami w zamordowaniu części swoich obywateli” – powiedział dziennikarzom, cytowany przez „The Guardian”. Gazeta oficjalnie nie ujawniła tożsamości agenta.

Podobnie Boutcher, który powołał się na politykę poufności rządu.

Niemniej jednak, powiedział, „znaleźliśmy mocne dowody bardzo poważnej przestępczości ze strony pana Scappaticciego, a jego ściganie leżałoby w interesie ofiar, rodzin i wymiaru sprawiedliwości”. Scappaticci zaprzeczył, że był Stakeknifem.

Zmarł w wieku 77 lat w kwietniu 2023 r., nie postawiając żadnych zarzutów. Rząd Wielkiej Brytanii oświadczył, że nie będzie komentował raportu, ponieważ jego ustalenia określono jako tymczasowe.


Przetlumaczono przez translatr Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/594043-uk-security-allow-murder-agents/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...