wtorek, 30 listopada 2021

"Omicron wprowadza nierówność szcz....nek C...D-19 „do domu”!!!!!"

 LONDYN (AP) – Pojawienie się nowego wariantu omikronu i desperackie i prawdopodobnie daremne próby powstrzymania go na świecie przypominają o tym, co naukowcy ostrzegali od miesięcy: koronawirus będzie się rozwijał tak długo, jak na ogromnej części świata nie będzie szczepionek.



Gromadzenie ograniczonych szczepionek na COVID-19 przez bogate kraje — tworzenie wirtualnych pustyń ze szczepionkami w wielu biedniejszych — oznacza nie tylko ryzyko dla części świata, w których występują niedobory; zagraża całej kuli ziemskiej.


Dzieje się tak, ponieważ im bardziej choroba rozprzestrzenia się wśród nieszczepionych populacji, tym więcej ma możliwości mutacji i potencjalnego stania się bardziej niebezpieczną, przedłużając pandemię dla wszystkich.

„Wirus jest bezwzględnym oportunistą, a nierówność, która charakteryzowała globalną reakcję, teraz zadomowiła się” – powiedział dr Richard Hatchett, dyrektor generalny CEPI, jednej z grup stojących za inicjatywą współdzielenia strzałów COVAX wspieraną przez ONZ.


Być może nigdzie nierówność nie jest bardziej widoczna niż w Afryce, gdzie mniej niż 7% populacji jest szczepionych. Naukowcy z RPA ostrzegli Światową Organizację Zdrowia o nowym wariancie omikronu w zeszłym tygodniu, choć może nigdy nie być jasne, skąd pochodzi. Naukowcy spieszą się teraz, aby ustalić, czy jest bardziej zakaźny, czy może uniknąć obecnych szczepionek.

COVAX miał uniknąć takiej nierówności, ale zamiast tego inicjatywie jest żałośnie mało strzałów i już porzucił swój początkowy cel 2 miliardów dawek.


Nawet aby osiągnąć swój ograniczony cel dystrybucji 1,4 miliarda dawek do końca 2021 r., musi codziennie wysyłać ponad 25 milionów dawek. Zamiast tego, od początku października średnio przekraczał 4 miliony dziennie, a niektóre dni spadały poniżej 1 miliona, zgodnie z analizą przesyłek Associated Press.


Przesyłki w ostatnich dniach wzrosły, ale nie zbliżają się do wymaganej ilości.

Tymczasem bogatsze narody często mają mnóstwo zastrzyków, a wiele z nich oferuje teraz boostery – coś, czego WHO odradza, ponieważ każdy booster jest zasadniczo dawką, która nie jest przeznaczona dla kogoś, kto nigdy nie dostał pierwszego zastrzyku. Pomimo apelu agencji zdrowia ONZ do krajów o ogłoszenie moratorium na zastrzyki przypominające do końca roku, obecnie stosuje je ponad 60 krajów.



„Podkreśla ciągłe i fundamentalne ryzyko dla wszystkich związane z brakiem poważnego zajęcia się nierównościami, które wciąż występują na całym świecie w walce z chorobami i złym stanem zdrowia” – powiedział dr Osman Dar, dyrektor projektu One Health w Chatham House. zbiornik.

Anna Marriott, kierownik ds. polityki zdrowotnej w Oxfam, powiedziała, że ​​COVAX był ograniczony od samego początku po tym, jak został zepchnięty na tyły kolejki szczepionek przez bogate kraje.


„Zespół COVAX może dostarczać tak szybko, jak to możliwe, ale nie może dostarczyć szczepionek, których nie mają” – powiedział Marriott.


Według obliczeń Międzynarodowego Funduszu Walutowego z połowy listopada tylko 13% szczepionek zakontraktowanych przez COVAX i 12% obiecanych darowizn zostało faktycznie dostarczonych. Według sojuszu szczepionkowego znanego jako Gavi, około jedna trzecia szczepionek wydawanych przez COVAX to darowizny, a inicjatywa ta jest teraz częściowo centrum informacyjnym dla tych darowanych dawek, właśnie tej sytuacji, której ustanowiono, aby uniknąć.



W zeszłym tygodniu COVAX wysłał komunikat prasowy chwalący zobowiązanie Unii Europejskiej do wysłania 100 milionów szczepionek do Afryki do końca roku – ale tylko 1/20 tej kwoty trafiło w rzeczywistości na samoloty.


Zapytana o logistyczne wyzwania związane z dystrybucją pozostałych 94 milionów dawek w ciągu zaledwie sześciu tygodni, Aurelia Nguyen, dyrektor zarządzająca COVAX, stwierdziła, że ​​„istnieją ustalenia, aby przenieść ogromną liczbę dawek od teraz do końca roku”.

W oświadczeniu powiedziała, że ​​problemem jest zapewnienie, że „warunki są właściwe dla podania dawek”.


W minutach opublikowanych przed spotkaniem wykonawczym w tym tygodniu, Gavi martwił się, że przekonanie, że bogate kraje wyrzucają starsze lub słabsze szczepionki na biedne kraje, może podważyć cały projekt. W poniedziałek, we wspólnym oświadczeniu między innymi z WHO i Unią Afrykańską, ostrzegł, że „większość dotychczasowych darowizn została przekazana ad hoc, z niewielkim wyprzedzeniem i krótkim okresem przydatności do spożycia”.


Wściekłość z powodu zrzucania dawek jest już bardzo realna. W Malawi i Sudanie Południowym zniszczono dziesiątki tysięcy przestarzałych dawek.



Jednak zdaniem niektórych ekspertów problemem jest nie tylko dostarczenie szczepionek do biedniejszych krajów. COVAX „nie udaje się wprowadzić szczepionek z lotniska (lotniska) w ramiona ludzi” – powiedziała dr Angela Wakhweya, starszy dyrektor ds. równości i praw zdrowotnych w CARE.


Na przykład władze w Kongo zwróciły całą przesyłkę COVAX tego lata, gdy zdały sobie sprawę, że nie będą w stanie podać dawek przed ich wygaśnięciem.


W raporcie „zarządzania ryzykiem” na temat COVAX Gavi ostrzegł, że „słabe wchłanianie” szczepionek przez kraje rozwijające się może prowadzić do „marnowania” niektórych dawek. Jednym z problemów jest logistyka — po prostu dostawanie dawek we właściwym kraju we właściwym czasie. Ale równie ważna jest zdolność często niedofinansowanych krajowych systemów opieki zdrowotnej do dystrybucji zastrzyków tam, gdzie są najbardziej potrzebne, wraz ze strzykawkami i innym niezbędnym sprzętem. Trzecią kwestią jest przekonywanie czasem niezdecydowanych osób do szczepień.

Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus zakwestionował jednak dystrybucję jako problem, mówiąc, że jedyną przeszkodą w szczepieniu w biednych krajach jest podaż.



Większość rozdanych do tej pory dawek COVAX to szczepionka firmy AstraZeneca, która nie została jeszcze zatwierdzona w USA, a jej nieudane wprowadzenie w Europie pomogło podsycić nastroje antyszczepionkowe, gdy szczepionka była powiązana z rzadkimi zakrzepami krwi. Szczepionki stosowane głównie w Stanach Zjednoczonych i dużej części Europy — wyprodukowane przez Pfizer-BioNTech i Moderna — były dostępne tylko w niewielkich ilościach za pośrednictwem COVAX.


Stany Zjednoczone, które od miesięcy zablokowały sprzedaż szczepionek za granicę i eksport kluczowych składników, przekazały w sumie 275 milionów dawek, więcej niż jakikolwiek inny kraj, ale zdecydowana większość obietnicy administracji Bidena o wartości 1,1 miliarda wygasła we wrześniu 2022 roku. Union, która generalnie zezwoliła na sprzedaż szczepionek wyprodukowanych w bloku w dowolnym miejscu na świecie, faktycznie dostarczyła około jednej trzeciej z 500 milionów obiecanych dawek.


Wysiłki zmierzające do zwiększenia globalnej produkcji poza wybraną grupę producentów utknęły w martwym punkcie, o co wielu aktywistów i naukowców obwinia sprzeciw firm farmaceutycznych wobec zrzeczenia się praw własności intelektualnej do wysoce lukratywnych szczepionek.



Niepowodzenie firmy COVAX w dostarczaniu niemal wystarczającej ilości szczepionek skłoniło niektórych do zastanawiania się, czy warto walczyć o szczepienia, biorąc pod uwagę, że pandemia jak dotąd nie spustoszyła Afryki, jak wielu początkowo się obawiało – i często była najgorsza w bogatszych krajach . To strategia, którą poparłoby niewielu urzędników zdrowia publicznego.


„Myślę, że to, co Afryka mogłaby zrobić, aby naprawdę zawstydzić świat, to zaprzestanie proszenia o szczepionki” – powiedział Christian Happi, nigeryjski wirusolog, który zasiadał w naukowej radzie doradczej CEPI. „Szczepionki nie dotarły, a poza tym może się okazać, że nie potrzebujemy ich tak bardzo jak Zachód”.


___


Hinnant meldował się z Paryża. Zeke Miller, pisarz Associated Press, wysłał je z Waszyngtonu.


Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:apnews.com

Grupa praw:" talibowie zabijają, uprowadzają dziesiątki byłych oficerów!!!!!!!!!!!"

 KABUL (AP) — Talibscy bojownicy zabili lub przymusowo „zniknęli” ponad 100 byłych funkcjonariuszy policji i wywiadu od czasu przejęcia władzy w Afganistanie, poinformował we wtorek Human Rights Watch. Grupa wskazała na kontynuowanie działań odwetowych wobec sił zbrojnych obalonego rządu pomimo ogłoszonej amnestii.



Według raportu siły talibów ścigały byłych funkcjonariuszy, korzystając z rządowych akt zatrudnienia, i brały na cel tych, którzy poddali się i otrzymali listy gwarantujące ich bezpieczeństwo. W niektórych przypadkach lokalni dowódcy talibów sporządzili listy osób będących celem ataków, twierdząc, że popełnili „niewybaczalne” czyny.


„Wzór zabójstw zasiał terror w całym Afganistanie, ponieważ nikt związany z byłym rządem nie może czuć się bezpiecznie, że uniknął groźby odwetu” – czytamy w raporcie Human Rights Watch.


Talibowie przejęli władzę 15 sierpnia, kiedy wkroczyli do stolicy Kabulu, gdy upadł rząd wspierany przez społeczność międzynarodową. Upadek Kabulu zakończył niesamowicie szybkie przejęcie przez rebeliantów, którzy zajęli szereg miast, gdy siły amerykańskie i ich sojusznicy wycofali się z Afganistanu po prawie 20 latach wojny. Od tego czasu talibowie walczą z upadkiem gospodarki i stają w obliczu coraz bardziej śmiertelnego powstania ze strony Państwa Islamskiego.

Jak czytamy w raporcie, siły talibów biorą również na cel ludzi, których podejrzewają o wspieranie grupy Państwa Islamskiego we wschodniej prowincji Nangarhar, epicentrum ataków IS. W stolicy prowincji, Dżalalabadzie, we wtorek wybuchła zacięta, 8-godzinna strzelanina, kiedy siły talibów najechały na domniemaną kryjówkę bojowników IS, powiedzieli świadkowie. Szef wywiadu prowincji Tahir Mobariz powiedział, że podczas walk kobieta i mężczyzna w domu zdetonowali kamizelki samobójców, ginąc w wybuchach, a trzecia osoba zginęła od strzału. Powiedział, że aresztowano dwóch podejrzanych bojowników.



Kierownictwo talibów wielokrotnie ogłaszało, że pracownicy byłego rządu, w tym członkowie sił zbrojnych, nie mają się czego obawiać. Byli oficerowie wojskowi powiedzieli, że otrzymali rozkaz oddania broni, aw zamian otrzymali dokument potwierdzający ich kapitulację i zapewniający im bezpieczeństwo.


W sobotę premier Talibów Mohammed Hassan Akhund zaprzeczył w publicznym wystąpieniu, że miały miejsce jakiekolwiek działania odwetowe.


Kiedy władzę przejęli talibowie, „ogłosili amnestię dla wszystkich. Czy był na to jakiś przykład? powiedział, odnosząc się do odwetu. „Nie ma dla nikogo problemu”. Dodał jednak, że jeśli którykolwiek z byłych funkcjonariuszy bezpieczeństwa „przywróci swój zły uczynek… wtedy zostanie ukarany za swoje przestępstwo”.


Ale Human Rights Watch powiedział, że obiecana amnestia nie powstrzymała lokalnych dowódców przed odwetem na byłych członkach armii, policji i służbach wywiadowczych.

„Na talibach spoczywa ciężar zapobiegania dalszym zabójstwom, rozliczania osób odpowiedzialnych i wypłaty rekompensat rodzinom ofiar” – powiedziała Patricia Gossman, dyrektor organizacji ds. Azji.


Poprzez wywiady ze świadkami, krewnymi, byłymi urzędnikami rządowymi, urzędnikami talibskimi i innymi, Human Rights Watch powiedział, że udokumentował zabójstwa lub wymuszone „zaginięcie” 47 byłych członków sił zbrojnych w czterech prowincjach między 15 sierpnia a 31 października. jej badania wykazały, że miały miejsce również co najmniej 53 zabójstwa lub zaginięcia.


Badania koncentrowały się na prowincjach Ghazni, Kandahar, Kunduz i Helmand. „Ale przypadki odzwierciedlają szerszy schemat nadużyć” zgłoszonych w innych prowincjach, powiedział.


Bojownicy talibscy przeprowadzali nocne naloty na domy, aby zatrzymać byłych funkcjonariuszy bezpieczeństwa lub grozić i nadużywać ich krewnych, aby ujawnili swoje miejsce pobytu. W wielu przypadkach udokumentowano, że ciała zatrzymanych znaleziono później porzucone na ulicy.


Podczas gdy niektóre „oportunistyczne” zabójstwa miały miejsce natychmiast po przejęciu władzy przez talibów, „wydaje się, że od tego czasu zabójstwa i zaginięcia stały się bardziej celowe, ponieważ dowódcy talibów… wykorzystali informatorów i informacje z poprzedniego rządu, aby zlokalizować innych” powiązanych z byłymi uzbrojonymi. sił, powiedział.


W jednym przypadku cytowanym w raporcie, były bojownik Narodowej Dyrekcji Bezpieczeństwa, Abdul Qadir, ukrywał się w prowincji Kunduz po upadku rządu, a następnie powrócił, by żyć ze swoimi teściami. 25 sierpnia został zatrzymany w punkcie kontrolnym przez bojowników talibów. Przyznał, że był członkiem NDS, ale zwrócił uwagę na amnestię. Bojownicy i tak go zatrzymali, a trzy dni później jego ciało znaleziono nad rzeką.


W prowincji Ghazni były komendant lokalnej policji Saadat zniknął po udaniu się na targ w połowie października. Mieszkańcy później przynieśli jego ciało do jego domu, mówiąc krewnym, że został zabity na drodze przez uzbrojonych mężczyzn, których uważali za talibów.


We wrześniu przywódcy talibów ogłosili utworzenie komisji do zbadania doniesień o łamaniu praw i przestępstwach popełnianych przez ich własnych bojowników. Jednak komisja jak dotąd ogłosiła tylko aresztowania kilku członków za kradzież i zwolnienia innych za korupcję, powiedział Human Rights Watch.


„Niepoparte twierdzenia talibów, że będą działać, aby zapobiegać nadużyciom i pociągać sprawców do odpowiedzialności, jak dotąd wydają się niczym więcej niż sztuczką public relations” – powiedział Gossman.


Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:apnews.com

"Merck przyznaje, że tabletki na C...D nie są tak skuteczne, jak reklamowane!!!!!!!!!"

 (Natural News) Firma farmaceutyczna Merck ogłosiła niedawno, że zaktualizowane dane dotyczące ich eksperymentalnej pigułki z koronawirusem z Wuhan (COVID-19) sugerują, że jest ona mniej skuteczna niż wcześniej zgłoszono. Firma przejdzie teraz do testowania leczenia pod kątem bezpieczeństwa.

Image: Merck admits COVID pills are not nearly as effective as advertised

(Natural News)

Pigułka molnpirawir wykazała jedynie 30-procentowe zmniejszenie liczby hospitalizacji i zgonów na podstawie danych od 1400 pacjentów. Dane z badania opublikowanego 1 października również wykazały „przybliżony” 50-procentowy wskaźnik skuteczności.


Firma przedłożyła wyniki badania Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), która zorganizuje spotkanie w celu omówienia pigułki pod koniec listopada.


Dane z października wykazały, że 7,3% pacjentów, którym podawano pigułkę dwa razy dziennie przez pięć dni, było hospitalizowanych, chociaż żaden nie zmarł po 29 dniach od leczenia. Tymczasem 14,1 procent pacjentów otrzymujących placebo było również hospitalizowanych.


Inne dane wykazały, że 6,8 procent pacjentów, którzy przyjmowali lek, było hospitalizowanych, a jeden zmarł. W grupie placebo 9,7 procent zostało przyjętych do szpitala.


Firma Merck ogłosiła we wrześniu, że będzie starać się o zezwolenie na pigułkę, której celem jest enzym, który umożliwia wirusowi COVID-19 replikację poprzez wprowadzenie błędów w kodzie genetycznym wirusa.


Udostępnienie pełnej analizy nastąpiło, zanim FDA opublikowała zestaw dokumentów, które mają za zadanie przedstawić panel ekspertów, którzy mają się spotkać w celu omówienia, czy zalecić autoryzację pigułki.


FDA poprosiła komisję o rozważenie obaw dotyczących tego, czy lek może zachęcać wirusa do mutacji i jak te obawy należy złagodzić.


W międzyczasie firma Pfizer wprowadziła własną pigułkę na COVID. Dane firmy wykazały, że w badaniu 1200 pacjentów lek zmniejszył liczbę hospitalizacji i zgonów związanych z COVID-19 o 89 procent w porównaniu z grupą placebo.


Analitycy zaniepokojeni możliwością zatwierdzenia pigułek przez firmę Merck

Akcje firmy Merck spadły o prawie 30 procent do 80 dolarów w obrocie przedrynkowym w związku z ogólnym spadkiem na giełdzie spowodowanym wiadomością o nowym wariancie koronawirusa.


Pigułki, takie jak te opracowane przez firmy Merck i Pfizer, były reklamowane jako potencjalny przełom w grze i można je zażywać już jako leczenie domowe, aby zapobiec hospitalizacji i zgonom. (Powiązane: rząd USA płaci firmie Merck 712 USD za 5-dniowy kurs molnupirawiru, którego produkcja kosztuje tylko 17,74 USD).


Te dwa leki mają różne mechanizmy działania: Merck ma na celu wprowadzenie błędów w kodzie genetycznym wirusa, podczas gdy Pfizer należy do klasy leków znanych jako inhibitory proteazy i ma na celu blokowanie enzymu wykorzystywanego przez wirus do krytycznych funkcji.


Organizacja nadzorująca leki Unii Europejskiej poinformowała w zeszłym tygodniu państwa członkowskie, że mogą stosować pigułkę COVID-19 firmy Merck w sytuacjach nagłych, które są wywoływane przez rosnące wskaźniki infekcji przed formalnym zatwierdzeniem pigułki w całym bloku. Tymczasem Wielka Brytania zatwierdziła molnpirawir na podstawie warunkowej na początku miesiąca.


Pigułka COVID-19 firmy Merck prawdopodobnie nadal uzyska autoryzację w USA, pomimo rozczarowujących danych dotyczących skuteczności i obaw zgłaszanych przez organy regulacyjne. „Biorąc pod uwagę niezaspokojoną potrzebę, nadal wierzymy, że molnupiravir zostanie autoryzowany” – napisali analitycy Matthew Harrison i Charlie Yang w notatce skierowanej do klientów.


Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/2021-11-29-covid-pills-not-as-good-as-advertised.html

"De Blasio podwaja się w kwestii mandatu na szcz....nie na podróże metrem w Nowym Jorku, mimo że „szcze...nki” przeciwko krukowicom nie ratują życia!!!!!!"

 (Natural News) Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio napisał na Twitterze nowy dekret, który wydaje się wzywać wszystkich pasażerów metra do przedstawienia dowodu „szczepienia” na koronawirusa z Wuhan (Covid-19), aby móc jeździć transportem publicznym.

Image: De Blasio doubles down on jab mandate for NYC subway travel, even though covid “vaccines” aren’t saving lives

(Natural News

Twierdząc bez dowodów, że „[wiemy], że nakazy szczepień działają – Nowy Jork jest tego dowodem”, de Blasio ogłosił, że nadszedł czas, aby „pójść jeszcze dalej”, nakazując szczepienie w celu podróżowania po całym mieście.


„Wzywam @GovKathyHochul do ustanowienia mandatu dotyczącego szczepionki MTA” – napisał dalej de Blasio. „Zróbmy, co w naszej mocy, aby nasze miasto, nasi mieszkańcy i pracownicy byli bezpieczni”.


Hochul nie odpowiedział jeszcze na prośbę De Blasio. Jeśli tak, to jazda komunikacją miejską łączyłaby się z chodzeniem na siłownię, jedzeniem w restauracjach i oglądaniem filmu w kinie, wymagając „paszportu szczepionkowego” za uczestnictwo.


Chociaż niektórzy sugerowali, że tweet de Blasio był skierowany do pracowników MTA (Metropolitan Transportation Authority), tweet wyraźnie nie wyróżnia ich. Na powierzchni tweet wydaje się być skierowany do wszystkich, którzy chcą podróżować metrem.


„Robisz wszystko, co możesz, aby zamieszki, które mają miejsce w całej Europie, dotarły do ​​Nowego Jorku, prawda?” zapytał jedna osoba w odpowiedzi na tweet de Blasio.


– O to się martwisz? zapytał innego o obsesję de Blasio na punkcie paszportów szczepionek.


„Pociągi mają gorszą wydajność czasową niż w 2017 roku, kiedy mieliśmy dosłownie stan wyjątkowy, pne z 20-minutowymi interwałami w środku godziny szczytu, jest niebezpieczne przepełnienie, a ty martwisz się o mandat?”


Inny zapytał, kiedy kończy się kadencja de Blasio, aby mogli ponownie odwiedzić Nowy Jork.


"Nie. To szaleństwo” — napisał inny.


„Nie wprowadzasz paszportu wewnętrznego z warunkami do swobodnego poruszania się po mieście, który nieproporcjonalnie wpływa na bezdomnych, sprawia, że ​​wszyscy mają większy kontakt z NYPD, a i tak jest logistycznie niemożliwe. Jesteś wysoki?"


Covid zniknął w Afryce, ponieważ nikt tam nie jest „szczepiony”

Tymczasem w Afryce wirus chiński prawie zniknął, mimo że tylko około 6% wszystkich Afrykanów dostało zastrzyk.


Według najnowszych doniesień Afryka ma obecnie najniższy na świecie wskaźnik „pozytywnych” wyników testów, chorób i zgonów, pomimo zlekceważenia narracji o plandemii.


Jeśli oficjalna narracja była rzeczywiście prawdziwa, to Afryka powinna być w tym momencie gigantyczną stertą ciał, biorąc pod uwagę, że zastrzyki, maski, dystans społeczny i cała reszta praktycznie tam nie istnieją.


Zamiast tego Afryka jest praktycznie wolna od pasożytów. A media na całym Zachodzie nie chcą, aby ludzie o tym wiedzieli, bo gdyby wystarczająco dużo ludzi poznało prawdę, to byłoby mnóstwo głów dyrektorów farmaceutycznych i polityków nabitych na latarnie.


„Eksperci” twierdzą, że po prostu nie potrafią zrozumieć, dlaczego w Afryce nie ma nosicielstwa, ale wszyscy inni, którzy mają sprawny mózg, wyraźnie widzą, że maski, ciosy i blokady powodują to, w czym tak zwane „władze” upierają się, że pomagają. zapobiegać.


„Inne możliwe wyjaśnienia przedstawione jako przyczyny sytuacji w Afryce obejmują przeszłe narażenie na inne koronawirusy, młode populacje, mniejszą liczbę pacjentów z niedoborem cynku i witaminy D, wcześniejsze stosowanie szczepionki Bacillus Calmette-Guérin, klimat, podłoże genetyczne i obciążenie pasożytami” – poinformował Ryan. McMaken z Infowars.


„Odnosząc się do afrykańskiej„ zagadki ”, jedna grupa badaczy w czasopiśmie Colombia medica odważyła się nawet zasugerować, że jest możliwe – choć nie zostało to ostatecznie wykazane w tym momencie – że „mógł przypadkowo mieć miejsce masowa kampania profilaktyczna zdrowia publicznego przeciwko COVID-19 , w niektórych krajach afrykańskich, w których masowo stosuje się iwermektynę”.

Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/2021-11-29-de-blasio-jab-mandate-nyc-subway-covid.html

"DOWÓD, że „szcze....ki” na C...D powodują chorobę prionową !!!!!!!!!!!!!"

 (Natural News) To, co zamierzasz przeczytać, sprawiło, że Steve Kirsch z COVID-19 Early Treatment Fund na stałe zbanował Twittera, ponieważ dowodzi, że „szczepionki” podawane na plandemię powodują u ludzi rozwój choroby prionowej.

Image: PROOF that COVID “vaccines” cause prion disease

(Natural News)

Zanim strzały zostały po raz pierwszy wprowadzone przez poprzednią administrację w ramach operacji Warp Speed, nie było prawie żadnych przypadków choroby prionowej. Teraz choroba prionowa szybko staje się powszechnie znana.


„Nie ma wątpliwości, że szczepionki mRNA powodują choroby prionowe” – pisze Kirsch. „Ludzie nie mieli tych chorób przed zastrzykiem i nagle rozwijają się po strzale. Nie ma na to innego wytłumaczenia”.


„Żaden z »weryfikatorów faktów« nie może wyjaśnić przyczyny nadmiernych stawek. Choroby prionowe są nieuleczalne i zawsze śmiertelne. Możesz umrzeć już 6 tygodni po szczepieniu COVID”.


Tymczasem Twitter twierdzi, że to nieprawda, mimo że proste zapytanie VAERS (Vaccine Adverse Event Reporting System) pokazuje znaczny „nadmiar” przypadków chorób prionowych od czasu, gdy zastrzyki zaczęły wbijać się w ramiona ludzi.


Zaledwie kilka godzin po tym, jak Kirsch napisał na Twitterze artykuł swojej „dobrej przyjaciółki” Jessiki Rose w tej sprawie, bogowie Twittera usunęli konto Kirscha, w tym wszystkie jego treści z ostatnich 12 lat, które udostępnił około 75 000 obserwujących.


„Moje wiadomości zostały usunięte” — mówi Kirsch. „Nie było możliwości pobrania moich treści”.


Twitter jest wrogiem prawdy

W maju 2021 r. prof. Byram Bridle upublicznił wniosek FOIA (ustawa o wolności informacji) dotyczący danych biodystrybucyjnych firmy Pfizer jab. W tym ujawnieniu wspomniano, że białko wypustek było związane z tworzeniem ciałek Lewy'ego, co jest związane z chorobą prionową.


Bridle wyraziła wówczas zaniepokojenie wstrzyknięciami wywołującymi choroby prionowe, takie jak demencja, choroba Alzheimera i choroba Creutzfeldta-Jakoba (CJD), z których ostatnia Rose szczegółowo omawia w swoim artykule (dostępnym tylko dla płatnych subskrybentów).


Okazuje się, że obawy Bridle'a były uzasadnione. Zapytanie VAERS pokazuje, że jedyne zastrzyki powodujące poważnie podwyższone wskaźniki choroby prionowej to te podawane w przypadku Fauci Flu.


Prawie 84 procent wszystkich przypadków nadmiernej demencji i choroby Alzheimera w ubiegłym roku jest związanych ze szczepionkami na chińską grypę. W przypadku choroby Creutzfeldta-Jakoba, która jest znacznie rzadsza, liczba ta wynosi prawie 86 procent.


„Pamiętaj, że są to 30-letnie wyszukiwania wszystkich szczepionek”, zauważa Kirsch w swoim artykule.


„Oczywiście jest nadmiar raportów. I wiemy, że VAERS nie jest w tym roku „przereklamowany” co pokazywałem już wiele razy (zdarzenia nie spowodowane przez szczepionkę są zgłaszane w tempie porównywalnym do innych szczepionek).”


Jeśli wszystkie te nadmierne przypadki choroby prionowej nie mają nic wspólnego z zastrzykami, jak twierdzi Twitter, to co powoduje ten nagły wzrost? Czy wszystkie odległe dowody wskazujące na zastrzyki powinny zostać zignorowane tylko dlatego, że media głównego nurtu nie chcą tego przyznać?


Należy pamiętać, że ani jeden „weryfikator faktów” nie zadał sobie trudu, aby spojrzeć na VAERS lub twierdzenia dotyczące jego danych. Po prostu odrzucają dowody, ponieważ nie pasują do oficjalnej narracji rządu.


„O ile nie możesz wyjaśnić, w jaki sposób wszystkie te przypadki CJD i Alzheimera, które NIGDY się nie pojawiły (w jakiejkolwiek znaczącej liczbie) *zanim* te szczepionki pojawiają się masowo *po* tych szczepionkach, narażasz ludzi na NIEBEZPIECZEŃSTWO cenzurując mój tweet i zawiesić moje konto”, mówi Kirsch.


„Jeśli zamierzasz zlikwidować moje konto, przynajmniej możesz mi podać niezbity dowód, że mój tweet wprowadzał w błąd, skoro wszystkie dowody naukowe (i dane VAERS) potwierdzają to, co napisałem”.


Najnowsze informacje o zastrzykach z chińskiego wirusa, których nie znajdziesz nigdzie indziej, można znaleźć na Genocide.news.

Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/2021-11-29-proof-covid-vaccines-cause-prion-disease.html

"Niemiecki epidemiolog uderza w narrację o „pandemii nieszcz....nych”!!!!!!!!!!!!!!!!!

 (Natural News) Niemiecki epidemiolog dr Gunter Kampf skrytykował narrację, że koronawirus z Wuhan (COVID-19) reprezentuje teraz „pandemię nieszczepionych”.

Image: German epidemiologist slams ”pandemic of the unvaccinated” narrative

(Natural News

Kampf napisał list, który został opublikowany w „Lancecie”, podkreślając coraz większą liczbę dowodów na to, że zaszczepione osoby nadal odgrywają istotną rolę w przenoszeniu wirusa COVID-19.


„Pomysł, że niezaszczepieni ludzie zagrażają zaszczepionym, jest zbyt prosty” – powiedział Kampf.


Zauważył, że w kwietniu w Stanach Zjednoczonych zgłoszono łącznie 10 262 przypadki COVID-19 wśród zaszczepionych osób. Spośród nich 7537 (73,4 procent) miało objawy, 995 (9,7 procent) było hospitalizowanych, a 160 (1,6 procent) zmarło. (Powiązane: Siedem na 10 nowych infekcji COVID występujących w „w pełni zaszczepionych:” RAPORT.)


W Niemczech 55,4 procent objawowych przypadków COVID-19 wśród pacjentów w wieku 60 lat lub starszych to osoby w pełni zaszczepione.


„Wzywam urzędników wysokiego szczebla i naukowców do zaprzestania niewłaściwej stygmatyzacji osób nieszczepionych, do których należą nasi pacjenci, współpracownicy i inni współobywatele, oraz do włożenia dodatkowego wysiłku w zjednoczenie społeczeństwa” – powiedział Kampf.


Zauważył, że zaszczepieni mogą przyczynić się do rozwoju wariantów wirusa i mogą faktycznie przyspieszyć rozprzestrzenianie się COVID poprzez zmianę zachowania po otrzymaniu szczepionki.


„Zaszczepione osoby zazwyczaj zachowują się bardziej ryzykownie, mają więcej kontaktów, częściej chodzą na koncerty i imprezy” – wyjaśnił.


„Nie są już testowane w Niemczech i nie są poddawane kwarantannie. To carte blanche na prawie normalne życie towarzyskie. Jeśli zostaną zakażone, często nie mają żadnych objawów lub mają tylko łagodne objawy, przez co nie rozpoznają swojej infekcji lub rozpoznają ją zbyt późno. W rezultacie oczekiwana fala wśród zaszczepionych byłaby prawie niewidoczna”.


Dane z USA sugerują, że strategia masowych szczepień w celu pokonania COVID-19 nie powiodła się, ponieważ rząd federalny uważa, że ​​ponad 196 milionów Amerykanów (59 procent kwalifikujących się) jest w pełni zaszczepionych, jednak ABC News podało w październiku, że więcej Amerykanów zmarło na COVID- 19 w tym roku (353 000) niż w całym 2020 r. (352 000), według danych z Johns Hopkins University.


Ponadto wahania dotyczące szczepień utrzymują się dzięki nierozwiązanym obawom o bezpieczeństwo szczepionek, wynikającym w dużej mierze z faktu, że zostały opracowane i wydane znacznie szybciej niż jakakolwiek poprzednia szczepionka.


Obrońcy szczepionek podkreślają, że ich rozwój nie zaczął się od zera, ale opierał się na latach wcześniejszych badań nad technologią mRNA, a jedną z innowacji w Operacji Warp Speed ​​było prowadzenie różnych aspektów procesu rozwoju jednocześnie, a nie sekwencyjnie, eliminując niezwiązane z tym opóźnienia. do bezpieczeństwa.


Jednak czynniki te nie wyjaśniają w pełni kondensacji faz badań klinicznych – z których każda może trwać od 1 do 3 lat samodzielnie – do zaledwie trzech miesięcy.


Przypadki poważnego uszkodzenia zgłoszone do federalnego systemu zgłaszania zdarzeń niepożądanych szczepionki (VAERS) po przyjęciu szczepionek przeciw COVID stanowią mniej niż jeden procent wszystkich dawek podawanych w Stanach Zjednoczonych.


Raport z 2010 r. przesłany do Agencji ds. Badań i Jakości Opieki Zdrowotnej (HHS) Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej (AHRQ) ostrzegał, że firma VAERS wykryła „mniej niż jeden procent zdarzeń niepożądanych poszczepiennych”. NBC News cytuje kilku ekspertów głównego nurtu uznających luki w federalnym monitorowaniu szczepień.


Szczepionki niewiele chronią przed COVID-19

Tymczasem administracja Bidena oraz liberalne stany, miasta i przedsiębiorstwa w całym kraju narzucają niekonstytucyjne, drakońskie zasady, zmuszając ludzi do otrzymywania eksperymentalnych terapii genowych, czyli szczepionek przeciw COVID, w celu „wyeliminowania COVID”. Ale wydaje się, że szczepionki niewiele robią, aby chronić przed zarażeniem COVID lub hospitalizacją, lub zapobiegać rozprzestrzenianiu się choroby na innych.


Senator Ron Johnson (R-Wis.) w swoim przemówieniu na posiedzeniu Senatu ujawnił pewne dane, które rzucają światło na szokującą nieskuteczność szczepionek, które tak mocno naciskano na amerykańską opinię publiczną. W swoim przemówieniu Johnson odniósł się do danych dotyczących zdrowia publicznego z Anglii, wyjaśniając, że władze zdrowotne w USA wprowadzają Amerykanów w błąd swoimi raportami COVID.


„Spójrzmy na niektóre dane”, powiedział senator Johnson, „rodzaj danych, których nie otrzymujemy od naszych agencji opieki zdrowotnej, więc musimy niestety spojrzeć na Anglię i Izrael, które są bardziej przejrzyste”.


Johnson powołał się na oficjalne statystyki z Public Health England, agencji wykonawczej Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej w Wielkiej Brytanii. Według jednej z ostatnich informacji z 17 września 2021 r. w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy było około 750 000 nowych przypadków COVID – z czego około 600 000 przypisano szczepowi delta.


Spośród 600 000 przypadków 27 procent zarażonych było w pełni zaszczepionymi osobami, jedna trzecia była zaszczepiona częściowo lub „nieokreślona”, a 43 procent było nieszczepionych.

Prezydent Joe Biden powiedział wcześniej opinii publicznej, że ci, którzy zostali zaszczepieni, są odporni na COVID. „Nie dostaniesz COVID, jeśli masz te szczepienia” – powiedział Biden.


Jednak prezydentowi sprzeciwiło się Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), które stwierdziło, że miano wirusa zaszczepione i nieszczepione noszą w przypadku zarażenia jest podobne.


Narracja zmieniła się następnie z „zastrzyk ochroni cię przed COVID” na „zastrzyk ochroni cię przed powikłaniami COVID”.


Jednocześnie przesłanie, że „rząd musi chronić nieszczepionych przed wirusem” zmieniło się w „rząd musi chronić zaszczepionych przed nieszczepionymi”, jak to określił prezydent, ogłaszając mnóstwo mandatów na szczepionki.


Wciąż nie jest jasne, dlaczego zaszczepieni ludzie potrzebowali ochrony rządu przed nieszczepionymi ludźmi, oprócz ochrony, którą prawdopodobnie otrzymali dzięki „bezpiecznym i skutecznym” i „ratującym życie” szczepionkom. W końcu sam prezydent twierdził, że „tylko jeden na 160 000 w pełni zaszczepionych Amerykanów był codziennie hospitalizowany z powodu COVID”.


Biden argumentował, że „80 milionów Amerykanów, którym nie udało się oddać strzału”, będąc „25-procentową mniejszością”, powoduje „wiele szkód”. Okazuje się, że prezydent po raz kolejny się myli.


Johnson powiedział, że więcej zaszczepionych Brytyjczyków zmarło z powodu COVID niż ich nieszczepionych rodaków – odpowiednio 63 procent wobec 28 procent.


Tę samą tragiczną sytuację zaobserwowano w mocno zaszczepionym Izraelu, gdzie aż 95 procent wszystkich ciężkich przypadków COVID odnotowano w sierpniu wśród w pełni zaszczepionych osób, a 85-90 procent wszystkich hospitalizacji dotyczyło również tej kohorty.


„Teraz to jest informacja, której Amerykanie prawdopodobnie nigdy nie słyszeli”, powiedział senator, „Ta informacja, przekazując ją, zostanę zaatakowany. Będę oczerniany. Będę ocenzurowany. Zostanę stłumiony”.


Przypuszczalnie Johnson miał na myśli niedawne ogłoszenie przez YouTube zakazu wszelkich „dezinformacji”, twierdząc, że szczepionki zatwierdzone na szczeblu federalnym lub międzynarodowym są niebezpieczne lub nie działają.


Obserwuj Pandemic.news, aby uzyskać więcej wiadomości i informacji związanych z pandemią koronawirusa.

Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/2021-11-29-german-epidemiologist-slams-pandemic-of-unvaccinated-narrative.html

"Fala choroby rozprzestrzeniająca się w Niemczech i Europie Środkowej pomimo wysokich wskaźników „szcz...eń”!!!!!!!!!!!!!"

 (Natural News) „Ogromna, rekordowa fala krowy”, by zacytować Vasko Kohlmayera z LewRockwell.com, pustoszy Niemcy i większą część Europy Środkowej, mimo że region ten jest już bardzo „zaszczepiony” na koronawirusa z Wuhan (Covid19).

Image: Wave of disease spreading across Germany, central Europe despite high covid “vaccination” rates

(Natural News)

Przy obecnym popycie na szczepienie oscylującym w granicach 65-70 procent, Niemcy i ich sąsiedzi już teraz powinni być w większości wolni od chowu, a przynajmniej w trendzie spadkowym. Zamiast tego zgłaszanych jest więcej „przypadków” niż kiedykolwiek wcześniej podczas plandemii.


„Lekarz” fałszywego rządu, Tony Fauci, jak może pamiętacie z końca zeszłego roku, obiecał światu, że dawka zastrzyków na poziomie od 60 do 70 procent zapewni „odporność stada”. Więc co się stało?


Odpowiedź brzmi: Fauci skłamał i zginęły miliony. Co więcej, chiński wirus powraca teraz dzięki swojej bardzo zwodniczej retoryce strzałów. (ZWIĄZANE: Niemcy zamknęły swoje granice dla prawdziwych Europejczyków, ale nieszczepieni „migranci” z Bliskiego Wschodu są witani z otwartymi ramionami.)


„Prawie dwa lata po pandemii ludzie w wielu miejscach byli intensywnie narażeni na wirusa, w wyniku czego posiadają naturalne przeciwciała” – pisze Kohlmayer.


„Dlatego zaszczepienie, powiedzmy, 65 procent populacji dobrą szczepionką powinno skutkować ogólną odpornością w okolicach 80 procent. Przy takim poziomie odporności należy spodziewać się, jeśli nie eliminacji choroby, to z pewnością znacznego spadku jej występowania.”


„Jest jednak teraz całkiem jasne, że pomimo wysokiego wskaźnika szczepień Europa nie jest nawet blisko osiągnięcia obiecanej ulgi. Nie tylko to, ale w rzeczywistości sytuacja jest znacznie gorsza niż w tym czasie w zeszłym roku, kiedy nie było żadnych szczepionek”.


„Szczepionki” wyraźnie sprawiają, że ludzie chorują

Gdyby wszystko, co przez ostatnie dwa lata mówiło rząd i media głównego nurtu, nie mówiąc już o poprzedniej administracji, było prawdziwe, to plandemia już by się skończyła. Zamiast tego wydaje się, że dopiero się zaczęło.


Im więcej zastrzyków trafia do ludzkich ciał, tym więcej chorób obserwujemy. A im więcej chorób się rozprzestrzenia, tym bardziej rządy świata będą nakładać na ludzi dalsze ograniczenia i kary.


Tak jest już w Niemczech, Francji, Austrii, Australii, Litwie i innych krajach zachodnich, które próbują zmusić swoich obywateli do okazania dowodu zastrzyku, aby zjeść obiad lub pójść do kina. W niektórych przypadkach osobom nieszczepionym nie wolno już nawet kupować żywności w sklepie spożywczym.


Jak my się tu znaleźliśmy? Co się stało z „dwoma tygodniami na spłaszczenie krzywej?” Dlaczego ludzie w dużej mierze tolerują to wszystko bez najmniejszej nawet walki?


Odpowiedzi na to pytanie różnią się w zależności od kraju. W Europie Środkowej nie jest jasne, dlaczego naród niemiecki i austriacki konkretnie pozwala się uwięzić przez własne rządy, nawet po wypełnieniu nakazu ciosu.


W Niemczech około 68 procent populacji jest obecnie „w pełni zaszczepionych”, podczas gdy ponad 70 procent otrzymało przynajmniej jeden zastrzyk. Mimo to kraj ten podobno doświadcza rekordowych przypadków.


Austria ma podobne liczby „szczepień” i podobnie jak Niemcy, choroby gwałtownie rosną do niespotykanych wcześniej poziomów, na podstawie oficjalnych danych.


Szwajcaria, Czechy, Chorwacja, Węgry i inne kraje również doświadczają podobnych fal chorób po programach masowych iniekcji.


„Oglądając te liczby, nie można nie odczuwać głębokiego zaniepokojenia, zwłaszcza że śmiertelność ma tendencję do osiągania szczytu w okresie grudzień-styczeń” – ostrzega Kohlmayer. „Biorąc pod uwagę rekordowo wysokie liczby przypadków w Europie Środkowej, w nadchodzących tygodniach kraje te mogą mieć bardzo mroczne czasy”.


Najnowsze wieści o niepowodzeniu szczepionek przeciwko chińskiej grypie w celu wyeliminowania choroby zgodnie z obietnicą można znaleźć na Deception.news.


Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/2021-11-29-disease-spreading-germany-europe-despite-high-vaccination.html

"PSYCHO-BIO-WARFARE!!!!!!!!!!!!!: Histeria OMICRON to wirus umysłu bez podstaw w fizycznej rzeczywistości… !!!!!!!!!!!!!!!!!!to wszystko gra umysłowa, która prowadzi ludzi do samobójstwa!!!!!!!!!!!"

(Natural News) Strasznie brzmiący wariant „Omicron” to najnowszy rozdział globalistycznego ataku psycho-wojny biologicznej na ludzkość. Część „psycho” odnosi się do psychologicznego terroryzmu wywołanego przez współwinne media i jego prób wpędzania wszystkich w powszechny strach. Bronią „bio” jest sama szczepionka, która od samego początku została zaprojektowana jako broń biologiczna depopulacyjna, mająca powodować masowe ofiary śmiertelne w ciągu następnej dekady (z powodu raka, zaburzeń autoimmunologicznych, zaburzeń sercowo-naczyniowych itp.).

Image: PSYCHO-BIO-WARFARE: OMICRON hysteria is a virus of the mind with no basis in physical reality… it’s all a mind game to drive people to vax suicide

(Natural News)

Warto zauważyć, że ta nowa forma prowadzenia wojny nie wymaga rzeczywistej broni kinetycznej z prawdziwego świata. Cała kampania terroryzmu psychologicznego odbywa się wyłącznie w umysłach zaatakowanych ofiar. Wyobrażają sobie, że wariant omikronowy śledzi ich i grozi im. Wyobrażają sobie ból i cierpienie, jeśli nie zrobią tego, co im każą (weź szczepionkę).


Ale jeśli otworzą oczy i spojrzą na otaczający ich świat, nie ma wojny. Nie ma omikrona. Nie ma pandemii chowu. Tylko ci, którzy przywiązują swoją świadomość do nieuczciwych fałszywych mediów, są nawet świadomi istnienia „pandemii”. Bez medialnej kampanii strachu pandemia w ogóle nie istnieje. To tylko kolejna sezonowa grypa.


Właśnie dlatego gubernator stanu Nowy Jork Hochul ogłosił stan wyjątkowy z powietrza, w którym nie wykryto ani jednego „przypadku” omikronu w całym stanie Nowy Jork. Do szerzenia strachu nie są potrzebne żadne fizyczne infekcje, ponieważ jest to psycho-bio-wojna, co oznacza, że ​​nie wymaga niczego zakorzenionego w rzeczywistości.


Celem globalistów jest odcięcie cię od rzeczywistości, a następnie kontrolowanie wszystkich twoich percepcji i przekonań

Aby doprowadzić do tej wojny z twoją psychiką, globaliści powoli odrywają twoją świadomość od rzeczywistości, wprowadzając kolejne warstwy abstrakcyjnych fikcji do twojego mentalnego krajobrazu. Transgenderyzm jest jedną z takich fikcji. Żaden biologiczny mężczyzna nie może zajść w ciążę i mieć dziecka, ale prowadzony przez globalistów kompleks medialny przekonał co najmniej połowę populacji, że biologia nie jest prawdziwa. Odcięli psychikę od fizycznej rzeczywistości.


Co ważne, przekonali także ludzi, by nie wierzyli własnym zmysłom. Dlatego opublikowałem ten ważny podcast w weekend, który zachęca do zaufania swoim zmysłom i przestania wierzyć w kłamców tkających zaklęcia:

Brighteon.com/70fa8a23-14ea-47b0-8d97-b5e0e62daf83

Jedynym prawdziwym wirusem w tej pandemii jest wirus umysłu

Dr Thomas Cowan ma rację, mówiąc, że nie ma czegoś takiego jak wirus Covid-19, który został wyizolowany, oczyszczony i wykazał, że powoduje chorobę. „Wirus” Covid-19 jako samodzielny patogen to fikcja. Ale wirus umysłu – tj. pandemia strachu – wywołuje bardzo realne skutki w prawdziwym świecie, takie jak ludzie ustawiający się w kolejce do wstrzyknięcia śmiercionośnej, wysokobiałkowej broni biologicznej w postaci tak zwanej „szczepionki”.


Tak, zgony spowodowane szczepionką są prawdziwe. Zakrzepy krwi, martwe porody (do tej pory wzrost o 2900% w Kanadzie), zgony z powodu raka, wypadki... to wszystko jest prawdziwe. Jednak ta prawdziwa tragedia zrodziła się z fikcyjnego konstruktu… „pandemii strachu”, która została zainstalowana w waszej świadomości przez propagandystów, kłamców i ludobójczych zabójców z całego świata.


Dobrą wiadomością jest to, że możesz oprzeć się zaklęciu, wracając do zmysłów, utrzymując kontakt ze światem rzeczywistym i utrzymując świadomość oszustwa plandemicznego.


Dowiedz się więcej z dzisiejszego 30-minutowego podcastu o aktualizacji sytuacji:

Brighteon.com/e42e9d48-a9fe-4584-b972-f27ffca76cb4

Znajdź nowy podcast każdego dnia pod adresem:

https://www.brighteon.com/channels/hrreport

Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/2021-11-29-psycho-bio-warfare-omicron-hysteria-is-a-virus-of-the-mind.html

"„Powolna katastrofa rozgrywająca się”!!!!!!!!!!!!!!!!!, gdy Niemcy zmierzają do zamknięcia 8,5 GW mocy jądrowej obciążenia podstawowego!!!!!"

PRZEZ TYLER DURDEN

WTOREK, 30 LISTOPADA 2021 - 03:30

Autor: P Gosselin za pośrednictwem NoTricksZone.com,Authored by P Gosselin via NoTricksZone.com,


Na Facebooku duński obserwator Peter Bardland przedstawia Peter Bardland presents a chart and commentary wykres i komentarz na temat zbliżającego się szybkiego wycofywania energii jądrowej w Niemczech.


Do końca 2022 r. rząd zamknie kolejne 6 elektrowni o łącznej mocy (podstawowej) 8,54 gigawatów!

Wykres: Przedstawione przez Peter Bardland

Wczoraj skomentowaliśmy tutaj, że Niemcy faktycznie wyłączą wszystkie źródła zasilania podstawowego, co jak na ironię uchroniło kraj przed zaciemnieniem w 2021 r., ponieważ energia wiatrowa i słoneczna nie działała zgodnie z oczekiwaniami.


„Katastrofa rozgrywająca się”… „całkiem szalona”

Bardland pisze:


Za nieco ponad miesiąc Niemcy zamkną 3 swoje najnowsze i najlepsze elektrownie jądrowe, a ponad 4050 MW energii elektrycznej zniknie z sieci energetycznej Europy Północnej. 4050 MW odpowiada średniemu zużyciu energii elektrycznej w całej Danii.


Spowoduje to jeszcze większą presję na bezpieczeństwo dostaw, a wybór takiego rozwiązania w środku zimy jest dość szalony.


4050 MW odciętej energii jądrowej nie tylko doprowadzi do większej emisji CO2, ale spowoduje znacznie większe zanieczyszczenie ze spalania biomasy i paliw kopalnych. Następnej zimy Niemcy zamkną ostatnie 3 elektrownie jądrowe, również 4000 MW.


Każdy, kto śledził, choćby powierzchownie, debatę polityczną na temat energii i klimatu przez ostatnie 10-20 lat, może zobaczyć, że Niemcy, Dania i inne „zielone szalone kraje” robią to energicznie Wbrew nakazom logiki i nauki.


Widzimy powolną katastrofę rozgrywającą się z The Greens w roli głównej jako szalonego złoczyńcy, pochłoniętego żądzą zniszczenia życia i dobrobytu.


(PS. Kupuj ciepłe ubrania, jedzenie, wodę i świece na nadchodzącą zimę).”

Oprócz szaleństwa wyłączania zasilania podstawowego, niemiecki minister zdrowia Jens Spahn powiedział, że opowiada się za rocznym całkowitym zablokowaniem Niemców nieszczepionych. Na pewno coś jest w czyjejś wodzie.


Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/energy/slow-disaster-playing-out-germany-moves-shut-down-85-gw-baseload-nuclear-capacity

"„Partner w zbrodni”: oskarżenie Maxwella rozpoczyna się od obskurnych szczegółów dotyczących drapieżnictwa seksualnego Epsteina!!!!!!!!!!!"

PRZEZ TYLER DURDEN
PONIEDZIAŁEK, 29 LISTOPADA 2021 - 16:12

Aktualizacja (1615ET): Prokuratura wszczęła w poniedziałek sprawę przeciwko Ghislaine Maxwell, zaczynając od niepokojącej opowieści o tym, jak brytyjska socjalita i skazany pedofil Jeffrey Epstein rekrutował nieletnie ofiary do seksualnego drapieżnictwa.


Jak Matthew Russell Lee pisał na blogu dla Inner City Press:

Ciąg dalszy (za pośrednictwem Twittera, podkreślenie nasze):


AUSA Pomerantz: Czasami była w pokoju, kiedy to się stało. Dlatego jesteśmy tutaj dzisiaj. W latach 1994-2004 oskarżony wykorzystywał seksualnie młode dziewczyny. Polowała na nich i służyła do wykorzystywania seksualnego. Handlowała dziećmi na seks.. Miał ranczo w Nowym Meksyku, mieszkanie w Paryżu, rezydencję na Manhattanie, Palm Beach, prywatną wyspę. Epstein ma prywatne samoloty i pilotów. Pozwany mógł cieszyć się tym luksusem razem z Epsteinem.


Pozwanym była pani domu. Narzuciła zasady. Pracownicy mieli nic nie słyszeć, nic nie widzieć, nic nie mówić. Była kultura milczenia. To było zgodne z projektem. Projekt pozwanego. Mieli książkę do zabawy: uzyskaj dostęp, zdobądź zaufanie. Często atakowały córki samotnych matek, walczą o wiązanie końca z końcem. Sprawili, że te dziewczyny poczuły się widziane. Ale to była przykrywka.


Aby dziewczyny dotknęły Epsteina, użyły osłony masażu. Oskarżony masował Epsteina, a następnie kazał to zrobić dziewczynom. Epstein codziennie przyprowadzał dziewczyny do swojego gabinetu masażu. To było wykorzystywanie seksualne. Zanim opiszę te tzw. masaże, powiem: takie są fakty. Epstein dotykał nastolatki sprzętem... Czasami penetrował... Oskarżony pomagał Epsteinowi znaleźć te dziewczyny, do tzw. masaży. Zwabili swoje ofiary obietnicą lepszej przyszłości, a potem zniszczyli im życie. Oskarżony leciał samolotami prywatnymi.

Więc co się stało z Jane? Usłyszysz od niej. Ktoś z biura Epsteina zaprosił ją do domu Epsteina. Powiedział jej matce, że oferuje stypendium. Jane miała 14 lat - dziecko. Epstein był po czterdziestce, oskarżona po trzydziestce. Jane pojechała do Nowego Jorku do rezydencji Epsteina, gdzie ją wykorzystał. Nie była jedyna. W trakcie tego procesu dowiesz się o wielu dziewczynach. Dowiesz się o 16-letniej dziewczynce, która podróżowała na ranczo w Nowym Meksyku.


Oskarżony powiedział dziewczynie, że zamierza zrobić jej masaż. Ale dotknęła jej gdzie indziej. Dziewczyna miała 16 lat. Na parkingu zauważono 17-latka. Kierowca zjechał na pobocze. [Maxwell zakłada okulary i robi notatki]


Wyszli poza stypendia i przeszli do piramidy nadużyć. Zachęcali dziewczyny do przyprowadzania innych dziewczyn za dodatkową gotówkę. Pozwana wiedziała dokładnie, co robi. Spodziewamy się, że pokażą dowody. Usłyszysz o funduszu, który wypłacił miliony ofiarom Jeffreya Epsteina. Ale dowiesz się, że te ofiary zapłaciłyby wszystko, żeby im się to nie przydarzyło. Usłyszysz od krewnych. Usłyszysz od członków personelu.


Prawnik Maxwella, Bobbi Sternheim, przemówił następnie, otwierając słowami: „Od czasów Ewy kobiety są obwiniane za złe czyny mężczyzn. Ghislaine Maxwell nie jest Jeffreyem Epsteinem ani żadnym z innych mężczyzn, potentatów i gigantów medialnych, którzy wykorzystują kobiety”.

More:

Przeczytaj resztę, klikając dowolny z powyższych tweetów.


Nie trzeba dodawać, że wygląda na to, że ten proces będzie dotyczył roszczeń przeciwko Epsteinowi i Maxwellowi przeciwko adwokatom Maxwella, które podają w wątpliwość, próbując wrobić Ghislaine jako rodzaj ofiary. Czekać na dalsze informacje...


* * *


Aktualizacja (1426ET): Ława przysięgłych w procesie Ghislaine Maxwell o handel seksualnym została posadzona w procesie brytyjskiego socjalisty, w którym sześciu mężczyzn i sześć kobiet zdecyduje, czy handlowała nieletnimi dziewczętami w celu wykorzystania seksualnego przez Jeffreya Epsteina i kumpli.

Według Bloomberga, sędziowie mają od 27 do 70 lat, a większość z nich twierdzi, że nie śledzi uważnie wiadomości. Kilku jurorów, którzy powiedzieli, że uważnie śledzili sagę Epsteina, zostało zwolnionych ze służby.


Oto, co wiemy o 12 jurorach za pośrednictwem Bloomberg (podkreślenie nasze):


61-letnia kobieta pracująca jako asystentka tradera w niezidentyfikowanym banku po wcześniejszym okresie pracy w ING. Mieszka w Bronksie z synem, synową i wnukami i powiedziała, że ​​ogląda wiele „pokazów policyjnych”, takich jak „Prawo i porządek”.

28-letnia kobieta, mieszkająca na Bronksie i pracująca urzędniczo dla miasta Nowy Jork, która kończy studia magisterskie z administracji publicznej. Powiedziała, że ​​słyszała już o Epsteinie, ale nie Maxwellu.

60-letnia kobieta z magistrem spraw miejskich, która przygotowuje kontrakty dla rządu. Mieszkanka Manhattanu powiedziała, że ​​nie czyta gazet, ale śledzi internetowe kanały informacyjne.

44-letni mężczyzna, który studiował strategię informacji i wiedzy na Uniwersytecie Columbia, a obecnie jest wiceprezesem ds. jakości w firmie zajmującej się naukami przyrodniczymi. Mieszka z mężem w hrabstwie Westchester, gdzie lubią grać w gry planszowe.

51-letnia kobieta, która całe życie mieszkała na Manhattanie. Kierownik administracyjny w organizacji non-profit „przemysł metalowy”, codziennie ćwiczy i odwiedza matkę. Powiedziała, że ​​słyszała o Epsteinie i jego samobójstwie, a także o aresztowaniu Maxwella.

70-letnia kobieta, która w 2017 roku przeszła na emeryturę po pracy w dziale kadr w organizacji non-profit. Odwiedza strony kulinarne, a także lubi „Jeopardy”, szachy, robienie na drutach i jazdę na rowerze.

53-letnia kobieta, która mieszka na Bronksie i pracuje jako pomoc domowa. Imigrantka, która przyjechała do USA z wykształceniem gimnazjalnym, słyszała o Epsteinie, ale nie pamiętała, żeby słyszała o Maxwellu. Lubi oglądać „Śmiałe i piękne” oraz bajki z wnukami.

35-letni mężczyzna, który w 2008 roku ukończył studia na kierunku finanse i od 10 lat mieszka na Manhattanie. Pracuje jako asystent wykonawczy w prywatnej firmie z branży finansowej.

33-letni mężczyzna, który pracuje dla „podmiotu rządowego” i mieszka z żoną na Bronksie. Mówi, że głównie ogląda sport i myśli, że oglądał piłkę nożną, kiedy przerzucił kanał i zobaczył wiadomość o samobójstwie Epsteina.

34-letni mężczyzna, który mieszka na Manhattanie i wcześniej pracował w reklamie, ale obecnie nie jest zatrudniony. Powiedział, że znał zarówno Epsteina, jak i Maxwella, ale nie śledził sprawy „super dobrze”.

Mężczyzna, 41 lat, mieszka na Manhattanie i pracuje jako muzyk. Powiedział, że słyszał, że Epstein był „miliarderem, który nagabywał prostytutki lub nieletnie dziewczyny” i był świadomy, że Maxwell jest jego „dziewczyną lub romantyczną partnerką”.

64-letni mężczyzna, który przez całe życie mieszka na Manhattanie i przez ostatnie 24 lata pracował jako paraprofesjonalny dla „podmiotu publicznego”. Mieszka sam, nie czyta wiadomości i nie jest w mediach społecznościowych, woli spędzać wolny czas oglądając stare filmy i Mets.

Wybrano również sześciu zastępców – w tym 36-letniego pośrednika w obrocie nieruchomościami, który studiował inżynierię lądową na Dominikanie oraz 54-letnią kobietę mieszkającą w Westchester i zajmującą się konserwacją „w jednym z budynków w tym mieście. "

*  *  *

Czy ma spaść kolejna gigantyczna bomba Epsteina?


Można by tak pomyśleć, że media społecznościowe rozniosły się w ten weekend na temat relacji z procesu Ghislaine Maxwell. W ciągu ostatnich kilku dni wiadomości na Facebooku i Twitterze wyrażały obrzydzenie i sceptycyzm wobec faktu, że proces Maxwella nie będzie transmitowany na żywo, podobnie jak proces Kyle'a Rittenhouse'a.


Pojawiło się mnóstwo tweetów sugerujących, że prasa może zostać zakazana na sali sądowej i że sędzia Alison Nathan wydała pewnego rodzaju „nakaz kneblowania”, uniemożliwiający prasie obecność na rozprawie.


Takich tweetów było mnóstwo, przebijając się przez media społecznościowe przez cały weekend:

Ale te twierdzenia wydają się nie do końca prawdziwe.


Federalne procesy zabraniają używania wszystkich kamer, poinformował dziś rano Newsweek. „Kamery były dozwolone w Rittenhouse, ponieważ był to proces stanowy, który odbywał się w sądzie stanowym Wisconsin”, napisano w ich artykule, obalając pogląd, że skoro jeden proces był transmitowany na żywo, drugi powinien być.


„O ile ustawa lub niniejsze przepisy nie stanowią inaczej, sąd nie może zezwolić na robienie zdjęć na sali sądowej podczas postępowania sądowego lub transmitowanie postępowania sądowego z sali sądowej” – czytamy w raporcie, powołując się na prawo federalne.

Zamiast tego Newsweek poinformował dziś rano, że nie wydano nakazu kneblowania i że prasa ma „gwarantowany dostęp” do sali sądowej:


W przeciwieństwie do twierdzeń w mediach społecznościowych, sędzia nie wydał nakazu kneblowania i zgodnie z przepisami federalnymi tylko osoby znajdujące się w sądzie będą mogły oglądać proces. Wśród osób, które mają zagwarantowany dostęp do procesu, znajdują się przedstawiciele prasy, domniemane ofiary oraz członkowie rodziny Maxwella.


Orzeczenie z 24 listopada sędziego Alison Nathan stwierdzało:


„Po pierwsze, zgodnie z wymogami Dystryktu dotyczącymi dystansu wobec COVID-19, pewna liczba reporterów i członków społeczeństwa będzie wpuszczona na właściwą salę sądową zarządzaną przez Biuro Wykonawcze Dystryktu. Po drugie, prasa będzie również mogła uzyskać dostęp do procesu w dedykowane sale sądowe dla prasy”.


Tak czy inaczej, spodziewamy się fajerwerków i będziemy śledzić rozwój wydarzeń w miarę ich pojawiania się...

Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/markets/ghislaine-maxwell-trial-starting-today-will-not-be-livestreamed

"USA rozpętają wojnę terrorystyczną przeciwko Rosji USA stopniowo przestawiają Ukrainę na wojnę terrorystyczną z Rosją "

  Kongres USA przekaże Ukrainie pomoc wojskową w wysokości 61 mld dolarów. Czy Joseph Biden zdecyduje się na przekazanie Kijowowi rakiet dal...