poniedziałek, 1 listopada 2021

"Niszczenie narracji: 40 powodów, dla których pandemia C...D-19 nigdy nie istniała — pierwsze 20!!!!!!!!!!!!!!"

 

By Jesse Smith

Część I

To jest kryzys mojego życia. Jeszcze przed wybuchem pandemii zdałem sobie sprawę, że jesteśmy w rewolucyjnym momencie, w którym to, co w normalnych czasach byłoby niemożliwe, a nawet niewyobrażalne, stało się nie tylko możliwe, ale prawdopodobnie absolutnie konieczne… Nie wrócimy tam, gdzie byliśmy, gdy wybuchła pandemia . To całkiem pewne…”

 – George Soros

Cały świat jest pod wpływem złego zaklęcia. Widma przeszłości szybko zbiegają się na całym świecie i rzucają nas w kierunku prawdziwej planety więziennej, gdzie autorytarne rządy są na porządku dziennym.


Nic z tego nie byłoby możliwe bez wprowadzenia deklaracji stanu wyjątkowego w krajach na całym świecie w celu powstrzymania tak zwanej „pandemii koronawirusa”. Rządy autorytarne kochają nadzwyczajne uprawnienia i nakazy wykonawcze, ponieważ zapewniają przykrywkę do wdrażania wszelkiego rodzaju drakońskich nakazów, zasadniczo niszcząc wolność słowa, wolność zgromadzeń i wolność prasy, a wszystko to w imię zapewnienia ludziom bezpieczeństwa.


Co by było, gdyby pretekst do ogłoszenia pandemii i zablokowania miliardów ludzi był tylko podstępem?


A gdyby to wszystko, co wydarzyło się w ciągu ostatnich 18 miesięcy, nie miało nic wspólnego z globalnym kryzysem zdrowotnym?


A jeśli wiele zgonów przypisywanych COVID-19 mogło wynikać z innych przyczyn?


Co by było, gdyby powodem ogłoszenia pandemii było zniszczenie obecnego systemu światowego i ustanowienie „nowego normalnego” Nowego Porządku Świata?


Istnieje wiele dowodów sugerujących, że „pandemia” koronawirusa to nic innego jak globalny projekt socjotechniczny, którego celem jest przyzwyczajenie ludzi do przestrzegania nakazów i nakazów władz lokalnych, stanowych, federalnych, a nawet międzynarodowych.


Następujące oświadczenie od World Economic Forum leader Klaus Schwab wydaje się wskazywać, że kryzys ma inny cel.


Jeśli można udowodnić, że nigdy nie było prawdziwej pandemii, wówczas wszystkie wprowadzone środki, w tym blokady, maskowanie, dystans społeczny, śledzenie kontaktów, szczepienia i paszporty na szczepionki są całkowicie niepotrzebne, nieetyczne, niezgodne z prawem i muszą zostać natychmiast przerwane!


Napisano tysiące artykułów o niszczycielskich skutkach, jakie każdy z tych środków „bezpieczeństwa” wywarł na ludzkości. Ten dwuczęściowy artykuł połączy wiele faktów, które rozpatrywane razem zniszczą iluzję, że ludzkość kiedykolwiek stanęła w obliczu straszliwej „pandemii”. Lista nie jest ułożona w określonej kolejności, a linki do materiałów źródłowych są zawarte w celach informacyjnych i dalszych badaniach.

Wiele z tych badań nie byłoby możliwe bez pracy tak wielu niezależnych dziennikarzy i alternatywnych mediów. Teraz zacznijmy podróż i zagłębimy się w pierwsze dwadzieścia powodów, dla których pandemia COVID-19 nigdy nie istniała.


#1 – Objawy COVID-19 są w dużej mierze nie do odróżnienia od objawów innych powszechnych chorób.


ten CDC’s official list of COVID-19 symptomsnie rób nic, aby odróżnić COVID-19 od chorób takich jak grypa, przeziębienie, alergie i zapalenie płuc. Potencjalnie miliony osób, u których zdiagnozowano COVID-19 prawdopodobnie miały one of these other illnesses.

#2 – Wczesne zestawy testowe opracowane przez CDC były poważnie wadliwe.

Artykuł w Business Insider z marca 2020 r. ujawnił, że zestawy testowe CDC nie potrafią odróżnić koronawirusa od wody. CDC musiało wycofać ponad 32 000 zestawów testowych, które zostały wysłane do stanowych laboratoriów zdrowia publicznego. W kwietniu 2020 r. urzędnicy CDC potwierdzili, że zestawy testowe na COVID-19 wysłane do stanów w lutym były skażone koronawirusem. Ustalono, że niechlujne praktyki laboratoryjne w dwóch z trzech laboratoriów CDC zaangażowanych w tworzenie testów doprowadziły do ​​zanieczyszczenia i niemożliwych do zinterpretowania wyników. Chociaż mówi się, że testy nie rozprzestrzeniły koronawirusa na ludzi, skąd wiemy o tym na pewno, biorąc pod uwagę wiele innych kłamstw, które powiedziano? Jeśli uważasz, że to tylko problem w Stanach Zjednoczonych, zobacz również tutaj, tutaj i tutaj.


#3 – Test RT-PCR używany do diagnozowania COVID-19 jest fałszywy.


Nieżyjący już wynalazca Nagrody Nobla, Kary Mullis, powiedział, że PCR nigdy nie powinien być używany do diagnozy medycznej. Test PCR nigdy nie był przeznaczony do diagnozowania choroby na podstawie wirusów, a obecne wersje nie potrafią odróżnić różnych koronawirusów lub innych typów wirusów. Test może wykryć jedynie obecność materiału genetycznego o różnym pochodzeniu. Poziomy pozytywne dla COVID-19 zależą w dużej mierze od tego, dla jakich testów progowych cyklu są ustawione. Wszystko powyżej 30-35 cykli może dawać wyniki fałszywie dodatnie. Dr Anthony Fauci przyznał to w wywiadzie z lipca 2020 r. Według New York Times większość amerykańskich laboratoriów ustala próg cyklu na 40, co oznacza, że ​​wyniki testów z dużym prawdopodobieństwem wskazują na wyniki fałszywie dodatnie.


CDC rezygnuje z obecnego testu PCR z dniem 31 grudnia 2021 r., powołując się na to, że nowy test „ułatwi wykrywanie i różnicowanie SARS-CoV-2 i wirusów grypy”. To przyznanie oznacza, że ​​obecny test PCR nie może dokonywać tych rozróżnień! CDC przyznało nawet, że pozytywny wynik testu PCR niekoniecznie wskazuje, że COVID-19 jest ostateczną przyczyną choroby i może to być inne infekcje bakteryjne lub koinfekcja innymi wirusami. Zobacz także tutaj, tutaj i tutaj.


#4 – Wyniki szeroko zakrojonych testów PCR doprowadziły do ​​wzrostu liczby fałszywie pozytywnych „przypadków”, dając złudzenie pandemii.


Po tym, jak udowodniono, że śmiertelność jest minimalna, kampania siania strachu skupiła się na wzroście pozytywnych „przypadków” wynikających z fałszywych testów PCR. Tysiące, a potencjalnie miliony ludzi uzyskały pozytywny wynik testu na COVID-19, chociaż nie mieli żadnych objawów. Urzędnicy i media byli współwinni tworzenia „kazedemii”, w której zdrowym ludziom mówiono, że są chorzy z powodu pozytywnego testu! Zobacz także tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, tutaj i tutaj.


#5 – Delta i wszystkie inne warianty COVID-19 to fikcja.


Obecny test PCR nie może odróżnić SARS-CoV-2 od wariantu „Delta” (ani żadnego wariantu w tym zakresie). Według Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej Teksasu „Wykrywanie wariantu Delta lub innych wariantów wymaga specjalnego rodzaju testów zwanego sekwencjonowaniem genomowym. Ze względu na liczbę przypadków COVID-19 sekwencjonowanie nie jest wykonywane na wszystkich próbkach wirusa. Ponieważ jednak wariant Delta stanowi obecnie większość przypadków COVID-19 w Stanach Zjednoczonych, istnieje duże prawdopodobieństwo, że pozytywny wynik testu wskazuje na infekcję wariantem Delta”. (podkreślenie dodane).

Według Business Insider nie możesz legalnie wiedzieć, który wariant dał ci COVID-19 w USA, nawet jeśli jest to Delta. Uzbrojony w te fakty, jak może nastąpić epidemia infekcji wariantami „Delta”, gdy test PCR nie może jej wykryć, a wymagane testy sekwencjonowania genomowego nie są wykonywane i nie zostały jeszcze zatwierdzone przez władze federalne?


Wreszcie, przypuszczalny wariant Delta nie jest bardziej śmiercionośny niż oryginalny szczep „SARS-Cov-2”. Według raportu Public Health England (strona 8) z 18 czerwca 2021 r. śmiertelność przypadków wariantu Delta wynosiła 0,1%, mniej więcej tyle samo, co w przypadku grypy.


#6 – Transmisja bezobjawowa to mit.


Przed obecnym stanem naukowego szaleństwa trzeba było mieć objawy, aby zdiagnozować chorobę lub wirusa. „Pandemia” COVID-19 zmieniła sytuację o 180 stopni, gdzie można było uzyskać pozytywny wynik testu na obecność wirusa, ale nigdy nie wykazywać żadnych objawów. Badanie opublikowane w grudniu 2020 r. w Journal of the American Medical Association (JAMA) ujawniło:


Osoby z objawami zarażają kogoś innego w domu 18% czasu.

Osoby bezobjawowe i przedobjawowe zarażały kogoś innego tylko w 0,7% przypadków.

W badaniu stwierdzono, że „wyniki te są zgodne z innymi badaniami dotyczącymi gospodarstw domowych, w których odnotowano przypadki bezobjawowych wskaźników jako mające ograniczoną rolę w transmisji w gospodarstwie domowym”. Jeśli praktycznie niemożliwe jest zarażenie się COVID-19 od kogoś bez objawów, z którymi żyjesz, jak można go nabawić się interakcji z bezobjawowymi osobami w miejscach publicznych?


Badanie przeprowadzone przez chińskich naukowców opublikowane przez Narodowe Centrum Informacji Biotechnologicznej NIH (NCBI) wykazało, że żadna z 455 osób narażonych na bezobjawowych nosicieli SARS-CoV-2 przez 4-5 dni później nie uzyskała pozytywnego wyniku choroby. W podsumowaniu badania czytamy:


„Podsumowując, wszystkie 455 kontaktów zostało wykluczonych z zakażenia SARS-CoV-2 i dochodzimy do wniosku, że zakaźność niektórych bezobjawowych nosicieli SARS-CoV-2 może być słaba”.


W czerwcu 2020 r. dr Maria Van Kerkhove, szefowa wydziału WHO ds. nowych chorób i chorób odzwierzęcych, publicznie stwierdziła, że ​​bezobjawowi nosiciele bardzo rzadko przenoszą koronawirusa. Gdy to przyznanie zaczęło przynosić istotne wiadomości, dr Van Kerkhove i WHO szybko wycofali się, „uspokajając” wszystkich, że bezobjawowe osoby mogą rozprzestrzeniać wirusa. Więc co jest prawdą? Być może słowa dr Anthony Fauci (w jednym z rzadkich przypadków, kiedy powiedział prawdę) pomogą wyjaśnić zamieszanie, patrz tutaj. Sprawa zamknięta!


#7 – Ponad 80% osób, u których zdiagnozowano COVID-19 i umieszczono na respiratorach, zmarło.


W zeszłym roku dr Cameron Kyle-Sidell wywołał kontrowersje dzięki wirusowemu nagraniu wideo stwierdzającemu, że pacjenci poddawani respiratorom umierają w alarmującym tempie. Dane z Chin i Nowego Jorku wskazują, że ponad 80% osób umieszczonych na respiratorach zmarło. USA Today opublikowało artykuł stwierdzający, że większość pacjentów z COVID-19 założonych na respiratory umiera. Badanie Journal of the American Medical Association z kwietnia 2020 r. wykazało, że 88% nowojorczyków podłączonych do respiratora nie przeżyło. Te przykłady dowodzą, że to błąd w sztuce lekarskiej zabił tysiące ludzi, a nie COVID-19.


Bardziej uczciwa perspektywa pandemii COVID-19

#8 – Domy opieki i placówki opieki długoterminowej stanowiły dużą część zgonów związanych z COVID-19 na całym świecie.


Wiele zgonów, które wywołały początkową panikę „pandemiczną”, to starsi pacjenci w domach opieki i placówkach opieki długoterminowej. W czerwcu 2020 r. USA Today udokumentowało 40 600 zgonów wśród mieszkańców domów opieki i uznało tę liczbę za zaniżoną. The Atlantic potwierdził tę sumę, a także wskazał, że „urzędnicy stanowi i federalni wydają się robić niewiele, aby chronić osoby starsze przed dalszą dewastacją”. Były gubernator stanu Nowy Jork, Andrew Cuomo, powinien był ponosić osobistą odpowiedzialność za wiele z tych zgonów po wydaniu zarządzenia wykonawczego umożliwiającego przenoszenie pacjentów zakażonych i zakażonych COVID-19 do domów opieki w celu leczenia. Artykuł w Guardianie z maja 2020 r. ujawnił, że „90% z 3700 osób, które zmarły z powodu koronawirusa w Szwecji, miało ponad 70 lat, a połowa mieszkała w domach opieki”. W Belgii ponad połowa zgonów spowodowanych koronawirusem miała miejsce w domach opieki. Hiszpania i Włochy również miały podobne liczby.


Ilu starszych pacjentów naprawdę zmarło z powodu COVID, a nie z powodu innej przyczyny, takiej jak rak? Co gorsza, ilu mogło zostać umyślnie zabitych? Przerażający dokument NHS ujawnił, że wielu pacjentów placówek opiekuńczo-opiekuńczych potencjalnie otrzymało śmiertelną dawkę midazolamu, leku stosowanego w leczeniu sedacji u pacjentów w stanie krytycznym. Zobacz także tutaj.


Czy osoby starsze zostały złożone w ofierze, aby wywołać strach i stworzyć iluzję, że śmierć jest nieuchronna, jeśli ktoś zachoruje na COVID-19?


#9 – Niektórym pacjentom z COVID-19 odmówiono leczenia ratującego życie.

Szpitale w Nowym Jorku (kiedyś epicentrum „pandemii” w USA) wydały nakazy „Nie reanimować (DNR)” dla umierających pacjentów z koronawirusem. Równie podstępne, te nakazy DNR były również zalecane dla osób niepełnosprawnych. Odmowa leczenia ratującego życie jest sprzeczna z przysięgą Hipokratesa! Zobacz także tutaj, tutaj, tutaj i tutaj.


#10 – Lekarze i szpitale otrzymywali więcej za diagnozowanie pacjentów z COVID-19.


Nie można przecenić korupcji w naszym systemie opieki zdrowotnej. Według S. Senatorze dr Scott Jensen, szpitale otrzymały 13 000 USD za każdą diagnozę COVID-19 (wzrost z 5000 USD za typową płatność ryczałtową) i 39 000 USD za każdego pacjenta z COVID-19 korzystającego z respiratora przez NIH. Nawet artykuł sprawdzający fakty w USA Today potwierdził, że to prawda. Można to łatwo zweryfikować, ponieważ ustawa CARES zezwala na zwiększenie płatności Medicare dla szpitali zajmujących się ofiarami COVID-19. Dr Jensen, który nie zgodził się na oszustwo, był zagrożony cofnięciem jego licencji medycznej za ujawnienie tej prawdy. W sierpniu 2020 r. były dyrektor CDC Robert Redfield przyznał również, że szpitale mają motywację pieniężną do przeliczania zgonów spowodowanych koronawirusem.


#11 – CDC nieuczciwie miesza dane dotyczące śmiertelności z powodu zapalenia płuc, grypy lub COVID-19 (PIC), aby policzyć śmiertelność.


Ta jawna manipulacja danymi nie przedstawia dokładnego obrazu śmiertelności dla samego COVID-19. Dalsze dowody można znaleźć w fakcie, że grypa praktycznie zniknęła. Jak to jest możliwe? Według Healthlinereport „grypa powoduje od 3 do 49 milionów zachorowań w Stanach Zjednoczonych od 2010 roku. Każdego roku średnio od 5 do 20 procent populacji Stanów Zjednoczonych zapada na grypę”. Utworzenie kategorii PIC umożliwiło CDC ukrycie grypy i zmianę jej nazwy na COVID-19! Zobacz także tutaj i tutaj.


#12 – Liczba zgonów związanych z COVID-19 została zawyżona.


Notatka CDC z dnia 24 marca 2020 r. od dr Stevena Schwartza i dyrektora – Wydziału Vital Statistics doradzała koronerom i lekarzom sądowym, aby zgłaszali przypadki śmiertelne COVID-19 w przypadku osób, które nie otrzymały pozytywnego wyniku testu, o ile zakładano, że spowodował on lub przyczynił się do śmierci.


Lekarz z Montany, dr Annie Bukacek, powiedziała: „CDC liczy zarówno prawdziwe przypadki COVID-19, jak i spekulacyjne domysły dotyczące COVID-19 w ten sam sposób. Nazywają to śmiercią przez COVID-19. Automatycznie przeceniają rzeczywiste liczby zgonów, samemu przyznając.


Dr Deborah Birx stwierdziła, że ​​jeśli ktoś zmarł po pozytywnym wyniku testu na COVID-19, śmierć będzie liczona jako COVID-19, nawet jeśli zmarł z innych przyczyn.


Raport wykazał, że do 88% domniemanych zgonów we Włoszech z powodu COVID-19 mogło zostać błędnie przypisane.


W kwietniu 2020 r. CDC rozpoczęło liczenie przypadków koronawirusa i zgonów niepotwierdzonych testami laboratoryjnymi, co pozwoliło na fałszywe zawyżenie liczb. Artykuł w US News & World Report stwierdził, że w wyniku zmiany wytycznych CDC: „W Nowym Jorku nastąpił już duży wzrost, gdzie urzędnicy w tym tygodniu zaczęli liczyć osoby, które nigdy nie uzyskały pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa. To spowodowało, że liczba zgonów w mieście wzrosła we wtorek o ponad 3700”.


Zgony związane z COVID-19 były od samego początku mocno przesadzone. CDC przyznało, że ludzie, którzy zmarli z powodu „COVID-19”, mieli średnio 4 choroby współistniejące, w tym takie stany, jak niewydolność serca, cukrzyca i rak. Czy nie ma sensu, że jeden lub kombinacja tych innych schorzeń doprowadziła do ich śmierci?





Dane CDC ujawniają również, że tylko ponad 5% zgonów odnotowanych w oficjalnych aktach zgonu przypisano wyłącznie COVID-19 na dzień 5 września 2021 r. Oznacza to, że około 95% zarejestrowanych zgonów nie pochodziło z COVID-19! Zobacz także tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, tutaj i tutaj.


Projekt Veritas ujawnił relacje kilku dyrektorów i pracowników nowojorskich domów pogrzebowych, którzy przyznali, że COVID-19 był zapisywany na akcie zgonu (kiedy nie była to prawdziwa przyczyna zgonu) z powodów politycznych i finansowych.


Rzeczywista śmiertelność opublikowana przez CDC w maju 2020 r. wynosi 0,004% dla wszystkich grup wiekowych. Wskazuje to, że wskaźnik przeżywalności wynosi 99,96% zgodnie z ich aktualnymi najlepszymi szacunkami w tym czasie. Podział jest następujący:


0-49: 0,0005

50-64: 0,002

65+: 0,013

Ogólnie: 0,04

Ogólny wskaźnik przeżycia skoczył do 99,98%, jak wskazano w wersji tych danych z 10 września. Na ten dzień aktualne najlepsze oszacowanie współczynników zgonów we wszystkich grupach wiekowych zostało dalej zdefiniowane jako:

  • 0-19 lat: 0,00003
  • 20-49 lat: 0,0002
  • 50-69 lat: 0,005
  • 70+ lat: 0,054
  • Ogólnie: 0,02
  • #13 – Nadmierna liczba zgonów w 2020 r. wykraczała poza te, które można wytłumaczyć COVID-19.

  • W badaniu z marca 2021 r. JAMA doszła do wniosku, że „tymczasowe wiodące rankingi przyczyn zgonów w 2020 r. wskazują, że COVID-19 był trzecią wiodącą przyczyną zgonów w USA za chorobami serca i rakiem”. Tak więc, przy całym tym szumie wokół pandemii, więcej ludzi umierało z powodu chorób serca i raka, jak to jest typowe w każdym innym roku.

  • W artykule z BMJ dr John Ioannidis wskazał, że istnieje kilka innych przyczyn nadmiernej liczby zgonów, stwierdzając: „W warunkach zamknięcia wielu pacjentów z ostrymi, uleczalnymi schorzeniami (takimi jak zespoły wieńcowe) unika szukania opieki. To zakłócenie może być widoczne w nadmiernej liczbie zgonów nagromadzonych do tej pory w ramach blokady COVID-19. Chorzy na raka, których leczenie jest opóźnione, mają gorsze wyniki. A kiedy pacjenci unikają szpitali, wiele systemów opieki zdrowotnej cierpi finansowo, zwalnia personel i ogranicza usługi. COVID-19 przytłoczył kilkadziesiąt szpitali, ale środki zaradcze COVID-19 zagroziły już tysiącom z nich”.

  • Centrum Medycyny Opartej na Dowodach doszło do wniosku, że „całkowita wartość nadmiernej śmiertelności [przypisywanej COVID-19] będzie również zależeć od struktury wiekowej populacji. Kraje o strukturze wiekowej ważonej w kierunku starszej populacji będą doświadczać wyższej śmiertelności niż kraj o strukturze wiekowej ważonej w kierunku młodszej populacji”.

  • W czerwcu 2020 r. badanie wykazało, że prawie jedna trzecia nadmiernej liczby zgonów we wczesnych stadiach pandemii koronawirusa w Stanach Zjednoczonych była związana z przyczynami innymi niż COVID-19. Autor badania, dr Steven Woolf, stwierdził: „Ludzie, którzy nigdy nie mieli wirusa, mogli umrzeć z innych przyczyn z powodu skutków ubocznych pandemii, takich jak opóźniona opieka medyczna, trudności ekonomiczne lub stres emocjonalny”.

  • Oficjalne dane wykazały, że we wrześniu 2020 r. w Anglii i Walii było 2703 zgonów, ale koronawirus nie znalazł się nawet wśród 10 głównych przyczyn zgonów. Główną przyczyną zgonów we wrześniu w obu krajach była demencja i choroba Alzheimera.

  • I wreszcie artykuł opublikowany 22 listopada w The Johns Hopkins Newsletter (ale usunięty kilka dni później) ujawnił kilka zaskakujących informacji na temat śmiertelności COVID-19, w tym:

  • Nie ma dowodów na to, że COVID-19 spowodował nadmierną liczbę zgonów. Całkowita liczba zgonów nie przekracza normalnej liczby zgonów
  • Całkowity spadek zgonów z innych przyczyn prawie dokładnie równa się wzrostowi zgonów wywołanych przez COVID-19
  • Zgony z powodu chorób serca, chorób układu oddechowego, grypy i zapalenia płuc można zamiast tego sklasyfikować jako spowodowane COVID-19
  • CDC sklasyfikowała wszystkie zgony związane z COVID-19 po prostu jako zgony związane z COVID-19. Nawet pacjenci umierający z powodu innych chorób podstawowych, ale zarażeni COVID-19, liczą się jako zgony związane z COVID-19.
  • Oryginalny artykuł został wycofany wraz z notką redaktora 27 listopada i udostępniony w formacie PDF.

  • #14 – W 2009 roku skorumpowana Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zmieniła definicję pandemii.

  • WHO zmieniła definicję pandemii, usuwając „nasilenie choroby” i koncentrując się na liczbie przypadków, a nie na liczbie zgonów. Niektórzy naukowcy WHO odpowiedzialni za tworzenie polityki pandemicznej byli opłacani przez same firmy farmaceutyczne tworzące szczepionki i leki przeciwwirusowe, które zostałyby użyte w przypadku ogłoszenia pandemii.

  • Definicja pandemii z 2009 roku.

  • Pandemia grypy występuje, gdy pojawia się nowy wirus grypy, na który ludzka populacja nie ma odporności, co powoduje kilka równoczesnych epidemii na całym świecie z ogromną liczbą zgonów i chorób.

  • Zobacz także tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, tutaj i tutaj.

  • #15 – WHO usunęła ze swojej strony internetowej odniesienia do naturalnie nabytej odporności.

  • Kiedyś znana jako podstawowa podstawa wirusologii, definicja odporności stada, zwanej również odpornością nabytą, została całkowicie przedefiniowana przez WHO w ciągu kilku miesięcy. Naturalna odporność już nie oznaczała, że ​​dana osoba może być chroniona przed infekcją wirusową z powodu wcześniejszej ekspozycji lub szczepienia; nowa definicja podkreślała jedynie ochronę przed szczepieniem! Nowa definicja służy korzyści twórcom szczepionek i szufladkowaniu ludzkości w poszukiwaniu ochrony tylko przed szczepionkami
  • . See herehere, and here.

Poprzednia definicja odporności stada według WHO

Current WHO definition of Herd Immunity

Aktualna definicja odporności stada według WHO


#16 – Dyrektor Generalny WHO, dr Tedros Adhanom Ghebreyesus, osoba, która 11 marca 2020 r. ogłosiła ogólnoświatową pandemię, nie jest nawet lekarzem!


 


#17 – WHO, CDC i wielu urzędników zdrowia publicznego potwierdziło, że COVID-19 nie jest bardziej niebezpieczny niż grypa.


Podczas specjalnej sesji 34-osobowego zarządu WHO 5 października 2020 r. urzędnicy WHO (nieumyślnie) ujawnili, że 10% światowej populacji zostało zarażonych koronawirusem. To łącznie około 780 milionów przypadków. W tym czasie globalna liczba zgonów przypisywana COVID-19 wynosiła 1 061 539. Odpowiadałoby to śmiertelności na poziomie 0,14%, mniej więcej tyle samo, co zgonów z powodu grypy sezonowej.


31 stycznia 2020 r. Time opublikował artykuł zatytułowany „Chcesz chronić się przed koronawirusem? Rób te same rzeczy, które robisz każdej zimy”, w której autor napisał: „Chociaż 2019-nCoV nigdy wcześniej nie był widziany, jest częścią rodziny wirusów, które są dobrze znane zarówno lekarzom, jak i opinii publicznej; na przykład przeziębienie może być spowodowane przez niektóre koronawirusy. I chociaż grypa nie jest koronawirusem, nie różni się też tak bardzo od 2019-nCoV… Rzeczy, które przyjmujemy za pewnik, faktycznie działają. Nie ma znaczenia, czym jest wirus. Rutynowe rzeczy działają”.


1 lutego 2020 r. USA Today opublikowało artykuł zatytułowany „Koronawirus jest przerażający, ale grypa jest bardziej śmiertelna, bardziej rozpowszechniona”, w którym autor stwierdził: „Do tej pory było około 19 milionów przypadków grypy, 180 000 hospitalizacji i 10 000 zgonów w USA w tym sezonie grypowym – w tym 68 dzieci”.


Dr Anthony Fauci i były dyrektor CDC Robert Redfield stwierdzili: „ogólne konsekwencje kliniczne COVID-19 mogą ostatecznie być bardziej zbliżone do skutków ciężkiej grypy sezonowej (w której śmiertelność zachorowań wynosi około 0,1%) lub grypy pandemicznej ( podobne do tych w 1957 i 1968) zamiast choroby podobnej do SARS lub MERS, które miały śmiertelność przypadków odpowiednio od 9 do 10% i 36%” w opublikowanym oświadczeniu New England Journal of Medicine z 28 lutego, 2020.


Już 19 marca 2020 r. Public Health England (PHE) obniżył COVID-19 ze statusu choroby zakaźnej o dużych konsekwencjach (HCID). Jest to istotne, ponieważ zgodnie z definicją HCID, COVID-19 nie był ostro zakaźny, zazwyczaj nie charakteryzował się wysokim wskaźnikiem śmiertelności lub wymagał zwiększonej odpowiedzi indywidualnej, populacyjnej i systemowej, aby zapewnić skuteczne, wydajne i bezpieczne leczenie .


Podczas konferencji prasowej 30 kwietnia 2020 r. brytyjski dyrektor medyczny Chris Witty stwierdził: „Zdecydowana większość ludzi nie umrze z tego powodu… Spośród tych, którzy mają objawy, zdecydowana większość, prawdopodobnie 80%, będzie miała łagodną lub umiarkowana choroba. Może być wystarczająco złe, żeby przez kilka dni musiały iść spać, a nie wystarczająco, żeby musiały iść do lekarza.


Można argumentować, że te oświadczenia zostały złożone na początku, zanim wskaźnik śmiertelności COVID został właściwie zrozumiany. Jednak śmiertelność pozostała stała przez całą „pandemię” i dowodzi, że zawsze była bardziej podobna do grypy niż cokolwiek innego.


#18 – Prognozy oparte na fałszywych modelach pandemii doprowadziły do ​​zablokowania i surowych środków w celu „zatrzymania rozprzestrzeniania się” „wirusa”.

16 marca 2020 r. finansowany przez Billa Gatesa model Imperial College of London przewidywał 2 miliony zgonów w USA i 510 000 w Wielkiej Brytanii. Neil Ferguson, autor kodeksu/raportu, zrezygnował ze stanowiska, gdy ujawniono, że naruszył blokadę, odwiedzając jego dom zamężną kochankę. Rządy na całym świecie, w tym USA, wykorzystywały ten fałszywy model komputerowy, aby uzasadnić ścisłe blokady, które spowodowały ekstremalne trudności gospodarcze, depresję, bezrobocie i „niezamierzone” negatywne konsekwencje medyczne.


#19 – Deborah Birx, była koordynatorka odpowiedzi na koronawirusa w Białym Domu, poparła kolejny fałszywy model koronawirusa.


Model koronawirusa IHME (Institute for Health Metrics and Evaluation) (również finansowany przez Billa Gatesa) wykorzystał dane z Nowego Jorku i New Jersey (gdzie występowały wówczas jedne z najcięższych stężeń przypadków COVID-19) i zastosował je do pozostałej części Stanów Zjednoczonych, tworząc całkowicie fałszywy i nierealistyczny wynik. Ta przepowiednia została wykorzystana do dalszego zaszczepienia strachu, że liczba zgonów i hospitalizacji drastycznie wzrosną, co dodatkowo uzasadnia kontynuację blokad.


Ten sam IHME przewidział, że do 2800 zgonów dziennie w ciągu 11 dni, a ostateczna liczba zgonów aż do 75 000 nastąpiłaby, gdyby Szwecja nie wprowadziła ścisłych środków dystansowania społecznego. W Szwecji dzienny szczyt zgonów był w rzeczywistości o 75% niższy niż prognoza wyjściowa i o 96% niższy niż prognoza najgorszego przypadku.


#20 – Wirus SARS-CoV-2 nigdy nie został wyizolowany, a jedynie zsekwencjonowany przez komputer.


Żaden rząd ani agencja zdrowia nie ma dowodu na istnienie SARS-CoV-2. Wnioski FOIA z CDC ujawniają, że to prawda (prośba FOIA #21-01075-FOIA). Dr Andrew Kaufman, dr Thomas Cowan i Sally Fallon Morell potwierdzili, że „wirus SARS-CoV-2 nigdy nie został wyizolowany ani oczyszczony. W rezultacie nie można znaleźć potwierdzenia istnienia wirusa”. Zobacz także tutaj, tutaj i tutaj oraz tutaj.


To globalny program, mieliśmy!


Nie ma wątpliwości, że w ciągu ostatnich 18 miesięcy pojawiły się choroby i śmierć, które wydawały się przeczyć normie. Ale czy to wszystko można przypisać wirusowi, którego istnienia w oczach wielu naukowców i lekarzy nie można nawet udowodnić?

*


Wyróżniony obraz pochodzi z Truth Unmuted

Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://jamesfetzer.org/2021/10/destroying-the-narrative-40-reasons-why-a-covid-19-pandemic-never-existed-the-first-20/

"EKSKLUZYWNIE – 100% zgonów spowodowanych przez szcze...nkę C...d-19 było spowodowanych przez zaledwie 5% partii wyprodukowanych zgodnie z oficjalnymi danymi rządowymi!!!!!!!"

 

Ta informacja o różnych profilach bezpieczeństwa różnych „serii” (partii gotowego produktu szczepionek Covid19) jest całkowicie bezprecedensowa. Zastanawiam się nad tym i nie mam jeszcze jasnego pojęcia, jaka jest otoczka prawdopodobnych/możliwych wyjaśnień.


Ale najważniejsze jest to, że większość partii była związana z dobrym bezpieczeństwem krótkoterminowym, niewielką liczbą hospitalizacji i śmierci (prawda zarówno w przypadku Pfizera, jak i Moderny).


Ale w obu przypadkach niewielka liczba partii szczepionek wiąże się z niewiarygodnie wysokim wskaźnikiem zdarzeń niepożądanych, w tym zgonów.


Jak to się może stać? Produkcja leków odbywa się zgodnie z rygorystycznymi standardami kontroli. „Aktywny” środek jest wytwarzany w partiach (nie można odgadnąć, ile dawek wytwarza każda partia, ponieważ nikt wcześniej nie wytwarzał produktów mRNA na skalę komercyjną.


Ale każda partia tego, co nazywa się „substancją lekową”, jest następnie wykorzystywana do formułowania, napełniania, pakowania i etykietowania różnych partii gotowego produktu leczniczego.


Metody testowania są opracowywane dla wszystkich etapów produkcji, wraz z normami dla wyników, które należy uznać za dopuszczalne.


Coś zaszło pomiędzy substancją leczniczą a produktem leczniczym, co spowodowało powstanie niewielkiej liczby gotowych partii do dystrybucji, które miały zabić ogromną liczbę ludzi.


Możliwe wyjaśnienia (niewyczerpujące):


1. Błędy popełnione na końcowych etapach produkcji, które spowodowały, że niektóre partie są rozsądnie łagodne, a inne niezwykle zabójcze. Po prostu nie wyobrażam sobie tego rodzaju błędów, które mogłyby wytworzyć tak radykalnie różne profile kliniczne. Na przykład słaba obsługa podczas wysyłki i przechowywania przed podaniem ludziom. Problem, jaki mam z tym polega na tym, że takie błędy obsługi (np. pozwolenie na wzrost temperatury znacznie powyżej limitów określonych w testach stabilności) zwykle skutkują produktem leczniczym, który nie działa prawidłowo, ponieważ jest zdegradowany, a nie produktem leczniczym, który jest niewiarygodnie niebezpieczny.


2. Na pewnym etapie produkcji ktoś lub jakaś jednostka aktywnie modyfikowała to, co było napełniane fiolkami i to właśnie spowodowało skrajne wypaczenie klinicznego profilu bezpieczeństwa.


Było tak wiele naprawdę okropnych zachowań „elity”, że po prostu nie jestem skłonny (jak w historii) odrzucić możliwość, że zostało to zrobione celowo.


Wiem, a jest to test na to, czy istnieją najmniejsze oznaki uczciwości ze strony tych firm, a także agencji regulacyjnych, to to, że wszelkie stosowanie produktów, których dotyczy problem, musi natychmiast zostać przerwane, wszystkie partie substancji leczniczej i wiele produktów leczniczych powinien ustać.


Materiały należy wycofać do miejsca stabilnego przechowywania i rozpocząć intensywne dochodzenie analityczne.


O ile nie zostaną znalezione czynniki, które odpowiednio wyjaśniają ogromne różnice w profilach klinicznych działań niepożądanych, podawanie ludziom nie może być wznawiane.


Jeśli producenci nie wykażą wystarczającej kontroli nad produktem leczniczym, posiadane przez nich zezwolenia różnych organów regulacyjnych zostają całkowicie unieważnione.


Właśnie wtedy, gdy myślałeś, że ta porażka nie może być jeszcze gorsza, robi się znacznie gorzej.


Spodziewaj się więcej na ten temat.


Tymczasem kto przy zdrowych zmysłach zakasa rękaw?


Uwaga, nie mam informacji na temat innych szczepionek lub innych terytoriów nieobjętych analizą VAERS.


Wszystkiego najlepszego

Mikrofon


dr Mike Yeadon]


Słuchaj teraz

logo audioplace.me


Badanie danych znalezionych w Amerykańskim Systemie Zgłaszania Zdarzeń Niepożądanych (VAERS) ujawniło, że kilka razy zgłoszono niezwykle dużą liczbę działań niepożądanych i zgonów w odniesieniu do określonych numerów partii szczepionek Covid-19, co oznacza śmiercionośne partie eksperymentalnych zastrzyków zostały zidentyfikowane.


Ale być może bardziej niepokojące jest to, że „śmiertelne” partie były szeroko dystrybuowane w Stanach Zjednoczonych, podczas gdy inne „łagodne” partie zostały wysłane do zaledwie kilku lokalizacji.


Dane wykorzystane w dochodzeniu zostały zaczerpnięte z publicznie dostępnej bazy danych VAERS, którą można zobaczyć tutaj. System zgłaszania zdarzeń niepożądanych poszczepiennych (VAERS) to amerykański program bezpieczeństwa szczepionek, współzarządzany przez amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) oraz Agencję ds. Żywności i Leków (FDA).


Program zbiera informacje za pośrednictwem raportów składanych przez lekarzy, pielęgniarki i pacjentów o zdarzeniach niepożądanych (możliwych szkodliwych skutkach ubocznych), które występują po podaniu szczepionek, aby ustalić, czy stosunek ryzyka do korzyści jest wystarczająco wysoki, aby uzasadnić dalsze stosowanie jakiejkolwiek konkretnej szczepionki.


Raporty pobrane z bazy danych to te, które zostały przesłane do 15 października 2021 r. i obejmowały wszystkie działania niepożądane zgłoszone po wstrzyknięciach Pfizer i Moderna mRNA Covid-19, a także wszystkie działania niepożądane zgłoszone w związku ze szczepionkami przeciw grypie; które zostały użyte do wygenerowania kontrolnego zestawu danych .

Baza danych VAERS wykazała łącznie 1608 zgłoszeń niepożądanych zdarzeń związanych ze szczepionkami przeciw grypie, a także 15 zgonów i 73 hospitalizacje. Całkowita liczba zwróconych numerów partii wyniosła 494.


„Numer partii” to określony ciąg cyfr i liter, który śledzi konkretną partię szczepionki od produkcji do ramienia osoby i zwykle znajduje się na etykiecie szczepionki lub dołączonym opakowaniu.

Powyższy wykres przedstawia liczbę zgłoszeń zdarzeń niepożądanych zgłoszonych do VAERS w odniesieniu do szczepionek przeciw grypie, posortowanych według numeru partii szczepionki podanej przed zdarzeniem niepożądanym.


Z wyjątkiem kilku skoków, liczba zdarzeń niepożądanych przypadająca na numer serii była zasadniczo taka sama, przy czym zgłoszono nie więcej niż 26 zgłoszeń dotyczących pojedynczego numeru serii szczepionki przeciw grypie.

Powyższe wykresy przedstawiają liczbę partii według liczby zgłoszeń działań niepożądanych na partię dla szczepionek przeciw grypie. Pokazuje, że 33% partii (165 / 494) miało tylko jedno zgłoszenie dotyczące działań niepożądanych, podczas gdy tylko 0,6% partii (3 / 494) miało co najmniej 20 zgłoszeń działań niepożądanych przeciwko nim.

Powyższy wykres pokazuje, ile razy konkretny numer serii został zidentyfikowany w raporcie o działaniach niepożądanych, w przypadku których dana osoba zmarła po szczepieniu przeciwko grypie. Dziewięćdziesiąt siedem procent partii (480 / 494) było związanych z zerem zgonów, podczas gdy 13 partii było związanych z pojedynczym zgonem, a 1 partia wiązała się z 2 zgonami.

Powyższy wykres pokazuje liczbę stanów w USA, do których rozprowadzono określony numer logarytmiczny szczepionki przeciw grypie.


Dane VAERS pokazują, że 44% partii (219 / 494) zostało wysłanych tylko do jednego stanu w USA, podczas gdy dalsze 17% (86 / 494) zostało wysłanych do 2 stanów, 10% (50 / 494) zostało wysłanych wysłane do 3 stanów, 5% (24 / 494) zostało wysłanych do 4 stanów, 3% (17 / 494) zostało wysłanych do 5 stanów, 2% (11/494) zostało wysłanych do 6 stanów, a tylko 0,4 (2 / 494) zostały wysłane do 12 stanów w USA.


Wszystkie powyższe dane wykorzystano następnie jako zestaw danych kontrolnych do porównania z danymi VAERS dla szczepionek Pfizer i Moderna mRNA Covid-19.

Baza danych VAERS wykazała łącznie 171 463 zgłoszeń zdarzeń niepożądanych po podaniu szczepionki Pfizer Covid-19 wraz z 2828 zgonami i 14 262 hospitalizacjami. Łączna liczba zwróconych numerów partii wyniosła 4522.


Same te dane pokazują, że było 106 razy więcej działań niepożądanych, 189 razy więcej zgonów i 195 razy więcej hospitalizacji z powodu szczepionki Pfizer Covid-19 niż w przypadku wszystkich innych szczepionek przeciw grypie razem wziętych.

Powyższy wykres przedstawia liczbę zgłoszeń zdarzeń niepożądanych zgłoszonych do VAERS przeciwko szczepionce Pfizer Covid-19 posortowanych według numeru partii szczepionki podanej przed zdarzeniem niepożądanym. Nie mamy wiarygodnych informacji na temat standardowej wielkości partii, ale artykuły informacyjne wskazują na średnią wielkość partii 1000 fiolek (około 6000 dawek).


Najwyższa liczba zgłoszeń zdarzeń niepożądanych zgłoszonych do VAERS w odniesieniu do pojedynczego numeru serii szczepionki przeciwko grypie wyniosła 26. Tym bardziej szokujące jest odkrycie, że największa liczba zgłoszeń zdarzeń niepożądanych zgłoszonych do VAERS w odniesieniu do pojedynczego numeru partii szczepionki Pfizer Szczepionka Covid-19 do 15 października 2021 wynosiła 3563 i nie jest to anomalia.


Tysiące zgłoszeń o zdarzeniach niepożądanych pojawiło się wiele razy przeciwko pojedynczemu numerowi partii szczepionki Pfizer Covid-19 i niestety szczepionka Moderna Covid-19 nie radziła sobie lepiej.

Baza danych VAERS wykazała łącznie 188 998 zgłoszeń o zdarzeniach niepożądanych po podaniu szczepionki Moderna Covid-19 wraz z 2603 zgonami i 10 225 hospitalizacjami. Łączna liczba zwróconych numerów partii wyniosła 5510.


Same te dane pokazują, że było 118 razy więcej działań niepożądanych, 174 razy więcej zgonów i 140 razy więcej hospitalizacji z powodu szczepionki Moderna Covid-19 niż w przypadku wszystkich innych szczepionek przeciw grypie łącznie.

Powyższy wykres pokazuje liczbę zgłoszeń zdarzeń niepożądanych zgłoszonych do VAERS przeciwko szczepionce Moderna Covid-19 posortowanych według numeru partii szczepionki podanej przed zdarzeniem niepożądanym i pokazuje, że szczepienie Moderna wypadło jeszcze gorzej niż szczepienie Pfizera w tym oddziale z największą liczbą zgłoszeń zdarzeń niepożądanych przeciwko pojedynczej serii szczepionki Moderna Covid-19, łącznie oszałamiającej 4967.

Powyższy wykres przedstawia liczbę partii w stosunku do zakresu zdarzeń niepożądanych zgłaszanych na partię szczepionki Pfizer Covid-19. Dane pokazują, że w przypadku 2908 partii (64%) sporządzono tylko jedno zgłoszenie zdarzenia niepożądanego, podczas gdy w przypadku 2 konkretnych partii sporządzono ponad 3000 zgłoszeń zdarzeń niepożądanych.


Szokująco możemy również zauważyć na podstawie danych, że 30 partii szczepionki Pfizer zawierało od 1000 do 1499 zgłoszeń zdarzeń niepożądanych na partię, kolejne 20 partii miało od 1500 do 1999 zgłoszeń zdarzeń niepożądanych na partię, a kolejne 23 partie miały od 2000 do 2499 zdarzeń niepożądanych raporty na partię.


Sugeruje to, że istniała niewielka ilość niebezpiecznych partii szczepionki Pfizer Covid-19 i duża ilość pozornie nieszkodliwych (przynajmniej w krótkim okresie) partii szczepionki Pfizer Covid-19.

Ale badanie danych VAERS ujawniło również, że zgłoszone zgony z powodu szczepionki Pfizera były ponownie związane tylko z niektórymi partiami szczepionek. Powyższy wykres pokazuje, że 96% partii szczepionek firmy Pfizer nie miało żadnych zgłoszeń zgonów przeciwko nim. Oznacza to, że 2828 zgłoszonych zgonów było związanych z zaledwie 4% partii szczepionki firmy Pfizer.


Pięć numerów partii było związanych z 61-80 zgonami każdy, kolejne 5 numerów partii było związanych z 81-100 zgonami każdy, a tylko 2 oddzielne numery partii były związane z ponad 100 zgonami każdy.

To samo można zaobserwować w przypadku szczepionki Moderna Covid-19. Dziewięćdziesiąt pięć procent partii szczepionki Moderna miało zerową liczbę zgonów przeciwko nim. Oznacza to, że 2603 zgony były związane z zaledwie 5% partii szczepionki Moderna.


Trzynaście numerów partii było związanych z 41-60 zgonami każdy, 2 numery partii były związane z 61-80 zgonami każdy, a 1 numer partii był powiązany z 81-100 zgonami.


Badanie danych VAERS wykazało również, że określone partie szczepionek pfizer i Moderna Covid-19, które były dystrybuowane do od 13 do 50 stanów w USA, miały niezwykle wysoką liczbę zgłoszeń zdarzeń niepożądanych i zgonów w porównaniu z partiami rozprowadzonymi do 12 stanach lub mniej w całych Stanach Zjednoczonych

Jak widać z powyższej tabeli, 4289 różnych partii szczepionki Pfizer zostało rozesłanych do 12 lub mniej stanów w USA, odnotowując 9141 zgłoszeń o zdarzeniach niepożądanych oraz 99 zgonów i 657 hospitalizacji. Odpowiada to średnio 2 zgłoszeniom zdarzeń niepożądanych na partię i 0 zgonom i hospitalizacjom.


Jednak kolejne 130 różnych partii szczepionki Pfizer zostało rozesłanych do 13-50 stanów w USA, odnotowując 166 170 zgłoszeń o zdarzeniach niepożądanych, 2799 zgonów i 14155 hospitalizacji. Odpowiada to średnio 1278 zgłoszeniom zdarzeń niepożądanych na numer serii, wraz z 22 zgonami i 109 hospitalizacjami.


Dane te pokazują zatem, że każda partia ze 130 różnych numerów partii szczepionki Pfizer Covid-19 rozprowadzanych w ponad 13 stanach, zaszkodziła średnio 639 razy więcej osób, była hospitalizowana średnio 109 razy więcej osób i zabijała średnio 22 razy więcej osób..

Powyższy wykres po lewej pokazuje liczbę zgłoszeń zdarzeń niepożądanych według numeru serii, wysłanych do 13 lub więcej stanów w USA. Ta tabela określiła rzeczywiste numery partii szczepionki Pfizer, która spowodowała najwięcej szkód w USA. Najbardziej szkodliwy z nich to numer serii „EK9231”; powodując ponad 3500 zgłoszeń zdarzeń niepożądanych.

Powyższy wykres po lewej pokazuje liczbę zgonów zgłoszonych jako niepożądane reakcje na szczepionkę Pfizer według numeru serii wysłanej do ponad 13 stanów w USA. Ten wykres określił rzeczywiste numery partii szczepionki Pfizer, które spowodowały najwięcej zgonów w USA. Najbardziej śmiertelnym z nich jest numer serii „EN6201”, który spowodował prawie 120 zgonów.

Powyższy wykres po lewej pokazuje liczbę zgłoszeń zdarzeń niepożądanych przeciwko szczepionce Moderna według numeru serii, wysłanych do 13 lub więcej stanów w USA. Ta tabela określiła rzeczywiste numery partii szczepionki Moderna, która spowodowała najwięcej szkód w USA. Najbardziej szkodliwy z nich to numer serii „039K20A”; powodując ponad 4000 zgłoszeń zdarzeń niepożądanych.


Druga najbardziej szkodliwa partia szczepionki Moderna otrzymała numer serii „041L20A”, a doniesienia medialne pokazują, że została ona faktycznie wycofana przez Agencję Opieki Zdrowotnej Hrabstwa Orange w styczniu 2021 r. po doniesieniach o reakcjach alergicznych.

Powyższy wykres po lewej pokazuje liczbę zgonów zgłoszonych jako niepożądane reakcje na szczepionkę Moderna według numeru serii wysłanego do ponad 13 stanów w USA. Ten wykres określił rzeczywiste numery partii szczepionki Moderna, które spowodowały najwięcej zgonów w USA. Najbardziej śmiertelnym z nich jest numer serii „039K20A”, który spowodował prawie 100 zgonów.


Wniosek

To badanie danych VAERS ujawnia kilka ustaleń, które wymagają dalszych badań, ale prowadzi również do pytań, dlaczego władze w USA, które mają monitorować bezpieczeństwo szczepionek Covid-19, same tego nie odkryły.


Dane wyraźnie pokazują, że kampania szczepień przeciwko Covid-19 była znacznie bardziej szkodliwa i śmiertelna niż kampania szczepień przeciwko grypie. Już sam ten fakt nasuwa pytanie, w jaki sposób komitet doradczy FDA mógłby ewentualnie zagłosować siedemnaście do zera za zatwierdzeniem szczepionki Pfizer do stosowania u dzieci w wieku od 5 do 11 lat.


Jeden głosujący członek komitetu doradczego Food and Drug Administration (FDA) przyznał, że nie będzie w pełni wiadomo, czy szczepionka Pfizera jest bezpieczna dla dzieci w wieku od 5 do 11 lat, dopóki nie zacznie być podawana.


Dr Eric Rubin z Uniwersytetu Harvarda powiedział: „Nigdy nie dowiemy się, jak bezpieczna jest szczepionka, dopóki nie zaczniemy jej podawać, i tak po prostu jest”.


Jednak dochodzenie przeprowadzone przez VAERS wykazało również, że konkretne partie szczepionek Pfizer i Moderna wyrządziły najwięcej szkód w USA, co prowadzi do innych niezwykle poważnych pytań wymagających pilnych odpowiedzi.


Dlaczego niektóre partie szczepionki okazały się bardziej szkodliwe niż inne?


Dlaczego niektóre partie szczepionki Covid-19 okazały się bardziej śmiercionośne niż inne?


Dlaczego jest tak, że najbardziej szkodliwe i śmiertelne szczepionki przeciw Covid-19 były rozprowadzane w całych Stanach Zjednoczonych, podczas gdy najmniej szkodliwe i śmiertelne były rozprowadzane tylko w kilku stanach? Czy zrobiono to celowo?


Czy to może być tylko kwestia kontroli jakości?


A Pfizer whistleblower from a Kansas manufacturing facility did after all reveal że „Ludzie są zmuszani do podpisywania się na rzeczy, których normalnie by nie zrobili, a potem zastanawiają się, dlaczego ich pracownicy tego nie przyjmą”.

Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://jamesfetzer.org/2021/11/exclusive-100-of-covid-19-vaccine-deaths-were-caused-by-just-5-of-the-batches-produced-according-to-official-government-data/

"Netanjahu reaguje na ewentualny nakaz aresztowania wydany przez MTK Izrael nigdy nie zaakceptuje prób podważenia jego prawa do samoobrony, powiedział premier"

  Nakazy aresztowania lub jakiekolwiek inne kroki podjęte przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) przeciwko izraelskim urzędnikom nie będą...