wtorek, 10 października 2023

"Nowy raport: Internet nigdy nie był mniej wolny, a sztuczna inteligencja pogarsza sytuację"(video

 Na całym świecie wolność w Internecie nigdy nie była niższa, a liczba krajów, które blokowały strony internetowe za wypowiedzi polityczne, społeczne i religijne, nigdy nie była wyższa. Również liczba krajów, które aresztowały ludzi za ekspresję online, osiągnęła rekordowy poziom, zgodnie z raportem opublikowanym w zeszłym tygodniu przez grupę obrońców praw człowieka Freedom House.

Ponadto raport pokazuje, że rządy w 16 krajach wykorzystują generatywną sztuczną inteligencję ("AI") do manipulowania rozmowami i automatycznego cenzurowania tego, co jest online. Rządy w Pakistanie, Nigerii i Stanach Zjednoczonych wykorzystały generatywną sztuczną inteligencję w ciągu ostatniego roku, aby zwiększyć kontrolę nad Internetem.

Więcej informacji: "Jak walczyć o wolność w Internecie", MIT Technology Review

Freedom on the Net 2023 Wyniki

Listę wyników przyznanych każdemu z 70 krajów uwzględnionych w raporcie Freedom House można zobaczyć TUTAJ.

Podczas gdy na wolność w Internecie może mieć wpływ przede wszystkim zachowanie państwa, Freedom House stwierdza, że działania podmiotów niepaństwowych, w tym firm technologicznych, są również brane pod uwagę. W związku z tym ratingi indeksów generalnie odzwierciedlają wzajemne oddziaływanie różnych podmiotów, zarówno rządowych, jak i pozarządowych.

Wyniki są przyznawane na podstawie przeszkód w dostępie, ograniczeń treści i naruszeń praw użytkownika. Wyniki między 100-70 są oznaczone jako "Wolne", wyniki między 69-40 są oznaczone jako "Częściowo wolne", a wyniki między 39-0 są oznaczone jako "Niewolne".

Niestety, poprzeczka dla "za darmo" nie jest bardzo wysoka. Na przykład Wielka Brytania jest oceniana jako "wolna", ponieważ uzyskała 79 punktów pomimo cenzury, oczerniania, szpiegowania i gromadzenia informacji wywiadowczych obywateli, którzy sprzeciwiają się "oficjalnej narracji" zarówno przez podmioty państwowe, jak i niepaństwowe. Chociaż, aby być uczciwym, Wielka Brytania dopiero wkradła się do kategorii "wolnych". To, że Wielka Brytania uzyskała 79 punktów, być może wskazuje, jak zła jest wolność Internetu w innych krajach.

Kraje: Freedom House ocenia poziom wolności w Internecie w 70 krajach na całym świecie w corocznym raporcie Freedom on the Net. Źródło: Freedom House

Co ciekawe, Kanada zdobyła 88 punktów, osiągając trzeci najwyższy wynik po Estonii i Islandii. Niedawna despotyczna cenzura w Kanadzie prawdopodobnie wykracza poza okres przeglądu Freedom House, który wydaje się w dużej mierze obejmować wydarzenia na rok od czerwca 2022 r. do 31 maja 2023 r. "Podczas gdy niedawne prawo wzbudziło obawy, że rząd [kanadyjski] może dążyć do znacznego rozszerzenia swoich uprawnień regulacyjnych nad treściami online, takie obawy nie zmaterializowały się w okresie objętym zasięgiem" – zauważył Freedom House.

Glenn Greenwald jest dziennikarzem, prawnikiem konstytucyjnym i autorem czterech bestsellerów New York Timesa na temat polityki i prawa. Poniżej przedstawia swoje przemyślenia na temat despotycznego nowego prawa cenzury w Kanadzie, korzystając z artykułów opublikowanych przez Michaela Geista na temat kanadyjskiej ustawy C-11.

(Uwaga: w poniższym filmie Greenwald używa słowa "liberałowie", aby opisać ludzi z lewicy politycznej. Liberał opisuje zestaw wartości, a nie termin polityczny, niezależnie od tego, jakich słów partie polityczne używają w swojej nazwie lub do opisania siebie. Liberalny z grubsza oznacza "wolny" i są wartościami, które posiada większość ludzi zarówno na lewicy, jak i na prawicy. Zwolennicy kanadyjskiej ustawy C-11 nie przedstawiają wartości liberalnych, przedstawiają wartości antyliberalne.)










Glenn Greenwald: Trudeau i jego rządowe kłamstwo o despotycznej nowej ustawie o cenzurze w Kanadzie, 3 października 2023 r. (18 min)

Jeśli powyższy film zostanie usunięty z YouTube, możesz go obejrzeć na Rumble TUTAJ. Pełne odcinki podcastów Greenwalda można znaleźć pod TYM linkiem. Pełny odcinek, z którego pochodzi powyższy klip można obejrzeć na Rumble TUTAJ.

Raport Freedom on the Net 2023: kluczowe ustalenia

W swoich kluczowych ustaleniach Freedom House zauważył:

Represje cyfrowe nasiliły się w Iranie, gdzie odnotowano najgorszy tegoroczny spadek, ponieważ władze zamknęły usługi internetowe, zablokowały WhatsApp i Instagram oraz zwiększyły nadzór w celu stłumienia antyrządowych protestów.

Mjanma była bliska wyparcia Chin jako najgorszego na świecie środowiska wolności w Internecie, tytułu, który ten ostatni kraj zachował dziewiąty rok z rzędu.

Warunki na Filipinach pogorszyły się, gdy ustępujący prezydent Rodrigo Duterte wykorzystał ustawę antyterrorystyczną do zablokowania serwisów informacyjnych, które były krytyczne wobec jego administracji.

Status Kostaryki jako orędownika wolności w Internecie został zagrożony po wyborze prezydenta, którego menedżer kampanii zatrudnił internetowych trolli do nękania kilku największych mediów w kraju.

W rekordowej liczbie 55 z 70 krajów objętych Freedom on the Net, ludzie stanęli w obliczu konsekwencji prawnych za wyrażanie siebie w Internecie, podczas gdy ludzie byli fizycznie atakowani lub zabijani za komentarze online w 41 krajach. Najbardziej skandaliczne przypadki miały miejsce w Mjanmie i Iranie, których autorytarne reżimy wykonywały wyroki śmierci na osoby skazane za przestępstwa związane z wypowiedziami online.

Na Białorusi i w Nikaragui, gdzie ochrona wolności w Internecie gwałtownie spadła w okresie objętym zasięgiem, ludzie otrzymali drakońskie kary więzienia za wypowiedzi online, podstawową taktykę stosowaną przez długoletnich dyktatorów Alaksandra Łukaszenkę i Daniela Ortegę w ich brutalnych kampaniach na rzecz utrzymania się przy władzy.

Co najmniej 47 rządów wysłało komentatorów do manipulowania dyskusjami online na swoją korzyść w okresie objętym zasięgiem, dwukrotnie więcej niż dziesięć lat temu.

Tymczasem narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, które mogą generować tekst, dźwięk i obrazy, szybko stały się bardziej wyrafinowane, dostępne i łatwe w użyciu, wywołując niepokojącą eskalację tych taktyk dezinformacji. W ciągu ostatniego roku nowa technologia została wykorzystana w co najmniej 16 krajach, aby zasiać wątpliwości, oczernić przeciwników lub wpłynąć na debatę publiczną.

Najbardziej zaawansowane technicznie rządy autorytarne na świecie zareagowały na innowacje w technologii chatbotów AI, starając się zapewnić, że aplikacje są zgodne lub wzmacniają ich systemy cenzury. Ramy prawne w co najmniej 21 krajach nakazują lub zachęcają platformy cyfrowe do wdrażania uczenia maszynowego w celu usunięcia niekorzystnych wypowiedzi politycznych, społecznych i religijnych.

AI nie wyparła jednak całkowicie starszych metod kontroli informacji. Rekordowa liczba 41 rządów zablokowała strony internetowe z treściami, które powinny być chronione zgodnie ze standardami wolności słowa w ramach międzynarodowego prawa dotyczącego praw człowieka. Nawet w bardziej demokratycznych warunkach, w tym w Stanach Zjednoczonych i Europie, rządy rozważały lub faktycznie nałożyły ograniczenia na dostęp do znanych stron internetowych i platform mediów społecznościowych, bezproduktywne podejście do obaw dotyczących zagranicznej ingerencji, dezinformacji i bezpieczeństwa w Internecie.

Źródło: Freedom House

Sztuczna inteligencja może służyć jako wzmacniacz represji cyfrowych, sprawiając, że cenzura, inwigilacja oraz tworzenie i rozpowszechnianie dezinformacji są łatwiejsze, szybsze, tańsze i skuteczniejsze. Nadmierne poleganie na samoregulacji przez prywatne firmy sprawiło, że prawa ludzi są narażone na różne zagrożenia w erze cyfrowej, a kurczenie się zasobów w sektorze technologicznym może pogłębić niedobór. Aby chronić wolny i otwarty internet, demokratyczni decydenci polityczni – współpracując z ekspertami społeczeństwa obywatelskiego z całego świata – powinni ustanowić solidne standardy oparte na prawach człowieka zarówno dla podmiotów państwowych, jak i niepaństwowych, które opracowują lub wdrażają narzędzia sztucznej inteligencji.



Wyróżniony obraz: Automatyzacja represji cyfrowych, jak sztuczna inteligencja może szkodzić prawom człowieka. Źródło: Freedom House

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"Wszystkie wojny są wojnami bankierów: jak prywatni bankierzy narzucili światu swój system niewolnictwa"(video}

 rtykuł Michaela Rivero z 2016 roku i film z niego nakręcony przedstawiają historię ostatnich 260 lat, pokazując skutki wysiłków prywatnych bankierów, aby narzucić światu swój system niewolnictwa.

Ustawa o Rezerwie Federalnej narzuciła ten system narodowi amerykańskiemu, podczas gdy porozumienie Bretton-Woods po 2 wojnie światowej wymusiło go na reszcie świata.

Aby utrzymać swoje plany, ci współcześni handlarze niewolników uciekają się do zabójstw i wojen, aby zmusić świat do prowadzenia całego handlu wyłącznie za pomocą banknotów pożyczonych na procent od bankierów.

Jest to mafijna praktyka brania "kawałka akcji" całej działalności gospodarczej w zamian za niewiele więcej niż atrament i papier – i odpowiednie łapówki dla właściwych urzędników.

Poniższy teledysk, nakręcony przez Zane Henry Productions, został napisany i narratorem Michaela Riwero.










All Wars Are Bankers' Wars, 2016 (43 min)

Jeśli powyższy film zostanie usunięty z YouTube, możesz go obejrzeć na Bitchute TUTAJ.


Poniżej znajdują się fragmenty artykułu "All Wars Are Bankers' WarsMichaela Rivero opublikowanego 2 lipca 2016 r

Wiem, że wielu ludzi ma duże trudności ze zrozumieniem, jak wiele wojen rozpoczyna się tylko po to, by zmusić prywatne banki centralne do narodu, napisał Michael Rivero i podał kilka przykładów, "abyście zrozumieli, dlaczego rząd USA jest pogrążony w tak wielu wojnach przeciwko tak wielu obcym narodom".

Stany Zjednoczone walczyły z rewolucją amerykańską głównie z powodu ustawy walutowej króla Jerzego III, która zmusiła kolonistów do prowadzenia działalności tylko za pomocą drukowanych banknotów pożyczonych z Banku Anglii na procent.

Po rewolucji nowe Stany Zjednoczone przyjęły radykalnie inny system gospodarczy, w którym rząd emitował własne pieniądze oparte na wartości, tak że prywatne banki, takie jak Bank Anglii, nie wysysały bogactwa ludzi poprzez oprocentowane banknoty. Rząd USA faktycznie podjął kroki, aby utrzymać bankierów z dala od nowego rządu. Ale bankierzy są niczym, jeśli nie są oddani swoim planom zdobycia bogactwa i doskonale wiedzą, jak łatwo jest skorumpować przywódców narodu.

Pierwszy Bank Stanów Zjednoczonych

Zaledwie rok po tym, jak Mayer Amschel Rotszyld wypowiedział swoje niesławne "Pozwól mi emitować i kontrolować pieniądze narodu i nie obchodzi mnie, kto tworzy prawa", bankierom udało się założyć nowy prywatny bank centralny o nazwie Pierwszy Bank Stanów Zjednoczonych, głównie dzięki wysiłkom głównego amerykańskiego zwolennika Rotszylda. Aleksander Hamilton.

Założony w 1791 roku, pod koniec swojego dwudziestoletniego statutu, Pierwszy Bank Stanów Zjednoczonych prawie zrujnował gospodarkę narodową, jednocześnie wzbogacając bankierów. Kongres odmówił odnowienia karty i zasygnalizował zamiar powrotu do emitowanej przez państwo waluty opartej na wartości, od której ludzie nie płacili żadnych odsetek żadnemu bankierowi. Spowodowało to groźbę ze strony Nathana Mayera Rothschilda przeciwko rządowi USA: "Albo wniosek o odnowienie karty zostanie przyjęty, albo Stany Zjednoczone znajdą się w najbardziej katastrofalnej wojnie". Kongres nadal odmawiał odnowienia statutu Pierwszego Banku Stanów Zjednoczonych.

Ówczesny premier Wielkiej Brytanii, Spencer Perceval, stanowczo sprzeciwiał się wojnie ze Stanami Zjednoczonymi. Spencer Perceval został zamordowany i zastąpiony przez Roberta Banksa Jenkinsona, który w pełni popierał wojnę w celu odzyskania kolonii.

Finansowana praktycznie bez odsetek przez kontrolowany przez Rotszyldów Bank Anglii, Wielka Brytania następnie sprowokowała wojnę 1812 roku, aby ponownie skolonizować Stany Zjednoczone i zmusić je z powrotem do niewolnictwa Banku Anglii lub pogrążyć Stany Zjednoczone w tak wielkim długu, że będą zmuszeni zaakceptować nowy prywatny bank centralny. I plan zadziałał.

Mimo że wojna 1812 roku została wygrana przez Stany Zjednoczone, Kongres został zmuszony do przyznania nowego statutu dla jeszcze jednego prywatnego banku emitującego publiczną walutę jako pożyczki na procent, Drugiego Banku Stanów Zjednoczonych.

Drugi Bank Stanów Zjednoczonych

Andrew Jacksonowi udało się zablokować odnowienie statutu dla Drugiego Banku Stanów Zjednoczonych. Po utracie statutu Drugi Bank Stanów Zjednoczonych próbował działać jako normalny bank, ale upadł po zaledwie 5 latach.

Dwóch kolejnych prezydentów sprzeciwiało się prywatnemu bankowi centralnemu, prezydent Zachary Taylor i prezydent James Buchanan. Obaj mężczyźni byli ofiarami otrucia. Pierwszy zginął, a drugi przeżył.

Kiedy Konfederacja odłączyła się od Stanów Zjednoczonych, bankierzy po raz kolejny dostrzegli okazję do bogatych zbiorów długu i zaoferowali sfinansowanie wysiłków Lincolna na rzecz przywrócenia Południa do unii, ale na 30% procent. Abraham Lincoln zauważył, że nie uwolni czarnego człowieka, zniewalając białego człowieka przez bankierów i wykorzystując swój autorytet jako prezydenta, wyemitował nową walutę rządową, dolara. Było to bezpośrednie zagrożenie dla bogactwa i władzy bankierów centralnych, którzy szybko zareagowali.

W 1872 roku nowojorscy bankierzy wysłali list do każdego banku w Stanach Zjednoczonych, wzywając go do finansowania gazet, które sprzeciwiały się pieniądzom emitowanym przez rząd – dolarom Lincolna. Sprowokowana przez prywatnych bankierów, większość Europy poparła Konfederację przeciwko Unii, oczekując, że zwycięstwo nad Lincolnem będzie oznaczać koniec dolara. Francja i Wielka Brytania rozważały bezpośredni atak na Stany Zjednoczone, aby pomóc konfederacji, ale zostały powstrzymane przez Rosję.

Pozostawiona wolna od europejskiej interwencji, Unia wygrała wojnę, a Lincoln ogłosił zamiar kontynuowania emisji greenbacków. Po zabójstwie Lincolna dolary zostały wycofane z obiegu, a Amerykanie zostali zmuszeni do powrotu do gospodarki opartej na banknotach pożyczonych na procent od prywatnych bankierów.

Wraz z końcem zielonych dolarów Lincolna, Stany Zjednoczone nie mogły już tworzyć własnych nieoprocentowanych pieniędzy i zostały zmanipulowane podczas kadencji prezydenta Rutherforda B. Hayesa do pożyczania z systemu bankowego Rothschildów w 1878 r., Przywracając Rothschildom kontrolę nad gospodarką USA, którą stracili pod rządami Andrew Jacksona.

James A. Garfield został wybrany na prezydenta w 1880 roku dzięki rządowej kontroli podaży pieniądza. Garfield został postrzelony 2 lipca 1881 roku i zmarł w wyniku odniesionych ran kilka tygodni później.

W 1896 roku William McKinley został wybrany na prezydenta. Opowiadał się za walutami opartymi na złocie i zrównoważonym budżetem rządowym, który uwolniłby społeczeństwo od akumulacji długu. McKinley został zastrzelony przez bezrobotnego anarchistę 14 września 1901 roku, a kilka dni później zmarł w wyniku odniesionych ran.

Plan Aldricha

W 1910 roku senator Nelson Aldrich, Frank Vanderlip z National City (Citibank), Henry Davison z Morgan Bank i Paul Warburg z Kuhn, Loeb Investment House spotkali się potajemnie na wyspie Jekyll w stanie Georgia, aby sformułować plan amerykańskiego banku centralnego i stworzyli plan Aldrich, który wzywał do systemu piętnastu regionalnych banków centralnych, otwarcie i bezpośrednio kontrolowanych przez banki komercyjne z Wall Street. Banki te miałyby prawną zdolność do tworzenia pieniędzy z powietrza i reprezentowałyby próbę stworzenia nowego Banku Stanów Zjednoczonych.

Ze względu na intensywny sprzeciw publiczny wobec planu Aldricha środek ten został pokonany w Izbie Reprezentantów w 1912 roku. Rok później bankierzy wrócili.

Trzeci Bank Stanów Zjednoczonych – Rezerwa Federalna

W 1913 roku prywatni bankierzy centralni Europy – w szczególności Rotszyldowie z Wielkiej Brytanii i Warburgowie z Niemiec – spotkali się ponownie ze swoimi amerykańskimi współpracownikami finansowymi na wyspie Jekyll w Gruzji, aby utworzyć nowy kartel bankowy z wyraźnym celem zmuszenia Stanów Zjednoczonych do zaakceptowania prywatnego banku centralnego, w celu ponownego poddania całkowitej kontroli nad podażą pieniądza Stanów Zjednoczonych pod kontrolą prywatnych bankierów. Z powodu wrogości wobec poprzednich banków nazwa została zmieniona z Trzeciego Banku Stanów Zjednoczonych na "Rezerwę Federalną". Jest to bank prywatny, nie bardziej "federalny" niż Federal Express.

Później tego samego roku, najwyraźniej nie chcąc ryzykować kolejnej wątpliwej poprawki, Kongres uchwalił Ustawę o Rezerwie Federalnej podczas świąt Bożego Narodzenia w 1913 r., Podczas gdy członkowie Kongresu przeciwni temu środkowi byli w domu. Prezydent Woodrow Wilson podpisał ją, ponieważ obiecał bankierom, że zrobi to w zamian za hojne datki na kampanię.

W następnym roku rozpoczęła się pierwsza wojna światowa i ważne jest, aby pamiętać, że przed utworzeniem Rezerwy Federalnej nie było czegoś takiego jak wojna światowa.

Wojny światowe

I wojna światowa

Chociaż wojna rozpoczęła się między Austro-Węgrami a Serbią, szybko przesunęła się na Niemcy, których potencjał przemysłowy był postrzegany jako zagrożenie gospodarcze dla Wielkiej Brytanii.

Chociaż przedwojenne Niemcy miały prywatny bank centralny, był on mocno ograniczony, a inflacja utrzymywała się na rozsądnym poziomie. Pod kontrolą rządu inwestycje miały zagwarantowany wewnętrzny rozwój gospodarczy, a Niemcy były postrzegane jako główne mocarstwo. Tak więc w ówczesnych mediach Niemcy były przedstawiane jako główny przeciwnik I wojny światowej.

Po traktacie wersalskim, traktacie pokojowym kończącym stan wojny między Niemcami a większością mocarstw sprzymierzonych, Niemcy zostały zobowiązane do pokrycia kosztów wojennych wszystkich uczestniczących narodów, mimo że Niemcy w rzeczywistości nie rozpoczęły wojny. Było to trzykrotność wartości całych Niemiec. Prywatny bank centralny Niemiec, u którego Niemcy popadły w głębokie długi, aby pokryć koszty wojny, uwolnił się spod kontroli rządu, a następnie nastąpiła ogromna inflacja – głównie wywołana przez spekulantów walutowych – trwale uwięziła naród niemiecki w niekończącym się długu.

II wojna światowa

Kiedy Republika Weimarska upadła gospodarczo, otworzyła drzwi narodowym socjalistom do przejęcia władzy. Ich pierwszym posunięciem finansowym była emisja własnej waluty państwowej, która nie została pożyczona od prywatnych bankierów centralnych. Po raz kolejny niemiecka produkcja przemysłowa stała się zagrożeniem dla Wielkiej Brytanii.

Niemiecka państwowa waluta oparta na wartości była również bezpośrednim zagrożeniem dla bogactwa i władzy prywatnych banków centralnych. Już w 1933 roku zaczęli organizować globalny bojkot przeciwko Niemcom, aby zdusić tego początkującego władcę, który myślał, że może uwolnić się od prywatnych bankierów centralnych.

Podobnie jak w przypadku I wojny światowej, Wielka Brytania i inne narody zagrożone potęgą gospodarczą Niemiec szukały pretekstu do wojny, a gdy gniew publiczny w Niemczech rósł z powodu bojkotu, Hitler głupio dał im tę wymówkę.

Bretton Woods

Pod koniec II wojny światowej, kiedy stało się oczywiste, że alianci wygrają i narzucą powojenne warunki, główne światowe potęgi gospodarcze spotkały się w Bretton Woods w lipcu 1944 r. i wypracowały porozumienie z Bretton Woods dotyczące finansów międzynarodowych. Funt brytyjski stracił swoją pozycję jako globalna waluta handlowa i rezerwowa na rzecz dolara amerykańskiego (część ceny żądanej przez Roosevelta w zamian za przystąpienie USA do wojny). Wobec braku korzyści ekonomicznych płynących z bycia światową walutą, Wielka Brytania została zmuszona do nacjonalizacji Banku Anglii w 1946 roku.

Rozporządzenie wykonawcze 11110

Prezydent John F. Kennedy rozumiał drapieżną naturę prywatnej bankowości centralnej. Rozumiał, dlaczego Andrew Jackson tak ciężko walczył o zakończenie Drugiego Banku Stanów Zjednoczonych. Tak więc Kennedy napisał i podpisał rozporządzenie wykonawcze 11110, które nakazywało Departamentowi Skarbu USA emisję nowej waluty publicznej, banknotu Stanów Zjednoczonych. Pięć miesięcy później John F. Kennedy został zamordowany, a banknoty Stanów Zjednoczonych wycofano z obiegu i zniszczono. EO 11110 Kennedy'ego nigdy nie został uchylony i nadal obowiązuje, chociaż żaden współczesny prezydent nie odważy się go użyć. Prawie cały obecny dług publiczny powstał od 1963 roku.

Strefy dzikiej przyrody i petrodolar

Kraje, które ratyfikowały Bretton Woods, zrobiły to pod dwoma warunkami. Jednym z warunków było to, że dolar amerykański zawsze będzie wymienialny na złoto po cenie 35 USD za uncję.

W 1966 roku MFW oszacował, że zagraniczne banki centralne posiadały 14 miliardów dolarów, jednak Stany Zjednoczone miały tylko 3,2 miliarda dolarów w złocie, aby wykupić te papierowe banknoty. Tak więc 15 sierpnia 1971 roku Richard Nixon "tymczasowo" zawiesił wymienialność banknotów Rezerwy Federalnej USA na złoto. Ten ruch skutecznie zakończył Bretton Woods, a wiele światowych walut zaczęło odcinać się od dolara amerykańskiego.

(Powiązane: Kanada, Stany Zjednoczone, Imperium Brytyjskie i Nowy Porządek Świata i Czy Grupa Bilderberg zorganizowała kryzys naftowy w 1973 roku?)

Obce narody zaczęły się bardzo denerwować swoimi pożyczkami dla USA i, co zrozumiałe, niechętnie pożyczały Stanom Zjednoczonym dodatkowe pieniądze bez jakiejś formy zabezpieczenia. Tak więc Richard Nixon zapoczątkował ruch ekologiczny, z Agencją Ochrony Środowiska ("EPA") i jej różnymi programami – takimi jak "strefy dzikiej przyrody", "obszary bez dróg", "rzeki dziedzictwa" i "mokradła" – z których wszystkie zabrały ogromne obszary gruntów publicznych i uczyniły je niedostępnymi dla Amerykanów, którzy technicznie byli właścicielami tych ziem.

Ale Nixon nie przejmował się środowiskiem, a prawdziwym celem tej grabieży ziemi pod przykrywką środowiska było zastawienie tych dziewiczych ziem i ich ogromnych zasobów mineralnych jako zabezpieczenia długu narodowego.

Ponieważ otwarte tereny pod zabezpieczenia już były niewystarczające, rząd USA rozpoczął nowy program, aby wzmocnić słabnący międzynarodowy popyt na dolara. Stany Zjednoczone zwróciły się do krajów produkujących ropę naftową, głównie na Bliskim Wschodzie, i zaproponowały im umowę.

W zamian za sprzedaż ropy tylko za dolary, Stany Zjednoczone zagwarantowałyby bezpieczeństwo militarne tych bogatych w ropę krajów. Kraje bogate w ropę naftową zgodziłyby się wydawać i inwestować swoje amerykańskie papierowe dolary w USA, w szczególności w amerykańskie obligacje skarbowe, wymienialne dzięki niewolniczej pracy przyszłych pokoleń amerykańskich podatników. Koncepcja została nazwana "petrodolarem". W efekcie Stany Zjednoczone, które nie były już w stanie wspierać dolara złotem, teraz wspierały go ropą naftową. Ropa innych ludzi. I ta konieczność utrzymania kontroli nad tymi krajami naftowymi w celu wsparcia dolara ukształtowała od tego czasu amerykańską politykę zagraniczną w regionie.

Irak, już wrogo nastawiony do Stanów Zjednoczonych po Pustynnej Burzy, zażądał prawa do sprzedaży swojej ropy za euro w 2000 roku. W 2002 r. Organizacja Narodów Zjednoczonych zgodziła się zezwolić na to w ramach programu "Ropa za żywność". Rok później USA ponownie najechały Irak pod kłamstwem o broni jądrowej Saddama, zlinczowały Saddama Husajna i umieściły iracką ropę z powrotem na rynku światowym tylko za dolary amerykańskie.

W Libii Muammar Kaddafi ustanowił państwowy bank centralny i walutę handlową opartą na wartości, Złoty Dinar. Kaddafi ogłosił, że libijska ropa jest na sprzedaż, ale tylko za złoty dinar. Inne kraje afrykańskie, widząc wzrost złotego dinara i euro, mimo że dolar amerykański kontynuował spadek napędzany inflacją, tłumnie przyciągnęły do nowej libijskiej waluty w handlu. Ten ruch miał potencjał, aby poważnie podważyć globalną hegemonię dolara.

Tak więc Stany Zjednoczone najechały Libię, brutalnie zamordowały Kadafiego, narzuciły prywatny bank centralny i przywróciły wydobycie ropy naftowej w Libii tylko do dolarów. Złoto, które miało zostać przetworzone na złote dinary, 144 tony, jest, według ostatniego raportu, nierozliczone.

E-maile pojawiające się w ramach dochodzenia w sprawie wykorzystania przez Hilary Clinton prywatnego serwera e-mail do informacji niejawnych potwierdziły, że prawdziwym powodem amerykańskiej inwazji na Libię było zniszczenie zagrożenia, że złoty dinar stanie się panafrykańską walutą, wypierając dolara. (Zobacz archiwum e-maili Wikileaks Hillary Clinton.)

Według generała Wesleya Clarka, główny plan "dolaryzacji" światowych krajów naftowych obejmował siedem celów: Irak, Syrię, Liban, Libię, Somalię, Sudan i Iran. Wenezuela, która odważyła się sprzedać swoją ropę do Chin za juana, jest późnym dodatkiem.

Godne uwagi w pierwotnych siedmiu krajach będących na celowniku USA jest to, że żaden z nich nie jest członkiem Banku Rozrachunków Międzynarodowych, prywatnego banku centralnego prywatnych bankierów centralnych z siedzibą w Szwajcarii. Oznaczało to, że narody te same decydowały, jak zarządzać gospodarkami swoich narodów, zamiast podporządkowywać się międzynarodowym bankom prywatnym.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"Jeśli Bilderberg jest potężnym think tankiem, skąd pochodzi i jaka siła za nimi stoi?"(video}

 Grupa Bilderberg, utworzona w 1954 roku, została założona w Holandii jako tajne spotkanie odbywające się raz w roku, przyciągające około 130 elit polityczno-finansowo-wojskowo-akademickich i medialnych z Ameryki Północnej i Europy Zachodniej jako "nieformalną sieć wpływowych ludzi, którzy mogli konsultować się ze sobą prywatnie i poufnie".

Regularnymi uczestnikami są dyrektorzy generalni lub prezesi największych korporacji na świecie, firmy naftowe, takie jak Royal Dutch Shell, British Petroleum i Total SA, a także różni europejscy monarchowie, międzynarodowi bankierzy, tacy jak David Rockefeller, główni politycy, prezydenci, premierzy i bankierzy centralni świata.

Odnosząc się do artykułu z 2006 roku, który nie jest już dostępny w Internecie, The Global Elite napisał, że Grupa Bilderberg działa jako "tajny globalny think-tank", z pierwotnym zamiarem "połączenia rządów i gospodarek w Europie i Ameryce Północnej w czasie zimnej wojny".

Source Watch zauważa, że od 1973 roku japońskie elity zostały włączone do owczarni poprzez trzecią nakładającą się grupę, Komisję Trójstronną. Dlaczego Grupa Bilderberg obejmowała Japonię?

Na spotkaniu Bilderberg w 1973 roku uczestnicy dyskutowali o potrzebie współpracy między Wspólnotą Europejską ("WE"), USA i Japonią. Głównym powodem współpracy był fakt, że KE, USA i Japonia były zależne, przynajmniej w perspektywie średnioterminowej, od innych krajów w zakresie dostaw energii. Mówiąc o energii, Bilderberg odnosił się do podstawy światowych dostaw energii – ropy. Niektórzy spekulują, że to właśnie na tej konferencji Bilderberg grupa sformułowała plan kryzysu naftowego z 1973 roku, który miał miejsce pięć miesięcy później.

Kto więc stoi za Grupą Bilderberg?

Walter Veith jest emerytowanym południowoafrykańskim profesorem i badaczem w dziedzinie biologii medycznej. Porzucił swój ateistyczny ewolucjonistyczny światopogląd po serii trudnych wydarzeń, dla których jego naukowe wykształcenie nie oferowało ani wyjaśnień, ani rozwiązań. Od tego czasu podróżował po świecie, prezentując dogłębnie zbadane wykłady na temat proroctw biblijnych, zdrowia, nauki o stworzeniu i tajnych stowarzyszeń.

W wykładzie z 2012 roku dyskutował o tym, kto dzierży pieniądze i władzę za kulisami, aby zaprojektować globalne przejęcie i ustanowić nowy porządek świata. W odcinku 5 swojej serii "Repairing the Breach" opisał, kto kontroluje pieniądze i władzę stojącą za Unią Europejską i Grupą Bilderberg oraz ich powiązania z jezuitami.











Niesamowite odkrycia: Kto kontroluje światowe pieniądze i władzę? Reaping the Whirlwind – Part 2, Repairing the Breach, odcinek 5, 19 listopada 2013 (70 min)

Jeśli powyższy film zostanie usunięty z YouTube, możesz go obejrzeć na stronie Amazing Discoveries TUTAJ.

Poniższy tekst opiera się na powyższym wykładzie Veitha, do którego dodaliśmy informacje. Naszym celem nie jest udokumentowanie wszystkiego, co Vieth omawia w swoim wykładzie, ale zamiast tego zawęziliśmy nasze spojrzenie do początków i tego, kto kontroluje Grupę Bilderberg. Warto obejrzeć wykład Vietha, a także przeczytać poniższy artykuł.

Wielu uważa, że Grupa Bilderberg była pomysłem księcia Bernharda z Holandii. Ale był frontmanem. Grupa Bilderberg została założona przez Józefa Retingera lub Rettingera, polskiego polityka. Jest to wyraźnie zaznaczone w autoryzowanej biografii księcia Bernharda:

[Pierwsze spotkanie Bilderberg w 1954 r.] i kolejne, które z niego wynikały, które miały wielki, choć nieokreślony wpływ na historię naszych czasów, są, zdaniem tego pisarza, być może najbardziej dumnym osiągnięciem księcia Bernharda w dziedzinie jedności Zachodu i międzynarodowej przyjaźni.

Nie był to oryginalny pomysł Bernharda, ale miał swój początek w genialnym umyśle dr Josepha H. Retingera. Retinger był niezwykłą postacią, która przelatywała przez Europę, rozmawiając w intymnych stosunkach z premierami, przywódcami robotniczymi, magnatami przemysłowymi, rewolucjonistami i intelektualistami – krótko mówiąc, wszystkimi niekomunistycznymi władcami i niedoszłymi władcami wolnych narodów Europy.

Choć ludzie upierają się przy nazywaniu Retingera osiemnastowiecznym człowiekiem funkcjonującym w XX wieku, wcale nim nie był. Pochodził prosto z renesansu. Zamiast typowej dla XVIII wieku postawy sceptycznej, précieuse, jego jezuickie przekonanie, że cel uświęca środki, oraz borgiańska skłonność do intryg; Ale cele, do których dążył, nigdy nie były samolubne. Byli dobrzy.

Chociaż jego imię jest praktycznie nieznane, z wyjątkiem wtajemniczonych, na swój sekretny sposób przeszedł do historii więcej niż niejeden człowiek, który poruszał się przy dźwiękach trąb i wyciu syren motocyklowych. Według oficjalnej publikacji Europejskiego Centrum Kultury, "Retinger był kluczową postacią w większości wielkiej Unii Europejskiej. Liga Europejskiej Współpracy Gospodarczej (z której wykształcił się Wspólny Rynek), Ruch Europejski i Europejskie Centrum Kultury nie ujrzałyby światła dziennego bez niego. Kongres Europy w Hadze był jego dziełem i Rada Europy wyrosła z niego". [podkreślenie własne].

Fragment książki "H. R. H. Prince Bernhard of the Netherlands; an authorised biography by Alden Hatch (1962), Bilderberg.org

Przyjaciele Retingera opisywali go przymiotnikami takimi jak błyskotliwy, czarujący, dyskretny, lojalny, odważny, skromny, bezinteresowny, tajemniczy, szorstki, szczery, bezpośredni i wytrwały. Wszyscy zgodzili się, że był świetnym psychologiem, czasami manipulantem – kimś, kto czerpał przyjemność z żonglowania pomysłami i emocjami otaczających go ludzi.

Jego wrogowie mówili jednak, że jest wcielonym diabłem. Oskarżyli go o wszelkiego rodzaju przestępstwa. Uważali go w najlepszym razie za politycznego awanturnika, a w najgorszym za agenta sił zła. Jego wrogowie bali się go tak samo, jak go nienawidzili. Niewielu odważyło się go nazwać. Najczęściej nazywali go "Dr. R." lub "Mr. R." lub po prostu "R".

Czytaj więcej: Józef Retinger, Spotkania Grupy Bilderberg

Strona Teleport zawierała stronę internetową o Retingerze. Teleport był stroną internetową prowadzoną przez Jana Chciuka-Celta, syna Tadeusza Chciuka-Celta, który był jednym z towarzyszy Retingera podczas II wojny światowej. Chociaż strona internetowa nie jest już dostępna, kopia strony internetowej dotyczącej Retinger jest archiwizowana na maszynie Wayback.

Więcej informacji: Józef Retinger: Przygody enigmatycznego polskiego patrioty, The Krakow Post, 7 września 2018

Teleport potwierdził, że Retinger był założycielem i sekretarzem Konferencji Bilderberg. I, według Teleport, Retinger został oskarżony przez szeptane pogłoski o bycie agentem watykańskim, jezuickim szpiegiem, wysokiej rangi masonem, Rycerzem Maltańskim, Żydem, homoseksualistą, agentem CIA, syjonistycznym agentem, agentem MI5, agentem MI6, rosyjskim agentem i kuzynem diabła – i powiedziałby: "to nie jest połowa tego".

Podczas II wojny światowej najbardziej znanym pseudonimem Retingera była "Salamandra". Stephen Dorril ujawnił w swojej książce z 2000 roku, że Retinger był specjalistą od Special Operations Executive ("SOE"):

W 1943 roku pięćdziesięciopięcioletni Retinger wstąpił do SOE i skoczył na spadochronie do Polski, by nawiązać kontakt z podziemną Armią Krajową. W ramach SOE "Salamander" nawiązał wiele ważnych przyjaźni w świecie wywiadu, w szczególności z dyrektorem wykonawczym, Colinem Gubbinsem, który dzielił idee jedności europejskiej ze wspólnym "starym przyjacielem" i kolegą z SOE, majorem Edwardem Beddington-Behrensem.

MI6: Pięćdziesiąt lat operacji specjalnych, Stephen Dorril, 2000

SOE było brytyjską siłą utworzoną w 1940 roku w celu prowadzenia tajnej wojny za liniami wroga. Został zniesiony w styczniu 1946 roku. Secret Intelligence Service ("SIS") – powszechnie określana jako MI6 (lub Military Intelligence Section 6) – wchłonęła większość swojego personelu szkoleniowego i badawczego.

Jak wspomniał Teleport, Retinger był nie tylko agentem brytyjskich agencji wywiadowczych, ale także jezuickim szpiegiem.

W swojej książce "The Bilderbergs: Puppet-Masters of Power? Śledztwo w sprawie twierdzeń o spisku w sercu polityki, biznesu i mediów", niemiecki dziennikarz, pisarz i dokumentalista Gerhard Wisnewski odniósł się do pism Jana Chciuka-Celta: "Retinger został księdzem jako młody człowiek i ukończył nowicjat jezuitów w Rzymie, donosi Jan Chciuk-Celt ... Ponieważ celibat "wydawał mu się zbyt wielką przeszkodą", ponownie przybił profesję kapłańską".

Wisnewski powiedział dalej, że po śmierci drugiej żony Retingera w 1933 r. "wygląda na to, że wdowiec Retinger nie rozpoczął później nowego związku, ale raczej zastanowił się nad swoją jezuicką egzystencją i pogrążył się w pracy konspiracyjnej".

Byłoby naiwnością zakładać, że potężne kluby, takie jak Bilderberger, zostały stworzone czterdzieści pięć lat temu przez kilka rozmów znikąd. W rzeczywistości ci Bilderberg polegali na starożytnych strukturach, którym nadają nowy wygląd." – Gerhard Wisnewski, Puppet Masters of Power, S. 80-81

Czy Józef H. Retinger był jezuitą? Vatikanische NWO, 16 października 2010 r.

Dodając do wagi dowodów na to, że Retinger był jezuitą, według Vatikanische NWO, w książce "The Secret World Power – The Creeping Revolution Against the Nations", Conrad C. Stein napisał: "Retinger jest powszechnie uważany za polskiego agenta Watykanu, który działał jako łącznik między papieżem a zakonem jezuitów".

Jak podsumował Teleport, Retinger uosabiał bycie agentem Watykanu, a także kilku agencji wywiadowczych, w tym brytyjskich tajnych służb MI5 i MI6. Nic więc dziwnego, że niektórzy badacze opisują Grupę Bilderberg jako twor Watykanu, a dokładniej jezuitów, podczas gdy inni opisują ją jako twór MI6.

W książce z 2012 roku "Prawdziwa historia Grupy Bilderberg" Daniel Estulin napisał: "Każdy brytyjski premier przez ostatnie 30 lat czuł się zmuszony do uczestniczenia w konferencjach Bilderberg. W rzeczywistości niektórzy twierdzą, że Grupa Bilderberg jest tak naprawdę tworem MI6 pod kierownictwem Królewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Często Królewski Instytut Spraw Międzynarodowych ("RIIA") jest określany jako "Chatham House". Jednak Estulin wyjaśnił subtelną różnicę:

Spotkania Grupy Bilderberg są zgodne z tradycyjnym protokołem założonym w 1919 roku w następstwie paryskiej konferencji pokojowej, która odbyła się w Wersalu dla Królewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (RIIA) z siedzibą w Chatham House w Londynie. Podczas gdy nazwa "Chatham House" jest powszechnie używana w odniesieniu do samego Instytutu, Królewski Instytut Spraw Międzynarodowych jest ramieniem wykonawczym polityki zagranicznej brytyjskiej monarchii.

Prawdziwa historia Grupy Bilderberg, Daniel Estulin, 2012

Cytując "The Mennevee Documents of the Synarchy" Pierre'a Beaudry'ego, Estulin napisał: "Plan brytyjskiego wywiadu polegał na tym, aby Joseph Rettinger, który później stał się jednym z kluczowych ojców założycieli Ruchu Europejskiego, zorganizował Grupę Bilderberg jako prawdziwych pośredników władzy stojących za różnymi rządami Europy i Stanów Zjednoczonych".

Ruch Europejski został uruchomiony w 1948 roku i jest stowarzyszeniem lobbingowym, które koordynuje wysiłki stowarzyszeń i rad narodowych na rzecz promowania integracji europejskiej.

Estulin kontynuował:

Według innego obserwatora: "Rettinger [jezuita] był finansowany z tajnych pieniędzy z Departamentu Stanu USA i utrzymywał się na powierzchni dzięki ogromnym subsydiom za pośrednictwem Thomasa Bradena, szefa Wydziału Organizacji Międzynarodowej CIA". [ref. Working Class Movement Library]

Jeśli MI6 potrzebowało królewskiej twarzy, aby dać Bilderberg publiczne wsparcie i możliwości promocyjne, to książę Bernhard z Holandii, znany z licznych bliskich powiązań z europejską rodziną królewską i czołowymi przemysłowcami, był idealnym człowiekiem kontaktowym i dlatego najwyraźniej otrzymał "dyplomatyczną" prezydencję Grupy. Ale to Rettinger faktycznie zarządzał grupą zza kulis aż do swojej śmierci 12 czerwca 1960 roku.

Prawdziwa historia Grupy Bilderberg, Daniel Estulin, 2012

Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe w rundzie, wydaje się, że MI6, CIA i jezuici mieli wpływ na utworzenie Grupy Bilderberg z Retingerem jako ich agentem. Czy powinniśmy być zaskoczeni, że te trzy tajne organizacje działają w tym samym celu? Nie według Veitha.

W 2004 roku Veith wygłosił serię 36 wykładów zatytułowanych "Total Onslaught". W odcinku 11 zacytował książkę napisaną w 1960 roku, w której stwierdzono, że Rycerze Wojskowego Zakonu Maltańskiego nie tylko kontrolują bankowość, przemysł i kompleksy wojskowe na świecie, ale także rządzą międzynarodową społecznością wywiadowczą – KGB na Wschodzie i CIA na Zachodzie. A ponieważ to jezuici kontrolują Rycerzy Maltańskich, to ostatecznie jezuici kontrolują agencje wywiadowcze.

Dlatego Retinger jako agent MI6 i agent CIA był drugorzędny w globalnej hierarchii niż bycie jezuitą. Innymi słowy, zgodnie z tą hierarchią, jego zakony pochodziłyby z Towarzystwa Jezusowego.

Były oficer wywiadu John Coleman inaczej opisuje hierarchię. Nie jest jasne, czy opisuje to samo pod inną nazwą, czy zupełnie inną strukturą. Zgodził się jednak, że Retinger był jezuitą i stwierdził, że "niektórzy przywódcy watykańscy zasiadają dziś w Komitecie 300".

Dalsza lektura: Czarna szlachta, Nowy Porządek Świata i Charles "The Great Reset" King, The Exposé, 8 maja 2023

W swojej książce "The Conspirators Hierarchy: The Committee Of 300" Coleman twierdzi, że Grupa Bilderberg jest organem polityki zagranicznej Komitetu 300, Komitetu 300 ludzi, których tożsamość jest znana tylko sobie nawzajem, którzy rządzą światem. Napisał: "Być może najważniejszy członek Grupy Bilderberg [...] był Joseph Rettinger ... [który] był dobrze wyszkolonym jezuickim księdzem i masonem 33 stopnia".

Jak zauważyliśmy w poprzednim artykule, według Sky History, masoneria, jaką znamy dzisiaj, została założona w 1717 roku, kiedy cztery londyńskie loże połączyły się, tworząc pierwszą Wielką Lożę Anglii, a następnie szybko rozprzestrzeniły się w całej Europie i koloniach amerykańskich. Quantum Prophecies opublikowało artykuł w 2013 roku, w którym twierdziło, że masoneria wysokiego szczebla zawsze była narzędziem jezuitów. Opiera się to na oświadczeniu Williama Petersona, że 25 stopni rytu szkockiego zostało napisanych w kolegium jezuitów w Clermont w Paryżu w 1754 roku. Nie byliśmy w stanie samodzielnie zweryfikować tego oświadczenia. Jednak artykuł opublikowany przez Radę Najwyższą Rytu Szkockiego na Filipinach na temat jego historii potwierdza "paryską arystokratyczną Kapitułę Clamout", która została założona przez kawalera de Bonneville w Kolegium Jezuitów w 1754 roku.

Coleman wspomniał o niektórych członkach Komitetu 300, który obejmuje masonów w hierarchii watykańskiej. "Papież Jan Paweł I został po cichu zamordowany, ponieważ zbliżał się do Komitetu 300 poprzez masonów w hierarchii watykańskiej" – napisał.

Podsumował Komitet 300 jako składający się z "pewnych osób, specjalistów w swoich dziedzinach, w tym cultus diabolicus, leków zmieniających umysł i specjalistów od morderstwa przez truciznę, inteligencji; bankowość i każdy aspekt działalności komercyjnej".

MI6, stwierdził Coleman, jest głównym zasobem Komitetu 300, jeśli chodzi o wywiad. "Z poparciem tak potężnej siły, Komitet 300 nie obawiał się, że kiedykolwiek zostanie zdemaskowany, a to będzie trwało przez dziesięciolecia".

Hierarchia spiskowców: Komitet 300, John Coleman, str. 167

Opis modus operandi Komitetu 300 Colemana przypomina przysięgę jezuicką, którą jako jezuita Retinger by złożył.

Zgodnie z przysięgą jezuicką, członkowie Towarzystwa Jezusowego, czyli jezuici, przysięgają absolutną wierność papieżowi jako "prawdziwej i jedynej Głowie Kościoła katolickiego lub Kościoła powszechnego" i zachować w tajemnicy "wszystkich jego agentów, rad ... i nie ujawniać bezpośrednio lub pośrednio słowem, pismem lub okolicznościami". Jezuici przysięgają również zniszczyć swoją opozycję, "heretyków, protestantów i liberałów", wszelkimi możliwymi sposobami, otwarcie lub potajemnie:

Ponadto obiecuję i oświadczam, że gdy nadarzy się okazja, będę prowadził i prowadził nieustępliwą wojnę potajemnie lub otwarcie przeciwko heretykom, protestantom i liberałom, tak jak jestem do tego skierowany; wykorzenić je z powierzchni ziemi; i że nie oszczędzę ani wieku, ani płci, ani stanu, i że będę wieszał, palił, marnotrawił, gotował, obdzierał, dusił i grzebał żywcem tych haniebnych heretyków; Rozrywajcie żołądki i łona kobiet i miażdżcie głowy ich niemowląt o ściany, aby unicestwić ich nieubłaganą rasę.

Że kiedy nie można tego zrobić otwarcie, potajemnie użyję trującego kielicha, duszących sznurów, stali poinarda lub ołowianych kul, bez względu na honor, rangę, godność lub autorytet osób, niezależnie od ich stanu życia, publicznego lub prywatnego, jak to w każdej chwili mogę być skierowany przez dowolnego przedstawiciela papieża, lub przełożony Ojca Świętego Towarzystwa Jezusowego.

Przysięga jezuicka, skopiowana z "Boskiego kalendarza", t. 11., pod redakcją Augusty Cook i opublikowana przez Dank and Sons, 1916

To właśnie to tajne stowarzyszenie z najpodlejszymi celami, według kilku badaczy, bezpośrednio lub pośrednio założyło i, w większym lub mniejszym stopniu, kontroluje Grupę Bilderberg.



Wyróżniony obrazBilderberg: to nie jest spisek globalnej superelityIndependent, 8 czerwca 2016


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"Hezbollah atakuje izraelskie bazy dziesiątkami rakiet (WIDEO) Grupa bojowników twierdzi, że wzięła odwet za ataki IDF na południowy Liban"

Według doniesień bojownicy Hezbollahu obrali za cel kilka izraelskich obiektów wojskowych, w tym krytyczną bazę obserwacji powietrznej, w so...