środa, 21 lutego 2024

"Pod rządami Bidena do USA wjechało oszałamiająca liczba 10 milionów nielegalnych imigrantów; Tucker ostrzega, że "niszczą" kraj"(video)

 AUTOR: TYLER DURDEN

ŚRODA, LUT 21, 2024 - 04:20

Rekordowa liczba 7,3 miliona nielegalnych imigrantów przekroczyła południowo-zachodnią granicę pod nadzorem prezydenta Bidena, co według Fox News jest liczbą większą niż populacja 36 poszczególnych stanów.

Liczba ta pochodzi z U.S. Customs and Border Protection, który zgłosił już 961 537 spotkań na południowo-zachodniej granicy lądowej w bieżącym roku podatkowym, który trwa od października do września, i jeśli obecne tempo nielegalnej imigracji nie zwolni, rok fiskalny 2024 pobije zeszłoroczny rekord 2 475 669 spotkań na południowo-zachodniej granicy – liczba, która sama w sobie przekracza populację Nowego Meksyku.

Całkowita liczba spotkań na południowo-zachodniej granicy lądowej od czasu objęcia urzędu przez Bidena w 2021 r. wynosi 7 298 486, wynika z danych CBP.

Źródło: CBP

Liczba ta jest większa niż populacja 36 stanów USA, w tym: Alabama, Alaska, Arkansas, Kolorado, Connecticut, Delaware, Hawaje, Idaho, Indiana, Iowa, Kansas, Kentucky, Luizjana, Maine, Maryland, Massachusetts, Minnesota, Mississippi, Missouri, Montana, Nebraska, Nevada, New Hampshire, Nowy Meksyk, Dakota Północna, Oklahoma, Oregon, Rhode Island, Karolina Południowa, Dakota Południowa, Tennessee, Utah, Vermont, Wirginia Zachodnia, Wisconsin i Wyoming.

W rzeczywistości jedynymi stanami, którym nie grozi "zastąpienie", są te niebieskie.

W porównaniu z największymi stanami USA, liczba 7,3 miliona to około 18,7% populacji Kalifornii liczącej 39 milionów, 23,9% stanu Teksas i jego 31 milionów mieszkańców, 32,3% populacji Florydy i 37,3% Nowego Jorku. Jest o ponad połowę mniejszy od Pensylwanii, Illinois i Ohio.

Jak graficznie opisuje Fox News, gdyby liczba nielegalnych imigrantów, którzy przybyli do Stanów Zjednoczonych za prezydentury Bidena, zebrała się, aby założyć miasto, byłoby to drugie co do wielkości miasto w Ameryce po Nowym Jorku.

Szokujące jest to, że liczba ta nie obejmuje około 1,6 miliona nielegalnych imigrantów, którzy wjechali do USA w innych miejscach, ani 1,8 miliona znanych "uciekinierów", którzy uniknęli organów ścigania, co oznaczałoby, że całkowita liczba ta byłaby większa niż populacja Nowego Jorku.

Łącznie ponad 10 milionów migrantów nielegalnie przekroczyło granicę USA podczas administracji Bidena, co zdaniem krytyków Bidena może zostać osiągnięte tylko poprzez celową odmowę egzekwowania prawa.

"Ten bezprecedensowy wzrost nielegalnej imigracji nie jest przypadkiem. Jest to wynik świadomych wyborów politycznych administracji Bidena" – powiedział Eric Ruark, dyrektor ds. badań w Numbers USA, organizacji non-profit, która opowiada się za ograniczeniami imigracyjnymi.

Podczas gdy niektórzy republikanie i aktywiści walczący z nielegalną imigracją obwiniają Bidena za dopuszczenie do obecnej przytłaczającej fali migrantów poprzez odwrócenie polityki granicznej byłego prezydenta Donalda Trumpa – fakt wyraźnie widoczny na powyższym wykresie, porównując cudzoziemców pod rządami Trumpa i Bidena, Biały Dom zaprzeczył odpowiedzialności za kryzys i wskazał na zewnętrzne czynniki "popychające", takie jak przemoc i niestabilność gospodarcza w Ameryce Południowej i Środkowej, jako winowajcę odpowiedzialnego za ogromne fale migracji do USA

Tymczasem krytycy prezydenta twierdzą, że migranci mają do czynienia z większym czynnikiem "przyciągającym" w postaci możliwości zatrudnienia i świadczeń rządowych, ponieważ wiedzą, że nie spotka ich deportacja w ramach łagodnej polityki Bidena.

"Administracja odmówiła egzekwowania istniejącego prawa imigracyjnego i wykorzystała każdą okazję, aby pomóc i podżegać do nielegalnego przekraczania granicy – poprzez politykę taką jak złap i wypuść, masowe zwolnienia warunkowe i oferowanie tymczasowych pozwoleń na pracę dziesiątkom tysięcy obcokrajowców, którzy składają wątpliwe wnioski o azyl" – powiedział Ruark w rozmowie z Fox News Digital. "W rzeczywistości rząd Stanów Zjednoczonych kończy proces przemytu ludzi i handlu ludźmi dla meksykańskich karteli".

Ira Mehlman, rzecznik Federacji na rzecz Amerykańskiej Reformy Imigracyjnej (FAIR), powiedział, że migranci nauczyli się w ciągu ostatnich trzech lat, że nie spotka ich deportacja za nielegalny wjazd do kraju.

"Wysłali sygnał, że jeśli przyjedziesz do USA nielegalnie, jeśli nadużyjesz systemu azylowego, zostaniesz wypuszczony do kraju i będziesz mógł tu pozostać, w większości przypadków otrzymując pozwolenie na pracę" – powiedział Mehlman. "Nawet jeśli nie stawisz się na przesłuchanie, szanse na to, że zostaniesz usunięty, są znikome. Prezydent twierdzi, że nie ma uprawnień do egzekwowania naszych praw. Absolutnie tak. Celowo nie egzekwuje tych praw".

Jest jeszcze jeden powód, dla którego administracja Bidena odmówiła rozprawienia się z nielegalną imigracją: jak po raz pierwszy ujawniliśmy, wszystkie miejsca pracy od 2018 r. trafiły do pracowników urodzonych poza krajem, co oznacza przede wszystkim nielegalnych imigrantów.

Od tego czasu ekonomiści establishmentu i szaleni idioci, tacy jak Paul Krugman i Jerome Powell, twierdzili, że ci nielegalni imigranci są w rzeczywistości korzystni dla gospodarki, ponieważ zabierają pracę, na którą Amerykanie są "zbyt leniwi", aby ją podjąć, i pomogli obniżyć inflację płac; Tymczasem CBO posunęło się o krok dalej w tej groteskowej głupocie i prognozuje, że gwałtowny wzrost nielegalnej imigracji zwiększy amerykańską siłę roboczą znacznie bardziej, niż wcześniej przewidywano.

... z dyrektorem CBO Phillem Swagelem, posuwając się nawet do przewidywania, że "w wyniku tych zmian w sile roboczej szacujemy, że w latach 2023-2034 PKB będzie większy o około 7 bilionów dolarów, a przychody będą większe o około 1 bilion dolarów, niż byłyby w przeciwnym razie".

"Rozumiesz?", pytał retorycznie propagandowy appartchik Washington Post: Nielegalna imigracja nie tylko nie jest zła, ale jest świetna dla kraju, ponieważ pozwala Amerykanom pozostać leniwymi, zmniejsza inflację płac i ostatecznie zwiększa PKB o biliony. W rzeczywistości jedyną rzeczą, która powstrzymuje Stany Zjednoczone przed wejściem w nowy złoty wiek wzrostu, jest to, że zamiast zaledwie 10 milionów nielegalnych imigrantów, Stany Zjednoczone powinny z radością zaakceptować 100 milionów lub więcej i być wdzięczne reżimowi Bidena, który jako jedyny mógł wymyślić tę absolutnie genialną teorię zdrowego rozsądku, zdrowego rozsądku – i oczywiście populacji – zastępowania.

Oczywiście, aby uzyskać o wiele rozsądniejsze spojrzenie na to, co naprawdę się dzieje, posłuchaj najnowszego Tuckera, który w swojej najnowszej notatce wideo mówi, że "masowa imigracja całkowicie niszczy nasz kraj".

Posłuchaj, zanim Tucker również zostanie zabity przez magiczną kulę CIA.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Pierwsze 15-minutowe miasto w Ameryce powstało w Tempe w Arizonie – czy mieszkańcy wiedzą, co ich czeka?"(video)

 

Dzielnica Tempe w Arizonie została nazwana "Culdesac" i jest pierwszym w Ameryce przykładem 15-minutowego miasta, wizji Światowego Forum Ekonomicznego i kultu globalistów, którzy przedstawiają tę koncepcję jako bardziej przyjazną dla środowiska. Zamiast postrzegać ten rozwój jako dystopijny koszmar, mieszkańcy Culdesac wydają się być podekscytowani swoim nowym stylem życia, czy mają pojęcie, co mają dla nich w zanadrzu?

15-minutowe miasto to INTELIGENTNE miasto w środowisku miejskim z wszechobecnymi technologiami nadzoru i zbierania danych, które będą monitorować i rejestrować nawet najbardziej intymne, osobiste szczegóły każdej osoby je zamieszkujące. 

Celem globalistów jest zebranie danych każdej osoby i będzie wiedział:

  • Co jedzą i piją,
  • Dokądkolwiek idą,
  • Co kupują,
  • Kogo spotykają,
  • Co myślą i czują
  • Ich opinie i zwyczaje
  • Ich stan zdrowia i status szczepień. Itd., itp.

Innymi słowy, każdy najmniejszy szczegół, jak powiedział często cytowany Noah Yuval Harari, ci, którzy są właścicielami tych danych, będą cię znali lepiej niż ty sam. Jednak ta wszechogarniająca inwigilacja została uzasadniona, ponieważ powiedziano nam, że będzie ona niezbędna dla przyszłości planety i uratowania jej przed "zmianami klimatycznymi".

Gwarantują również, że sprawi, że Twoje życie będzie bardziej połączone, bezpieczniejsze i zdrowsze i wygląda na to, że mieszkańcy Culdesac kupili ten pomysł.

Raport 12 News promował społeczność jako pomagającą w zrównoważonym rozwoju, co obejmuje rezygnację z własnych pojazdów, ponieważ Culdesac jest pierwszą społecznością w kraju, która została zaprojektowana z myślą o życiu bez samochodu, ale zamiast być z tego powodu niezadowolonym, raport pokazał pracownika Culdesac, który wydawał się być zachwycony alternatywnym transportem zapewnianym w sąsiedztwie  do pojazdów gazowych, które są zabronione w okolicy.

Pracownik powiedział 12 News: "Mieszkańcy mogą posiadać jeden [samochód], o ile nie jest on zaparkowany na miejscu. " Czy możesz sobie wyobrazić mieszkanie na dachu swojego sklepu spożywczego?" – zapytał pracownik serwisu informacyjnego.

"Jaki jest urok mieszkania na dachu sklepu spożywczego?" – zapytał Głos Ludu, który powiedział, że "oczywiście inwestycja zostanie wykorzystana do przepchnięcia podobnych koszmarnych dzielnic Agendy 2030 w całej Ameryce".











Nowszy raport NBC News promował społeczność wolną od samochodów wśród krajowej publiczności, rozmawiając ze współzałożycielem Culdesac, Ryanem Johnsonem, który twierdził: "Każde pokolenie, w tym 90% pokolenia Z, chciałoby płacić więcej, aby mieszkać w dzielnicy, w której można spacerować".

Czy jednak wiedzą, o co tak naprawdę chodzi w ich "dzielnicy spacerowej"?

 Chociaż mogą myśleć, że jest to scena z filmu z lat 50., z białymi płotami i tak dalej, lub w najgorszym przypadku, byłoby to bardziej zbliżone do "Nosedive" odcinka Black Mirror. Jednak, jak twierdzi twórca Black Mirror, jest to "satyra, na akceptację i obrazy, które lubimy przedstawiać i projektować innym" i mówi, że "to w zasadzie świat, w którym żyjemy".












Chiński System Kredytu Społecznego.

Nie możemy nawet powiedzieć, że 15-minutowe miasta będą jak chiński System Kredytu Społecznego (SCS), który jest "projektem politycznym, który ma na celu zachęcanie do zgodnych z prawem, uczciwych zachowań i rozszerzanie usług finansowych".

Termin "System Kredytu Społecznego" jest problematyczny z wielu powodów.

 Po pierwsze, sprawia, że plan polityczny brzmi jak pojedyncza, spójna całość, podczas gdy w rzeczywistości jest to "mieszanina inicjatyw administracji publicznej i reformy prawa", jak ujął to profesor nadzwyczajny Ocean University of China Xin Dai w swoim wielokrotnie nagradzanym artykule na ten temat.

Jednak system kredytu społecznego, mimo że znajduje się na totalitarnym spektrum, nie może być porównywany do "galimatiasu administracji publicznej i inicjatyw reform prawnych, które zaplanował dla nas globalny kult.

Większość z nas zdaje sobie z tego sprawę, jednak optymistyczne nastawienie mieszkańców Culdesac jasno pokazuje, że trzeba uświadomić o tym znacznie więcej. Poniższe informacje pochodzą z Stop World Control. Źródło

15-minutowe miasta

Według Stop World Control, każdy aspekt życia w inteligentnym mieście będzie monitorowany przez szeroką gamę technologii zbierania danych:

  • Inteligentne światła
  • Słupy SMART
  • Samochody SMART
  • Inteligentne dzielnice
  • INTELIGENTNE DOMY
  • Inteligentne urządzenia
  • INTELIGENTNA ENERGIA
  • SMART Transportation i wiele innych technologii SMART.
  • Razem stworzą wszechobecną siatkę nadzoru, nieustannie zbierając wszystkie informacje o każdym najdrobniejszym szczególe życia ludzi. Źródło

Inteligentne miasta tworzą
Internet ciał

Internet ciał

Tezewnętrzne urządzenia SMART są synchronizowane z urządzeniami, które są bezpośrednio połączone z ludzkim ciałem, takimi jak INTELIGENTNE zegarki na naszych nadgarstkach lub SMARTFONY w naszych rękach. Urządzenia te są w stanie zbierać informacje o tym, co dzieje się w naszym ciele, a nawet mają zdolność do zmiany funkcji ludzkiego ciała. W niedalekiej przyszłości zostaną one wszczepione do ludzkiego ciała, aby zebrać jeszcze więcej danych i mieć znacznie większy wpływ na to, co dzieje się w naszym wnętrzu.

Dane osobowe gromadzone przez te miliardy urządzeń na całym świecie tworzą sieć zwaną Internetem Ciał, w skrócie IoB. Obecnie wszyscy jesteśmy zaznajomieni z Internetem Rzeczy (IoT), który pozwala nam uzyskać dostęp do nieograniczonej ilości informacji o każdejrzeczy. Internet ciał będzie w zasadzie taki sam, z tą różnicą, że będzie gromadził wszystkie osobiste, najbardziej intymne informacje o każdymciele. Dane te znajdą się w rękach globalnych korporacji, rządów, imperiów bankowych itp.

Inteligentne miasto ogranicza ruch

Inteligentny monitoring miejski

Abyupewnić się, że wszyscy pozostaną w granicach zbierania danych, poruszanie się w inteligentnych miastach zostanie ograniczone do 15-20 minut od domu. Koncepcja ta ukuła frazę "15 Minute Cities" i jest promowana jako najlepszy pomysł na uratowanie planety przed zmianami klimatycznymi. Wszystko, czego potrzebujesz, zostanie udostępnione w niewielkiej odległości, więc nikt nigdy nie będzie musiał wychodzić poza ten obwód. 

W przypadku dłuższych dystansów wymagane będzie zezwolenie.

Co więcej, 30% wszystkich obszarów dzikiej przyrody zostanie zamkniętych, aby zachęcić ludzi do szukania szczęścia w inteligentnych miastach, zamiast zapuszczać się na majestatyczne tereny natury. 

Wirtualne rzeczywistości powstają jako alternatywa dla spędzania czasu na łonie natury. 

Przykładami są MetaVerse i wszystkie jego alternatywy. Ponownie, "wspaniały pomysł na uratowanie planety": zamknąć światową populację w inteligentnych miastach, gdzie "cieszą się życiem" w wirtualnym królestwie. Źródło

W
inteligentnym mieście nie ma prywatności

Prywatność w inteligentnym mieście

Światowe Forum Ekonomicznenapisało artykuł na temat Forbes.com, który opisuje doświadczenia obywatela w inteligentnym mieście, który chwali je jako raj na ziemi: "Jak to możliwe, że nigdy wcześniej o tym nie pomyśleliśmy?" Jedną z cech będzie to, że nikt nie będzie niczego posiadał. Wszystko będzie wspólne: domy, samochody, narzędzia, samochody, a nawet ubrania. Na końcu wpisu obywatel wyraża jedną obawę dotyczącą życia w Smart City:

"Raz na jakiś czas denerwuje mnie fakt, że nie mam prawdziwej prywatności. Nigdzie nie mogę się udać i nie być zarejestrowanym. Wiem, że gdzieś wszystko co robię, myślę i o czym marzę, jest zapisywane. Mam tylko nadzieję, że nikt nie wykorzysta tego przeciwko mnie. Ogólnie rzecz biorąc, jest to dobre życie".

Centralnym układem nerwowym inteligentnych miast będzie 5G.

 Według byłego prezydenta Chile Sebastiána Piñery, 5G jest w stanie nie tylko czytać nasze myśli, ale także wprowadzać myśli i emocje w każdego.

 Stwierdził, że stanie się centralnym układem nerwowym społeczeństwa i zagwarantował, że dopilnują, aby dotarł do każdego domu w kraju.

 Co ciekawe, wszystkie latarnie uliczne w Smart Cities są również ukryte w antenach 5G. Źródło

Inteligentne miasta zbierają dane wszystkich użytkowników

Zbieranie danych z monitoringu inteligentnego miasta

Czy chcą, aby wszyscy mieszkali w inteligentnych miastach i jaka jest ich motywacja do rejestrowania każdego najmniejszego szczegółu o nas wszystkich? Odpowiedzi udziela izraelski profesor Yuval Noah Harari, który jest doradcą Światowego Forum Ekonomicznego. Wyjaśnia:

"Nowymi panami świata będą ci, którzy będą właścicielami danych".

Dzisiejsze bogactwo nie jest już złotem ani ropą. To są dane. Im więcej danych korporacja, rząd lub imperium bankowe ma o populacji, tym więcej władzy im daje. Inteligentne miasta będą bezprecedensowym sposobem na wykorzystanie ludzkości jako jednego ogromnego stada krów danych.

Dane osobowe będą od nas wydojone przez cały dzień, a nawet podczas snu.

Oprócz gromadzenia ogromnych ilości danych, technologie te pozwalają również na poziom kontroli, który jest niespotykany w poprzednich cywilizacjach. Były inżynier z Doliny Krzemowej, Aman Jabbi, bije na alarm, że inteligentne miasta będą w zasadzie otwartymi obozami koncentracyjnymi:

"Przekazując im swoje dane, dajesz im możliwość monitorowania i oceny Twojego zachowania, które można teraz przekształcić w ocenę kredytu społecznego. Ten wynik jest następnie używany do określenia, do jakich przywilejów się kwalifikujesz, a do których nie masz w nowym społeczeństwie niewolniczym.

Ta ocena kredytu społecznego jest już wdrażana w Chinach, a podczas pandemii w 2020 r. wiele krajów wdrożyło pierwsze kroki w kierunku tego systemu kontroli. Identyfikatory cyfrowe i waluty cyfrowe będą w centrum tej siatki. Kiedy ludzie są nieposłuszni lub krytykują system, ich wydatki zostaną ograniczone, a dostęp do podstawowych aspektów społeczeństwa zablokowany.

 Ponownie, dzieje się to już w Chinach, które są poligonem doświadczalnym dla reszty świata. Źródło

Czy inteligentne miasta
będą edytować ludzki genom?

Niepokojącym faktem dotyczącym inteligentnych miast jest to, że wszystkie latarnie uliczne są światłami LED, które mają zdolność manipulowania ludzkim genomem. Ekspresję genów można włączać i wyłączać za pomocą diod LED, które mogą również aktywować mRNA w ludzkim ciele. W Internecie można znaleźć wiele badań naukowych dokumentujących te fakty. Nasuwa się pytanie: czy to dlatego władze upierają się przy wstrzykiwaniu całej ludzkości technologii mRNA, które mogą być aktywowane za pomocą światła LED? Źródło

Co dalej?

Culdesac dzisiaj, ale wkrótce pojawi się w pobliskim mieście!

Chattanooga w stanie Tennessee jest jednym z zaledwie dwóch miast wybranych w
Stanach Zjednoczonych, które zgodziły się "zapoczątkować" nową mapę drogową
wdrażania nowych technologii w ramach
Światowego Forum Ekonomicznego G20 Global Smart Cities Alliance. W Stanach Zjednoczonych Chattanooga
wraz z San Jose w Kalifornii zgodziły się wdrożyć mapę drogową, zaprojektowaną przez Światowe Forum Ekonomiczne, aby dać miastom prawa,

procedury i przepisy dotyczące "etycznego i odpowiedzialnego"
korzystania z nowych danych i technologii.

Inne miasta wybrane jako "miasta pionierskie" to:

Apeldoorn, Holandia;

 Barcelona, Hiszpania; 

Belfast, Wielka Brytania;

 Bengaluru, Indie; 

Bilbao, Hiszpania; 

Bogota, Kolumbia;

 Brasilia, Brazylia;

 Buenos Aires, Argentyna;

 Kordoba, Argentyna; 

Daegu, Korea Południowa;

 Dubaj, Zjednoczone Emiraty Arabskie; 

eThekwini (Durban), Republika Południowej Afryki;

 Faridabad, Indie; 

Gaziantep, Turcja;

 Hamamatsu, Japonia; 

Hyderabad, Indie;

 Indore, Indie; 

Stambuł, Turcja; 

Kaga, Japonia;

 Kakogawa, Japonia; 

Kampala, Uganda;

 Karlsruhe, Niemcy; 

Leeds, Wielka Brytania;

 Lizbona, Portugalia; 

Londyn, Wielka Brytania;

 Maebashi, Japonia;

 Manila, Filipiny;

 Medellín, Kolumbia; 

Melbourne, Australia;

 Miasto Meksyk, Meksyk;

 Mediolan, Włochy;

 Moskwa, Rosja;

 Newcastle, Australia;

 i Toronto w Kanadzie..........

Kiedy dotrze do Twojego miasta, pamiętaj, podobnie jak Hotel California: "Możesz się wymeldować, kiedy tylko chcesz, ale nigdy nie możesz wyjechać" 

Nadszedł czas, aby się oprzeć.

Źródeł:

Głos Ludu https://thepeoplesvoice.tv/americas-first-15-minute-city-created-in-tempe-arizona/

Zatrzymaj kontrolę nad światem – https://stopworldcontrol.com/smart-city/

Konserwatywne wiadomości z Tenessee – https://tennesseeconservativenews.com/chattanooga-agrees-to-adopt-world-economic-forums-smart-city-technology-roadmap/


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"Wzywa rząd USA do "wycofania zarzutów" przed ostatecznym przesłuchaniem Juliana Assange'a."(video)

 

20 lutego, założyciel WikiLeaks, Julian Assange, stanie przed Sądem Najwyższym Wielkiej Brytanii przed Sądem Najwyższym Wielkiej Brytanii w sprawie jego ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Przesłuchanie Assange'a zadecyduje, czy australijski dziennikarz – który od kwietnia 2019 r. przebywa w londyńskim więzieniu Belmarsh – wyczerpał wszystkie swoje brytyjskie apelacje i zostanie poddany ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, gdzie został oskarżony o naruszenie ustawy o szpiegostwie z 1917 r. oraz ustawy o oszustwach i nadużyciach komputerowych za opublikowanie tajnych dokumentów i plików wojskowych USA na WikiLeaks ponad dekadę temu.

Sędziowie Sądu Najwyższegowysłuchają argumentów na temat tego, czy Assange może odwołać się od wyroku o ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, gdzie z pewnością spędzi resztę życia w więzieniu, prawdopodobnie w surowym ośrodku federalnym o zaostrzonym rygorze.

12 lutego WikiLeaks opublikowało informację, co oznacza rozprawa sądowa.

Jeśli zostanie poddany ekstradycji, umrze – Stella Assange

Żona Juliana, Stella Assange, ostrzegła, że jeśli sędziowie orzekną na niekorzyść Assange'amoże on znaleźć się w samolocie lecącym na amerykańską ziemię w ciągu kilku dni. Zostanie usunięty z więzienia Belmarsh o zaostrzonym rygorze na proces w USA pod zarzutem szpiegostwa i publikowania tajemnic państwowych, gdzie czeka go wyrok 175 lat więzienia.

Na czwartkowym briefingu prasowym Stella Assange powiedziała: "Jeśli tojest ostateczna rozprawa, jeśli nie pójdzie po myśli Juliana, nie ma możliwości odwołania się do Sądu Najwyższego ani nigdzie indziej w tej jurysdykcji".

Powiedziała ponadto, że sytuacja jest "niezwykle poważna", biorąc pod uwagę, że jego stan zdrowia nadal się "pogarsza". Ostrzegła: "Jeśli zostanie poddany ekstradycji, umrze".

Tortury psychiczne

Brett Wilkins z Common Dreams donosi: "Wśród materiałów opublikowanych przez WikiLeaks znajdują się dzienniki wojenne z Afganistanu i Iraku, które ujawniły zbrodnie wojenne USA i koalicji, z których wiele wyciekło przez amerykańską demaskatorkę Chelsea Manning. Być może najbardziej niesławnym z przecieków jest tak zwane wideo "Collateral Murder", które pokazuje załogi helikopterów szturmowych armii amerykańskiej, śmiejące się, gdy strzelają do grupy irackich cywilów, w tym dziennikarzy i dzieci.

Podczas gdy żołnierze i dowódcy zamieszani w materiały opublikowane przez WikiLeaks w dużej mierze cieszyli się bezkarnością, Manning odsiedziała siedem lat w więzieniu, zanim jej wyrok został złagodzony przez ustępującego prezydenta USA Baracka Obamę w 2017 roku. Tymczasem Assange'owi grozi do 175 lat więzienia, jeśli zostanie uznany za winnego wszystkich stawianych mu zarzutów.

Według Grupy Roboczej ONZ ds. Arbitralnych Zatrzymań, Assange został arbitralnie pozbawiony wolności od czasu aresztowania w grudniu 2010 roku. Od tego czasu był przetrzymywany w areszcie domowym, przez siedem lat przetrzymywany w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, podczas gdy był chroniony przez administrację byłego prezydenta Ekwadoru Rafaela Correi, i więziony w Belmarsh.

W 2019 roku Nils Melzer, ówczesny specjalny sprawozdawca ONZ ds. tortur, powiedział, że Assange wykazywał "wszystkie objawy typowe dla długotrwałego narażenia na tortury psychiczne".

Sędzia federalny skazał Joshuę Schulte'a z Nowego Jorku na 40 lat więzienia za przekazanie WikiLeaks "Krypty 7", serii dokumentów szczegółowo opisujących działania i możliwości CIA w zakresie inwigilacji i cyberwojny.

W poniedziałek CIA – która za czasów administracji Trumpa rozważała zamordowanie Assange'a – powołała się na tajemnicę państwową, próbując zablokować pozew prawników wydawcy. W pozwie zarzuca się, że agenci CIA "rażąco naruszyli" prawa prawników i dziennikarzy odwiedzających Assange'a w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, przeprowadzając niekonstytucyjne przeszukania i konfiskaty ich urządzeń elektronicznych. Źródło

Żaden dziennikarz nie jest bezpieczny.

"Ściganie Juliana Assange'a zagraża dziennikarzom i wolności prasy" – powiedział @FreedomOfPress, który wzywa do zakończenia niesprawiedliwego ścigania wydawcy Juliana Assange'a.

Zerohedge donosi, że w międzyczasie The Guardian skomentował próby zastraszania dziennikarzy, którzy współpracowali z Assange'em, aby obrócić się przeciwko niemu: Co najmniej czterech znanych dziennikarzy zostało skontaktowanych przez policję metropolitalną w imieniu FBI: James Ball, jego były kolega z WikiLeaks, który obecnie pracuje w Biurze Dziennikarstwa Śledczego; David Leigh, były dziennikarz "Guardiana" i "Observera"; Heather Brooke, działaczka na rzecz wolności informacji; oraz Andrew O'Hagana, któremu zlecono napisanie autobiografii Assange'a.

Wszyscy odmówili współpracy z FBI. W zeszłorocznym artykule dla Rolling Stone Ball powiedział, że po raz pierwszy skontaktowano się z nim w 2021 roku i poddano go presji, w tym groźbie, że sam zostanie oskarżony.

O'Hagan powiedział, że chociaż nie zgadza się z Assange'em, wolałby pójść do więzienia niż pomagać FBI. Dodam tylko, że próba ukarania Assange'a za ujawnienie prawdy jest atakiem na samo dziennikarstwo. Zauważyłem, że żaden z tych głównych współpracowników, którzy opublikowali jego materiały – New York Times, Guardian i Der Spiegel – nie jest ścigany, co pokazuje, że pokoleniowe uprzedzenie wobec dziennikarstwa internetowego jest sednem sprawy... Jeśli Julian pojedzie do USA, Wielka Brytania nie zdoła obronić jednej z podstawowych zasad demokracji. Zerohedge (Zerohedge)

Redaktor naczelna WikiLeaks Kristinn Hrafnsson skomentowała, co oskarżenie Assange'a i ewentualna ekstradycja oznaczają dla przyszłości wolności prasy. "Nie można nie doceniać efektu, jaki to będzie miało" – powiedział. "Jeśli obywatel Australii publikujący w Europie może zostać skazany na karę więzienia w Stanach Zjednoczonych, oznacza to, że żaden dziennikarz nigdzie nie będzie bezpieczny w przyszłości".

Jeśli chodzi o Australię, z której pochodzi Assange, tamtejszy parlament właśnie przegłosował formalny wniosek o wycofanie zarzutów przeciwko Julianowi Assange'owi. We wniosku przyjętym przez parlament podkreślono "znaczenie zakończenia sprawy przez Wielką Brytanię i USA, aby pan Assange mógł wrócić do domu, do swojej rodziny w Australii". Źródło.

Assange nie złamał prawa

John Mearsheimer, ekspert ds. public relations, zwraca uwagę na kilka bardzo ważnych kwestii, a także prosi o uwolnienie Juliana Assange'a, ponieważ jest on dziennikarzem i nie złamał prawa. zobacz X wideo.

On jest jednym z nas

Uznany amerykański reżyser filmowy Oliver Stone opublikował w weekend wideo, aby zwrócić uwagę na protesty w "Dniu X" – jak zwolennicy Assange'a nazywają jego nadchodzące przesłuchanie – i ciągłe "nielegalne przetrzymywanie" Assange'a.

"Światu trzeba o tym przypomnieć, podobnie jak Julianowi" – powiedział Stone. "Jest jednym z nas. On jest czymś więcej, on jest kolektywnym nami. Jeśli upadnie, część każdego z nas upadnie". Źródło

Ponawianie apeli Amnesty International

Amnesty International ponowiła apel do rządu USA o wycofanie zarzutów przeciwko Julianowi Assange'owi, a także mówiła o ryzyku dla wydawców i dziennikarzy śledczych na całym świecie, które ich zdaniem wisi na włosku.

Jeśli Julian Assange zostanie wysłany do USA i tam postawiony przed sądem, globalna wolność mediów również stanie przed sądem" – powiedziała Julia Hall, ekspert Amnesty International ds. walki z terroryzmem i wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych w Europie.

"Assange osobiście ucierpi z powodu tych politycznie umotywowanych zarzutów, a światowa społeczność medialna zostanie zauważona, że oni również nie są bezpieczni" – dodał Hall. "Prawo społeczeństwa do informacji o tym, co robią ich rządy w ich imieniu, zostanie głęboko podważone. Stany Zjednoczone muszą wycofać zarzuty przeciwko Assange'owi na mocy ustawy o szpiegostwie i położyć kres jego arbitralnemu przetrzymywaniu w Wielkiej Brytanii.

Wiadomości wspierające Assange'a.

W Nowym Jorku aktywista i satyryk polityczny Randy Credico, gospodarz programu "Julian Assange: Countdown to Freedom" w radiu WBAI i Progressive Radio Network, będzie pilotował ciężarówki z billboardami z napisem "Uwolnić Assange'a" do czasu londyńskiego przesłuchania.

Tymczasem we Francji rosyjski artysta Andriej Mołodkin przyciąga uwagę całego świata, grożąc zniszczeniem kolekcji dzieł takich artystów jak Picasso, Rembrandt i Andy Warhol, którą zgromadził, jeśli Assange – który cierpi na wiele problemów zdrowotnych – umrze w więzieniu.

Alan Rusbridger, redaktor "Guardiana" podczas długiej sagi WikiLeaks, napisał w tym miesiącu w "Prospect", który teraz redaguje: "Wiem, że nie skończą na Assange'u. Świat niemal całkowitej inwigilacji, zaledwie naszkicowany przez [George'a] Orwella w Tysiąc dziewięćset osiemdziesiątym czwartym, jest teraz raczej przerażająco realny".

Peter Hitchens, który nie jest fanem Assange'a, napisał na stronie internetowej MailOnline: "Nawet szanujący się pudel sprzeciwiłby się sposobowi, w jaki obecnie zachowujemy się wobec USA. Jesteśmy o krok od tego, by pozwolić amerykańskiemu rządowi sięgnąć do tego kraju i schwytać człowieka, który nie złamał brytyjskiego prawa".

Według "Guardiana" tylko 35 parlamentarzystów napisało w zeszłym roku do prokuratora generalnego USA, domagając się od Waszyngtonu wycofania sprawy. Parlamentarzysta z Leeds East, Richard Burgon, który zorganizował list, powiedział: "Jakakolwiek ekstradycja byłaby w efekcie postawieniem wolności prasy przed sądem". Dołączyło do niego 13 kolegów z Partii Pracy, dwóch posłów Szkockiej Partii Narodowej, poseł Partii Konserwatywnej David Davis, Caroline Lucas z Zielonych i członkowie Izby Lordów.


Wszyscy oni, nie wspominając o wielu ludziach, którzy zgromadzą się przed sądem we wtorek, muszą teraz czekać na orzeczenie Sądu Najwyższego i to, co może ono oznaczać dla Assange'a – i dziennikarstwa.

"Żyjemy w »mediaokracji«. Julian Assange i WikiLeaks poszerzyli horyzont akceptowalnej debaty i możliwości politycznych. Dlatego trafił do więzienia".

Nie tylko wszystkie zarzuty wobec Juliana Assange'a, który ogromnie ucierpiał za to, że dobrze wykonywał swoją pracę. Julian Assange powinien mieć prawo do spokojnego życia.Według "Guardiana" tylko 35 parlamentarzystów napisało w zeszłym roku do prokuratora generalnego USA, domagając się od Waszyngtonu 

Uwolnić Assange'a!


Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://expose-news.com/

"Netanjahu reaguje na ewentualny nakaz aresztowania wydany przez MTK Izrael nigdy nie zaakceptuje prób podważenia jego prawa do samoobrony, powiedział premier"

  Nakazy aresztowania lub jakiekolwiek inne kroki podjęte przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) przeciwko izraelskim urzędnikom nie będą...