sobota, 18 maja 2024

"Cyfrowe euro jest już opracowywane przez europejskie banki"

 W ramach "planu na rzecz klimatu i przyrody" Europejskiego Banku Centralnego banki, które podlegają jego nadzorowi, są poddawane przeglądowi i inspekcjom na miejscu w celu monitorowania postępów ich "transformacji cyfrowej".

Chociaż nie podano żadnych konkretnych szczegółów na temat tego, jakie cele "transformacji cyfrowej" zostały wyznaczone bankom, możemy wywnioskować, śledząc ścieżkę dokumentu, że jest to równoznaczne z fazą przygotowań cyfrowego euro, cyfrowej waluty banku centralnego Unii Europejskiej ("CBDC").

W styczniu Christine Lagarde opublikowała na swoim koncie na Twitterze wiadomość wideo z podpisem: "Cieplejszy klimat i utrata przyrody zmieniają nasze życie. Musimy zrozumieć, co to oznacza dla gospodarki, aby mogła wypełnić nasz mandat. Dzięki naszemu planowi na rzecz klimatu i przyrody intensyfikujemy nasze wysiłki, aby wzmocnić stabilność i wesprzeć zieloną transformację.

Dźwięk na poniższym filmie jest tak cichy, że nawet jeśli podkręcisz dźwięk do najwyższego, nadal jest niesłyszalny. To tak, jakby nie chciała, żebyśmy słyszeli, co ma do powiedzenia.

Źródło: Christine Lagarde na Twitterze, 30 stycznia 2024 r.

W swoim tweecie Lagarde załączyła link do strony internetowej Europejskiego Banku Centralnego "Plan klimatyczno-przyrodniczy na lata 2024-2025 w skrócie".

Po opisaniu powodów, dla których zmiany klimatyczne są istotne dla EBC, strona ta stwierdza, co EBC robi w tej sprawie:

"Głęboka analiza" EBC

Powyższy akapit wprowadzający kończy się linkiem do "głębokiego omówienia" "planu klimatyczno-przyrodniczego EBC na lata 2024-2025".

"Głębokie nurkowanie" brzmi jak szczegółowy plan i spodziewalibyśmy się, no cóż, szczegółowego planu. Zamiast tego jest to plik PDF zawierający stronę tytułową oraz pięć stron grafik i wypunktowań. Nie wierzysz? Przekonacie się sami TUTAJ.

Bez szczegółów, podsumowane punkty w "głębokim nurkowaniu" są niczym więcej niż nic nie znaczącym słowem sałatka. Z drugiej strony, posiadanie niejasnego, bezsensownego planu pasowałoby do programu, który chce pozostać w dużej mierze ukryty przed publicznym wzrokiem i kontrolą tak długo, jak to możliwe.

Plan na lata 2024–2025, podsumowujący "dogłębną analizę" EBC, opiera się na pięciu obszarach jego "planu działania na 2021 r.", "agendy klimatycznej 2022" i "priorytetów nadzorczych na lata 2024–2026" i rozszerza te prace.

Pojawia się jeden z pięciu obszarów, na których EBC będzie się rozwijał i które będzie rozwijał: "Płatności, banknoty i infrastruktura rynkowa". W związku z tym w "Planie klimatyczno-przyrodniczym" EBC na lata 2024–2025 stwierdza się, że EBC zamierza:

  • Uwzględnienie aspektów środowiskowych na etapie przygotowawczym projektowania cyfrowego euro.
  • Rozważenie znaczenia ryzyka środowiskowego w nadzorze nad infrastrukturą rynku finansowego.
  • Ekoprojekt kolejnej serii banknotów euro i banknotów zawierających 100% bawełny organicznej do 2027 r.

Nie sparafrazowaliśmy trzech powyższych punktów; Są dokładnie tym, co mówi "głębokie nurkowanie".

Wcześniej w swoim "głębokim nurkowaniu" EBC chwalił się swoimi dotychczasowymi osiągnięciami. Poniższy obrazek to wszystko, co plan EBC mówi o jego osiągnięciach na koniec stycznia. Zwróćcie uwagę na komentarz dotyczący banknotów, który zakreśliliśmy na czerwono. EBC kładzie nacisk na zmniejszanie śladu środowiskowego w dwóch obszarach: "naszych", czyli "własnych" EBC, oraz "banknotów".

Plan klimatyczno-przyrodniczy na lata 2024–2025 ("deep dive"), Europejski Bank Centralny,
30 stycznia 2024 r., s. 3

To prawda, że plan na lata 2024–2025 opiera się na wcześniej opublikowanym planie, programie i priorytetach oraz je rozszerza, a być może w dokumentach tych znajduje się więcej szczegółów. Co zatem te dokumenty mówią o cyfrowym euro i banknotach?

"planie działania na 2021 r." ani w jego "szczegółowym planie działania dotyczącym działań związanych ze zmianą klimatu" nie ma żadnej wzmianki o cyfrowym euro ani o banknotach. W "agendzie klimatycznej 2022" nie ma też mowy o cyfrowym euro ani banknotach.

Jeśli chodzi o banknoty, zaczyna się wydawać, że EBC osiągnął coś, czego nigdy nie zamierzał zrobić. Być może cyfrowe euro i "zmniejszenie śladu środowiskowego banknotów" mieszczą się w "priorytetach nadzorczych na lata 2024-2026"?

Priorytety nadzorcze EBC na lata 2024-2026

Priorytety nadzorcze "opierają się na kluczowych ryzykach, na jakie narażone są nadzorowane instytucje w obecnym otoczeniu makrofinansowym i geopolitycznym" – stwierdza EBC. I dodaje: "Są one poddawane corocznemu przeglądowi w celu odzwierciedlenia zmian w krajobrazie ryzyka i postępów poczynionych w zakresie priorytetów z poprzedniego roku i mogą być korygowane w dowolnym momencie, jeśli jest to uzasadnione rozwojem ryzyka".

EBC sprawuje bezpośredni nadzór nad 112 bankami "istotnymi" i wieloma innymi "mniej istotnymi instytucjami". Pełna lista instytucji finansowych nadzorowanych przez EBC znajduje się TUTAJ. Nie policzyliśmy liczby "instytucji mniej istotnych", ale na pierwszej stronie znajduje się 50 instytucji, a lista ma 35 stron, co oznacza, że istnieje około 1 750 "instytucji mniej istotnych", które również podlegają nadzorowi lub kontroli EBC.

Nie ma też mowy o banknotach w "priorytetach nadzorczych na lata 2024–2026Jednolitego Mechanizmu Nadzorczego. Dokument mówi jednak o "cyfrowej transformacji".

Banki od lat są cyfrowe; Poza transakcjami w fizycznej gotówce, wszystkie transakcje bankowe są już cyfrowe. Byłoby więc interesujące wiedzieć, czym dokładnie jest "transformacja cyfrowa".

Cyfrowa transformacja banków przez EBC

Mieliśmy nadzieję, że tekst "priorytetów nadzorczych na lata 2024–2026" Jednolitego Mechanizmu Nadzorczego pozwoli znaleźć odpowiedź w postaci definicji lub listy celów, ale niestety tak się nie stało. Pozostaje nam zatem próbować wywnioskować, czym jest plan "transformacji cyfrowej" na podstawie tego, co dokument EBC ma do powiedzenia na ten temat oraz wszelkich innych informacji, które możemy zebrać z innych źródeł.

Zanim zagłębimy się w szczegóły tekstu priorytetów nadzorczych, warto zauważyć, że EBC ma trzy priorytety nadzorcze na lata 2024-2026:

  • Priorytet 1: Zwiększenie odporności na bezpośrednie wstrząsy makrofinansowe i geopolityczne.
  • Priorytet 2: Przyspieszenie skutecznego usuwania niedociągnięć w zarządzaniu i zarządzaniu ryzykiem związanym z klimatem i środowiskiem.
  • Priorytet 3: Dalsze postępy w transformacji cyfrowej i tworzenie solidnych ram odporności operacyjnej.

"Transformacja cyfrowa" ma nie tylko dedykowany priorytet – priorytet 3 – ale, jak zobaczysz poniżej, znajduje się również w priorytecie 2. Można śmiało powiedzieć, że dla EBC "transformacja cyfrowa" jest priorytetem pod płaszczykiem "wstrząsów geopolitycznych" oraz "ryzyk związanych z klimatem i środowiskiem".

Priorytety Jednolitego Mechanizmu Nadzorczego EBC a "transformacja cyfrowa"

Poniżej znajdują się fragmenty "Priorytetów nadzorczych na lata 2024–2026" Jednolitego Mechanizmu Nadzorczego. Czytając ten tekst, pamiętaj, że od lat banki są już zdigitalizowane.

Podsumujmy priorytety nadzorcze w odniesieniu do "transformacji cyfrowej". EBC i banki traktują priorytetowo transformację cyfrową, która będzie wymagała, jak się wydaje, znacznych inwestycji. Ponieważ banki osiągają rekordowo wysokie zyski ze stóp procentowych, które są dla nich korzystne, zyski te powinny być w stanie sfinansować ich "cyfrową transformację". Ponadto cyfryzacja powinna pomóc bankom odeprzeć konkurencję.

Wciąż jednak nie jesteśmy mądrzejsi o to, jaką "cyfrową transformację" podejmują banki ani jakie cele wyznaczył sobie EBC. Musimy więc przyjrzeć się innym informacjom publikowanym przez EBC, aby sprawdzić, czy zawierają one jakieś wskazówki.

Technologie dla "cyfrowej transformacji"

Jak wspomnieliśmy wcześniej w naszym artykule, "Plan klimatyczno-przyrodniczy 2024–2025" EBC opiera się na pięciu obszarach "planu działania na 2021 r.", "agendy klimatycznej 2022" i "priorytetów nadzorczych na lata 2024–2026" i rozszerza te prace.

Jednym z pięciu obszarów, na których EBC będzie się rozwijać i które będzie rozwijać, są "Płatności, banknoty i infrastruktura rynkowa". Jednym z trzech punktów odnotowanych w tym obszarze jest "uwzględnienie aspektów środowiskowych w fazie przygotowawczej projektowania cyfrowego euro".

Zarówno "plan działania na 2021 r.", jak i "agenda klimatyczna 2022" nie obejmowały cyfrowego euro ani nie wspominały o niczym cyfrowym. Jeśli więc EBC ma uczciwie budować i rozwijać jeden z poprzednich dokumentów, muszą to być "priorytety nadzorcze na lata 2024–2026".

Jednak po zapoznaniu się z tekstem "priorytetów nadzorczych na lata 2024–2026" nadal nie możemy być pewni, czy "transformacja cyfrowa" jest tym, na czym EBC buduje i rozwija się w kierunku cyfrowego euro. Być może więc technologie, które banki wykorzystują do swojej "cyfrowej transformacji", zawierają jakieś wskazówki.

W lutym 2023 EBC opublikował przegląd głównych wniosków z ankiety przeprowadzonej w 2022 na temat transformacji cyfrowej i wykorzystania technologii finansowych. Przegląd definiuje "transformację cyfrową" jako "pakiet modelu biznesowego, procesów i transformacji kulturowej, możliwy dzięki technologiom".

Na poniższym obrazku EBC podsumowuje analizę badania z 2022 r., które umożliwiają bankom "transformację cyfrową".

Dwie technologie, które są interesujące z punktu widzenia europejskiej CBDC – cyfrowego euro – to sztuczna inteligencja i DLT. Jednak wszystkie trzy technologie widoczne na powyższym obrazku wskazują na termin "transformacja cyfrowa" utożsamiany z cyfrowym euro.

Chociaż nie podjęto jeszcze decyzji, z której technologii skorzystać, EBC eksperymentuje z różnymi technologiami, w tym DLT, przy opracowywaniu cyfrowego euro. (Zob. pytanie 23 "Najczęściej zadawane pytania dotyczące cyfrowego euro" TUTAJ).

EBC bada również związek cyfrowego euro ze sztuczną inteligencją ("AI"). Ponadto cyfrowe euro prawdopodobnie będzie działać w oparciu o infrastrukturę chmurową.

Aby wspierać cyfrową transformację swojej gospodarki, Unia Europejska promuje rozwój chmury obliczeniowej i usług w chmurze. Europejska inicjatywa dotycząca przetwarzania w chmurze została uruchomiona w 2018 r. i miała na celu stworzenie ogólnoeuropejskiej infrastruktury chmury obliczeniowej. Od tego czasu inicjatywa rozszerzyła się, stając się inicjatywą dotyczącą chmury, brzegu sieci i internetu rzeczy ("IoT"), a Komisja Europejska stopniowo przenosi dane i usługi w chmurze na brzeg sieci w ramach swojej strategii cyfrowej.

Przetwarzanie brzegowe to rozproszony model obliczeniowy, który przybliża obliczenia i przechowywanie danych do źródeł danych – takich jak urządzenia IoT – dzięki czemu użytkownik aplikacji w chmurze prawdopodobnie będzie fizycznie bliżej serwera, niż gdyby wszystkie serwery znajdowały się w jednym miejscu. Ma to na celu przyspieszenie aplikacji.

Chmura obliczeniowa może odegrać kluczową rolę w rozwoju cyfrowego euro i tak się składa, że chmura obliczeniowa jest szeroko stosowana w bankach (patrz ilustracja powyżej).

Biorąc pod uwagę, że banki korzystają z chmury obliczeniowej, sztucznej inteligencji i DLT, wydaje się, że "transformacja cyfrowa" jest "fazą przygotowawczą projektowania cyfrowego euro", o której EBC wspomina w swoim "planie klimatyczno-przyrodniczym na lata 2024–2025".

Być może dlatego stwierdza się, że w latach 2024-2025 EBC "rozważy aspekty środowiskowe w fazie przygotowawczej projektowania cyfrowego euro". Nie stwierdził, że weźmie pod uwagę projekt samego cyfrowego euro, ponieważ cyfrowe euro jest już projektowane w ramach "cyfrowej transformacji" banków pod nadzorem EBC. Krótko mówiąc, "cyfrowa transformacja" banków to "cyfrowa transformacja euro" banków.

Jak pisał w lutym Euro News: "Nadszedł czas, aby się zaniepokoić". Ponieważ konwergencja tych technologii oznacza, że cyfrowe euro może służyć jako arbiter we wszystkich wymianach w UE i z UE. Sztuczna inteligencja będzie odgrywać kluczową rolę, analizując dane finansowe i wpływając na działalność finansową mieszkańców UE, obywateli, przedsiębiorstw i partnerów handlowych.

"Cyfrowe euro [ ] w połączeniu z pojawieniem się sztucznej inteligencji oznacza, że jest teraz wysoce prawdopodobne, że demokratyczna ochrona zapewniana nam w naszym obecnym systemie wymiany może zostać niedemokratycznie zastąpiona zdolnością państwa do wglądu i ograniczania naszej działalności finansowej" – napisał Euro News. "Zasługujemy na coś lepszego niż cyfrowe euro".


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"Pierwsze zdjęcia ukończonego przez amerykańskich podatników molo w Gazie za 350 milionów dolarów"(video)

 AUTOR: TYLER DURDEN

SOBOTA, MAJ 18, 2024 - 04:00 AM

Pentagon jest "dumny"... podobnie jak administracja Bidena. Ale amerykański podatnik?...

"Dzisiaj rozpoczęliśmy dostarczanie pomocy z tymczasowego molo na plażę w Strefie Gazy w celu dalszej dystrybucji wśród ludzi przez naszych partnerów" – ogłosiło w piątek Centralne Dowództwo USA. "Ta wyjątkowa zdolność logistyczna ułatwia dostarczanie ratującej życie pomocy humanitarnej, umożliwiając wspólną służbę dla społeczności międzynarodowej, aby służyć mieszkańcom Gazy". Poniżej znajdują się niektóre z pierwszych obrazów z lotu ptaka od czasu jego ukończenia.





Mówi się, że jest "wyjątkowy"... i kosztuje tylko około 350 milionów dolarów.

Ale krytycy wskazywali na ponurą ironię i sprzeczności, które obfitują w to, że administracja Bidena bardzo publicznie krytykuje sposób, w jaki izraelskie wojsko prowadzi wojnę w Strefie Gazy (a zwłaszcza wysoką liczbę ofiar cywilnych), podczas gdy Waszyngton ją finansuje, ostatecznie w wysokości miliardów.

Tak więc Stany Zjednoczone finansują broń używaną do prowadzenia wojny i ryzykowne projekty (pozostaje to wysokim ryzykiem, ponieważ personel amerykański może zostać zaatakowany przez Hamas), takie jak molo zbudowane przez armię amerykańską w celu dostarczania pomocy humanitarnej.

Krótko mówiąc, amerykański podatnik jest na haku zarówno za bomby, jak i pomoc humanitarną, mimo że wszystkie strony wydają się zasadniczo rezygnować ze znalezienia politycznego rozwiązania lub osiągnięcia porozumienia rozejmowego.

Daniel McAdams z Instytutu Rona Paula zauważył: "Przypominamy amerykańskim podatnikom: to pływające molo kosztowało was 350 milionów dolarów (i wciąż rośnie), podczas gdy wykorzystanie istniejących dróg do dostarczania pomocy pozostaje najbardziej praktycznym rozwiązaniem".

"Pytanie brzmi... Dlaczego?" – napisał.


Jeśli chodzi o amerykańskich postępowców, to potępili oni, że administracja Demokratów pomaga w aktywnych zbrodniach wojennych. Biden szybko traci kluczową część swojej bazy w listopadzie, gdzie zmierzy się z Donaldem Trumpem.

Na przykład Jeremy Scahill z The Intercept mówi: "Fakt, że Stany Zjednoczone ustanawiają molo u wybrzeży Gazy, ponieważ ludobójczy rząd izraelski, który USA finansuje, uzbraja, politycznie wzmacnia i chroni przed prawem międzynarodowym i amerykańskim, nie zezwoli na pomoc dla Gazy drogą lądową, jest potępiającym oświadczeniem o administracji Bidena".

W tym samym czasie amerykańskie mosty, drogi, granice, infrastruktura energetyczna... nadal pozostają zaniedbywane. I znowu, podczas gdy wznosimy skomplikowane pomosty i strefy załadunku w obcych strefach gorących konfliktów.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"USA wysyłają lotniskowiec o napędzie atomowym na misję na Morzu Czerwonym o "wyższą stawkę""

 AUTOR: TYLER DURDEN

SOBOTA, MAJ 18, 2024 - 01:35 PM

Od początku wojny w Strefie Gazy co najmniej 20 statków zostało uszkodzonych na Morzu Czerwonym w ramach trwającej kampanii Huti mającej na celu ukaranie Izraela i jego międzynarodowych popleczników. Prowadzona przez USA operacja Strażnik Dobrobytu jest czymś, co wycofało się z pierwszych stron gazet, ponieważ w zasadzie okazało się nieskuteczne.

Amerykańskie okręty wojenne patrolujące wody u wybrzeży Jemenu zestrzeliły w tym momencie dziesiątki, a może nawet setki dronów i rakiet – a czasami także prowadziły operacje ofensywne – ale wspierani przez Iran Huti pozostali niezrażeni.

Pentagon przygotowuje się teraz do kolejnego kroku, wysyłając lotniskowiec o napędzie atomowym USS Harry S. Truman na Morze Czerwone. Amerykański magazyn wojskowy Stripes pisze o niedawnym planowaniu: "Lotniskowiec o napędzie atomowym i jego 6000 marynarzy spędzili ostatnie miesiące na szkoleniu w zachodniej części Oceanu Atlantyckiego do tej misji – rzadkiego, wcześniej zaplanowanego rozmieszczenia, które ma zabrać okręt do wrogiego środowiska".

"W ostatnich tygodniach jego marynarze przechodzili testy w kabinie pilotów, a jego piloci wiedzieli, że jeszcze w tym roku będą mieli za zadanie zestrzelić drony i amunicję wystrzeloną przez wspieranych przez Iran Hutich" – czytamy dalej.

Europejscy sojusznicy i grupy takie jak Rada Atlantycka gorzko narzekają na trwające "niepowodzenia" misji kierowanej przez Pentagon do tej pory:

Sześć miesięcy po tym, jak administracja Joe Bidena rozpoczęła operację Prosperity Guardian, aby zapewnić swobodę żeglugi na Morzu Czerwonym, największym problemem, przed którym stoi Biały Dom, nie jest zagrożenie ze strony Huti, ale niepowodzenie USA w gromadzeniu partnerów i sojuszników za swoim przywództwem.

Kilka kosztownych dronów MQ-9 Reaper zostało już utraconych w regionie, a niektóre z nich zostały zestrzelone przez Hutich, ponieważ Stany Zjednoczone nadal wydają miliardy związane z rozprzestrzenianiem się konfliktu w Strefie Gazy.

Podczas gdy lotniskowiec Truman z pewnością będzie wielkim pokazem siły, może być prościej, że statek o długości 1000 stóp i wyporności 104 000 ton będzie po prostu większym celem Huti.

Szef Dowództwa Sił Floty Marynarki Wojennej USA, admirał Daryl Caudle, tak opisuje marynarzy przygotowujących się do misji: "Wiedzą, że najprawdopodobniej wejdą w strefę starcia z bronią".

"Dla tej grupy to [rozmieszczenie] nie jest nastawieniem, że po prostu pójdą gdzieś wywiercić w wodzie – to jest: "Zostaniemy zatrudnieni do walki".

W listopadzie Naczelny Wódz wyznał zdumiewające i sprzeczne ze sobą:

Jak to było smutne po ponad 20 latach tak zwanej Globalnej Wojny z Terroryzmem (GWOT), ten dowódca marynarki otwarcie mówi o rozmieszczeniu do "walki" na nowym, niestabilnym i wysokim teatrze działań, a mimo to nigdy nie było formalnego upoważnienia Kongresu do pójścia na wojnę z Jemenem lub Huti. Oczywiście takich przypadków było wiele.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Hezbollah przeprowadza pierwszy w historii nalot na terytorium Izraela"(video)

 AUTOR: TYLER DURDEN

SOBOTA, MAJ 18, 2024 - 01:40 AM

Przez kołyskę

Hezbollah przeprowadził w piątek pierwszy w historii libański atak powietrzny na izraelski cel, używając do tego operacji nigdy wcześniej nie widzianego drona.

"Wspierając nasz niezłomny naród palestyński w Strefie Gazy i wspierając jego odważny i honorowy opór, Islamski Ruch Oporu zaatakował w czwartek o 13:38 miejsce w Metulli, jego garnizon i pojazdy za pomocą ofensywnego drona uzbrojonego w dwa pociski S5" – powiedział Hezbollah w oświadczeniu w czwartek po południu, co oznacza szóstą z 13 operacji tego dnia.

"Kiedy dotarł do wyznaczonego punktu, wystrzelił pociski w kierunku jednego ze swoich pojazdów i zgromadzonych wokół niego elementów, zabijając ich i raniąc. Następnie kontynuował atak na wyznaczony cel i celnie go trafił" – dodano w oświadczeniu.

Hezbollah opublikował nagranie z ataku dronów na Metullę. Z każdej strony drona wystrzeliwane są dwa pociski, które następnie opadają w kierunku ostatecznego celu i eksplodują.

Obejrzyj nowo opublikowany materiał filmowy Hezbollahu z jego pierwszej w historii operacji "nalotu" w akcji:

Trzech izraelskich żołnierzy zostało rannych – w tym jeden poważnie ranny – w ataku dronów. Zbiegając się w czasie z brutalnym atakiem Izraela na Rafah i nieustannymi atakami w całej Strefie Gazy, Hezbollah zintensyfikował swoje działania w ostatnich dniach.

Chociaż w ciągu ostatnich kilku miesięcy Liban coraz częściej wykorzystywał drony szturmowe w swoich operacjach, po raz pierwszy dron wyposażony w pociski rakietowe został użyty do atakowania celów z powietrza – nie tylko od początku tej wojny, ale po raz pierwszy w historii Libanu.

Hebrajski serwis informacyjny Channel 13 zauważył w tym tygodniu, że ataki Hezbollahu stały się śmielsze i bardziej wyrafinowane, co powoduje więcej ofiar po stronie Izraela.

W odpowiedzi na izraelskie naloty na wschodni Liban dzień wcześniej, Hezbollah ogłosił w czwartek atak dronów na Elbit Systems, międzynarodową firmę zajmującą się technologiami wojskowymi z siedzibą w Izraelu.

Libańskie szyickie ugrupowanie paramilitarne, wspierane przez Iran, rozwija coraz bardziej wyrafinowaną broń używaną przeciwko północnemu Izraelowi...

Atak był również wymierzony w fabrykę Davida Cohena w Tel Hai, na północ od osady Kiryat Shmona. Jedna z wielu operacji Hezbollahu w środę była wymierzona w izraelski aerostat Sky Dew w bazie Ilania na zachód od Tyberiady. Izraelska armia potwierdziła, że trafiono w "wrażliwy" obiekt.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"NOTAM wywołuje zamieszanie w związku z możliwym rosyjskim testem pocisku hipersonicznego u wybrzeży Kalifornii"

 AUTOR: TYLER DURDEN

SOBOTA, MAJ 18, 2024 - 05:20 AM

Wokół X pojawiło się spore poruszenie, ponieważ niektórzy użytkownicy spekulują, że NOTAM, czyli informacja lotnicza dla lotników, sugeruje potencjalny test pocisku hipersonicznego rosyjskiej marynarki wojennej u wybrzeży południowej Kalifornii. Tak jednak nie jest. Według The War Zone, NOTAM w rzeczywistości oczekuje na rosyjski booster kosmiczny rozpryskujący się na Pacyfiku.

Zacznijmy od nieprzemyślanego szumu wokół X o zagrożeniach związanych z rosyjskimi testami rakietowymi u wybrzeży Kalifornii. Te posty łącznie wygenerowały ponad milion wyświetleń.


Tymczasem dwaj amerykańscy urzędnicy obrony powiedzieli TWZ, że NOTAM obowiązuje do 26 maja z powodu ponownego wejścia w atmosferę "rosyjskiego boostera kosmicznego".

"To nie jest start ani ćwiczenia wojskowe" – powiedzieli urzędnicy, komentując szum w mediach społecznościowych.

Obawy dotyczące Rosjan na Pacyfiku pojawiły się na początku tego tygodnia w NOTAM opublikowanym 13 maja, zalecającym pilotom unikanie dużego bloku przestrzeni powietrznej między 16 a 26 maja "w obszarze oddziaływania Federacji Rosyjskiej o co najmniej 50 mil morskich".

"Niniejsze zawiadomienie dotyczy wszystkich samolotów przelatujących z Hawajów do Ameryki Północnej i z Ameryki Północnej na Hawaje. Poniższe ograniczenia wynikają z obszaru uderzenia rakiety Federacji Rosyjskiej" – czytamy w NOTAM, co wywołało masowe zamieszanie.

Amerykańscy urzędnicy obrony nie byli do końca pewni, który rosyjski booster rakietowy spadnie na Pacyfik. Jednak rosyjskie media TASS poinformowały dziś wcześniej, że rakieta Sojuz-2.1b wyposażona w satelity wystartowała w piątek.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Niemiecka armia ostrzega firmy przed wojną z Rosją – media Bundeswehra szkoli firmy na podstawie nowo zatwierdzonego tajnego dokumentu, podała gazeta Frankfurter Allgemeine Zeitung"

  ZDJĘCIE ARCHIWALNE: Niemieckie wojska i pojazdy wojskowe biorą udział w pokazie w bawarskim mieście Würzburg. © Getty Images Niemieckie ...