Protesty na dużą skalę w Turcji w związku z niedawnym spaleniem Koranu przez skrajnie prawicowego aktywistę w Szwecji spowodowały, że wiele krajów zachodnich wydało w tym tygodniu ostrzeżenia dla swoich obywateli w Turcji.
Ponadto około pół tuzina konsulatów w Stambule ogłosiło w tym tygodniu tymczasowe zamknięcie z powodu zagrożeń bezpieczeństwa. Konsulaty Niemiec i Holandii zamknęły swoje drzwi w środę, a być może w dalszej części tygodnia, powołując się na nieokreślone "względy bezpieczeństwa". Holenderski konsulat generalny w dzielnicy Beyoğlu ogłosił dodatkowe środki ostrożności ze względu na "potencjalne protesty" i "rosnące zagrożenie dla zachodnich celów".
Szwajcarski konsulat generalny w Stambule jest w czwartek najnowszym, który zawiesił działalność - szóstym krajem, któryto zrobił. Do tej pory Niemcy, Francja, Holandia, Szwecja i Wielka Brytania tymczasowo zamknęły swoje konsulaty.
Turcja nie jest zadowolona, skarżąc się, że niepotrzebne zamknięcia poważnie szkodzą turystyce i że dramatyczny krok w kierunku zamknięcia konsulatów został wykonany bez dowodów na wspomniane zagrożenia.
Turecki minister spraw wewnętrznych Suleyman Soylu oskarżył w czwartek, że kraje zachodnie rozpoczęły "wojnę psychologiczną" i że dodatkowe środki ostrożności są równoznaczne z chwytem propagandowym. Co więcej, cytowano jego słowa:
"W dniu, w którym zadeklarowaliśmy nasz cel (przyciągnięcia) 60 milionów turystów, w czasie, gdy przybyło 51,5 miliona turystów i uzyskaliśmy 46 miliardów dolarów przychodów z turystyki, byli bliscy rozpoczęcia nowej wojny psychologicznej (przeciwko) Turcji" - powiedział Soylu, który jest znany ze swojej antyzachodniej retoryki.
Turcja wcześniej wydała własne ogólne ostrzeżenie dla swoich obywateli za granicą, mówiąc, że rosnące "antyislamskie" protesty na Zachodzie stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa i że Turcy powinni unikać tłumów i zgromadzeń publicznych, w których mają one miejsce.
Protesty trwają w różnych krajach muzułmańskich po spaleniu Koranu pod koniec stycznia w Sztokholmie, które miało miejsce przed ambasadą Turcji. Tureccy urzędnicy są oburzeni, że szwedzkie władze nie zamknęły go, ale zamiast tego zaoferowały ochronę policyjną przed kontrdemonstrantami.
Od tego czasu prezydent Erdogan ostrzegł Szwecję, że nie powinna spodziewać się wejścia do NATO. Ale Szwecja odpowiedziała w tym tygodniu, że jej proces aplikacyjny nie powinien mieć nic wspólnego z religią. Jeśli chodzi o incydent spalenia Koranu (który zdarzył się co najmniej dwa razy), przywódcy Sztokholmu powiedzieli, że uważają to za moralnie naganne, ale surowe szwedzkie przepisy dotyczące wolności słowa chronią takie demonstracje.
Wycofując się z oświadczeń złożonych w marcu, fałszywy prezydent Joe Biden postanowiłwysłać ofensywną broń czołgowąna Ukrainę, co wcześniej ostrzegał, że jest nierozsądne, ponieważ rozpętałoby to III wojnę światową.
Biden ogłosił w zeszłym tygodniu, że amerykańscy podatnicy będą zmuszeni wyposażyć Ukrainę w 31 czołgów podstawowych Abrams M1, co doprowadzi do eskalacji konfliktu z Rosją.
"Wraz ze zbliżającą się wiosną siły ukraińskie pracują nad obroną terytorium, które posiadają i przygotowują się do dodatkowych kontrataków, aby wyzwolić swoją ziemię" - powiedział Biden uzasadniając tę decyzję.
"Muszą być w stanie przeciwdziałać zmieniającej się taktyce i strategii Rosji na polu bitwy w bardzo bliskiej perspektywie. Muszą poprawić swoją zdolność do manewrowania na otwartym terenie i potrzebują trwałej zdolności do odstraszania i obrony przed rosyjską agresją w dłuższej perspektywie.
Jednak wiosną ubiegłego roku Biden oświadczył inaczej, kiedy zdecydował się nie wysyłać 28 radzieckich myśliwców MiG-29 na Ukrainę, argumentując, że spowoduje to eskalację sytuacji w globalny konflikt.
"Pomysł, że wyślemy sprzęt ofensywny i będziemy mieli samoloty, czołgi i pociągi z amerykańskimi pilotami i amerykańskimi załogami - po prostu zrozumcie, nie oszukujcie się, bez względu na to, co wszyscy powiecie, to się nazywa III wojna światowa" – powiedział naczelny pedofil Demokratom w Izbie Reprezentantów w marcu ubiegłego roku.
Czy Biden chce rozpętać III wojnę światową?
Kongresmen Dan Bishop (R-N.C.) napisał na Twitterze o decyzji Bidena o wysłaniu 31 czołgów bojowych po wcześniejszej decyzji o niewysyłaniu 28 radzieckich MiG-ów-29:
Kongresmen Thomas Massie (R-Ky.) również tweetował o niebezpieczeństwach związanych z ostatnią decyzją Bidena, która bardzo dobrze może być punktem zapalnym III wojny światowej.
"Rozmieszczenie broni ofensywnej przeciwko mocarstwu nuklearnemu jest okropnym pomysłem" - napisał.
Mówi się również, że grupa urzędników wojskowych po cichu naciska na Pentagon, aby zatwierdził wysłanie myśliwców F-16 oprócz czołgów, co prawie na pewno doprowadziłoby do poważnej eskalacji konfliktu.
"Biorąc pod uwagę, że (1) dajemy Ukrainie broń do użycia przeciwko Rosji, (2) Rosja ma mnóstwo broni nuklearnej i (3) Rosja coraz bardziej wyraża wrogość wobec nas, w którym momencie powinniśmy się martwić, że nasze dostawy broni mogą skłonić Rosję do ataku na nas?" powiedział senator Mike Lee (R-Ut.).
Lee dodał w serii tweetów pytanie o to, czy Kongres będzie musiał zezwolić na zbrojenie Ukrainy i czy ustawa o uprawnieniach wojennych może zostać uruchomiona przez ten ruch.
"Czy jest jakiś moment, w którym ustawa o uprawnieniach wojennych może zostać uruchomiona przez nasze dostawy broni na Ukrainę?" - pytał.
"Czy odpowiedź na pierwsze dwa pytania powinna decydować o tym, czy wypowiedzenie wojny lub zezwolenie Kongresu na użycie siły wojskowej jest konieczne, aby USA mogły nadal dawać Ukrainie broń do użycia przeciwko coraz bardziej wrogiej Rosji?"
W komentarzach ktoś napisał, że być może każdy z czołgów "będzie zawierał miliony w amerykańskiej gotówce", widząc, jak Ukraina jest krajem prania brudnych pieniędzy, produkującym broń biologiczną zastępcą przestępczości głębokiego państwa.
"Następną rzeczą, o której wiesz, że konieczne będzie wysłanie ekip konserwacyjnych i doradców" - napisał inny.
"Kiedy synowie Ameryki zostaną wysłani do WW3 i zginą w wojnie, na którą żaden patriota nie głosował, pamiętaj, aby podziękować demokratom o niskim IQ, mózgom za głosowanie na pacjenta z demencją, który zaangażował Amerykę w wojnę, w którą nie powinniśmy być zaangażowani" - powiedział ktoś inny.
"Jeśli twój syn wróci do domu w pudełku z Europy Wschodniej, podziękuj za to wyborcy Demokratów".
Rzecznik tajskiego rządu powiedział w tym tygodniu profesorowi Sucharytowi Bhakdi, że jego kraj możewkrótce stać siępierwszym na świecie, który unieważni i unieważni umowy z gigantem farmaceutycznym Pfizer.
Według Bhakdi, rzecznik powiedział, odnosząc się do eksperymentalnych "szczepionek" covidowych firmy, że "dopilnujemy, aby Tajlandia była pierwszym krajem na świecie, który ogłosił tę umowę (z Pfizerem) nieważną".
Powiedziano nam, że rodzina królewska w Tajlandii została bezpośrednio dotknięta zastrzykami covid Pfizera, które podobno zaszkodziły córce króla, księżniczce Bajrakitiyabha. Z tego powodu władze Tajlandii pracują nad zakończeniem relacji kraju z firmą Pfizer.
(Powiązane: Tajlandia była jednym z wielu krajów, które były zastraszane przez Pfizera, aby popchnąć szczepionki covid, aby firma mogła zgarnąć miliardy dolarów zysków.)
Bhakdi mówi, że spotkał się z czołowymi doradcami rządowymi i wyjaśnił im, w jaki sposób cała przesłanka stojąca za "szczepionkami" jest zbudowana na tronie kłamstw. Oszustwo Pfizera jest jedyną rzeczą, która wspiera szczepienia, ponieważ nie ma danych dotyczących bezpieczeństwa, które wykazałyby, że działają zgodnie z twierdzeniami.
Słysząc to, tajlandzcy doradcy rządowi byli zszokowani i zapewnili Bhakdi, że przygotowują się do zerwania kontraktów Pfizera z tym krajem.
Tajlandia domaga się miliardowej zemsty od Pfizera za fałszywe zastrzyki na covid
Oprócz zakończenia kontraktów z Pfizerem, rząd Tajlandii planuje również szukać odwetu w wysokości miliardów dolarów zwrotu od firmy. Pieniądze te zostaną następnie przeznaczone na rekompensaty dla wszystkich Tajów, którzy "stracili swoje istnienie" w wyniku wprowadzenia szczepionki covid firmy Pfizer.
"Dyskusja, na którą się powoływał, z rzecznikami tajskiego rządu, w połączeniu z ich doradcami tajskiej rodziny królewskiej, jest znacząca", pisze Nicholas Creed dla The Daily Bell.
"Monarchia jest czczona przez Tajów, do tego stopnia, że jest święta i bez zarzutu; z zastrzeżeniem surowych praw Lèse-majesté, które są przywoływane, gdy krytykuje się rodzinę królewską".
Krótko mówiąc, rodzina królewska Tajlandii ma wielki wpływ na takie sprawy. Tajowie ufają jego decyzjom i z pewnością poprą ten ruch w celu usunięcia Pfizera ze swojego kraju.
W grudniu doniesiono, że księżniczka Bajrakitiyabha zasłabła na atak serca po tym, jak została dźgnięta przez Pfizera. Na tej podstawie rodzina królewska zmierza obecnie w kierunku pociągnięcia Pfizera do odpowiedzialności za zbrodnie przeciwko ludzkości.
"Jeśli cokolwiek miałoby obudzić Tajów z indoktrynowanego snu, ściągnięcia na siebie ich gniewu i oburzenia na skalę tego, jak bardzo zostali oszukani – to prawdopodobnie byłoby to" – mówi Creed, zauważając, że do tej pory Tajowie ulegali masowej psychozie i "umundurowanemu kultowi nowej normalnej ideologii".
"Chcę obudzić się z tego koszmaru."
W komentarzach ktoś napisał, że Pfizer nie tylko zastraszał, ale także przekupywał urzędników państwowych, wielu poprzez szantaż, aby kupowali i dystrybuowali szczepionki covidowe Pfizera wśród swoich populacji.
"Oszustwo wypacza wszystko" – dodała ta osoba, zauważając, że prawo umów, które jest kolorem prawa, jest czarterowane zgodnie z rzymskim prawem kanonicznym.
"Prawo zwyczajowe jest lepsze od koloru prawa. Magna Carta jest nadrzędna wobec rzymskiego prawa kanonicznego. Konstytucja Stanów Zjednoczonych Ameryki jest najwyższa w Ameryce".
Inny napisał, że Pfizer i jego kierownictwo, w tym dyrektor generalny Albert Bourla, muszą przejąć wszystkie swoje aktywa, w tym te przechowywane w bankach na całym świecie.
"Wyjdźcie i aresztujcie wszystkich dyrektorów Pfizera na swojej ziemi" - dodała ta osoba. "Te karaluchy muszą ukrywać się gdzieś w kraju."
Najnowsze informacje o firmie Pfizer można znaleźć na stronie Evil.news.
W ubiegłym tygodniu reżim Bidenaogłosił decyzjęo ochronie ponad 200 000 akrów ziemi w Minnesocie przed operacjami wydobywczymi, podając jako powód ochronę dróg wodnych. W tym samym czasie Biden podpisał umowę z Zambią i Demokratyczną Republiką Konga (DRK) w sprawie kontynuowania intensywnych operacji wydobywczych w Afryce, które w dużej mierze opierają się na niewolniczej pracy dzieci.
Public Land Order 7917, podpisany przez Departament Spraw Wewnętrznych, blokuje wydobycie 225 504 akrów ziemi w Minnesocie. To natychmiast kończy propozycję wydobycia niklu i miedzi, która została wprowadzona w stanie Środkowego Zachodu. Zastanawiamy się więc, dlaczego dalsze wykorzystywanie Afryki jest w porządku?
Oto, co Departament Stanu Bidena powiedział w niedawnym komunikacie prasowym i powiązanej notatce o porozumieniu w sprawie dalszego partnerstwa USA z operacjami wydobywczymi w Afryce, które są potrzebne, aby utrzymać "zielony" nacisk na pojazdy elektryczne (EV):
"Poprzez ten protokół ustaleń Stany Zjednoczone będą wspierać zobowiązanie między Demokratyczną Republiką Konga (DRK) a Zambią do wspólnego opracowania łańcucha dostaw akumulatorów do pojazdów elektrycznych". (Powiązane: Cały "zielony" przemysł energetyczny jest zbudowany na plecach niewolniczej pracy dzieci.)
"Zielony" przemysł wydobywczy energii jest również pełen pedofilii i "komercyjnego wykorzystywania seksualnego dzieci"
DRK, jak nam powiedziano, jest wiodącym na świecie producentem kobaltu, odpowiadającym za ponad 70 procent światowej produkcji. Tymczasem Zambia jest szóstym co do wielkości producentem miedzi na świecie.
Oba te metale mają kluczowe znaczenie dla produkcji baterii do pojazdów elektrycznych, telefonów komórkowych, laptopów i innych urządzeń elektronicznych – ale mają swoją cenę: okrutną niewolniczą pracę dzieci.
"Tysiące dzieci pracuje również w kopalniach kobaltu i miedzi w południowym regionie Copperbelt", przyznaje Departament Pracy o warunkach w DRK, dodając, że w kopalniach kobaltu pracuje od 5 000 do 35 000 dzieci.
"Rozpowszechnienie pracy dzieci jest najwyższe w krajowym sektorze górnictwa rzemieślniczego i na małą skalę (ASM), który działa przy minimalnym nadzorze. Praca dzieci została wykryta w jednym na cztery miejsca ASM, a nieformalne lub nielegalne operacje ASM pozostawiają dzieci wyjątkowo narażone na niebezpieczne warunki pracy, aw niektórych przypadkach na pracę przymusową.
Jeśli chodzi o Zambię, Departament Pracy zwrócił uwagę na to, co nazywa "nielegalnymi syndykatami górniczymi" lub "gangami jerabo". Istnieją one w całej prowincji Copperbelt, aby "zatrudniać dzieci do działalności górniczej, w tym zmuszać dzieci do załadunku ciężarówek skradzioną rudą miedzi".
"Komercyjne wykorzystywanie seksualne dzieci jest powszechne, szczególnie wzdłuż granic Zambii i korytarzy tranzytowych".
"Zielony" przemysł energetyczny, w świetle tego wszystkiego, nie jest "czysty", jeśli weźmie się pod uwagę koszty życia i utrzymania dzieci. Jeśli szalejące nadużycia, zarówno o charakterze pracy, jak i seksualnym, muszą wystąpić, aby najnowszy model Tesli trafił do salonu, to coś jest bardzo nie tak z branżą.
"Zdecydowana większość tych minerałów znajduje się w krajach, w których praktyki wydobywcze są wysoce destrukcyjne" - mówi znany badacz psychologiczny John Mac Ghlionn. "Kiedy i gdzie odbywa się wydobycie, cierpi najbliższe otoczenie, w tym mieszkańcy mieszkający w pobliżu. Szczególnie narażone są kobiety i dzieci".
W komentarzach czytelnik Natural News zauważył, że niewolnicza praca dzieci jest problemem również w innych branżach, w tym w przemyśle odzieżowym. Okazuje się, że jest to jeden ze społecznych kosztów globalizmu w ogóle: szerzące się nadużycia i wyzysk niewinnych i bezbronnych.
"Prawie każde urządzenie elektroniczne jest produkowane przy użyciu taniej siły roboczej" – napisał inny. "Dziecko czy nie, tak to działa, niestety, i dlaczego outsourcing jest bardzo lukratywny."
Więcej powiązanych wiadomości na temat brudnego podbrzusza "zielonego" przemysłu energetycznego można znaleźć na stronie GovtSlaves.com.
24 lutego 2022 r., w dniu, w którym Rosja zaatakowała Ukrainę, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenskiwydał dekret nakazujący urzędnikompaństwowym zniszczenie wszystkich informacji na temat Metabiota Company Huntera Bidena.
Oficjalne memorandum Zełenskiego wyjaśnia, że Ministerstwo Obrony Ukrainy, z pomocą Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, "zorganizowało druzgocące zniszczenie akt osobowych żołnierzy, pracowników i personelu Państwowej Instytucji "Centrum Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia Ukrainy", Ukraińskiego Instytutu Badawczego Przeciw Zarazie, I.I. Miecznikowa z Ministerstwa Zdrowia Ukrainy, oraz Żytomierskie Regionalne i Laboratoryjne Centra Ministerstwa Zdrowia Ukrainy, które współpracowały z naukowcami (w) Metabiota Inc."
Dokument ten został po raz pierwszy odkryty w czerwcu i od tego czasu został zweryfikowany jako autentyczny. Inny został również wyciągnięty z laptopa Huntera Bidena, omawiając jego procent własności w Metabiocie - ten również został potwierdzony jako autentyczny. (Powiązane: Metabiota jest również powiązana z prowadzonymi przez Pentagon laboratoriami broni biologicznej w Afryce.)
Wygląda na to, że Zełenski wpadł w panikę, gdy otrzymał wiadomość, że prezydent Rosji Władimir Putin postanowił pociągnąć za spust swojej "operacji specjalnej" na Ukrainie. W związku z tym Zełenski próbował spalić wszystkie obciążające dowody, zanim wojska Putina mogły do nich dotrzeć.
"Czy Zełenski zachował niektóre z bardziej obciążających dokumentów przeciwko Hunterowi w Metabiocie i Burismie, aby wykorzystać je jako wymuszenie przeciwko Joe Bidenowi, aby zdobyć więcej pieniędzy i broni? Wszyscy znamy odpowiedź" – napisało na Twitterze konto "DC_Draino", które opublikowało dodatkowe informacje – patrz poniżej – o powiązaniach między Pentagonem, 46 laboratoriami broni biologicznej na Ukrainie i praniem brudnych pieniędzy Huntera Bidena podczas pracy w Metabiocie.
Dlaczego doszło do dużego pożaru przed kwaterą ukraińsko-wojskową po tym, jak Zełenski nakazał zniszczenie obciążających dowodów?
Okazuje się, że 24 lutego 2022 r. był również doniosłym dniem w ukraińskim Ministerstwie Obrony i siedzibie wywiadu wojskowego, gdzie przed budynkiem wybuchł pożar.
Zdjęcia zrobione tego dnia pokazały coś, co wyglądało na ukraińskich urzędników palących dokumenty w dużym stosie, prawdopodobnie po to, aby nie dostały się w ręce rosyjskich żołnierzy.
O dziwo, scena palenia dokumentów została uchwycona i wyemitowana przez liczne kontrolowane przez korporacje media – patrz poniżej. Nie ma nic bardziej obciążającego niż to, prawda?
"III wojna światowa skończy się z niskim życiem" - napisał jeden z komentatorów w odpowiedzi na wszystkie te rewelacje.
"To wyjaśnia miliardy w cichych pieniądzach", odpowiedział inny. "Wiedzieliśmy o tym, a teraz jest dowód. Irytujące!"
Ktoś inny zastanawiał się, ile z tych cichych pieniędzy trafiło z powrotem do fałszywego prezydenta Joe Bidena, znanego również jako "wielki facet", przez "tylne drzwi FTX".
"Czy nie jest to jedna z rzeczy, które Putin zawarł w swojej skardze i dowodach, które Rosja przekazała ONZ?" – napisał inny. "Oczywiście, nasz rząd powiedział, że to "dezinformacja", sama ONZ nic nie powiedziała, a płatne trolle cały chór, że nie chcieć wydawać naszego przyrodzonego prawa do pomagania Bidenom w ukrywaniu ich zbrodni, to być rosyjskim prostakiem.
Najnowsze wiadomości o Zełenskim, Bidenie i przestępczych operacjach mających miejsce na Ukrainie można znaleźć na stronie Treason.news.
1) Teraz, gdy mam uwagę wszystkich, pozwólcie mi wyjaśnić, dlaczego amerykańscy politycy establishmentu wysyłają czołgi, odrzutowce, broń, sprzęt i 100 + miliardów dolarów na Ukrainę.
Nie ma to nic wspólnego z obywatelami Ukrainy, a wszystko z aktywami / tajemnicami Głębokiego Państwa na Ukrainie. .twitter.com/COELxEVoFE
2) Wróćmy do tego, kiedy i gdzie to wszystko się zaczęło.
Retrospekcja do 2005 roku. Następnie senator Obama i senator Lugar odwiedzili byłe radzieckie zakłady biologiczne i chemiczne na Ukrainie i założyli amerykańskie korzenie Deep State na Ukrainie.
3) Mówiąc o laboratoriach w 2005 roku, oto jak zostały opisane przez WaPo.
Laboratoria były "częścią zimnowojennej sieci stacji "przeciwdżumy", które dostarczały wysoce śmiercionośne patogeny do sowieckich fabryk broni biologicznej".
Kiedy więc Rosja prowadzi "anty-plagę" badania swojej "broni biologicznej". .twitter.com/v0DM3VnGQ6
4) Ale kiedy USA prowadzą badania nad "obronnym zyskiem funkcji/ukierunkowanej ewolucji", nie jest to broń biologiczna.
W 2005 roku @washingtonpost przyznaje, że badania "przeciwko zarazie" prowadzą do produkcji "wysoce śmiercionośnych patogenów" aka "broni biologicznej".
5) Stany Zjednoczone, pod przewodnictwem Obamy, przyjęły ustawę Nunn-Lugar Cooperative Threat Reduction Act z 2005 roku.
Stany Zjednoczone przejęły dawne radzieckie laboratoria i obiekty, rzekomo w celu zniszczenia zapasów broni jądrowej, chemicznej i biologicznej na Ukrainie. https://t.co/wU45K8AxVZ
6) Obama otworzył wrota dla Deep State. Stworzył programy broni biologicznej z ukraińskim rządem i nawiązał kontakty z amerykańskimi oligarchami w celu budowania firm biolaboratoryjnych na bezprawnej ziemi Ukrainy.
6) Obama otworzył wrota dla Deep State. Stworzył programy broni biologicznej z ukraińskim rządem i nawiązał kontakty z amerykańskimi oligarchami w celu budowania firm biolaboratoryjnych na bezprawnej ziemi Ukrainy.
8) Nuland, która rozlała fasolę w obawie, że "rosyjskie siły dostaną w swoje ręce badania biologiczne na Ukrainie", zaprojektowała kolorową rewolucję na Ukrainie.
Rozpoczęli wojnę domową, a następnie wybrali swoją marionetkę do kierowania rządem, tworząc pełnomocnika Władzy Realnej. .twitter.com/mid0urxPcm
10) Tak więc powodem, dla którego wszystkie nasze pieniądze z podatków są na Ukrainie, jest to, że Ukraina jest pełnomocnikiem Głębokiego Państwa, kontrolowanym przez rodziny rządzące DNC / Soros.
Starają się chronić swoje aktywa/tajemnice na Ukrainie.
11) Powodem, dla którego amerykańskie media poszły na całość pro-ukraińskie, jest to, że media są własnością firm farmaceutycznych za pośrednictwem pieniędzy reklamowych.
Firmy farmaceutyczne, które polegają na laboratoriach biologicznych na Ukrainie, aby tworzyć patogeny, aby ich program szczepień mógł czerpać zyski ...
12) Powodem, dla którego @FBI i @DHSgov poszli na całość Orwella i uzbroili Big Tech, aby cenzurować wszystkie raporty na temat laboratoriów biologicznych na Ukrainie, jest to, że społeczność wywiadowcza jest skompromitowana przez Władzę Realną.
Władza Realna, która nie może pozwolić ludziom dowiedzieć się o ich schemacie produkcji patogenów... .twitter.com/U9iEuQ8Ybn
13) Powód, dla którego Demokraci @DNC Izby Reprezentantów oszaleli i postawili Trumpa w stan oskarżenia za wykonanie jednego telefonu do Zełenskiego na Ukrainie... to dlatego, że nie mogli pozwolić Trumpowi na węszenie i dochodzenie w sprawie ich pełnomocnika Deep State.
Trump był na tym, co ukrywali. Aka broń biologiczna.
14) Powód, dla którego Zełenski nakazał ukraińskiemu Ministerstwu Obrony zniszczenie wszystkich dokumentów państwowych związanych z amerykańskimi firmami biolaboratoryjnymi "Metabiota i Battelle"... Dzień, w którym rakiety zaczęły latać (2/24/22)...
16) The reason the @WHO advised Ukraine to destroy all their pathogens (at the labs that the MSM said didn’t exist)… is because the WHO knew Putin was looking for the bioweapons.
Austriacka minister obrony Klaudia Tanner i węgierski minister obrony Kristof Szalay-Bobrovniczky podpisali umowę podczas spotkania 30 stycznia w stolicy Węgier, Budapeszcie. Ministrowie obrony powtórzyli swoje "jasne" stanowisko przeciwko dostarczaniu Ukrainie materiałów wojennych "aby zapobiec dalszej eskalacji".
Szalay-Bobrovniczky powiedziała dziennikarzom, że węgierski rząd dostarczy pomoc humanitarną tylko ukraińskim uchodźcom, dodając, że Budapeszt i Wiedeń będą po stronie pokoju. "Żyjemy w czasach zagrożenia" - zauważył. "Kontynuowanie tej ścisłej współpracy ma ogromne znaczenie".
Tymczasem Tanner ostrzegł, że największym niebezpieczeństwem jest to, że wojna – która obecnie obejmuje wojnę hybrydową – może rozprzestrzenić się na resztę Europy. "Skutki są odczuwalne nie tylko w Austrii, ale także na Węgrzech. W końcu trasy biegną przez nasz sąsiedni kraj do nas" - powiedział austriacki minister obrony. (Powiązane: Europa po cichu porzuca Ukrainę, wstrzymując pomoc wojskową.)
Pod koniec zeszłego miesiąca węgierski premier Viktor Orban określił Ukrainę jako ziemię niczyją i porównał ją do Afganistanu. Komentarze węgierskiego przywódcy skłoniły Kijów do wezwania ambasadora kraju na Ukrainie w związku z "niedopuszczalnymi" uwagami.
Wysokie rangą źródło dyplomatyczne w Unii Europejskiej ujawniło, że Budapeszt zablokował 500 milionów euro (550 milionów dolarów) pomocy wojskowej w siódmym pakiecie przyznanym Ukrainie. To nie był pierwszy taki ruch Węgier. W grudniu ubiegłego roku kraj ten przekazał również Kijowowi pakiet pomocy makrofinansowej UE w wysokości 18 mld euro (19,8 mld dolarów). Media donoszą, że ruch Budapesztu był próbą zmuszenia Brukseli do uwolnienia pomocy dla narodu środkowoeuropejskiego.
W przemówieniu wideo z 29 stycznia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że ważne jest, aby Ukraina nadal otrzymywała wsparcie wojskowe od partnerów, ponieważ Rosja stara się "przedłużyć wojnę" i "wyczerpać siły [ukraińskie]".
Inne kraje dostarczające broń na Ukrainę
Austria i Węgry poszły pod prąd, podejmując decyzję o niedostarczaniu broni do Kijowa. Tymczasem inne kraje powtórzyły swoje zobowiązanie do uzbrojenia Ukrainy przeciwko jej większemu wrogowi.
Raport Reutersa z 27 stycznia ujawnił, że Francja i Włochy są bliskie sfinalizowania umowy na dostawę Ukrainy systemu obrony powietrznej SAMP / T. System opracowany wspólnie przez francusko-włoskie konsorcjum może śledzić dziesiątki celów i przechwytywać 10 z nich jednocześnie. Kijów specjalnie poprosił o system, znany również pod pseudonimem Mamba, w listopadzie ubiegłego roku.
"Finalizujemy to z Włochami" - powiedziało Reuterowi jedno ze źródeł dyplomatycznych. "To nie jest bardzo daleko."
A second diplomat disclosed: “A political decision was made. It’s now just finalizing the technical details because it’s a complicated system.”
Aligning with the diplomats’ revelations, French Defense Minister Sebastian Lecornu flew to Italy on Jan. 27 to meet his Italian counterpart Guido Crosetto.
Paris has previously supplied Ukraine with Mistral shoulder-launched anti-aircraft missiles and Crotale short-range air missiles, both used to intercept low-flying missiles and aircraft.
The news of Paris and Rome providing additional military equipment to Kyiv followed earlier assistance by Germany and the United States.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zapowiedział, że wyśle czołgi Leopard 2 na Ukrainę. Tymczasem prezydent USA Joe Biden ogłosił, że 30 czołgów M1 Abrams zostanie wysłanych na pole bitwy w Kijowie.
Udaj się do WWIII.news, aby uzyskać więcej historii o trwającej wojnie rosyjsko-ukraińskiej.
Kilka chińskich korporacji z rozległymi powiązaniami z rządzącą Komunistyczną Partią Chin (KPCh) spędziło ostatnie kilka latkupując amerykańskie szkoły prywatne, które mają wybitne programy szkolenia oficerów wojskowych.
W 2015 roku Nowojorska Akademia Wojskowa (NYMA), 126-letnia szkoła przygotowawcza, która była alma mater byłego prezydenta Donalda Trumpa, została sprzedana za prawie 16 milionów dolarów Centrum Badań nad Ochroną Przyrody, organizacji non-profit wspieranej przez chińską spółkę holdingową. Dwa lata później Florida Preparatory Academy w Melbourne na Florydzie spotkał ten sam los, gdy chiński konglomerat edukacyjny kupił ją w ramach planu stworzenia "globalnego systemu sojuszy edukacyjnych". (Powiązane: Chiny nadal przejmują amerykańskie grunty rolne, amerykańskie firmy w alarmującym tempie.)
Zarówno NYMA, jak i Florida Prep mają silne programy Junior Reserve Officers' Training Corps (JROTC) w celu szkolenia przyszłych oficerów Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych.
Chińskie media państwowe twierdzą, że chińskie korporacje są zainteresowane wejściem na amerykański rynek szkół prywatnych "w nadziei na zarobienie na dążeniu chińskich studentów do przyjęcia na amerykański college".
Think tank Center for Immigration Studies zauważył, że zagraniczni studenci mają większe szanse na uzyskanie wiz imigracyjnych F-1, jeśli ubiegają się o uczęszczanie do szkół prywatnych. Ten wskaźnik akceptacji prawdopodobnie wzrośnie jeszcze bardziej, jeśli zarejestrują się, aby zostać studentami chińskich instytucji, takich jak NYMA i Florida Prep. Urzędnicy z tego pierwszego powiedzieli nawet, że spodziewają się gwałtownego wzrostu liczby chińskich studentów, którzy zapiszą się po przejęciu.
Chińska własność szkół i akademii wojskowych zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego
W oświadczeniu dla Washington Free Beacon, republikański kongresmen Michael Waltz z szóstego dystryktu Florydy, członek Komisji Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów, zauważył, że chińska własność szkół z silnymi programami JROTC może stanowić realne zagrożenie dla amerykańskich interesów bezpieczeństwa narodowego.
"W zakresie, w jakim te prywatne szkoły mają programy ROTC dla młodszych, które stanowią kręgosłup przyszłych przywódców naszej armii, jest to coś, co mam nadzieję i oczekuję, że Departament Obrony będzie współpracował ze mną, aby lepiej zrozumieć" - powiedział Waltz.
W tym celu Waltz we wtorek, 31 stycznia, wysłał list do sekretarza obrony Lloyda Austina, wzywając departament do zbadania, ile programów JROTC w prywatnych szkołach w całym kraju jest własnością podmiotów zagranicznych.
"W związku z trwającym kryzysem rekrutacji wojskowej obawiam się, że wszyscy uczniowie, których rekrutujemy do służby z tych szkół pod wpływem KPCh, będą mieli życzliwy pogląd na polityczne i strategiczne cele Chin" – powiedział Waltz w swoim liście do Austina.
Wpływy Chin w amerykańskim sektorze edukacji tylko rosną, podsycając spekulacje na temat motywów Chin i tego, jak wiele innych instytucji edukacyjnych zostało skutecznie zinfiltrowanych przez KPCh.
Bez istotnej zmiany polityki rządu w sprawie zagranicznej własności amerykańskich instytucji jest bardzo prawdopodobne, że chińskie korporacje będą tylko kontynuowane. Sam Waltz zauważył, że obawia się, że zasoby Pentagonu "nieumyślnie pomagają promować i wspierać te szkoły" i że rzeczywistość chińskiej własności amerykańskich szkół prywatnych powinna służyć jako "dzwonek alarmowy".