Szefowie szpitali są „bardzo zaniepokojeni”, ponieważ zaległości pacjentów oczekujących na leczenie rosną
Co najmniej 24 trusty NHS w Anglii ogłosiły „incydent krytyczny” z powodu presji spowodowanych wariantem Omicron, ponieważ rosnące przypadki Covid powodują niedobór personelu i utrudniają wysiłki na rzecz usunięcia zaległości pacjentów w wysokości 5,8 miliona.
Sekretarz ds. transportu Grant Shapps powiedział w czwartek, że poszukuje się równowagi między publicznymi ograniczeniami a unikaniem sytuacji, w której szpitale są „przepełnione” przez nową falę przypadków Covid. Incydent krytyczny jest deklarowany, gdy zaufanie NHS osiąga punkt, w którym usługi priorytetowe mogą być zagrożone.
„Bardzo realna” presja, pod którą znajduje się służba zdrowia, jest spowodowana wzrostem liczby hospitalizacji w tym samym czasie, gdy personel musi się izolować po pozytywnym wyniku testu na koronawirusa lub kontaktując się z osobą zakażoną Covid.
Shapps argumentował, że „nie jest niczym niezwykłym”, że szpitale „stają krytyczne” w okresie zimowym, ale powiedział, że tym razem system jest pod przytłaczającą presją z wielu powodów.
Obawy o świadczenie usług priorytetowych pojawiają się, gdy okazuje się, że zaległości pacjentów oczekujących na zaplanowane zabiegi w Anglii sięgnęły 5,8 miliona, a zarówno 999 połączeń, jak i czas oczekiwania na pogotowie osiągnęły rekordowe wartości.
W nowym raporcie ponadpartyjna Komisja ds. Zdrowia i Opieki Społecznej w Izbie Gmin stwierdziła, że NHS stoi przed „niemierzalnym” wyzwaniem, próbując usunąć zaległości i poradzić sobie z pandemią. Raport szczegółowo opisuje „katastrofalny wpływ” na pacjentów oczekujących na opiekę i ostrzega, że personel może zrezygnować, jeśli nie zobaczy „światła na końcu tunelu”.
W środowym apelu do rządu Konfederacja NHS, która reprezentuje cały system opieki zdrowotnej, ostrzegła, że angielscy pacjenci stoją w obliczu pogarszającej się jakości opieki, chyba że rząd podejmie natychmiastowe działania w celu rozwiązania problemów kadrowych.
W rozmowie z Guardianem, dyrektor naczelny Konfederacji NHS, Matthew Taylor, stwierdził, że szefowie szpitali są „bardzo zaniepokojeni” rosnącym problemem stosunku liczby personelu do pacjentów, zmuszając szpitale do przydzielania zadań klinicznych w sposób, który nie jest „normalnie” najlepszą praktyką.
Według naukowców z RPA przyczyną może być uporczywe krzepnięcie krwi
Naukowcy z Uniwersytetu Stellenbosch w RPA twierdzą, że mają dowody na to, że znaczące i uporczywe mikrokrzepnięcie może wyjaśniać objawy doświadczane przez osoby cierpiące na objawowy koronawirus.
W artykule opublikowanym w The Guardian w środę, Resia Pretorius, profesor nauk fizjologicznych, ujawniła wyniki swoich badań nad identyfikacją i przyczynami długiego Covid.
Pretorius przypisał stan i jego objawy zjawisku znanemu jako mikrokrzepnięcie. „Niedawne badanie w moim laboratorium wykazało, że we krwi zarówno pacjentów z ostrym Covid-19, jak i długimi pacjentami z Covid, występuje znaczące tworzenie się mikroskrzepów” – napisał naukowiec.
Zauważyła, że ludzie zwykle są w stanie rozłożyć skrzepy w procesie zwanym fibrynolizą. Jednak dane z jej badania pokazują, że osoby cierpiące na długi Covid nie były w stanie przezwyciężyć mikroskrzepów.
„Obecność trwałych mikroskrzepów i hiperaktywowanych płytek krwi (również zaangażowanych w krzepnięcie) utrwala krzepnięcie i patologię naczyniową, powodując, że komórki nie otrzymują wystarczającej ilości tlenu w tkankach, aby utrzymać funkcje organizmu (znane jako niedotlenienie komórkowe)” – napisała.
Doszła do wniosku, że niedotlenienie może być przyczyną wyniszczających objawów zgłaszanych przez długich pacjentów z Covid.
Potwierdza to wcześniejsze obserwacje, że ostry Covid-19 wpływa nie tylko na układ oddechowy, ale także na układ sercowo-naczyniowy.
Pretorius zauważył, że osoby cierpiące na przewlekłą Covid nie są w stanie łatwo zdiagnozować swojego stanu, ponieważ odpowiednie testy patologiczne nie są łatwo dostępne.
Wezwała do „pilnych” badań nad tym stanem, aby pomóc w diagnozie i opracować protokoły leczenia, szczególnie biorąc pod uwagę, że niedotlenienie może zwiększyć ryzyko udaru i zawału serca.
Uważa się, że 100 milionów ludzi na całym świecie cierpi na trwający objawowy koronawirus. Chorzy zgłaszają szereg objawów, w tym skrajne zmęczenie, mgłę mózgową, osłabienie mięśni i problemy ze snem, a także ciągłe problemy z oddychaniem związane z Covid-19.
Liczba ofiar śmiertelnych wśród sił bezpieczeństwa podczas zamieszek w Ałmaty sięgnęła podobno 13
Co najmniej dwóch funkcjonariuszy organów ścigania zostało ściętych podczas gwałtownych protestów w kazachskim mieście Ałmaty, jak podają lokalne media w czwartek.
Wiadomość o rzekomych incydentach była transmitowana przez państwowy kanał telewizyjny Nur-Sultan Khabar 24, powołując się na władze miasta. Jak dotąd około 353 funkcjonariuszy zostało rannych. Liczba ofiar śmiertelnych wśród funkcjonariuszy policji i służb bezpieczeństwa osiągnęła podobno 13.
Nie jest jeszcze jasne, czy uczestnicy zamieszek odcięli głowy ofiarom, gdy jeszcze żyły, czy też okaleczyli ich ciała pośmiertnie.
Kanał cytował urzędników, którzy stwierdzili, że ścinanie głów było „bezpośrednim dowodem terrorystycznego i ekstremistycznego charakteru buntujących się grup”.
Rosyjska agencja informacyjna RIA poprosiła władze w Ałmaty o komentarz, a urzędnicy powiedzieli jej dziennikarzom, że znaleziono co najmniej dwa ciała bez głów.
W tym tygodniu w wielu regionach Kazachstanu wybuchły protesty, a obywatele początkowo potępiali gwałtowną podwyżkę kosztów skroplonego gazu ziemnego. W pozornej próbie załagodzenia sytuacji prezydent Kassym-Jomart Tokayev nałożył na sześć miesięcy pułap cen paliw i rozwiązał swój rząd. Jednak gwałtowne demonstracje nie słabną, a ich celem jest dawna stolica, Ałmaty.
Filmy krążące w mediach społecznościowych pokazują demonstrantów bijących funkcjonariuszy policji, przejmowanych bronią palną i granatów oraz szturmujących i podpalających budynki administracyjne w całym mieście. Szabrownicy podobno splądrowali również wiele sklepów.
Specjalne jednostki zostały rozmieszczone w Ałmaty w środę wieczorem, z doniesieniami o strzelaninach między siłami bezpieczeństwa a uzbrojonymi buntownikami. Władze twierdzą, że dziesiątki uzbrojonych obywateli zostało zastrzelonych przez policję.
Prezydent nazwał uczestników zamieszek „terrorystami” i twierdził, że zostali przeszkoleni za granicą, ostrzegając protestujących, że władze nie zniosą przemocy ani grabieży. Poprosił sojuszników z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym o wysłanie sił pokojowych do pomocy w ustabilizowaniu sytuacji. Rosja, która jest częścią bloku, wysłała już spadochroniarzy do pilnowania urzędów.
Maszyna, złożona z czujników w mózgu i ramieniu, najwyraźniej była w stanie „niemal natychmiastowo” reagować na użytkowników podczas próby laboratoryjnej
Chińscy naukowcy zbudowali robota do noszenia, który podobno potrafi czytać w ludzkim umyśle, monitorując fale mózgowe i aktywność mięśni. Deweloperzy twierdzą, że maszyna była w stanie „rozpoznać ludzką intencję” z 96% dokładnością.
Testując urządzenie na pracownikach fabryki, naukowcy z Centrum Technologii Innowacji Inteligentnej Produkcji na China Three Gorges University najwyraźniej odkryli, że ochotnicy nie musieli wydawać poleceń słownych ani wykonywać gestów, gdy musieli chwycić narzędzie lub element.
Według South China Morning Post (SCMP) programiści zauważyli, że robot zareagował „niemal natychmiast”, podnosząc wymagany obiekt i umieszczając go na stacji roboczej. W artykule dodano, że zespół opublikował swoje odkrycia w krajowym, recenzowanym czasopiśmie China Mechanical Engineering. Nie udało się dotrzeć do badaczy po dodatkowe uwagi.
Jak zauważono w badaniu, takie współpracujące roboty lub „coboty” mogą potencjalnie zwiększyć produkcję linii montażowych. Dodał, że ich zastosowanie w świecie rzeczywistym pozostaje ograniczone, ponieważ „ich zdolność rozpoznawania ludzkich intencji jest często niedokładna i niestabilna”.
Aby przezwyciężyć to ograniczenie, wyjaśnił główny naukowiec projektu Dong Yuanfa, robot należący do jego zespołu został poddany „setkom godzin treningu” przez ośmiu wolontariuszy. Pracownicy linii montażowej zostali wyposażeni w maszynę, która łączy w sobie nieinwazyjny detektor fal mózgowych i czujniki ramienia.
Podczas gdy nakrycie głowy najwyraźniej rozumiało intencje ochotników z około 70% dokładnością, sygnał z mózgu był słaby. Według SCMP pracownicy musieli „bardzo się skoncentrować”, jeśli robot miał otrzymać „jasny komunikat”. Jednak większość z nich stała się zbyt rozproszona innymi myślami po wykonaniu powtarzalnych zadań fabrycznych z biegiem czasu, powiedział zespół.
Chociaż sygnały elektryczne z mięśni zbierane przez czujniki na ramionach były uważane za „bardziej stabilne”, one również traciły siłę, gdy pracownicy byli zmęczeni. Jednak twórcy twierdzili, że połączenie sygnałów zarówno z mózgu, jak i mięśni może pomóc robotowi przewidzieć następny ruch z „niespotykaną dokładnością”, donosi SCMP.
W artykule zauważono jednak, że nie było pewności, czy te wyniki – uzyskane w warunkach laboratoryjnych – da się powtórzyć na hali produkcyjnej. Chociaż czujniki można by umieścić wewnątrz czapek i mundurów pracowników, naukowcy zasugerowali, że pot i nieregularne ruchy mogą wpływać na jakość sygnału.
Inną opcją, jak zauważyli, byłoby dostarczenie do maszyny danych dotyczących ruchu i danych wizualnych.
97-letni Demokrata Jimmy Carter również potępił zamieszki na Kapitolu 6 stycznia, ostrzegając, że krajowi grozi „konflikt cywilny”
Były prezydent USA Jimmy Carter napisał artykuł ostrzegający Amerykanów, że kraj musi podjąć „natychmiastowe działanie”, jeśli ma nie utracić „cennej demokracji”.
„Nasz wielki naród balansuje teraz na krawędzi poszerzającej się otchłani” – napisał Carter, który pełnił funkcję prezydenta w latach 1977-1981 w gościnnej kolumnie dla New York Times, opublikowanej w przeddzień rocznicy zamieszek na Kapitolu 6 stycznia. .
Według Cartera „Amerykanie muszą odłożyć na bok dzielące ich różnice i współpracować, zanim będzie za późno”.
Były prezydent upewnił się również, że potępił zamieszki na Kapitolu, wraz z każdym, kto sugerował, że w wyborach prezydenckich w 2020 roku doszło do oszustwa – twierdzenie, które nadal wysuwa były prezydent Donald Trump i niektórzy z jego zwolenników.
„Następowała krótka nadzieja, że powstanie zaszokuje naród, by zareagował na toksyczną polaryzację, która zagraża naszej demokracji”, napisał Carter, dodając, że „propagatorzy kłamstwa, że wybory zostały skradzione, przejęli jedną partię polityczną” i „podsycili nieufność”. ” w procesie wyborczym. W czwartkowym przemówieniu prezydent Joe Biden podobnie zaatakował Partię Republikańską jako całość, mówiąc, że „przekształciła się w coś innego” od czasów Trumpa.
Carter dołączył do kolegów byłych prezydentów George'a W. Busha, Baracka Obamy i Billa Clintona w potępieniu zamieszek na Kapitolu wkrótce po 6 stycznia. Ponad 700 osób zostało oskarżonych w związku z tym incydentem, a komisja Izby nadal bada domniemaną odpowiedzialność Trumpa o wydarzeniach dnia, jak przemawiał w Waszyngtonie na krótko przed zamieszkami, nadal przekonując, że wybory zostały skradzione.
Carter twierdzi, że Stany Zjednoczone „tak ciężko walczyły” o „prawo do wolnych, uczciwych wyborów” w skali globalnej, że obecnie podstawowe prawo jest w „niebezpiecznie kruchym” państwie w kraju.
Chociaż artykuł Cartera był podobno napisany dla wszystkich Amerykanów, zyskał głównie uznanie lewicowych aktywistów i celebrytów.
Silny ostrzał zgłoszony w centralnych częściach największego miasta Kazachstanu, Ałmaty, po tym, jak policja wkroczyła, by stłumić zamieszki
Kazachskie siły bezpieczeństwa ruszyły na uczestników zamieszek w Ałmaty. Ciężkie strzały słychać było w centrum miasta w pobliżu zwęglonego budynku administracji. Policja twierdzi, że odparli „atak” na ich kwaterę główną, pozostawiając kilku napastników martwych.
W czwartek wieczorem policja i wojsko najwyraźniej podjęły nową próbę usunięcia brutalnych demonstrantów z centrum miasta. Świadkowie poinformowali, że słyszeli ciężki ostrzał w centrum miasta, w pobliżu budynku administracji lokalnej, który w środę został opanowany i spalony przez brutalnych demonstrantów.
Widziano wiele ciężarówek wojskowych, najwyraźniej przewożących żołnierzy, zmierzających w kierunku centrum Ałmaty.
Policja poinformowała, że w czwartek odparto również nową próbę szturmu na komendę policji w mieście. Nieokreślona liczba napastników została „wyeliminowana” podczas nieudanego ataku, powiedział rzecznik policji Saltanat Azirbek Sputnik Kazachstan.
Według policji kwatera główna, która pozostaje jednym z niewielu budynków rządowych, które nie zostały opanowane przez protestujących, przeszła kolejny atak w ciągu nocy, a wielu napastników podobno zginęło podczas próby.
Osoby naruszające zasady w stolicy Filipin, Manili, mogą spodziewać się grzywny, więzienia lub obu tych powodów
Władze w stolicy Filipin, Manili, zabroniły nieszczepionym wychodzenia z domów, z wyjątkiem kupowania niezbędnych rzeczy, chodzenia do pracy i ćwiczeń. Osoby naruszające przepisy zostaną ukarane wysokimi grzywnami, karą pozbawienia wolności lub jednym i drugim.
Decyzja, która dotyczy około 14 milionów osób mieszkających w Metro Manila, została ogłoszona 3 stycznia. Zgodnie z nowymi przepisami osoby, które nie otrzymały dwóch dawek szczepionki przeciw Covid, mają pozostać w domu, z kilkoma wyjątkami: zakup artykułów pierwszej potrzeby i szukanie pomocy medycznej, chodzenie do pracy i wykonywanie ćwiczeń na świeżym powietrzu w pobliżu miejsca zamieszkania. Osoby pracujące w biurze muszą zdawać test na Covid co dwa tygodnie na własny koszt. Takie testy podobno kosztują w niektórych przypadkach 100 USD lub więcej.
Miejsca obecnie niedostępne dla nieszczepionych to kawiarnie, restauracje i centra handlowe, a także wszystkie środki transportu publicznego. Osoby, które łamią zasady, mogą spodziewać się kary grzywny w wysokości do 1000 USD lub więzienia nawet na sześć miesięcy. Co więcej, według doniesień mediów, sprawcy mogą zostać skazani zarówno na grzywnę, jak i na karę więzienia.
Ograniczenia będą obowiązywać co najmniej do 15 stycznia, choć okres ten może się wydłużyć, jeśli liczba infekcji będzie nadal rosła.
Władze Metro Manila wyjaśniły potrzebę bardziej rygorystycznych środków, mówiąc, że „pomimo dostępności szczepionek jest wiele osób, które zdecydowanie nie chcą się szczepić”, a nieszczepieni ostatecznie „nadmiernie obciążają system opieki zdrowotnej ze szkodą dla zdrowie publiczne."
Niektórzy Filipińczycy zabrali się do mediów społecznościowych, aby dać upust swojej frustracji z powodu decyzji władz, na przykład jeden użytkownik nazywa nowe przepisy „czystym aktem dyskryminacji”.
Blisko 70% mieszkańców metropolii jest już zaszczepionych przeciwko Covidowi, jednak w zeszłym miesiącu w okolicy odnotowano ogromny wzrost liczby przypadków, od 24 grudnia 12 do 2600 30 grudnia.
Nieszczepieni byli również celem ataków w innych częściach świata. Na przykład w Austrii osoby, które nie zostały zaszczepione przeciwko Covidowi, zostały zamknięte w połowie listopada, a szczepienie stało się obowiązkowe dla wszystkich od 1 lutego. Osoby naruszające przepisy mogą spodziewać się wysokich grzywien. Podobno niemiecki rząd rozważa również podążanie w ich ślady.
Canberry i Tokio zobowiązały się do zacieśnienia współpracy między swoimi siłami zbrojnymi po rocznych rozmowach
„Przełomowe” porozumienie w sprawie obrony zostało podpisane przez rządy Australii i Japonii w obliczu narastających napięć z Chinami w regionie Azji i Pacyfiku. Pakt przewiduje, że oba narody zobowiązują się do wzajemnego dostępu wojskowego.
W czwartek australijski premier Scott Morrison i japoński premier Fumio Kishida odbyli wirtualne spotkanie, aby napisać na papierze umowę o wzajemnym dostępie.
„Japonia jest naszym najbliższym partnerem w Azji, o czym świadczy nasze specjalne partnerstwo strategiczne – jedyne takie partnerstwo w Australii” – powiedział Morrison, dodając, że było to „równe partnerstwo” oparte na wspólnym zaufaniu między dwiema zaangażowanymi „demokracjami”.
Umowa była „momentem kluczowym dla Australii i Japonii oraz bezpieczeństwa naszych dwóch narodów i naszego narodu” – dodał.
Kishida opisał porozumienie jako „przełomowy instrument, który podniesie współpracę w zakresie bezpieczeństwa między narodami na nowe wyżyny”.
Podczas ceremonii podpisania nie wspomniano o Chinach, ale ruch, który jest szczególnie istotny dla Japonii, ma miejsce w kontekście tego, co inne narody postrzegają jako zwiększoną asertywność Pekinu.
Przemawiając podczas regularnego briefingu prasowego w środę, rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Wang Wenbin powiedział, że porozumienia między narodami powinny koncentrować się na pokoju i „nie mogą być atakowane na żadne strony trzecie”.
Umowa o wzajemnym dostępie czyni Australię drugim po Stanach Zjednoczonych, od dawna obecnym w Japonii, krajem, który ma prawo do stacjonowania wojsk na japońskiej ziemi. Żołnierze z Japonii również będą mogli trenować i stacjonować w Australii.
Negocjatorzy i prawodawcy dyskutowali od ponad roku, starając się, aby pakt nie naruszał japońskich ograniczeń konstytucyjnych i prawnych.
Japonia i Australia przyłączyły się do dyplomatycznego bojkotu Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.
Wezwania do Japonii, by zrezygnowały z powojennych ograniczeń militaryzacji, stały się głośniejsze w ostatnich latach, w miarę jak Chiny rosły w siłę i asertywność. Oba narody toczyły od dawna spór o niezamieszkane wyspy na Morzu Wschodniochińskim. Japonia twierdzi, że najazdy chińskiej straży przybrzeżnej na obszar wokół wysp Senkaku są wyraźną prowokacją.
Tokio podpisało też amerykańską propozycję wspólnej obrony Tajwanu, który według Pekinu jest integralną częścią chińskiego terytorium.
W zeszłym roku Australia podpisała umowę AUKUS z Wielką Brytanią i USA, dając Canberze dostęp do amerykańskiej technologii atomowych okrętów podwodnych. Pakt był postrzegany jako wyzwanie dla postrzeganych ambicji Chin w regionie Azji i Pacyfiku, co skłoniło Pekin do ostrzeżenia go
Bill stara się, aby dostęp do miejsc publicznych był uzależniony od posiadania dowodu szczepienia
Francuskie Zgromadzenie Narodowe uchwaliło ustawę, która, jeśli zostanie zatwierdzona przez Senat w przyszłym tygodniu, uczyni szczepienie przeciwko Covidowi koniecznością dla tych, którzy chcą jeść poza domem, odwiedzać miejsca kulturalne i podróżować po całym kraju.
Po kilku dniach zaciekłej debaty w niższej izbie parlamentu francuskiego, wczesnym rankiem w czwartek ustawodawcy wreszcie dali zielone światło dla aktu prawnego, który ma rozwiązać problem rozprzestrzeniania się Covid w kraju. 214 posłów głosowało za, 93 przeciw, a 27 wstrzymało się od głosu.
Wśród środków przedstawionych w projekcie jest wprowadzenie tzw. „przepustek na szczepionki”, które zastąpią dotychczasowe „przepustki zdrowotne”, które ludzie muszą okazywać, aby móc odwiedzać kawiarnie, bary i restauracje, a także kina , muzea i międzyregionalny transport publiczny. Zgodnie z obowiązującymi przepisami osoby, które wyzdrowiały z Covid w ciągu ostatnich sześciu miesięcy lub zostały zaszczepione, mogą otrzymać przepustkę zdrowotną. W ramach tego systemu istnieje jeszcze jedna droga: negatywny wynik testu PCR lub antygenu daje dostęp do przepustki zdrowotnej ważnej przez 24 godziny.
Jednak przepustka na szczepionkę byłaby inna; jak sama nazwa wskazuje, nie byłoby już wydawane w zamian za negatywne wyniki testów i byłoby wydawane tylko tym, którzy niedawno wyzdrowieli lub zostali w pełni zaszczepieni przeciwko Covid.
Zasady miałyby zastosowanie do wszystkich osób powyżej 12 roku życia, z wyjątkiem osób z zwolnieniami lekarskimi.
Ustawa znalazła się pod ostrzałem w Zgromadzeniu Narodowym zarówno przez skrajnie prawicowe, jak i skrajnie lewicowe partie, które uznały ustawę za atak na wolność osobistą Francuzów.
Oliwy do ognia dolał komentarz prezydenta Emmanuela Macrona do francuskiej gazety we wtorek, w którym określił swoją strategię jako „wkurzanie” nieszczepionych. Macron powiedział, że tylko „mała mniejszość” wciąż jest krnąbrna, dodając, że jego rząd będzie wywierał większą presję, aby ograniczyć życie społeczne tych ludzi, aby skłonić ich do przyjęcia szczepień
Senat rozpocznie dyskusję nad ustawą w najbliższy wtorek, a rząd Emmanuela Macrona ma nadzieję, że uchwali ją do 15 stycznia. Może się to jednak opóźnić, ponieważ Republikanie zapowiedzieli, że przekażą kontrowersyjną ustawę do francuskiej Rady Konstytucyjnej. Konserwatyści chcą, żeby sprawdziła, czy potrzeba ochrony Francuzów przed Covidem była „zrównoważona” z koniecznością poszanowania wolności osobistych obywateli.
W środę we Francji zgłoszono 332 000 nowych przypadków Covid – nowy dzienny rekord nie tylko dla tego kraju, ale dla każdego kraju w Europie. Wraz z pojawieniem się Omicron liczba infekcji we Francji stale rośnie. Szacuje się, że około pięciu milionów ludzi nie zostało jeszcze zaszczepionych przeciwko Covidowi.
Prawnicy skazanego handlarza usługami seksualnymi twierdzą, że komentarze stanowią „niepodważalne podstawy” dla nowego procesu
Prawnikom Ghislaine Maxwell pozwolono złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy po tym, jak pojawiły się doniesienia, że dwóch przysięgłych mogło nakłonić innych do skazania jej za handel seksualny, ujawniając historię ich wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie.
W środę nowojorska sędzia Alison Nathan dała obronę do 19 stycznia, aby złożyć wniosek o uchylenie wyroku skazującego. Prawnicy Maxwella powiedzieli sądowi, że istnieją „niezaprzeczalne podstawy do nowego procesu” po tym, jak jeden z przysięgłych – zidentyfikowany jako „Scotty David” – powiedział różnym mediom, że ujawnił swoje doświadczenie nadużyć podczas obrad ławy przysięgłych.
Prokuratorzy poprosili również sędziego o przeprowadzenie przesłuchania w sprawie przesłuchań Scotty'ego Davida w przyszłym miesiącu. 35-letni mieszkaniec Manhattanu powiedział Reuterowi we wtorek, że poruszył swoją historię po tym, jak niektórzy jurorzy byli sceptyczni wobec relacji dwóch oskarżycieli Maxwella.
„Kiedy się tym podzieliłem, byli w stanie poniekąd dojść do… aspektu pamięci nadużyć seksualnych” – powiedział David agencji prasowej, odnosząc się do tego, jak czekał, aż doszedł do liceum, aby porozmawiać z ludźmi o swoim nadużyciu. , aby wyjaśnić, dlaczego niektóre ofiary mogły nie zgłosić się wcześniej.
Dodając, że „przeleciał” przez kwestionariusz wyboru ławy przysięgłych, przysięgły stwierdził również, że nie przypomina sobie pytania o osobiste doświadczenia z wykorzystywaniem seksualnym, ale utrzymywał, że odpowiedziałby szczerze. Powiedział także Daily Mail, że „nie pytają o historię wykorzystywania seksualnego” podczas procesu selekcji.
Jednak akta sądowe podobno pokazują, że około 230 potencjalnych przysięgłych otrzymało kwestionariusze z pytaniem, czy oni lub ktoś, kogo znali, doświadczyli wykorzystywania seksualnego. Według Daily Mail pytanie wymagało od nich odpowiedzi, czy jakiekolwiek takie doświadczenie wpłynie na ich zdolność do bezstronnej służby.
Podczas gdy David powiedział gazecie, że „zdecydowanie pamiętał” wypełnienie kwestionariusza w pierwszym dniu selekcji i „zdecydowanie zaznaczyłby tak”, dodał, że „szczerze [nie] pamięta tego pytania”. Przypomniał sobie jednak pytanie o „wykorzystywanie seksualne rodziny, krewnego lub czegoś”.
W międzyczasie, w wywiadzie dla The New York Times, drugi juror, który pozostaje anonimowy, ujawnił, że rozmawiali również o wykorzystywaniu seksualnym jako dziecko podczas obrad ławy przysięgłych. Powiedzieli gazecie, że „wydaje się pomagać w kształtowaniu dyskusji jury”.
W samą porę na Boże Narodzenie rząd austriacki zaskoczył swoich obywateli przedłużającą się blokadą dla nieszczepionych.
Przez kolejne 10 dni Austriacy, którym nie wstrzyknięto igły Operation Warp Speed, będą musieli zostać w domu, bo inaczej. Wiadomość pojawiła się zaledwie kilka dni przed wejściem w życie nowych wymagań dotyczących szczepienia w 2022 roku.
Aż do sylwestra nieszczepieni Austriacy będą ograniczeni do zakupów i zmuszeni do pozostania w domu z pracy bez „ujemnego” wyniku testu Fauci Flu. Nieszczepieni w Austrii mają również zakaz uczestniczenia w niektórych imprezach zamkniętych jako dodatkowa kara za odmowę wstrzyknięcia.
Wcześniej cała Austria została ukarana przez kanclerza Aleksandra Schallenberga, łącznie z „w pełni zaszczepionymi”, z ogólnokrajową blokadą.
Teraz, gdy zbliżamy się do nowego roku, Schallenberg ponownie zaciska pętlę, tym razem specjalnie przeciwko nieszczepionym.
„Chociaż w ramach tego środka, nieszczepieni Austriacy na ogół nie mogą opuszczać swoich domów ani spotykać się z więcej niż jedną osobą naraz z innego domu” — donosi The Epoch Times.
„Środek nie dotyczy dzieci poniżej 12 roku życia, ponieważ nie mogą one jeszcze oficjalnie się zaszczepić”.
Covid był narzędziem, które doprowadziło cały świat do faszyzmu
Od 24 do 26 grudnia nieszczepieni Austriacy otrzymali zwolnienie od ministra zdrowia Wolfganga Muecksteina, który wymachiwał niewidzialnym berłem i pozwalał im zobaczyć członków rodziny, o ile zgromadzenia nie przekraczały 10 osób.
Teraz, gdy minął 26. dzień, nieszczepieni w Austrii ponownie pogrążyli się w tyranii.
„Boże Narodzenie powinny nam jeszcze raz pokazać, jak ważny jest kontakt z naszymi ukochanymi i jak cenny jest wspólny czas” – oznajmił Mueckstein, machając marchewką pełnej „wolności” w 2022 r. niezaszczepionym, jeśli tylko zgodzą się zakasać rękawy.
W pełni zaszczepionym, wraz z tymi, którzy niedawno wyleczyli się z infekcji Fauci Flu, powiedziano, że mogą mieć przywilej gromadzenia się w grupach do 25 osób podczas wakacji.
Okazuje się, że Austria jest punktem zerowym dla tyranii kowbojów. Kraj Europy Środkowej ma obecnie jedne z najbardziej faszystowskich polityk w celu karania nieprzestrzegających przepisów.
Ta polityka Schallenberga i Muecksteina wywołuje cotygodniowe protesty w całej Austrii, gdzie dziesiątki tysięcy ludzi ze wszystkich politycznych przekonań łączą się, by po prostu powiedzieć „nie” tyranii.
Schallenberg tymczasem ogłosił na początku miesiąca, że ustąpi ze stanowiska. Pamiętaj, że objął urząd kilka miesięcy temu. Wydawałoby się, że popularność Schallenberga nie istnieje, a naród austriacki nie aprobuje jego autorytaryzmu.
„Ochrona narodu to nasza praca jako rządu Austrii”, oświadczył publicznie Schallenberg w obronie swojego faszyzmu.
Od 1 lutego w Austrii wejdzie w życie pełnoprawny mandat do wszczepiania szczepień, który wymaga, aby wszystkie osoby w wieku 14 lat i starsze, które mają miejsce zamieszkania w tym kraju, zostały zaszczepione i wzmocnione, pod rygorem wysokich kar kwartalnych w wysokości grubo ponad 4000 dolarów.
Według doniesień Austria jest pierwszym krajem europejskim, który wprowadził taki mandat na pełną skalę.
„Austria ma jeden z najniższych wskaźników szczepień w Europie Zachodniej: około 69 procent całej populacji jest w pełni zaszczepionych”, donosił Times.
„Według niedawnego raportu Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) Austria jest uważana za kraj „umiarkowany niepokój” w UE”.
Więcej najnowszych wiadomości na temat nakazów wstrzykiwania Fauci Flu i dążeniu do globalnego „Wielkiego Resetu” znajdziesz na Faszyzm.news.
Startup Epicenter z siedzibą w Sztokholmie „pomyślnie” przetestował wszczepialny mikrochip wielkości ryżu, który jest obecnie używany do śledzenia statusu „szczepień” ludzi wobec koronawirusa Wuhan (Covid-19).
Przez lata wielu wyśmiewało tę koncepcję jako kolejną szaloną teorię spiskową. Teraz stało się rzeczywistością i prawdopodobnie wkrótce zostanie rozszerzone poza granice Szwecji na cały świat.
W niedalekiej przyszłości rządy na całym świecie będą oznaczać swoich obywateli tymi zastrzykami, które są również zdolne do przechowywania informacji finansowych – co oznacza, że będą potrzebne do kupowania i sprzedawania.
„W tej chwili bardzo wygodne jest posiadanie paszportu kruczego, który jest zawsze dostępny na implancie”, mówi Hannes Sjöblad, szef DSruptive, jednego z partnerów ds. rozwoju technologii Epicenter.
Od wielu lat Epicenter próbuje stworzyć to, co nazywa „technologią zgodną z człowiekiem”. Celem zawsze była transhumanizacja globalnej populacji za pomocą możliwych do zeskanowania mikrochipów, które zawierają wszystko na ich temat.
Ci, którzy zastosują się do rządowych edyktów, otrzymają wysokie wyniki „kredytu społecznego” na swoich mikroczipach, co pozwoli im uczestniczyć w nowej normie. Ci, którzy nie będą posłuszni i w ogóle odmówią otrzymania mikroczipa, zostaną wykluczeni ze społeczeństwa.
Szwecja wymaga teraz od obywateli okazania dowodu szczepienia na wszystkich zgromadzeniach powyżej 100 osób
Okazuje się, że Szwecja nie jest do końca bezpiecznym schronieniem przed plandemiczną tyranią, za którą wielu uważało.
Niedawno szwedzki rząd narzucił nową faszystowską politykę, wymagającą od obywateli, aby na każde zgromadzenie, w którym bierze udział ponad 100 osób, dostarczali dowód wstrzyknięcia na żądanie. Obejmuje to koncerty, imprezy teatralne, a nawet kościoły, w których uczestniczy ponad 100 osób.
Ogłoszenie rządu o tym skłoniło wielu Szwedów do pośpiechu i wszczepienia mikrochipów śledzących Epicenter w ich skórę. Najnowsze dane sugerują, że co najmniej 6000 Szwedów jest teraz oznaczonych i gotowych do udziału w nowej normie.
Poniższy film demonstracyjny o tym, jak działa ta technologia, jest niczym niesamowitym i dystopijnym. Zobacz, jak zwykły „smartfon” skanuje nadgarstek osoby i identyfikuje mikrochip, potwierdzając zgodność szczepień:
6 000 Szwedów, którzy pozwolili sobie na zaznaczenie nadgarstków, będzie mogło teraz chodzić do restauracji, ćwiczyć w klubie fitness i uczestniczyć w innych zajęciach towarzyskich, w których wymagany jest dowód wstrzyknięcia.
„Na przykład, jeśli pójdę do kina lub do centrum handlowego, ludzie będą mogli sprawdzić mój status, nawet jeśli nie mam telefonu”, wyjaśnia Sjöblad, samozwańczy „biohacker”. wideo, używając jako demonstracji własnego wszczepionego chipa.
Komunistyczna Partia Chin (KPCh) już wykazała duże zainteresowanie przyjęciem tej samej technologii. Poniższy film z South China Morning Post wyjaśnia więcej:
Podobnie jak szwedzki mikrochip firmy Epicenter, chińska wersja opiera się na identyfikacji radiowej, czyli komunikacji RFID, która wykorzystuje pola elektromagnetyczne do przesyłania sygnałów weryfikujących lub potwierdzających przechowywane informacje.
„Jest już szeroko stosowany do takich rzeczy, jak płatności mobilne i w wielu zbliżeniowych kartach kredytowych – coś, co wzrosło w użyciu po rozpoczęciu pandemii, biorąc pod uwagę dużą awersję społeczeństwa do „dotykania rzeczy” w miejscach publicznych w codziennym życiu, ” poinformował Zero Hedge.
„Teoretycznie, przechowywanie danych w takim chipie mogłoby ostatecznie zostać rozszerzone, aby pomieścić szeroki zakres informacji identyfikacyjnych, co rodzi odwieczne pytania o prywatność i łatwość nadzoru przez strony zewnętrzne lub wrogie podmioty”.
Jak być może pamiętasz z 2017 roku, zaraz po tym, jak Donald Trump zajął Biały Dom, firma technologiczna z siedzibą w Wisconsin o nazwie Three Square Market zaprezentowała własną technologię wszczepialnego mikroprocesora, która została przekazana pracownikom, umożliwiając im płacenie za jedzenie i napoje w przerwie Pokój.
Więcej pokrewnych wiadomości na temat „szczepionek na krukowicę” i technologii wszczepialnych mikrochipów można znaleźć na stronieProphecy.news.
Ze względu na charakterystykę Omicron i sposób, w jaki łączył wysoką transmisyjność z bardzo niską śmiertelnością i wskaźnikami hospitalizacji, pojawiają się spekulacje, że Omicron mógł zostać opracowany w laboratorium przez naukowców „białego kapelusza”, którzy wypuścili go jako samo rozprzestrzeniające się antidotum na krukowicę pandemia.
Ponieważ Omicron jest podobno znacznie skuteczniejszy w rozprzestrzenianiu się – ale pozornie nie bardziej niebezpieczny niż zwykłe przeziębienie – rozprzestrzenia się w populacji i wypiera Delta i inne szczepy, które stanowiły znacznie większe zagrożenie dla ludzkości.
Co ważne, infekcja Omicronem wydaje się wywoływać naturalną odpowiedź immunologiczną, która chroni ludzi przed wszystkimi innymi szczepami, co oznacza, że zwykła ekspozycja i infekcja Omicronem sprawia, że szczepionki przeciw krowim stają się przestarzałe i budują naturalną odporność na szczepy Delta i inne.
Innymi słowy, jednocześnie kończy zarówno pandemię, jak i uzasadnienie szczepionki.
Zasadniczo Omicron działa jako rodzaj samorozsiewającej się szczepionki – lub antidotum – które tworzy powszechną odporność i zamyka krążącą plandemię. Jedyną prawdziwą debatą jest to, czy szczep Omicron został zaprojektowany i wydany celowo przez zespół, który próbuje uratować ludzkość.
Technologia samoreplikujących się szczepionek jest w posiadaniu DARPA od wielu lat
Technologia „samoreplikujących się szczepionek” jest dobrze udokumentowana i znana z tego, że jest w posiadaniu DARPA, tej samej grupy, która odrzuciła wniosek o finansowanie ze strony EcoHealth Alliance, aby sfinansować uwolnienie w aerozolu toksycznych nanocząsteczkowych białek kolczastych w jaskiniach nietoperzy w Chinach. Z jakiegoś powodu DARPA dostrzegła niebezpieczeństwo w dzikim uwolnieniu SARS-CoV-2 i zdecydowała, że taki eksperyment stanowiłby zbyt duże zagrożenie dla ludzkości.
Jak dowiedzieliśmy się od tego czasu, prawdziwym zagrożeniem dla ludzkości nie jest sam „kokrut”, ale raczej szczepionki przeciw krowim. Szczepionki zawierają broń biologiczną z białkiem kolczastym (lub instrukcje dla organizmu, aby wyprodukować te toksyczne nanocząsteczki), a zatem ciągłe wstrzykiwanie ludziom szczepionek jest prawdziwym zagrożeniem dla ludzkości.
Szczepionki przeciw Covid są forsowane z powodu narracji, że COvid wysyła ludzi na izby przyjęć i zabija tych z osłabionym układem odpornościowym. Tak więc zaprzeczenie tej narracji kliki kryminalnych propagatorów szczepionek – Big Tech, Big Media, Big Pharma i Big Government – byłoby znaczącym osiągnięciem, które mogłoby uratować setki milionów istnień ludzkich (a nawet miliardy, zobacz tę analizę), gdyby szczepionka Holokaust można zatrzymać w jego śladach.
Innymi słowy, Omicron może stać się tym, co kończy plandemię i ratuje ludzkość przed całkowitą eksterminacją.
Nowe dowody na mysie pochodzenie Omicron
To badanie naukowe, opublikowane w Journal of Genetics & Genomics, ujawnia nowe dowody na mysie pochodzenie Omicron. Jest zatytułowany „Dowód na pochodzenie myszy wariantu SARS-CoV-2 Omicron” i został opublikowany 24 grudnia 2021 r. Jest indeksowany w bazie danych PubMed Central National Library of Medicine.
Badanie wskazuje na możliwość (a może nawet prawdopodobieństwo), że Omicron pochodzi od myszy. Jeśli tak, najbardziej prawdopodobnym miejscem, w którym dokonano 45 mutacji, jest laboratorium zaludnione przez myszy.
Jak stwierdzono w streszczeniu badania: „Molekularne spektrum mutacji (tj. względna częstość 12 typów podstawień zasad) nabytych przez protoplastę Omicron było znacząco różne od spektrum wirusów, które ewoluowały u ludzi, ale przypominało widma związane z ewolucją wirusa w środowisku komórkowym myszy.”
Badanie wydaje się również wskazywać na próbę szybkiego przyspieszenia ewolucji żywiciela wirusa poprzez celowy dobór adaptacji żywiciela, co oznacza, że naukowcy prowadzący eksperyment celowo wybierali myszy z bardzo łagodnymi objawami, ale wysoką przepuszczalnością. Z badania:
Odkryliśmy, że sekwencja białka kolca Omicron została poddana silniejszej pozytywnej selekcji niż w przypadku jakichkolwiek zgłoszonych wariantów SARS-CoV-2, o których wiadomo, że ewoluują w sposób ciągły u ludzkich gospodarzy…
Obserwacje te w całości polegają na tym, że „laboratorium białych kapeluszy” prowadzi operację produkcji Omicron jako swego rodzaju samorozprzestrzeniającego się „antidotum”. To nie jest absolutny dowód, że tak się stało, ale dowód zgodny z teorią. Potrzeba więcej dowodów, aby wiedzieć na pewno.
Walka z bronią biologiczną
Jeśli ta teoria jest prawdziwa, to obywatele świata zostają złapani w krzyżowy ogień globalnej bitwy na broń biologiczną, która obejmuje konkurencyjne laboratoria i salwy samorozsiewających się broni biologicznej lub antidotum co kilka miesięcy zrzucane na ludzkość. To tak, jakbyśmy wszyscy żyli w mieście, podczas gdy Godzilla i gigantyczny robot Transformer walczą na śmierć nad nami, zrzucając budynki i gigantyczne kawałki betonu na chodniki, podczas gdy wszyscy próbujemy uniknąć opadu.
Niezależnie od tego, czy ta teoria „białego kapelusza” jest prawdziwa, czy nie, uważam, że najlepszą obroną jest dobre odżywianie i suplementy wzmacniające odporność, takie jak witamina D, cynk, kwercetyna, artemizyna i tak dalej. Nie mamy pojęcia, jakie szalone bronie biologiczne zamierzają wypuścić w następnej kolejności, ale w pełni funkcjonujący układ odpornościowy jest absolutnie kluczem do przetrwania tego wszystkiego. Nie zaszkodzi również wiedzieć o iwermektynie, dwutlenku chloru, hydroksychlorochinie i innych nagłych interwencjach medycznych.
Niestety, ci, którzy zaszczepili się na krukowicę, zniszczyli swój układ odpornościowy i będą bardzo podatni na to, co nadejdzie. To wszystko jest oczywiście częścią planu depopulacji: zabijanie ludzi z typowymi szczepami grypy poprzez upewnienie się, że ich układ odpornościowy jest wcześniej zniszczony (za pomocą wstrzyknięcia).
Szczegółowe informacje znajdziesz w dzisiejszym podcaście, który zawiera również zapierające dech w piersiach wiadomości o kobietach w wieku randkowym, które kłamią na temat swojego statusu szczepionki, aby udawać, że nadal są płodne. Ponieważ szczepionki powodują bezpłodność kobiet, mężczyźni porzucają kobiety, gdy dowiadują się, że są zaszczepione. W ten sposób zaszczepione kobiety usuwają się z ludzkiej puli genów, a także tracą na świadomych potencjalnych mężach, którzy nie chcą „uszkodzonych towarów” w postaci kobiet uszkodzonych przez szczepienia. Poważnie… Podczas gdy kobiety mają tendencję do szukania mężczyzn, którzy są zamożni finansowo, mężczyźni chcą kobiet, których jajniki są nienaruszone i nie zniszczone przez białko kolce. (Interesujące studium antropologii behawioralnej człowieka jest niewątpliwie w pracach…)
Posłuchaj wszystkich szczegółów w dzisiejszym podcaście Aktualizacji Sytuacji:
Obowiązkowe maski, kwarantanny i szczepionki na Covid-19 stają się pariasem w Danii, ponieważ „w pełni zaszczepieni” stanowią ponad 90% obecnego obciążenia „omicronem” Covid-19. Wskaźnik hospitalizacji „Omicron” w Danii zaczyna przewyższać wskaźnik hospitalizacji „Delta”, ponieważ uszkodzenia poszczepienne stają się wszechobecne w populacji. Ponieważ „w pełni zaszczepieni” stanowią zdecydowaną większość tych nowych przypadków „omikronów”, rośnie obawa, że doświadczają one wzmocnienia zależnego od przeciwciał i osłabienia odporności, ponieważ szybko rozprzestrzeniają nowe warianty.
„W pełni zaszczepieni” i „wzmocnieni” stanowią obecnie zdecydowaną większość przypadków nosicielstwa
Rząd Danii stał się medycznym państwem policyjnym, wprowadzającym ograniczenia dla „nieszczepionych”, aby zmusić jak najwięcej ludzi do wzięcia udziału w trwającym eksperymencie medycznym. W rezultacie prawie każdy obywatel w wieku powyżej 50 lat jest teraz oznaczony jako „w pełni zaszczepiony”. Młodzi zostali zmuszeni do oddania swojego ciała również temu genetycznemu eksperymentowi. Pomimo znikomego ryzyka potencjalnej infekcji krowiej, wskaźnik szczepień dla 15-60-latków wynosi około 80%. Ten poziom absorpcji szczepionek jest bezprecedensowy, historyczny w swoich proporcjach. Jednak wskaźnik szczepień w populacji nie jest równoznaczny z prawdziwą immunizacją. Gdyby program szczepień eksperymentalnych zadziałał, odporność stada byłaby już w pełni urzeczywistniona, a wskaźnik chorób zakaźnych gwałtownie spadał. Dzieje się jednak odwrotnie, ponieważ nowe fale chrząszczy nadal nękają „w pełni zaszczepionych”. W rzeczywistości ponad 90 procent przypadków omikronów dotyczy zaszczepionej kohorty!
Z całej populacji w Danii tylko 17 procent pozostaje nietkniętych przez ten eksperyment genetyczny, głównie dlatego, że rząd nie zmusił jeszcze rodziców do oddania małych dzieci do programu szczepień. Co ciekawe, „nieszczepieni” stanowią tylko 8,5 procent nowych przypadków „omicronów”. Chociaż w pełni zaszczepieni rozprzestrzeniają ten wariant w całej Danii i reszcie świata, nieszczepieni wydają się być klasą chronioną. Według oficjalnych statystyk infekcji w „Raporcie o wariancie omikronu” Państwowego Instytutu Serum z 18 grudnia, szczepionki mają negatywny wpływ na wskaźniki infekcji, a niezaszczepieni są teraz bardziej chronioną klasą ludzi. Dzięki nieszczepieniu ludzie są w 50 procentach chronieni przed najnowszym szczepem covid. Naturalna odporność oczywiście działa, podczas gdy szczepionki zakłócają reakcje immunologiczne, uszkadzając odporność stada i powodując nowe problemy ze zdrowiem publicznym.
Siedemdziesiąt dziewięć procent tych przypadków omikronów (13 946) występuje u „w pełni zaszczepionych”. Nawet ci, którzy wzięli zastrzyk przypominający, giną w większej liczbie niż „nieszczepieni”. Pacjenci, którzy wzięli zastrzyk przypominający, stanowią 10,8% (1851) nowych przypadków, podczas gdy grupa zaszczepiona pojedynczo stanowi 1,8% (304) przypadków, a grupa „nieszczepiona” stanowi 8,5% (1454) nowych przypadków. sprawy.
Delta i omicron nękają „w pełni zaszczepione” w Danii, ponieważ osłabienie odporności po szczepionkach staje się oczywiste
„Omicron” nie jest też jedynym szczepem, który jest sekwencjonowany u w pełni zaszczepionych. Wśród mocno zaszczepionej populacji Danii od 22 listopada każdego dnia zgłaszano dodatkowe 4000 przypadków delty. W grudniu liczba ta wzrosła do ponad 6000 przypadków dziennie. W tygodniu od 10 do 17 grudnia 2021 r. wskaźnik hospitalizacji Delta w Danii wynosił średnio 1,55%, a wskaźnik hospitalizacji Omicron wynosił średnio 3,71%.
Szczepionki przeciw krukowicom w ogóle nie są przydatne, ale co gorsza, wydają się sprawiać, że infekcje pasożytnicze są bardziej rozpowszechnione w populacji, czy to delta, czy omikron. Jeśli „w pełni zaszczepieni” nadal będą zarażać się tymi nowymi szczepami i rozprzestrzeniać je wśród populacji, to program szczepień osłabia układ odpornościowy, zamieniając ludzi w nosicieli szczepów pasożytniczych – rzeczywistość, której wszyscy obawiali się półtora roku temu.
Program szczepień nie oferuje nawet neutralnych wyników, takich jak placebo w soli fizjologicznej. Coraz więcej osób w kohorcie „w pełni zaszczepionych” zapada na te nowe zakażenia wirusem krowim, co dowodzi, że szczepionka powoduje pewien rodzaj osłabienia odporności lub wzmocnienia zależnego od przeciwciał (ADE). Najnowsze warianty już znalazły sposób na uniknięcie wrodzonej odpowiedzi immunologicznej, problemu, przed którym naukowcy ostrzegali od ponad roku. Przeciwciała generowane przez szczepionkę nie są neutralizujące i pozwalają najnowszym szczepom ominąć pierwszą linię obrony w błonach śluzowych, powodując z czasem większe obciążenie wirusem i poważniejsze wyzwania immunologiczne. Ta błędna praktyka medyczna musi zostać powstrzymana.
Gdy miliony Chińczyków szykują się na kolejne tygodniowe zamknięcie, tym razem w Xi'an, analitycy z Eurasia Group uważają, że „niepowodzenie” polityki „COVID Zero” prezydenta Xi jest jednym z największych błędów politycznych, na które należy zwrócić uwagę na rok 2022.
Jak co roku firma, Eurasia Group ogłosiła w poniedziałek załamanie największych zagrożeń na 2022 r., a na czwartym miejscu znalazła się odmowa Chin zrezygnowania z polityki „COVID Zero”.
Po pierwsze, niezdolność Chin do powstrzymania epidemii może spowodować załamanie łańcucha dostaw i inne globalne zakłócenia gospodarcze zarówno w Chinach, jak i za granicą.
Grupa Eurasia przyznaje, że obecny pogląd na jej podejście „COVID Zero” jest poważnym odejściem od 2020 r., kiedy chińska polityka zerowego COVID pomogła im „wyglądać niewiarygodnie pomyślnie w 2020 r.”.
Teraz stała się „walką z o wiele bardziej przenośną odmianą z szerszymi blokadami i szczepionkami o ograniczonej skuteczności”.
Podczas gdy w tym roku ludzie spędzą więcej czasu w przestrzeni cyfrowej, zarówno w pracy, jak i w domu, największe firmy technologiczne „piszą algorytmy, które decydują o tym, co ludzie widzą i słyszą, określają ich możliwości ekonomiczne i społeczne, a ostatecznie wpływają na to, co myślą”.
Co więcej, populacja Chin „praktycznie nie ma” przeciwciał chroniących ją przed omikronem, pomimo wszystkich szczepionek i dawek przypominających, jakie otrzymywali. Jest to „dokładne przeciwieństwo tego, gdzie prezydent Xi” chce, abyśmy byli. Xi chce, aby jego kraj zbliżał się do trzeciej kadencji, ale nic nie może na to poradzić: początkowy sukces „Zero COVID” i osobiste przywiązanie do niego prezydenta Xi sprawiają, że wydaje się, że nie można zmienić kursu.
Mówi się, że podczas gdy ludzie spędzą w tym roku więcej czasu w przestrzeni cyfrowej, zarówno w pracy, jak i w domu, największe firmy technologiczne „piszą algorytmy, które decydują o tym, co ludzie widzą i słyszą, określają ich ekonomiczne i społeczne możliwości i ostatecznie wpływają na to, co ludzie widzą i słyszą. myśleć."
Oto, czego oczekuje Eurazja: polityka Chin nie powstrzyma pandemii, prowadząc do większych wybuchów epidemii, na które Pekin zareaguje jeszcze bardziej wstrząsającymi blokadami.
Już widzimy, jak rozwija się w Xi'an i Ningbo.
Które miasto będzie następne w obliczu karalnych środków blokowania?