piątek, 10 maja 2024

"USA tracą pozycję na świecie na rzecz Rosji i Chin .Wsparcie dla Izraela zaszkodziło pozycji Ameryki na Bliskim Wschodzie"

 Choć w ciągu ostatniego roku zarówno Chiny, jak i Rosja poprawiły swoją pozycję na świecie, według respondentów z 53 krajów ocena poparcia Stanów Zjednoczonych na Bliskim Wschodzie, a nawet w Europie, uległa pogorszeniu.

US losing ground globally to Russia and China – report
Badanie, nazwane Indeksem postrzegania demokracji na rok 2024, zostało opracowane przez niemiecką firmę Latana na zlecenie Alliance of Democracies, organizacji pozarządowej kierowanej przez byłego sekretarza generalnego NATO Andersa Fogha Rasmussena. Rosja i Chiny są obecnie postrzegane tak samo pozytywnie jak Stany Zjednoczone w większości objętych badaniem krajów Azji i Bliskiego Wschodu/Afryki Północnej (MENA), jako że akceptacja Waszyngtonu gwałtownie spadła z powodu konfliktu w Gazie.

Wśród Europejczyków spadło także poparcie dla Stanów Zjednoczonych. „Po raz pierwszy od początku kadencji Bidena wiele krajów Europy Zachodniej powróciło do negatywnego postrzegania Stanów Zjednoczonych” – twierdzi Frederick DeVeaux, starszy badacz w Latanie. Odwrócenie wcześniej pozytywnego nastawienia było „szczególnie wyraźne w Niemczech, Austrii, Irlandii, Belgii i Szwajcarii” – stwierdził DeVeaux. Od zeszłego roku globalna reputacja Ameryki uległa pogorszeniu, szczególnie w objętych badaniem krajach z większością muzułmańską – Algierii, Egipcie, Indonezji, Malezji, Maroku i Turcji.

Badacze przypisywali to jednoznacznemu poparciu prezydenta Joe Bidena dla wojny Izraela z Gazą. Tymczasem z badania wynika, że nastroje wobec Rosji i Chin we wszystkich regionach z wyjątkiem Europy stale się poprawiają. Region europejski jako jedyny poza USA nadal popiera zerwanie więzi gospodarczych z Rosją w związku z konfliktem na Ukrainie, podczas gdy reszta świata woli dalej robić interesy z Moskwą.

Świat jest również podzielony „między Zachodem a resztą”, jeśli chodzi o sankcje dla Pekinu w przypadku „inwazji” na wyspę Tajwan. Indeks Percepcji Demokracji to coroczne badanie przeprowadzane w 53 krajach.

W tegorocznym badaniu wzięło udział około 63 000 respondentów w celu uzyskania opinii na temat „demokracji, geopolityki i globalnych graczy o władzę”.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/597324-us-china-russia-approval-rating/

"Biden przyznaje, że Izrael zabijał cywilów amerykańskimi bombami Amunicja została użyta przeciwko skupiskom ludności, powiedział amerykański prezydent"

 Osoby niewalczące zginęły od bomb wyprodukowanych przez USA podczas wojny Izraela z Hamasem w Gazie, przyznał w środę w wywiadzie dla CNN prezydent USA Joe Biden.

Biden admits Israel killed civilians with US bombs
Przywódca USA ostrzegł, że Waszyngton wstrzyma dostawy bomb do zachodniej Jerozolimy – swojego głównego sojusznika na Bliskim Wschodzie – jeśli Izrael rozszerzy swoją ofensywę w mieście Rafah w południowej Gazie. „W Strefie Gazy giną cywile w wyniku tych bomb i innych sposobów ataków na skupiska ludności” – powiedział Biden kanałowi informacyjnemu.

Wcześniej Stany Zjednoczone wstrzymały dostawę ponad tysiąca bomb o masie 2000 funtów (900 kg) przeznaczonych dla Izraela w związku z obawami dotyczącymi użycia większej amunicji w przeludnionym Rafah. „Nie będziemy dostarczać broni i pocisków artyleryjskich” – powiedział amerykański przywódca, odnosząc się do nich jako „broni, której w przeszłości używano w rozprawach z Rafah i w miastach”. Izraelskie Siły Obronne (IDF) i ich metody zostały już poddane wzmożonej kontroli, gdy operacja wojskowa w przeludnionej Strefie Gazy trwa już siódmy miesiąc.

Według szacunków ONZ przed rozpoczęciem konfliktu ludność enklawy liczyła nieco ponad 2,2 miliona.

Około 1,4 miliona wysiedlonych Palestyńczyków szuka schronienia w małym miasteczku Rafah, gęsto zaludnionym obszarze, który w wyniku użycia bomb spowodowałby masowe straty w ludziach. Według grudniowego śledztwa przeprowadzonego przez „New York Times” siły zbrojne Izraela użyły już 2000-funtowych bomb MK-84 w atakach na Dżabalię i wokół obozu dla uchodźców Al-Shati w zeszłym roku.

Według lokalnych władz ds. zdrowia liczba ofiar śmiertelnych w Gazie, która zbliża się do 35 000, przyczyniła się do użycia ciężkich bomb. Kilka miesięcy temu Stany Zjednoczone wszczęły dochodzenie w sprawie tego, czy Izrael naruszył międzynarodowe prawo humanitarne podczas swojej wojny w Gazie.

Raport został nagle opóźniony po rozpoczęciu przez Izrael „ograniczonego” najazdu na Rafah i obecnie oczekuje się, że zostanie on opublikowany w nadchodzących tygodniach.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/597260-biden-israel-killed-civilians/

"Amerykańska armia zostanie zniszczona na Ukrainie – były oficer armii amerykańskiej Zdolność Stanów Zjednoczonych do prowadzenia wojny konwencjonalnej została zniszczona przez „niekończące się wojny partyzanckie” – uważa Stanislav Krapivnik"

 Oddziały amerykańskie rozmieszczone na Ukrainie, aby wesprzeć Kijów w konflikcie z Rosją, zostaną „zniszczone” – powiedział w czwartek RT były oficer armii amerykańskiej Stanislav Krapivnik.

American military would be wiped out in Ukraine – former US Army officer
Krapivnik argumentował, że armia amerykańska w obecnym stanie nie jest w stanie zmierzyć się z Rosją w wojnie konwencjonalnej.

Nawet w epoce zimnej wojny całe NATO byłoby w stanie jedynie spowolnić potencjalny postęp bloku sowieckiego, zamiast przeprowadzić na niego zmasowany atak lądowy – stwierdził. „Jeśli posłuchasz racjonalnych ekspertów na Zachodzie, powiedzą ci, że tak, armia amerykańska nie jest obecnie na żadnej pozycji – armia amerykańska nigdy nie była w stanie stawić czoła Rosji na miejscu.

Dla NATO jako całości, w szczytowym okresie zimnej wojny, misją było przede wszystkim zablokowanie sił Układu Warszawskiego i zyskanie czasu, a nie żadna masowa ofensywa” – wyjaśnił Krapivnik. Od tego czasu zdolności bojowe zbiorowego Zachodu znacznie się pogorszyły, głównie z powodu wysiłków militarnych podejmowanych przez same Stany Zjednoczone w ostatnich dziesięcioleciach, zasugerował. „W tej chwili jest znacznie gorzej.

Niekończące się wojny, które toczy Ameryka, niekończące się wojny partyzanckie całkowicie osłabiły zdolność Ameryki do prowadzenia konwencjonalnej wojny.

Próbują to teraz podnieść, ale odbudowa sił zajmuje dużo czasu” – stwierdził Krapivnik. Były oficer armii amerykańskiej odniósł się także do niedawnych doniesień mediów, że w przypadku ponownego wyboru prezydenta USA Joe Bidena on lub „kolektyw Biden, ktokolwiek faktycznie podejmuje decyzje”, mógłby wysłać amerykańskie wojska na Ukrainę. „Problem polega na tym, że naród w Waszyngtonie, reżim Bidena, jest całkowicie pozbawiony jakiegokolwiek poczucia rzeczywistości” – powiedział Krapivnik.

Choć pomysł ten z pewnością zakończy się miażdżącą porażką armii amerykańskiej, nie można całkowicie wykluczyć takiego rozmieszczenia, zasugerował. „To jest całkowicie pozbawione rzeczywistości.

Armia amerykańska zostanie zniszczona, jeśli uda się na Ukrainę”.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/597318-american-military-ukraine-warfare/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...