Spełnił się mokry sen polskich neoliberałów: zbiegło się działanie reformy emerytalnej i forsowanie umów śmieciowych. Już niedługo starzy ludzie będą zdychać na ulicach i koczować w ośrodkach pomocy społecznej.
Minimalna emerytura obecnie w Polsce wynosi 1000 złotych netto. I choć to więcej niż minimum egzystencji za progiem którego pojawia się zagrożenie życia, to już mniej niż minimum socjalne, poniżej którego pojawia się zagrożenie tzw. strefą niedostatku. W każdym razie nie trzeba nikogo przekonywać, że za minimalną emeryturę nie sposób żyć godnie. Co gorsza, jak wykazały badania, obecnie emeryturę niższą od minimalnej pobiera 333,4 tysiąca Polaków. To z kolei oznacza, że od 2011 roku liczba ludzi pobierających takie właśnie emerytury zwiększyła się 14-krotnie (!). Warto podkreślić, że to nie są świadczenia mniejsze o kilka czy kilkanaście złotych, odnotowano w Polsce przypadki, kiedy emerytury wynoszą od kilkudziesięciu groszy do kilkunastu złotych. Będzie jeszcze gorzej, ponieważ właśnie zaczynamy jako państwo i społeczeństwo zbierać owoce neoliberalnej reformy emerytalnej i nacisk na zatrudnianie pracowników na nieoskładkowane umowy śmieciowe.
Jeżeli w 2017 r. na umowach śmieciowych, z których nie odprowadzano składek na przyszłą emeryturę pracowało aż 4,6 miliona ludzi. Badania pokazują, że obietnice polityków, o zmniejszaniu liczby tych umów nie są dotrzymywane. A zatem w przyszłości będzie przybywać ludzi bez prawa do minimalnej emerytury. W 20130 będzie ich około 641 tysięcy, jak przewiduje Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE), cytowane przez „Gazetę Wyborczą”.
Zatem wszyscy ci ludzie, pozbawieni szans na utrzymanie się przy życiu, będą domagały się od państwa, poprzez ośrodki pomocy społecznej, zapewnienia im warunków do egzystencji. Będzie to też potencjalnie elektorat podatny na najbardziej radykalne hasła, jakie tylko niezrównoważeni politycy ekstremalnych ugrupować zdołają wymyślić.
Bez systemowych rozwiązań, których rządzący nie mają – problem ten może być jednym z najpoważniejszych dla państwa.
Paradoksalnie, że informacja o powyższej sytuacji pojawiła się w „Gazecie Wyborczej:”, która od lat forsowała neoliberalne rozwiązania w postaci śmieciówek, reformy emerytalnej oraz OFE.
Wykluczenie transportowe, czyli niemożność skomunikowania danej miejscowości ze światem, to jeden z poważniejszych problemów społecznych, którego skutki są daleko bardziej doniosłe dla tkanki społecznej niż może się wydawać.
Dlatego też jednym ze sztandarowych haseł PiS było przywrócenie kontaktu ze światem dla wykluczonych miejscowości. Okazuje się jednak, że samorządy nie potrafią aktywnie skorzystać z oferowanej państwowej pomocy.
Jak obliczał niedawno prawicowy think tank Klub Jagielloński wykluczenie transportowe w Polsce obejmuje około 13 milionów ludzi. Kolejne połączenia autobusowe, które pełnią role krwiobiegu dla Polski gminnej, są likwidowane konsekwentnie od lat.
Utworzony Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych miał wspomagać samorządy w odtwarzaniu lub tworzeniu nowych połączeń autobusowych. Okazuje się jednak, że samorządy nie potrafią lub nie chcą korzystać z oferowanej pomocy państwa. W zasobach Funduszu znajduje się 800 milionów złotych, ale do tej pory złożono wnioski na sumę zaledwie 60 milionów (w maju upłynął termin składania wniosków). Fatalną sytuacje pogłębiła jeszcze pandemia. Likwidacja kolejnych połączeń trwa. Bierność samorządów lub ich nieumiejętność skorzystania z Funduszu powoduje pogłębianie się wykluczenia transportowego i co gorsza jest stały zjawiskiem od 2019 roku, kiedy Fundusz zaczął działać. Od momentu uruchomienia Funduszu upadły dwa duże przedsiębiorstwa transportowe – w Zamościu i Częstochowie. Bez transportu autobusowego są Ostróda, Mława i Ciechanów.
Uderzenie koronawirusa spowodowało też dodatkowe dziury na mapie transportu publicznego Polski. Z tego właśnie powodu z ogromnymi trudnościami finansowymi boryka się PKS Kłodzko.
Problem, jak się wydaje, ma charakter systemowy. Jak powiedział Portalowi STRAJK Piotr Figiel, ekspert Fundacji Nowe Spojrzenie: „Coś co w warunkach normalnych nie funkcjonowało doborze, rozpadnie się w ekstremalnej rzeczywistości. Tu nic nie pomoże dosypanie pieniędzy”.
Wynika z tego, że rząd, mimo dobrych chęci i funduszy, nie jest w stanie rozwiązać tego problemu bez konsultacji z bezpośrednio zainteresowanymi i specjalistami w dziedzinie transportu.
Niezrażona fiaskiem kolejnych prób obalenia prezydenta Nicolasa Maduro wenezuelska opozycja znalazła sobie nowe pole walki. Jest nim masowe produkowanie fake newsów na temat Maduro i wenezuelskiej rewolucji oraz niszczenie portali niezależnych, które przedstawiają obiektywne informacje na temat tego kraju.
Nie udało się wzniecić buntu wśród społeczeństwa przeciw Maduro. Nie udało się obalić władz Wenezueli przy pomocy amerykańskich najemników. Stronnicy wrogiego wobec Maduro Juana Gaido wpadli zatem na pomysł, by swoją misję kontynuować w internecie, dezinformując opinię publiczną, w szczególności opinię międzynarodową, na temat tego, co się dzieje w Wenezueli.
Tuzy opozycji szczególnie umiłowały sobie Wikipedię, edytując zawarte w niej informacje tak, żeby przedstawiały rządy Maduro w jednoznacznie negatywnym świetle, przy jednocześnie pozytywnym prezentowaniu jego przeciwników. Ostatnie edycje na ten temat zawierają liczne fałszerstwa i nieścisłości.
Tym działaniom towarzyszy również atak na media takie jak MintPress News, The Grayzone oraz niezależny anglojęzyczny serwis informacyjny Venezuelanalysis, które przedstawiają wydarzenia w Wenezueli nie tak, jak chciałaby prawicowa wenezuelska opozycja i wspierający ją rząd USA.
To wszystko jest możliwe dzięki zasadom działania Wikipedii, zgodnie z którymi im bardziej ktoś jest zaangażowany w jej tworzenie, w edytowanie treści, tym większy ma wpływ na ostateczny kształt zawartych w niej informacji. Tym samym zrodziła się grupa superredaktorów mających olbrzymią władzę nad prezentowaną informacją, biorąc pod uwagę fakt, że Wikipedia jest 13. najczęściej odwiedzaną witryną na świecie. Grupa ta edytuje i zmienia informacje często według własnego uznania, zwłaszcza gdy mają one charakter ideologiczny. Ponieważ ci użytkownicy wspięli się na wyżyny hierarchii osób redagujących Wikipedię, bardzo trudno jest sprostować nierzetelne informacje, które z różnych pobudek publikują.
Istnieją poważne przesłanki, by twierdzić, że rządy i wpływowe organizacje płacą ludziom lub zespołom osób korzystających z tego samego konta za moderowanie witryny w pełnym wymiarze godzin, a ci zaawansowani użytkownicy otwarcie reklamują swoje usługi korporacjom lub innym grupom, które chcą się zdezynfekować lub promować ich wizerunek, zmieniając strony.
Jednym z najważniejszych postaci związanych z Wikipedią w Wenezueli jest użytkownik ZiaLater. I to on właśnie stworzył grupę o nazwie Projekt Wenezuela, która kontroluje i moderuje treści związane z tym krajem. To on doprowadził do zakazu promowania stron internetowych zajmujących stanowisko antyimperialistyczne.
Antylewicowa grupa zajmująca się Wikipedią ma na swoim koncie spore sukcesy w generowaniu fake newsów. Jednym z nich była „informacja”, jakoby rząd Wenezueli spalił ciężarówki transportujące pomoc humanitarną dla tego kraju. W rzeczywistości była to prowokacja wenezuelskiej opozycji, o czym poinformowały niezależne The Grayzone, MintPress News, które udokumentowały to wydarzenie. Odtąd również te portale znalazły się na celowniku trolli.
„Relacje medialne z Wenezueli są (…) całkowicie stronnicze, wprowadzające w błąd i zniekształcone” – twierdzi Dan Beeton, ekonomista i specjalista z Ameryki Łacińskiej z Centrum Badań Polityki Gospodarczej. Wtóruje mu William I. Robinson z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara – „Różnica między obrazem a rzeczywistością Wenezueli jest gigantyczna”.
Wenezuelscy dziennikarze publikujący w amerykańskiej prasie takiej jak Washington Post i New York Times otwarcie przyznają, że ubarwiają historie o Wenezueli, przedstawiając rządzących w złym świetle i idealizując tamtejszą opozycję.
Na kształt i treść Wikipedii coraz mocniej wpływa też CIA, zmieniając treści tematów wrażliwych politycznie dla amerykańskiej oligarchii, takich jak amerykańska inwazja na Irak czy rządy Ronalda Reagana i Richarda Nixona. Na stronie działają również grupy izraelskie, prowadząc wojnę informacyjną w celu poprawienia wizerunku kraju. Brytyjski dziennik Guardian ujawnił, że wręczają nagrody i wyróżnienia, takie jak bezpłatne przejażdżki balonem dla osób, które zdobyły odznakę „najlepszego redaktora syjonistycznego”.
Wikipedia została skutecznie przekształcona w „narzędzie do propagowania panującej ideologii i uprzedzeń elit rządzących” – stwierdził były dziennikarz New York Times Chris Hedges. Jej ofiarą, oprócz prawdy, coraz częściej padają również niezależne serwisy informacyjne.
70-letni Michael Flor był najdłużej leczonym na koronawirusa amerykańskim pacjentem – przeżył i wyzdrowiał. Niestety, nie mógł długo cieszyć się szczęściem. Placówka, w której był hospitalizowana wystawiła rachunek na ponad milion dolarów!
Po zachorowaniu na COVID-19 Flor wiosną był tak blisko śmierci, że zdążył telefonicznie pożegnać się z rodziną. Ku zdziwieniu wszystkich jego stan niespodziewanie zaczął się poprawiać. Kiedy wyzdrowiał, prasa amerykańska okrzyknęła go „cudownym dzieckiem”. Okazało się jednak, że ta sława mogła go drogo kosztować.
Flor przebywał w szpitalu 62 dni. Przez większość tego czasu był nieprzytomny. Zanim jednak choroba rozłożyła go na dobre, prosił swoją żonę Elisę Del Rosario, żeby go zabrała ze szpitala, gdyż jego rodzinę nie stać na jego leczenie.
Szpital z Seattle, gdzie był leczony, wystawił mu właśnie rachunek opiewający na kwotę 1 122 501,04 dolarów (słownie: milion sto dwadzieścia dwa tysiące pięćset jeden dolarów i cztery centy). Wykaz wszystkich zabiegów i usług, których koszt podliczono, liczy łącznie 181 stron.
Dzienna opłata za jego pokój na oddziale intensywnej terapii wyniosła 9 736 dolarów, co oznacza ponad 405 dolarów za każdą godzinę pobytu w szpitalu. Dodatkowo naliczono 408 912 dolarów za 42 dni pobytu Flora w komorze izolacyjnej, do której mogli wejść tylko pracownicy medyczni w plastikowych garniturach i nakryciach głowy.
Ale to nie wszystko. Przez 29 dni Flor był podłączony do respiratora, co kosztowało kolejne 2 835 dolarów dziennie (w sumie 82 215 dolarów).
Dwa najbardziej krytyczne dni w hospitalizacji Flora, kiedy był bliski śmierci i lekarze podawali mu dodatkowe lekarstwa, to koszt kolejnych 100 000 dolarów.
„Czuję się winny, że przeżyłem” – powiedział Flor, gdy do swojej ręki otrzymał rachunek z wyszczególnionymi 3000 pozycji.
Flor jest ubezpieczony, więc nie będzie musiał płacić całości tej kwoty, ale nawet drobny jej ułamek to gigantyczna suma dla każdego, kto nie jest milionerem.
Po nagłośnieniu tych okoliczności przez media możliwe, że Flor w ogóle zostanie zwolniony z opłat, gdyż na leczenie COVID-19 Kongres przeznaczył ponad 100 miliardów dolarów. Kwota ta zasila budżety szpitali i firm ubezpieczeniowych. Nawiasem mówiąc – branża ubezpieczeniowa uważa, że to za mało i domaga się kolejnych 400 miliardów dolarów.
Sam Flor mówi, że zdaje sobie sprawę z tego, że za jego leczenie zapłacą podatnicy. Jednocześnie wie, że koszty jego leczenia są drastycznie wysokie, duże wyższe niż gdziekolwiek indziej na świecie, gdzie funkcjonuje publiczna służba zdrowia.
„To strach przed socjalizmem powstrzymuje nasze społeczeństwo od zagwarantowania wszystkim pełnej opieki zdrowotnej” – stwierdził.
Średnio licząc, Flor musi zapłacić 405 dolarów za każdą spędzoną w szpitalu godzinę. To więcej niż siedmiogwiazdkowym hotelu Burj Al Arab w Dubaju.
Tysiące osób - zwolenników ruchu Black Lives Matter oraz kontrmanifestantów chroniących pomniki związane z brytyjską historią - zebrały się w sobotę w centrum Londynu pomimo wezwań władz i policji, by unikać zgromadzeń.
Po zamieszkach, do których doszło w poprzedni weekend w Londynie, gdy grupy radykałów uczestniczących w antyrasistowskich protestach zaczęły obrzucać policję butelkami i flarami, policja nałożyła szereg ograniczeń. Protestujący z przeciwnych światopoglądowo obozów zostali odseparowani, aby nie doszło do konfrontacji, a wszystkie zgromadzenia mają się zakończyć do godz. 17 miejscowego czasu. Ponadto rząd zapowiedział, że wszyscy zatrzymani w związku z atakami na funkcjonariuszy, niszczeniem mienia publicznego lub aktami wandalizmu staną przed sądem w przyspieszonym trybie - w ciągu 24 godzin.
Mimo tych środków nie udało uniknąć konfrontacji. Na Trafalgar Square policja rozdzieliła dwie około 100-sobowe grupy. Z kolei na Parliament Square, gdzie kontrdemonstranci i kibice piłkarscy bronią przed dewastacją pomnika byłego premiera Winstona Churchilla, w kierunku policji rzucane były różne przedmioty. Podobny patrol ustawiony został przed The Cenotaph - monumentem upamiętniającym poległych w czasie obu wojen światowych. W czasie demonstracji w poprzedni weekend na cokole pomnika Churchilla dwukrotnie wymalowano sprayem napisy, a także próbowano podpalić brytyjską flagę na The Cenotaph.
Każdy sprawca przemocy lub wandalizmu powinien liczyć się z tym, że stanie w obliczu pełnej mocy prawa. Przemoc wobec naszych policjantów nie będzie tolerowana - napisała w reakcji na te ataki na policjantów minister spraw wewnętrznych Priti Patel. Przypomniała, że epidemia koronoawirusa pozostaje zagrożeniem dla wszystkich.
Z powodu ryzyka starć między radykalnymi antyrasistowskimi aktywistami a skrajną prawicą, a także z racji ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa, do rezygnacji z protestów wzywali zarówno konserwatywny rząd, jak i laburzystowski burmistrz Londynu Sadiq Khan.
Trwające już drugi weekend w różnych miastach Wielkiej Brytanii demonstracje były na początku reakcją na śmierć podczas policyjnego zatrzymania w USA Afroamerykanina George'a Floyda, ale z czasem głównym żądaniem demonstrantów stało się to, by Wielka Brytania skonfrontowała się z własną historią. W poprzednią niedzielę tłum obalił w Bristolu pomnik zasłużonego dla miasta kupca, handlarza niewolników, posła i filantropa Edwarda Colstona.
W prawie 200 demonstracjach Black Lives Matter w zeszły weekend - które odbywały się mimo zakazu zgromadzeń z powodu epidemii koronawirusa - wzięło udział w całym kraju ok. 155 tys. osób. Aresztowano podczas nich ponad 130 osób, a obrażenia odniosło 62 policjantów.
Kolizja z udziałem samochodu Służby Ochrony Państwa w miejscowości Folwark, koło Opola, na drodze krajowej nr 45. Właśnie na Opolszczyźnie swoją kampanię prezydencką prowadzi dziś Andrzej Duda. Przy wyjeździe z Opola samochód Służby Ochrony Państwa zderzył się z autem osobowym, która podróżowała rodzina z dwójką dzieci. Nikomu nic się nie stało.
Funkcjonariusz SOP dostał 300 zł mandatu i 6 punktów karnych - ustalił Patryk Michalski.
Do zderzenia doszło na trasie kampanijnej podróży Andrzeja Dudy. Prezydenta nie było w pobliżu. Samochód SOP poruszał się jako pojazd uprzywilejowany - jechał na sygnale. To auto techniczne, w którym było kilku funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa.
Funkcjonariusz wjechał w tył samochodu osobowego, którym podróżowała rodzina z dwojgiem dzieci. Pojazd skręcał z drogi. Po zderzeniu na miejsce przyjechała karetka. Nikomu nic się nie stało.
Jak powiedział dziennikarzowi RMF FM rzecznik SOP podpułkownik Bogusław Piórkowski, auto, które brało udział w kolizji, to pojazd wspierający. Nie wchodziło w skład prezydenckiej kolumny. Funkcjonariusze nie ochraniali prezydenta. Pomagali w przygotowaniu i zabezpieczeniu miejsc na kampanijnej trasie Andrzeja Dudy.
W czasie zderzenia Andrzej Duda był w "Dudabusie". Jechał nim do Głogówka, kolejnego miejsca na kampanijnej mapie.
"Realne niebezpieczeństwo zejścia na złą drogę" - tak sąd dla nieletnich w Kalabrii na południu Włoch uzasadnił decyzję o odebraniu dwóch chłopców w wieku 12 i 15 lat mafijnym rodzinom. W regionie tym realizowany jest projekt pod hasłem "Wolność wyboru".
W ramach tej inicjatywy tamtejszego sądownictwa, Ministerstwa Sprawiedliwości i MSW oraz władz Kalabrii, uzgodnionej w 2017 roku, podejmowane są działania, by uchronić młodzież z rodzin powiązanych z klanami kalabryjskiej mafii, 'ndranghety, przed ich wpływami i wkroczeniem na drogę przestępczości.
Lokalne media podały w sobotę, że decyzja zapadła, gdy karabinierzy w miejscowości San Luca ustalili, że to dwóch nastolatków zniszczyło tam latarnię. Okazało się, że pochodzą z rodzin, których członkowie byli notowani przez policję i karani za przestępstwa na tle mafijnym, od wymuszeń po porwanie i handel narkotykami. Zawiadomiony o tym trybunał do spraw nieletnich wydał decyzję o odebraniu ich rodzicom i umieszczeniu w ośrodku resocjalizacyjnym pod opieką kuratora.
Celem tych działań, wyjaśniono, jest to, by zaproponować nastolatkom wywodzącym się ze środowiska przestępczego wybór drogi życiowej w duchu "poszanowania wartości obywatelskich".
W trakcie pobytu w ośrodku otrzymają oni także pomoc psychologiczną i wsparcie ze strony społecznej organizacji do walki z mafią, Libera.
Rasowe zamieszki wybuchły w centrum Paryża. Członkowie organizacji zrzeszających osoby ciemnoskóre i skrajnie lewicowych bojówek zaatakowali funkcjonariuszy kamieniami i butelkami. Szturmowe oddziały policji odpowiedziały gazem łzawiącym i granatami hukowymi.
Do starć z policją doszło na paryskim Placu Republiki w czasie demonstracji odbywającej się pod hasłem "Precz z rasizmem policji!". Paradoksalnie część ciemnoskórych demonstrantów krzyczała w stronę funkcjonariuszy "Śmierć białym ludziom!" i "Brudni Żydzi". Niektórzy z nich odpalali w stronę policjantów sztuczne ognie. Co najmniej czterech policjantów zostało rannych, w tym jeden ciężko.
Policjantów obrzucali kamieniami i butelkami również członkowie skrajnie lewicowych organizacji. Tłumaczyli, że wstydzą się, iż są biali, bo - ich zdaniem - mają z tego powodu więcej przywilejów niż ich ciemnoskórzy koledzy.
Jednocześnie działacze francuskiej skrajnej prawicy wywiesili na dachu jednej z kamienic przy Placu Republiki wielki transparent z napisem: "Żądamy sprawiedliwości dla ofiar rasizmu skierowanego przeciwko białym!".
Stołeczna prefektura policji podkreśla, że cała demonstracja była nielegalna, bo sprzeczna z ograniczeniami wprowadzonymi w związku z epidemią koronawirusa. Wzięło w niej udział - według niezależnych obserwatorów - około 20 tysięcy osób.
Większość okolicznych sklepów została zamknięta. Część tych butików, które pozostały otwarte, została zaatakowana przez agresywnych demonstrantów.
Fundacja Gates donosi AIG, Covidien składanie udziałów
REUTERSWASHINGTON, 14 listopada (Reuters) - Prezes Microsoft Corp ( MSFT.O ) Bill Gates ujawnił w środę, że jego fundacja posiadała 499 999 akcji American International Group Inc ( AIG.N ) i 1,2 miliona akcji Covidien Ltd COV.N na dzień 30 września , zgodnie z aktem prawnym złożonym w środę.
Fundacja Bill & Melinda Gates Foundation poinformowała również w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, że ponad dwukrotnie zwiększyła swój udział w zdywersyfikowanej spółce medycznej Johnson & Johnson ( JNJ.N ) do 2,5 miliona akcji z 1,03 miliona akcji w czerwcu 30
Covidien to amerykański producent produktów medycznych.
Udział fundacji w Tyco International Ltd TYC.N został zmniejszony do 1,2 miliona akcji, ponieważ spółka wydzieliła swoje oddziały opieki zdrowotnej i technologii na początku tego roku na osobne spółki giełdowe, zgodnie z wnioskiem.
Ogólna wartość portfela fundacji wzrosła do 9,12 mld USD z 6,64 mld USD na dzień 30 czerwca. (Raport: Karey Wutkowski; opracowanie: Carol Bishopric)
Pisarz zbanowany za wystawienie setek korporacji, które wspierają Antifa i BLM
POTRZEBUJĘ WIEDZIEĆ
Medium, platforma, która pozwala niezależnym pisarzom publikować artykuły i blogi, zakazała konserwatywnego pisarza Ashleya Goldenberga za opublikowanie listy 269 firm, które wspierają finansowo przemoc, zniszczenia mienia i grabieże przez Black Lives Matter i Antifa. Czy będziesz robić interesy z tymi firmami? Lista została opublikowana poniżej. - GEG
Medium, platforma, która pozwala niezależnym pisarzom publikować artykuły i zakładać blogi, zakazała konserwatywnego pisarza Ashleya Goldenberga za opublikowanie listy przedsiębiorstw, które się obudziły, wspierając Black Lives Matter i gwałtowne zamieszki, które w przeszłości zniszczyły wiele amerykańskich miast dwa tygodnie.
Goldenberg, znana wcześniej pod pseudonimem „Komunizm zabija” , wcześniej pracowała w różnych konserwatywnych instytucjach, w tym w Media Research Center i Capital Research Center.
Dziesiątki największych amerykańskich firm , w tym czołowi giganci technologiczni z Doliny Krzemowej, wydało oświadczenia w obronie Black Lives Matter i protestów George'a Floyda w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Zdecydowana większość nie wydała żadnego oświadczenia potępiającego powszechne grabieże i przemoc.
W e-mailu do Goldenberg, Medium oskarżyła ją o naruszenie zasad witryny przeciwko „mowie nienawiści, dezinformacji i celowemu nękaniu”.
Po decyzji Medium o cenzurze Goldenberga, kilka innych stron, w tym społeczna sieć społecznościowa Gab, ponownie opublikowała listę. Lista znajduje się również poniżej:
„Mówi się, że starsi wyborcy cierpiący z powodu pandemii czują się opuszczeni”.
Wśród wszystkich wyborców obecny lider Bidena wynosi 11%.
„Jednak Trump został wcześniej odpisany. Ma przewagę zasiedziałego i ogromną skrzynię wojenną. On gra brudno. Do jesieni gospodarka mogła się odrodzić, a pandemia ustąpiła. A Biden ze skłonnością do kofeiny niesie ze sobą dużo bagażu. ”
„Lekarz medycyny powiedział, że oprócz covida 19, George Floyd miał„ arteriosklerotyczne i nadciśnieniowe choroby serca , zatrucie fentanylem oraz niedawne stosowanie metamfetaminy i marihuany ”
„Prawnicy twierdzą, że policja oskarżona o zamordowanie George'a Floyda ma mocne podstawy prawne do uniewinnienia, jeśli sądy nie są stronnicze, ponieważ:
Policja z Minneapolis napisała zasady postępowania, w szczególności zezwalając i zatwierdzając taktyki od kolan do szyi w celu ujarzmiania osób opierających się aresztowaniu oraz mówienia o szkoleniach w zakresie korzystania z takich technik.
Technika ta jest stosowana przez policję w wielu krajach, o czym świadczą zdjęcia z mediów. https://i.ibb.co/BNpR56W/police-intl-knees-on-necks.jpg
Policja w Minneapolis najwyraźniej przełączyła swój podręcznik polityki policyjnej do trybu offline, ale archiwum strony można obejrzeć: http://archive.is/Avjb5
„Wykorzystanie polityki sił przez Departament Policji w Minneapolis: 5-311 Użycie ograniczeń szyi
Opcja nieśmiercionośnej siły. Zdefiniowane jako ściskanie jednej lub obu stron szyi osoby ramieniem lub nogą, bez wywierania bezpośredniego nacisku na tchawicę lub drogi oddechowe (przód szyi). ”
…
Powyżej - dr Michael Baden, który przeprowadził sekcję zwłok w imieniu rodziny Floyda.
„Te zamieszki w USA są teraz najgorsze od 1968 r. Po zamachu na Martina Luthera Kinga w kwietniu tego roku…
„Miasta w USA spłonęły… a amerykański elektorat bardzo szybko przeniósł się z lewicowo-liberalnej i coraz bardziej antywojennej na dość twardą prawicę…
„Nixon został wybrany…
„Obserwatorzy zauważają tendencję, by mniejszości inne niż czarne w USA - liczniejsi Latynosi i Azjaci - dryfowały w prawo, z powodu obaw o przestępczość i zamieszki, a także chęć uniknięcia płacenia ogromnych podatków za„ zadośćuczynienie za niewolnictwo ”. ”
Jim Mattis powiedział -
„Donald Trump jest pierwszym prezydentem w moim życiu, który nie próbuje zjednoczyć narodu amerykańskiego - nawet nie udaje, że próbuje. Zamiast tego próbuje nas podzielić. Jesteśmy świadkami konsekwencji trzech lat tego świadomego wysiłku. ”
„Żołnierze z 82. dywizją lotniczą zostali zamówieni z Waszyngtonu w Waszyngtonie i z powrotem do Fort Bragg w Karolinie Północnej w czwartek 4 czerwca 2020 r.
„Mówi się, że klub nocny El Neuvo Rodeo, w którym Chauvin i Floyd pracowali jako bramkarze, jest związany z organizacją zajmującą się handlem narkotykami w Sinaloa Cartel, która z kolei używa jako wsparcia organizacji latynoskich, takich jak La Raza.
„Maya Santamaria, która była właścicielką klubu nocnego i znała Chauvina i Floyda, jak cytowano w mediach, jest właścicielem hiszpańskiej stacji radiowej„ La Raza ”.
„Komenda policji z udziałem oficerów i dowodu, klub nocny i stacja radiowa są teraz spalone przez„ zamieszek ”.
„Senator z Minnesoty, Amy Klobuchar - kandydatka na prezydenta Demokratów na początku tego roku - była pomocna w wycofaniu wcześniejszych zarzutów przeciwko Derekowi Chauvinowi
„Minnesota jest znanym ośrodkiem handlu ludźmi, narkotykami i pieniędzmi, twierdzą kartelu Sinaloa”
„Przywódca kartelu Sinaloa, Joaquín„ El Chapo ”Guzmán, był kilka komórek od Jeffreya Epsteina w tym samym więzieniu, kiedy rzekomo„ samobójstwem ”był Epstein
„Czy istnieje ukrywanie, ponieważ w grę zaangażowani są wielcy politycy, czegoś, co mogło być hitem mafii złapanym na wideo?”
zrzut ekranu wątku 4chan na tym https://i.ibb.co/VL3JCSR/4chan-Floyd-Chauvin-cartel.jpg
Trump chce wyznaczyć organizację terrorystyczną jako antifa, pomimo braku autorytetu i dowodów na wykroczenia.
Biuro FBI w Waszyngtonie „nie ma danych wywiadowczych wskazujących na udział / obecność Antify” w aktach przemocy, które miały miejsce 31 maja podczas protestów w rejonie Waszyngtonu w sprawie zabójstwa George'a Floyda, zgodnie z wewnętrznym raportem sytuacyjnym FBI
Według FOX 11 mocno uzbrojony mężczyzna w mundurze Gwardii Narodowej został aresztowany we wtorek rano pod zarzutem użycia broni szturmowej w Los Angeles . Reporter Bill Melugin powiedział, że aresztowanie nastąpiło w pobliżu protestów w sprawie śmierci George'a Floyda w centrum miasta.
Podejrzany, 31-letni Gregory Wong, został aresztowany przy 1st Street i N Main Street około 1:30 rano we wtorek rano. Witryna znajduje się po drugiej stronie ulicy od siedziby Departamentu Policji w Los Angeles (LAPD).
„Władze [powiedział], że podejrzany był ubrany w odzież Gwardii Narodowej i miał przy sobie wiele broni podczas aresztowania”, zauważa FOX 11 . „Urzędnicy twierdzą, że Wong pochodzi z Północnej Kalifornii, ale mieszkał w Los Angeles.”
Kto pociąga za sznurki?
Palety cegieł „losowo” pojawiały się podczas protestów w całych Stanach Zjednoczonych, wywołując teorie, które zostały posadzone w celu podsycenia przemocy.
Podobno cegły należą do „ACME BRICK COMPANY należącej do Berkshire Hathaway i Billa Gatesa (który niedawno odszedł z zarządu) oraz The Chicago Marmon Group założonej przez JAY & ROBERT PRITZKER i Berkshire Hathaway”
…
Istnieją filmy wideo przedstawiające niszczenie policyjnych pojazdów policyjnych.
…
John W. Whitehead ostrzega przed zagrożeniem stojącej armii krajowej w formie zmilitaryzowanej policji.
Trump pozuje z Biblią, przed zabitym deskami, spalonym, zabytkowym 200-letnim kościołem św. Jana w pobliżu Białego Domu.
Najwyraźniej gaz łzawiący został użyty do usunięcia protestujących, aby pomóc w zrobieniu tego zdjęcia.
Gaz łzawiący jest oczywiście skuteczny i ogólnie nie powoduje śmierci.
A jednak policja w Stanach Zjednoczonych nie używa wystarczających zapasów gazu łzawiącego, aby powstrzymać zamieszki, plądrowanie i zabijanie oraz zniszczenie miliardów nieruchomości, w tym likwidację większości sklepów w czarnych dzielnicach?
Episkopalny (anglikański) biskup diecezji wraz z kościołem potępił lokal kościoła dowodzący Trumpem w celach propagandowych
…
„ Zdaniem rzecznika Twittera, konto na Twitterze, które twierdzi, że należy do krajowej organizacji „ antifa ”i propaguje brutalną retorykę związaną z trwającymi protestami, zostało powiązane z białą nacjonalistyczną grupą Identity Evropa .”
Wieczorem 25 maja 2020 r. Floyd kupił paczkę papierosów w sklepie spożywczym Cup Foods.
Wierząc, że Floyd zapłacił 20 dolarów, podróbka zgłosiła to policji… Źródło
Następnie Floyd przeszedł przez ulicę do swojego samochodu, gdzie siedział spokojnie, aż przyjechała policja… Floyd siedział z dwoma innymi osobami w samochodzie.
Według komunikatu prasowego z Minneapolis policji, policjanci znaleźli człowieka uważa się w jego 40s, który pojawił się „pod wpływem”, siedząc na górze niebieski samochód ... źródło
Jeden oficer rozmawia z Floydem, który jest SAT na siedzeniu kierowcy, a drugi policjant wyciąga pasażera z samochodu…
Osoba zaparkowana za silnikiem Floyda sfilmowała go na swoim telefonie, abyśmy mogli go obejrzeć.
Mówi się nam, że oficer miał problem z wydostaniem Floyda z samochodu, co skłoniło oficera numer 2 do pozostawienia pasażera bez opieki i pomocy jego kolegi.
Tymczasem niezauważona osoba na przednim siedzeniu pasażera spokojnie wychodzi na chodnik, podobnie jak kobieta siedząca na tylnym siedzeniu.
Co jest w torbie?
Policjant wygląda na dość zrelaksowanego.
To jest Floyd.
Kamizelka Floyda wydaje się mieć żółte lub beżowe wykończenia wokół ramion i szyi, których nie ma w innym filmie pokazującym Floyda na ziemi po aresztowaniu.
Jeśli obejrzysz wideo NBC News (znalezione TUTAJ ), zauważysz, że żółto-beżowa kamizelka pojawia się i znika.
Filmowali ten incydent dwa razy i dokonali edycji?
Floyd siedzi cicho, gdy przybywa dodatkowa „policja”.
„Morderstwo George'a Floyda wygląda coraz dziwniej. Jeśli widziałeś materiał, cała scena nie ma sensu.
„Derek Chauvin wpatruje się kilkakrotnie prosto w kamerę, klęcząc na szyi Floyda, co wydaje się wieczne, pomimo tego, że Floyd jest zakuty w kajdanki, z twarzą na chodniku i nie opiera się. Bardzo, bardzo dziwne. ”
„Chauvin i George Floyd współpracowali ze sobą przez co najmniej kilka lat w nocnym klubie El Nuevo Rodeo.
„Ten klub był rzekomo frontem prania pieniędzy, a jego własnością była podejrzana sieć firm, które mogłyby łączyć się z jedną lub kilkoma amerykańskimi agencjami wywiadowczymi ”.
Nie protestowali przeciwko pozbawieniu ich podstawowej swobody przemieszczania się przez wątpliwą pandemię, ale ignorują dystans społeczny, aby wziąć udział w innym Sorosie psop. Czy ludzie są zbyt głupi, aby być wolnymi?
Ulice są niszczone przez Koronawirusa i zamieszki.
Kto zyskuje?
31 maja 2020 r. Podczas zamieszek kościół w Waszyngtonie został podpalony.
Protest przyszedł tu spokojnie. Kilka godzin później przybyły wraki.
Bezos i Bramy.
Według nowego raportu miliarderzy Ameryki odnotowali, że ich fortuna wzrosła o 434 miliardy dolarów podczas blokady USA w okresie od połowy marca do połowy maja 2020 roku.
Największymi zyskami byli Jeff Bezos i Amazon Zuckerberg z Facebooka. Bezos zwiększył swoje bogactwo o 34,6 miliarda dolarów, a Zuckerberg o 25 miliardów dolarów, zgodnie z raportem Americans for Tax Fairness i Institute for Policy Studies 'Program for Inequality.
Według raportu wartość netto amerykańskich miliarderów wzrosła w ciągu dwóch miesięcy o 15%, do 3,382 bilionów dolarów z 2,948 bilionów dolarów. Największe zyski znalazły się na szczycie piramidy miliarderów, a najbogatszych pięciu miliarderów - Bezos, Bill Gates, Zuckerberg, Warren Buffett i Larry Ellison - odnotowało łączne zyski w wysokości 76 miliardów dolarów.
Poprzednie zamieszki są powiązane z Georgem Sorosem? Czy niektórzy ludzie finansują pewne zamieszki?
…
Ekskluzywny sprzęt.
„Dzisiaj Weterani dokładnie przeanalizowali wideo w Detroit, Atlancie i Minneapolis i znaleźli członków organizacji, firm kontraktowych Pentagon, obecnych na każdym proteście, wręczających bomby ogniowe, rzucających duże kamienie i prowadzących przemoc…
„Minneapolis jest„ punktem zerowym ”dla bardzo potężnego dziecięcego pierścienia seksualnego, który obsługuje przywódców politycznych i biznesowych / wojskowych / policyjnych w wielu ekskluzywnych kurortach, niektóre prowadzone przez organizację Trump, niektóre przez grupy takie jak St. Hubertus i Bilderbergers, długo przywiązany do kabały Epsteina-Maxwella-Mogelejewicza. ”
Maya Santamaria, była właścicielka klubu nocnego South Side w Minneapolis, gdzie pracowali Floyd i Chauvin.
Santamaria, właścicielka klubu nocnego, powiedziała, że początkowo nie rozpoznała żadnego z mężczyzn na wideo pokazującym Chauvina klęczącego na szyi Floyda.
„Mój przyjaciel przysłał mi (wideo) i powiedział, że to ( Chauvin ) to twój facet, który pracował dla ciebie, a ja powiedziałem:„ To nie on ”.
Aktor?
Derek Chauvin - ten sam nos, te same uszy!
Tajny agent?
Czy zamieszki są organizowane przez Powers-That-Be?
Na miejscu „zbrodni” najwyraźniej widzimy liczbę 33 , ukochaną Powers-That-Be.
Czy niektóre agenty są używane w więcej niż jednym z tych fałszywych flag?
W wielu fałszywych flagach sprawcy zostawiają buty na ziemi.
Czy amerykańskie „policyjne rasistowskie zabijanie” w Minneapolis w USA, prowadzące do strasznych, gwałtownych zamieszek, było inscenizacją fałszywej flagi?
Świat był przerażony filmem przedstawiającym białego policjanta z Minneapolis, Dereka Chauvina , klęczącego na szyi czarnego George'a Floyda , co najwyraźniej prowadzi do śmierci pana Floyda
Ale: „George Floyd i obecnie były oficer Derek Chauvin oboje pracowali w klubie El Nuevo Rodeo na Lake Street”, najwyraźniej pracując czasem w te same wieczory, prawdopodobnie znając się nawzajem. https://www.kstp.com/news/george-floyd-fired-officer-overlapped-security-shift-at-south-minneapolis-club-may-28-2020/5743990/
Czy moce, które rozpalają nienawiść rasową i lato zamieszek w USA, dla ich własnych satanistycznych celów?
„Floyd miał kajdanki przy swoim samochodzie, na cichej ulicy. Potem został krótko zatrzymany na chodniku, zanim został zboczony i podszedł do krążownika.
„Ale zamiast iść do najbliższego krążownika, nr 830, zabrał się do przeciwnego rogu na bardziej ruchliwej ulicy do drugiego krążownika, nr 320, i na oczach publiczności.
„Następnie dusi się na widoku, powoli przez wiele minut, krzycząc, że nie może oddychać”.
„Film pokazuje, jak Floyd został usunięty z samochodu przez policję. Wygląda na niestabilnego i odurzonego, a może upośledzonego. Początkowo wydaje się być niechętny do współpracy, ale potem przestaje się opierać i jest zgodny.
Daily Mail rozmawiał z sąsiadami Chauvina. Sąsiedzi stwierdzili: „Nie mieliśmy pojęcia, że był gliną. Myśleliśmy, że jest pośrednikiem w handlu nieruchomościami. ”