niedziela, 31 marca 2024

"Brytyjska hojność: Wielka Brytania pożycza afrykańskie złoto, które ukradła. Czy to najlepsze, co może zrobić? W jaki sposób klejnoty koronne z Ghany znalazły się w Londynie i czy można je w jakiś sposób sprowadzić z powrotem do domu?"

 Autor: David Okpatuma, specjalista ds. młodzieży i rozwoju międzynarodowego, współzałożyciel inicjatywy na rzecz rozwoju i współpracy dla Afryki (DevCA), Nigeria

Pod koniec stycznia Muzeum Brytyjskie oraz Muzeum Wiktorii i Alberta (V&A) ogłosiły, że ponad 30 „klejnotów koronnych” Asante, złotych artefaktów, które niegdyś należały do rodziny królewskiej Asante (lub Aszanti) we współczesnej Ghanie, zostanie przywieziony do ghańskiego miasta Kumasi w kwietniu.
British generosity: The UK is loaning back African gold it stole. Is it the best it can do?
Jest to jednak jedynie umowa pożyczki pomiędzy muzeami brytyjskimi a Muzeum Pałacu Manhyia w Ghanie.

Brytyjskie prawo zabrania muzeom stałego zwracania spornych artefaktów pierwotnym właścicielom, co oznacza, że pomimo zapowiedzianej „repatriacji”, złote przedmioty, nielegalnie wydobyte około 150 lat temu, zostaną umieszczone w Ghanie jedynie tymczasowo. Czy kiedykolwiek powrócą na dobre? Artefakty historyczne trafnie przedstawiają kulturę narodu.

Biorąc pod uwagę słabnący wpływ tradycyjnych afrykańskich instytucji, w dużej mierze zniszczony przez westernizację i import kulturowy, narracje społeczne znajdują oddźwięk, gdy opiera się na wydarzeniach historycznych i pamiątkach.

Omawiając dziedzictwo kultury, sięgające czasów przemożnego wpływu społeczności na relacje prawne, religijne i małżeńskie, artefakty te uwiarygodniają prawdziwość przekazywanych historii. Pomimo wahań w handlu złotem na przestrzeni lat, rola Afryki jako znaczącego gracza na rynku złota jest ugruntowana.

W 2022 r. kohorta składająca się ze Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Hongkongu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich odpowiadała za około 60,6% światowej sprzedaży złota.

Jednak Afryka nadal posiada ponad 40% światowych rezerw złota.

Rzeczywistość ta podkreśla trwałe znaczenie kontynentu w przemyśle złota. Centralnym punktem tej narracji jest historia złota Ashanti. Region Aszanti, dawniej znany jako Asante, ma znaczenie historyczne ze względu na swoje zaangażowanie w transatlantycki handel niewolnikami w XIX wieku.

Pomimo tej mrocznej przeszłości miasto słynęło również z wykwintnego rzemiosła ze złota i mosiądzu, a także z produkcji Kente, jaskrawo zabarwionej tkaniny.

Dzięki temu wkładowi w światowy rynek handlowy region ten stał się później częścią Ghany i zyskał przydomek „Gold Coast”. Było to łatwe miejsce dla handlarzy niewolników i złodziei złota, którzy potajemnie udawali handlarzy. Dlatego zajmuje ważne miejsce w afrykańskiej narracji historycznej o kapitale i wyzysku człowieka przez Europejczyków.

Doktor Judith Spicksley, historyczka z Wilberforce Institute for the Study of Slavery and Emancipation (WISE) na Uniwersytecie w Hull, w swoim przełomowym artykule „Pionki na Złotym Wybrzeżu” opisuje, jak na początku stosunków handlowych Europejczycy zdobywali złoto pionki jako zabezpieczenie długu.

Jednakże w miarę jak niekonwencjonalne zasady dotyczące operacji niewolniczych osłabły, a żądza posiadania większej ilości złota przyćmiła pojawiające się podaże, Europejczycy coraz częściej zwracali się w stronę wykorzystywania ludzkich pionków.

Nie różni się to od innych procesów wyzysku, które doprowadziły do ​​utraty cennych zasobów na kontynencie.

Oficjalne dowody grabieży złota Ashanti rozpoczęły się podczas wojny anglo-Asante w 1874 r., kiedy brytyjska inwazja wojskowa na imperium Kumasi, posiadające największe rezerwy złota w regionie, wyrządziła wiele szkód.

Uzbrojeni w materiały wybuchowe i doskonałą broń palną, wojsko brytyjskie wyruszyło na brudną wyprawę w celu zdobycia złotych królewskich regaliów Aszanti – takich jak miecz Mponponsuo stworzony 300 lat temu przez królestwa Okomfo (przywódcę duchowego) Anokye, który znajdował się na czele listy zrabowanych przedmiotów w 1874 roku. pojawił się pretekst do położenia kresu niewolnictwu, brytyjskich najazdów wojskowych i nierównych traktatów handlowych narzuconych przywódcom afrykańskim z użyciem większej siły militarnej.

Przywódcy stawiający opór zostali wygnani, podobnie jak Asantehene Agyeman Prempeh, który został zesłany na Seszele w 1874 roku. Brytyjczycy założyli porty handlowe, dzięki czemu Wielka Brytania ogłosiła się prawowitym władcą na obcej ziemi.

Władcy kilku afrykańskich królestw występowali w tym handlu jako pośrednicy, często wbrew swojej woli, ale musieli wyrazić zgodę na samozachowawstwo.

Łupy z podbitych królestw opłaciły te wojny.

W Asante Asantahene, władczyni ludu Aszanti, podpisała w lipcu 1874 r. surowy traktat z Fomena kończący wojnę.

Wyróżniającą klauzulą w traktacie między królową Wiktorią a Kofim Karikarim, królem Aszanti, była zapłata 50 000 uncji (ponad 1400 kg) zatwierdzonego złota w ramach odszkodowania za wydatki poniesione przez królową Anglii w wyniku wojny.

Wielka Brytania poniosła koszty tych wojen kosztem swoich przeciwników, niszcząc największe imperia Afryki. Rok 1874 nie był jedynym przypadkiem grabieży. W 1896 roku skradziono ceremonialne miecze, puchary i inne istotne przedmioty mierzące posiadłość królewską pałacu.

W swojej książce The Brutish Museums: The Benin Bronzes, Colonial Violence and Cultural Restitution z 2020 r. Dan Hicks, brytyjski archeolog, antropolog i profesor na Uniwersytecie Oksfordzkim, odrzuca obecność tych artefaktów w zachodnich muzeach, co utrwala narrację o wyższości kolonialnej i dominacji kulturowej, jednocześnie wymazując historie i głosy społeczności, którym zostały skradzione. Chociaż dyskusje na temat restytucji afrykańskich artefaktów w większości krajów afrykańskich rozpoczęły się jeszcze przed uzyskaniem niepodległości, nasiliły się w drugiej połowie XX wieku.

Archeolog i szef Nigeryjskiego Federalnego Departamentu Starożytności, Ekpo Eyo, wysłał w 1972 roku okólniki do kilku ambasad europejskich w sprawie repatriacji Brązów z Beninu (tysiące tablic i rzeźb z XIV–XVI w. zabranych przez Brytyjczyków z afrykańskiego Królestwa Benin pod koniec XIX wieku) i pobudziły oficjalne oświadczenia, takie jak Konwencja UNESCO z 1970 r. w sprawie środków zakazu i zapobiegania nielegalnemu importowi, eksportowi i przenoszeniu własności dóbr kultury.

Konwencja ta zapewnia wspólne ramy dla państw stron dotyczące działań wymaganych w celu zakazania i zapobiegania importowi, eksportowi i transferowi dóbr kulturowych. W konwencji podkreślono, że zwrot i restytucja tych dóbr kulturowych stanowią jej podstawę, która nakazuje ochronę tożsamości narodów i promowanie pokojowych społeczeństw w celu wzmocnienia ducha solidarności i stłumienia ekspansjonistycznego handlu czarnorynkowego na całym kontynencie.

Po 150 latach artefakty ze złota Ashanti znajdują się w różnych muzeach na całym świecie, w tym w największych muzeach w Europie i Ameryce Północnej.

W British Museum w Londynie znajdują się 32 z 39 historycznych artefaktów, a siedem skarbów znajduje się w Muzeum Fowlera na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.

Inne drobne artefakty, którym poświęca się niewiele uwagi, znajdują się w muzeach, takich jak Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku, Musee du quai Branly-Jacques Chirac w Paryżu i innych mniejszych muzeach regionalnych lub kolekcjach prywatnych. Próby restytucji artefaktów ze złota Ashanti wiążą się ze złożonymi przeszkodami prawnymi i logistycznymi.

Po pierwsze, należy ustalić pochodzenie poprzez badanie dokumentacji, archiwów i zapisów historycznych, ze względu na trudności wynikające z długich lat historii i wielokrotnych transferów.

Różnice w przepisach międzynarodowych regulujących repatriację dóbr kultury również zwiększają niezliczoną ilość wyzwań.

Transport artefaktów od obecnych posiadaczy do miejsca przeznaczenia i rozstrzyganie powiązanych sporów prawnych lub problemów finansowych zapewnia dalsze komplikacje.

Aby pomyślnie repatriować te artefakty, niezbędna jest współpraca w tym zakresie między partnerami międzynarodowymi. Podsumowując, ta obszerna dyskusja na temat restytucji ma na celu pogłębienie istniejących euro-afrykańskich stosunków dyplomatycznych.

Nacisk na restytucję leży przede wszystkim na jej użyteczności jako cegiełce do pojednania; ma na celu naprawienie przedkolonialnych niesprawiedliwości, wspieranie dialogu międzynarodowego i wspieranie rosnącego handlu dwustronnego między krajami na obu kontynentach.

Doświadczenia Ghany w zakresie restytucji zapewnią ramy polityczne i poprowadzą obrady okrągłego stołu w sprawie roszczeń restytucyjnych z innych krajów Afryki.

Jak zauważono wcześniej, akcja ta będzie nie tylko wyrazem skruchy, ale także złożeniem najbardziej deklaratywnego oświadczenia Zachodu i innych współpracowników w sprawie ich pokuty podczas tej rujnującej wyprawy do Afryki kolonialnej. Stwierdzenia, poglądy i opinie wyrażone w tej kolumnie są wyłącznie oświadczeniami autora i niekoniecznie odzwierciedlają stanowisko RT.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo|:https://www.rt.com/africa/595161-uk-ashanti-gold-crown-jewels/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...