niedziela, 18 lutego 2024

"Nowy Ty!: odsłanianie nieoczekiwanych zmian osobowości po ....................!"(video)

 W tym filmie eksperci wyjaśniają, w jaki sposób "transjekcje" mRNA nie tylko powodują fizyczne uszkodzenie narządów, ale także uszkadzają małe naczynia włosowate w mózgu, pokonując barierę krew-mózg i ostatecznie prowadząc do ogromnych zmian osobowości.

Dyskutowali również o tym, jak zastrzyki mRNA dosłownie łamią wolę niektórych z tych, którzy je otrzymali.

Dyskusja odbyła się podczas sesji Komitetu Śledczego ds. Zbrodni Międzynarodowych ("ICIC"), która odbyła się w zeszłym miesiącu. Adwokat dr Reiner Fuellmich przeprowadził wywiad z profesorem dr Sucharit Bhakdiprofesor dr Kariną Reiss, dr Naomi Wolf i dr Peterem R. Bregginem.

Prof. Bhakdi i jego żona prof. Reiss mówili o skutkach nowej technologii "szczepionki" mRNA, która zgodnie z planem zwolenników – planem pana Globala – stanie się jedyną dostępną w przyszłości "szczepionką" i zastąpi konwencjonalne szczepionki – takie jak te przeciwko odrze, grypie itp.

Pisarka i dziennikarka dr Naomi Wolf wyjaśnia, jak w prawdziwym życiu wygląda poszczepienne łamanie woli ludzi. Psychiatra dr Peter Breggin wyolbrzymił niepokojące podobieństwa między wpływem mRNA na ludzki umysł a skutkami lobotomii, co sprawia, że kampania "szczepień" ponad wszelką wątpliwość jest jedną z najbardziej brutalnych, a nawet okrutnych zbrodni przeciwko ludzkości, jakie kiedykolwiek popełniono.

Większość ludzi zna lobotomię tylko z filmu "Lot nad kukułczym gniazdem", chociaż kryzys Covid ujawnił, że nic nie pozostaje zbyt złowrogie ani przerażające, aby Big Pharma mogła projektować i włączać do produktów, które są przeznaczone do masowego wstrzykiwania do populacji pod etykietą "szczepionki".

Ten film zawiera szczegóły i obrazy, których niektórzy widzowie nie będą czuli się komfortowo. Ale bardzo ważne jest, abyśmy wszyscy wiedzieli i rozumieli, co ten zastrzyk mRNA robi z ciałem i umysłem tych, którzy je otrzymali. Tylko wtedy będziemy w stanie zrozumieć, dlaczego tak wiele osób, które otrzymały te zastrzyki, nie może już dotrzeć do nas – nieskażonych mRNA.

ICIC: Nagle się zmieniłeś? Zmiany osobowości po wstrzyknięciu mRNA, 14 listopada 2022 r. (1 godz. 41 min)

Powyższy film pochodzi z Rumble. Dla tych, którzy nie mają dostępu do Rumble, możesz obejrzeć wideo TUTAJ.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"Dokument NHS potwierdza, że personelowi nakazano podawanie ...............................!"

 Oficjalny dokument NHS dowodzi, że pracownikom NHS powiedziano, że leki hamujące oddech "nie powinny być wstrzymywane z powodu niewłaściwych obaw" dotyczących stosowania ich w leczeniu Covid-19; choroba układu oddechowego.

Midazolam może powodować poważne lub zagrażające życiu problemy z oddychaniem, takie jak płytkie, spowolnione lub tymczasowo zatrzymane oddychanie, które mogą prowadzić do trwałego uszkodzenia mózgu lub śmierci, a brytyjskie organy regulacyjne stwierdzają, że midazolam należy przyjmować wyłącznie w szpitalu lub gabinecie lekarskim, który posiada sprzęt potrzebny do monitorowania serca i płuc oraz do szybkiego zapewnienia ratującego życie leczenia, jeśli oddech zostanie spowolniony lub zatrzymany.

Lek, który jest przestępczo stosowany w opiece paliatywnej w Wielkiej Brytanii, mimo że nie znajduje się na liście podstawowych leków opieki paliatywnej WHO, powinien być również stosowany ze szczególną ostrożnością u pacjentów w podeszłym wieku.

Mimo to Matt Hancock i Departament Zdrowia zamówili w marcu 2020 r. dwuletni midazolam w odpowiedzi na wprowadzenie pierwszego lockdownu. Dwuletnia podaż, która wyczerpała się do października tego samego roku.

Powodem było to, że NHS odmówił leczenia osobom starszym i bezbronnym; Polityka, która była częścią reakcji na pandemię cztery lata planowania, a zamiast tego wprowadziła opiekę u schyłku życia, która obejmowała wycofanie leków, pozbawienie ich jedzenia i wody oraz pompowanie ich midazolamu i morfiny, aż umrą z głodu i odwodnienia.

Dowody sugerują, że lek midazolam został użyty do przedwczesnego zakończenia życia tysięcy ludzi w Wielkiej Brytanii, o których powiedziano, że zmarli na Covid-19, co wyraźnie widać z danych dotyczących przepisywania midazolamu poza szpitalem, co zbiegło się z falami zgonów z jakiejkolwiek przyczyny i zgonów z powodu Covid-19 w Wielkiej Brytanii. a także raporty Amnesty i CQC, w których stwierdzono powszechne stosowanie nakazów "Nie reanimować" w domach opieki bez informowania o tym mieszkańców lub ich rodzin.

Poważna choroba w Covid-19 objawia się zapaleniem płuc i towarzyszącą mu niewydolnością oddechową. Dlatego typowe objawy to duszność, kaszel, osłabienie i gorączka. Powiedziano nam również, że u osób, które cierpią na pogarszającą się niewydolność oddechową i które nie są objęte intensywną opieką, rozwija się zespół ostrej niewydolności oddechowej z ciężką dusznością.

Mimo to personel NHS został poinformowany w "wytycznych klinicznych dotyczących kontroli objawów u pacjentów z Covid-19", że należy podawać nadmierne dawki morfiny i midazolamu w celu złagodzenia objawów Covid-19.

Informacje na etykiecie leku Midazolam w amerykańskiej Narodowej Bibliotece Medycznej wyraźnie stwierdzają, że "Chlorowodorek midazolamu nigdy nie może być stosowany bez indywidualizacji dawkowania. Początkowa dawka dożylna do sedacji u dorosłych pacjentów może wynosić zaledwie 1 mg, ale nie powinna przekraczać 2,5 mg u zdrowej, zdrowej osoby dorosłej. Niższe dawki są konieczne u pacjentów starszych (powyżej 60 lat) lub osłabionych"

Mimo to pracownikom NHS powiedziano, aby zwiększyli dawkę midazolamu u wszystkich pacjentów z Covid-19, jeśli cierpią na "uporczywy niepokój lub pobudzenie". W żadnym momencie nie poinstruowano ich, aby zindywidualizować dawki w zależności od wieku lub słabości pacjenta.

Etykieta ostrzegawcza stwierdza, że ze względu na "niebezpieczeństwo hipwentylacji, niedrożność dróg oddechowych lub bezdech jest większe u pacjentów w podeszłym wieku i osób z przewlekłymi stanami chorobowymi lub zmniejszoną rezerwą płucną, a ponieważ efekt szczytowy może trwać dłużej u tych pacjentów, przyrosty powinny być mniejsze, a szybkość wstrzykiwania wolniejsza".

Być może pracownicy NHS również o tym wiedzieli, ale w ramach przekazanych im wytycznych klinicznych powiedziano im, że ich obawy są "niewłaściwe".

Poufne dokumenty NHS wyraźnie pokazują, że osobom starszym i bezbronnym odmówiono leczenia i skierowano na ścieżkę końca życia w odpowiedzi na pandemię, a dowody wyraźnie pokazują, że zostało to wprowadzone w życie.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"Ameryka Środkowa umiera, a Waszyngton się tym nie przejmuje"

 AUTOR: TYLER DURDEN

NIEDZIELA, LUT 18, 2024 - 12:40

Autor: Salena Zito za pośrednictwem The Washington Examiner,

WEIRTON, Wirginia Zachodnia – Większość ludzi w tym mieście powie ci, że woleliby przyjąć fizyczny cios w brzuch, niż otrzymać wiadomość, którą otrzymali wczoraj, gdy Cleveland-Cliffs Steel ogłosiła, że zamyka swój zakład produkcji blach ocynowanych, co bezpośrednio kosztowało pracę 900 osób.

Nie tylko ci pracownicy stoją w obliczu katastrofalnej niepewności; To zamknięcie zagraża również miejscom pracy tysięcy innych ludzi, których firmy wspierały fabrykę: zakłady fryzjerskie, stacje benzynowe, sklepy spożywcze, warsztaty mechaniczne, które produkują gadżety dla przemysłu stalowego. Do tego dochodzi upadek bazy podatkowej, co wpływa na okręg szkolny i jakość dróg.

Trzydzieści lat temu w Weirton Steel pracowało ponad 10 000 osób. Teraz ostatnie 900 pracowników, którzy pozostali, właśnie straciło pracę.

"To tylko kolejna blizna, która ma dodać do tego, co ludzie u władzy zrobili z naszym życiem i naszą społecznością w ciągu ostatnich 40 lat" – powiedział jeden z pracowników, który odmówił podania swojego nazwiska, dodając: "Szczerze mówiąc, ile razy trzeba opowiedzieć tę historię, zanim ktoś u władzy zatroszczy się o nasze życie".

Wskazuje na różne budynki w centrum miasta, a wszystkie były dla niego "używane do tego" i "kiedyś były tamto".

43-letni Ryan Weld z Wellsburga dorastał w centrum Weirton, tuż za lokalnym domem pogrzebowym.

"Kiedy dorastałem w latach 80., huta wciąż pracowała na pełnych obrotach, a Weirton Steel zatrudniał 10 000 osób, w tym moich dziadków" – powiedział.

Republikański senator stanowy powiedział, że sprawy zaczęły zwalniać w połowie lat 90., po uchwaleniu Północnoamerykańskiego Układu Wolnego Handlu:

"To radykalnie zmieniło krajobraz śródmieścia, zmieniło się z tętniącej życiem grupy wiekowej, która pamięta sklepy, sklepy i restauracje w centrum miasta".

Uważa on, że NAFTA, podpisana przez prezydenta Billa Clintona w 1993 r., zasadniczo utrudniła firmom takim jak Weirton Steel, które musiały przestrzegać surowych i kosztownych wytycznych Agencji Ochrony Środowiska, konkurować z miejscami takimi jak Meksyk.

Miasta w całej Dolinie Stali zginęły z trudem.

"Spuścizna rządu federalnego i jego odmowa właściwego egzekwowania prawa handlowego to nic innego jak puste młyny i bezrobotni pracownicy" — spytał Weld.

"Tak było w latach 80. i 90. i tak jest dzisiaj".

Czterdzieści lat temu Partia Demokratyczna zaczęła powoli pozbywać się swojej robotniczej bazy, ale nie szybko: demokratyczni urzędnicy nadal pojawiali się przez dziesięciolecia na wiecach związkowych, obejmując ramiona pracowników i mówiąc im, że ich wspierają, a jednocześnie uchwalając przepisy i umowy handlowe, które pozbawiały ich środków do życia i godności oraz tworzyły getta z ich niegdyś ukochanych społeczności.

Do czasu reelekcji Obamy w 2012 r. wymienili swoich wyborców z Nowego Ładu na grupy rosnących: mniejszości, młodych ludzi, elity z wyższym wykształceniem i samotne kobiety, a wszystko to bez nawet listu do Dear John.

Republikanie je odziedziczyli, ale większość ich strategów prowadzących wiadomości i kampanie nie miała pojęcia, co z nimi zrobić, przynajmniej na poziomie krajowym.

Do tego dochodzi prasa pisząca o wyborcach, którzy zdecydują o wyborze następnego prezydenta: niewielu, jeśli w ogóle, pochodzi z miejsc takich jak Weirton czy Youngstown w stanie Ohio, więc nie rozumieją swojego światopoglądu. Rzeczy, które dają ludziom stąd cel, takie jak życie blisko dalszej rodziny, nie są tak cenne dla kogoś, kto był przejściowy przez większość kariery.

Krótko mówiąc, po raz kolejny zmierzamy do wyborów, w których bardzo niewielu ludzi w Waszyngtonie naprawdę rozumie, jak niezwykle druzgocące jest zamknięcie fabryki.

Zamiast tego jest to w najlepszym razie historia z drutu, szybko zapomniana, jeśli w ogóle zmierzona. Naprawdę nie rozumieją, jak bardzo utrata godności pracy zmieniła amerykańską politykę.

Fakt, że ta głuchota wciąż ma miejsce 14 lat po tym, jak Barack Obama został powiadomiony w wyborach uzupełniających w 2010 roku i osiem lat po tym, jak Donald Trump wygrał prezydenturę, jest dość zdumiewający.

Demokraci kiedyś przyciągnęli tych wyborców, ale przeszli do tłumu sprawiedliwości społecznej i wydaje się, że już tego nie chcą. Nie jestem pewien, czy lider mniejszości w Senacie Mitch McConnell (republikanin z Kenii) to robi, prasa nie, a nowa "bardzo internetowa prawica" z pewnością nie jest odzwierciedleniem centroprawicowego wyborcy w Ameryce Środkowej. Internetowa prawica wydaje się być zdeterminowana, by upodobnić ich do teoretyków spiskowych Taylor Swift. (P.S. Nie są.)

Jeff Brauer, profesor nauk politycznych w Keystone College, powiedział, że waszyngtońskie elity po obu stronach barykady, elity medialne, a teraz internetowe elity spiskowe po prostu nie rozumieją Ameryki Środkowej, nawet po tej ostatniej trudnej gospodarczo i politycznie dekadzie.

"Niewiele rzeczy łączy ludzi/obywateli tak, jak próba zarabiania na życie w prawdziwym świecie, godność pracy i wychowywanie rodziny" – wyjaśnił, dodając, że te więzi przecinają wszystkie podziały – geograficzne, rasowe/etniczne, religijne, płciowe, ideologiczne/partyjne, a czasem nawet społeczno-ekonomiczne.

"Jeśli jest jedna rzecz, której nauczyliśmy się w ciągu ostatniej dekady, to to, że ta więź ponad trudnościami w uczciwym życiu może i tworzy nieprawdopodobne koalicje wyborców" – powiedział. "Nawet różni wyborcy, od zwolenników Berniego Sandersa po zwolenników Trumpa, mogą się z tym zgodzić".

 Rzeczywiście, ekonomiczna godność i przetrwanie tworzą dziwnych towarzyszy.

Brad Todd, współzałożyciel OnMessage i współautor wraz ze mną książki "The Great Revolt: Inside the Populist Coalition Reshaping American Politics", powiedział, że jedna rzecz jest pewna w 2024 roku: "Wkrótce przeczytamy milion nowych artykułów, które cytują zero osób, które faktycznie zdecydują o wyborach".

Brauer powiedział, że godność pracy leży u podstaw amerykańskiego doświadczenia: "Jednak elity tego kraju wciąż po prostu nie rozumieją, podczas gdy przeciętni Amerykanie są coraz bardziej uciskani finansowo".

Weld powiedział, że obowiązkiem lokalnych urzędników, takich jak on, jest bycie adwokatami Ameryki Środkowej.

"Z tego powodu robię to, co robię. Puste budynki były już tam, kiedy byłem w college'u i liceum, i to mnie wkurza" – powiedział. "Nie sądzę, żeby ktokolwiek walczył wystarczająco mocno, aby tak się stało. Nie powinniśmy ciągle czytać kolejnej historii o mieście, które ciężko umiera i o pustkowiu, o którym nikogo nie obchodzi.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"CDC potwierdza rozprzestrzenianie się "nieznanej" epidemii na pokładzie statku wycieczkowego"

 AUTOR: TYLER DURDEN

NIEDZIELA, LUT 18, 2024 - 03:35 AM

CDC potwierdziło, że "nieznana" epidemia na pokładzie statku wycieczkowego rozprzestrzenia się i zaraziła co najmniej 154 osoby.

aktualizacji z tego tygodnia agencja poinformowała, że do tej pory 25 członków załogi i 129 pasażerów należącego do Carnival Cunard Cruise Line Queen Victoria zachorowało, po tym, jak kilka tygodni temu zgłoszono pierwsze 15 przypadków. Queen Victoria ma na pokładzie 1824 pasażerów i 967 członków załogi.

Ci, którzy zachorowali, zgłaszali "objawy choroby żołądkowo-jelitowej", jednak CDC nie zidentyfikowało jeszcze dokładnej choroby.

"Cunard potwierdza, że wielu gości zgłosiło objawy choroby żołądkowo-jelitowej na pokładzie Queen Victoria podczas rejsu V405, który wypłynął z Florydy 22 stycznia i przybył do San Francisco 7 lutego" – powiedział Cunard Cruise Lines w oświadczeniu dla serwisów informacyjnych.

 "Natychmiast uruchomili swoje ulepszone protokoły bezpieczeństwa i higieny pracy, aby zapewnić dobre samopoczucie wszystkim gościom i załodze na pokładzie, a środki te okazały się skuteczne".

Według CruiseMapper, Queen Victoria jest obecnie w 55-dniowej podróży, która zabierze ją z Niemiec do Australii - a jej ostatecznym celem będzie Honolulu na Hawajach 4 marca.

W zeszłym miesiącu prawie 100 pasażerów na pokładzie statku Celebrity Cruises, Constellation, zachorowało na norowirusa po wypłynięciu na początku stycznia z Florydy.

Jak donosi dalej The Epoch Times;

Wspólne źródło epidemii


Chociaż raport CDC nadal nie ujawnił przyczyny wybuchu epidemii na statku wycieczkowym Cunard, norowirus był najczęstszym źródłem chorób na statkach wycieczkowych w ostatnich latach. Agencja zgłosiła 14 ognisk choroby na statkach wycieczkowych w 2023 r., przy czym norowirus został wymieniony jako czynnik sprawczy we wszystkich incydentach z wyjątkiem jednego.

Na przykład w zeszłym roku epidemia norowirusa zachorowała na ponad 170 osób na statku wycieczkowym Celebrity, a głównymi objawami były biegunka, wymioty, skurcze brzucha i bóle głowy.

W normalnym roku, według CDC, norowirus powoduje od 19 do 21 milionów przypadków wymiotów i biegunki, 109 000 hospitalizacji i 900 zgonów w całych Stanach Zjednoczonych. Wirus jest również związany z około 495 000 wizyt na oddziałach ratunkowych, głównie u młodszych dzieci.

CDC twierdzi, że jeśli pojawi się nowy szczep wirusa, w danym roku może być nawet o 50 procent więcej chorób norowirusowych.

Strona internetowa CDC dotycząca norowirusa mówi, że wirus jest bardzo zaraźliwy i ogólnie powoduje wymioty i biegunkę. "Każdy może zarazić się i zachorować na norowirusa. Norowirus jest czasami nazywany "grypą żołądkową" lub "robakiem żołądkowym" – mówi agencja. "Jednak choroba norowirusowa nie jest związana z grypą".

Poza liniami wycieczkowymi, ogniska norowirusa często występują w placówkach opieki zdrowotnej, placówkach opieki długoterminowej, restauracjach, ośrodkach opieki nad dziećmi i szkołach. Zauważając związek między epidemiami norowirusa a rejsami wycieczkowymi, CDC twierdzi, że ponad 90 procent "ognisk choroby biegunkowej na statkach wycieczkowych" jest spowodowanych przez wirusa.

"Te epidemie często przyciągają uwagę mediów, dlatego niektórzy ludzie nazywają norowirusa "wirusem statków wycieczkowych" – mówi CDC. "Jednak ogniska norowirusa na statkach wycieczkowych stanowią tylko niewielki odsetek... wszystkich zgłoszonych ognisk norowirusa. Norowirus może być szczególnie trudny do opanowania na statkach wycieczkowych ze względu na bliskie pomieszczenia mieszkalne, wspólne jadalnie i szybką rotację pasażerów".



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Zachodnie sankcje „nieskuteczne” – prezydent państwa UE .W zeszłym roku rosyjska gospodarka rozwinęła się powyżej oczekiwań i jest na dobrej drodze do dalszego wzrostu w 2024 roku"

 Zdaniem prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy zachodnie sankcje nałożone na Moskwę nie zdestabilizowały rosyjskiej gospodarki. Przemawiając w sobotę na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, Nauseda wskazał na wskaźniki makroekonomiczne, które wyraźnie sygnalizują, że gospodarka kraju pozostaje stabilna.


Western sanctions ‘ineffective’ – EU state’s president
Według najnowszych oficjalnych danych rosyjski PKB w 2023 roku wzrósł o 3,6%, wyprzedzając zarówno USA, jak i UE, a władze kraju spodziewają się w tym roku wzrostu na poziomie co najmniej 2,3%. „Trzeba przyznać, że tych trzynaście pakietów sankcji – trzynasty jeszcze nie wdrożony – miało w zasadzie bardzo ograniczony wpływ na rosyjską gospodarkę” – stwierdził Nauseda.

Zauważył, że Rosja nabrała biegłości w omijaniu ograniczeń i nalegał, aby blok skoncentrował przyszłe działania na sposobach zapobiegania uchylaniu się od sankcji. „Konieczne jest wzmocnienie wtórnych konsekwencji i sposobów obejścia tych sankcji, które są tak naciągane, że praktycznie sprawiają, że sam mechanizm sankcji jest nieskuteczny i pusty” – stwierdził Nauseda. Litewski przywódca wezwał także Brukselę do wzmożenia prac nad możliwością wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów na pomoc dla Ukrainy. „Potrzebujemy znacznie szybszej decyzji, co zrobić z zamrożonymi rosyjskimi aktywami” – stwierdził, zauważając, że Zachód nadal nie może znaleźć legalnych sposobów wykorzystania funduszy. Od początku konfliktu na Ukrainie Stany Zjednoczone i UE zamroziły około połowę aktywów należących do rosyjskiego banku centralnego, szacowanych na 300 miliardów dolarów.

Od tego czasu rozważają sposoby konfiskaty tych aktywów w celu sfinansowania pakietów pomocowych dla Kijowa.

UE pracuje obecnie nad sposobami wykorzystania ubiegłorocznych dochodów ze środków znajdujących się w posiadaniu belgijskiej izby rozliczeniowej Euroclear.

Tymczasem Stany Zjednoczone poszukiwały środków prawnych umożliwiających przejęcie samych aktywów. Rosja wielokrotnie krytykowała zamrożenie swoich aktywów, ostrzegając przed zagrożeniem, jakie stanowi to dla światowego systemu finansowego i zapowiadając odwet, jeśli Zachód podejmie decyzję o konfiskacie funduszy.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/592610-western-russia-sanctions-ineffective/

"Migranci starli się z policją w Hadze (WIDEO) Setki uczestników zamieszek w Erytrei podpaliło samochody w holenderskim mieście"

 Policja w strojach bojowych została wysłana na ulice Hagi, aby stłumić gwałtowne starcia, które wybuchły w holenderskim mieście późną sobotą między dwiema rywalizującymi grupami.


Migrants clash with police in The Hague (VIDEOS)
Dwie grupy Erytrejczyków starły się w sali konferencyjnej Opery przy Fruitweg Street.

Po początkowej konfrontacji policja wypędziła jedną grupę na zewnątrz, próbując rozdzielić ich od siebie.

Na ulicach uczestnicy zamieszek rzucali cegłami, gruzem, a nawet rowerami w salę konferencyjną i policję. Widziano policję w strojach bojowych, która chroniła salę przed setkami uczestników zamieszek, podczas gdy inni ratownicy skupiali się na zniszczeniach, które już wyrządziły budynek. Uczestnicy zamieszek podpalili co najmniej dwa policyjne pojazdy.

Służby ratunkowe próbowały opanować pożary, a funkcjonariusze zostali ściągnięci z okolicznych obszarów, aby zwiększyć obecność policji.

Burmistrz Hagi, Jan van Zanen, ogłosił regionalny stan nadzwyczajny na poziomie Grip 2, który umożliwia koordynację wszystkich służb ratowniczych pod przewodnictwem jednego dowódcy.

Zezwolono na użycie gazu łzawiącego, a nakaz nadzwyczajny pozwolił policji zatrzymać i skontrolować każdą osobę w promieniu 500 metrów od strefy.

„Prokuratura uruchomiła sprawę na dużą skalę Zespół Śledczy ma ścigać sprawców tego chaosu. chciałbym z prośbą do wszystkich, którzy mogą przyczynić się do szybkiej identyfikacji sprawców tej niedopuszczalnej i niepotrzebnej przemocy współpracować” – powiedział van Zanen.

Wieczorem sala konferencyjna została uszkodzona, ale zabezpieczona, a rząd spłonęły samochody na zewnątrz budynku.

Schronienie znalazło około 800 osób w sali podczas zamieszek.

Wyprowadzono ich pod eskortą policji dla ich bezpieczeństwa i odjechali autobusem po 22:30

Według lokalnych wiadomości jedna grupa uczestników zamieszek sprzeciwia się obecnemu rządowi Erytrei, a druga jest prorządowa. Ten nie jest pierwszym przypadkiem przemocy między Erytrejczykami w Europie.

Ponad 50 osób zostało rannych podczas erytrejskiego festiwalu w Sztokholmie Szwecja w sierpniu ubiegłego roku, kiedy ponad 1000 antyrządowych protestujący wtargnęli na wydarzenie i walczyli z widzami festiwalu podpalanie namiotów i starcia z policją.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/592603-hague-ablaze-with-clashes/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...