Scena z ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 we Francji, 26 lipca 2024 r. © Bernat Armangue/AFP
Wicepremier Słowacji Tomas Taraba zapowiedział, że nie będzie reprezentował swojego kraju na ceremonii zamknięcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Taraba był jednym z wielu, którzy ostro skrytykowali piątkową ceremonię otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich 2024 jako wysoce lekceważącą chrześcijan.
„Miałem reprezentować Słowację na ceremonii zamknięcia, ale dla normalnego świata ta olimpiada na zawsze pozostanie symbolem zdegenerowanej dekadencji, która nadużyła piękna sportu i zamieniła go w postępowy teatr polityczny” – napisał słowacki urzędnik na swoim osobista strona na Facebooku. „Dlatego zdecydowałem się nie brać udziału w ceremonii zamknięcia”.
Taraba zwróciła również uwagę, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski usuwa obecnie „haniebną” ceremonię otwarcia z Internetu.
„Obelgi wobec chrześcijaństwa i prezentowana dekadencja osiągnęły taki poziom, że obraziły cały normalny świat, który rozumie różnicę między kulturą a śmieciami” – napisał na X (dawniej Twitter).
Taraba był zastępcą premiera Roberta Fico.
Przejął część swoich obowiązków po tym, jak w połowie maja Fico został wielokrotnie postrzelony przez zabójcę.
Fico wyzdrowiał i wrócił na urząd, ale zamiast niego Taraba został oddelegowany do podróży do Paryża.
Chrześcijanie z całego świata protestują przeciwko decyzji organizatorów paryskich, aby ceremonie otwarcia zakończyć sceną z „Ostatniej wieczerzy” Leonarda da Vinci.
Słynny wizerunek Jezusa Chrystusa i jego apostołów autorstwa renesansowego malarza został przerobiony na bachanalię z udziałem drag queens, homoseksualiści i transseksualiści.
„Wyobraziliśmy sobie ceremonię mającą na celu ukazanie naszych wartości i zasad, dlatego przekazaliśmy bardzo zaangażowane przesłanie” – powiedział w sobotę dziennikarzom prezydent Paryża 2024 Tony Estanguet.
„Założeniem było naprawdę wywołanie refleksji. Chcieliśmy mieć jak najmocniejszy przekaz.”
Swoje dzieło bronił także Thomas Jolly, dyrektor artystyczny ceremonii.
„Chcieliśmy porozmawiać o różnorodności. Różnorodność oznacza bycie razem. Chcieliśmy włączyć wszystkich” – powiedział.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski odpowiedział na krytykę, usuwając skrót ceremonii ze swojego kanału YouTube.
Złożyła również ostrzeżenia dotyczące praw autorskich wobec twórców, którzy wykorzystali w Internecie jakiekolwiek materiały z wydarzenia.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/601808-slovakia-paris-olympics-degeneracy/