czwartek, 29 lutego 2024

"Zachodowi nie udało się odizolować Rosji – Ławrowa .Kraj ma przyjaciół, którzy odmawiają wykonywania rozkazów zachodnich elit, powiedział najwyższy dyplomata"

 Wsparcie prawdziwych przyjaciół Rosji na całym świecie przyczyniło się do niepowodzenia podejmowanych przez USA i ich sojuszników prób gospodarczej i dyplomatycznej izolacji kraju, stwierdził minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.


West has failed to isolate Russia – Lavrov
Przemawiając we wtorek na spotkaniu Międzynarodowego Ruchu Rusofilskiego – drugim tego typu wydarzeniu organizowanym przez Moskwę, gromadzącym zwolenników Rosji, w tym urzędników rządowych ze 130 krajów – minister spraw zagranicznych wyjaśnił uczestnikom, że pomogli przeciwstawić się naciskom Zachodu. „Rosja faktycznie ma wielu prawdziwych, sprawdzonych przyjaciół na całym świecie, w tym w USA i Europie. Nie tylko okazują nam zainteresowanie, ale podzielają wartości, które promujemy, a które łączą wszystkie religie i cywilizacje świata” – powiedział Ławrow. „Wydaje się naturalne, że destrukcyjna linia zachodnich elit zmierzająca do izolowania Rosji, w tym w globalnej przestrzeni informacyjnej i kulturalnej, oraz ogólne dążenie do «unieważnienia» wszystkiego, nawet choć trochę związanego z naszym narodem, poniosło całkowitą porażkę” – dodał. Minister powiedział, że zachodnia kampania karna polega na okłamywaniu świata na temat rosyjskiej polityki i celów, ale większość ludzi bardziej interesują fakty niż propagandowe mity i zdają sobie sprawę, że próby zakazania współpracy z Rosją „nie powstrzymują nikogo poza tymi, którzy je zainicjowali”. .” W zeszłym tygodniu w artykule w New York Times przyznano, że Waszyngton nie jest w stanie zrobić z Moskwy międzynarodowego pariasa.

W artykule wskazano, że wsparcie USA dla wojny Izraela w Gazie jest jednym z czynników podważających sprawę Waszyngtonu, ponieważ „wielu przywódców widzi hipokryzję w amerykańskim potępieniu” rosyjskiej taktyki w konflikcie na Ukrainie.

„niewzruszeni argumentem, że Izrael stara się uniknąć ofiar cywilnych, podczas gdy Rosja celowo atakuje niewinnych ludzi”. Wysłannik Moskwy przy ONZ Wasilij Nebenzia podczas wtorkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ skomentował sytuację w Gazie, określając najnowsze doniesienia jako „przerażające”.

Dane ONZ sugerują, że około 600 000 mieszkańców palestyńskiej enklawy grozi śmierć z głodu – stwierdził, podkreślając, że problemem nie jest dostępność żywności. „Ciężarówki z pomocą są gotowe do natychmiastowego wyjazdu do Rafah. Jednak surowe działania Izraela przyniosły coś zupełnie odwrotnego” – stwierdziła Nebenzia. „Powinniście się wstydzić porównywania sytuacji na Ukrainie i w Gazie” – stwierdził dyplomata, odpowiadając na uwagę delegacji USA.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/593293-lavrov-western-isolation-attempts/

"Kreml odpowiada na obawy Orbana dotyczące granic. Rosja nie zagraża krajom niewrogim, powiedział rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow"

 Moskwa odrzuciła jako „bezpodstawne” obawy premiera Węgier Wiktora Orbana dotyczące ponownego podziału granicy z Rosją. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w środę dziennikarzom, że Rosja nie stanowi zagrożenia dla żadnego państwa, które nie jest jej wrogie.


Kremlin responds to Orban’s border fears
We wtorek Orban po spotkaniu z przywódcami Polski, Słowacji i Czech w Pradze wspomniał o „złych wspomnieniach” z czasów sowieckich.

Komentując konflikt na Ukrainie, stwierdził, że najważniejszą troską Węgier o bezpieczeństwo narodowe jest „niedzielenie granicy z Rosją”. Poproszony na środowej konferencji prasowej o komentarz do słów Orbana Pieskow powiedział, że „wbrew temu, co obecnie z godną pozazdroszczenia konsekwencją jest obecnie wielokrotnie powtarzane w UE, Rosja nie stwarza żadnego zagrożenia dla żadnego kraju, który nie jest wobec Rosji wrogi lub nie stara się stać antyrosyjski, więc obawy [Orbana] w tym względzie są bezpodstawne”. Na początku tygodnia węgierski parlament głosował za ratyfikacją wniosku Szwecji o członkostwo w NATO. Budapeszt wstrzymywał się z wnioskiem Sztokholmu przez prawie dwa lata, powołując się na krytykę innego członka UE pod adresem polityki wewnętrznej Orbána.

Wycofała swój sprzeciw po transakcji zakupu czterech kolejnych szwedzkich myśliwców Saab Gripen. Orban wygłosił komentarz dotyczący granicy w ramach wyjaśniania polityki Budapesztu wobec Kijowa, która nie jest zgodna z resztą UE i NATO.

Węgry zapewniły Ukrainie pomoc humanitarną, ale odmówiły wysłania jakiejkolwiek broni, umożliwienia innym transportowania zaopatrzenia wojskowego przez swoje terytorium ani szkolenia jakichkolwiek ukraińskich żołnierzy – pomimo silnych nacisków zarówno ze strony Waszyngtonu, jak i Brukseli. Węgierski premier powtórzył w tym tygodniu także swoje wieloletnie stanowisko, że konflikt na Ukrainie może zakończyć się jedynie w drodze negocjacji, które powinny rozpocząć się jak najszybciej, aby ratować życie ludzkie. Zarówno prezydent Rosji Władimir Putin, jak i minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow wielokrotnie wyrażali gotowość Moskwy do rozwiązania konfliktu na Ukrainie w drodze negocjacji.

Rosja oskarżyła Ukrainę i jej zwolenników na Zachodzie o odmowę konstruktywnego dialogu, nie pozostawiając jednak Moskwie innego wyboru, jak tylko kontynuować realizację swoich celów na polu bitwy.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/593320-orban-ukraine-border-kremlin/

"Region separatystyczny ubiegający się o NATO zwraca się do Moskwy o pomoc. Rosja zobowiązała się ustosunkować się do prośby Naddniestrza, Mołdawia potępiła to wezwanie jako „deklarację propagandową”"

 Naddniestrze, nieuznana republika, która oddzieliła się od Mołdawii na początku lat 90., zwróciła się w środę do Rosji o pomoc w obliczu rosnącej presji ze strony Kiszyniowa, którą określa jako „blokadę gospodarczą”.


NATO applicant’s breakaway region asks Moscow for help
Apel o pomoc pojawił się na kongresie legislatorów naddniestrzańskich wszystkich szczebli, którzy przyjęli deklarację w tej sprawie. Ustawodawcy zwrócili się do Moskwy o podjęcie „środków mających na celu ochronę Naddniestrza w obliczu rosnącej presji ze strony Mołdawii”, podkreślając, że prawie połowa z 450 000 osób zamieszkujących nieuznawany kraj to obywatele Rosji. „Poprosiliśmy o zintensyfikowanie działań politycznych i dyplomatycznych, ponieważ Federacja Rosyjska jest jednym z międzynarodowych mediatorów w procesie ugodowym” – wyjaśnił minister spraw zagranicznych samozwańczej republiki Witalij Ignatiew w rozmowie z nadawcą Rossija 24. Kongres poruszył także kwestię „blokady gospodarczej” w rozmowach z Sekretarzem Generalnym ONZ, OBWE, parlamentem UE oraz innymi organami i organizacjami międzynarodowymi, wzywając je do wywarcia presji na Kiszyniów. Moskwa szybko zareagowała na wezwanie o pomoc, obiecując, że wkrótce się nią zajmie. „Ochrona interesów mieszkańców Naddniestrza, naszych rodaków, jest jednym z naszych priorytetów. Wszystkie wnioski są zawsze dokładnie rozpatrywane” – oznajmiło w oświadczeniu rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Rosyjski parlament rozpatrzy apel Naddniestrza, gdy tylko dokument faktycznie dotrze do Moskwy, powiedział RIA Novosti Konstantin Zatulin, starszy poseł izby niższej, Dumy Państwowej. Posunięcie to zostało już potępione przez Mołdawię, a wicepremier tego kraju ds. reintegracji Oleg Serebyan odrzucił wezwanie Tyraspola jako „propagandę” i zaprzeczył objęciu separatystycznego terytorium „blokadą gospodarczą”. „Wicepremier ds. reintegracji i Biuro ds. Polityki Reintegracyjnej rządu Mołdawii stanowczo odrzucają propagandowe wypowiedzi Tyraspola. Podkreślają, że region Naddniestrza Republiki Mołdawii cieszy się polityką pokoju, bezpieczeństwa i integracji gospodarczej z Unią Europejską” – stwierdził Serebyan w oświadczeniu. Naddniestrze, wąski pas ziemi pomiędzy lewym brzegiem łazika Dniestru a Ukrainą, ogłosiło niepodległość od Kiszyniowa na początku lat 90., wkrótce po upadku Związku Radzieckiego. Po nieudanej próbie siłowego odzyskania terytorium przez Kiszyniów w 1992 r. osiągnięto zawieszenie broni, a Rosja utrzymywała niewielkie siły pokojowe w regionie.

Na przestrzeni lat Tyraspol podejmował liczne kroki w celu integracji z Moskwą, a ludność republiki w przeważającej mierze popierała pomysł przyłączenia się do Rosji w połowie pierwszej dekady XXI wieku.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/593328-transnistria-moldova-economic-blockade/

"Co świat arabski myśli o operacji wojskowej Rosji przeciwko Ukrainie Dwa lata po rozpoczęciu konfliktu partnerstwa Moskwy na Bliskim Wschodzie nadal się rozwijają"

 Murad Sadygzade, prezes Centrum Studiów Bliskiego Wschodu, wykładowca wizytujący, Uniwersytet HSE (Moskwa).

24 lutego 2022 roku prezydent Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie rosyjskiej specjalnej operacji wojskowej (SMO) na Ukrainie. Wielu ekspertów nazywa tę datę punktem zwrotnym w historii świata, a niektórzy postrzegali ją jako fakt, że Rosja staje się militarnym przywódcą „globalnego Południa” w walce z zanikającym porządkiem świata opartym na niszczycielskiej hegemonii Zachodu. Kryzys ukraiński spowodował załamanie systemu i zasad bezpieczeństwa międzynarodowego, który ukształtował się po zakończeniu zimnej wojny.

What the Arab world thinks of Russia’s military operation against Ukraine

Analiza konfliktu na Ukrainie ukazuje dwa wymiary, które komplikują proces jego potencjalnego rozwiązania. O tych dwóch wymiarach pisał w jednym ze swoich ostatnich artykułów znany rosyjski ekspert Fiodor Łukjanow. Po pierwsze, są kwestie narodowej samoidentyfikacji – „historycznej jedności Rosjan i Ukraińców”, o której Putin pisał w swoim artykule z 2021 roku. Po drugie, istnieją gwarancje bezpieczeństwa militarno-politycznego dla Rosji w obliczu trwałej ekspansji NATO i jego wrogiej retoryki wobec Moskwy. Wydaje się oczywiste, że dla Moskwy scenariusz militarny był krokiem wymuszonym, wynikającym z niechęci Waszyngtonu i jego sojuszników do wysłuchania obaw Rosji. Nawet po 24 lutego 2022 roku Moskwa wykazała gotowość do udziału w dyskusjach dyplomatycznych, czego dowodem były rozmowy w Stambule na samym początku konfliktu. Gotowość Rosji do obrony swoich interesów jest niekwestionowana i wszyscy to rozumieją, ale Moskwa jest gotowa zarówno kontynuować scenariusz militarny, jak i wznowić proces negocjacyjny. Najprawdopodobniej jednak elitom zachodnim przyświeca jeden cel – za wszelką cenę osłabić Moskwę, nawet jeśli wymagałoby to życia każdego Ukraińca. Cel ten miał zostać osiągnięty poprzez zaopatrzenie Sił Zbrojnych Ukrainy w broń i finansowanie, a także wysiłki Zachodu na rzecz globalnej izolacji politycznej, gospodarczej i kulturowo-humanitarnej Moskwy.

Tak właśnie postrzega rosyjską operację wojskową większość społeczeństwa krajów arabskich. Są pewni, że jest to konfrontacja Rosji nie z Ukraińcami, ale z blokiem zachodnim na czele z Waszyngtonem. Ale jednocześnie kraje arabskie wykazały różnorodne reakcje na rosyjską operację wojskową. Reakcje te wahają się od otwartego wsparcia po zdecydowane potępienie, choć niektóre kraje przyjęły stanowisko neutralne lub umiarkowane, starając się zrównoważyć swoje interesy geopolityczne i zobowiązania międzynarodowe. Część krajów arabskich wyraziła poparcie dla Rosji lub zajęła ostrożne stanowisko, tłumacząc to historycznie utrwalonymi stosunkami z Moskwą i chęcią utrzymania strategicznych partnerstw. Przykładowo Syria jednoznacznie wspierała działania Rosji, co nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę wsparcie militarne Rosji dla prezydenta Bashara Assada podczas wojny domowej w Syrii. W podobnym duchu zrozumienie dla działań Rosji wyraziły także inne państwa blisko powiązane gospodarczo i militarnie z Rosją, podkreślając konieczność poszanowania suwerenności państw i niedopuszczalność ingerencji w ich sprawy wewnętrzne. Z drugiej strony część krajów arabskich potępiła rosyjską operację wojskową na Ukrainie, powołując się na swoje poparcie dla prawa międzynarodowego oraz zasad suwerenności i integralności terytorialnej państw. Kraje te wzywają do pokojowego rozwiązania konfliktu i podkreślają potrzebę ochrony ludności cywilnej. Przykładowo kraje Zatoki Perskiej, takie jak Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie, wypowiadają się na arenie międzynarodowej za przestrzeganiem prawa międzynarodowego, choć nie włączyły się w przyjęcie zachodnich sankcji i kontynuują współpracę z Moskwą. Wiele krajów arabskich wybrało drogę neutralności lub umiarkowanej reakcji, starając się nie pogarszać relacji z żadną ze stron konfliktu. Wezwali do dialogu i pokojowego rozwiązania sytuacji za pośrednictwem organizacji międzynarodowych, takich jak Organizacja Narodów Zjednoczonych. Kraje te podkreślają znaczenie dyplomacji i współpracy międzynarodowej w rozwiązywaniu konfliktów globalnych. Jak konflikt ukraiński wpływa na świat arabski Konflikt na Ukrainie wywołał falę wstrząsów na całym świecie; świat arabski nie jest wyjątkiem. Pomimo odległości geograficznej konflikt wywarł znaczący wpływ na region, zarówno gospodarczy, jak i polityczny. Świat arabski jest w dużej mierze uzależniony od importu pszenicy z Ukrainy i Rosji, która pokrywa ponad 60% potrzeb niektórych krajów. Wojna zakłóciła łańcuchy dostaw i doprowadziła do wzrostu cen, zagrażając bezpieczeństwu żywnościowemu w wielu krajach. Od początku aktywnej fazy konfliktu ceny pszenicy i kukurydzy wzrosły o 35%, podczas gdy ogólne ceny żywności na całym świecie wzrosły o ponad 15%. Konflikt spowodował, że ceny ropy i gazu osiągnęły rekordowy poziom, na czym skorzystają kraje arabskie produkujące ropę, takie jak Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Jednak w przypadku krajów zależnych od importu wyższe koszty paliwa doprowadziły do wzrostu kosztów transportu i inflacji, zaostrzając istniejące walki gospodarcze. Ponieważ Federacja Rosyjska jest drugim co do wielkości eksporterem ropy naftowej na świecie i największym eksporterem gazu ziemnego, konflikt i wynikające z niego sankcje spowodowały, że ceny ropy osiągnęły najwyższy poziom 125 dolarów w pierwszym tygodniu marca 2022 r. Chociaż ceny ropy spadły od tego czasu, ropa Brent jest obecnie notowany jest w przedziale 80 dolarów, powyżej średniej 70 dolarów. Stanowi to główne obciążenie finansowe dla krajów importujących ropę naftową. Działania wojenne osłabiły turystykę w kilku krajach arabskich, zwłaszcza tę popularną wśród gości z Rosji i Ukrainy. Sektor ten wnosi znaczący wkład w gospodarkę regionu, dlatego kolejnym ciosem jest spadek dochodów z turystyki. W związku z trudnościami Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) obniżył swoją prognozę światowego wzrostu gospodarczego w 2022 r. z 4,9% do 4,4%. Analitycy oszacowali straty światowej gospodarki na prawie 600 miliardów dolarów. Rosnące światowe ceny żywności i paliw doprowadziły do wzrostu światowej inflacji o 3 punkty procentowe w 2022 r. i o 2,3 punktu procentowego w 2023 r.

Skutki gospodarcze globalnego zamieszania spowodowanego konfliktem Rosja–Zachód mogą zaostrzyć istniejące napięcia wewnętrzne w niektórych krajach arabskich, zwłaszcza w tych, które już borykają się z niepokojami społecznymi i niestabilnością polityczną. Konflikt na Ukrainie uwydatnił bezbronność wynikającą z uzależnienia od zewnętrznych źródeł żywności. Niektóre kraje arabskie poszukują sposobów zwiększenia krajowej produkcji rolnej i dywersyfikacji źródeł importu. Ponadto kryzys energetyczny może przyspieszyć przejście na energię odnawialną w regionie, przyczyniając się do długoterminowego bezpieczeństwa energetycznego i zmniejszając zależność od paliw kopalnych. Konflikt doprowadził już do przetasowań w sojuszach regionalnych, ponieważ kraje arabskie szukają nowych partnerów i ponownie rozważają swoje stosunki z głównymi mocarstwami, zwłaszcza z USA. Wiodące kraje arabskie rozszerzają dziś swoje więzi z krajami niezachodnimi, w tym z Rosją, Chinami, Indiami i innymi krajami globalnego Południa. Kryzys ukraiński jest złożonym problemem o dalekosiężnych konsekwencjach. Chociaż świat arabski stoi przed poważnymi wyzwaniami, stwarza także możliwości długoterminowej transformacji. Odpowiedź regionu na kryzys będzie zależeć od jego zdolności do poradzenia sobie ze złożonością gospodarczą i polityczną, przy jednoczesnym zapewnieniu własnego bezpieczeństwa i stabilności. Rosja i świat arabski zacieśniają współpracę Stosunki Rosji ze światem arabskim pozostały w dużej mierze stabilne i nie zaobserwowano większych zmian. Pomimo znacznych nacisków ze strony mocarstw zachodnich, zwłaszcza Waszyngtonu, tendencja do zacieśniania stosunków utrzymała się. Kraje w coraz większym stopniu demonstrowały swoje przywiązanie do neutralności, a w niektórych przypadkach dążyły do integracji z sojuszami spoza Zachodu, podkreślając swoje wyjątkowe ścieżki suwerennego rozwoju w obliczu wstrząsów geopolitycznych. Warto zauważyć, że Egipt, Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie zostały przyjęte do BRICS jako członkowie w sierpniu 2023 r. Minione dwa lata były sprzyjające zaangażowaniu Rosji na Bliskim Wschodzie. Wpływy gospodarcze, polityczne, militarne i kulturalne kraju w regionie stale rosną. Oczekuje się, że tendencja ta będzie kontynuowana w dającej się przewidzieć przyszłości, w miarę jak Rosja będzie dążyć do umocnienia swojej obecności w regionie. W 2023 r., pomimo ciągłych nacisków ze strony Waszyngtonu, członkowie OPEC+, w tym Arabia Saudyjska, poparli cięcia w wydobyciu ropy, a Riyad zobowiązał się do ograniczenia wydobycia o 1 mln baryłek dziennie na początku 2024 r. Posunięcie to, choć postrzegane przez Zachód jako antyzachodnie, podkreśla ochronę interesów narodowych przez kraje Bliskiego Wschodu. Zbilansowane ceny ropy naftowej zapewniają stabilne dochody budżetu, przyczyniając się do stabilności i rozwoju gospodarczego. Moskwa odniosła także korzyści finansowe, o czym świadczą zwiększone przychody z ropy i gazu. Przedłużenie porozumień OPEC+ do 2024 r. podkreśla ich obopólne korzyści. Więzi energetyczne między Moskwą a jej bliskowschodnimi partnerami kwitną, co świadczy o zaufaniu i zaangażowaniu we współpracę w obliczu nacisków Zachodu. Przez cały ubiegły rok przywódcy Bliskiego Wschodu aktywnie uczestniczyli w różnych rosyjskich forach, pokazując rosnącą interakcję między regionami. Warto zauważyć, że gościem honorowym Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Sankt Petersburgu (SPIEF) był prezydent Zjednoczonych Emiratów Arabskich Mohammed bin Zayed Al Nahyan. Po rozmowach Putin odnotował owocne stosunki dwustronne, a Al Nahyan podkreślił, że Zjednoczone Emiraty Arabskie spodziewają się przyjęcia ponad miliona rosyjskich turystów i oferują wsparcie w uregulowaniu konfliktu na Ukrainie. W czerwcu prezydent Algierii Abdelmadjid Tebboune złożył wizytę państwową w Rosji, której kulminacją był udział w SPIEF. Podczas forum Tebboune przedstawił swoją wizję globalnej roli Rosji i roli Afryki, podkreślając znaczenie strategicznego partnerstwa. Podobnie w lipcu odbył się w Petersburgu drugi szczyt Rosja–Afryka, podczas którego prezydent Egiptu Abdel Fattah el-Sisi spotkał się z Putinem z okazji 80. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych. Współpraca Moskwy z Kairem wykracza poza ekonomię i obejmuje sferę militarną i polityczną.

W październiku iracki premier Mohammed Shia’ Al-Sudani wziął udział w Rosyjskim Tygodniu Energii, podkreślając wieloaspektową współpracę Moskwy i Bagdadu, szczególnie w sektorze energetycznym. Wreszcie w grudniu odbyła się akcja „Rosja wzywa!” forum powitało księcia koronnego Omanu Theyazina bin Haithama bin Tariqa Al Saida. Jego uwagi odzwierciedlały dążenie do bardziej sprawiedliwego porządku świata, sygnalizując gotowość Muscata do wniesienia wkładu w nowy paradygmat. Na początku grudnia prezydent Rosji Władimir Putin odbył wizyty robocze w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Arabii Saudyjskiej. Była to jego pierwsza wizyta w tych krajach od czterech lat, a rozmowy dotyczyły szerokiego zakresu kwestii dwustronnych. Światowe media szeroko relacjonowały przyjęcie Putina w Abu Zabi, które bardziej przypominało wizytę państwową niż roboczą. Rozwijają się stosunki handlowe i gospodarcze między Rosją a ZEA, a ZEA są największym inwestorem regionalnym w Rosji. Ponadto pogłębia się współpraca humanitarna między obydwoma krajami. Rozszerzają także współpracę w sektorze energetycznym oraz w kwestiach militarnych i politycznych. Po wizycie w Abu Zabi Putin udał się do Riyadu, gdzie przeprowadził rozmowy z księciem koronnym Arabii Saudyjskiej i premierem Mohammedem bin Salmanem Al Saudem. Ich rozmowy dotyczyły szerokiego spektrum zagadnień, m.in. sytuacji regionalnej, problemów globalnych, współpracy dwustronnej, międzynarodowego korytarza transportowego Północ-Południe, Ukrainy czy porozumień OPEC+. Wydarzenie podsumowujące miniony rok, związane ze światem arabskim, miało miejsce podczas sesji plenarnej Forum Współpracy Rosyjsko-Arabskiej w historycznym mieście Marrakesz w Maroku. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow został ciepło przyjęty przez swojego marokańskiego odpowiednika Nassera Bouritę, który podkreślił znaczenie forum dla wzmacniania stosunków między Federacją Rosyjską a światem arabskim. Spotkanie to, szóste tego typu od pierwszego w 2013 roku, poświęcone było rozważeniu różnorodnych problemów regionalnych i globalnych, ze szczególnym uwzględnieniem wyzwania, jakim jest niesprawiedliwy porządek świata. W wyniku dyskusji przygotowano projekt „Deklaracji z Marakeszu”, odzwierciedlający wspólne stanowiska i cele zaangażowanych krajów w kluczowych kwestiach regionalnych i międzynarodowych. Nakreślono także szczegółowy plan działań na lata 2024–2026 w ramach współpracy rosyjsko-arabskiej. W drodze do nowego porządku świata: Rosja i świat arabski Spotkanie w Marrakeszu uwypukliło zaangażowanie zarówno Rosji, jak i świata arabskiego we współpracę na rzecz tworzenia bardziej sprawiedliwego porządku globalnego. Podkreśliła rosnącą zbieżność interesów obu stron w dążeniu do zmniejszenia zależności od wpływów Zachodu. Co więcej, w kontekście trwającego kryzysu ukraińskiego, spotkanie to dało Rosji okazję do potwierdzenia swojego zaangażowania we współpracę ze światem arabskim i pokazało rosnące znaczenie Rosji na Bliskim Wschodzie.

Choć od rozpoczęcia rosyjskiej operacji wojskowej na Ukrainie nie nastąpiły żadne istotne zmiany w stosunkach Moskwy z krajami arabskimi, program dwustronny pozostaje pełny. Kraje świata arabskiego nie tylko zachowały pozytywne stanowisko neutralności wobec Rosji, ale także starały się pośredniczyć w konflikcie ukraińskim. Wzmocniło to zaufanie między Rosją a krajami Bliskiego Wschodu i przyczyniło się do rozwoju różnorodnych powiązań, w tym handlowych i gospodarczych, humanitarnych i wojskowo-politycznych. Razem Moskwa i kraje Bliskiego Wschodu jednoczą się w pragnieniu nowego i sprawiedliwego porządku światowego, dążąc do zakończenia hegemonii Waszyngtonu i jego sojuszników, którzy od dziesięcioleci niszczą takie kraje jak Irak, Jemen, Syria i Libia. Udział świata arabskiego w mediacji w konflikcie na Ukrainie oznacza szersze międzynarodowe wysiłki na rzecz znalezienia dyplomatycznego rozwiązania kryzysu. Liga Państw Arabskich i kilka krajów arabskich, w tym Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska i Katar, starały się odegrać swoją rolę w zmniejszaniu napięć i promowaniu dialogu między skonfliktowanymi stronami. Pomimo geograficznego oddalenia od regionu kraje te uznają znaczenie stabilności na Ukrainie i jej konsekwencje dla światowego pokoju i bezpieczeństwa. Wysiłki mediacyjne krajów arabskich obejmują na ogół inicjatywy dyplomatyczne mające na celu zachęcanie do dialogu, ułatwianie negocjacji i promowanie mechanizmów pokojowego rozwiązywania konfliktów. Choć specyfika ich zaangażowania może być różna, ich wspólnym celem jest ułatwienie dialogu i znalezienie rozwiązania akceptowalnego dla obu stron, uwzględniającego interesy wszystkich zaangażowanych stron. Te wysiłki mediacyjne odzwierciedlają zaangażowanie świata arabskiego na rzecz międzynarodowego pokoju i stabilności, a także uznanie przez ten kraj wzajemnych powiązań globalnych konfliktów. Uczestnicząc w mediacji, kraje arabskie demonstrują chęć wniesienia konstruktywnego wkładu w rozwiązanie konfliktów poza swoim regionem oraz przestrzeganie zasad dyplomacji i dialogu. Tym samym reakcja krajów arabskich na rosyjską operację wojskową na Ukrainie odzwierciedla złożoność stosunków międzynarodowych i różne interesy, które starają się one zrównoważyć. Część krajów wyraża poparcie lub zrozumienie dla działań Rosji, inne potępiają je i wzywają do pokojowego rozwiązania konfliktu. Większość z nich stara się jednak unikać bezpośredniego zaangażowania w konflikt, podkreślając znaczenie dyplomacji i współpracy międzynarodowej.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/593284-arab-world-russia-military-operation/

"Zełenski kopie sobie grób atakami na Rosję w stylu „11 września” – amerykański analityk wojskowy Ukraińskie ataki dronów na cele cywilne w Rosji rozgniewają Moskwę, ale nie zmienią biegu wojny, powiedział Daniel Davis"

  Wysoki budynek mieszkalny widoczny w rosyjskim mieście Kazań po uderzeniu ukraińskiego drona 21 grudnia 2024 r. © Sputnik Kijów strzela s...