wtorek, 2 lipca 2024

"Czy Francja jest następną Grecją?"

 AUTOR: TYLER DURDEN

WTOREK, 02 LIP 2024 - 03:30

Przez SchiffGold.com,

Rynki francuskie odetchnęły z ulgą po pierwszej turze ostatnich wyborów, akcje nieco się ożywiły, a rentowności obligacji spadły po osiągnięciu najwyższego poziomu od 12 lat.

Ale bez względu na to, która strona wygra we Francji, rynek obawia się, że wspólnym mianownikiem może być wzrost niezrównoważonych wydatków.

Grecki kryzys zadłużeniowy po globalnej implozji w 2008 r. charakteryzował się zbyt wysokim stosunkiem długu do PKB, deficytem budżetowym, niskim wzrostem gospodarczym i nadmiernym uzależnieniem od dochodów z branży turystycznej. Teraz w strefie euro mnożą się pogłoski, że we Francji na horyzoncie może pojawić się podobny kryzys.

Wraz z wejściem do strefy euro grecki bank centralny stracił wiele ze swojej zdolności do drukowania pieniędzy.

Rentowności obligacji długo- i krótkoterminowych gwałtownie wzrosły, ponieważ wartość greckiego długu gwałtownie spadła, a inwestorzy w obligacje uciekli na bardziej zielone pastwiska. W 2015 r. Grecja nie wywiązała się z zobowiązań wobec MFW na kwotę 1,6 mld euro.

Źródło: Bloomberg

Dług Francji do PKB gwałtownie wzrósł podczas pandemii COVID-19, a po spadku ma teraz tendencję wzrostową i oczekuje się, że w ciągu kilku lat przekroczy poziom COVID.

Francuska gospodarka nie jest pewna, jak zareagować na obietnice polityczne lewicy prawicy, więc szepty o potencjalnym kryzysie zadłużenia nie ustały tylko dlatego, że niestabilne rynki francuskie doświadczają chwilowego oddechu ulgi.

Zwrócono uwagę na rozpiętość rentowności między Francją a Niemcami.

Źródło: Bloomberg

Rentowności "bezpiecznych przystani" niemieckich obligacji stały się punktem odniesienia dla strefy euro, więc różnica między rentownościami niemieckich i innych krajów stała się wskaźnikiem względnej tolerancji na ryzyko dla inwestorów w europejski dług rządowy.

Zarówno Francja, jak i Belgia były kiedyś uważane za kraje niskiego ryzyka w gospodarkach europejskich, ale obecnie ta narracja się zmienia, ponieważ problem nadmiernych wydatków jest dostrzegany w krajach, które kiedyś uważano za stabilne gospodarczo.

Tymczasem Stany Zjednoczone borykają się z wieloma podobnymi problemami – szalejącymi deficytami, niskim wzrostem, rosnącym stosunkiem długu do PKB i wysoką inflacją. Stany Zjednoczone mają również więcej sztuczek, aby kopnąć puszkę w dół, ale niewiele opcji, aby naprawdę rozwiązać problem.


W 2010 roku MFW określił "niezrównoważony" stosunek długu do PKB w gospodarce rozwiniętej na około 180%. Oficjalnie obecny stosunek długu do PKB USA wynosi "tylko" około 125%. Jednak wraz z samym Fedem, globalni kredytodawcy, tacy jak MFW, zaczynają wyrażać zaniepokojenie wymykającymi się spod kontroli deficytami budżetowymi w głównych gospodarkach.

Sam PKB nie mówi wszystkiego. Duża część całkowitego PKB Stanów Zjednoczonych opiera się na rynku mieszkaniowym i nadmiernie zadłużonym rynku nieruchomości, gospodarczym papierowym tygrysie, który jest całkowicie zależny od niskich stóp procentowych i drukowania pieniędzy przez banki centralne. Biorąc pod uwagę, że nieruchomości stanowią od 12 do 18% lub więcej tortu PKB, w zależności od tego, kogo zapytasz, obraz nie jest tak uspokajający. W Grecji branża turystyczna była zbyt dominująca, aby poradzić sobie z wstrząsem gospodarczym. W Stanach Zjednoczonych są to nieruchomości.

Istnieje również niewygodna prawda, że wysoka inflacja może sprawić, że nominalny PKB będzie wydawał się wyższy, ponieważ "wartość rynkowa" towarów w gospodarce jest wyższa na papierze. Kiedy coś kosztuje więcej, może pompować dane dotyczące PKB, nawet jeśli sama wartość rynkowa nie ma nic wspólnego z tym, czy gospodarka jest zdrowa, czy niezdrowa. Oczywiście keynesiści upierają się, że może to być równoznaczne z "prawdziwym" wzrostem, a ekonomiści nadal debatują, czy wysoki PKB napędza wysoką inflację, czy na odwrót.

Politycy uwielbiają wydawać pieniądze innych ludzi, ponieważ sprawia to, że wyglądają dobrze na krótką metę – a wszystko, co się liczy, to wygranie następnych wyborów. Ale niezależnie od tego, czy jest to Grecja, Francja, Japonia czy Stany Zjednoczone, kraj może zaciągnąć tylko tyle długu, zanim wejdzie w czarną dziurę. A banki centralne mogą odwlec to, co nieuniknione, tylko tak długo.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Kreml publikuje aktualne informacje na temat wizyty Modiego Według rzecznika Dmitrija Pieskowa przygotowania do oficjalnej podróży indyjskiego przywódcy do Rosji znajdują się w końcowej fazie."

 Kremlin issues update on Modi visit


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia

"Le Pen oskarża Macrona o przygotowanie „zamachu stanu” Według byłego lidera Partii Zjednoczenia Narodowego francuski prezydent wykorzystuje swoje uprawnienia do umawiania spotkań w ostatniej chwili"

 Le Pen accuses Macron of preparing ‘coup d’etat’

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/new

"Kraj afrykański, który kryminalizuje używanie dolara Bank centralny Zambii wprowadził zakaz używania walut obcych w transakcjach krajowych"

African country to criminalize use of dollar

Bank Zambii opracował nowe zasady mające na celu ograniczenie stosowania walut obcych w transakcjach lokalnych, w szczególności dolara amerykańskiego, podała w poniedziałek agencja informacyjna tego kraju.
Nowe regulacje walutowe mają zostać wydane jako instrument ustawowy przez Ministra Finansów i Planowania Krajowego.

Po wejściu w życie będzie wymagać, aby kwacha zambijska i jej podjednostka, ngwee, były używane we wszystkich krajowych transakcjach publicznych i prywatnych. Bank centralny wyraził zaniepokojenie rosnącym wykorzystaniem dolara w lokalnej gospodarce.

Praktyka ta zdaniem banku podważa narzędzia polityki pieniężnej i wywiera presję na kurs walutowy. Projekt dokumentu opublikowany w sobotę przez Bank Zambii ujawnił, że osobom przyłapanym na używaniu obcej waluty do transakcji lokalnych może grozić do dziesięciu lat więzienia lub wysokie grzywny.

Poinformował o tym zastępca prezesa banku centralnego ds. operacyjnych Francis Chipimo w przemówieniu na targach w Ndola. Chipimo podkreślił ryzyko związane z dolaryzacją, stwierdzając, że utrudnia ona władzom skuteczne zarządzanie polityką pieniężną i kursową.

Wyjaśnił, że wykorzystanie dolara zwiększa ryzyko kredytowe i ryzyko płynności oraz osłabia wpływ banku centralnego, ponieważ rynki kredytowe denominowane w dolarach nie reagują na działania Banku Zambii. Podkreślił następnie, że w gospodarce opartej na dolarze amerykańskim zmniejsza się popyt i znaczenie lokalnej waluty, co skutkuje utrzymującym się spadkiem jej wartości zarówno jako środka wymiany, jak i nośnika wartości. „W skrajnym przypadku waluta utraciłaby akceptację jako pieniądz” – stwierdził Chipimo. W maju 2012 roku Zambia wprowadziła ograniczenia w korzystaniu z dolarów wśród lokalnych przedsiębiorców, jednak niespełna dwa lata później środki te zniesiono. Tymczasem w ekskluzywnym wywiadzie dla RT Stephen Kampyongo, członek Zgromadzenia Narodowego, powiedział, że Zambia nie potrzebuje obecności wojskowej USA. W kwietniu 2022 roku Waszyngton ogłosił uruchomienie w ambasadzie USA w stolicy Lusace Biura Współpracy w zakresie Bezpieczeństwa AFRICOM, którego celem jest poprawa „stosunków wojskowo-wojskowych” i poszerzenie obszarów współpracy z siłami bezpieczeństwa Zambii. „Nie jest pożądane, aby… Stany Zjednoczone… narzucały nam żądania międzynarodowe” – stwierdził Kampyongo w odpowiedzi na pytanie, czy jego zdaniem Waszyngton próbuje narzucić swoją politykę rządowi Zambii. „Każda polityka międzynarodowa musi opierać się na wzajemnym szacunku i docenianiu suwerenności każdego państwa” – dodał.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com

"Zachód chce wciągnąć Białoruś w konflikt zbrojny . Sytuacja wzdłuż granic kraju z NATO i Ukrainą jest „bardzo poważna” – ostrzegł białoruski prezydent"

 West wants to drag Belarus into military conflict – Lukashenko

Kraje zachodnie „nie mogą się doczekać”, aż wciągną Białoruś w swoje „wojskowe sprzeczki” – powiedział białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka, komentując ostatnie doniesienia o gromadzeniu się sił ukraińskich i NATO wzdłuż granic kraju, który jest kluczowym sojusznikiem Rosji.
Łukaszenka przedstawił te uwagi podczas spotkania z najwyższym parlamentarzystą Rosji Wiaczesławem Wołodinem. Przewodniczący izby niższej rosyjskiego parlamentu składa wizytę w Mińsku z okazji obchodów białoruskiego Dnia Niepodległości 3 lipca. „Myślę, że… widzicie, co się dzieje wokół Białorusi. Nie mogą się doczekać, aż wciągną nas w swoje wojskowe sprzeczki. [Robią to] po to, abyśmy rozciągnęli [nasze siły] wzdłuż granicy, abyśmy nie mogli stawiać oporu i zaostrzyli sytuację do tego stopnia, że ​​zadrży cały świat” – powiedział Łukaszenka, cytowany przez agencję informacyjną BELTA. W weekend białoruskie Ministerstwo Obrony wydało kilka oświadczeń, w których twierdził, że Ukraina i państwa NATO gromadzą wojska wzdłuż granic kraju.

Białoruś graniczy z członkami NATO Łotwą, Litwą i Polską, a także Ukrainą i Rosją. Szef Sztabu Generalnego Białorusi Paweł Murawiejko „w pobliżu” granic kraju stacjonuje 20 000 żołnierzy NATO, w tym wojska amerykańskie.

Stwierdził, że siły te „działają drażniąco” na armię kraju. W sobotę zastępca dowódcy białoruskich sił specjalnych, pułkownik Wadim Łukaszewicz, stwierdził, że napięcie na granicy między Białorusią a Ukrainą rośnie, a Kijów gromadzi wojska, pojazdy opancerzone i systemy rakietowe na liczącej 1000 km granicy ze swoim północnym sąsiadem . Sytuacja jest „bardzo poważna” i Mińsk musi zachować czujność, powiedział prezydent Łukaszenka. Białoruś jest bliskim sojusznikiem Rosji, a prezydent Rosji Władimir Putin na bieżąco omawia ze swoim odpowiednikiem sytuację na Ukrainie. Choć Białoruś nie jest bezpośrednio zaangażowana w konflikt, już w pierwszych dniach operacji wojskowej pozwoliła Moskwie wykorzystać swoje terytorium do ataku na Kijów. Na początku tego miesiąca Rosja i Białoruś przeprowadziły wspólne niestrategiczne ćwiczenia w zakresie sił nuklearnych.

Według rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, ćwiczenia odbyły się w odpowiedzi na utrzymującą się eskalację działań Zachodu w Europie, podkreślając, że ważne jest utrzymanie przez Rosję gotowości bojowej. W zeszłym roku na prośbę Mińska Moskwa umieściła na Białorusi taktyczną broń nuklearną.

Zgodnie z przyjętą w kwietniu nową doktryną wojskową Moskwy rozmieszczenie rosyjskiej broni nuklearnej na białoruskiej ziemi ma charakter strategicznego odstraszania.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia

"Rosja staje się krajem „o wysokich dochodach” . Wzrost gospodarczy Moskwy przeciwstawił się zachodnim sankcjom"

 Russia becomes ‘high income’ country – World Bank


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/business

"Wiele rosyjskich gwiazd tenisa wycofało się z igrzysk olimpijskich w Paryżu Według Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego pięciu sportowców odrzuciło zaproszenia do startów w barwach neutralnych"

 Multiple Russian tennis stars withdraw from Paris Olympics


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...