wtorek, 13 kwietnia 2021

"Biden niepokoi Putina w związku z konfrontacją na Ukrainie !!!!"

 BRUKSELA (AP) - Prezydent Joe Biden wezwał we wtorek prezydenta Rosji Władimira Putina do „złagodzenia napięć” w następstwie rozbudowy rosyjskich sił zbrojnych na granicy z Ukrainą w drugim napiętym wezwaniu do młodej prezydentury Bidena.

Prezydent Joe Biden wirtualnie uczestniczy w szczycie CEO Summit on Semiconductor and Supply Chain Resilience w sali Roosevelta w Białym Domu w poniedziałek 12 kwietnia 2021 r. W Waszyngtonie.opis zdjecia przetlumaczyla GR przez translator google (Zdjęcie AP / Patrick Semansky)


Biden powiedział także Putinowi, że według Białego Domu Stany Zjednoczone będą „zdecydowanie działać w obronie swoich interesów narodowych” w odniesieniu do rosyjskich włamań cybernetycznych i ingerencji w wybory. Biden zaproponował zwołanie szczytu w państwie trzecim „w najbliższych miesiącach”, aby omówić pełen zakres kwestii amerykańsko-rosyjskich, powiedział Biały Dom.


Relacje Biden-Putin były trudne na początku nowej administracji USA. Biden rozważa działania przeciwko Rosji w związku z kampanią hakerską SolarWinds, rosyjską ingerencją w wybory prezydenckie w 2020 r., Doniesieniami o rosyjskich nagraniach żołnierzy amerykańskich w Afganistanie oraz otruciu i uwięzieniu przywódcy rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego.


Na Zachodzie narasta zaniepokojenie wzrostem liczby przypadków łamania zawieszenia broni we wschodniej Ukrainie, gdzie przejęci przez Rosję separatyści i siły ukraińskie są uwikłani w konflikt od czasu aneksji Półwyspu Krymskiego przez Moskwę w 2014 roku. Wezwanie Bidena z Putinem nadeszło, gdy najwyższy dyplomata USA i przywódca NATO potępili niedawne zgromadzenie tysięcy rosyjskich żołnierzy.


„Prezydent Biden podkreślił niezachwiane zaangażowanie Stanów Zjednoczonych na rzecz suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy” - oświadczył Biały Dom. Biały Dom dodał, że Biden jasno dał do zrozumienia, że ​​Rosja musi „łagodzić napięcia”.


W walkach we wschodniej Ukrainie zginęło ponad 14 000 ludzi, a wysiłki w celu wynegocjowania porozumienia politycznego utknęły w martwym punkcie. W ciągu ostatniego tygodnia codziennie pojawiały się doniesienia o ofiarach wojskowych na Ukrainie, a rebelianci również zgłaszali straty.


Ukraina podała, że ​​Rosja ma 41 000 żołnierzy na granicy ze wschodnią Ukrainą i 42 000 więcej na Krymie. Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu powiedział we wtorek, że gromadzenie sił zbrojnych w ciągu ostatnich trzech tygodni było częścią ćwiczeń przygotowawczych w odpowiedzi na to, co określił jako zagrożenia ze strony NATO. Dodał, że manewry w zachodniej Rosji potrwają jeszcze dwa tygodnie.





„Żołnierze wykazali pełną gotowość do wypełnienia zadań zapewniających bezpieczeństwo kraju” - powiedział Shoigu.

Prezydent Rosji Władimir Putin złożył wizytę w Centrum Koordynacyjnym Rządu Rosyjskiego w Moskwie, we wtorek 13 kwietnia 2021 r. Centrum zostało utworzone jako linia komunikacyjna z całą Rosją w celu analizowania i gromadzenia informacji, szybko wykorzystując duże zbiory danych i rozwiązywanie pojawiających się problemów. (Mikhail Metzel, Sputnik, Kremlin Pool Photo via AP)

Kreml w oświadczeniu powiedział „podczas wymiany opinii na temat wewnętrznego kryzysu politycznego na Ukrainie”, Putin powiedział Bidenowi o „podejściach do porozumienia politycznego” w oparciu o porozumienie pokojowe z 2015 r., W którym Francja i Niemcy podpisały w Mińsku na Białorusi.

Biały Dom nie podał żadnych szczegółów dotyczących terminu ani lokalizacji proponowanego szczytu Bidena.


Według Kremla krótko po rozmowie z Bidenem Putin zadzwonił do prezydenta Finlandii Sauli Niinisto.


W Finlandii odbyło się kilka spotkań przywódców Rosji i USA. Było gospodarzem szczytu Leonida Breżniewa i Geralda Forda w 1975 roku, spotkania Michaiła Gorbaczowa i Jerzego H.W. Busha w 1990 roku, rozmowy Borysa Jelcyna z Billem Clintonem w 1997 roku, a ostatnio szczyt Trump-Putin w lipcu 2018 roku.


Austria jest również gotowa do pełnienia funkcji miejsca szczytu - poinformował rzecznik austriackiego MSZ cytowany przez rosyjskie agencje informacyjne.


Putin wielokrotnie odrzucał apele amerykańskich urzędników o zaprzestanie prowokacji na granicy Ukrainy i w innych sprawach. Mimo to Biały Dom powiedział, że prowadzenie rozmów może być przydatne.


„Jeśli chodzi o dyplomację, nie przestajesz wzywać do podjęcia właściwych działań i odpowiednich działań, a także działań, które społeczność globalna uważa za słuszne, tylko dlatego, że widzisz wahanie” - powiedziała sekretarz prasowa Białego Domu Jen Psaki.


Wcześniej we wtorek sekretarz stanu Antony Blinken, który przebywał w Brukseli na spotkaniach z sojusznikami NATO i ministrem spraw zagranicznych Ukrainy, oskarżył Rosję o „bardzo prowokacyjne” działania polegające na gromadzeniu wojsk.


Szef NATO Jens Stoltenberg nazwał także rosyjskie ruchy „nieuzasadnionymi, niewyjaśnionymi i głęboko niepokojącymi”. Powiedział, że rosyjskie rozmieszczenie było największą koncentracją wojsk w pobliżu granicy ukraińskiej od 2014 roku.



Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba wezwał kraje zachodnie do wyjaśnienia Moskwie, że zapłaci cenę za swoją „agresję”.


„Stany Zjednoczone zdecydowanie popierają suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy” - powiedział Blinken Kuleba na początku spotkania w rezydencji ambasadora USA w Belgii, którą niegdyś zajmował wuj Blinkena. „Jest to szczególnie ważne w czasie, gdy niestety widzimy, jak Rosja podejmuje bardzo prowokacyjne działania wobec Ukrainy”.


Kuleba odpowiedział, że Ukraina jest wdzięczna za wsparcie USA i NATO, sojuszu, do którego Kijów chce dołączyć wbrew ostrym sprzeciwom Rosji.


Leonid Słucki, wysoki rangą prawodawca rosyjski, który przewodniczy komisji spraw zagranicznych w niższej izbie parlamentu, powiedział, że wezwanie Bidena oznaczało „krok od konfrontacji do dialogu”.


„Takie stanowisko jest zgodne nie tylko z wzajemnymi interesami, ale także z interesami bezpieczeństwa międzynarodowego” - powiedział Słucki w uwagach rosyjskich agencji informacyjnych. „Dobra wiadomość jest taka, że ​​przywódcy dwóch największych potęg jądrowych potwierdzili gotowość do interakcji w kwestiach stabilności strategicznej i kontroli zbrojeń”.


Chociaż Biden zgodził się na przedłużenie ważnej umowy o kontroli zbrojeń z Rosją, był szczególnie chłodny wobec Moskwy i bardzo krytyczny wobec wielu jej działań.


W zeszłym miesiącu w wywiadzie dla ABC News Biden zgodził się z określeniem Putina jako „zabójcy” i skrytykował uwięzienie Nawalnego, postaci opozycji. Amerykański wywiad opublikował w zeszłym miesiącu raport, w którym ustalił, że Putin upoważnił do wpływania na operacje mające pomóc byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi w reelekcji.


Putin w odpowiedzi na komentarz zabójcy Bidena przypomniał swojego ambasadora w USA i wskazał na historię niewolnictwa i rzezi rdzennych Amerykanów w USA oraz bombardowanie atomowe Japonii podczas II wojny światowej.


W swoim pierwszym telefonie z Putinem jako prezydentem pod koniec stycznia Biden wyraził obawy dotyczące aresztowania Nawalnego, rosyjskiego cyberszpiegostwa wymierzonego w Stany Zjednoczone, oraz doniesień o rosyjskich nagraniach dla amerykańskich żołnierzy w Afganistanie. Tymczasem Kreml skupił się na odpowiedzi Putina na propozycję Bidena przedłużenia ostatniego pozostałego traktatu o kontroli zbrojeń między USA a Rosją.


Po tej rozmowie Biden powiedział w przemówieniu przed urzędnikami Departamentu Stanu, że dni, w których Stany Zjednoczone „przeszły” na Putina, minęły.


Powiązani autorzy prasowi Vladimir Isachenkov w Moskwie wnieśli doniesienia.

przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:apnews.com

"Iran wzbogaci uran do 60%, najwyższy poziom w historii!!!!!!!!"

 DUBAI, Zjednoczone Emiraty Arabskie (AP) - Iran rozpocznie wzbogacanie uranu do 60% czystości po ataku na obiekt jądrowy w Natanz, powiedział we wtorek negocjator, podnosząc swój program na wyższy poziom niż kiedykolwiek wcześniej, choć nadal brakuje mu klasy broni .

PLIK - To zdjęcie w pliku opublikowane 5 listopada 2019 r. Przez Irańską Organizację Energii Atomowej przedstawia maszyny wirówkowe w zakładzie wzbogacania uranu w Natanz w środkowym Iranie. Irański negocjator nuklearny mówi, że we wtorek, 13 kwietnia 2021 r., Teheran rozpocznie wzbogacanie uranu do 60% czystości po ataku na obiekt jądrowy w Natanz, wyższym niż kiedykolwiek wcześniej.opis zdjecia przetlumaczyla GR przez translator google (Atomic Energy Organisation of Iran via AP, File)

Ogłoszenie to oznacza znaczną eskalację po sabotażu, który uszkodził wirówki, podejrzewany o jego dokonanie przez Izrael - i może zainspirować Izrael do dalszej reakcji w ramach długotrwałej wojny cieni między narodami. Premier Izraela Benjamin Netanjahu obiecał, że nigdy nie pozwoli Teheranowi na zdobycie broni jądrowej, a jego kraj dwukrotnie zbombardował kraje Bliskiego Wschodu, aby zatrzymać ich programy atomowe.


Już wcześniej tego samego dnia minister spraw zagranicznych Iranu ostrzegł, że weekendowy atak na Natanz może zaszkodzić toczącym się negocjacjom w sprawie zniszczonego porozumienia atomowego z mocarstwami światowymi. Rozmowy te mają na celu znalezienie sposobu na ponowne przystąpienie przez Stany Zjednoczone do porozumienia, którego celem jest ograniczenie wzbogacania uranu przez Iran w zamian za złagodzenie sankcji.


Negocjator nuklearny Abbas Araghchi, który we wtorek wieczorem rozpoczął nieformalne rozmowy w Wiedniu, wskazał, że wygłosił oświadczenie w języku angielskim.

Na tym zdjęciu opublikowanym przez irańskie MSZ, irański minister spraw zagranicznych Mohammad Javad Zarif, po prawej, i rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow witają się, dotykając łokci i nosząc maski na twarz, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się COVID-19 przed rozmowami w Teheranie, Iran, wtorek, 13 kwietnia 2021. Minister spraw zagranicznych Iranu ostrzegł we wtorek, że atak na jego główne miejsce wzbogacania broni jądrowej w Natanz ma wpływ na toczące się w Wiedniu negocjacje w sprawie zniszczonego porozumienia atomowego z mocarstwami światowymi.opis zdjecia przetlumaczyla GR przez translator google (Ministerstwo Spraw Zagranicznych Iranu przez AP)

„Uważamy, że ta runda negocjacji to czas, aby Stany Zjednoczone przedstawiły listę i mam nadzieję, że będę mógł wrócić do Teheranu z listą sankcji, które powinny zostać zniesione” - powiedział Araghchi dla anglojęzycznego ramienia irańskiej telewizji państwowej Press TV. „W przeciwnym razie nie wierzę, że możemy kontynuować w ten sposób. W przeciwnym razie byłaby to strata czasu ”.


Powiedział, że władze dodadzą do Natanz kolejne 1000 wirówek.


„Uszkodzone wirówki w Natanz… zostałyby zastąpione bardziej zaawansowanymi wirówkami i wirówkami o większych możliwościach” - powiedział. „Nalegamy na to, o co prosiliśmy. Wszystkie sankcje powinny zostać zniesione, weryfikujemy, a następnie wracamy do pełnej zgodności, jeśli jesteśmy zadowoleni z procesu weryfikacji. ”


Iran wzbogacał się do 20% - nawet to był krótki techniczny krok do poziomu 90% broni.

Na tym zdjęciu opublikowanym przez irańskie MSZ minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Javad Zarif i jego rosyjski odpowiednik Siergiej Ławrow, centrolewicy, podpisują porozumienia po rozmowach w Teheranie, Iranie, we wtorek, 13 kwietnia 2021 r. Minister spraw zagranicznych Iranu ostrzegł we wtorek, że atak na jego główne miejsce wzbogacania broni jądrowej w Natanz wpływa na toczące się w Wiedniu negocjacje w sprawie zerwanego porozumienia atomowego z mocarstwami światowymi.opis zdjecia przetlu,aczyla GR przez translator google (Ministerstwo Spraw Zagranicznych Iranu przez AP)

Tymczasem we wtorek izraelski nadawca Channel 12 poinformował, że statek należący do Izraela został zaatakowany w Zatoce Omańskiej u wybrzeży Zjednoczonych Emiratów Arabskich, w pobliżu miasta portowego Fudżajra. Nadawca powiedział, że izraelskie służby bezpieczeństwa uważają, że był to atak irański, ale nie rozwinęli tego. Państwowe media irańskie od wielu godzin donosiły o podobnym incydencie. Urzędnicy wojskowi USA odmówili natychmiastowego komentarza, a urzędnicy z Emiratów nie potwierdzili żadnego incydentu tam.


Iran twierdzi, że jego program nuklearny jest pokojowy, chociaż Zachód i Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej twierdzą, że Teheran miał zorganizowany wojskowy program nuklearny do końca 2003 roku. Jednak umowa nuklearna uniemożliwia mu posiadanie wystarczających zapasów uranu, aby móc ścigać broń nuklearną.


Rozmowy w Wiedniu mają na celu ożywienie roli Ameryki w tym porozumieniu, które były prezydent Donald Trump porzucił, oraz zniesienie nałożonych przez niego sankcji.

MAEA z siedzibą w Wiedniu powiedziała Associated Press, że dyrektor generalny Rafael Grossi poinformował we wtorek państwom członkowskim, że Iran poinformował agencję, że planuje rozpocząć wzbogacanie uranu do 60% czystości w swoim zakładzie w Natanz. Inspektorzy MAEA ściśle monitorują program Teheranu od czasu porozumienia nuklearnego z 2015 roku.


Michaił Uljanow, ambasador Rosji przy MAEA, powiedział, że „ci, którzy dokonali aktu sabotażu na obiekt atomowy w Natanz, prawdopodobnie chcieli podważyć proces” ożywienia porozumienia nuklearnego.


„Nie docenili możliwości wystąpienia znaczących„ skutków ubocznych ”- napisał na Twitterze. Rosja jest członkiem porozumienia nuklearnego.

Na tym zdjęciu opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej biura prezydencji Iranu prezydent Iranu Hassan Rouhani wita ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa na spotkanie w Teheranie, Iranie, 13 kwietnia 2021 r.opis zdjecia przetlumaczyla GR przez translator google (Biuro Prezydencji Iranu via AP)

Przejście do 60% było sugerowane w przeszłości. Najwyższy przywódca Iranu, ajatollah Ali Chamenei zagroził, że w lutym osiągnie ten poziom, jeśli kraj będzie tego potrzebował.


„Jesteśmy zdeterminowani, aby rozwijać nasze zdolności nuklearne zgodnie z potrzebami kraju” - powiedział wtedy Chamenei, zgodnie z transkrypcją swojego przemówienia opublikowaną na jego stronie internetowej. „Z tego powodu wzbogacenie Iranu nie będzie ograniczone do 20% i podejmiemy wszelkie niezbędne działania dla tego kraju”.


Iran wcześniej powiedział, że może używać uranu wzbogaconego do 60% na statki o napędzie atomowym. Jednak Republika Islamska nie ma obecnie takich okrętów w swojej flocie.


Brakowało szczegółów dotyczących weekendowego ataku na Natanz. Wydarzenie zostało początkowo opisane jedynie jako awaria sieci elektrycznej zasilającej naziemne warsztaty i podziemne hale wzbogacania - ale później irańscy urzędnicy zaczęli nazywać to atakiem.


Stany Zjednoczone twierdzą, że nie ma to nic wspólnego z niedzielnym sabotażem. Zamiast tego powszechnie uważa się, że Izrael dokonał ataku, który spowodował uszkodzenie wirówek, chociaż nie przyznał się do tego.


Ale wcześniej irański minister spraw zagranicznych Mohammad Javad Zarif nadal ostrzegał Waszyngtonu.

Na tym zdjęciu opublikowanym na oficjalnej stronie biura prezydencji Iranu prezydent Iranu Hassan Rouhani (po prawej) i rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow (po lewej) noszą maski na twarz, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się COVID-19 podczas rozmów w Teheranie w Iranie. , Wtorek, 13 kwietnia 2021 r.opis zdjecia przetlumaczyla GR przez translator google (Biuro Prezydencji Iranu przez AP)


„Amerykanie powinni wiedzieć, że ani sankcje, ani akcje sabotażowe nie dadzą im instrumentu do rozmów” - powiedział Zarif w Teheranie podczas wizyty ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa. „Powinni wiedzieć, że takie działania tylko utrudnią im sytuację”.


Zarif oddzielnie ponowił swoje wcześniejsze ostrzeżenie dla Izraela o sabotażu, mówiąc, że jeśli Iran stwierdzi, że jego arcywróg jest za tym, „wtedy Izrael otrzyma odpowiedź i zobaczy, jaką głupią rzecz zrobił”.


Kayhan, twarda teherańska gazeta, wezwała Iran do „wyjścia z rozmów wiedeńskich, zawieszenia wszystkich zobowiązań nuklearnych, odwetu na Izraelu oraz zidentyfikowania i zlikwidowania krajowej sieci infiltracji stojącej za sabotażem”.


Wycofanie się Iranu z rozmów pozostaje mało prawdopodobne, ponieważ administracja prezydenta Hassana Rouhaniego, którego głównym osiągnięciem dyplomatycznym było porozumienie z 2015 r., Ma nadzieję, że Stany Zjednoczone ponownie do niego przystąpią i zapewnią rozpaczliwie potrzebne ulgi w sankcjach. Ale zapowiedź, że wzbogaci uran, dodatkowo pokazuje, jak rosła presja w irańskiej teokracji, jak zareagować na atak.


Rouhani spotkał się później we wtorek z Ławrowem i podkreślił znaczenie powrotu wszystkich stron do umowy.


„Nie jesteśmy gotowi zaakceptować mniej niż to, ani nie jesteśmy po osiągnięciu czegoś więcej,” powiedział.


Powiązani autorzy prasowi Nasser Karimi w Teheranie, Iran; David Rising w Berlinie i Josef Federman w Jerozolimie przyczynili się do powstania tego raportu.

przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:apnews.com

"Przyjechałem, Warszawa, zwyciężyłem! Białoruski poseł mówi, że Polska chce podporządkować sobie swój kraj dwa wieki od upadku imperium!!!!!!"

 Jeden z najbardziej kontrowersyjnych prawodawców w Mińsku, który wcześniej twierdził, że protesty opozycji były częścią zagranicznego spisku, teraz twierdzi, że sąsiednia Polska zamierza odzyskać Białoruś w celu ożywienia dawnej Rzeczypospolitej.

I came, Warsaw, I conquered! Belarusian MP says Poland wants to subjugate his country two centuries since collapse of empire

Andrey Savinykh, zastępca w krajowej Izbie Reprezentantów i przewodniczący Komisji Spraw Międzynarodowych, powiedział w niedzielę, że jej dawny władca imperialny po raz kolejny ma ambicje podboju Europy.


„Tolerancja i wielokulturowa filozofia są nieodłączne od Białorusinów” - stwierdził - „stąd konflikt z Polakami. Polska chciałaby widzieć nas nie jako wielokulturowy, wielonarodowy naród, ale jako część polskiej hegemonii, mówiący po polsku i stający się w większości katolikami ”.


Według posła Warszawa nadal utrzymuje swój status „mocarstwa lądowego” i jest chętna do asymilacji terytoriów utraconych po upadku Rzeczypospolitej Obojga Narodów, obejmującej znaczną część dzisiejszej Białorusi. Twierdził, że państwo UE „przekształca populację, która wpadła w jego strefę wpływów, na swoją własną”.


Rzeczpospolita Obojga Narodów była jednym z najbardziej zaawansowanych związków politycznych w Europie przez większość XVII wieku, a terytorium kontrolowane obecnie przez Moskwę i Ukrainę znajdowało się pod jej kontrolą. Charakteryzował się, przynajmniej początkowo, wieloetniczną populacją i choć nominalnie katolikiem, obejmował także wielu wyznawców prawosławia. Jednak język polski pozostał językiem państwa i sądownictwa, a biegłość w jego posługiwaniu się była symbolem statusu.

Savinykh stwierdził również, że niedawne ograniczenia i działania polityczne narzucone z Brukseli były częścią planu odzyskania kontroli nad krajem. „Sankcje mają na celu przede wszystkim spowolnienie rozwoju społeczno-gospodarczego kraju”, powiedział, „w ten sposób pogarszając sytuację całej populacji, tworząc siedliska destabilizacji i zmuszając ich ostatecznie do wspierania nowych potęg”.


Weteran Białorusi Aleksander Łukaszenko stwierdził w zeszłym roku, że zawirowania polityczne w tym kraju są kierowane z zagranicy. Gdy po spornych wyborach prezydenckich, w których ogłosił się zwycięzcą, wybuchły długotrwałe protesty, Łukaszenko powiedział, że Polska wraz z Wielką Brytanią i Czechami próbowała naprawić wyniki.


„Kontrolowali nasze, przepraszam, owce: nie rozumieją, co robią i są już kontrolowani” - nalegał. Opozycja i wielu międzynarodowych obserwatorów oświadczyło, że wybory zostały sfałszowane na korzyść Łukaszenki, a masowe demonstracje wzywające do ponownego głosowania trwają od miesięcy.


Pomimo piętnowania opozycyjnych „marionetek” wspieranych przez Zachód, wieloletni prezydent zobowiązał się do wycofania się z najwyższego stanowiska po wejściu w życie nowej konstytucji. Twierdził, że przekazanie władzy przed przegłosowaniem nowego dokumentu byłoby „katastrofą”.

Jednak była kandydatka w wyborach Swietłana Tichanowska, która wkrótce po głosowaniu uciekła z kraju do pobliskiej Litwy, twierdziła, że proces ten jest po prostu taktyką na zwłokę. „Nie sądzę, żeby Łukaszenko dobrowolnie ustąpił” - powiedziała. „Mówiąc o nowej konstytucji Łukaszenko próbuje kupić sobie czas na usprawiedliwienie pozostania u władzy. Wszystkie jego obietnice są fałszywe. Retoryka służy do oszukiwania Zachodu ”.

przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:https://www.rt.com/russia

"Biden zaprasza Putina na załamanie szczytu w związku z pogarszającymi się więzami między Rosją a USA, gdy amerykańskie okręty wojenne wyznaczają kurs na Morze Czarne!!!!!!!"

 Prezydent Rosji Władimir Putin i jego amerykański odpowiednik Joe Biden rozmawiali o napięciach na Ukrainie, kwestiach bezpieczeństwa i potrzebie kontroli broni jądrowej, a Biały Dom zaproponował formalne spotkanie w „państwie trzecim”.

Biden invites Putin to crunch summit amid deteriorating ties between Russia & US, as American warships chart course for Black Sea

W oświadczeniu opublikowanym we wtorek amerykańscy urzędnicy potwierdzili, że obaj przywódcy rozmawiali o „wielu kwestiach regionalnych i globalnych”. W ramach rozmów Biden miał „wyrazić zaniepokojenie nagłym wzrostem militarnym Rosji” na Półwyspie Krymskim i wzdłuż granicy z Ukrainą, wzywając Moskwę do „złagodzenia napięć”.


Wymiana następuje w wyniku powszechnych obaw, że walki w regionie Donbasu między siłami kijowskimi a bojownikami z samozwańczych republik wspieranych przez Moskwę mogą przerodzić się w konflikt na szeroką skalę. Nowy impas jest następstwem mobilizacji na dużą skalę wojsk i sprzętu przez Kijów, co skłoniło Rosję do wzmocnienia własnej obecności wojskowej w pobliżu jej zachodniej granicy.


Niektórzy na Zachodzie twierdzą, że Moskwa może planować inwazję na Ukrainę, ale takie roszczenia spotkały się z odwołaniem przez rosyjskich urzędników. W międzyczasie, w posunięciu szeroko interpretowanym jako wyraz poparcia dla Ukrainy, Waszyngton podobno wysłał dwa okręty wojenne na Morze Czarne.


Kreml określił sytuację na linii kontaktowej w Donbasie jako „przerażającą”, a rosyjscy dyplomaci wyrażali wcześniej zaniepokojenie swoim amerykańskim odpowiednikom. Jednak rzecznik Departamentu Stanu, Ned Price, powiedział, że Waszyngton jest zaniepokojony „wiarygodnymi” doniesieniami o ruchach wojsk rosyjskich w pobliżu wspólnej granicy i wezwał Rosję do powstrzymania się od eskalacyjnych działań.


Relacje między oboma krajami znacznie się pogorszyły w ciągu ostatnich kilku miesięcy, a Moskwa odwołała swojego ambasadora do pilnych rozmów o przyszłości stosunków z Waszyngtonem.

Anatolij Antonow poleciał do domu w następstwie wywiadu, w którym Biden został zapytany, czy uważa, że ​​Putin jest „mordercą”. „Mmhmm, tak” - odpowiedział prezydent USA. Jego słowa wywołały wściekłą reakcję wielu rosyjskich urzędników.


Jednak sam Putin był bardziej ostrożny, mówiąc, że „kiedy byłem dzieckiem, kiedy kłóciliśmy się ze sobą na placu zabaw, mówiliśmy, że cokolwiek powiesz [o innych], jest tym, kim jesteś”. Zauważył, że Waszyngton jest „zdeterminowany”, by mieć stosunki z Moskwą, ale tylko w „sprawach, które są przedmiotem zainteresowania samych Stanów Zjednoczonych”.


Warto zauważyć, że amerykański odczyt podkreślił, że Biden ma za cel zbudowanie „stabilnych i przewidywalnych relacji z Rosją, zgodnych z interesami USA”. Dodał, że proponowany szczyt, który ma odbyć się w ciągu najbliższych kilku miesięcy, umożliwi obu przywódcom „omówienie pełnego zakresu problemów stojących przed Stanami Zjednoczonymi i Rosją”.

przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:https://www.rt.com/russia

"Zachodni naleganie, aby Rosja płaciła Ukrainie czynsz za korzystanie ze starych gazociągów z czasów radzieckich, odsuwa Moskwę od UE i kieruje się do Chin!!!!!"

Glenn Diesen, profesor Uniwersytetu Południowo-Wschodniej Norwegii i redaktor czasopisma Russia in Global Affairs. Śledź go na Twitterze @glenndiesen

Mocarstwa zachodnie od dawna sugerowały, że Ukraina ma nieodłączne prawo do tranzytu rosyjskiego gazu przez swoje terytorium za pomocą starych radzieckich rurociągów. Wydaje się jednak, że przeceniają zależność Moskwy od UE.

Western insistence on Russia paying Ukraine rent to use old Soviet-era gas pipelines drives Moscow away from EU & towards China

Rzeczywistość jest taka, że ​​próby uzależnienia eksportu rosyjskiego gazu do reszty Europy rurociągami ukraińskimi są coraz bardziej rozbrajane przez rosnące strategiczne partnerstwo Moskwy z Chinami.


Europejskie bezpieczeństwo energetyczne

Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) definiuje bezpieczeństwo energetyczne jako „nieprzerwaną dostępność źródeł energii po przystępnej cenie”. Opierając się na takiej definicji bezpieczeństwa energetycznego, należałoby oczekiwać, że Unia Europejska chętnie wspiera Nord Stream 2, ponieważ zapewnia on nieprzerwane dostawy najtańszego dostępnego gazu. Zamiast tego wrogość wobec rurociągu pokazuje, że retoryka dotycząca bezpieczeństwa energetycznego jest nieuczciwa.


Energia jest także instrumentem geoekonomii. Państwa dążą do asymetrycznej współzależności w celu uzyskania władzy politycznej. Bruksela jest lepiej przygotowana do dyktowania warunków stosunków, jeśli zależność Rosji od UE wzrośnie, a zależność UE od Rosji zmniejszy się. Asymetryczna współzależność jest niezbędna dla zachodnio-centralnej organizacji paneuropejskiej przestrzeni, aby Rosja podążała za procesem decyzyjnym instytucji, w których nie ma miejsca przy stole.


Dywersyfikacja krajów dostawców a państwa tranzytowe

Nieuczciwe było również niebezpieczeństwo uzależnienia UE od rosyjskiego gazu, ponieważ stosunki zostały określone przez symetrię - UE jest zależna od Rosji w zakresie dostaw, a Rosja jest zależna od popytu z pozostałej części Europy. Aby zmienić równowagę zależności, Bruksela skupiła się na dywersyfikacji dostaw energii, aby zmniejszyć zależność od Rosji, podczas gdy Rosja dążyła do dywersyfikacji tras tranzytowych, aby zmniejszyć zależność od niepewnych sąsiadów.

Moskwa początkowo zachowała zniżki energetyczne dla byłych republik radzieckich, wierząc, że w naturalny sposób przełoży się to na przyjazne stosunki. Po wspieranej przez Zachód „pomarańczowej rewolucji” na Ukrainie w 2004 r., Która doprowadziła do powstania pro-NATO / antyrosyjskiego rządu, Rosja wycofała rabaty energetyczne ze względu na prostą logikę nie dotowania przeciwnika. Ukraina zareagowała wyprowadzeniem gazu z rurociągów tranzytowych z Rosji do Europy, a Rosja wstrzymała dostawy. Narodził się mit o rosyjskiej „broni energetycznej”. Następnie nasiliła się konkurencja między dywersyfikującymi się dostawcami energii lub państwami tranzytowymi.


Wyzwania związane z zawodnymi państwami tranzytowymi postawiły kraje takie jak Niemcy przed dylematem między bezpieczeństwem energetycznym (niezawodne dostawy) a geoekonomią. Utrzymując rosyjską zależność od tranzytu przez Ukrainę, UE wzmocniłaby wpływy i siłę Kijowa wobec Moskwy. Priorytetem były niezawodne dostawy i do 2011 r. Ruszył rurociąg Nord Stream I, który łączy Rosję i Niemcy bezpośrednio przez Morze Bałtyckie.


W 2014 r. Popierane przez Zachód obalenie ukraińskiego prezydenta zaowocowało kolejnym pro-NATO / antyrosyjskim rządem. Wynikający z tego chaos po raz kolejny stworzył dylemat między bezpieczeństwem energetycznym a geoekonomią. W 2015 roku osiągnięto porozumienie w sprawie bliźniaczego rurociągu - Nord Stream 2.


Większa Eurazja i dywersyfikacja konsumentów

Przewrót na Ukrainie wprowadził również tektoniczne przesunięcie w polityce europejskiej. Rosja anulowała zarówno swoje ambicje rozwoju Wielkiej Europy, jak i trzystuletnią zachodnio-centralną politykę zagraniczną i zastąpiła ją Wielką Inicjatywą Euroazjatycką we współpracy z Chinami. W przełożeniu na bezpieczeństwo energetyczne i geoekonomię oznaczało to, że wielka gra w dywersyfikację wykraczała poza dostawców kontra tranzyt, ponieważ Rosja również dywersyfikuje swoich konsumentów.


Dwa miesiące po obaleniu Janukowycza na Ukrainie Rosja i Chiny podpisały 400-miliardową umowę na budowę Potęgi Syberii, infrastruktury gazociągowej do Chin. Siła Syberii została ukończona i zaczęła dostarczać gaz do Chin w 2019 r., A rurociąg Siła Syberii 2 również się rozwija.

Rosja szybko staje się mniej zależna od reszty Europy, co ma głębokie konsekwencje. Rezygnacja z Nord Stream 2 nie uzależni Rosji od wykorzystania Ukrainy jako państwa tranzytowego, a raczej sprawi, że Rosja będzie bardziej oddalać się od Europy jako konsumenta. Niemcy uznają również, że utrzymanie Nord Stream 2 jest konieczne, aby utrzymać most z Rosją i zapobiec jeszcze bliższemu zacieśnianiu się przez największe i najpotężniejsze państwo europejskie z Chinami.


Stany Zjednoczone nakładają teraz sankcje na Niemcy i inne kraje europejskie za współpracę przy budowie Nord Stream 2, argumentując, że Waszyngton chroni Niemcy i Europę przed zależnością od Rosji.


Jednak nawet cyrk wokół wspieranego przez Zachód opozycjonisty Aleksieja Nawalnego nie zakończył się odwołaniem Nord Stream 2, chociaż ciągła blokada rurociągu w połowie budowy sprawiła, że ​​Moskwa już postrzega Europejczyków UE jako niewiarygodnych partnerów, a Moskwa jest mało prawdopodobne, aby zgodził się na inny projekt rurociągu do państwa UE.


Równowaga zależności między Europą a Rosją

Dotychczas stosunki UE-Rosja definiowała wielka asymetryczna współzależność na korzyść Brukseli. Rosja była głęboko uzależniona od strategicznych gałęzi przemysłu państw UE, technologii, infrastruktury transportowej, finansów i eksportu gazu. Z kolei byli uzależnieni od rosyjskiego gazu.


Wysiłki UE zmierzające do dalszego pogłębiania asymetrii między jej członkami a Rosją przyniosły odwrotny skutek. Równowaga zależności przesuwa się na korzyść Rosji, gdy Moskwa dąży do integracji Wielkiej Eurazji. Z Chinami jako głównym partnerem Rosja szybko dywersyfikuje się od polegania na europejskich strategicznych gałęziach przemysłu, technologiach, infrastrukturze transportowej, finansach i eksporcie gazu. Bez politycznych aspiracji związanych z europejską przyszłością i nadmiernej zależności gospodarczej od UE Rosja nie ma już zachęt do tego, by Zachód udzielał jej wykładów.


W ten sposób UE znajduje się na krawędzi przepaści politycznej. Zmniejszony wpływ na Rosję sprawia, że ​​jej członkowie są bardziej uzależnieni od sankcji, jednak przymus gospodarczy tylko intensyfikuje geoekonomiczne oddzielenie Rosji od reszty Europy. Nowym dylematem jest zależność energetyczna UE od Rosji wobec bloku, który staje się coraz mniej istotny dla Rosji.


Bez nadmiernej zależności od reszty Europy Rosja ma jedynie zachęty do zakończenia zależności od tranzytu przez Ukrainę. Po pierwsze, zakończenie tranzytu przez Ukrainę wzmocni podręcznikową definicję bezpieczeństwa energetycznego. Po drugie, Rosja nie będzie już zależna od infrastruktury wrogich mocarstw. Rzeczywiście, redukcja rurociągów Ukrainy na złom opiera się na tej samej logice, co skuteczne oddzielenie Rosji od portów państw bałtyckich.


Wreszcie korzystne będzie ustabilizowanie regionu. Kiedy 80% rosyjskiego gazu przechodziło tranzytem przez Ukrainę, zarówno USA, jak i UE miały ogromne bodźce do narzucenia swoich wpływów na Kijów. Oddzielenie Ukrainy od infrastruktury energetycznej Rosji usunie Ukrainę z centrum rywalizacji geostrategicznej.

przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:https://www.rt.com/russia

"Pentagon tworzy MIKROCHIP, który wykryje Covid-19 pod Twoją skórą!!!!!!!!!!!"

 Badacze medyczni pracujący dla Pentagonu twierdzą, że stworzyli mikroczip, który może zidentyfikować wirusy takie jak Covid-19, jeśli znajdują się one pod skórą.

Pentagon tworzy MIKROCHIP, który wykryje Covid-19 pod Twoją skórą

Pułkownik armii w stanie spoczynku dr Matt Hepburn, lekarz chorób zakaźnych, powiedział w „60 minutach”, że mikroprocesor działa jak „kontrolka silnika” dla ludzi, ale nie śledzi każdego ich ruchu, co było głównym tematem teorii spiskowych online na temat Szczepienia Covid-19. 

Technologia została opracowana przez Defense Advanced Research Projects Agency (DARPA), która działa w ramach Pentagonu. Wywiad Hepburn został przeprowadzony na USS Theodore Roosevelt, gdzie w zeszłym roku ponad 1200 członków załogi uzyskało wynik pozytywny na obecność Covid-19, czemu Hepburn twierdzi, że ten mikroczip może zapobiec w przyszłości. 

RÓWNIEŻ NA RT.COMSzczepionka Covid-19 NADAL nie oznacza, że można „jeść i pić w domu”, mówi Fauci, co skłoniło Rand Paula do nazwania go „drobnym tyranem”

Mikroczip, który nie jest szeroko stosowany poza Departamentem Obrony, jest osadzony pod skórą w żelu przypominającym tkankę i stale bada krew biorcy pod kątem obecności wirusa, takiego jak Covid-19. Po wykryciu ostrzega przewoźnika, że musi natychmiast przejść badanie krwi.

- To czujnik - powiedział Hepburn. „Ta malutka, zielona rzecz w środku umieszcza się ją pod skórą, a to mówi, że w organizmie zachodzą reakcje chemiczne, a ten sygnał oznacza, że jutro wystąpią objawy”.

Następnie stwierdził, że technologia wczesnego wykrywania może „powstrzymać infekcję na jej śladach”.

Kolejną technologią, na którą zwrócono uwagę podczas segmentu „60 minut”, która mogłaby bezpośrednio wpływać na wirusy, takie jak Covid, była maszyna do dializy, która służyłaby do filtrowania i detoksykacji krwi, a następnie ponownego wprowadzania krwi do organizmu pacjenta, aż wirus zostanie usunięty z organizmu.

RÓWNIEŻ NA RT.COM`` Tak powiedziałby ktoś z mikroczipem '', żartuje na Twitterze po tym, jak dźgnęła córkę Billa Gatesa, kpi z teorii spiskowej Covid-19

Małżonek wojskowy nazywany „pacjentem 16” podobno przeszedł przez ten proces po poważnej chorobie, która spowodowała wstrząs septyczny i niewydolność narządów. Po czterech dniach leczenia naukowcy twierdzą, że całkowicie wyzdrowiała.

„Dla nas, w DARPA, jeśli eksperci śmieją się z ciebie i mówią, że to niemożliwe, to jesteś we właściwym miejscu” - powiedział Hepburn. 

przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:https://www.rt.com/usa

" Spalcie obręb do ziemi!!!!!!!! '' Czuwanie dla Daunte Wrighta zamienia się w zamieszki i starcia przed komisariatem policji w Portland!!!!!!" (WIDEO)

 W poniedziałek wieczorem w Portland w stanie Oregon ogłoszono zamieszki po tym, jak protestujący rzucili kamieniami i innymi przedmiotami w funkcjonariuszy policji. Domagali się sprawiedliwości dla Daunte Wrighta, czarnego mężczyzny, który został śmiertelnie postrzelony przez policję w weekend.

`` Spalcie obręb do ziemi! '' Czuwanie dla Daunte Wrighta zamienia się w zamieszki i starcia przed komisariatem policji w Portland (WIDEO)

Po czuwaniu na cześć Daunte Wrighta, który zginął w nieudanej próbie aresztowania w Brooklyn Center w Minnesocie, protestujący zorganizowali marsz, skandując: „Każde miasto, każde miasto - spalcie te okolice do ziemi!”

Tłum skierował się w stronę budynku Penumbra Kelly, gdzie znajduje się komisariat policji i biuro lokalnego szeryfa. Według lokalnego kanału telewizyjnego KWG było około 250 protestujących.

Policja twierdzi, że ludzie rzucali w funkcjonariuszy butelkami, kamieniami i fajerwerkami, a także wybijali okna i rozpalali pożary, gdy próbowali włamać się do budynku.

Ogłoszono zamieszki i demonstrantom nakazano oczyścić ulicę. Odmówili tego, po czym policja użyła amunicji do kontroli tłumu.

Aktywiści uważają, że śmierć Wrighta jest najnowszym przypadkiem systematycznego uprzedzenia i rasizmu policji wobec Czarnych i Latynosów.

Wright, lat 20, został zatrzymany w niedzielę na miejscu, które początkowo było rutynowym przystankiem. Policja odkryła, że na Wrighta wydano nakaz aresztowania i próbowała go zatrzymać. Nagranie wideo z kamery ciała wydane przez policję pokazuje, że Wright nagle wrócił do swojego pojazdu, a funkcjonariusz, który został później zidentyfikowany jako Kim Potter, zastrzelił go podczas krótkiej walki.

Szef policji Brooklyn City, Tim Gannon, powiedział w poniedziałek, że po obejrzeniu filmu miał wrażenie, że Potter pomylił jej pistolet z paralizatorem i przypadkowo strzelił do Wrighta. Potter został umieszczony na urlopie administracyjnym.

RÓWNIEŻ NA RT.COMStraż narodowa i godzina policyjna w Minnesocie po nagraniu z kamery „przypadkowej” strzelaniny Daunte Wrighta wywołują jeszcze większe oburzenie

Śmierć Wrighta miała miejsce na tle procesu byłego policjanta z Minneapolis, Dereka Chauvina, który jest oskarżony o zabicie George'a Floyda przez uklęknięcie na nim podczas próby aresztowania w maju 2020 r. Incydent wywołał masowe protesty w Stanach Zjednoczonych i za granicą, z których część nastąpiły zamieszki, grabieże i wandalizm.

przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:https://www.rt.com/usa

"644 zgony, ponad 13 tys. zakażeń koronawirusem!!!!!" [NOWE DANE]

 Mamy 13 227 nowe przypadki zakażenia koronawirusem - poinformowało w najnowszym raporcie Ministerstwo Zdrowia. Zmarło 644 pacjentów, którzy chorowali na Covid-19. 428 z nich miało choroby współistniejące.

Nowe przypadki dotyczą województw: mazowieckiego (1766), śląskiego (1666), dolnośląskiego (1276), wielkopolskiego (1184), małopolskiego (1080), łódzkiego (1073), lubelskiego (817), kujawsko-pomorskiego (758), pomorskiego (614), zachodniopomorskiego (543), podkarpackiego (525), warmińsko-mazurskiego (490), świętokrzyskiego (487), lubuskiego (295), podlaskiego (264), opolskiego (214).

175 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

Zmarły 644 osoby, które chorowały na Covid-19. 428 pacjentów miało choroby współistniejące.


Jutro będziemy mówili o miarodajnym wyniku obrazującym skalę naszej epidemii - skomentował wtorkowe statystyki rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Jeżeli jednak mielibyśmy oceniać przez pryzmat ostatnich dni to, w jakim momencie się znajdujemy, to oczywiście w ciągu ostatniego tygodnia mamy mniej więcej 15-procentowy spadek liczby odnotowywanych zakażeń - przekazał.

Mamy też, co jest chyba najlepszym obrazem tego, w jakim punkcie epidemii się znajdujemy, tydzień po tygodniu, spadek liczby osób, które zgłaszają się do podstawowej opieki zdrowotnej po wykonanie testu - dodał Andrusiewicz.


W szpitalach przebywa 34 619 chorych z Covid-19, a 3513 z nich jest podłączonych do respiratorów. Kwarantanną objęto ponad 367 tys. osób.

Resort zdrowia poinformował, że dla pacjentów z Covid-19 przygotowane jest 45 726 łóżek i 4450 respiratorów.


Poprzedniego dnia, w poniedziałek, MZ podawało, że hospitalizowanych jest 33 990 chorych z Covid-19, z których 3483 jest pod respiratorem.

Tydzień wcześniej, 6 kwietnia, resort informował, że w szpitalach przebywa 33 544 pacjentów, w tym - 3315 pod respiratorem. Dwa tygodnie temu - 30 marca - dane ministerstwa mówiły, że hospitalizowanych było 31 071 chorych na Covid-19, z których 3054 było pod respiratorem.

Resort podał też, że wyzdrowiało dotąd 2 219 655 zakażonych.


zrodlormf24.pl

"Rosja zamyka połączenia lotnicze z Turcją!!!!!"

 

 Rosji do spraw zdrowotnych Tatiana Golikowa poinformowała, że w związku z pogorszeniem sytuacji z epidemią  w Turcji Rosja zamyka lotnicze połączenia czerterowe i regularne z tym krajem na okres od 15 kwietnia do 1 czerwca.

Wyjątek pozostawiono dla dwóch regularnych połączeń między Moskwą a Stambułem i dla przylotu rosyjskich turystów, którzy już są w Turcji  (po zakończeniu ich turnusów).


Ławrow ostrzegł Turcję „przed podsycaniem militarystycznych nastrojów Kijowa”

Obecnie w Turcji jest kilkadziesiąt tysięcy Rosjan korzystających z usług firm turystycznych, a na okres od 15 kwietnia do 3 wyjazdy urlopowe do Turcji zarezerwowało już 533 tys. Rosjan na kwotę ok. 32 mld rubli (równowartość ok. 412 mln dolarów).



Wizyta Zełenskiego w Turcji: Ukraina i Turcja będą wspólnie reagowały na kryzysy w regionie Morza Czarnego


zrodlo:kresy24.pl

"Państwa G7 wezwały Rosję do zaprzestania prowokacji przeciw Ukrainie!!!!!!"

 

   i Wysoki Przedstawiciel Unii Europejskiej Josep  są zaniepokojeni aktywnym gromadzeniem rosyjskich sił zbrojnych na  Ukrainy, w pobliżu jej granic oraz na nielegalnie zaanektowanym Krymie. Poinformowała o tym  prasowa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii.

Niezapowiedziane ruchy wojsk na dużą skalę stanowią „działania zagrażające i destabilizujące” – stwierdzono w oświadczeniu.

„Wzywamy Rosję do zaprzestania prowokacji i natychmiastowego zmniejszenia napięcia zgodnie z jej zobowiązaniami międzynarodowymi. W szczególności wzywamy Rosję do przestrzegania zasad i zobowiązań , które podpisała w sprawie przejrzystości w przemieszczaniu się personelu wojskowego oraz do przestrzegania zgodnie z procedurą ustanowioną zgodnie z rozdziałem III Dokumentu Wiedeńskiego” – czytamy w oświadczeniu.

Ministrowie potwierdzili swoje dalsze poparcie dla niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.

„Wzywamy wszystkie strony do konstruktywnego udziału w Trójstronnej Grupie Kontaktowej ds. propozycji OBWE w celu potwierdzenia i wzmocnienia reżimu zawieszenia broni” – zaapelowali.

zrodlo:kresy24.pl

"Gabinet Zełenskiego: Amerykańskie systemy Patriot powinny być na Ukrainie, nie w Polsce!!!!!"

 

Na  Ukrainy powinny zostać rozmieszczone przeciwlotnicze zestawy rakietowe Patriot, powiedział w wywiadzie dla magazynu Time szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij .

  na linii frontu w Donbasie/ 8 kwietnia 2021/ fot: president.gov.ua

 stawia czoła Rosji nie tylko dla siebie, ale także dla Zachodu. Tymczasem gdzie Stany Zjednoczone rozmieszczają swoje pociski Patriot? Najbliższe – w Polsce. One powinny  być tu”- powiedział Jermak.

Wcześniej prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że on i jego  chcieliby od Joe Bidena trochę więcej, zwłaszcza jeśli chodzi o broń z wyższej półki, aby powstrzymać Rosję i pomóc zakończyć  na wschodzie kraju.

Jak przypomina Time,   po objęciu urzędu obiecał „niezachwiane wsparcie” dla Ukrainy, w tym zaopatrzenie wojskowe, ale bez systemów obrony powietrznej. Prezydent Wołodymyr Zełenski i jego rząd chcieliby większego wsparcia, zwłaszcza broni wysokiej klasy.

Patriot to amerykański system rakiet przeciwlotniczych firmy Raytheon, będący systemem obrony powietrznej na średnich i dużych wysokościach.

Jak informowaliśmy, w ostatnich tygodniach  zagrożenia militarnego ze strony Rosji systematycznie wzrasta, obserowana jest  rosyjskich na granicy z Ukrainą. Ostatnio takie nagromadzenie potencjału obserwowano siedem lat temu, przed rozpoczęciem bezpośredniej agresji Federacji Rosyjskiej na .

 ostrzegła Stany Zjednoczone, że poparcie dla Ukrainy może przerodzić się w szerszą wojnę. W telewizji państwowej kremlowski propagandysta zasugerował nawet rozpoczęcie wyprzedzającego uderzenia nuklearnego, który, jak to ujął, odstraszyłby Amerykanów.

zrodlo:kresy24.pl

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...