piątek, 14 października 2022

"Dlaczego obywatele amerykańscy i europejscy nadal popierają reżim ukraiński?"

 Konflikt zbrojny w Europie Wschodniej trwa już 8 miesięcy. Działania wojenne od samego początku 24 lutego wymagały konsolidacji i współpracy między państwami zachodnimi. Nasi politycy w Białym Domu, a także za granicą w Whitehall, Londynie i innych stolicach europejskich zjednoczyli się jednocześnie, aby przeciwstawić się rosyjskim próbom naruszenia istniejącego porządku światowego. Przynajmniej tak słyszeliśmy ze środków masowego przekazu. Zachód powinien ciężko pracować, aby zapewnić Kijowowi ogromną pomoc wojskową i finansową.

To właśnie ten moment, w którym pojawia się podstawowy filar idei "dobrych Ukraińców" oraz "złych i okrutnych Rosjan".

Wyróżnione zdjęcie: Pośród rosnących napięć na Ukrainie, pojawia się wezwanie: "Nie dla nowych wojen, nie dla NATO", 30 sierpnia 2014 r.

Przez Oliver Martin

Jednak solidarność między grupą przywódców państwowych jest znacznie łatwiejsza do ustanowienia niż między obywatelami krajów. Nasi ludzie domagają się logiki i uczciwego wyjaśnienia, dlaczego muszą zapłacić fortunę za pewną Ukrainę i pewnego Zełenskiego – który, jak się mówi, wytrzyma rosyjską agresję z odwagą i pasją.

Nasze władze wykorzystały media, aby przekonać nas, ludzi, że powinniśmy być tolerancyjni i postrzegać Ukraińców jako naszych własnych bliźnich. Główną ideą było i pozostaje, że zarówno zachodni, jak i ukraiński duch mają wspólne wartości, w tym niezbywalne prawa człowieka, demokrację, uprzejmość itp.

Natychmiast nasze media zmieniły pana Zełenskiego z łapówkarza, który podsycał korupcję, w niewinnego postępowego przywódcę kraju.

Co więcej, te 8 miesięcy udowodniło, że wolność słowa i uczciwy rząd nie są dla Ukrainy pojęciami znanymi. O czym możemy mówić, gdy istnieje jedno źródło informacji dla każdego ukraińskiego środka masowego przekazu i telewizji? Czy słyszałeś, że wszystkie partie polityczne sprzeciwiające się partii rządzącej zostały oficjalnie zakazane na Ukrainie? Wątpię, bo nasze media nie podkreślają tych "nieistotnych wydarzeń".

Niezależni dziennikarze i gazety nie istnieją już na Ukrainie, ponieważ wielu z nich jest już w więzieniu, wielu innych zostało zabitych, a reszta albo boi się na śmierć, albo ucieka z rozdartego wojną państwa.

Wszystko to nie mogłoby być usprawiedliwione "jako pilna konieczność w okresie wojny", chyba że kijowscy urzędnicy kłamali i wprowadzali w błąd swój naród – co ostatecznie doprowadziło do katastrofy humanitarnej z wieloma niewinnymi cywilami zabitymi i rannymi. To oszustwo nie zdarzyło się ani raz, ani dwa razy. Kijów regularnie okłamuje swoich obywateli.

Przed 24 lutego Zełenski zapewnił swój naród i cały świat, że nie dojdzie do wojny, podczas gdy czołgi i żołnierze wraz z pociskami wkroczą na Ukrainę. Wiele razy w ciągu tych 8 miesięcy urzędnicy mówili, że niektóre miejsca są bezpieczne do pozostania lub spacerowania, ale ludzie często byli uderzani przez samych Ukraińców, pozostawiając wiele ofiar. Zdarzyło się to nawet w tym tygodniu, kiedy potężny rosyjski atak rakietowy uderzył w ukraiński system energetyczny, a rząd nie zrobił nic, aby ostrzec obywateli o zbliżającym się ataku.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że zełenski i ukraiński rząd zawsze byli świadomi tego, co miało się wydarzyć. Milczeli lub kłamali, aby narazić na niebezpieczeństwo jak najwięcej swoich ludzi. Te cechy – w tym dezinformacja, oszustwo, jawne kłamstwa i niemal autorytarna kontrola – które są naturalne dla dzisiejszej Ukrainy, nie mają nic wspólnego z naszymi narodowymi cechami i duchem. Osobiście nie rozumiem, w jaki sposób my, mieszkańcy najbardziej rozwiniętych państw, dajemy się zwieść ciągłemu wspieraniu okrutnego reżimu w Kijowie.

Teraz widzę tylko dwa sposoby, w jakie wydarzenia mogą się rozwinąć w najbliższej przyszłości. To my – nasz własny dobrobyt i dobrobyt z rosyjskimi tanimi zasobami i żywnością. Albo to oni – w Kijowie, z większą ilością działań wojennych, większą liczbą zabitych, więcej rannych, z nieprzystępnymi cenami za nasze podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy elektryczność, i ogólnoświatowym chaosem.

Wciąż mam nadzieję, że to my, ludzie, decydujemy o naszej przyszłości.

Przeetlumaczono przez translator Google

zrodlo||:https://expose-news.com/

"Japonia planuje więcej schronów ewakuacyjnych na Okinawie wśród napięć na Tajwanie"

 Japonia planuje budowę dodatkowych schronów ewakuacyjnych na wyspach Okinawa, aby chronić mieszkańców przed zagrożeniami rakietowymi w związku z rosnącym napięciem na Tajwanie, powiedział w piątek urzędnik rządowy.

Główny sekretarz gabinetu Hirokazu Matsuno powiedział, że Sekretariat Gabinetu dążył do budżetu w wysokości 70 milionów jenów (477 000 USD) na rok fiskalny 2023, aby zbadać specyfikacje schronów, które mogą pomieścić mieszkańców podczas ewentualności wojskowej.

"Przeprowadzimy obszerną analizę dotyczącą różnych aspektów, w tym kwestii specyfikacji, technicznych i kosztowych" - powiedział Matsuno dziennikarzom, według Nikkei Asia.

Powiedział, że rząd zamierza zbudować schrony na wyspach Sakishima, w tym Yonaguni i Ishigaki - które znajdują się w pobliżu Tajwanu - aby wzmocnić istniejące sześć schronów ewakuacyjnych w prefekturze Okinawa.

Rząd rozważyłby również budowę naziemnych schronów ewakuacyjnych w prefekturze, biorąc pod uwagę brak podziemnych obiektów na wyspach, dodał Matsuno.

Japonia wyznaczyła ponad 400 stacji metra jako tymczasowe schronienia awaryjne od czerwca tego roku po wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Schrony awaryjne pozwalają ludziom schronić się tylko na jedną do dwóch godzin w przypadku ataku rakietowego.

Około 94 125 lokalizacji w całej Japonii, w tym szkoły i domy kultury, otrzymało to oznaczenie od kwietnia 2021 r., Chociaż tylko 1 278 z tych lokalizacji znajdowało się pod ziemią, donosi The Asahi Shimbun.

Napięcia na Tajwanie

Plan ekspansji pojawił się po tym, jak Chiny rozpoczęły ćwiczenia wojskowe w pobliżu Tajwanu po kontrowersyjnej wizycie przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi w sierpniu, wystrzeliwując wiele pocisków balistycznych nad Tajwanem i nakładając blokadę morską.

Shigeru Ishiba, prawodawca i były japoński minister obrony, spotkał się z prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen 28 lipca, aby omówić "prawa i umowy", a także siły zbrojne, które mają zostać rozmieszczone w celu rozwiązania wynikających z tego problemów.

"Musimy współpracować, aby osiągnąć konsensus w tej sprawie przed wszystkim, co może się wydarzyć" - powiedziała Ishiba w biurze prezydenckim w Tajpej.

Japonia poświęciła Tajwanowi znaczną część tegorocznego raportu obronnego, stwierdzając, że stabilność Tajwanu jest "krytyczna dla bezpieczeństwa Japonii" i musi być "ściśle monitorowana z poczuciem pilności".

"Chiny dały jasno do zrozumienia, że nie zawahają się zjednoczyć Tajwanu siłą, co jeszcze bardziej zwiększy napięcia w regionie" - powiedział minister obrony Nobuo Kishi w raporcie opublikowanym 22 lipca.

Korea Północna, która w tym roku przeprowadziła serię testów rakietowych, stanowi również zagrożenie nuklearne dla Japonii. Korea Północna wystrzeliła pocisk balistyczny nad Japonią 4 października, co skłoniło Japonię do wydania ostrzeżenia dla mieszkańców kilku regionów, aby się schronić.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.theepochtimes.com/

"Kongresman wzywa do zbadania roszczeń urzędnicy administracji Bidena poprosili Arabię Saudyjską o opóźnienie cięć ropy"

 Kongresmen Tom Tiffany (R-Wis.) wezwał w czwartek przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi (D-Calif.) do formalnego zbadania, czy urzędnicy administracji Bidena zasugerowali Arabii Saudyjskiej opóźnienie decyzji grupy kluczowych krajów produkujących ropę naftową o ograniczeniu wydobycia ropy do połowy kadencji.

Tiffany napisała do Pelosi z prośbą o śledztwo w Kongresie po tym, jak minister spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej książę Faisal bin Farhan Al Saud zasugerował w oficjalnym oświadczeniu, że administracja Bidena poprosiła królestwo o "odroczenie decyzji OPEC+ o miesiąc".

Oświadczenie to zostało wydane kilka godzin po tym, jak doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Ned Price zaprzeczył doniesieniom, że urzędnicy administracji Bidena poprosili o opóźnienie.

"Są to bardzo poważne zarzuty i jeśli administracja Bidena faktycznie próbowała koordynować działania z obcym rządem, aby wpłynąć na wybory w USA, to jest to coś, co Amerykanie zasługują na to, aby wiedzieć" - powiedziała Tiffany w oświadczeniu.

"Spiker Pelosi i Kongres mają obowiązek jak najszybciej dotrzeć do sedna tych głęboko niepokojących raportów".

Zdjęcie Epoch Times
(L-R) Spiker Izby Reprezentantów Nancy Pelosi uczestniczy w uroczystym zaprzysiężeniu z nowym kongresmenem Tomem Tiffany(R-Wis.), z żoną Christine, na Kapitolu USA w Waszyngtonie, 19 maja 2020 r. (Drew Angerer/Getty Images)

"To jest odpowiedzialność Domu"

W liście (pdf) do Pelosi Tiffany powiedziała, że jeśli twierdzenie saudyjskiego urzędnika jest prawdziwe, "może to równie dobrze stanowić nielegalne nakłanianie do zagranicznego wkładu niepieniężnego przez Biały Dom w imieniu średnioterminowych wysiłków wyborczych Demokratów".

Republikanin z Wisconsin wezwał Kongres do zwołania przesłuchań, aby dotrzeć do sedna żądań urzędników z Arabii Saudyjskiej lub OPEC+ przez urzędników administracji Bidena.

Tiffany zażądała również od Białego Domu natychmiastowego ujawnienia transkrypcji z ostatniego miesiąca wszelkich rozmów między prezydentem Joe Bidenem, wiceprezydent Kamalą Harris, urzędnikami gabinetu lub innymi wyższymi urzędnikami administracji i przedstawicielami Arabii Saudyjskiej w sprawie produkcji ropy.

Wezwał również Kongres do zidentyfikowania każdego urzędnika administracji Bidena, który mógł poprosić jakiegokolwiek saudyjskiego urzędnika rządowego o opóźnienie decyzji o zmniejszeniu produkcji ropy o miesiąc.

"Obowiązkiem Izby jest wykonywanie swoich obowiązków nadzorczych i dotarcie do sedna tych niepokojących raportów tak szybko, jak to możliwe" - napisała Tiffany.

W 2019 r. ówczesny przywódca mniejszości senackiej Chuck Schumer (D-N.Y.) wysłał podobny list do ówczesnego przywódcy większości senackiej Mitcha McConnella (R-K.Y.), wzywając go do powstrzymania byłego prezydenta Donalda Trumpa przed wstrzymaniem skargi na sygnalistę Wspólnoty Wywiadowczej.

Zdjęcie Epoch Times
Prezydent USA Joe Biden przemawia do prasy, składając niespodziewaną wizytę, aby odebrać lunch wraz z kongresmenką Karen Bass (D-Calif.) (C) i Inspektor Hrabstwa Los Angeles Hilda Solis (R) w Tacos 1986 w Los Angeles, Kalifornia, 13 października 2022 r. (Saul Loeb/AFP via Getty Images)

Podczas czwartkowej wizyty w Los Angeles, gdzie ceny gazu wynoszą w niektórych miejscach 7 dolarów za galon, Biden został zapytany, jakie przesłanie ma dla Arabii Saudyjskiej w odniesieniu do cen gazu.

"Zaraz z tobą porozmawiamy" - powiedział Biden bez dalszych wyjaśnień.

"Zaraz z nimi porozmawiamy" - dodał.

Arabia Saudyjska odrzuca krytykę Białego Domu

Biały Dom określił decyzję OPEC z 5 października o zmniejszeniu produkcji ropy o 2 miliony baryłek dziennie jako zajęcie stanowiska wspierającego prezydenta Rosji Władimira Putina w odniesieniu do wojny ukraińsko-rosyjskiej.

Sekretarz prasowa Białego Domu Karine Jean-Pierre nazwała tę decyzję "błędem" i oskarżyła OPEC+ o "sojusz z Rosją", która jest kluczowym członkiem grupy producentów ropy.

Odpowiadając na krytykę, minister spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej podkreślił, że decyzja OPEC była "czysto" o utrzymaniu równowagi podaży i popytu oraz ograniczeniu zmienności na rynkach ropy.

"Rząd Królestwa Arabii Saudyjskiej chciałby najpierw wyrazić całkowite odrzucenie tych oświadczeń, które nie są oparte na faktach i które opierają się na przedstawieniu decyzji OPEC+ w jej czysto ekonomicznym kontekście" - powiedział bin Farhan Al Saud.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo|:https://www.theepochtimes.com/

"Przepraszam Komitet Noblowski, interwencje Bena Bernanke były kryzysem"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PIĄTEK, PAŹ 14, 2022 - 01:40 AM

Autor: John Tamny via RealClearMarkets.com,

Na początku 1920 roku radia były drogimi, obowiązkowymi gadżetami tamtych czasów. I jak wszystkie transformacyjne towary rynkowe, zaczęły drogie tylko dla RCA (Apple swoich czasów), aby uczynić powszechnym to, co kiedyś było luksusem. Sto lat później osoby z dostępem do Internetu mogą bezpłatnie słuchać stacji radiowych na całym świecie. Jak rzeczy się zmieniają.

Kapitalistyczne postępy, takie jak radio, przyszły na myśl, gdy myślałem o ben Bernanke, który otrzymał część Nagrody Nobla. Bernanke uważa, że wzrost gospodarczy powoduje wzrost cen. Jak powiedział współzałożycielowi Cato Institute, Edowi Crane'owi w 2005 roku podczas lunchu jeden na jednego, wzrost jest "z natury inflacyjny". W rzeczywistości jest odwrotnie. Wzrost gospodarczy jest konsekwencją inwestycji, a inwestycje polegają na tym, aby produkować wykładniczo więcej po cenach, które nadal spadają. Wszystkie dobra, których pożądamy, od samochodów, przez komputery, po radia, zaczynają krwawić z nosa drogo tylko po to, by spaść w cenie, ponieważ inwestycje w wydajność produkcji obniżają ich ceny. Zapewniamy, że za życia Bernanke prywatne loty staną się powszechne.

Tak wygląda sytuacja w prawdziwym świecie, z którym Bernanke jest tylko mgliście w kontakcie. Wyobraźmy sobie jedną ze współczesnych twarzy ekonomii wierzącą, że wzrost powoduje inflację. Co gorsza, rozważ większe znaczenie tego wszystkiego. Bernanke jest przywiązany do fałszywego poglądu, że gospodarki krajów są ograniczone przez podaż siły roboczej i zdolności produkcyjne w ich granicach, w wyniku czego Bernanke uważa, że zadaniem bankierów centralnych jest centralne planowanie utraty miejsc pracy i spowolnienia gospodarczego, aby gospodarki nie "przegrzały się". Sprawdź to. Tak, on wierzy w te rzeczy. W rzeczywistości każde dobro i usługa rynkowa jest konsekwencją globalnych nakładów pracy i zdolności produkcyjnych, tak że nigdy nie ma scenariusza wypełnienia "luki" w "produkcji".

Jeśli zignorujemy fakt, że zdolność Fedu do zarządzania gospodarką w kierunku wzrostu lub spadku jest znacznie zawyżona, nie możemy zignorować faktu, że ekonomiści tacy jak Bernanke uważają, że banki centralne mogą i powinny pozbawiać ludzi pracy, aby utrzymać inflację w ryzach. Jednak Bernanke jest teraz laureatem Nagrody Nobla. Jakże żenujące dla ekonomistów i jak żenujące dla Nagrody.

Na co niektórzy powiedzą, że to nie jego wiara w zdyskredytowaną krzywą Phillipsa przyniosła mu nagrodę, a raczej jego "Spostrzeżenia, które pomogły w kryzysie finansowym" (część nagłówka Wall Street Journal o jego nagrodzie) zaowocowały jego ostatnim wyróżnieniem. W pewnym sensie uczciwie. Bernanke zdobył nagrodę na podstawie "publikacji z 1983 r., w której stwierdzono, że upadłości banków są kluczem do przekształcenia recesji gospodarczej w najpoważniejszą depresję 20 wieku". Problem polega na tym, że publikacja Bernanke jest tak łatwa do odrzucenia, jak jego głębokie przekonanie, że wzrost ma inflacyjną wadę.

Rzeczywiście, jak wiadomo, kapitał jest bez granic. Zawsze tak było. Pożyczamy pieniądze na to, na co można je wymienić, co jest przypomnieniem, że jedynym ograniczeniem kredytu jest produkcja. Proszę pomyśleć o tym z przekonaniem Bernanke, że walczące banki przyniosły lata 1930. Taki pogląd nie wytrzymuje najbardziej podstawowej analizy.

Trzy powody, dla których warto rozważyć teraz akcje o wzroście dywidendy dla średnich i małych spółek


Akcje spółek o dużej kapitalizacji mogły dominować w ciągu ostatnich kilku lat, ale spółki o małej i średniej kapitalizacji mogą być narażone na odbicie. Rozważmy strategię wzrostu dywidendy dla małych i średnich spółek. Czytaj więcej.

Dzieje się tak, ponieważ finanse nigdy nie ograniczały się do banków, a na pewno nie były ograniczone do banków amerykańskich w 1930 roku. Co więcej, właśnie dlatego, że innowacje w USA zawsze były tak imponujące, Stany Zjednoczone od dawna są magnesem dla światowych oszczędności. W odniesieniu do lat 1930., nawet gdyby prawdą było, że "ciasny" Fed nie skroplił wystarczająco banków, rzeczywistość jest taka, że globalny napływ kapitału i krajowe pozabankowe źródła kapitału zrekompensowałyby rzekomą skąpość Fedu między śniadaniem a obiadem.

Bernanke od dawna bronił się jako ekspert od "Wielkiego Kryzysu", ale jego analiza przypomina łagodnie rozumnemu, że wyciągnął wszystkie złe lekcje z dekady stosunkowo powolnego wzrostu. Bernanke przegapił to, że "depresja" w 1930 roku była interwencją rządu. Gdy gospodarka USA wpadła w łagodne, potencjalne ożywienie gospodarcze zrodzone z kryzysu (to podczas dekoniunktury osoby wchodzące w skład gospodarki naprawiają to, co robią źle), administracje Hoovera i Roosevelta odpowiedziały rekordowymi cłami na 20 000 zagranicznych towarów, ogromnymi podwyżkami podatków, które są wydatkami rządowymi, wzrostem najwyższej indywidualnej stawki podatkowej z 25 do 83 procent, opłaty od zatrzymanych zysków przedsiębiorstw w wysokości do 70 procent, poważne nowe regulacje i 59-procentowa dewaluacja dolara. Pozostawione same sobie, recesje są lekarstwem. Problem polegał na tym, że klasa polityczna próbowała leczyć to, co zdrowe.

Bernanke mocno zakochał się w części lekowej. Szybko do przodu do 2008 roku, spadający dolar pod imponująco nieudolnym prezydentem George'em W. Bushem zainicjował to, co Ludwig von Mises określił w Human Action jako "ucieczkę do rzeczywistości". Tak, prezydenci dostają dolara, którego chcą, Bush chciał słabego, a spadający dolar napędzał masową konsumpcję mieszkań zamiast inwestycji w nowe pomysły.

To, że gospodarka USA zwolniła w wyniku powyższego, nie było zaskoczeniem. Co więcej, rynki nie były zaskoczone. Wyobraź sobie, że nieustannie przetwarzają wszystkie znane informacje i właśnie to robią. Powtarzaj w kółko, że błędy są normą w każdej gospodarce i nigdy nie mogą spowodować "kryzysu". Wejdź do Bernanke. Z mantrą "cokolwiek to wymaga" (słowa Bernanke), prezes Fed był "zdeterminowany, aby zrobić wszystko, co w mojej mocy, wraz z moimi kolegami, aby spróbować zapobiec stopieniu się systemu finansowego". Jednak ludzie – w tym głęboko myślący ekonomiści – do dziś drapią się po brodzie, dyskutując o "przyczynach" kryzysu z 2008 roku! Nie możesz tego wymyślić.

Rzeczywistość jest taka, że aktorzy rynkowi minuta po minucie wyceniali błędy, które są nieodłączną częścią każdej gospodarki mieszanej lub rynkowej, tylko dla ekspertów takich jak Bernanke, Bush i Henry Paulson, aby zastąpić swoją wysoce ograniczoną wiedzę na temat rynku. Ten "kryzys" po interwencji był stwierdzeniem oczywistym. Innymi słowy, Bernanke był kryzysem. Dobra robota, Komitet Noblowski.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Masywne stosy fasoli zauważone w górę i w dół rzeki Missisipi, gdy barki nie mogą zaspokoić popytu na zbiory"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PIĄTEK, PAŹ 14, 2022 - 02:00 AM

Fasola i inne towary rolne gromadzą się na farmach w górę iw dół rzeki Missisipi, ponieważ barki nie mogą być w pełni załadowane z powodu niebezpiecznie niskiego poziomu wody. Barki zmniejszyły wagę, aby poprawić zanurzenie, co oznacza mniejszą dostępność i niemożność zaspokojenia zapotrzebowania na zbiory.

Z powodu niedoboru barek niektórzy rolnicy nie mają innego wyboru, jak tylko przechowywać fasolę i inne towary rolne na zewnątrz w ogromnych stosach. Użytkownik Twittera "Will Nicholson" uchwycił materiał filmowy z ogromnego stosu fasoli na zachód od Memphis w stanie Tennessee.

Inna osoba zrobiła zdjęcie stosu fasoli w Tunica w stanie Missisipi.

Jedna osoba powiedziała:

"Słyszę o wielu ziarnach ułożonych na ziemi wzdłuż dolnej części Missisipi z powodu braku ruchu barek. To regularne zjawisko w SESD... ale jesteśmy przygotowani z podkładkami / pryczami / powietrzem / plandekami. Trochę ciepłej i mokrej pogody na południu i widzę, że dzieją się bardzo złe rzeczy. "

Ktoś zamieścił na Twitterze zdjęcie, że niektórzy rolnicy uciekają się do ciężarówek, a nie barek, ponieważ ruch na terenie Mississippi zatrzymał się w zeszłym tygodniu.

Oto szokujący obraz wyschniętej rzeki Missisipi.

... a oto kolejny.

Czy wspominaliśmy, że ceny barek na Missisipi wzrosły z powodu niedoboru statków?

Większość tych ziaren i innych towarów rolnych była przeznaczona dla głównych terminali eksportowych w Zatoce Meksykańskiej. Jak długo te świeżo zebrane plony mogą być piętrzące się na zewnątrz, dopóki się nie zepsują?


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo|:https://www.zerohedge.com/

Victor Davis Hanson:" Biden gra starego brzydkiego Amerykanina"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PIĄTEK, PAŹ 14, 2022 - 02:20 AM

Autor: Victor Davis Hanson,

Lewica zwykła oskarżać imperialistycznych, głodnych zasobów Janquisów w Waszyngtonie o zerwanie samolubnych umów z nieliberalnymi dyktaturami w Ameryce Łacińskiej, aby zagarnąć ich zasoby naturalne.

Jakże dziwne jest to, że prezydent Joe Biden błaga teraz nikczemny reżim Maduro w Wenezueli – skorumpowany, morderczy i antyamerykański – aby produkował więcej swojej ropy wyłącznie po to, by wysłać ją na północ do Ameryki.

Biden jest gotów złagodzić sankcje i zaakceptować łamanie praw człowieka przez Maduro – jeśli jego dyktatura otworzy swoje naftowe czopy przed listopadowymi wyborami uzupełniającymi.

Biden w 2020 roku prowadził kampanię na temat rzekomej złej natury monarchii Arabii Saudyjskiej. Jednak po daremnym błaganiu Wenezueli, Iranu i Rosji, było nieuniknione, że Biden po raz kolejny poprosi Saudyjczyków o pompowanie większej ilości ropy.

Biden błagał nawet OPEC o zwiększenie produkcji, a tym samym obniżenie światowej ceny energii, ponownie przed wyborami w połowie kadencji.

Biden, pamiętajmy, ma zły zwyczaj chwalenia się, że obniżył ceny gazu przy pompie, gdy naturalna zmienność rynków ropy naftowej prowadzi do ułamkowego spadku. Ale gdy ceny gwałtownie wzrosną, całkowicie milczy na temat swojej roli w ograniczaniu wydobycia ropy i gazu w USA.

Czy można się więc dziwić, że Saudyjczycy stali się czwartym niedemokratycznym reżimem, który odrzucił prośby Bidena? Podczas kampanii w 2020 r., kiedy ceny gazu były tanie, a ówczesny kandydat Biden demagogujnie mówił o zakończeniu paliw kopalnych, oportunistycznie zniesławił Saudyjczyków jako państwo "pariasa".

Biden twierdził również, że jego przeciwnik, były prezydent Donald Trump, przymilał się do tych rzekomo okropnych saudyjskich członków rodziny królewskiej. To oskarżenie było szczególnie ironiczne, biorąc pod uwagę, że Trump był pierwszym amerykańskim prezydentem, który nie potrzebował saudyjskiej ropy.

Jego administracji udało się uczynić Ze Stanów Zjednoczonych największego producenta gazu i ropy w historii – wykluczając jakąkolwiek zależność energetyczną od nieliberalnych reżimów za granicą.

Trump był pierwszym prezydentem USA, którego zainteresowanie monarchiami państw Zatoki Perskiej nie było napędzane energią.

Zamiast tego nawiązał współpracę z narodami arabskimi, aby zakończyć ich wrogość z Izraelem. Wynikające z tego Porozumienia Abrahamowe przyniosły historyczną odwilż między państwem żydowskim a umiarkowanymi narodami arabskimi – biorąc pod uwagę ich wspólne obawy o nieugiętą irańską teokrację.

Saudyjczycy cieszą się schadenfreude widząc swojego byłego amerykańskiego krytyka teraz na kolanach, domagającego się rzekomo brudnej, zanieczyszczającej ropy produkowanej przez rzekome państwo "pariasów".

W odpowiedzi na ich "nie" zdesperowana drużyna Bidena staje się paskudna. Niemal natychmiast administracja podniosła pomysł przedterminowej zemsty za pozwanie kartelu OPEC jako monopolu na fałszowanie cen. Manewrował nawet sojusznikami w Kongresie, aby podjęli działania w celu ukarania Rijadu za to, że nie grał amerykańskim pionkiem.

Amerykańska opinia publiczna jest odpychana, gdy patrzy na żałosny teatr Bidena o globalnej ropie błagającej o pomoc w połowie kadencji. Wstydzą się, że ich niedawno autonomiczny energetycznie kraj błaga teraz niedemokratyczne reżimy o każdą kroplę ich ropy, do tego stopnia, że grożą byłym sojusznikom i nakłaniają obecnych wrogów.

Co jeszcze dziwniejsze, opinia publiczna została kiedyś poinformowana, że Biden i lewica chcą wysokich cen energii.

Dlaczego jeszcze Biden po objęciu urzędu anulował rurociąg Keystone?

Czy nie spełnił swoich zielonych obietnic złożonych radykalnej lewicy ekologicznej, zamykając pola naftowe w Arktycznym Narodowym Schronieniu Dzikiej Przyrody?

Czy Biden nie posłusznie nakłaniał agencji pożyczkowych, funduszy emerytalnych i zarządzających pieniędzmi, by nie pożyczali ani nie inwestowali w firmy naftowe i gazowe?

Czy Biden nie wyemitował mniej nowych dzierżaw energii na ziemiach federalnych niż jakikolwiek poprzedni prezydent?

Czy to nie Biden w przededniu wojny na Ukrainie nakłonił Europejczyków do odrzucenia gazociągu EastMed? Projekt ten był bardzo potrzebnym wspólnym wysiłkiem trzech naszych najbliższych sojuszników – Grecji, Izraela i Cypru – aby dostarczyć czysty gaz ziemny do europy pozbawionej energii.

Podsumowując, czy Biden nie przechwalał się lewicy, że dotrzymał obietnic wyborczych dotyczących zdławienia paliw kopalnych – zarówno ograniczając podaż, jak i podnosząc ceny – aby przyspieszyć "przejście" na wiatr, słońce i baterie?

Dlaczego więc Biden upokarza Amerykanów, grając twardogłowego brzydkiego Amerykanina? Dlaczego żąda od obcokrajowców pompowania tego, co sami mamy w obfitości, ale nie w pełni wyprodukujemy?

Odpowiedzią jest oczywiście surowa polityka.

Biden wie, że zniszczył gospodarkę, celowo podnosząc ceny ropy w pogoni za utopijnym zielonym koszmarem lewicy.

Innymi słowy, jeśli chodzi o uniknięcie historycznego zniszczenia w połowie kadencji, Biden zrobi teraz wszystko.

I że wszystko oznacza, że wszystkie kazania dotyczące praw człowieka o ostracyzmie "pariasów" państw, takich jak bogaty w ropę Iran, Arabia Saudyjska i Wenezuela, wychodzą przez okno.

Zimą 2021 roku Biden pouczał nas, że paliwa kopalne są brudnymi przeszkodami dla naszej zielonej przyszłości.

Zimą 2022 roku Biden wierzy, że może mocno uzbroić swoich wrogów, aby wysłać nam więcej takiej energii tabu, której sami nie wyprodukujemy.

Powodzenia w tych wszystkich kompletnych absurdach.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo|:https://www.zerohedge.com/

"Nic poza królowymi dobrobytu? Niekończąca się amerykańska pomoc płynąca do Zełenskiego i Tsai Ing-wen"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PIĄTEK, PAŹ 14, 2022 - 03:00 AM

Autor: Patrick Macfarlane za pośrednictwem The Libertarian Institute,

Jeśli chodzi o amerykańską opinię publiczną, odpowiedź Ukrainy na rosyjską inwazję można podsumować dwoma słowami"Żądania Zełenskiego". Do tej pory waszyngtońskie elity i ich politycy z radością zapewniali – na koszt publiczny – wyłożenie własnych kieszeni w tym procesie.

W chwili pisania tego tekstu amerykańska pomoc dla Ukrainy osiągnęła około 67,5 miliarda dolarów, co jest liczbą większą niż cały budżet wojskowy Rosji na 2021 rok. Według Departamentu Stanu wsparcie to obejmuje 15,2 miliarda dolarów bezpośredniej pomocy wojskowej. Wsparcie przychodzi, chociaż 60-70% śmiercionośnej pomocy nigdy nie dociera na linię frontu, zgodnie z obecnie zredagowanym wywiadem CBS z aktywistami na miejscu.

Amerykański podatnik nie tylko wspiera znaczną część ukraińskiego wojska, ale także ukraiński rząd. Ci sami Amerykanie z klasy robotniczej, którzy zostali uznani za "nieistotnych" w 2020 r. – którzy widzieli, jak ich firmy zostały zamknięte i spalone – teraz muszą płacić za programy uprawnień zarówno w kraju, jak na Ukrainie. Na dzień 30 września 2022 r. Stany Zjednoczone zapewniły 13 miliardów dolarów "bezpośredniego wsparcia budżetowego", które jest rzekomo wykorzystywane;

... wypłacanie pensji rządowych, wypełnianie zobowiązań emerytalnych, utrzymywanie szpitali i szkół oraz ochrona infrastruktury krytycznej [], wspieranie ciągłości działania na poziomie krajowym, regionalnym i lokalnym, wspieranie sektora zdrowia, produkcji rolnej, społeczeństwa obywatelskiego [i umożliwienie] programów pociągania Rosji i jej sił do odpowiedzialności za ich działania na Ukrainie.

Chociaż amerykańscy podatnicy już dorównali rosyjskiemu budżetowi wojskowemu na 2021 r., prezydent Ukrainy Wołodomyr Zełenski żąda tylko więcej. Podczas wtorkowej rozmowy telefonicznej prezydent Biden dokonał przeglądu najnowszej 625 milionów dolarów zasiłku Waszyngtonu dla Zełenskiego. Obejmuje on między innymi cztery dodatkowe systemy rakietowe wysokiej mobilności artylerii (HIMARS), 16 haubic 155 mm, 75 000 pocisków artyleryjskich 155 mm, 500 precyzyjnie naprowadzanych pocisków artyleryjskich 155 mm, 16 haubic 105 mm, 30 000 pocisków moździerzowych 120 mm i 200 maxxPro Mine Resistant Ambush Protected Vehicles.

Pomimo tego najnowszego dobrodziejstwa, w tej samej rozmowie telefonicznej Zełenski wezwał Bidena do dostarczenia Ukrainie systemów obrony powietrznej, które zostaną wykorzystane do zestrzelenia rosyjskich samolotów.

Podobnie jak reakcja Waszyngtonu na COVID-19, nieograniczone podejście do Ukrainy jest tak szeroko popierane, że jest przesądzone. Mimo to niektórzy Republikanie dzielnie sprzeciwiają się tym szalejącym i prowokacyjnym wydatkom. Godnymi uwagi dysydentami są: senator Rand Paul (R-KY), senator Josh Hawley (R-MS), kongresmen Thomas Massie (R-KY), kongresmen Marjorie Taylor-Greene (R-GA) i kongresmen Matt Gaetz (R-FL).

Republikanie tacy jak Taylor-Greene, Gaetz i Hawley rozumieją koszt imperium: niekończące się wojny, rozpadający się front domowy i reputacja międzynarodowa. Rozumieją, że wojna między USA a Rosją będzie niepodobna do niczego, czego Amerykanie kiedykolwiek doświadczyli. Chociaż maskują swoje potępienie wojny z Rosją krytyką "słabego Joe Bidena", rozumieją, że to Zachód sprowokował ten konflikt i stara się przedłużyć go "do ostatniego Ukraińca". Wiedzą, że konflikt – nawet jeśli pozostanie zastępczy – jest kosztem, którego amerykanie z klasy robotniczej nie chcą i nie mogą sobie pozwolić.

Muszą więc zdać sobie sprawę, że te same waszyngtońskie elity, które woskują amerykański tłuszcz z konfliktu na Ukrainie, kultywują tajwańską prezydent Tsai Ing-wen jako Czekającego Zełenskiego.

Chociaż amerykańska pomoc wojskowa dla Tajwanu tradycyjnie odbywa się poprzez sprzedaż broni, może się to wkrótce zmienić. Senatorowie Bob Menendez i Lindsey Graham wprowadzili ustawę o polityce tajwanu – akt prawny, który radykalnie zmieni stosunki chińsko-amerykańskie. Krótko mówiąc, "Ustawa o polityce Tajwanu dałaby Tajwanowi 6,5 miliarda dolarów pomocy wojskowej, dałaby wyspie korzyści z bycia "głównym sojusznikiem spoza NATO", przyspieszyłaby sprzedaż broni do Tajpej i wymagałaby sankcji w przypadku chińskiej agresji. Ustawa zezwoliłaby również na pożyczki dla Tajwanu w wysokości do 2 miliardów dolarów.

14 września ustawa przeszła przez senacką Komisję Spraw Zagranicznych. Zamiast uchwalać go jako samodzielny akt prawny, zwolennicy ustawy starają się obecnie włączyć "znaczną część" ustawy do ustawy o autoryzacji obrony narodowej o wartości 817 miliardów dolarów w 2023 r. Od środy nie jest jasne, które dokładnie przepisy zostaną włączone.

Jak wspomniano powyżej, ustawa o polityce tajwanu została wprowadzona w Senacie 16 czerwca 2022 r. przez senatorów Boba Menendeza i Lindseya Grahama. Zarówno Menendez, jak i Graham są zagorzałymi zwolennikami Ukrainy i Zełenskiego.

Graham spotkał się z Zełenskim w lipcu, aby wręczyć tablicę z proponowaną przez siebie rezolucją Senatu o uznaniu Rosji za państwowego sponsora terroryzmu. Od czasu rosyjskiej inwazji Graham regularnie pojawiał się w Fox News, zbierając śmiertelną pomoc dla Ukrainy, jednocześnie wzywając do zmiany reżimu w Moskwie.

Menendez, jako przewodniczący Senackiej Komisji Spraw Zagranicznych, przewodził wsparciu Waszyngtonu dla Ukrainy. W styczniu rozpoczął i nadal prowadzi kompleksową kampanię sankcji USA przeciwko Rosji. W marcu Menendez ostro skrytykował republikanów w Kongresie, głównie senatora Ricka Scotta (R-FL), za podważanie pomocy dla Ukrainy. W maju Menendez przedstawił m.in. rezolucję Senatu zatwierdzającą kandydatury Finlandii i Szwecji do NATO (czemu słusznie sprzeciwiał się Josh Hawley).


23 czerwca Menendez powołał się na 75. rocznicę Planu Marshalla, aby podsycić poparcie dla Ukrainy. Nie trzeba dodawać, że plan Marshalla poprzedził amerykańskie wejście do II wojny światowej. Republikanie sprzeciwiający się amerykańskiemu poparciu dla Ukrainy powinni wziąć pod uwagę, że zarówno Menendez, jak i Graham wielokrotnie spotykali się z prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen, aby zadeklarować amerykańskie wsparcie dla Tajwanu. Podczas ostatniej wizyty 15 kwietnia 2022 r. prezydent Ing-wen nazwała Lindseya Grahama "filarem siły Tajwanu w Kongresie USA" i nazwała Menendeza jednym z "najbardziej zagorzałych przyjaciół Tajwanu".

W swoich uwagach na spotkaniu Graham porównał wsparcie USA dla Ukrainy do wsparcia dla Tajwanu, mówiąc:

Jesteśmy tu dzisiaj, aby pokazać nasze poparcie dla Tajwanu, wszyscy mamy złamane serca w stosunku do narodu ukraińskiego... Chcę tylko poinformować, że podczas gdy oglądaliśmy Ukrainę w telewizji, podczas gdy złamała nam serca, Amerykanie rozumieją, jak ważni jesteście dla nas... Oto moja obietnica dla Tajwańczyków: zaczniemy zmuszać Chiny do płacenia większej ceny za to, co robią na całym świecie. Poparcie dla Putina musi mieć swoją cenę. Niekończące się cyberataki na waszą gospodarkę i waszych ludzi ze strony komunistycznych Chińczyków muszą mieć swoją cenę.

Menendez powtórzył sentyment Grahama w swoich własnych uwagach, rzucając światło na ukraińskie plany Waszyngtonu wobec Tajwanu:

... Jestem dumny, że mogę wrócić, aby potwierdzić nasze solidne relacje z Tajwanem... Macie więc delegację wysokiego szczebla, której uwagę można zwrócić w dowolnym miejscu na świecie – i dla której wielu naszych kolegów jest teraz w Europie, zajmując się wyzwaniami Ukrainy – ale rozumiemy, że tutaj na Tajwanie, tutaj w tym regionie – to jest przyszłość. [Podkreślenie moje].

Menendez kontynuował te uwagi w artykule w The New York Times, stwierdzając.

Brutalny atak Władimira Putina na jego ukraińskich sąsiadów wywołał globalne oburzenie – i wykuł bezprecedensową jedność – wśród demokratycznych narodów świata. Inaczej jest z Xi Jinpingiem, hipernacjonalistycznym prezydentem Chińskiej Republiki Ludowej. Raczej bez wątpienia robi notatki i wyciąga wnioski z niesprowokowanego ataku Rosji na Ukrainę, aby zastosować je do swoich planów wobec Tajwanu. Stany Zjednoczone i nasi partnerzy w społeczności międzynarodowej muszą zrobić to samo, aby opracować i wprowadzić nową i bardziej odporną strategię dla Tajwanu, dopóki jest jeszcze czas.

Te uwagi powinny przerazić Amerykanów z klasy robotniczej. Zasadniczo Menendez proponuje podwojenie wsparcia wojskowego dla Tajwanu – tę samą "politykę prewencyjną", która odegrała dużą rolę w sprowokowaniu Putina do inwazji na Ukrainę. Po prostu nas na to nie stać.

Wymienieni wyżej Republikanie w Kongresie mieli rację, sprzeciwiając się pomocy dla Ukrainy. Z tych samych powodów powinni sprzeciwić się dodaniu Tsai Ing-wen do tej samej doli, co uprawniony i niewdzięczny Zełenski. Podobnie jak Rand Paul, powinni sprzeciwiać się ustawie o polityce tajwanu we wszystkich jej formach.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...