środa, 13 września 2023

"Kim Jong Un wznosi toasty za Putina, życząc "wielkiego zwycięstwa" nad wrogami"(video)

 AUTOR: TYLER DURDEN

ŚRODA, WRZ 13, 2023 - 03:45 PM



Spotkanie Kim Jong Una z prezydentem Władimirem Putinem w środę w dalekowschodnim mieście Władywostok było wszystkim, czego oczekiwano, a północnokoreański siłacz chwalił "bohaterską" armię rosyjską, która zostanie poprowadzona przez Putina do "wielkiego zwycięstwa" nad wrogami.

"Jesteśmy przekonani, że rosyjska armia i naród odniosą wielkie zwycięstwo w sprawiedliwej walce o ukaranie złych grup, które dążą do hegemonii, ekspansji i ambicji" - powiedział Kim Putinowi, wznosząc toast podczas oficjalnej kolacji.






Rosyjskie media/AFP

Wiele spekuluje się, że rozmowy w cztery oczy przed kolacją, która trwała około dwóch godzin, mogły koncentrować się na zakupie przez Moskwę północnokoreańskiej amunicji do użytku na Ukrainie.

"Zawsze będę stał po stronie Rosji" - podkreślił Kim w materiale transmitowanym przez rosyjską telewizję, a Putin zgodził się, że "stary przyjaciel jest lepszy niż dwóch nowych".

Putin pochwalił również "przyszłe wzmocnienie współpracy i przyjaźni między naszymi krajami" podczas wizyty z Kimem w rosyjskim kosmodromie na Dalekim Wschodzie, kosmodromie Wostocznyj. "Przywódca KRLD wykazuje duże zainteresowanie technologią rakietową i stara się rozwijać (swoją obecność) w kosmosie" - powiedział Putin

Właśnie wtedy, gdy obaj przywódcy, postrzegani przez Zachód jako "pariasi", mieli się spotkać, Pjongjang wystrzelił dwa pociski balistyczne do morza jako kolejne ostrzeżenie dla Korei Południowej i jej głównego wojskowego zaplecza Stanów Zjednoczonych.

Sputnik/AP




Zapytany przez dziennikarzy o współpracę obronną i zakupy broni, Putin powiedział jedynie, że widzi "możliwości" pogłębienia więzi wojskowych.




"Cóż, są pewne ograniczenia, a Rosja przestrzega wszystkich tych ograniczeń" - powiedział Putin stacji telewizyjnej Russia 1. "Ale są rzeczy, o których oczywiście możemy rozmawiać, dyskutować, myśleć o tym. I tu też są perspektywy".





Bez wątpienia wysoko w umyśle Putina i wisi na włosku ważne relacje Moskwy z Seulem. Jakakolwiek umowa zbrojeniowa z Północą byłaby ogromnym i prawdopodobnie nieodwracalnym ciosem dla więzi rosyjsko-południowokoreańskich.

AFP cytuje Władimira Tichonowa, profesora studiów koreańskich na Uniwersytecie w Oslo, który powiedział, że Kim i Putin "mogą przeprowadzić wymianę starej amunicji Korei Północnej typu radzieckiego na nowszą rosyjską technologię wojskową lub twardą walutę (lub pszenicę)".




Siły rosyjskie codziennie przebijają wiele pocisków artyleryjskich wzdłuż linii frontu w wojnie z Ukrainą, ale to jest dokładnie to, co Koreańczycy z Północy mają w obfitości - i mogą być transportowane pociągiem wzdłuż małej granicy wspólnej dla obu.



* * *



Moment toastu Kima, życzącego "wielkiego zwycięstwa" nad wrogami Rosji....




Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Odwołania C...D powróciły: kalifornijskie szkoły średnie odwołują mecze piłki nożnej"

 AUTOR: TYLER DURDEN

ŚRODA, WRZ 13, 2023 - 12:30

Autor: Jack Phillips za pośrednictwem The Epoch Times (podkreślenie nasze),



Dwie kalifornijskie szkoły średnie potwierdziły, że odwołały mecze piłki nożnej z powodu przypadków COVID-19 wśród uczniów.




Szkoła średnia Esparto w pobliżu Sacramento potwierdziła, że odwołała mecz po tym, jak poinformowała, że sześciu graczy uzyskało pozytywny wynik testu na COVID-19. Stwierdzono również, że wielu graczy było również kontuzjowanych i że nie ma wystarczającej liczby graczy do gry.

Wynika to z obaw, że przepisy związane z wirusem mogą zostać ponownie wdrożone w nadchodzących miesiącach.

"Zapewnienie dobrego samopoczucia uczniów jest nie tylko obowiązkiem moralnym, ale także odpowiedzialnością prawną i etyczną" - powiedziała stacja FOX40 z inspektor okręgu, Christina Goennier.

Dr Aimee Sisson, urzędnik ds. Zdrowia w hrabstwie Yolo, powiedziała placówce, że popiera ten ruch.

"Naszą rolą w departamencie zdrowia jest wspieranie naszych szkół, aby mogły pozostać otwarte na osobiste nauczanie" - powiedziała. "Zapewniamy wsparcie, pewne wskazówki, co zrobić, gdy są przypadki, zapewniają zasoby testowe. Ale tak naprawdę naszym celem na ten rok szkolny jest zatrzymanie dzieci w szkole osobiście, ale także zrobienie tego bezpiecznie. "

Setki kilometrów dalej szkoła średnia na północ od Los Angeles również potwierdziła lokalnym mediom, że odwołała mecz piłki nożnej z konkurencyjną szkołą po tym, jak wśród jej graczy potwierdzono wiele przypadków COVID-19.

"Mamy epidemię", powiedział zastępca dyrektora Santa Paula Daniel Guzman w rozmowie z Ventura County Star. "Liczba rośnie."

Pan Guzman odnosił się do wielu przypadków wśród drużyn piłkarskich i cheerleaderek.

"Piłka nożna jest częścią DNA naszego małego miasta" - powiedział. "[Ale] bezpieczeństwo uczniów jest priorytetem przede wszystkim".

Odwołanie nastąpiło po tym, jak publiczna szkoła podstawowa w hrabstwie Montgomery w stanie Maryland oświadczyła, że przywróciła wymagania dotyczące masek dla "uczniów i pracowników w zidentyfikowanych klasach lub zajęciach" po tym, jak kilku uczniów uzyskało wynik pozytywny. Urzędnicy powiedzieli, że będzie to wymagało klasy przedszkolnej.

"Od zeszłego piątku więcej uczniów i pracowników zgłosiło nowe przypadki COVID-19, a ogniska w klasach wystąpiły w kilku szkołach w całym hrabstwie. Ten wzrost liczby przypadków COVID-19 nie jest nieoczekiwany, ponieważ nasza społeczność zbiera się po umiarkowanym letnim wzroście" - napisała w liście urzędniczka ds. Zdrowia w szkole, Patricia Kapunan.

Jak donosi WUSA9, zgodnie z listem, "środki mogą być tymczasowo wprowadzane podczas epidemii, w tym testy przesiewowe, dystans i maskowanie w celu kontrolowania rozprzestrzeniania się w określonej przestrzeni, w której transmisja jest wysoka", a "uczniowie, którzy nie mogą bezpiecznie i konsekwentnie maskować się ze względu na młody wiek, stan zdrowia lub niepełnosprawność rozwojową, nie są do tego zobowiązani".

W późniejszym raporcie dyrektor wykonawczy hrabstwa Montgomery, Marc Elrich, powiedział, że nie obowiązuje nakaz noszenia masek dla szkół ani żadnych urzędników państwowych w hrabstwie, które znajduje się w sąsiedztwie Waszyngtonu.

"Martwimy się, jeśli zaczniemy widzieć wielu ludzi w szpitalu, wiele osób trafi na OIOM, nie tylko w szpitalu, ale na intensywną terapię, i jeśli nasza śmierć wzrośnie. Następnie przyjrzymy się mandatami" - powiedział. "Ale to, o co będziemy prosić ludzi, to jeśli wiesz, że jesteś zagrożony i jesteś w zatłoczonym miejscu, powinieneś ponownie zacząć nosić maskę".

Kilka szkół w Alabamie również przywróciło noszenie masek w związku z doniesieniami o wzroście liczby przypadków COVID-19. W hrabstwie Dallas w Alabamie sędzia spadkowy powiedział lokalnym mediom, że maski będą obowiązkowe w biurach, które mają kontakt ze społeczeństwem.

W sierpniu wiele szpitali ponownie wdrożyło nakazy lub zalecenia dotyczące masek w kilku stanach, w tym w północnej części stanu Nowy Jork, Kalifornii i Massachusetts.

Mandaty wywołały potępienie i obawy ze strony kilku prominentnych republikanów, w tym byłego prezydenta Donalda Trumpa i gubernatora Florydy Rona DeSantisa. Na konferencji prasowej kilka dni temu DeSantis powiedział, że jego stan nie wprowadzi ponownie mandatów, a były prezydent opublikował wideo wzywające Amerykanów do przeciwstawienia się blokadom COVID-19, mandatom i innym wymaganiom, które porównał do tyranii.

"Chcą wznowić histerię COVID, aby mogli uzasadnić więcej blokad, więcej cenzury, więcej nielegalnych skrzynek wrzutowych, więcej kart do głosowania korespondencyjnego i biliony dolarów wypłat dla swoich politycznych sojuszników zmierzających do wyborów w 2024 roku - czy to brzmi znajomo?" - powiedział były głównodowodzący w wideo pod koniec sierpnia.

"Do każdego tyrana COVID, który chce odebrać nam wolność, usłyszcie te słowa: nie podporządkujemy się, więc nawet o tym nie myślcie. Nie zamkniemy naszych szkół; Nie zaakceptujemy waszych blokad; Nie będziemy przestrzegać waszych nakazów noszenia masek; i nie będziemy tolerować waszych nakazów szczepień."

W weekend były urzędnik Białego Domu, dr Anthony Fauci, broniąc masek w obliczu badań, które mówią, że są nieskuteczne, powiedział, że możliwe jest, że zalecenia dotyczące masek mogą zostać wydane ponownie, ale mandat jest mało prawdopodobny.

"Nie widzę, aby były, a na pewno nie federalne mandaty - byłbym bardzo zaskoczony, gdybyśmy to zobaczyli" - powiedział ABC News.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Ponad 1 600 naukowców podpisało deklarację – "Nie ma zagrożenia klimatycznego"!."

 

"Nie ma zagrożenia klimatycznego. Dlatego nie ma powodu do paniki i niepokoju. Zdecydowanie sprzeciwiamy się szkodliwemu i nierealistycznemu zerowemu CO netto2 Polityka proponowana na 2050 r."Światowa Deklaracja klimatyczna.

Jak informowaliśmy w Expose w zeszłym tygodniu, rząd zaproponował politykę Net Zero, która dałaby im prawo do tworzenia nowych przestępstw, a także zwiększyłaby kary dla tych, którzy nie przestrzegają przepisów dotyczących zużycia energii, i dostarczyłby, co nazwaliby "fałszywymi informacjami" dotyczącymi efektywności energetycznej.

Te polityki Net Zero są zatem prawdopodobnie najbardziej faszystowskim, przymusowym i kosztownym zestawem polityk, jakie kiedykolwiek próbowali narzucić Brytyjczykom.

Państwo oczywiście celowo ignoruje fakt, że ich "nauka" klimatyczna została obalona przez ekspertów, a teraz jest ponad 1 600 naukowców, w tym dwóch laureatów Nagrody Nobla, którzy podpisali deklarację mówiącą, że "nie ma żadnego zagrożenia klimatycznego".

Naukowcy, którzy podpisali deklarację, w tym 142 z samej Wielkiej Brytanii, stwierdzają:

"Wierzyć w wynik modelu klimatycznego to wierzyć w to, co wprowadzili twórcy modelu. To jest właśnie problem dzisiejszej dyskusji klimatycznej, dla której modele klimatyczne są centralne. Nauka o klimacie przerodziła się w dyskusję opartą na przekonaniach, a nie na solidnej, samokrytycznej nauce.

Czy nie powinniśmy uwolnić się od naiwnej wiary w niedojrzałe modele klimatyczne?"

Jeśli pojawią się lepsze podejścia, a z pewnością tak się stanie, mamy wystarczająco dużo czasu na refleksję i ponowne dostosowanie. Celem polityki światowej powinien być "dobrobyt dla wszystkich" poprzez zapewnienie niezawodnej i przystępnej cenowo energii przez cały czas. W zamożnym społeczeństwie mężczyźni i kobiety są dobrze wykształceni, wskaźnik urodzeń jest niski, a ludzie dbają o swoje środowisko.

Światowa Deklaracja Klimatyczna plus wszyscy sygnatariusze w formacie pdf

Niestety, jest mało prawdopodobne, aby deklaracja przyciągnęła uwagę mediów głównego nurtu, ale ważne jest, aby ludzie wiedzieli o tym, że masowa histeria klimatyczna i niszczenie gospodarki USA w imię zmian klimatu muszą się skończyć", pisze badacz Robert Williams z Gatestone Institute, który jest autorem poniższego artykułu.

"Nauka o klimacie powinna być mniej polityczna, podczas gdy polityka klimatyczna powinna być bardziej naukowa", stwierdza deklaracja podpisana przez 1 609 naukowców, w tym laureatów Nagrody Nobla Johna F. Clausera z USA i Ivara Giaevera z Norwegii.

W oświadczeniu dodano:

"Naukowcy powinni otwarcie zajmować się niepewnością i przesadą w swoich przewidywaniach globalnego ocieplenia, podczas gdy politycy powinni beznamiętnie liczyć rzeczywiste koszty, a także wyobrażone korzyści z ich działań politycznych.

"Archiwum geologiczne ujawnia, że klimat Ziemi zmieniał się tak długo, jak długo istniała planeta, z naturalnymi zimnymi i ciepłymi fazami. Mała epoka lodowcowa zakończyła się dopiero w 1850 roku. Dlatego nie jest zaskoczeniem, że obecnie doświadczamy okresu ocieplenia.

"Ocieplenie jest znacznie wolniejsze niż przewidywano...

"Przepaść między światem rzeczywistym a modelowanym mówi nam, że jesteśmy dalecy od zrozumienia zmian klimatu.

"Polityka klimatyczna opiera się na nieodpowiednich modelach
Modele klimatyczne mają wiele wad i nie są wiarygodne jako narzędzia polityki. Nie tylko wyolbrzymiają wpływ gazów cieplarnianych, ale także ignorują fakt, że wzbogacanie atmosfery w CO2 jest korzystne...

"Globalne ocieplenie nie zwiększyło klęsk żywiołowych Nie
ma statystycznych dowodów na to, że globalne ocieplenie nasila huragany, powodzie, susze i podobne klęski żywiołowe lub zwiększa ich częstość. Istnieje jednak wiele dowodów na to, że środki ograniczające emisję CO2 są równie szkodliwe, co kosztowne.

"Polityka klimatyczna musi respektować realia
naukowe i gospodarcze: nie ma zagrożenia klimatycznego. Dlatego nie ma powodu do paniki i niepokoju. Zdecydowanie sprzeciwiamy się szkodliwej i nierealistycznej polityce zerowej emisji CO2 netto zaproponowanej na 2050 r. Idź na adaptację zamiast łagodzić; Adaptacja działa niezależnie od przyczyn".

Profesor Steven Koonin, były podsekretarz ds. nauki w Departamencie Energii USA za administracji Obamy, obecny profesor na Uniwersytecie Nowojorskim i pracownik Instytutu Hoovera, jest autorem bestsellera z 2021 r. "Unsettled: What Climate Science Tells Us, What It Doesn't, and Why It Matters". Stwierdza w nim, że to, co w dużej mierze nieczytelne (dla laików) i skomplikowane raporty naukowe mówią o zmianach klimatu, jest całkowicie zniekształcone, gdy ich treść zostanie przefiltrowana przez długą linię raportów podsumowujących badania przez media i polityków.

"Istnieje wiele okazji, aby popełnić błąd - zarówno przypadkowo, jak i celowo - ponieważ informacje przechodzą przez filtr po filtrze, aby zostać spakowane dla różnych odbiorców ... Nie tylko opinia publiczna jest źle poinformowana o tym, co nauka mówi o klimacie..."

Koonin dodaje:

"Komunikaty prasowe i podsumowania rządu i ONZ nie odzwierciedlają dokładnie samych raportów... Wybitni eksperci klimatyczni (w tym sami autorzy raportów) są zażenowani niektórymi medialnymi przedstawieniami nauki.

niedawnym wywiadzie Koonin zauważył, że reakcje jego kolegów na jego książkę były takie, że nie powinien mówić opinii publicznej ani politykom prawdy o zmianach klimatu.

"Nauczono mnie, że mówisz całą prawdę [jako naukowiec]. I pozwalasz politykom dokonywać ocen wartościujących, kompromisów w zakresie opłacalności i tak dalej" - powiedział Koonin. Zauważył również niemoralność proszenia krajów rozwijających się o ograniczenie emisji, gdy tak wielu nie ma nawet dostępu do elektryczności, oraz niemoralność straszenia młodszych pokoleń: 84% amerykańskich nastolatków wierzy, że jeśli zmiany klimatu nie zostaną rozwiązane, "będzie za późno dla przyszłych pokoleń, czyniąc jakąś część planety niezdatną do życia".

Oczywiście pomocne byłoby zbadanie, co można zrobić, aby złagodzić problemy spowodowane przez człowieka, takie jak "w warstwie ozonowej", która obecnie się zamyka, ale zmiana klimatu nie jest apokaliptycznym zagrożeniem i należy się nimi zająć bez powodowania dewastacji setek milionów ludzi, którzy już żyją w skrajnym ubóstwie.

Administracja Bidena wydaje się jednak nie być zaniepokojona powszechnym ubóstwem i masowym głodem, które będą spowodowane niedostępnością taniej i niezawodnej energii w krajach słabo rozwiniętych, ani inflacją spowodowaną gwałtownie rosnącymi cenami, które miażdżą Amerykanów "ledwo mogących sobie pozwolić na jeden posiłek dziennie".

Są to problemy spowodowane przez człowieka, stworzone przez import drogiej (znowu blisko 100 dolarów za baryłkę) – często brudniejszej – ropy od przeciwników Stanów Zjednoczonych, takich jak Rosja i Wenezuela, zamiast wydobywać ją znacznie taniej w kraju. Administracja Bidena nie wydaje się również zaniepokojona tym, że tak długo, jak Chiny i Indie będą spalać węgiel – Komunistyczna Partia Chin zezwala na dwie nowe elektrownie węglowe tygodniowo, z łatwością anulując wszelkie korzyści, jakie mogą zapewnić Stany Zjednoczone, i podobno przekraczając "wszystkie rozwinięte kraje łącznie" w emisji dwutlenku węgla.

Administracja Bidena nie wydaje się również zaniepokojona tym, że zabija dziką przyrodężycie morskie i przemysł rybny, instalując morskie turbiny wiatrowe wzdłuż wybrzeża Atlantyku, lub że nakaz posiadania pojazdów elektrycznych wyrzuci praktycznie całą branżę konserwacji samochodów (pojazdy elektryczne nie wymagają rutynowej konserwacji), lub że baterie litowe nie tylko eksplodują, ale kosztują tysiące dolarów.

Administracja chce nawet, aby sprzęt wojskowy, taki jak czołgi, był elektryczny, tak jakby na wypadek konfliktu istniały stacje ładowania na środku obcych pustyń. Co więcej, według NBC News, wulkany, nie będąc pod wrażeniem rozporządzeń wykonawczych, "Karłowate osoby za emisję CO2".

Administracja Bidena nawet nie zadaje sobie trudu, aby działać na podstawie własnych ustaleń klimatycznych: W marcu Biały Dom opublikował raport na temat wpływu zmian klimatu na gospodarkę USA. "Jego odkrycia podważają wszelkie twierdzenia o trwającym kryzysie klimatycznym lub zbliżającej się katastrofie" – napisał Koonin w lipcu.

"Autorzy raportu powinni być pochwaleni za uczciwe dostarczanie prawdopodobnie niepożądanych wiadomości, nawet jeśli tego nie pokazali. Reszta administracji Bidena i jej sojusznicy-aktywiści klimatyczni powinni złagodzić swoją apokaliptyczną retorykę i odpowiednio anulować kryzys klimatyczny. Wyolbrzymianie skali, pilności i pewności zagrożenia klimatycznego zachęca do nieprzemyślanej polityki, która może być bardziej destrukcyjna i kosztowna niż jakakolwiek zmiana samego klimatu.

Ale fakty nie powstrzymają administracji Bidena przed kontynuowaniem radykalnej polityki: "Nie sądzę, aby ktokolwiek mógł już zaprzeczać wpływowi kryzysu klimatycznego" - powiedział Biden, komentując huragan Idalia, dziennikarzom w Białym Domu 30 sierpnia. Wystarczy się rozejrzeć. Historyczne powodzie. Mam na myśli historyczne powodzie. Bardziej intensywne susze, ekstremalne upały, znaczące pożary spowodowały znaczne szkody.

Nieważne, że znaczna część zmian klimatycznych jest najwyraźniej spowodowana rozbłyskami słonecznymi, w sprawie których nie możemy nic zrobić i które, w przeciwieństwie do przemysłu komercyjnego, nie oferują dotacji; Albo, że wielkie pożary są, jak na ironię, zaostrzane przez "ekologów" za odmowę pozwolenia, aby szczotka z krzesiwu nie została usunięta, aby stworzenia tam nie zostały zakłócone inaczej niż przez pożar.

Ekspert ds. klimatu Bjørn Lomborg sugeruje, że biliony dolarów potrzebne do przeciwdziałania zmianom klimatu można lepiej wykorzystać:

"To nie jest argument, aby nic nie robić, ale po prostu być mądrzejszym. Aby zapewnić nam możliwość odejścia od paliw kopalnych, musimy zintensyfikować badania i rozwój, aby wprowadzić innowacje w zakresie cen zielonej energii. Powinniśmy inwestować we wszystkie opcje, w tym w syntezę jądrową, rozszczepienie, magazynowanie, biopaliwa i inne źródła.

"Tylko wtedy, gdy zielona energia będzie tańsza niż paliwa kopalne, świat będzie w stanie i będzie chciał dokonać transformacji. W przeciwnym razie dzisiejsze ceny energii są tylko przedsmakiem tego, co nadejdzie".

Źródeł

Instytut Gatestone

Klopek


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"BĄDŹ POSŁUSZNY LUB CIERP: Szefowa UE Ursula von der Leyen wzywa do stworzenia GLOBALNEGO SYSTEMU IDENTYFIKACJI CYFROWEJ"(video)

 Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oficjalnie wezwała świat do ustanowienia międzynarodowych ram, które stworzą globalny system identyfikacji cyfrowej. Wezwała również do uregulowania rozwoju sztucznej inteligencji przez organ międzynarodowy.


Von der Leyen, niewybieralna szefowa Unii Europejskiej (UE), złożyła to oświadczenie podczas przemówienia przed sesją "Nasza przyszłość" niedawno zakończonego szczytu G20 w Indiach w niedzielę, 10 września.

(Powiązane: Pożegnaj się ze swoją prywatnością: Korzystanie z identyfikatorów cyfrowych w stanach amerykańskich szybko się rozprzestrzenia.)

Szef UE opowiedział się za globalnym przyjęciem "cyfrowej infrastruktury publicznej", podobnie jak te, które zostały stworzone, aby ułatwić korzystanie i uznawanie paszportów szczepionkowych przeciwko koronawirusowi Wuhan (COVID-19). 

W szczególności von der Leyen opowiada się za systemem przyjętym w UE.

"Wielu z was zna certyfikat cyfrowy COVID-19. UE opracowała go dla siebie" - powiedziała. 

"Model był tak funkcjonalny i tak zaufany, że 51 krajów na czterech kontynentach przyjęło go za darmo".

"Dzisiaj WHO [Światowa Organizacja Zdrowia] używa go jako globalnego standardu ułatwiającego mobilność w czasach zagrożeń dla zdrowia" - dodała.

"Chcę jeszcze raz podziękować [dyrektorowi generalnemu WHO] dr Tedrosowi [Ghebreyesusowi] za doskonałą współpracę".

Apel von der Leyen pojawia się, gdy UE jest już w trakcie wprowadzania aplikacji "tożsamości cyfrowej" w całym bloku – super-aplikacji, która zawierałaby paszport obywatela UE, prawo jazdy, karty kredytowe i inne dane osobowe.

"Sztuką jest zbudowanie publicznej infrastruktury cyfrowej, która jest interoperacyjna, otwarta dla wszystkich i zaufana" - powiedziała.

Von der Leyen wzywa również do utworzenia globalnego organu regulującego rozwój sztucznej inteligencji

Podczas swojego wystąpienia von der Leyen mówiła również o potrzebie ograniczenia ryzyka nieubłaganego rozwoju AI.

"Jak już opisano, sztuczna inteligencja wiąże się z ryzykiem, ale oferuje również ogromne możliwości. Kluczowe pytanie brzmi, jak wykorzystać szybko zmieniającą się technologię" - powiedziała von der Leyen.

"W UE w 2020 r. przedstawiliśmy pierwszą w historii ustawę o sztucznej inteligencji. Chcemy ułatwiać innowacje, budując zaufanie" - dodała. 

"Ale potrzebujemy więcej. To, co świat zrobi teraz, ukształtuje naszą przyszłość. Uważam, że Europa – i jej partnerzy – powinni opracować nowe globalne ramy dla zagrożeń związanych ze sztuczną inteligencją.

Von der Leyen argumentowała, że świat potrzebowałby potencjalnie kierowanego przez ONZ organu zarządzającego polityką AI, podobnie jak Międzyrządowy Zespół ds.

 Zmian Klimatu zajmuje się kwestiami związanymi z tak zwanym globalnym ociepleniem.

"Musimy dotrzeć do naukowców, przedsiębiorców i innowatorów" - powiedziała. "Muszą dostarczyć wiedzy na temat zagrożeń stwarzanych przez sztuczną inteligencję, a także potencjalnych korzyści dla ludzkości".

Na szczycie G20 apele von der Leyen o regulację SI zostały pozytywnie przyjęte przez innych członków G20.

 Sam premier Indii Narendra Modi powiedział, że grupa powinna stworzyć ramy dla "skoncentrowanego na człowieku" zarządzania sztuczną inteligencją.

Niemiecki minister finansów Christian Lindner powiedział, że blok zajmie się etyką rozwoju sztucznej inteligencji we wspólnych zasadach.

"To jest proces, który zaczyna się teraz, także na poziomie ekspertów, i ma zostać pogłębiony w przyszłym roku" - powiedział.

W komunikacie końcowym szczytu przywódcy G20 stwierdzili, że będą nadal pracować nad zapewnieniem "odpowiedzialnego rozwoju, wdrażania i wykorzystywania sztucznej inteligencji", która chroniłaby prawa osobiste, przejrzystość, prywatność i ochronę danych oraz unikała innych problemów.

 Przywódcy G-20 zgodzili się również na stosowanie "proinnowacyjnego podejścia regulacyjnego/zarządczego", które uwzględnia ryzyko związane z rozwojem sztucznej inteligencji, a jednocześnie stara się zmaksymalizować płynące z niego korzyści.

"Znamienne jest, że nawet twórcy i wynalazcy sztucznej inteligencji wzywają przywódców politycznych do regulacji" - powiedziała von der Leyen. Zauważyła, że odpowiedzialność za regulację sztucznej inteligencji wykracza poza granice.

Von der Leyen stwierdziła, że wspólne działania świata w zakresie regulacji rozwoju sztucznej inteligencji mają kluczowe znaczenie dla kształtowania przyszłości na lepsze.

 W związku z tym sprawozdawczyni wzywa UE i jej globalnych partnerów do wspólnego podjęcia tego przedsięwzięcia.

Proponowane przez szefa UE ramy są podobne do tych, które chcą przyjąć przywódcy G20 – będą one dążyć do rozwoju sztucznej inteligencji w sposób, który promuje inwestycje w bezpieczne i odpowiedzialne systemy sztucznej inteligencji, a jednocześnie chroni przed systemowymi zagrożeniami społecznymi związanymi ze sztuczną inteligencją.

Dowiedz się więcej o sztucznej inteligencji i prywatności cyfrowej na stronie Robots.news.

Obejrzyj ten film, aby dowiedzieć się więcej o ogłoszeniu identyfikatorów cyfrowych na szczycie G20.

Ten film pochodzi z kanału The Prisoner on Brighteon.com.

Więcej powiązanych artykułów:

Kilka przypadków kradzieży tożsamości budzi obawy związane z propozycją australijskiego krajowego identyfikatora cyfrowego.

Gigant gier Activision wprowadza sztuczną inteligencję, która SNOOPS w rozmowach głosowych w grze.

Big Tech i rząd USA wykorzystują sztuczną inteligencję do CENZORA POSTÓW w mediach społecznościowych, które przeciwdziałają ich fałszywym narracjom.

Nowe krypto połączone z identyfikatorem cyfrowym zmusza wszystkich użytkowników do skanowania gałek ocznych za pomocą technologii skanowania tęczówki.

Gubernator Utah podpisuje ustawę o uruchomieniu programu pilotażowego dla systemu identyfikacji cyfrowej opartego na blockchain.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

"Świadek zabójstwa JFK przerywa 60-letnie milczenie, obala kluczowe twierdzenie"

 AUTOR: TYLER DURDEN

ŚRODA, WRZ 13, 2023 - 05:45 AM

Autor: Jack Phillips za pośrednictwem The Epoch Times (podkreślenie nasze),



Świadek zabójstwa prezydenta Johna F. Kennedy'ego zabrał głos po raz pierwszy od 60 lat i obalił kluczowe twierdzenie dotyczące incydentu z 1963 roku i "magicznej kuli".





Kawalkada Kennedych przejeżdża przez centrum Dallas 22 listopada 1963 roku, na chwilę przed zastrzeleniem prezydenta Johna F. Kennedy'ego. (Bettmann/Corbis)

Paul Landis, 88-letni były agent Secret Service, znajdował się zaledwie kilka metrów od momentu, gdy prezydent Kennedy został zastrzelony w Dallas w Teksasie. W tym czasie został przydzielony do ochrony Jackie Kennedy, byłej pierwszej damy.

Pan Landis, w niedawnym wywiadzie dla New York Times, podał w wątpliwość ustalenia wspieranej przez rząd Komisji Warrena, że "magiczna kula" uderzyła i opuściła prezydenta, zanim uderzyła w ówczesnego gubernatora Teksasu Johna Connally'ego Jr., teoria, która była przedmiotem krytyki od dziesięcioleci i pomogła podsycić szereg alternatywnych teorii na temat zabójstwa byłego prezydenta. Oficjalnie rząd USA i Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) utrzymują, że jedynym sprawcą był samotny strzelec – Lee Harvey Oswald.

Opierając się na rozbieżnościach między rzeczami, których był świadkiem podczas zabójstwa, a raportem Komisji Warrena, która badała śmierć prezydenta, powiedział: "Zaczynam wątpić w siebie" i że "teraz zaczynam się zastanawiać".

W wywiadzie dla gazety, opublikowanym 9 września, Landis przypomniał sobie, że słyszał wiele strzałów na Dealy Plaza w Dallas, gdy szedł za limuzyną prezydenta Kennedy'ego, widząc prezydenta poruszającego się naprzód po tym, jak został postrzelony w głowę. Po zamachu Landis przypomniał sobie, że podniósł coś, co nazwał kulą w niemal idealnym stanie z tylnego siedzenia limuzyny prezydenta Kennedy'ego, w pobliżu miejsca, w którym siedział prezydent.

Były agent następnie przetransportował kulę do szpitala, gdzie prezydent Kennedy został zabrany i umieszczony na noszach w celu zbadania. Powodem, dla którego ją wziął, jest to, że wierzył, że ktoś może schować kulę, której nie opisał szczegółowo, jako pamiątkę.

Pan Landis zasugerował w wywiadzie, że powodem, dla którego śledczy wierzyli, że "magiczna kula" trafiła zarówno byłego prezydenta, jak i gubernatora Teksasu, pana Connally'ego, jest to, że kula, którą odkrył pan Landis, została później znaleziona na noszach należących do pana Landisa. Dopiero w wywiadzie dla NY Times w tym tygodniu pan Landis potwierdził, że to on znalazł kulę i umieścił ją tam.

Dodał, że nie wierzy, że kula trafiła zbyt głęboko w plecy prezydenta Kennedy'ego, zanim według niego "wyskoczyła z powrotem", zanim został usunięty z limuzyny.

"To był dowód, który od razu zdałem sobie sprawę, że jest bardzo ważny" - powiedział Landis. "I nie chciałem, żeby zniknął lub się zgubił. Więc to było: "Paul, musisz podjąć decyzję" – i złapałem ją.

Materiał telewizyjny prezydenta Johna F. Kennedy'ego i pierwszej damy Jacqueline Kennedy jest pokazany w prezydenckiej limuzynie na chwilę przed zabójstwem Kennedy'ego w Dallas w Teksasie 22 listopada 1963 roku. (Reuters)



Po incydencie przypomniał sobie, że "nie było tam nikogo, kto mógłby zabezpieczyć scenę, i to było dla mnie wielkie, wielkie kłopoty", dodając: "Wszyscy agenci, którzy tam byli, skupili się na prezydencie".

Gazeta cytowała go, mówiąc, że dopiero w 2014 roku zdał sobie sprawę, że miejsce odzyskania kuli, które zostało przez niego przytoczone, było inne niż to, co zostało przytoczone w Komisji Warrena. Następnie skontaktował się z kilkoma urzędnikami, ale spotkał się ze sceptycyzmem, a urzędnicy twierdzą, że sam złożył wiele pisemnych raportów w Komisji dziesiątki lat temu.

Według gazety, pan Landis powiedział, że złożył dwa oddzielne raporty do Komisji Warrena i żadne oświadczenie nie odnosiło się do znalezienia prawie idealnego pocisku lub umieszczenia go na noszach. Zamiast tego relacjonował, że słyszał tylko strzały. Pan Landis powiedział, że był w stanie szoku i nie spał zbyt wiele, kiedy składał oświadczenia.

Komisja Warrena już dawno odrzuciła twierdzenia, że kula pochodziła z noszy prezydenta Kennedy'ego.

Wyjaśniając, dlaczego nie wypowiadał się przez 60 lat, były agent powiedział: "Nie chciałem o tym rozmawiać". Opuścił Secret Service kilka miesięcy po zamachu. "Bałem się. Zacząłem się zastanawiać, czy zrobiłem coś złego? Istniała obawa, że mogłem zrobić coś złego i nie powinienem o tym mówić" - powiedział.

Historyk James Robenalt, który pomagał w pracy nad nadchodzącym pamiętnikiem Landisa, powiedział, że jego relacja naocznego świadka zwiększyła możliwość, że było więcej niż jeden bandyta.

"Jeśli kula, którą znamy jako magiczną lub nieskazitelną kulę, zatrzymała się w plecach prezydenta Kennedy'ego, oznacza to, że główna teza Raportu Warrena, teoria pojedynczego pocisku, jest błędna" – powiedział NY Times.

Pisząc dla Vanity Fair, Robenbalt założył, że gdyby "magiczna kula" nie trafiła zarówno prezydenta Kennedy'ego, jak i pana Connally'ego, mogło być osobne ujęcie.

"Odtworzenie FBI sugeruje, że Oswald nie miałby wystarczająco dużo czasu, aby oddać dwa oddzielne strzały tak szybko, aby trafić Connally'ego po zranieniu prezydenta w plecy" - napisał. Pan Oswald, według urzędników, użył karabinka piechoty Carcano Model 38.

Odnosząc się do swoich wspomnień, Landis powiedział, że "w tym momencie nie ma celu. Myślę, że minęło wystarczająco dużo czasu, żebym musiał opowiedzieć swoją historię".


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...