AUTOR: TYLER DURDEN
Autor: Jack Phillips za pośrednictwem The Epoch Times (podkreślenie nasze),
Dwie kalifornijskie szkoły średnie potwierdziły, że odwołały mecze piłki nożnej z powodu przypadków COVID-19 wśród uczniów.
Szkoła średnia Esparto w pobliżu Sacramento potwierdziła, że odwołała mecz po tym, jak poinformowała, że sześciu graczy uzyskało pozytywny wynik testu na COVID-19. Stwierdzono również, że wielu graczy było również kontuzjowanych i że nie ma wystarczającej liczby graczy do gry.
Wynika to z obaw, że przepisy związane z wirusem mogą zostać ponownie wdrożone w nadchodzących miesiącach.
"Zapewnienie dobrego samopoczucia uczniów jest nie tylko obowiązkiem moralnym, ale także odpowiedzialnością prawną i etyczną" - powiedziała stacja FOX40 z inspektor okręgu, Christina Goennier.
Dr Aimee Sisson, urzędnik ds. Zdrowia w hrabstwie Yolo, powiedziała placówce, że popiera ten ruch.
"Naszą rolą w departamencie zdrowia jest wspieranie naszych szkół, aby mogły pozostać otwarte na osobiste nauczanie" - powiedziała. "Zapewniamy wsparcie, pewne wskazówki, co zrobić, gdy są przypadki, zapewniają zasoby testowe. Ale tak naprawdę naszym celem na ten rok szkolny jest zatrzymanie dzieci w szkole osobiście, ale także zrobienie tego bezpiecznie. "
Setki kilometrów dalej szkoła średnia na północ od Los Angeles również potwierdziła lokalnym mediom, że odwołała mecz piłki nożnej z konkurencyjną szkołą po tym, jak wśród jej graczy potwierdzono wiele przypadków COVID-19.
"Mamy epidemię", powiedział zastępca dyrektora Santa Paula Daniel Guzman w rozmowie z Ventura County Star. "Liczba rośnie."
Pan Guzman odnosił się do wielu przypadków wśród drużyn piłkarskich i cheerleaderek.
"Piłka nożna jest częścią DNA naszego małego miasta" - powiedział. "[Ale] bezpieczeństwo uczniów jest priorytetem przede wszystkim".
Odwołanie nastąpiło po tym, jak publiczna szkoła podstawowa w hrabstwie Montgomery w stanie Maryland oświadczyła, że przywróciła wymagania dotyczące masek dla "uczniów i pracowników w zidentyfikowanych klasach lub zajęciach" po tym, jak kilku uczniów uzyskało wynik pozytywny. Urzędnicy powiedzieli, że będzie to wymagało klasy przedszkolnej.
"Od zeszłego piątku więcej uczniów i pracowników zgłosiło nowe przypadki COVID-19, a ogniska w klasach wystąpiły w kilku szkołach w całym hrabstwie. Ten wzrost liczby przypadków COVID-19 nie jest nieoczekiwany, ponieważ nasza społeczność zbiera się po umiarkowanym letnim wzroście" - napisała w liście urzędniczka ds. Zdrowia w szkole, Patricia Kapunan.
Jak donosi WUSA9, zgodnie z listem, "środki mogą być tymczasowo wprowadzane podczas epidemii, w tym testy przesiewowe, dystans i maskowanie w celu kontrolowania rozprzestrzeniania się w określonej przestrzeni, w której transmisja jest wysoka", a "uczniowie, którzy nie mogą bezpiecznie i konsekwentnie maskować się ze względu na młody wiek, stan zdrowia lub niepełnosprawność rozwojową, nie są do tego zobowiązani".
W późniejszym raporcie dyrektor wykonawczy hrabstwa Montgomery, Marc Elrich, powiedział, że nie obowiązuje nakaz noszenia masek dla szkół ani żadnych urzędników państwowych w hrabstwie, które znajduje się w sąsiedztwie Waszyngtonu.
"Martwimy się, jeśli zaczniemy widzieć wielu ludzi w szpitalu, wiele osób trafi na OIOM, nie tylko w szpitalu, ale na intensywną terapię, i jeśli nasza śmierć wzrośnie. Następnie przyjrzymy się mandatami" - powiedział. "Ale to, o co będziemy prosić ludzi, to jeśli wiesz, że jesteś zagrożony i jesteś w zatłoczonym miejscu, powinieneś ponownie zacząć nosić maskę".
Kilka szkół w Alabamie również przywróciło noszenie masek w związku z doniesieniami o wzroście liczby przypadków COVID-19. W hrabstwie Dallas w Alabamie sędzia spadkowy powiedział lokalnym mediom, że maski będą obowiązkowe w biurach, które mają kontakt ze społeczeństwem.
W sierpniu wiele szpitali ponownie wdrożyło nakazy lub zalecenia dotyczące masek w kilku stanach, w tym w północnej części stanu Nowy Jork, Kalifornii i Massachusetts.
Mandaty wywołały potępienie i obawy ze strony kilku prominentnych republikanów, w tym byłego prezydenta Donalda Trumpa i gubernatora Florydy Rona DeSantisa. Na konferencji prasowej kilka dni temu DeSantis powiedział, że jego stan nie wprowadzi ponownie mandatów, a były prezydent opublikował wideo wzywające Amerykanów do przeciwstawienia się blokadom COVID-19, mandatom i innym wymaganiom, które porównał do tyranii.
"Chcą wznowić histerię COVID, aby mogli uzasadnić więcej blokad, więcej cenzury, więcej nielegalnych skrzynek wrzutowych, więcej kart do głosowania korespondencyjnego i biliony dolarów wypłat dla swoich politycznych sojuszników zmierzających do wyborów w 2024 roku - czy to brzmi znajomo?" - powiedział były głównodowodzący w wideo pod koniec sierpnia.
"Do każdego tyrana COVID, który chce odebrać nam wolność, usłyszcie te słowa: nie podporządkujemy się, więc nawet o tym nie myślcie. Nie zamkniemy naszych szkół; Nie zaakceptujemy waszych blokad; Nie będziemy przestrzegać waszych nakazów noszenia masek; i nie będziemy tolerować waszych nakazów szczepień."
W weekend były urzędnik Białego Domu, dr Anthony Fauci, broniąc masek w obliczu badań, które mówią, że są nieskuteczne, powiedział, że możliwe jest, że zalecenia dotyczące masek mogą zostać wydane ponownie, ale mandat jest mało prawdopodobny.
"Nie widzę, aby były, a na pewno nie federalne mandaty - byłbym bardzo zaskoczony, gdybyśmy to zobaczyli" - powiedział ABC News.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz