czwartek, 6 lipca 2023

RAPORT:" Do 2030 roku każda rodzina będzie mogła nosić tylko trzy sztuki nowej odzieży rocznie – i nie będzie więcej MIĘSA!"

 W 2019 r. opublikowano raport zatytułowany "Przyszłość konsumpcji miejskiej w świecie 1,5 ° C", w którym nakreślono cele, które miasta świata powinny osiągnąć do roku 2030 w celu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i dostosowania się do założeń porozumienia paryskiego z 2015 r. Raport ten został ponownie podkreślony w roku 2023, ujawniając, że plan polega na ograniczeniu ilości odzieży, którą kupuje dana osoba do zaledwie trzech nowych ubrań rocznie, a także ograniczeniu podróży lotniczych do jednego lotu co trzy lata - och, i nigdy więcej jedzenia mięsa, kropka.


Plan polega na wdrożeniu tych "zielonych" ograniczeń, zaczynając od krajów, które "konsumują najwięcej".

 To najprawdopodobniej oznacza, że kraje zachodnie, takie jak Stany Zjednoczone i Kanada, są uważane za "pierwszy świat", chociaż to określenie szybko się zmienia, im bardziej te dwa kraje są zalewane nielegalnymi "migrantami".

Przywódcy miast są zachęcani do rozpoczęcia naprawdę naciskania na wdrożenie tych celów klimatycznych już teraz, co już ma miejsce w miejscach takich jak Nowy Jork, gdzie burmistrz Eric Adams przedstawił wytyczne antymięsne dla nowojorczyków, aby zapobiec "globalnemu ociepleniu" i "zmianom klimatu".

"Raport pokazuje, że burmistrzowie mają jeszcze większą rolę i możliwość pomocy w zapobieganiu kryzysowi klimatycznemu, niż wcześniej sądzono" - powiedział Mark Watts, dyrektor wykonawczy C40.

"Podczas gdy analiza odnosi się do wielkich globalnych pytań, jej celem jest zainspirowanie praktycznych działań ... średnie emisje oparte na konsumpcji w miastach C40 muszą zmniejszyć się o połowę w ciągu najbliższych 10 lat. W naszych najbogatszych i najbardziej konsumpcyjnych miastach oznacza to redukcję o dwie trzecie lub więcej do 2030 r.

(Powiązane: Aby osiągnąć cele klimatyczne globalistów do 2030 r., Wielka Brytania chce zamknąć wszystkie podróże lotnicze, jedzenie mięsa i nowe projekty budowlane.)

Czy jesteś gotowy żyć w świecie rządzonym przez burmistrzów z obsesją na punkcie klimatu?

C40, nawiasem mówiąc, to globalna sieć burmistrzów, którzy łącznie reprezentują około 25 procent światowej gospodarki. Burmistrz Nowego Jorku Adams jest prawdopodobnie jednym z takich burmistrzów, który ostatnio otwarcie opowiadał się za nałożeniem drastycznych ograniczeń klimatycznych.

Należy pamiętać, że około 100 oficjalnych miast C40 nie jest jedynymi miejscami, w których forsowane są środki antymięsne, anty-latające i anty-nowe ubrania.

 Istnieje ponad 1 miast na całym świecie, które wyraziły swoje zaangażowanie w program, który ma mniej niż siedem lat, aby w pełni zrealizować się z powodów, które niektórzy uważają za prorocze znaczenie.

Globalna sieć "ekspertów" Arup często chwali się, że "kształtuje miasta na tysiąc sposobów". 

Arup ma 17 000 członków i biura w 46 z 97 miast, które oficjalnie tworzą globalną sieć C40.

"C40 i Arup współpracują ze sobą od 2009 roku i współpracowali nad dystopijnymi publikacjami, takimi jak Deadline 2020, Green and Thriving Neighborhoods oraz przewodnikiem po tworzeniu dzielnic zerowych netto", wyjaśnia jeden z doniesień medialnych. 

"Ale ta współpraca nie doszła do skutku bez pieniędzy, które zmieniły właściciela."

W 2015 roku Arup zobowiązał się zainwestować 1 milion dolarów w ciągu trzech lat w partnerstwo badawcze z C40.

 Później w 2019 roku Arup przeznaczył kolejne 3 miliony dolarów na C40 w ciągu trzech lat.

"W 2023 roku Arup kontynuował inwestycje w C40, przeznaczając do 300 000 USD rocznie, aby pomóc C40 zwiększyć odporność i dekarbonizację w miastach na całym świecie" – ten sam wyżej wspomniany raport wyjaśnia, w jaki sposób te dwie grupy ściśle współpracują, aby przekształcić planetę w Zielony Nowy Świat.

"Nic dziwnego, że w marcu 2023 r. C40 Cities ponownie podkreśliło raport o emisjach konsumenckich C2019 / Arup 40 w artykule zatytułowanym "A spotlight on consumption-based emissions".

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami o tym, co globaliści zaplanowali dla swojego Zielonego Nowego Świata? Odwiedź GreenTyranny.news.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo|:https://www.naturalnews.com/

"Rosja twierdzi, że USA projektują komary GMO, aby rozpocząć atak na Moskwę w wojnie biologicznej"

 Zachodnie media protestują przeciwko Rosji w związku z obawami, jakie naród wschodni wyraził w związku z tym, że Stany Zjednoczone rzekomo przygotowują się do uwolnienia transgenicznych komarów w ramach zbliżającego się ataku bronią biologiczną na Moskwę.



The Sun (Wielka Brytania) szydził z Kremla, jak wiele kontrolowanych przez korporacje mediów nadal nazywa Rosję, za sugerowanie, że USA i inne zachodnie mocarstwa kiedykolwiek odważyłyby się zrobić coś takiego – mimo że wiemy na pewno, że mocarstwa zachodnie od wielu lat opracowują i wypuszczają komary zmienione biotechnologią.

(Powiązane: Zeszłej jesieni informowaliśmy, że przemysł farmaceutyczny zaczął uwalniać genetycznie zmodyfikowane komary [GMO] na wolność, aby "szczepić" ludzi nieznanymi chemikaliami bez ich zgody.)

The Sun twierdzi, że rosyjscy politycy są "paranoiczni" w sprawie ataku komarów GMO, sugerując, że USA nigdy by tego nie zrobiły. Tymczasem na Ukrainie są dziesiątki amerykańskich fabryk broni biologicznej, o których wiemy, że istnieją i o których wiemy, że produkują tego rodzaju broń biologiczną do użycia przeciwko wrogom głębokiego państwa.

Zachodnia arogancja i nienawiść do Rosji stanie się jej upadkiem

Według rosyjskich parlamentarzystów zachodni naukowcy opracowują sposoby infekowania transgenicznych owadów zabójczymi wirusami, które ostatecznie zostaną uwolnione nad Moskwą, potencjalnie infekując miliony ludzi.

"Wymienię tylko jeden projekt Pentagonu, nazwany Allied Insects", powiedziała posłanka Irina Yarovaya, szefowa parlamentarnej Komisji ds. Bezpieczeństwa, podczas przesłuchania z innymi urzędnikami rządowymi.

"Jak oceniasz te ryzyka i zagrożenia?" – zapytała Yarovaya o pokój. "Jak jesteśmy przygotowani? Czekamy na propozycje, które zapewnią nam bezpieczeństwo ekonomiczne".

Po tym, jak materiał filmowy z linią pytań Jarowai stał się popularny w Internecie, zachodnie gadające głowy rozpętały potok kpin z Rosji. Jedna z nich, uważając się za sprytną, napisała, że "dwie rzeczy są nieskończone – Wszechświat i rosyjski idiotyzm".

Tymczasem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski chwali się, że "rozpoczęło się odliczanie" dla Rosji po tym, jak prezydent Władimir Putin spotkał się z rzekomym "upokorzeniem" podczas buntu Grupy Wagnera.

"Każdy, kto wybiera ścieżkę zła, niszczy samego siebie" – napisał ironicznie Zełenski na Twitterze, nie zdając sobie sprawy, że on i jego przyjaciele są uosobieniem zła na tym świecie.

"Przez długi czas Rosja używała propagandy, aby zamaskować swoją słabość i głupotę swojego rządu. A teraz jest tyle chaosu, że żadne kłamstwo nie może tego ukryć".

Z pomocą fałszywego amerykańskiego prezydenta Joe Bidena, Zełenski i jego kumple wpompowali miliardy dolarów amerykańskich podatników do własnych kieszeni pod pozorem "pomocy wojennej". Wiele z tych pieniędzy jest całkowicie nierozliczonych, a niektórzy członkowie Kongresu domagają się odpowiedzi.

Według Ukrainy i jej zachodnich sojuszników, Rosja uruchomiła niedawno własny specjalny projekt, który rzekomo obejmuje szkolenie delfinów do ataku na ukraińską marynarkę wojenną. Oskarżenie to jest jak dotąd bezpodstawne, ale na równi z kursem, jeśli chodzi o szerzenie antyrosyjskiej propagandy.

"Pamiętajcie: powodem, dla którego wysyłamy setki miliardów dolarów na 'Ukrainę' (lub gdziekolwiek ona idzie) jest 'ratowanie demokracji'" – napisał jeden z komentatorów o wysokich zbrodniach i wykroczeniach, które dzieją się tuż przed naszymi twarzami, dzień po dniu, w całej rosyjskiej sadze prowokacji.

"Jeśli kwestionujesz kłamstwo, jesteś "rasistą" i "nazistą" i "marionetką Putina"... czy coś takiego".

Ta sama osoba powiedziała dalej, że pomimo długoletnich twierdzeń, że II wojna światowa była "dobrą wojną", faktem jest, że "aliancka propaganda wojenna była wtedy tak pełna kłamstw, jak dzisiejsza propaganda Ukrainy".

Na wojnie wszystkie strony mówią, że "my" jesteśmy dobrzy, a "oni" są źli.

Więcej najnowszych wiadomości o trwającym konflikcie między Rosją a Zachodem można znaleźć na stronie WWIII.news.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

"Najwyżsi oficerowie wojskowi stawiają Macronowi ultimatum, aby zakończyć zamieszki we Francji"

 Były wysoki rangą francuski dowódca wojskowy i kilku innych wyższych oficerów podobno dostarczyło ultimatum 2 lipca prezydentowi Francji Emmanuelowi Marconowi, aby przywrócić porządek w kraju w ciągu 48 godzin, albo zrobią to sami, z armią.



List od 20 wyższych oficerów, który zawierał groźbę, podobno krążył w Wielkiej Brytanii i Francji. Ostrzeżenie stanowiłoby nie tylko "stanowisko" funkcjonariuszy w działaniu przeciwko państwu i prawowitemu rządowi, ale pociągnęłoby za sobą również bardzo poważne kary dla tych, którzy w nim uczestniczyli.

Śmiertelne postrzelenie 17-letniego Nahela M. w Paryżu przez francuską policję 27 czerwca podczas zatrzymania ruchu wywołało masowe zamieszki, które od kilku dni sprawiają, że organy ścigania miasta i okolicznych przedmieść walczą o utrzymanie prawa i porządku.

Były kandydat do parlamentu z Partii Brexit Barnsley Jim Ferguson napisał na Twitterze, że wspomniane ostrzeżenie pochodzi rzekomo od byłego szefa sił zbrojnych Francji, bardzo szanowanego i odznaczonego generała Pierre'a de Villiersa, który poróżnił się z Macronem o jego globalistyczną politykę i którego publicznie upokorzył podczas kłótni o cięcia wydatków na obronę.

Według Fergusona, De Villiers i wyżsi urzędnicy wojskowi wydali ostrzeżenie, że będą interweniować w przyszłym tygodniu, jeśli zamieszki pozostaną niestłumione.

Nie byłoby niespodzianką, gdyby generał przewodził zespołowi, który wydał ostrzeżenie, ponieważ De Villiers publicznie skrytykował trwający konflikt i europejską politykę wobec Ukrainy. Podkreśla, że wojna rosyjsko-ukraińska "nie leży w interesie" europejskich państw narodowych i że jej kontynuacja służy jedynie partykularnym interesom rządu Stanów Zjednoczonych. Paryski Le Figaro poinformował, że były szef sił zbrojnych argumentował, że kraje europejskie powinny pracować nad deeskalacją wojny na Ukrainie, zamiast podążać za amerykańską "polityką wysokiego ryzyka, schodów ruchomych".

Tymczasem raporty twierdzą, że generał wskazał, że "uczestnicy zamieszek we Francji uzbroili się w broń automatyczną, zgodnie z dalszymi doniesieniami w kolejnym głęboko niepokojącym i niepokojącym zwrocie wydarzeń, ponieważ Macron nadal traci kontrolę nad sytuacją".

Obecnie nie są dostępne żadne inne aktualizacje. Nic jeszcze nie potwierdza, czy ultimatum jest prawdziwe, czy propagandowe.

Francja pod rządami Macrona nieustannie walczy z kryzysami

W tej chwili Francja nadal eksploduje przemocą, podczas gdy jej obywatele są terroryzowani, a ich miasta płoną. Wielu francuskich obywateli i "żółtych kamizelek" ponownie przyłącza się do protestów i wzywa Macrona do rezygnacji lub usunięcia. I nie jest to pierwszy raz, kiedy spotyka się z trudnymi sytuacjami, takimi jak niedawne zawirowania związane z jego polityką.

W marcu zamieszki wybuchły również z powodu głębokiego kryzysu politycznego, kiedy podniósł wiek emerytalny z 62 do 64 lat, prosząc francuską premier Elisabeth Borne o powołanie się na artykuł 49.3 francuskiej konstytucji, który daje władzy wykonawczej prawo do uchylenia głosowania ustawodawczego. (Powiązane: Macron podnosi wiek emerytalny z 62 do 64, wywołując zamieszki w całej Francji.)

Powiedział, że konieczne jest utrzymanie konkurencyjności francuskiej gospodarki i zapobieżenie deficytowi programu emerytalnego. Prezydent powiedział ministrom, że "ryzyko finansowe byłoby zbyt duże", gdyby członkowie Zgromadzenia Narodowego odrzucili propozycję.

Co więcej, nawet podczas pierwszej kadencji jego droga była wyboista, ponieważ stanął w obliczu protestów Żółtych Kamizelek, pandemii koronawirusa Wuhan COVID-19 i stale obecnego zagrożenia terroryzmem we Francji. "To tak, jakby Francja była szybkowarem, każdy kryzys ujawnia napięcia, konflikt w społeczeństwie, napięcia dotyczące szacunku należnego naszym instytucjom ... Nasz kraj nieustannie powołuje się na wartości republikańskie, ale wydaje się, że całe segmenty populacji nie czują, że są one dla nich ważne" – powiedział Bruno Cautres, badacz polityki z instytutu Sciences Po.

Według Jordana Bardelli, następcy byłej przewodniczącej Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen, niedawne zamieszki ujawniły słabości, które mogą zachęcić do populistycznego dyskursu. "Nasza reakcja polityczna musi być rozsądna, odnosić się do rzeczywistości i codziennego życia Francuzów" - dodał.

Jego partyjna poprzedniczka Le Pen, która zajęła drugie miejsce po Macronie w wyborach w 2022 r., powstrzymywała się od podsycania reakcji na uczestników zamieszek, trzymając się swojej strategii obejmowania głównego nurtu polityki.

Śledź Rioting.news, aby przeczytać więcej informacji na temat trwającego powstania i chaosu we Francji.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Mikki Willis: "Dyktatorzy używają propagandy do KONTROLOWANIA i MANIPULOWANIA ludźmi "– Brighteon.TV

 Filmowiec Mikki Willis zwrócił uwagę, że dyktatorzy używają propagandy do kontrolowania i manipulowania ludźmi.



"Jeśli rozumiesz historię, każdy dyktator był w stanie przejąć całkowitą kontrolę nad populacją. Był bardzo systemowy i precyzyjny sposób, w jaki musieli manipulować masami ludzi" – powiedział Ann Vandersteel podczas odcinka "Right Now with Ann Vandersteel" z 26 czerwca w Brighteon.TV.

"Zaczęło się od propagandy, a skończyło na tym, że ludzie stali się całkowicie kontrolowanymi przez roboty niewolnikami dyktatorów i wykonywali całą swoją brudną robotę – dosłownie. Tak więc ten naród może zostać podbity".

Willis, wielokrotnie nagradzany filmowiec i założyciel Elevate Films, przytoczył przykłady znanych dyktatorów, którzy dokonywali ludobójstwa przy użyciu innych ludzi. Należą do nich Mao Zedong z Chin, Benito Mussolini z Włoch, Włodzimierz Lenin z Rosji i Adolf Hitler z Niemiec. Ci dyktatorzy, dodał, nazywają swoich ludzi "pożytecznymi idiotami" zahipnotyzowanymi do wykonywania brudnej roboty.

Twórca filmu dokumentalnego "Plandemic" opowiedział o spotkaniu wielu ludzi, którzy tak naprawdę nie wiedzą, o co walczą. Dodał, że są ludzie o dobrym sercu i troskliwi, którzy czują się pozbawieni praw obywatelskich, co prowadzi ich do wiary w ideologię, której nie rozumieją w pełni.

Powiedział Vandersteelowi, że zaczął się budzić po tym, jak zdał sobie sprawę, że wszyscy są zahipnotyzowani i uśpieni tym, co nazywa "uzbrojonym współczuciem". Ostatecznie Willis powiedział, że naród amerykański powinien zrozumieć, że jest podzielony i podbity.

 (Powiązane: Filmowiec Mikki Willis wzywa ludzi do przeciwstawienia się tyranii rządu - Brighteon.TV.)

"Ameryka jest zaporą ogniową, która powstrzymuje globalistyczną agendę przed podbiciem całego świata. Brzmi to jak świetna fabuła kreskówki, ale to rzeczywistość, w której wszyscy teraz żyjemy. "

Globalistyczni dyktatorzy forsujący przebudzoną agendę

Vandersteel zauważył, że globaliści – tacy jak Światowe Forum Ekonomiczne Klausa Schwaba i BlackRock Larry'ego Finka – manipulują teraz wszystkimi rzeczami, które się dzieją. Te niewybieralne elity, dodała, kierują korporacyjną polityką publiczno-prywatną korporacji wartych biliony dolarów.

Willis zgodził się, dodając, że podczas gdy niektórzy robią to dla pieniędzy, niektórzy robią to, aby osiągnąć bardziej złowrogi cel.

"Mogą drukować własne pieniądze. Nawet tego nie potrzebują. I to oni próbują rozbić dolara. Więc niekoniecznie próbują zrobić z tego więcej. Dzieje się coś znacznie większego" - powiedział w odpowiedzi.

Jednym z przykładów, jak zauważył, było zarządzanie społeczne w zakresie ochrony środowiska (ESG). Podczas gdy ESG brzmi życzliwie i wspaniale, globaliści wykorzystali to jako broń, zawierając umowę ze wszystkimi bankierami na całym świecie. Każda firma, która nie zastosuje się do programu ESG, nie otrzyma żadnego finansowania od tych banków, zgodnie z umową.

Według Willisa, program ESG jest tym, co zmusiło duże korporacje, takie jak Anheuser-Busch – który warzy Bud Light – i Target do pójścia ścieżką wokeizmu.

Śledź Propaganda.news, aby uzyskać więcej informacji na temat propagandy propagowanej w Ameryce.

Obejrzyj odcinek "Right Now with Ann Vandersteel" z 26 czerwca poniżej. Program jest emitowany w dni powszednie o 8:8-30:<> w Brighteon.TV.

Więcej powiązanych artykułów:

Filmowiec Mikki Willis omawia dokument "Plandemic 3: The Great Awakening" z Del Bigtree.

Premiera filmu Plandemic II: inDOCTORnation – oto najbardziej obciążające ujęcia, które ujawniają kryminalne oszustwa Fauciego, WHO i CDC.

Globalistyczni propagatorzy kultu klimatycznego wyrażają frustrację, że ich wysiłki prania mózgów zawodzą.

Pomimo długoterminowej, dobrze zaplanowanej operacji zniszczenia Ameryki, opór przeciwko szaleństwu przybiera na sile, gdy Amerykanie walczą.

Pliki na Twitterze: Gigant Big Tech złamał własne zasady, aby pomóc rządowi USA nie szerzyć propagandy wojennej.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

"Warszawa chce „gestów” z Kijowa w sprawie masakr .W tym roku Polska obchodzi 80. rocznicę masowych mordów dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów"

 Kijów musi udowodnić, że podejmuje kroki w celu uznania odpowiedzialności ukraińskich nacjonalistów za masowe mordy na Polakach podczas II wojny światowej na Wołyniu, powiedział polski poseł zaangażowany w realizację europejskiej polityki Warszawy.

Warsaw wants ‘gestures’ from Kiev on massacres
W niedzielę w Polsce obchodzony będzie dzień pamięci ofiar okrucieństw, które naród UE uważa za akt ludobójstwa.

Masakry na Wołyniu iw Galicji Wschodniej 80 lat temu miały na celu wspieranie sprawy jednolitego etnicznie ukraińskiego państwa narodowego.

Ich sprawcy są dziś uznawani przez Kijów za bohaterów narodowych. Szymon Szynkowski vel Sek, polski sekretarz stanu ds. polityki europejskiej, powiedział w czwartek, że oczekuje gestów ze strony ukraińskiego rządu w sprawie tragedii, bo „ta sprawa to niezagojona rana”.

Polscy urzędnicy „byli w kontakcie ze stroną ukraińską w sprawie tych obchodów od miesięcy i to wszystko, co mogę w tej chwili powiedzieć” – powiedział radiu RMF FM poseł. W zeszłym miesiącu polski wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński określił spór wokół tragicznych wydarzeń jako potencjalną przeszkodę na drodze Ukrainy do członkostwa w UE, nalegając na jego rozwiązanie. Polityk opozycji Tomasz Siemoniak, były minister obrony Polski, w zeszłym tygodniu sprzeciwiał się pchaniu Kijowa w kozi róg, by uzyskać formalne przeprosiny.

Dodał jednak, że „oczekiwałby pewnych gestów, przynajmniej w tej praktycznej sferze – ekshumacji, pomników, udostępniania”. W 2017 roku ukraiński rząd zakazał poszukiwań i ekshumacji ofiar masakr na terenach kontrolowanych przez Kijów.

Posunięcie to było odwetem za demontaż pomnika ukraińskich nacjonalistów w Polsce, chociaż decyzja została cofnięta w zeszłym roku za prezydenta Władimira Zełenskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ:The Galician genocide: How Russian identity was wiped out in what is now Western Ukraine Ludobójstwo w Galicji: jak rosyjska tożsamość została zniszczona na terenach dzisiejszej Zachodniej Ukrainy
W ubiegłoroczny dzień pamięci o polskich ofiarach ukraiński przywódca skierował do parlamentu projekt ustawy, która przyznała szczególne przywileje współczesnym obywatelom Polski.

Obecnie są traktowani podobnie jak obywatele Ukrainy pod wieloma względami, w tym pod względem możliwości zatrudnienia, dostępu do edukacji i niektórych świadczeń socjalnych.

Polski odpowiednik Zełenskiego, Andrzej Duda, zauważył wówczas, że docenia symbolikę.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/579277-poland-victims-ukrainian-nationalists/

"Zełenski zrzuca winę za niepowodzenia kontrofensywy na Zachód Opóźnienia w pomocy wojskowej pozwoliły Rosji stworzyć silniejszą obronę, powiedział ukraiński prezydent"

 Kijów miał nadzieję, że znacznie wcześniej rozpocznie militarne odparcie Rosji, ale przeszkodził mu brak broni dostarczanej przez Zachód, powiedział prezydent Ukrainy Władimir Zełenski w wywiadzie opublikowanym w środę.

Zelensky shifts blame for counteroffensive failures to West
W rozmowie z CNN Zełenski przyznał, że trwająca od około miesiąca kontrofensywa Ukrainy została „spowolniona” przez silną rosyjską obronę. Zełenski zauważył, że powiedział europejskim przywódcom, że Ukraina chciałaby rozpocząć kampanię „znacznie wcześniej”, ale potrzebuje do tego „całej broni i sprzętu”.

Powiedział, że w niektórych obszarach wojska kijowskie nie mogą „nawet pomyśleć o rozpoczęciu” ataków, ponieważ nie mają „odpowiedniej broni”. Ukraiński przywódca wyjaśnił, że Kijów wiedział, że opóźnienia spowodują spowolnienie postępów.

Wszyscy zrozumieli, że jeśli kontrofensywa rozwinie się później, to większa część naszego terytorium zostanie zaminowana.

Dajemy naszemu wrogowi czas i możliwość rozmieszczenia kolejnych min i przygotowania linii obrony” – dodał.

Zełenski powtórzył wezwania do dostaw amerykańskich myśliwców F-16.

Podczas gdy zachodni zwolennicy Kijowa już rozpoczęli szkolenie ukraińskich pilotów do latania tymi samolotami, na początku tego tygodnia admirał Rob Bauer, przewodniczący komitetu wojskowego NATO, ostrzegł, że kwestia dostaw „nie zostanie rozwiązana w krótkim czasie w przypadku tej kontrofensywy”. Ukraiński przywódca zauważył, że w dostawach F-16 „nie chodzi nawet o przewagę Ukraińców na niebie nad Rosjanami”, ale „tylko o to, by być równymi”, dodając, że samoloty zapewnią osłonę ukraińskim żołnierzom, umożliwiając im łatwiejsze poruszanie się przez pole bitwy. Kijów rozpoczął długo oczekiwaną kontrofensywę na początku czerwca, próbując przełamać rosyjską obronę na kilku odcinkach frontu.

Jednak według rosyjskiego Ministerstwa Obrony wszystkie ukraińskie ataki zakończyły się niepowodzeniem, z dużymi stratami. Wielu ukraińskich urzędników, w tym Zełenski, przyznało się do trudności na polu bitwy, a ukraińska wiceminister obrony Anna Malyar wezwała w zeszłym miesiącu opinię publiczną, aby nie mierzyć sukcesów Ukrainy odbitym terytorium. We wtorek Aleksiej Daniłow, szef bezpieczeństwa narodowego Ukrainy, stwierdził, że priorytetem Kijowa jest „maksymalne zniszczenie” rosyjskiej armii, a nie postęp terytorialny. Jednak raport Financial Times z zeszłego miesiąca wskazywał, że zachodni urzędnicy nie byli pod wrażeniem wyników Ukrainy na polu bitwy, a źródła gazety twierdziły, że długoterminowe wsparcie Zachodu dla Kijowa będzie uzależnione od ostatecznego wyniku ofensywy.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/579268-ukraine-wanted-counteroffensive-sooner-zelensky/

"Netanjahu reaguje na ewentualny nakaz aresztowania wydany przez MTK Izrael nigdy nie zaakceptuje prób podważenia jego prawa do samoobrony, powiedział premier"

  Nakazy aresztowania lub jakiekolwiek inne kroki podjęte przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) przeciwko izraelskim urzędnikom nie będą...