niedziela, 12 lipca 2020

"Eksplozja zgłoszona w Teheranie, najnowsza seria wybuchów w Iranie"

Incydent w pobliżu kapitału powodował przerwy w dostawie prądu w otaczających obszarach; lokalni urzędnicy budzą wątpliwości dotyczące raportów; analityk mówi, że broń chemiczna, obiekty wojskowe są w pobliżu
An explosion is seen in the night sky near Tehran in a video posted online by the country's Fars news agency, June 26, 2020. (Screenshot/Twitter)
Przykład: na nocnym niebie w pobliżu Teheranu widać eksplozję w wideo opublikowanym online przez krajową agencję prasową Fars, 26 czerwca 2020 r. (Screenshot / Twitter)

Irańskie media poinformowały o eksplozji w zachodnim Teheranie we wczesnych godzinach piątkowego poranka, co skłoniło do odcięcia elektryczności na okolicznych przedmieściach, najpóźniej w ciągu szeregu tajemniczych wybuchów, które wstrząsnęły krajem.

Oficjalna irańska agencja informacyjna IRIB poinformowała o wybuchu, powołując się na internetowe raporty mieszkańców.
Raport powiedział, że niektóre obszary Teheranu doświadczyły awarii zasilania po wybuchu.

Pobierz The Times of Israel Daily Edition pocztą elektroniczną i nigdy nie przegap naszych najlepszych opowiadań ZA DARMO ZAREJESTRUJ SIĘ
Jednak miejscowi urzędnicy wyrazili później wątpliwości dotyczące raportów.

Członek irańskiego parlamentu Hossein Haghverdi zaprzeczył, że doszło do takiej eksplozji, twierdząc, że przerwa w dostawie prądu była spowodowana problemem w pobliskiej elektrowni, według New York Times.

Burmistrz pobliskiego miasta potwierdził jednak wybuch, ale powiedział, że pochodzi on z fabryki napełniającej butle z gazem.

Ponadto irański urzędnik, cytowany przez Al-Dżazirę, twierdził, że wybuch został celowo wywołany przez projekty kopania tuneli w okolicy.

Fotografie rzekomo pokazujące wybuch krążący w mediach społecznościowych okazały się później zdjęciami izraelskich strajków w Strefie Gazy, a nie Iranu.

Dokładne miejsce wybuchu nie było od razu jasne, ale analityk powiedział The New York Times, że w okolicy znajdują się podziemne instalacje wojskowe.

„Istnieją dwa podziemne obiekty, miejsce związane z badaniami nad bronią chemiczną i niezidentyfikowane miejsce produkcji wojskowej”, powiedział Fabian Hinz z Centrum Badań Nieproliferacyjnych Jamesa Martina.

Eksplozja nastąpiła po serii tajemniczych katastrof dotkniętych wrażliwymi irańskimi miejscami w ostatnich tygodniach, co doprowadziło do spekulacji, że incydenty mogą być wynikiem kampanii sabotażowej opracowanej przez Izrael.

We wtorek eksplozja podobno uszkodziła fabrykę na południe od Teheranu. Według irańskich doniesień medialnych dwie osoby zginęły, a trzy zostały ranne podczas wybuchu w fabryce Sepahan Bresh w dystrykcie Kahrizak.

Gubernator tego obszaru powiedział, że za ten incydent odpowiedzialny był błąd człowieka.

Eksplozja podobno uszkodziła elektrownię w irańskim mieście Ahvaz w sobotę. Kilka godzin później agencja informacyjna Islamskiej Republiki powiedziała, że ​​wyciek gazu chloru w centrum petrochemicznym w południowo-wschodnim Iranie zachorował 70 pracowników.

2 lipca eksplozja uszkodziła irańską elektrownię atomową Natanz, a tydzień wcześniej w Teheranie wybuchł duży wybuch, najwyraźniej spowodowany wybuchem w kompleksie wojskowym Parchin, który zdaniem analityków obrony posiada podziemny system tuneli i obiekty produkcji rakiet.

Budynek, który twierdzi, że Iran został uszkodzony przez pożar w zakładzie wzbogacania uranu w Natanz około 200 mil (322 km) na południe od Teheranu, 2 lipca 2020 r. (Organizacja Energii Atomowej Iranu przez AP)
Urzędnik wywiadu na Bliskim Wschodzie cytował w niedzielę „New York Times”, mówiąc, że pożar, który zniszczył budynek używany do produkcji wirówek w Natanz, został wywołany przez Izrael i spowodowany potężną bombą.

Ale niezidentyfikowany urzędnik powiedział, że Izrael nie był powiązany z kilkoma innymi tajemniczymi pożarami w Iranie w ciągu ostatniego tygodnia.

We wtorek Iran wezwał do podjęcia działań przeciwko Izraelowi po zniszczeniu obiektu w Natanz.

„Ta metoda, której używa Izrael, jest niebezpieczna i może się rozprzestrzenić na dowolne miejsce na świecie”, powiedział rzecznik rządu Ali Rabiei podczas konferencji prasowej.

Dodał: „Społeczność międzynarodowa musi zareagować i wyznaczyć granice tych niebezpiecznych działań reżimu syjonistycznego”.

Jego komentarze nadeszły, gdy Iran publicznie potwierdził we wtorek, że pożar w ubiegłym tygodniu w Natanz, który poważnie uszkodził budynek wykorzystywany do produkcji wirówek, nie był wypadkiem. W izraelskich raportach telewizyjnych, bez nazwisk źródeł, powiedziano, że wybuch zniszczył laboratorium, w którym Iran opracował szybsze wirówki i opóźnił irański program nuklearny o rok lub dwa.

Amerykański analityk obrony powiedział, że eksplozja Natanz cofnęła się o kilka miesięcy do kilku lat zdolność Iranu do wyprodukowania wystarczającej ilości wysoko wzbogaconego uranu na broń atomową.

W izraelskim raporcie telewizyjnym w piątek wieczorem stwierdzono, że Izrael przygotowuje się na ewentualny odwet z Iranu, jeśli stwierdzi, że Jerozolima stała za eksplozją.

Iran przyznał w niedzielę, że Natanz poniósł „znaczne” szkody w wyniku pożaru w zeszłym tygodniu, ponieważ zdjęcia satelitarne pokazały powszechne spustoszenie w tym wrażliwym obiekcie. Wcześniej starano się umniejszać obrażenia od ognia, choć analitycy twierdzili, że prawdopodobnie zniszczył naziemne laboratorium wykorzystywane do przygotowania zaawansowanych wirówek, zanim zostaną zainstalowane pod ziemią.

Zdjęcie satelitarne Planet Labs Inc., które zostało opatrzone adnotacją przez ekspertów James Center Martina Center for Nonproliferation Studies w Middlebury Institute of International Studies, pokazuje uszkodzony budynek po pożarze i eksplozji w irańskim elektrowni jądrowej Natanz w dniu 3 lipca 2020 r. ( Planet Labs Inc., James Martin Center for Nonproliferation Studies at Middlebury Institute of International Studies via AP)
Budynek został zbudowany w 2013 r. W celu opracowania zaawansowanych wirówek, chociaż prace tam zostały wstrzymane w 2015 r. W ramach umowy nuklearnej z mocarstwami światowymi, powiedział rzecznik irańskiej agencji atomowej Behrouz Kamalvandi na początku tego tygodnia. Kamalvandi powiedział, że kiedy Stany Zjednoczone wycofały się z umowy nuklearnej, prace tam wznowiono.

Powiedział, że pożar zniszczył „przyrządy precyzyjne i pomiarowe” oraz że centrum nie działało z pełną mocą z powodu ograniczeń narzuconych przez Teheran w 2015 r. Porozumieniem nuklearnym z mocarstwami światowymi. Iran rozpoczął eksperymenty z zaawansowanymi modelami wirówek po tym, jak USA jednostronnie wycofały się z umowy dwa lata temu.

Iran od dawna zaprzecza poszukiwaniu broni nuklearnej, chociaż MAEA wcześniej powiedziała, że ​​Iran wykonał pracę „wspierając możliwy wymiar militarny swojego programu nuklearnego”, który został w dużej mierze wstrzymany pod koniec 2003 roku.

Zachodnie obawy dotyczące irańskiego programu atomowego doprowadziły do ​​sankcji i ostatecznie do porozumienia nuklearnego Teheranu z mocarstwami światowymi w 2015 r. Stany Zjednoczone pod rządami Donalda Trumpa jednostronnie wycofały się z porozumienia w maju 2018 r., Co doprowadziło do serii eskalacyjnych ataków między Iranem i USA oraz do zniesienia przez Teheran limitów produkcyjnych umowy.

zrodlo:https://www.timesofisrael.com/:miziaforum.com

"Memoir ujawnia podwójne życie Żydów żyjących incognito w fanatycznym islamskim Iranie"

Po opuszczeniu Meszhedu w bezpiecznym porcie w Nowym Jorku rodzice Esther Amini nadal żyli w strachu przed pogromem - i oczekiwali, że ich córka wyjdzie za mąż za nastolatka
Gdy Esther Amini była dziewczynką, jej ojciec przechwytywał jej pocztę, zanim spadła na ziemię, gdy listonosz upuszczał ją przez otwór. To był tylko jeden z wielu przykładów irytującej, skrajnej nadopiekuńczości jej ojca.

Minęło dekady, zanim Amini w pełni zrozumiała, że przyczyny dziwnego zachowania jej ojca nie były zakorzenione w jej rodzinnym Nowym Jorku, ale w glebie odległego Mashhadu w Iranie. W Mashhadzie rodziny jej rodziców przetrwały wieki, ukrywając swoją prawdziwą tożsamość - i podejrzliwie wobec kogokolwiek spoza społeczności żydowskiej.
Amini, pisarka, malarz i psychoanalityczna psychoterapeutka, konfrontuje swoją problematyczną historię rodziny i jej konsekwencje w nowym pamiętniku zatytułowanym „Ukryty: wspomnienie córki żydowsko-irańskiej złapanej między Chador a Ameryką”. Książka jest przejmującą opowieścią współczesnego, zachodniego dziecka z połowy XX wieku, imigranckich rodziców, którzy nie mogą uciec od traumy swojej bliskowschodniej przeszłości.
Bolesna saga Żydów Maszhadi, którzy zostali zmuszeni do praktykowania judaizmu w tajemnicy, jest mniej udokumentowana niż dobrze znana historia konwersacji lub krypto-Żydów, którzy zewnętrznie przeszli na chrześcijaństwo, aby uniknąć śmierci lub wypędzenia podczas inkwizycji hiszpańskiej.

Meszhed jest drugim najbardziej zaludnionym miastem w Iranie i domem dla wielu najświętszych miejsc w kraju. Z powodu fanatycznego islamu podyktowanego przez lokalnych imamów i mułłów, przez stulecia mieszkający tam Żydzi musieli zejść do podziemia.

W Maszhadzie Żydzi przebierali się i występowali jako muzułmanie publicznie, prywatnie praktykując religię żydowską. Chociaż społeczność żydowska - która mieszkała w getcie - była tajemnicą, wciąż znajdowała się pod ciągłą groźbą przemocy, która od czasu do czasu wybuchała w sposób podobny do pogromu.

Przekaz międzypokoleniowy społecznego i psychologicznego wpływu tej podwójnej tożsamości stanowi sedno wspomnień Aminiego. Chociaż jej rodzice uciekli z Iranu (przez Afganistan i Indie) i przybyli do USA krótko po II wojnie światowej, tak naprawdę nigdy nie zostawili Mashhada. Wyczerpujące okoliczności życiowe tego miasta kształtowały sposób, w jaki żyli i jak wychowali swoich dwóch urodzonych w Iranie synów i Amini, ich jedyne dziecko urodzone w Ameryce.

W „Ukrytym”, 71-letnia Amini, przedstawia żywe winiety z życia jej i jej przodków, które zmieniają się w czasie, ostatecznie malując pełny obraz tego, jak pogodziła się z tym, jak jest Amerykanką i Żydem Mashhadi .

Autorka twierdziła w rozmowie z The Times of Israel z jej domu na Manhattanie, że jej pamiętnik jest wyjątkowy.

„Żydzi Maszhadi nie piszą o sobie w ten przejrzysty sposób. Nadal są wyspiarskie i mają poczucie tajemnicy ”- powiedziała o społecznościach Mashhadi rozproszonych po całym świecie, przede wszystkim w Londynie, Hamburgu, Mediolanie, Tel Awiwie, Jerozolimie i Great Neck w Nowym Jorku.


Matka Estery Amini, Hana Levi, ubrana w czador, uchodzi za muzułmanina w Maszhadzie, żyjąc potajemnie jako Żyd. (Kurtuazja)
Amini ostrzega przed malowaniem irańskich Żydów szeroką szczotką. Na przykład duża społeczność żydowska Teherani w Los Angeles jest historycznie i kulturowo niepodobna do Żydów Maszhadi.

„Zamożne żydowskie rodziny w Teheranie wysyłały córki do szwajcarskich szkół z internatem w tym samym czasie, co w Mashhadzie, żydowskie kobiety były niepiśmienne i wychodziły za mąż w wieku dojrzewania” - powiedziała Amini.

Babka ze strony ojca Amini, Tuti, wyszła za mąż za swojego męża, Mosze Aminoffa (nazwisko skrócono później do Amini), mając zaledwie dziewięć lat. Osierocona matka Amini, Hana Levi, wyszła za mąż w wieku 14 lat z ojcem Aminiego, Fatullą, który był o 20 lat starszy od niej. Będąc nastolatkiem, Hana urodziła dwóch synów - braci Aminiego, Alberta i Davida.

„Miałem do czynienia z kulturą i społeczeństwem [Mashhadi], którego nie mogłem pojąć jako dziewczynka dorastająca w latach 50. i 60. w Nowym Jorku” - powiedziała Amini.

Zamożne żydowskie rodziny w Teheranie wysyłały córki do szwajcarskich szkół z internatem w tym samym czasie, co w Mashhadzie, żydowskie kobiety były niepiśmienne i wychodziły za mąż w wieku dojrzewania

W tym czasie jej „mózg był zakodowany” i nie mogła zrozumieć ani wyrazić, co sprawiło, że jej rodzice byli tak różni od swoich amerykańskich przyjaciół.

„Mam teraz perspektywę, której wcześniej nie miałem, i mogę stworzyć porządek z chaosu dla siebie, dla moich dzieci i wnuków. Czuję obowiązek wyrazić słowami, czego nie mogli zrobić moi rodzice i ich żydowscy przodkowie Mashhadi - powiedziała Amini.


Amini ma szczęście pamiętać to, czego doświadczyła i poczuła na różnych etapach swojego życia. Połączyła to doskonałe wspomnienie z umiejętnościami, które nabyła i ćwiczyła jako psychoterapeuta, aby zrozumieć motywacje swoich rodziców.

„Chodzi o to, co nie jest widoczne, ale działa” - powiedziała.

Gdy dorastała, ojciec Amini nie chciał, żeby czytała w szkole lub odnosiła sukcesy. Pragnął ciszy i oczekiwał, że wyjdzie za mąż za nastolatka. Dopiero lata później Amini zrozumiała, że ​​jej ojciec był bardzo przerażonym mężczyzną z powodu jego pochodzenia Mashhadi.


Pradziadek Esther Amini, Benyamin Aminoff, odnoszący sukcesy kupiec i kupiec, który posiadał przyczepy kempingowe wzdłuż Jedwabnego Szlaku. (Kurtuazja)
„Wychował się w mieście, które popadło w paranoję, w którym mowa była śmiertelna, a świat zewnętrzny był niebezpieczny. Przyjazd do USA był dla niego przerażający i pozwolił, by strach stał się nim. Był człowiekiem uczciwości i odpowiedzialności, ale spodziewał się pogromów każdego dnia - powiedziała.

Osierocona matka Aminiego, Hana, była siłą natury, poruszając się po „Ukrytym” jak trąba powietrzna. To ona upewniła się, że wydostanie rodziny z Iranu i Ameryki w poszukiwaniu lepszego życia. Będąc postacią większą niż życie, w rzeczywistości była zranioną duszą, która umniejszała męża i manipulowała córką, by ją matczyła.

„Ale jednocześnie była dla mnie niesamowitym wzorem do naśladowania. Nie kłaniała się autorytetowi i łamała zasady. Odsunęła zasłonę na wczesnym etapie życia, aby odkryć, że nie ma czarodzieja, tylko małego człowieka, ucząc się w ten sposób polegać tylko na sobie - powiedziała Amini.

„Wydawała się szalona, ​​ale zebrałem najlepsze jej cechy” - powiedziała.

Najbardziej poruszające i satysfakcjonujące relacje w „Ukrytym” są relacje między Amini i jej starszymi braćmi. Chociaż Hana była dobrą gospodynią domową, ale nie była zdolna do macierzyństwa, to Albert i David zgłosili się, by wychować Amini. David zaszczepił miłość do czytania, literatury i edukacji, a Albert prowadził Aminiego w okresie dojrzewania.

Szczególnie wzruszająca scena polega na tym, że Albert przynosi do domu butelkę popularnego chemicznego depilatora, aby pokazać swojej siostrze, jak zachować jej nastoletnie nogi pozbawione kobiecych włosów. Najpierw nawet próbuje krem ​​na własnej skórze, aby upewnić się, że się nie pali.


„Moi bracia byli moimi bohaterami. Mieli siłę i inteligencję. Wzięli mnie pod swoje skrzydła i byli moimi wzorami do naśladowania. Zmotywowali mnie, ale tak naprawdę nie wiem, kto ich zmotywował - powiedziała Amini.

Pod koniec tego pamiętnika jasne jest, że Amini - pomimo pewnych złych wyborów po drodze, takich jak małżeństwo z obraźliwym mężczyzną Mashhadi, którego rozwodziła się z rozwodem - udało się przerwać cykl urazu i dysfunkcji jej rodziny. Autorka i jej drugi mąż, urodzony w Ameryce aszkenazyjski Żyd, wychowali swoje dzieci w zupełnie inny sposób.


„Zmieniliśmy tory kolejowe. W naszym domu nie było ciszy ani dwulicowości. A pogoń za edukacją była dla nas bardzo ważna ”- powiedziała Amini, której dzieci uczęszczały do wybitnej współczesnej żydowskiej szkoły prawosławnej na Manhattanie.

Pomimo bolesnych aspektów dziedzictwa jej rodziny Mashhadi, Amini jest dumna z tego, że pochodzi z tej konkretnej społeczności żydowskiej. Praktykuje to, co nazywa „selektywną ekstrakcją”; przyjmuje wartości i tradycje, które są dla niej najbardziej znaczące, i odrzuca to, co nie jest korzystne.

Zmieniliśmy tory kolejowe. W naszym domu nie było ciszy ani dwulicowości

„Postanowiłem skupić się na tym, co czyni mnie silniejszym i nadaje mojemu życiu więcej sensu, takim jak znaczenie rodziny, bliskie więzi z przyjaciółmi i społecznością, Farsi oraz głęboka miłość do judaizmu i Izraela” - powiedziała Amini.

„I oczywiście istnieje wspaniałe perskie jedzenie. Uwielbiam przygotowywać dania mojej mamy - powiedziała.

Autorka Esther Amini udzieliła The Times of Israel pozwolenia na przedruk przepisu na jeden z deserów jej matki:

Goosh-e-fil (delikatne ciasto Mashhadi)
Składniki:
1,5 szklanki mąki
2 jajka
1/2 skorupy jajka wypełniona olejem Mazola
1 łyżeczka whisky
(Bardzo drobny cukier cukierniczy posypany na wierzchu)

Kierunki:
Bardzo dobrze ręcznie wymieszaj mąkę, jajka, olej i whisky. Podziel ciasto na dwie kulki. Posyp mąkę na stole roboczym, aby ciasto się nie kleiło. Zagniataj ciasto po jednej piłce na raz.

Za pomocą wałka rozprowadź jedną kulkę ciasta bardzo cienką. Odwróć ją i wałkiem do ciasta, spłaszcz i spraw, aby była jeszcze cieńsza. Jak najcieńszy. Za pomocą tarczy do ciasta lub ostrego noża pokrój ciasto w diamentowe kształty. Rozwałkuj każdy diament, po jednym na raz, zanim usmażysz go w bardzo gorącym oleju Mazola.

Moja matka smażyła diamenty, jeden lub dwa na raz, w dużym głębokim woku. Pozostaw je w bulgotanym oleju tylko na jedną minutę lub minutę, a następnie odwróć. Wyjmij je, gdy są jeszcze ciemnożółte. Nie pozwól im się zarumienić. Użyj metalowej szpatułki z otworami, aby je wyjąć, co pozwoli na spłynięcie nadmiaru oleju.

Umieść każdy „Goosh-e Fil” w kształcie rombu w metalowym durszlaku, jeden na drugim, aby kontynuować opróżnianie. Po usmażeniu wszystkich diamentów, wyłącz płomień pod woka oleju.

Weź każde ciasto i posyp obie strony delikatnym cukrem cukierniczym. Następnie umieść w dużym pojemniku. Powtórz powyższe czynności z drugą kulką ciasta.
https://youtu.be/zwL6G1uX7wE



"Gdy gospodarka dynda nad przepaścią, Netanjahu i Gantz kłócą się i zwlekają"

Walka o to, czy uchwalić budżet roczny, czy dwuletni, jest łatwym rozwiązaniem, ale rachunek wciąż utknął, a Izraelczycy nadal cierpią
Prime Minister Benjamin Netanyahu, right, and Defense Minister Benny Gantz lead a weekly cabinet meeting, at the Foreign Ministry in Jerusalem on June 7, 2020. (Marc Israel Sellem)

Co najmniej 800 000 Izraelczyków jest bezrobotnych, a każdego dnia dodaje się ich więcej. Codziennie odkrywa się ponad 1000 nosicieli wirusów, ponieważ rząd rozważa drastyczne nowe środki blokujące. Pakiet ratunkowy i pakiet stymulacyjny w wysokości 100 miliardów NIS (29 miliardów dolarów) złożony przez spanikowanych polityków ma rozpocząć wypłatę w nadchodzącym tygodniu, dodając 80 miliardów NIS (23 miliardy dolarów), które uruchomiono dwa miesiące temu. Oba oferują jedynie krótkotrwałą resuscytację dla słabnącej gospodarki, ponieważ 2020 trwa siódmy miesiąc bez kompleksowego budżetu państwa.

Wydatki na odbudowę mogą być desperacko potrzebną poduszką dla dziesiątek tysięcy firm i setek tysięcy nowo bezrobotnych, ale nie poradzą sobie skutecznie z konsekwencjami wirusa i nie zastąpią starannego zrównoważenia priorytetów krajowych, których potrzebuje kraj i które pozwala na to tylko pełnoprawna ustawa budżetowa. Kontrole podpisywane przez rząd nie są trwałym modelem zapobiegania krwawieniu i zarządzania rehabilitacją gospodarczą.
Jednak ten desperacko potrzebny projekt budżetu państwa się nie rozwija. Utknął w impasie politycznym, w wyniku którego jego prezentacja rządowi została dwukrotnie opóźniona w ciągu ostatniego tygodnia. Pierwotnie planowano go przedstawić gabinetowi w ostatni czwartek, 9 lipca. Zostało to przesunięte na niedzielę, a następnie ponownie na następny czwartek. Urzędnicy odmówili zobowiązania w weekend do 16 lipca jako nowy termin.

Opóźnienia same w sobie nie są kryzysem. Tygodniowe opóźnienie nie jest strasznym niepowodzeniem dla niezwykle złożonego rachunku budżetu państwa sięgającego 400 miliardów NIS (116 miliardów dolarów). Problem z opóźnieniem jest spowodowany: urzędnicy skarbu skończą mierzyć liczby, ale premier Benjamin Netanyahu i minister obrony Benny Gantz nie ufają sobie nawzajem, aby doprowadzić uzgodniony projekt do głosowania w gabinecie.

Czego chcą i dlaczego

Netanjahu domaga się rocznego budżetu na bezpośrednie problemy przedstawione do 2020 r., A odrębna ustawa budżetowa na 2021 r. Ma zostać przyjęta do lutego. Gantz nalega na dwuletni budżet, zgodnie z umową koalicyjną między Likud a Blue and White podpisaną w kwietniu.

Netanjahu ma rację. Przedstawiciele finansów są zgodni co do tego, że dwuletni budżet utrudni uporządkowanie finansów państwa pośród pandemii. Przyszłość jest zbyt zachmurzona, aby przejść od drugiej fali wirusa do jesieni 2020 r. - nie wspominając o upadku 2021 r. Bez lepszego obrazu rozprzestrzeniania się wirusa, prawdopodobieństwa trzeciej i czwartej fali harmonogramu szczepionka, duża globalna sytuacja gospodarcza i szersza odporność gospodarki w obliczu środków zdystansowania społecznego, przygotowanie budżetu na 2021 r. w połowie 2020 r. jest frustracją, która tylko opóźni pracę niezbędną do odwrócenia bardziej odpowiedni rachunek za 2021 r. za sześć miesięcy.

Gantz wielokrotnie odrzucał tę argumentację, nawet po tym, jak szef budżetu Ministerstwa Finansów Shaul Meridor, dyrektor generalny Keren Terner-Eyal i księgowy generalny Roni Hizkiyahu wszyscy zgodzili się z Netanjahu.

Ale Gantz też ma rację.

Problem Gantza z rocznym budżetem jest techniczny - ale także fundamentalny. Umowa koalicyjna stanowi, że jeśli rząd zostanie obalony, zanim Gantz będzie pełnił funkcję premiera, wówczas Gantz automatycznie przejmie obowiązki premiera na czas trwania rządu tymczasowego do dnia wyborów. Jest to warunek mający na celu zagwarantowanie, że Netanjahu nie obali rządu wcześnie, aby uniemożliwić Gantzowi objęcie funkcji premiera, ponieważ w takim przypadku Gantz objąłby fotel premiera. Ale ta automatyczna rotacja jest anulowana, porozumienie stwierdza, że ​​jeśli sam Gantz obali rząd, nie głosując za budżetem państwa. Zmniejszenie ustawy budżetowej z dwóch lat do jednego zapewnia Netanjahu rampę wyjścia z jego umowy; musi tylko wybrać walkę z Gantzem o budżet na 2021 r.

Nawet jeśli Gantz wierzy urzędnikom finansowym, jest podejrzliwy wobec nagłego szczęścia Netanjahu.

Tak samo są sprzymierzeńcy Netanjahu w Likud i partiach Haredi.

W czwartek przywódca Shas Aryeh Deri, obawiając się nowych wyborów, które mogą opóźnić ustawę budżetową, a wraz z tym opóźnieniem desperacko potrzebował funduszy na seminaria i szkoły w Haredi, podobno krzyczał na Netanjahu podczas rozmowy, że „naciska na nowe wybory” i rozłączył się na nim. Był to niezwykły znak napięcia między Netanjahu i jego sojusznikami Haredi, jeszcze bardziej znaczący, ponieważ Shas ujawnił raport o tej rozmowie.

Problem z wyborami

Gantz nie chce wyborów. Jeśli nie uda mu się przeżyć politycznie do listopada 2021 r. I objąć stanowisko premiera, jego spuścizna polityczna będzie krótka i haniebna: będzie on człowiekiem, który rozpadł najbardziej udaną koalicję antynanatańską od dekady i po co? Ale jeśli przeżyje i zostanie premierem, natychmiast przekształca się w najbardziej opłacalnego kandydata, który zmobilizuje centrum i wyjechał do następnego cyklu wyborczego - i potwierdza twarde kompromisy polityczne, które podjął, by zasiadać w rządzie z Netanjahu. Będzie on w końcu człowiekiem, który dzięki nieskończonej cierpliwości i politycznej ofierze wreszcie nie zasiadł w Netanjahu.

Netanjahu nie chce wyborów. Wygra, według wszystkich sondaży od kwietnia. Izraelskie wzorce głosowania wykazują stałą przewagę nad siłą nawyku. Nowy MK, który przeżyje drugą kadencję, prawdopodobnie przetrwa do piątej. Większość nie przeżyje tej pierwszej reelekcji. Nie inaczej jest w przypadku premierów; Ariel Sharon wygrał drugą kadencję w 2003 roku, a jego popularność stale rosła, nawet gdy jego polityka gwałtownie się zmieniła.

Jednak zwycięstwo w wyborach w Izraelu jest funkcją budowania koalicji, a nie tylko osobistym sukcesem. Likud Netanjahu może zdobyć 36 mandatów (według ankiety przeprowadzonej w zeszłym tygodniu na kanale 12), ponad dwukrotnie więcej niż kolejna największa frakcja, ale prawicowa koalicja jako całość wygrywa zaledwie 64 mandaty, niewiele wyprzedzając minimum 61 głosów większość w 120-osobowym Knesecie była wymagana do wygrania wyborów.

Wszystkie prognozy mówią, że sytuacja gospodarcza Izraela pogorszy się dopiero w nadchodzących miesiącach, a Netanjahu nie chce referendum w sprawie jego rządów, kiedy kryzys może się wzmóc.

Rozwiązanie

Jak obrócić kwadrat? Jak zabezpieczyć Gantza za zapewnienia udzielone mu w umowie koalicyjnej, jednocześnie pozwalając na roczny budżet wymagany przez ekonomistów?

Odpowiedź jest prosta i została już zaproponowana Netanjahu przez Aryeha Deri: W miarę postępu rocznego budżetu uchwalamy kolejną ustawę, która daje Gantzowi tymczasową premierę - taką samą ochronę, jaką ma, jeśli Netanjahu obali rząd za budżet pozabudżetowy powód - jeśli budżet 2021 nie powiedzie się.

Gantz również ma proste rozwiązanie, choć może stwarzać problemy na dalszych etapach. Przekaż dwuletni budżet na papierze, ale z zastrzeżeniami i wymogami budżetu na 2020 r., A następnie natychmiast przystąp do pracy, przyjmując poprawkę mającą na celu poprawienie części ustawy z 2021 r. W ten sposób budżet minął, kryzys polityczny uszedł w dół, a drugi projekt ustawy z 2021 r. Może wprowadzić w życie to, co wprowadziłoby pierwotne prawo budżetowe na 2021 r.

Dane techniczne tutaj mogą być znaczące. Ustawa budżetowa na 2021 r., Która nie odzwierciedla odpowiednich zasad na 2021 r., Może zaszkodzić ratingowi kredytowemu Izraela. I jak uczy 2020, nigdy nie należy polegać na żadnej nowej ustawie budżetowej, która łatwo przechodzi przez Kneset. Rozwiązanie Deriego jest prawdopodobnie mądrzejsze z ekonomicznego punktu widzenia, nawet jeśli Gantz ma większe szanse na stabilność polityczną.


Dlaczego więc walka trwa?

Dlaczego Niebieskie i Białe odmawiają wezwania skarbu, a nawet całkowicie niezależnego Banku Izraela, do rocznego budżetu, a także odmawiają proponowanej przez Deri (i wspieranej przez Haredi) zmiany tymczasowej ustawy rządowej ?

„Netanjahu naciska z całych sił na wybory”, powiedział urzędnikowi z Białorusi i Kanału 12 pod koniec tygodnia. Nazwał pakiet naprawczy populistycznym poparciem dla ustawy budżetowej, która świadczy o nadchodzących wyborach - „rzucając pieniądze obywatelom, aby rozbić rząd do marca”. I słusznie zauważył, że „nawet Haredi wiedzą, że Netanjahu naciska na wybory”, a przynajmniej tak samo podejrzewają.

Likud odparł w czwartek: „Wszyscy ekonomiści zgadzają się, że Izrael potrzebuje natychmiastowego rocznego budżetu. Podczas gdy premier pracuje przez całą dobę, aby stworzyć ten budżet wraz z pakietem pomocy finansowej koronawirusa, Blue and White torpeduje go z powodów politycznych. ”

Nie do końca. Skarga Likuda była prawdziwa, dopóki Deri nie przedstawił swojej propozycji.

Dużo czasu?

Dlaczego Netanjahu trzyma się broni i odmawia zaoferowania stabilizującej koncesji, której domaga się Gantz - w końcu koncesji, która po prostu sprawi, że wypełni on swoje pisemne zobowiązania wobec Gantza w porozumieniu koalicyjnym?

\
Czy to możliwe, że Netanjahu po prostu chce, aby Gantz był podejrzliwy, aby nie dopuścić do tego, by stał się nieuważny? Potrzeby polityczne Netanjahu nie stworzyły rocznego budżetu, ale nie jest on ponad to wykorzystany, aby zagrać w kolejną rundę drobnej polityki.

I dlaczego Gantz chce realizować dwuletni budżet, co jest rozsądne z politycznego punktu widzenia, ale - powiedzmy wszyscy eksperci - złą politykę gospodarczą w czasach, gdy naród potrzebuje bardziej niż kiedykolwiek dobrej polityki gospodarczej?

Negocjatorzy między Likudem a Niebieskim i Białym twierdzą, że żadna ze stron nie chce wyborów. Ale każdy chce opóźnić rozpaczliwie potrzebną ustawę budżetową - nie po to, by dyskutować o zbliżających się cięciach w dobrobycie lub obronie, ani o obawy przed niekontrolowanym deficytem, ​​ale jako manewr polityczny. Czują, że mają czas. Ostatecznie termin pierwszego głosowania w Knesecie upływa dopiero 25 sierpnia. To już sześć tygodni.

Tymczasem Bank Izraela w zeszłym tygodniu zaktualizował swoją prognozę na 2020 r. Do ujemnego 6% wzrostu, co jest najbardziej gwałtownym spadkiem gospodarki Izraela w historii kraju.

"Zobacz, jak aktorzy kryzysowi MSM sprzedają ulubiony lek Fauci COVID - REMDESIVIR!!!! (Wideo)

Lekarz w Eisenhower Health opisuje „piekło” koronawirusa

Peter Daut, Jesus Reyes
News Channel 3


„Hell show”, tak lekarz z Eisenhower Health w Rancho Mirage opisuje, co dzieje się teraz z koronawirusem.

Dr Rick Loftus napisał, że budzi się z koszmarami każdego ranka, że sytuacja z koronawirusem pogarsza się każdego dnia, a ludzie, którzy nie traktują wirusa poważnie, kosztują życie.

Jego długa, prywatna komunikacja została opublikowana na Facebooku i stała się wirusowa. (Pełną komunikację Dr. Loftusa można znaleźć na dole artykułu)

Według stanu na 1 lipca Eisenhower Health poinformował o 62 pacjentach z koronawirusem, co stanowi największą liczbę pacjentów od początku pandemii.

Dr Alan Williamson, dyrektor medyczny w Eisenhower, powiedział News Channel 3, że szpital ma obecnie 75 pacjentów.

Od czasu ostatniej aktualizacji Eisenhower Health liczba hospitalizacji związanych z koronawirusem w hrabstwie Riverside stale rośnie. Dziś łączna liczba pacjentów po raz pierwszy przekroczyła 500.

Dr Williamson dołączył do kanału Peter Daut z News Channel 3 podczas naszej audycji o 18:30 w CBS i Foxu, aby porozmawiać o poście dr Loftusa i najnowszych w szpitalu.

„Obserwujemy stały wzrost liczby zachorowań w szpitalu, dziś mamy ponad 75 przypadków w szpitalu. Tak więc tylko stopniowy wzrost wolumenów, wciąż jesteśmy w stanie nadążyć za tym, ale nadal obciąża system opieki zdrowotnej, aby sprostać tym wymaganiom, aby móc obsłużyć jednostki na regularnie dzieje się to od ponad 4 miesięcy, a personel się męczy ”- powiedział dr Williamson. „To ciężka praca, muszą oni założyć sprzęt ochronny i zdejmować go za każdym razem, gdy wchodzą i wychodzą z pokoju z tymi pacjentami, więc fizycznie wymagająca praca, a także opodatkowanie psychiczne, a my przygotowujemy się w służbie zdrowia na sytuacje kryzysowe, które szczególnie może trwać najwyżej kilka dni, a nawet tygodni, ale coś, co będzie trwać miesiące i miesiące, jest dla nas bardzo obciążające. ”

Peter Daut zapytał dr Williamsona o raport dr Loftusa, że pracownicy Eisenhower Health spędzili czas na etycznym sposobie podziału ograniczonego Remdesiviru, leku stosowanego w leczeniu pacjentów z koronawirusem.

Dr Williamson mówi, że jest za wcześnie, aby mogli podjąć tę decyzję.

„To, co robimy, polega na sprawdzeniu, kto najprawdopodobniej skorzysta z Remdesiviru” - powiedział Williamson. „Krajowy niedobór Remdesiviru jest szybko stosowany w całym kraju do leczenia tych pacjentów. Analizujemy, którzy według nas najlepiej by na tym skorzystali, więc kiedy dojdziemy do punktu, w którym skończy nam się ten lek, możemy go przydzielić w sposób, który ma sens, a nie losowy, mamy nadzieję, że potrafi zidentyfikować niektórych pacjentów, którzy bardzo dobrze sobie radzą bez względu na to, co robimy, i tak naprawdę nie muszą być leczeni Remdesivirem. ”

WIlliamson kontynuował: „Być może niektórzy pacjenci odczują prawdopodobieństwo, że skorzystają na tym i wyzdrowieją, jeśli użyjemy tego leku jest tak mały, że może nie być właściwe zastosowanie tego leku. Właśnie w tym momencie jesteśmy w tym miejscu, staramy się przeanalizować, gdzie najbardziej sensowne jest użycie dowolnego cennego zasobu, jaki mamy. Nie jest niczym niezwykłym, że dokonujemy tego rodzaju analizy. ”

Jedną z największych rzeczy, które utknęły w poście dr Loftusa, jest to, że nazwał szpital „piekielnym show”.

„Cieszę się, że niektórzy z was są chronieni przed tym, jak wygląda nieokiełznany COVID-19. To piekło. To jest lipiec. Jak myślisz, jak będzie wyglądał mój szpital zimą - napisał Loftus.

Williamson odpowiedział na te roszczenia.

„Nie jestem nawet pewien, co oznaczałoby to zdanie, po prostu wykonujemy naszą pracę i troszczymy się o pacjentów w społeczności. Ciężka praca jest wyczerpująca dla wszystkich. Doceniamy wsparcie społeczności, która docenia pracę, którą wykonujemy - powiedział Williamson.

Wlliamson mówi, że pracownicy są zmęczeni ciężką pracą, ale wszyscy zachowują świetne podejście.

„Nosi się na ludzi z powodu czasu trwania kryzysu. To również bardzo pocieszające, gdy wychodzę na obchody i wchodzę do oddziałów COVID i widzę pielęgniarki, nadal mają świetne nastawienie, przychodzą do pracy rano, noszą na sobie, są dumni z tego, co robią robią, wiedzą, że pomagają społeczności robią to, co zrobili, żeby zrobić pielęgniarki. Oraz resztę personelu pomocniczego, aby nie pominąć terapeutów oddechowych i pomocników pielęgniarskich, a także wszystkich innych osób potrzebnych do opieki nad tymi pacjentami. Kiedy wracają do domu pod koniec dnia, widzę, jak wyciągają dość zmęczone. Jesteśmy zaniepokojeni czasem trwania tego wydarzenia i zaczniemy widzieć, jak ludzie naprawdę się wyczerpują i psują, i potencjalnie chorują, ponieważ są zaniedbani.Dlatego nadal robimy wszystko, co możliwe, aby obracać personel, aby dać im przerwy, aby upewnić się, że dostosowujemy współczynniki personelu, ponieważ jest to odpowiednie do intensywności wymaganej do opieki nad tymi pacjentami, ale jest to wydarzenie długotrwałe my - powiedział Williamson.

Williamson powiedział, że szpital ma się teraz dobrze, ale martwi się zapewnieniem personelu w przyszłości.

Wiele ostatnich przypadków pochodziło od osób młodszych, ale ich liczba demograficzna pozostaje zróżnicowana, co różni się od początku pandemii.

„Wciąż widzimy 70-, 80-latków, ale widzimy niektórych z tych 20-, 30-, 40-latków, wielu 50-latków, więc widzimy szerszą bazę demograficzną a nie wcześniejsze doświadczenie, które dotyczyło głównie starszych pacjentów ”- powiedział Williamson.

Pobliski hrabstwo Imperial wysyła również pacjentów do hrabstwa Riverside, ale niezbyt wielu.

„Ostatnio widzieliśmy bardzo niewielu pacjentów z hrabstwa Imperial, większość tego, co widzimy, pochodzi zdecydowanie z naszego obszaru doliny Coachella” - powiedział Williamson.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o gwałtownym wzroście liczby przypadków w hrabstwie Imperial

Williamson omówił także wskaźnik pozytywności hrabstwa. Kim Saruwatari, dyrektor ds. Zdrowia publicznego w hrabstwie, powiedział dziś, że wskaźnik pozytywności hrabstwa wynosi 15,9%, prawie dwa razy więcej niż 8%.

„Cóż, wskaźnik pozytywności jest interesującą rzeczą, istnieje wiele czynników, które się w tym ważą, ilu pacjentów testuje, wciąż pojawiają się zmiany z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień na kogo możemy testować oraz ile testów i sprzętu zasoby, które możemy mieć, co ma na to wpływ, ale nie sądzę, aby ktokolwiek miał na myśli jakiekolwiek pytanie, czy nastąpił wzrost liczby pacjentów - powiedział Williamson. „Trochę trudno jest pogodzić dokładnie, ile z tego jest niektórych wyzwań po stronie testowej i ile to jest prawdziwy wzrost wskaźnika pozytywności w całej społeczności, myślę, że jest to połączenie obu”.

Williamson powiedział, że ich obecne prognozy pokazują, że pandemia potrwa do połowy sierpnia.

„Nasze prognozy pokazują, że prawdopodobnie dotyczy to połowy sierpnia, a następnie, miejmy nadzieję, widzimy szczyt, a potem zaczynamy przekraczać ten limit, ale to oznacza, że mamy jeszcze około 6 tygodni, których naprawdę potrzebujemy wszystkie stopnie, zrób wszystko, co w naszej mocy, aby to zabić - powiedział Williamson.

Pełna wiadomość dr Loftusa:

„Jestem w szpitalu hotspot w regionie hotspot (Coachella Valley, Inland Empire, Kalifornia). Właśnie przekształciliśmy całe drugie piętro naszego szpitala w opiekę COVID-19 wczoraj, 1 lipca. Mamy 65 pacjentów z COVID-19 w szpitalu z 368 łóżkami. Tak samo jest w naszych pozostałych 2 szpitalach w Dolinie. Wczoraj spędziliśmy na etycznym sposobie podziału ograniczonego remdesiviru (o wartości 30 pacjentów) dla pacjentów szpitalnych. 20 moich stażystów przybywających do naszego rezydenta IM było narażonych na COVID 2 tygodnie temu podczas szkolenia z map komputerowych; najwyraźniej 100% naszych trenerów komputerowych miało COVID19. Jeden stażysta uzyskał wynik pozytywny 7 dni później i nalegałem, aby ponownie przetestować je wszystkie, ponieważ prawie na pewno są inne przypadki z minimalnymi objawami.Zaatakowałem swoje gospodarstwo domowe i zabrałem cały zapas osłon twarzy do szpitala, aby mieszkańcy mogli je nosić pierwszego dnia, i zapłaciłem 1000 $ z moich własnych pieniędzy, aby wyposażyć wszystkich moich mieszkańców w osłony na twarz klasy medycznej. Wymagam od wszystkich mieszkańców noszenia maski chirurgicznej lub maski N95 z osłoną twarzy, jeśli znajdują się w odległości 6 stóp od innego człowieka, pacjenta lub współpracownika.

Około 20% naszych pacjentów hospitalizowanych umiera. Tylko 30% naszych wentylowanych pacjentów przeżywa. (Staramy się unikać wentylacji za wszelką cenę. Niektórzy nalegają na to, aby być pełnym kodem i dekompensować pomimo wysokiego przepływu z maską na twarz, wymową, deksametazonem, antybiotykami i koktajlem famotydyny, cynku, witaminy D, witaminy C, NAC i melatoniny - rzucamy wszystko, co możemy, za każdym razem, o ile nie skrzywdzi ich to.)

Mój asystent administracyjny, który siedzi obok stażystów, właśnie wrócił do domu z objawami COVID. Jej test jest w toku.

Na południowym zachodzie doświadczamy katastrofalnego wzrostu wykładniczego. Miałem wiele rodzin - rodzeństwo, rodzic-dziecko, małżonkowie - przyjęci do COVID-19. Miałem 31-latka, który siedział w 78% na powietrzu w pokoju; ukrywał się w swojej sypialni przez tydzień, aby uniknąć zarażenia swoich starszych rodziców, z którymi mieszkał. Jego siostra, jedyna osoba, którą widział poza swoim najbliższym domem w ciągu 10 dni przed wystąpieniem gorączki, kaszlu i duszności, również miała gorączkę, ale przetestowała „negatywny” w naszym innym dużym szpitalu, więc pomyślał, że można bezpiecznie odwiedzić jej. (Westchnienie. Test Quest PCR jest około 80% wrażliwy, naszym zdaniem - miał zatwierdzenie awaryjne, więc dane dotyczące czułości nie były wymagane. Szybki test Cepheid PCV COVID jest 98,5% wrażliwy, ale brakuje go z powodu ograniczonej dostępności odczynnika.)

Cieszę się, że niektórzy z was są chronieni przed tym, jak wygląda nieokiełznany COVID-19. To piekło. To jest lipiec. Jak myślisz, jak będzie wyglądał mój szpital zimą?…

To jest prawdziwe. Lekarze w miejscach z prawidłową reakcją zdrowia publicznego zobaczą kilka przypadków w swoich szpitalach - takich jak UCSF - ale powiem ci coś: prawa fizyki i biologii się nie zmieniają. Jeśli znajdujesz się w regionie nienaruszonym, wprowadzenie i słabe zarządzanie oraz niewielkie użycie fizycznego dystansu i masek da ci wykładniczy wzrost w krótkim czasie (tj. 2-4 tygodnie). To jest matematyka pandemiczna. A 20% zakażonej populacji potrzebuje szpitala. Zabraknie ci łóżek z niepohamowaną pandemią. Istnieje prawie ZERO wcześniej istniejąca odporność na SARS-CoV-2. Może wystąpić pewne „pobudzanie” odpowiedzi komórek T z powodu ekspozycji na inne „łagodne” beta-koronawirusy, ale nie mamy pojęcia, czy to wyjaśnia 20–40% osób, które wydają się mieć minimalne objawy. Osoby bezobjawowe mogą jednak rozprzestrzeniać COVID wśród tych, którzy na niego umierają.

Nawiasem mówiąc: widziałem przerażająco wyglądające skany CT płuc, które wyglądają jak okropne śródmiąższowe zapalenie płuc u pacjenta, który miał objawy ZERO i SaO2 94% w powietrzu w pomieszczeniu. Przyszła na kołatanie serca, a stażysta na noc dostał tomografię komputerową z przyczyn sercowych. Nie wiedzieliśmy, że to COVID, dopóki jej test nie wrócił 36 godzin później. Zatem „bezobjawowy” NIE oznacza „braku aktywności biologicznej”. Wirus replikuje się wściekle u ludzi, którzy czują się dobrze. Dzieci mogą to rozprzestrzeniać tak łatwo, jak dorośli, nawet jeśli czują się dobrze.

Powiązane: Rozmawiałem z dwoma wcześniej zdrowymi pacjentami w wieku 32 i 44, którzy mają odpowiednio 3 i 4 miesiące, opublikowali swój ostry COVID. Nadal cierpią na kaszel, nocną pogodę, gorączkę, zmęczenie. Ilu osób, które przeżyły, ma „zespół post-COVID”? Nie wiemy Mniej niż 20%, ale nie jesteśmy pewni. Poprosiłem mój szpital, aby pozwolił mi założyć klinikę post-COVID, aby opiekować się i badać osoby, które przeżyły. Zarówno NIH, jak i UW planują podobne wysiłki w oparciu o mój dialog z nimi.

Sekcja zwłok wykazuje niedotlenieniowe uszkodzenie mózgu u wielu pacjentów, którzy zmarli na COVID, nie mówiąc już o mikrozakrzepach w płucach i megakariocytach w masywnych naciekach w ich sercach i innych narządach. Ludzie cierpią na niewydolność serca, zwłóknienie płuc i trwałe uszkodzenie nerek od COVID-19. Jest to choroba układu naczyniowego, która może wpływać na każdy narząd, a płuca i nerki są szczególnie zagrożone.

Na początku maja, dzięki blokadzie, nasz spis 55 osób sprowadził się do 10 przypadków COVID i przez krótką chwilę faktycznie miałem nadzieję, że najgorsze koszmary, jakie miałem o COVID, jako przeszkolonym w dziedzinie wirusologii szpitalu, nie przyjdą przechodzić. Następnie ponownie otworzyliśmy, bez testowania / śledzenia / izolowania systemów w miejscu zbliżonym do odpowiedniego. Osiem tygodni temu mój okręg postanowił uczynić maski „opcjonalnymi”, pomimo 125 lekarzy błagających ich, aby tego nie robili. Teraz jesteśmy gorsi niż w kwietniu. I z każdym dniem jest coraz gorzej.

Chcesz sprawdzić, czy COVID jest prawdziwy? Chodź ze mną na moim COVID. To jest prawdziwe. Słuchanie ludzi mówi o tym, jakby to przesada, cóż, wywołuje wściekłość, szczerze mówiąc. Odmowa jest najczęstszą reakcją na pandemię. Zaprzeczenie to sposób, w jaki USA skończą z 1,1 miliona zgonów zamiast 30 000. Widziałem, jak denialiści z AIDS giną z powodu przekonania, że HIV „nie jest prawdziwy, to spisek farmaceutyczny kompleksu przemysłowo-medycznego”. Tak, racja, jeśli tak mówisz. Patrzyłem, jak umierają pacjenci o takich przekonaniach.

Najtrudniejsze w tym jest to, że każdy nowy przypadek, który traktuję, ujawnia mnie. Mam technikę pilnej strefy gorącej. Ale żadna technika nie jest kuloodporna. Jeśli ciągle wystawiasz mnie na przypadek, w końcu wirus przejdzie przez moją obronę. Jestem 50-letnim nadciśnieniem. Nie oczekuję, że poradzę sobie dobrze, jeśli zostanę zainfekowany. Na razie idę do pracy. Jestem jednym z nielicznych, którzy pchają naprzód badania kliniczne COVID, naukę podstawową, wiadomości na temat zdrowia publicznego i badania diagnostyczne w moim szpitalu. Czuję się zobowiązany do kontynuowania. Budzę się z koszmarami każdego ranka o 4 rano. Ale na razie będę kontynuować. Przez większość czasu czuję się bardzo samotna. Ludzie nie traktują tego poważnie, a to kosztuje życie. -R

„Wszystko, co robimy przed pandemią, wydaje się niepokojące. Wszystko, co robimy po pandemii, wydaje się nieodpowiednie. Jest to dylemat, przed którym stoimy, ale nie powinno nas to powstrzymywać przed zrobieniem tego, co w naszej mocy, aby się przygotować. Musimy dotrzeć do wszystkich słowami, które informują, ale nie rozpalają. Musimy zachęcić wszystkich do przygotowania, ale nie do paniki. ” - Michael O. Leavitt, 2007

- Richard A. Loftus, MD

___
https://kesq.com/news/2020/07/07/doctor-at-eisenhower-health-describes-coronavirus-hell-show/

zrodlo:miziaforum.com

"Odpowiedź WHO-19 na COVID-19 okazuje się niebezpiecznie niespójna, sprzeczna i wprowadzająca w błąd" (video)

W miarę trwania pandemii Światowa Organizacja Zdrowia stara się zachować spójną reakcję

Agencja bawiła się w kilku kluczowych sprawach.

Daniel Payne
Just the News

Od grudnia Światowa Organizacja Zdrowia przerzuciła klapkę i zaczęła manipulować pandemią koronawirusa, czasami odwracając kurs na temat głównych problemów zdrowotnych, co doprowadziło do zamieszania wśród światowych liderów na temat tego, jak sobie poradzić z pandemią.

Jednym z pierwszych niepowodzeń WHO - które ujawniły się dopiero w zeszłym tygodniu - było pominięcie przez organizację tego, jak początkowo dowiedział się o wybuchu choroby.

Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus  powiedział 20 kwietnia,  że „pierwszy raport [choroby] pochodzi z Wuhan, z samych Chin”, sugerując, że Komunistyczna Partia Chin poinformowała o organizacji pandemii w pierwszych dniach epidemii.

Jednak zaktualizowana oś czasu  opublikowana w zeszłym tygodniu  stwierdza, że Biuro Krajowe WHO w Chinach po raz pierwszy dowiedziało się o tej chorobie z „oświadczenia mediów przez Miejską Komisję Zdrowia Wuhan” z 31 grudnia. Brak jasności doprowadził wiele mediów do doniesienia o tym, że Chińczycy władze poinformowały chińskie biuro WHO o wybuchu choroby.

Jednak zgodnie z harmonogramem WHO chińscy urzędnicy przekazali organizacji informacje o początkowym wybuchu przypadków tam 3 stycznia.

Chińscy urzędnicy zostali oskarżeni o zatuszowanie zasięgu epidemii, w tym kiedy wybuchła ona po raz pierwszy w Wuhan. Niektórzy eksperci oszacowali, że gdyby komunistyczny rząd Chin ujawnił wybuch choroby, kiedy zaczął się po raz pierwszy, i poprosił o pomoc międzynarodową, najgorszej z globalnej pandemii można by uniknąć.

Bez masek, potem masek

WHO również ostro skrytykowała kwestię pokrycia twarzy. Organizacja  wcześniej oświadczyła,  że „szerokie zastosowanie masek przez zdrowych ludzi w środowisku społecznym nie jest poparte obecnymi dowodami i niesie ze sobą niepewność i krytyczne ryzyko”. Według WHO wśród tych zagrożeń były „trudności w oddychaniu”, „samozanieczyszczenie”, „fałszywe poczucie bezpieczeństwa” i „przekierowanie zasobów ze skutecznych środków zdrowia publicznego”.

W czerwcu organizacja wyjaśniła swoje zalecenia, sugerując, że „rządy powinny zachęcać ogół społeczeństwa do noszenia masek w określonych sytuacjach i warunkach w ramach kompleksowego podejścia do tłumienia transmisji SARS-CoV-2”.

Chociaż rada była wysoko wykwalifikowana i nadal zawierała listę powiązanych zagrożeń związanych z noszeniem maski, wpływ na ogół społeczeństwa był w dużej mierze jednoznaczny: „WHO odwraca kurs, teraz radzi ludziom nosić maski na twarz”, przeczytaj  jeden z typowych nagłówków .

Ta zmiana na maskach odzwierciedla lustrzane klapki urzędników zdrowia publicznego w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Podobnie jak w przypadku wielu organów ds. Zdrowia, urzędnicy WHO twierdzili, że nowe informacje na temat bezobjawowego rozprzestrzeniania się choroby były jednym z powodów, dla których zmienili swoje zalecenia.

Bezobjawowe rozprzestrzenianie się „rzadko”

Lęk przed zarażonymi osobnikami chodzącymi i rozprzestrzeniającymi chorobę, nie wykazującymi żadnych objawów, był jednym z głównych czynników wywołujących panikę wokół wirusa i doprowadził wiele rządów na całym świecie do wprowadzenia ostrych środków blokujących, aby zapobiec przenoszeniu wirusa przez nominalnie zdrowe osoby.

Jednak epidemiolog WHO Maria Van Kerkhove powiedziała 9 czerwca, że na podstawie obserwacji jej organizacji bezobjawowe rozprzestrzenianie się choroby wydaje się wysoce mało prawdopodobne. „Mamy wiele raportów z krajów, które prowadzą bardzo szczegółowe śledzenie kontaktów”, powiedziała na konferencji prasowej. „Obserwują bezobjawowe przypadki, śledzą kontakty i nie znajdują dalszego przekazu wtórnego, jest to bardzo rzadkie”. Uwagi te powtórzyły  wcześniejsze ustalenia  WHO, że na przykład „przenoszenie od osoby bezobjawowej jest bardzo rzadkie w przypadku innych koronawirusów”.

Komentarz wywołał wściekłą naganę ze strony urzędników, z których wielu opierało ścisłą politykę krajową na idei, że bezobjawowe rozprzestrzenianie się było powszechne i powszechne. Van Kerkhove zaproponowała wyjaśnienie swoich komentarzy 24 godziny później, nazywając kwestię bezobjawowego rozprzestrzeniania się „dużym otwartym pytaniem, które pozostaje pytaniem otwartym”, ale nie posunęła się aż tak daleko do wycofania swoich wcześniejszych stwierdzeń o bezobjawowym rozprzestrzenianiu się „bardzo rzadko”. ”

Jednak pomimo tego wyjaśnienia kilka mediów twierdziło, że Van Kerkhove „ wycofała się ” ze swoich wcześniejszych uwag i że WHO „ nie oznaczało ”, że bezobjawowe rozprzestrzenianie się było rzadkie.

Badanie hydroksychlorochiny zostało przerwane

WHO w maju przerwała badanie badające działanie leku hydroksychlorochiny w leczeniu koronawirusa, twierdząc, że badanie zostało oparte na raporcie wskazującym na zwiększoną śmiertelność u pacjentów, którzy przyjmowali lek w celu leczenia choroby.

Ten ruch nastąpił, gdy prezydent Trump w marcu reklamował lek jako możliwe lekarstwo na COVID-19. W tym czasie komentatorzy i urzędnicy służby zdrowia wielokrotnie twierdzili w kolejnych miesiącach, że lek - który był bezpiecznie stosowany od ponad sześćdziesięciu lat w leczeniu licznych dolegliwości - jest śmiertelnie ryzykowny i niebezpieczny dla pacjentów z koronawirusem.

Jednak w zeszłym miesiącu czasopismo, które opublikowało badanie,  wycofało swoje ustalenia dotyczące zwiększonej śmiertelności,  oświadczając, że jego autorzy „nie mogą już gwarantować prawdziwości podstawowych źródeł danych”.

Tuż przed tym wycofaniem WHO wznowiła próby hydroksychlorochiny, jednak później w czerwcu ostatecznie zrezygnowałaby z tych badań, powołując się na dane wskazujące, że lek nie przyniósł żadnych korzyści pacjentom z COVID-19.

Tymczasem badanie przeprowadzone przez Henry Ford Health System i opublikowane w czwartek w International Journal of Infectious Diseases   wykazało , że własne próby hydroksychlorochiny spowodowały znaczne zmniejszenie śmiertelności pacjentów z COVID-19.

WYKORZYSTANIE „PANDEMII” DO TRWAŁEGO ZABLOKOWANIA ŚWIATA(video)

___
https://justthenews.com/world/pandemic-continues-world-health-organization-struggles-maintain-coherent-response


"COVID-1984 Przyjeżdża do Serbii"

Druga blokada Serbii jest eksperymentem społeczno-politycznym światowego porządku COVID

Andrew Korybko

Amerykański analityk polityczny

Była Jugosławia, a zwłaszcza jej Serbskie Centrum, była wykorzystywana z zagranicy jako laboratorium do testowania nowych instrumentów kontroli społeczno-politycznej przed ich „perfekcją”, a następnie eksportem do reszty świata, a druga blokada kraju bałkańskiego może nie być różni się w tym sensie, ponieważ jest przeprowadzany w celu eksperymentowania z reakcją globalnej populacji na scenariusz drugiej wielkiej skali blokady na całym świecie po obawach o drugą falę COVID-19 jeszcze w tym roku.

Druga blokada = spontaniczne protesty

Serbska stolica Belgradu była świadkiem  wybuchu spontanicznych protestów  we wtorek wieczorem po tym, jak prezydent Vucic ogłosił, że miasto przystąpi do drugiego zamknięcia w ten weekend przed ewentualnym ponownym wprowadzeniem tego reżimu w całym kraju w najbliższej przyszłości. Masy były wściekłe, odkąd przyjęły stosunkowo swobodną reakcję swojego rządu  na kryzys epidemiologiczny, w którym państwo oferowało rozsądne wytyczne dla ludności, ale dotychczas ich nie egzekwowało, aby ludzie mogli sami decydować o najlepszym sposobie działania, a tym samym ponosić odpowiedzialność za swoje wybory. Ten model został teraz zniesiony przez ten sam rząd, który wcześniej powiedział ludziom, że nie ma poważnego ryzyka drugiej fali COVID-19 w okresie poprzedzającym wybory parlamentarne w zeszłym miesiącu, które zasadniczo przekształciły Serbię w jedno- państwo strony dla wszystkich celów i celów.

Upolitycznienie pandemii

Z perspektywy czasu jest dość oczywiste, że rosnącą liczbę spraw w tym kraju przypisuje się władzom, które nie potraktowały kryzysu wystarczająco poważnie, otwierając je wcześniej i odmawiając odłożenia wyborów, jak niektórzy wcześniej domagali się. To sprawia, że tym bardziej denerwuje wielu ludzi, że są oni teraz karani za egoistyczną decyzję podjętą przez państwo, aby pomóc w zdobyciu przytłaczającej większości głosów zaledwie kilka tygodni temu. Ani tu, ani tam nie ma znaczenia, czy COVID-19 jest tak śmiertelnie groźny dla większości populacji, jak wielu uwierzyło na początku jego rozprzestrzeniania się na całym świecie kilka miesięcy temu, ale po prostu zaznacza, że jest upolityczniony dokładnie tak, jak wielu ludzi się obawiało . W tym konkretnym przypadkuwydaje się, że blokada została zniesiona po raz pierwszy w celu przywiązania ludzi do partii rządzącej, aby odnieść zwycięstwo w zwycięskich wyborach, które odbyły się później, a które mogą być obecnie wykorzystywane do celów geopolitycznych.

W szczególności istnieje powszechne podejrzenie, że prezydent Vucic zamierza sprzedać roszczenie prawne Serbii historycznej kolebce swojej cywilizacji, okupowanej przez NATO prowincji Kosowo i Metohija. Teraz, gdy pełna kontrola jego partii nad krajem została „legitymowana demokratycznie”, głosy patriotyczne obawiają się, że wykorzysta to jako przykrywkę, twierdząc, że ma „powszechny mandat” do „rozwiązania” sprawy w najbardziej „pragmatyczny” sposób sposób. Ten sposób myślenia prowadzi również do podejrzeń, że skandaliczne drugie zablokowanie może nawet odwracać uwagę od odwrócenia powszechnego gniewu od tego scenariusza i przekierowania go w kierunku COVID-19,lub nawet może przedstawiać tych, którzy wyszli protestować przeciwko nadchodzącemu „postępowi”, który czyni na tym froncie, jako „będący pod wpływem sił ultranacjonalistycznych” i „zagrażający życiu każdego”, biorąc pod uwagę rzekomo poważną sytuację epidemiologiczną w kraju.

Laboratorium społeczno-polityczne

Teorie te są na tyle wiarygodne, że nie mogą zostać zlekceważone przez żadnego obiektywnego obserwatora, ale kolejna bardziej złowroga motywacja może stać za decyzją rządu, która w ogóle nie ma nic wspólnego ze sprawami wewnętrznymi. Raczej może to wynikać z chęci przywódcy tego kraju do powtórzenia historycznych cierpień jego ludu poprzez ponowne przekształcenie ich w świnki morskie, aby zyskać więcej przychylności u zachodnich sojuszników. W przeszłości była Jugosławia, a zwłaszcza jej Serbskie Centrum, była wykorzystywana z zagranicy do testowania nowych instrumentów kontroli społeczno-politycznej przed ich „perfekcją”, a następnie eksportem do reszty świata. Rozpoczęło się to w latach 80. XX wieku, kiedy Jugosławia została  zniewolona przez międzynarodowych wierzycieli, co doprowadziło do wdrożenia polityki oszczędnościowej, która ostatecznie przyspieszyła jej krwawe załamanie. Następnie miała miejsce „interwencja humanitarna” pod przewodnictwem NATO w 1999 r., Rewolucja barw z 2000 r.  Oraz nielegalna secesja Kosowa.

Od Serbii do reszty świata

Wszystkie te modele zostały później wyeksportowane do reszty świata do tego stopnia, że są teraz wszechobecne. Teraz uważa się tyle za pewnik, że zagraniczny dług może zostać uzbrojony przez zagranicznych wierzycieli, że USA nawet  obłędnie zaczęły obawiać się  o domniemane zastosowanie tej strategii przez Chiny. Zaostrzone zewnętrznie samozniszczenie Jugosławii wzdłuż linii etniczno-regionalnych wywarło na świecie takie wrażenie, że replikacja tego procesu w innym miejscu jest popularnie nazywana „bałkanizacją”. Nadal toczyły się tak zwane „interwencje humanitarne”, a nawet zniszczyły byłą Dżamahirię w Libii. Kolorowe rewolucje są obecnie tak powszechne, że nawet same Stany Zjednoczone  cierpią z powodu kryzysu technologii społeczno-politycznej, którą najpierw przetestowała przeciwko byłemu prezydentowi Miloszevicowi. Ponadto syryjscy Kurdowie i wiele innych mniejszości etniczno-regionalnych w krajach o zróżnicowanej tożsamości  chętnie powtarzają  scenariusz z Kosowa.

Wyjaśnienie / wyłączenie odpowiedzialności

Dlatego nie jest wcale „konspiracyjne” zastanawianie się, czy drugie zamknięcie Serbii jest niczym więcej niż eksperymentem społeczno-politycznym, mającym na celu sprawdzenie, jak globalna populacja zareaguje na scenariusz drugiego zamknięcia na dużą skalę na całym świecie po obawach przed druga fala COVID-19 jeszcze w tym roku. Wielu przeciętnych ludzi obawia się tego, co autor wcześniej opisał jako „ COVID World Order ” dystopijnego totalitaryzmu, który został narzucony na planetę pod pretekstem powstrzymania tej zarazy. Żeby było jasne, COVID-19 jest prawdziwy, jest śmiertelny dla niektórych członków populacji i jest uważany za wysoce zaraźliwy, ale zamiast „globalnego spisku”, który obejmuje koordynację między rywalami nienawiści, takimi jak Iran / Syria / Hezbollah przeciwko „ Izrael”Na przykład bardziej prawdopodobne jest, że poszczególni aktorzy polityczni na poziomie państwa niezależnie wykorzystują sytuację  dokładnie tak, jak można się tego spodziewać  po manipulowaniu ich reakcjami psychologicznymi przez lęk przed COVID-19.

COVID World Order przybywa do Serbii

Serbowie cierpieli już bardziej niż jakikolwiek inny rozwinięty gospodarczo ludność w najnowszej historii, biorąc pod uwagę kilka ludobójstw ( Serbocides), że przeżyli w ciągu ostatniego stulecia, nie wspominając już o szoku psychicznym, którego doświadczyli od rozpadu Jugosławii w 1991 r. aż do obecnej okupacji NATO przez ich cywilizacyjną kolebkę Kosowa. Z całym szacunkiem dla nich, są idealnymi świnkami morskimi do testowania, jak już i tak traumatyczna populacja zareaguje na to, że ich cenne swobody nagle odciągną od nich po raz drugi w ciągu jednego roku. Jeśli biernie zaakceptują to bez zbytniego oporu, to jest prawie pewne, że znacznie mniej ofiarom, którzy nie doświadczyli nigdzie w pobliżu okropności Serbów, pójdą za ich przykładem. Jeśli jednak będą aktywnie opierać się w możliwie najbardziej głośny i destrukcyjny sposób, wówczas druga globalna blokada może zostać odroczona.

Prawdopodobnie nie zostanie ono jednak anulowane, ponieważ zachodni patroni rządu serbskiego pospieszyliby mu z pomocą w „doradzaniu” marionetce w „najlepszym” sposobie „doskonalenia” „właściwych” metod kontrolowania populacji, tak aby uczynić drugą globalna blokada to wyraźna możliwość w najbliższej przyszłości. Nie oznacza to, że ten scenariusz jest nieunikniony, ale po prostu wydaje się, że jest najbardziej prawdopodobny w świetle wglądu, który został udostępniony w tej analizie, i dlatego nie jest przesadą stwierdzenie, że przyszłość Wolności świata zachodniego mogą równie dobrze być rozstrzygane w tym pozornie mało znanym kraju bałkańskim. Nie oznacza to, że każde zalecenie lub polityka państwa związana z epidemiologią w dowolnym miejscu na świecie ma na celu pozbawienie ludzi wolności,ale tylko te rządy, które zamierzają wykorzystać sytuację w tym celu podczas drugiej fali COVID-19, będą musiały pomyśleć dwa razy, zanim zrobią to, jeśli Serbowie zdecydowanie się oprą.

Wnioski

Drugie blokowanie Serbii to wnikliwe studium przypadku, w którym populacje reagują na to, że ostatnio zdobyte wolności po blokadzie niespodziewanie zostały zawieszone po raz drugi w ciągu jednego roku po tym, jak ich własny rząd pogorszył sytuację epidemiologiczną w kraju z egoistycznych powodów politycznych, a tym samym sprowadził ten scenariusz na siebie. Reakcja Serbów - albo bierna akceptacja, albo aktywny opór - będzie w znacznym stopniu determinować, czy inne kraje pójdą w ich ślady i narzucą blokady naśladowców w najbliższej przyszłości w związku z obawami o drugą falę COVID-19 jeszcze w tym roku. Niektórzy mogą mieć niewinne zamiary ratowania życia, podczas gdy inni mogą mieć bardziej nikczemne motywy związane z narzuceniem dystopijnego totalitaryzmu Światowego Porządku COVID-owi na ich uwięzione populacje, ale w obu przypadkach,będą bacznie obserwować, aby zobaczyć, jak Serbowie reagują przed podjęciem własnych decyzji w tym zakresie.

___
https://oneworld.press/?module=articles&action=view&id=1570

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...