Nowe skupienie NATO na regionie Azji i Pacyfiku stanowi zagrożenie nie tylko dla bezpieczeństwa wszystkich krajów w regionie, ale także dla Rosji i Moskwa jest zobowiązana zareagować, ostrzegł w czwartek prezydent Władimir Putin.
sobota, 22 czerwca 2024
"NATO „wkracza do Azji” – Putin Prezydent Rosji wezwał do stworzenia „niezawodnej architektury bezpieczeństwa” w regionie"
"USA zamykają rosyjskie centrum wizowe – ambasador Moskwy Amerykanie próbują też nakłonić rosyjskich dyplomatów do „chowania się za murami ambasady”, ale tak się nie stanie, powiedział Anatolij Antonow"
Władze USA zamykają oba biura rosyjskiego centrum wizowego w kraju i pozbawiają rosyjskich dyplomatów zwolnienia podatkowego – oznajmił ambasador Moskwy w Waszyngtonie Anatolij Antonow.
"Zły klaun powraca: Boris Johnson nie skończył nawiedzać światowej polityki Najbardziej skandaliczny premier Wielkiej Brytanii, który w tym tygodniu skończył 60 lat, pozostawił mroczny ślad w Wielkiej Brytanii i na świecie… i może jeszcze wrócić"
Tarik Cyril Amar, historyk z Niemiec pracujący na Uniwersytecie Koç w Stambule, zajmujący się Rosją, Ukrainą i Europą Wschodnią, historią II wojny światowej, kulturową zimną wojną i polityką pamięci
Alexander Boris de Pfeffel Johnson, alias Boris Johnson, alias BoJo – były brytyjski premier, minister spraw zagranicznych, burmistrz Londynu, przywódca Partii Konserwatywnej (torysów) i wreszcie poseł do parlamentu – promuje swoje nadchodzące wspomnienia . Pod tytułem „Unleashed” wydawca obiecuje, że nie będzie to żadne wspomnienie premiera. Choć raz możemy w to niemal uwierzyć, nawet jeśli mówi to Johnson. Rzeczywiście, kariera polityczna BoJo – nad którą niestety nie mamy jeszcze powodu się zastanawiać – pozostawiła ślad czegoś źle „rozpętanego”, czyli czegoś w najgorszym stylu filmu o potworach: Pomyśl „Godzilla Przyjeżdża do Londynu”, ale bez uroku udawania. Od czego w ogóle zacząć? Dlaczego nie na końcu: w tym momencie arcy-tory Johnson jest wyraźnie nieobecny w trwających wyborach w Wielkiej Brytanii, chociaż są one w pełnym toku. Nie zapominajmy, pełną parą w stronę katastrofy dla konserwatystów z BoJo: sondaż przeprowadzony przez The Economist przewiduje, że torysi stracą 179 mandatów z 371, które zdobyli w 2019 r.; oznacza to redukcję prawie o połowę. Z drugiej strony, wydaje się, że Partia Pracy jest na dobrej drodze do zdobycia 381 lub więcej mandatów. Innymi słowy, nadchodzi historyczne osunięcie się ziemi, które pogrzebie torysów. A jednak, w obliczu desperackiej walki o przetrwanie polityczne i pomimo połowicznych zaprzeczeń, Johnson przeważnie milczy, uciekając ze szlaku kampanii. Z pewnością jednym z powodów jest jego przerośnięty, nawet jak na standardy polityków, egotyzm. Johnson nigdy nie należał do osób, które chciałyby kogoś pozyskać dla swojego zespołu. Najprawdopodobniej nadal planuje powrót, ale ten przeczekuje. A poza tym zdarza mu się nienawidzić Rishiego Sunaka, obecnego, niezwykle niepopularnego premiera torysów. Dodatkowym bonusem jest obserwowanie z boku, jak Sunak zostaje uderzony. Niektórzy obserwatorzy uważają, że jest po prostu zbyt zajęty zarabianiem pieniędzy na przemówieniach, a wkrótce na swoich wspomnieniach, które z pewnością dostarczą wielu lukratywnych niedyskrecji i sensacji. A potem były także jego niedawne 60. urodziny, z których skorzystała jego od dawna cierpiąca żona Carrie – wierność nigdy nie była mocną stroną BoJo, nawet w życiu prywatnym – zaznaczyła to, wręczając mu trzy drewniane rzeźby słoni. W niektórych kulturach to zwierzę symbolizuje pamięć, która nigdy nie puszcza.
Zapewniamy, że jednym z powodów, który nie powstrzymuje BoJo, jest fakt, że jest on politykiem w Wielkiej Brytanii najbardziej nękanym skandalami – a w brytyjskim establishmentu politycznym zatrutym snobizmem, wbijaniem noży w plecy i korupcją jest to całkiem osiągnięcie. Kluczowym powodem, dla którego Johnson musiał zrezygnować – w końcu i po nieprzyzwoicie zawziętym oporze – najpierw ze stanowiska premiera w 2022 r., a potem nawet z mandatu w Izbie Gmin w 2023 r., jest to, że nieznośnie często przyłapywano go na kłamstwie. Został zmuszony do opuszczenia urzędu premiera, a później parlamentu, z powodu skandalu zwanego „Partygate”: podczas pandemii Covid-19 organizował nielegalne, pijackie imprezy w swojej rezydencji przy Downing Street 10, podczas gdy zwyczajny Brytyjczyków poddano surowym ograniczeniom; a następnie w dalszym ciągu zaprzeczał faktom, rażąco i wielokrotnie okłamując nie „tylko” brytyjską opinię publiczną, ale także Izbę Gmin. Specjalnie powołana komisja stwierdziła, że BoJo obraził parlament. Oprócz egotyzmu pogarda jest prawdopodobnie najważniejszą cechą charakteru Johnsona. Zasady – czy to prawne, czy moralne – są dla innych, a inne liczą się tylko w takim stopniu, w jakim można je wykorzystać do zaspokojenia nienasyconego pragnienia Johnsona sławy, władzy i, tak naprawdę, jakiejkolwiek formy gratyfikacji, o której możesz pomyśleć – a niektórych nie powinieneś Do. Utalentowany populista, mający talent do przyciągania uwagi zwykłych ludzi, w rzeczywistości jest niemal karykaturą zepsutego, zaabsorbowanego sobą „toffa”, typowego przedstawiciela najgorszego, co mają do zaoferowania Brytyjczycy, a konkretnie angielska klasa wyższa. Urodził się i wychował w przywilejach. Po ukończeniu Eton rozpoczął naukę w Balliol College w Oksfordzie. Chociaż jest to doskonała uczelnia dla wielu, którzy tam chodzą, aby faktycznie studiować, tak nie było w przypadku Johnsona. Był tam, aby wziąć udział w ekskluzywnym klubie Bullingdon, nawiązywać kontakty i zajmować się polityką na początku kariery. Podczas gdy inny były brytyjski premier – nietaktownie i wprowadzająco w błąd – przypisywał absolwentom Balliol „wyższość bez wysiłku”, Johnson był typem „wyjątkowej bezwysiłku”. BoJo ma starannie pielęgnowaną stronę klauna: znak firmowy, fałszywe, dzikie włosy; żartobliwe rechoty; dobrze wyćwiczone sztuczne jąkanie się klasy wyższej, tak przesadzone, że zawsze jest nieco komiczne, choć w pozbawiony wesołości sposób. Ale to jest zły klaun. Poza jego konkretnymi skandalami, choć skalnymi, istnieją jego polityki, które wyrządziły – to prawda, często we współudziale z innymi – ogromne szkody zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i poza nią. Nie jedynym, ale najbardziej oczywistym przykładem tego, jak wniósł burzliwą kulę do własnego kraju, którego twierdzi, że jest patriotą, jest jego demagogiczna promocja Brexitu w 2016 roku. Pomógł złożyć fałszywe obietnice na fałszywych obietnicach. Czy ktoś pamięta te setki milionów funtów, które po brexicie trafią do brytyjskiej NHS? Te „słoneczne wyżyny” do naśladowania? Przyszłość Wielkiej Brytanii jako „buccaneering Britain”, zwinnej, dziarskiej potęgi handlu światowego, wyzwolonej z całej tej złej biurokracji UE, która będzie mogła zarabiać wszędzie, gdzie tylko nadarzy się okazja? Kiedy w 2019 r. poprowadził konserwatystów do masowego zwycięstwa (wzmocnionego jednak przez sabotaż skrzydła Partii Pracy Starmerite przez własnego kandydata Jeremy’ego Corbyna), złożył jedyną obietnicę, której dotrzymał, a mianowicie „dokończyć brexit”.
"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"
Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...
-
Julian Assange składa zeznania przed komisją PACE w Strasburgu we Francji 1 października 2024 r. © Johannes Simon / Getty Images Założyci...
-
Nastąpiła niemal całkowita blokada medialna na temat tej historii... (Artykuł Noego przedrukowany z WLTReport.com ) W rzeczywistości jedyny...
-
ZDJĘCIE ARCHIWALNE: polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. © Attila Husejnow / SOPA Images / LightRocket via Getty Images...