Na razie Bułgaria nie wyśle na Ukrainę żadnego sprzętu wojskowego...
Po Austrii i Węgrzech Bułgaria dołączyła również do mniejszościowej grupy krajów Unii Europejskiej, które odmawiają wysłania broni na Ukrainę, donosi portal informacyjny i opiniotwórczy Mandiner.
Bułgaria zadeklarowała, że nie weźmie udziału we wspólnym programie zakupu amunicji UE, ani nie będzie dostarczać myśliwców ani czołgów na Ukrainę, donosi Euronews. Bułgarski prezydent Rumen Radew znajduje się pod ogromną presją ze strony partii opozycyjnych, ale powiedział, że podtrzymuje swoje stanowisko.
"Bułgaria nie popiera i nie jest zaangażowana we wspólne zakupy amunicji dla Ukrainy. Będziemy jednak wspierać wysiłki na rzecz przywrócenia pokoju. Tak długo, jak rząd tymczasowy jest u władzy, Bułgaria nie udostępni Ukrainie swoich myśliwców, systemów rakiet przeciwlotniczych, czołgów i innego sprzętu" – powiedział Radew.
Pod koniec stycznia węgierski minister obrony Kristóf Szalay-Bobrovniczky i jego austriacka odpowiedniczka Klaudia Tanner powiedzieli w Budapeszcie, że żaden z tych krajów nie zaoferuje Ukrainie żadnej pomocy wojskowej, aby "zapobiec dalszej eskalacji".
Chociaż wielu zachodnich sojuszników oskarża Węgry o opowiedzenie się po stronie Rosji w wojnie w oparciu o zdecydowane stanowisko niewysyłania broni na Ukrainę, w grudniu ubiegłego roku premier Viktor Orbán powiedział, że jego rząd jest po prostu po stronie Węgrów.
"Jesteśmy pro-węgierscy" Orbán powiedział dziennikowi Magyar Nemzet w wywiadzie.
"Jesteśmy po stronie Węgrów w wojnie rosyjsko-ukraińskiej".
Orbán argumentował, że choć dla jego rządu ważne jest, aby Rosja nie stanowiła zagrożenia dla bezpieczeństwa, dalsze stosunki gospodarcze są niezbędne nie tylko dla Węgier, ale także dla całej gospodarki europejskiej.
"Odpowiedź na pytanie, czy jesteśmy po dobrej, czy złej stronie historii, jest taka, że jesteśmy po węgierskiej stronie historii. Wspieramy i pomagamy Ukrainie, w naszym interesie jest zachowanie suwerennej Ukrainy i w naszym interesie jest, aby Rosja nie stanowiła zagrożenia dla bezpieczeństwa Europy, ale nie jest w naszym interesie rezygnacja z wszelkich stosunków gospodarczych z Rosją. Patrzymy na te kwestie przez węgierskie okulary, a nie przez okulary kogokolwiek innego" - powiedział Orbán.
Kraje skandynawskie podpisały nowy, historycznie bezprecedensowy pakt obronny, który z pewnością wywoła gniew Moskwy, w tej chwili NATO jest o krok od przyjęcia przynajmniej jednego z państw (Finlandii) jako nowego członka.
Szwecja, Norwegia, Dania i Finlandia wydały wspólną deklarację, w której wyraziły zamiar połączenia obrony powietrznej, tak aby ich siły powietrzne połączyły się w jedną jednostkę bojową.
To, co nazywa się Wspólną Deklaracją Intencji (JDI), zostało podpisane w bazie sił powietrznych Ramstein w połowie tego miesiąca, ale zostało ujawnione dopiero w ostatnich dniach.
Dowódca duńskich sił powietrznych, gen. Jan Dam, ogłaszając inicjatywę, powiedział, że "naszą połączoną flotę można porównać do dużego kraju europejskiego".
Biorąc pod uwagę, że w zasadzie oznacza to, że każde z czterech państw będzie zaangażowane w obronę wszystkich w przypadku ataku ze strony wspólnego wroga, DefenceNews.comporównał ten ruch do ustanowienia "mini NATO".
Chociaż umowa JDI nie wymienia Rosji z nazwy, cała inicjatywa jest wyraźnie częścią trwającej reakcji na rosyjską inwazję na Ukrainę 24 lutego 2022 r.
Jeśli chodzi o liczbę samolotów myśliwskich, które mogłyby zostać włączone do szerszych sił skandynawskich, generał dywizji Rolf Folland, szef Norweskich Sił Powietrznych (NAF), podał liczbę prawie 250 zaawansowanych samolotów. Zasugerował również, że wspólne centrum operacji powietrznych, w którym mogliby dodatkowo uczestniczyć amerykańscy i kanadyjscy dowódcy zapewniający wskazówki i koordynację.
"Istnieje oczywiste zainteresowanie regionalną inicjatywą wspólnego dowództwa powietrznego na północnej flance NATO. Dobrze znamy warunki panujące na dalekiej północy i możemy się od siebie wiele nauczyć. Z łącznie prawie 250 nowoczesnymi samolotami bojowymi, będzie to duża siła bojowa, która musi być skoordynowana "- powiedział Folland.
(Aktualizacja: 23:42ET): Poruszając się szybko, gdy badają poniedziałkową masową strzelaninę transpłciową Audrey Hale, która zabiła troje dzieci i troje dorosłych w chrześcijańskiej szkole, policja Metro Nashville opublikowała wideo, na którym Hale strzela do budynku, a następnie metodycznie w nim prześladuje.
Na wcześniejszej konferencji prasowej policja poinformowała, że 28-latka, która podobno sama uczęszczała do szkoły, pozostawiła po sobie "manifest" i mapy, na których odnotowano lokalizacje kamer bezpieczeństwa, drzwi i inne szczegóły.
"Mamy manifest" - powiedział szef policji Metro Nashville John Drake. "Mamy kilka pism, które omawiamy, które odnoszą się do tej daty, rzeczywistego incydentu. Mamy narysowaną mapę tego, jak to wszystko miało się odbyć".
Jeśli chodzi o motyw, Drake powiedział: "W tej chwili istnieje teoria, o której być może będziemy mogli porozmawiać później, ale nie jest ona potwierdzona". Drake zdawał się sugerować, że transseksualna tożsamość strzelca wpłynęła na jej motyw.
Drake powiedział, że Hale rozważał atakowanie wielu lokalizacji. Jednak – co znamienne w czasie intensywnej debaty nad propozycjami uzbrojonej ochrony szkół i / lub uzbrojonych nauczycieli i personelu – Hale zrezygnował z innego potencjalnego celu, ponieważ był zbyt dobrze chroniony:
"To była jedyna szkoła, która była celem. Była jeszcze jedna lokalizacja, o której wspomniano, ale ze względu na ocenę zagrożenia przez podejrzanego o zbyt dużą ochronę, zdecydowali się tego nie robić "- powiedział Drake.
Hale, który nie był wcześniej karany, przybył Hondą Fit z naklejką z logo "Thrasher" związaną z magazynem o deskorolce i wybrał miejsce parkingowe na parkingu, zamiast po prostu podjeżdżać do drzwi.
Hale pokonała zamknięte drzwi szkoły, strzelając do środka.........
Wideo pokazuje szklane drzwi roztrzaskujące się pod ostrzałem, zanim Hale - ubrany w trampki, spodnie w kształcie moro, białą koszulkę, czarną kamizelkę taktyczną i czerwony kapelusz w stylu baseballu noszony do tyłu - zaczyna wędrować po całym budynku, otwierając różne drzwi, gdy światła stroboskopowe alarmu przeciwpożarowego. Opublikowane wideo nie pokazuje żadnych ofiar.
Policja twierdzi, że Hale strzelał do reagujących funkcjonariuszy z okna na drugim piętrze. W przeciwieństwie do niesławnej policji Uvalde, policjanci z Nashville natychmiast weszli, nawiązali kontakt i zastrzelili Hale'a w holu na piętrze – zaledwie 14 minut po pierwszym telefonie z 911.
Broń była ozdobiona naklejkami. Większość z nich to kreskówkowe projekty, ale wydaje się, że jeden z nich ma słowo "HELLFIRE" napisane czarnym markerem na biurokracji. Policja poinformowała, że co najmniej dwie sztuki broni palnej zostały zakupione legalnie i lokalnie.
Później przeszukując rezydencję Hale'a, policja znalazła dwie strzelby, z których jedną źródło opisało jako "odpiłowane". Tymczasem prezydent Biden, zgodnie z formą, bezpodstawnie oświadczył, że strzelec był uzbrojony w "dwa AK-47":
W całkowitym lekceważeniu lewicowej wrażliwości, tweety Nashville PD odnoszą się do Hale'a używając "ona" i "ona". Jednak – jak napisano – nawet NBC News używa żeńskich zaimków w swoim głównym artykule na temat tego incydentu –prawie tak, jakby chciał pozbawić Hale jej transpłciowej tożsamości, albo jako karę za jej szaleństwo morderstwa, alboaby chronić ruch trans przed plamą jej potwornej zbrodni.
Policja zidentyfikowała sześć ofiar śmiertelnych jako Evelyn Dieckhaus, Hallie Scruggs i William Kinney, wszyscy w wieku 9 lat, Cynthia Peak, lat 61, Katherine Koonce, lat 60 i Mike Hill, lat 61.
Hale był ilustratorem i grafikiem, który pracował również dla firmy dostarczającej artykuły spożywcze. "Zawsze była cichą dziewczyną, ale bardzo poważnie podchodziła do swojej pracy" - powiedział Steve LaSuer, instruktor w Nossi College of Art and Design w Nashville, do którego uczęszczał Hale. ► "To mnie zdmuchnęło."
(Aktualizacja: 1730ET): Strzelec został zidentyfikowany jako transseksualista płci żeńskiej Audrey Hale, zgodnie z Nashville PD.
* * *
28-letnia kobieta przeprowadziła w poniedziałek masową strzelaninę w prywatnej szkole chrześcijańskiej w Nashville, w wyniku której zginęło co najmniej troje dzieci i trzech członków personelu. Tennessean poinformował, że policja zabiła strzelczynię.
Don Aaron, rzecznik Departamentu Policji Metro Nashville, powiedział, że strzelczyni weszła do The Covenant School na Burton Hills Boulevard z dwoma karabinami i pistoletem.
"Reakcja departamentu policji była szybka.
"Funkcjonariusze weszli na pierwsze piętro szkoły i zaczęli je oczyszczać. Usłyszeli strzały dochodzące z drugiego poziomu; natychmiast poszli do strzelaniny" – powiedział Aaron.
Tennessean powiedział, że pięcioosobowy zespół policyjny zastrzelił kobietę około 1030 ET w holu na drugim piętrze szkoły.
Władze informują, że strzelec był byłym studentem, który mieszkał w obszarze metra Nashville.
Ukraińscy żołnierze zostali sfilmowani wraz ze zubożoną amunicją uranowską, którą Wielka Brytania dostarcza do ich kraju do walki z Rosją.
Materiał filmowy jest zawarty w filmie dokumentalnym, który brytyjskie Ministerstwo Obrony (MoD) opublikowało w niedzielę, gdy ukraińskie załogi czołgów zakończyły szkolenie.
Wielka Brytania przekazuje Ukrainie 14 czołgów Challenger 2 wraz ze zubożonymi pociskami uranowymi (odtajnionymiw zeszłym tygodniu).
Rzecznik Ministerstwa Obrony powiedział mediom, że "wpływ użycia amunicji ze zubożonego uranu na zdrowie osobiste i środowisko będzie prawdopodobnie niewielki".
Ale decyzja o dostarczeniu amunicji wywołała wściekłą reakcję Kremla, a Władimir Putin zobowiązał się w sobotę do odwetu, przenosząc "taktyczną" broń jądrową na Białoruś.
Amunicja ze zubożonym uranem (DU) widoczna w dokumencie Ministerstwa Obrony jest oznaczona jako "obojętna", co sugeruje, że może to być replika. Obok widać niebiesko-srebrną skorupę treningową, powiedział ekspert Declassified.
Przez chwilę chciałbym, abyście wyobrazili sobie scenariusz nie do pomyślenia. Dziesiątki gigantycznych podwodnych dronów uzbrojonych w głowice nuklearne, które zostały zaparkowane tuż przy naszych wybrzeżach, wybuchają jednocześnie, wysyłając ogromne "radioaktywne tsunami" wylewające się na nasze najważniejsze nadmorskie miasta. Nowy Jork, Waszyngton, Boston, Miami, Los Angeles, San Francisco i Seattle zostają zniszczone w ciągu kilku chwil. Kiedy kilka lat temu Rosjanie zaczęli rozwijać swoją "broń zagłady" Posejdona, nasi przywódcy nie potraktowali zagrożenia zbyt poważnie.
Ale teraz Rosjanie faktycznie produkują Posejdony, a Koreańczycy z Północy właśnie przetestowali własną wersję. Gdy ktoś zdecyduje się użyć takiej broni, nasz świat już nigdy nie będzie taki sam. Niestety, większość Amerykanów nie ma absolutnie pojęcia, jak bardzo jesteśmy bezbronni. Większość z nas po prostunadal imprezuje, jakby dobre czasy nigdy się nie skończyły, ale tymczasem nasi wrogowie dosłownie przygotowują się do walki w III wojnie światowej.
Chciałbym, żeby ludzie zrozumieli, że miliony Amerykanów mogą nagle zginąć jednego dnia, jeśli wybuchnie katastrofalna wojna.
Oczywiście tragedię w ostatnich latach dobrze poznaliśmy. W piątek absolutnie ogromne tornado wylądowało w Mississippi i pozostało na ziemi przez co najmniej 80 mil. W tym momencie podaje się, że zginęły 23 osoby...
Mississippi Emergency Management donosi, że co najmniej 23 osoby zginęły z powodu piątkowego tornada, które przetoczyło się przez stan.
MEMA donosi, że dziesiątki osób zostało rannych, a co najmniej cztery zaginęły w wyniku burzy, która pozostawiła rozległe zniszczenia w społecznościach Rolling Fork, Silver City i Amory.
"Niestety, oczekuje się, że te liczby ulegną zmianie" - napisała MEMA w oświadczeniu.
Słowa po prostu nie są w stanie oddać spustoszenia, którego właśnie byliśmy świadkami. Tornado miało ponad pół mili szerokości, a całe społeczności zostały całkowicie zniszczone.
Kiedy jeden z meteorologów zorientował się, co się dzieje, dosłownie zaczął się modlić, gdy był na antenie...
Meteorolog modlił się na żywo w piątek, gdy tornada przedarły się przez Missisipi, pozostawiając co najmniej 23 zabitych.
"Drogi Jezu, proszę, pomóż im", powiedział główny meteorolog WTVA Matt Laubhan w piątek wieczorem, ostrzegając mieszkańców Amory w Mississippi, aby natychmiast się schronili.
"Och, stary," powiedział zdobywca nagrody Emmy, krótko pochylając głowę, gdy odmawiał modlitwę.
To była zdecydowanie wielka, wielka tragedia, ale jak dotąd liczba ofiar śmiertelnych jest dość ograniczona.
Teraz chcę, żebyście zastanowili się, jak będzie wyglądało nasze społeczeństwo, jeśli niespodziewany atak zabije miliony naszych obywateli w ciągu jednego dnia.
Posejdon to duża torpeda o napędzie jądrowym zaprojektowana do atakowania wrogich celów przybrzeżnych z odległości tysięcy kilometrów. Posejdon ma około 65 stóp długości i 6,5 stopy szerokości, co czyni go największą torpedą, jaką kiedykolwiek rozmieszczono. Jest tak duży, że prawdopodobnie jest podwodnym dronem. Wykorzystanie energii jądrowej daje mu niemal nieograniczony zasięg. Teoretycznie broń taka jak Posejdon może zostać wystrzelona z portu lub bazy morskiej, ale rozmieszczenie jej na okręcie podwodnym utrudnia jej zlokalizowanie i zniszczenie.
Czy widziałeś zdjęcia Hiroszimy lub Nagasaki po tym, jak zostały zniszczone podczas II wojny światowej?
Eksperci uważają, że Posejdon jest uzbrojony w 2-megatonową głowicę termojądrową, największą głowicę bojową wyprodukowaną przez jakikolwiek kraj od dziesięcioleci i równowartość 2 kiloton trotylu. Bomby atomowe zrzucone na Hiroszimę i Nagasaki miały wydajność wybuchową odpowiednio od 000 do 15 kilton. 21-megatonowa bomba termojądrowa zdetonowana na lądzie stworzy kulę ognia o średnicy 2 mili i spowoduje oparzenia trzeciego stopnia w odległości prawie 1 mil. Zrzucona na Nowy Jork taka bomba zabiłaby 9,1 miliona ludzi i zraniła kolejne 7 miliony.
Jeśli mieszkasz w nadmorskim mieście, Posejdon może być zaparkowany na morzu i nigdy byś się o tym nie dowiedział.
A Władimir Putin mówi, że Posejdony, które są obecnie produkowane, wkrótce wejdą do służby...
"Są bardzo ciche, mają wysoką zwrotność i są praktycznie niezniszczalne dla wroga. Nie ma broni, która mogłaby im przeciwdziałać w dzisiejszym świecie" - powiedział Putin.
"Pierwszy zestaw Posejdonów został wyprodukowany, a okręt podwodny w Biełgorodzie otrzyma je w najbliższej przyszłości", stwierdziła 16 stycznia rosyjska państwowa agencja informacyjna Tass. Biełgorod to nowa klasa rosyjskich okrętów podwodnych zaprojektowanych do przenoszenia ogromnych torped Posejdona o długości 80 stóp.
Według KCNA, test był osobiście nadzorowany przez dyktatora Kim Dzong Una, który chciał ostrzec USA i Koreę Południową, że powodują "kryzys nuklearny" swoimi "celowymi, uporczywymi i prowokacyjnymi ćwiczeniami wojennymi".
Północnokoreańska gazeta "Rodong Sinmun" opublikowała zdjęcie Kima stojącego obok dużej torpedy, która mogła, ale nie musiała być podwodnym dronem. Artykuł zawierał również zdjęcia, które rzekomo pokazywały drona manewrującego pod wodą, a następnie kopiącego słup wody, w stylu bomby głębinowe, gdy jego głowica testowa eksplodowała.
Nie wiemy, na ile wersja Korei Północnej jest podobna do wersji rosyjskiej.
Wygląda na to, że wersja Korei Północnej jest mniejsza i prawdopodobnie będzie miała mniejszy zasięg.
Ale zdecydowanie został zaprojektowany do użycia przeciwko Stanom Zjednoczonym.
Więc jeśli mieszkasz w Los Angeles lub San Francisco, lepiej miej nadzieję, że Kim Dzong Un nie dostanie swędzącego palca na spuście.
A prawda jest taka, że jest to człowiek, który nie jest znany ze swojej cierpliwości. W rzeczywistości doniesiono, że ktoś z jego personelu może potencjalnie zostać stracony z powodu niedawnej awarii garderoby ...
Dyktator został sfotografowany w zeszłym tygodniu podczas inspekcji wystrzelenia międzykontynentalnego pocisku balistycznego Hwasong-17 (ICBM), który prawdopodobnie może dotrzeć do USA.
Jednak propagandowe zdjęcia z tej okazji uchwyciły dziwne białe plamy na jego płaszczu przy nadgarstku i talii oraz inne na marynarce w pobliżu guzików.
Chociaż wydaje się, że Dzong Un mógł zdrapać swoje ubrania na mokrej farbie, istnieje obawa, że jego personel zostanie ukarany za brak ochrony.
Michael Madden, ekspert ds. północnokoreańskich elit, powiedział, że osoby odpowiedzialne spotkały się z degradacją lub ciężkimi pracami, ale nie można wykluczyć egzekucji.
Broń jądrowa nie była używana od 1945 roku i powinniśmy być za to bardzo wdzięczni.
Ale teraz przygotowania do III wojny światowej są prowadzone na całym świecie i jest tylko kwestią czasu, zanim ktoś przekroczy linię, której nigdy nie będzie można przekroczyć.
Dlatego tak niebezpieczna jest ciągła eskalacja sytuacji na Ukrainie. W sobotę Władimir Putin ogłosił, że wkrótce rozmieści taktyczną broń jądrową na Białorusi...
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w sobotę, że rozmieści taktyczną broń jądrową w sąsiedniej i sojuszniczej Białorusi, dostarczając broń do kraju u bram Unii Europejskiej.
Putin wcześniej wydał słabo zawoalowane ostrzeżenia, że może użyć broni jądrowej na Ukrainie, jeśli Rosja będzie zagrożona, ożywiając obawy z czasów zimnej wojny.
Departament Stanu powiedział CNN, że "będzie nadal monitorował implikacje" rosyjskiego planu rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na Białorusi, ale nie dostosuje swojej strategii broni jądrowej.
"Nie widzieliśmy żadnego powodu, aby dostosować naszą strategiczną postawę nuklearną, ani żadnych oznak, że Rosja przygotowuje się do użycia broni jądrowej" - powiedział rzecznik Departamentu Stanu Vedant Patel w oświadczeniu dla CNN.
Amerykańscy urzędnicy nadal wierzą, że będą w stanie powstrzymać wojnę na Ukrainie przed przekształceniem się w konflikt nuklearny.
Żyjemy w czasach wojen i pogłosek o wojnach, a większość Amerykanów po prostu nie zdaje sobie sprawy, jak blisko jesteśmy niewyobrażalnego stania się rzeczywistością.
Nadnie morskim w pobliżu gazociągu NordStream 2 znaleziono tajemniczy obiekt, który według Rosji może być kluczowy dla ustalenia głównego sprawcy wybuchów sabotażowych, które wyłączyły Nord Stream 1 i 2 z eksploatacji.
Obiekt został odkryty przez Duńską Agencję Energetyczną, która przeprowadzała inspekcję ostatniej pozostałej nienaruszonej części rurociągu na duńskich wodach we współpracy ze szwajcarskim operatorem Nord Stream 2 AG. Agencja opublikowała zdjęcie obiektu w czwartek, 23 marca, pokazujące cylindryczny obiekt o wysokości około 40 centymetrów (15,75 cala) i szerokości 10 centymetrów (3,94 cala).
"W celu dalszego wyjaśnienia natury obiektu, duńskie władze zdecydowały się uratować obiekt z pomocą duńskiej obrony" - podała agencja w oświadczeniu.
Dania zaprasza operatora Nord Stream do zbadania obiektu
Zanim jednak Duńska Agencja Energetyczna rozpocznie operacje odzyskiwania i ratowania, zaprosiła rosyjskiego państwowego giganta energetycznego Gazprom do udziału w dochodzeniu mającym na celu ustalenie, czym jest obiekt.
Gazprom posiada większościowy pakiet – 51 proc. – w spółkach będących właścicielami gazociągów Nord Stream, a pozostałe 49 proc. udziałów dzieli się między niemieckie, holenderskie i francuskie koncerny. W związku ze statusem Gazpromu jako większościowego udziałowca obu gazociągów duńska agencja zaprosiła do współpracy w śledztwie.
"Duńska Agencja Energetyczna zaprosiła w tym kontekście właściciela gazociągu, Nord Stream 2 AG, do udziału w operacji" - poinformowała agencja, dodając, że oczekuje na odpowiedź.
Sekretarz prasowy Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w piątek, 24 marca, że to pozytywny znak, że Dania zaprosiła Nord Stream 2 AG do pomocy w ratowaniu niezidentyfikowanego obiektu.
"To z pewnością pozytywna wiadomość, gdy właściciel rurociągu jest zapraszany do udziału w bardzo ważnych fazach śledztwa" - powiedział Pieskow. "Niezwykle ważne jest ustalenie, jakiego rodzaju jest to obiekt, czy jest on związany z tym aktem terrorystycznym - najwyraźniej tak jest - i kontynuowanie tego dochodzenia. A to dochodzenie musi być przejrzyste".
Odkrycie tego obiektu nastąpiło około tygodnia po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że statek wynajęty przez Gazprom odkrył obiekt podobny do anteny około 30 kilometrów (18,64 mil) od miejsc eksplozji. Putin zasugerował, że ta antena mogła zostać użyta w sabotażu do zdalnego wyzwalania ładunków wybuchowych podłożonych na rurociągach.
Dowiedz się więcej o sabotażu gazociągu Nord Stream na Pipelines.news.