W środę rosyjska fabryka na północny wschód od Moskwy wybuchła potężną eksplozją o nieznanej przyczynie, raniąc co najmniej 45 osób i powodując uszkodzenia okolicznych budynków. Niektóre są w ciężkim stanie.
Stało się to w zagórskiej fabryce optyczno-mechanicznej w mieście Siergijew Posad, a podczas gdy w nocy pojawiły się doniesienia o udaremnieniu kolejnego ataku dronów z Ukrainy na stolicę, TASS i inne źródła państwowe twierdzą, że był to wypadek.
Rosyjska federalna agencja śledcza wszczęła dochodzenie karne w sprawie "naruszenia wymogów bezpieczeństwa przemysłowego dla niebezpiecznych zakładów produkcyjnych", ale przyznała, że nadal ocenia przyczynę wybuchu.
Zakład opracowuje i produkuje urządzenia optyczne i optoelektroniczne dla rosyjskiego wojska i organów ścigania, a także innych gałęzi przemysłu, w tym opieki zdrowotnej.
CNN i inni powołują się na źródła państwowe, aby powiedzieć, że był to wypadek przemysłowy związany z magazynem pirotechnicznym:
Źródłem detonacji był magazyn pirotechniczny wynajęty przez trzecią firmę na terenie zakładu, podała RIA Novosti, powołując się na lokalne władze. Incydent określono jako naruszenie procesów technologicznych.
Wybuch nie został spowodowany przez bezzałogowe statki powietrzne (UAV) - wojskowe drony, których siły ukraińskie i rosyjskie używały do przeprowadzania ataków na terytorium wroga - wynika ze wstępnych informacji, podał TASS.
Chiński nadawca państwowy CCTV rozpoczął emisję ośmioodcinkowego wojskowego serialu dokumentalnego o nazwie Zhu Meng lub "Chasing Dreams", w którym chińscy żołnierze zobowiązują się poświęcić wszystkich, nawet siebie, w imię "wyzwolenia" Tajwanu.
Seria upamiętnia 96. rocznicę założenia Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLA) i ma na celu podkreślenie, że chińskie siły są gotowe do walki "w każdej chwili". To także sygnał dla zachodnich zwolenników Tajwanu, w tym Stanów Zjednoczonych, jak poważnie Pekin potraktuje wszelkie przyszłe prowokacje.
Wśród wielu przykładów przesadnych obietnic, że w razie potrzeby wyruszę na misje samobójcze, należy wymienić pilota J-20 opisującego, że "Mój myśliwiec byłby moim ostatnim pociskiem, pędzącym w kierunku wroga, gdybym w prawdziwej bitwie zużył całą moją amunicję".
W innej scenie płetwonurek z jednostki trałowca marynarki wojennej PLA mówi widzom: "Jeśli wybuchnie wojna, a warunki będą zbyt trudne, aby bezpiecznie usunąć miny morskie w rzeczywistej walce, użyjemy naszych własnych ciał, aby oczyścić bezpieczną ścieżkę dla naszych sił desantowych".
Ponadto, według The Associated Press, ćwiczenia symulujące atak na Tajwan są wyróżnione w dokumentach:
Dokument "Chasing Dreams" pokazał między innymi ćwiczenia PLA "Joint Sword", które symulowały precyzyjne uderzenia na Tajwan. Ćwiczenia przeprowadzono wokół samorządnej wyspy w kwietniu po wizycie prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen w USA.
Jednocześnie Waszyngton kontynuował znaczące działania wspierające Tajwan. W zeszłym miesiącu Biały Dom zatwierdził najnowszy pakiet pomocy wojskowej dla Tajwanu, o wartości 345 milionów dolarów.
"Zawsze gotowi na wojnę!"— czytamy w nagłówku pierwszej części serialu dokumentalnego CCTV. Zegarek:
Cała inicjatywa ma na celu pogłębienie stosunków gospodarczych między USA a Tajwanem "usprawnienie procedur celnych, zwalczanie korupcji i pomoc małym firmom w poruszaniu się po procedurach regulacyjnych na obu rynkach", zgodnie z opisem w regionalnych mediach.
Raport Specjalnego Inspektora Generalnego ds. Odbudowy Afganistanu (SIGAR) zauważa, że administracja Bidena przekazała Afganistanowi 2,35 miliarda dolarów w ciągu ostatnich dwóch lat, mimo że jest on ponownie rządzony przez talibów po katastrofalnym wycofaniu się USA w 2021 roku.
Washington Free Beacon podzielił się szczegółami ustaleń we wtorek, zauważając, że fundusze mogą wspierać terrorystyczny rząd talibów.
Raport SIGAR wykazał, że około 1,7 miliarda dolarów "pozostało dostępnych do ewentualnej wypłaty" w momencie pisania. The Beacon zauważa, że "jest więcej niż prawdopodobne, że znaczna część tych funduszy trafi do kasy grupy terrorystycznej".
Talibowie postrzegają międzynarodową pomoc jako "strumień dochodów", zgodnie z raportem, który dalej stwierdza, że grupa "czuje się komfortowo, akceptując zagraniczne wsparcie, o ile może ściśle monitorować organizacje, w tym ograniczać i kontrolować je, i twierdzić, że przypisuje sobie pewne zasługi za zapewnienie korzyści".
Ustalenia pojawiły się po tym, jak John Sopko, szef SIGAR, powiedział w kwietniu Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów, że "nie może zapewnić tej komisji ani amerykańskiego podatnika, że obecnie nie finansujemy talibów" i oskarżył administrację Bidena o blokowanie jego wysiłków, aby się tego dowiedzieć.
Tymczasem Biden zatwierdził kolejny pakiet pomocowy dla Ukrainy w wysokości 200 milionów dolarów, zwiększając wkład Stanów Zjednoczonych do tego kraju tylko w tym roku do ponad 18 miliardów dolarów.
Odkrycie w zeszłym miesiącu chińskiego laboratorium biologicznego COVID w Kalifornii zszokowało naród, ale prawdopodobnie nie było zaskoczeniem dla demokratycznego gubernatora stanu, Gavina Newsoma.
Pomógł go sfinansować.
Osławiony tajny obiekt, który zawierał ogromny zapas "czynników zakaźnych", w tym koronawirusa, oraz prawie tysiąc martwych myszy laboratoryjnych i fiolek z niezidentyfikowanymi płynami biologicznymi, również prawdopodobnie nie był zaskoczeniem dla administracji Bidena.
FDA w zeszłym roku wydała ostrzeżenie o wycofaniu prawie 54 000 szybkich testów COVID wyprodukowanych przez firmę, która była właścicielem laboratorium.
Urzędnicy hrabstwa Fresno odkryli "nielicencjonowane laboratorium" w magazynie należącym do Prestige Biotech, który ma powiązania z wieloma chińskimi firmami farmaceutycznymi i prezydentem, który mieszka w Chinach i można się z nim skontaktować tylko przez e-mail.
Powiązania firmy z KPCh rozciągają się na Barry'ego Zhanga, który jest wymieniony jako zarejestrowany agent Prestige BioTech przez sekretarza stanu Nevada. Zhang podobno był przywódcą Chińsko-Amerykańskiego Towarzystwa CPA i jego pracy z chińską siecią szpiegowską i propagandową Zjednoczonego Frontu.
Założyciel firmy prawniczej reprezentującej Prestige BioTech, Michael M. Lin, jest podobno "stałym sponsorem wydarzeń Zjednoczonego Frontu KPCh w Nevadzie".
Przed bankructwem Universal Meditech otrzymał licencję biznesową od administracji Newsom, "dokładnie rok przed zarządzeniem gubernatora Gavina Newsoma o stanie wyjątkowym, blokującym cały stan z powodu wirusa COVID-19".
Universal Meditech kontynuował działalność pod nowym właścicielem Prestige Biotech, który nie miał państwowej licencji biznesowej i został ujawniony dopiero wtedy, gdy ktoś zauważył wąż ogrodowy nielegalnie przymocowany do budynku bio-laboratorium.
Prawie 1 martwych myszy znalezionych w laboratorium Prestige Biotech "zostało genetycznie zmodyfikowanych do łapania i przenoszenia wirusa Covid-000" - powiedział Wang Zhaolin, rzecznik Prestige Biotech, w rozmowie z San Joaquin Valley Sun.
"Toniezwykła sytuacja" - powiedziała Nicole Zieba, urzędniczka miasta Reedley, gdzie znaleziono laboratorium.
"Jestem w rządzie od 25 lat. Nigdy nie widziałem czegoś takiego" - powiedział Zięba lokalnemu serwisowi informacyjnemu KTLA. "Zbudowano specjalne pomieszczenie, w którym znajdowało się około 1 białych myszy laboratoryjnych".
Byłyby to te same myszy laboratoryjne, które "zostały genetycznie zmodyfikowane do łapania i przenoszenia wirusa Covid-19", umieszczone w tajnym magazynie należącym do zgłoszonych agentów Zjednoczonego Frontu KPCh. Ta sama firma, która wyprodukowała 54 000 szybkich testów COVID oznaczonych przez FDA i otrzymała setki tysięcy dolarów z biura Newsoma na rok przed tym, jak wprowadził blokadę Kalifornii wymuszoną przez tyrańskie mandaty jego i administracji Bidena.
"Pozwolenie chińskiej firmie na prowadzenie badań nad wzmocnieniem funkcji na naszych wybrzeżach jest jak zaproszenie broni biologicznej na nasze podwórko" - powiedział kongresmen Mark Green, R-Tenn., który przewodniczy Komitetowi Bezpieczeństwa Wewnętrznego Izby Reprezentantów.
Na podstawie dokumentów prawnych, raportów biznesowych i dokumentów sądowych wydaje się, że Zjednoczony Front KPCh przyjął zaproszenie. Tymczasem, z otoczeniem powiązań z KPCh finansowanych przez jego administrację, Newsom podobno zbiera miliony, aby wesprzeć potencjalną kampanię prezydencką w 2024 r., Nawet jeśli nadal publicznie popiera Bidena.
Wojsko USA rozmieściło tysiące żołnierzy i dodatkowe zasoby morskie na Bliskim Wschodzie, aby „odstraszyć” siły irańskie, po tym, jak Waszyngton oskarżył Teheran o nękanie statków handlowych i inne „destabilizujące” działania.
5. Flota Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych ogłosiła decyzję w poniedziałek, zauważając, że dzień wcześniej ponad 3000 marines i marynarzy przybyło na Morze Czerwone na pokładzie okrętu desantowego i statku desantowego.„Jednostki te zapewniają znaczną elastyczność operacyjną i zdolności, gdy współpracujemy z międzynarodowymi partnerami w celu powstrzymania działań destabilizujących i deeskalacji napięć regionalnych spowodowanych nękaniem przez Iran i konfiskatą statków handlowych na początku tego roku” – powiedział w oświadczeniu rzecznik 5. Floty, dowódca 5. Floty, Tim Hawkins.
Marynarka wojenna dodała, że okręt desantowy wysłany w ostatnim rozmieszczeniu, USS Bataan, miał również dodatkowe zasoby powietrzne.Chociaż nie określono systemów na pokładzie, wojsko stwierdziło, że statek może przewozić ponad dwa tuziny wiropłatów i stałopłatów, w tym samoloty typu tilt-rotor Osprey i samoloty szturmowe AV-8B Harrier, a takżeliczba desantowców.Mniejszy USS Carter Hall, statek dokujący, będzie działał jako statek wsparcia dla operacji obejmujących lądowanie lub ataki desantowe.Według Centralnego Dowództwa USA, sekretarz obrony Lloyd Austin zarządził posunięcie w lipcu „w odpowiedzi na niedawne próby zajęcia statków handlowych przez Iran” w regionie.Chociaż Waszyngton wielokrotnie oskarżał Islamską Republikę o takie konfiskaty od 2019 r., zarzuty stały się głośniejsze w ostatnich miesiącach, a Pentagon ogłosił w tym czasie kilka nowych rozmieszczeń.W połowie lipca Departament Obrony USA powiedział, że wyśle myśliwce F-35 i F-16 na Bliski Wschód wraz z niszczycielem rakietowym w celu „obrony interesów USA i ochrony wolności żeglugi”, powołując się na „destabilizujące” działania Iranuw cieśninie Ormuz.Nastąpiło to po kolejnym rozmieszczeniu marynarki wojennej na początku tego roku, podczas gdy Waszyngton podobno rozważa teraz, czy rozmieścić uzbrojony personel na pokładach statków handlowych, aby zapobiec irańskim konfiskatom.Zaledwie dzień przed przybyciem USS Bataan do Morza Czerwonego irańskie media państwowe poinformowały, że marynarka wojenna kraju została wyposażona w nową broń, w tym drony rozpoznawcze i bojowe, elektroniczny sprzęt bojowy, wyrzutnie rakiet montowane na ciężarówkach oraz setki pocisków manewrujących i balistycznych.pociski.Komentując nowe możliwości, dowódca Marynarki Wojennej Alireza Tangsiri powiedział, że systemy poprawią celność i umożliwią uderzenia o większym zasięgu.Iran wielokrotnie potępiał Stany Zjednoczone za „podżeganie do wojny” i eskalację napięć poprzez swoją regularną aktywność wojskową wokół Zatoki Perskiej.Po kolejnym spotkaniu ze statkiem handlowym oskarżonym o przemyt w zeszłym miesiącu irański kontradmirał Ramazan Zirrahi twierdził, że amerykańskie samoloty próbowały pomóc statkowi w ucieczce, ale bezskutecznie.
Polskie wojsko przystąpiło do wzmocnienia granicy kraju z Białorusią, ponieważ napięcia wzdłuż granicy wciąż rosną.Warszawa obwiniła sytuację o rosnącą migrację i obecność agentów pracujących dla rosyjskiego kontrahenta Wagner Group.
Według oświadczenia cytowanego we wtorek przez lokalne media, polskie ministerstwo obrony przychyliło się do wniosku szefa straży granicznej Tomasza Pragi o przerzucenie kolejnego tysiąca żołnierzy na granicę polsko-białoruską, powołując się na „dynamiczną sytuację”Tam.Obecnie w rejonie stacjonuje około 2000 żołnierzy.Prośba o posiłki pojawiła się po tym, jak polski wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wasik stwierdził, że na granicy Polski z Białorusią rośnie presja migracyjna, twierdząc, że rozwój byłby niemożliwy bez współudziału białoruskiej straży granicznej.Według Pragi w tym roku granicę próbowało nielegalnie przekroczyć około 19 tys. osób, w porównaniu do 16 tys. w 2022 r.
Kryzys migracyjny w regionie pojawił się po raz pierwszy w 2021 r., kiedy Białoruś stała się głównym punktem tranzytowym dla uchodźców z Bliskiego Wschodu próbujących dotrzeć do UE.Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko zaprzeczył jednak oskarżeniom, jakoby Mińsk przyczyniał się do zwiększenia napływu uchodźców do Polski.W ostatnich tygodniach polskie władze wyraziły również zaniepokojenie rzekomymi próbami infiltracji kraju przez agentów Grupy Wagnera – którzy przenieśli się na Białoruś w ramach umowy kończącej krótkotrwały bunt w Rosji.Warszawa zasugerowała również, że może zakończyć się zamknięciem granicy, aby odeprzeć rzekome najazdy.Napięcia graniczne nasiliły się jeszcze bardziej w zeszłym tygodniu, kiedy Polska twierdziła, że dwa białoruskie helikoptery naruszyły jej przestrzeń powietrzną.Mińsk zaprzeczył oskarżeniom, twierdząc, że przekazał Warszawie „szczegółowe dane” dotyczące lotów samolotów, które „potwierdzają brak jakichkolwiek podstaw” do oskarżeń.