Zgromadzenie wyborcze kandydata Partii Republikańskiej Donalda Trumpa w Madison Square Garden 27 października 2024 r. w Nowym Jorku. © Anna Moneymaker / Getty Images
Kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump ostro skrytykował kampanię wiceprezydent Kamali Harris za porównanie wydarzenia, które zorganizowała w Madison Square Garden w Nowym Jorku w zeszłym tygodniu, z zgromadzeniem zwolenników nazistów w tym samym miejscu przed II wojną światową.
Podczas wydarzenia w 1939 r. mówcy chwalili nazistowskie Niemcy i wzywali Amerykanów do sprzeciwienia się temu, co ich zdaniem było żydowskim wpływem w kraju.
Kolega Harris na wiceprezydenta, gubernator Minnesoty Tim Walz, powiedział na wiecu w Henderson w stanie Nevada o „bezpośrednim odpowiedniku dużego wiecu, który odbył się w połowie lat 30. w Madison Square Garden”.
Trump odpowiedział, mówiąc tłumowi zwolenników w Atlancie w stanie Georgia: „Najnowsza linia Kamali i jej kampanii jest taka, że każdy, kto na nią nie głosuje, jest nazistą. Jesteśmy nazistami”.
„Nie jestem nazistą. Jestem przeciwieństwem nazisty” – oświadczył.
Trump wyjaśnił, że jego ojciec nauczył go, aby nigdy nie używać ani „nazista”, ani „Hitler” jako obelgi.
Oba te słowa, jak również wiele innych obelg, zostały mu rzucone w twarz, powiedział.
„Nazywają mnie wszystkim, od szalonego geniusza, który chce przejąć władzę nad światem, po bardzo, bardzo głupią osobę” – powiedział Trump.
Podczas gdy oświadczenia, że Trump jest nowym Hitlerem, który chce znieść demokrację, nie są niczym nowym, taki język został przyjęty dopiero niedawno przez kampanię Harris.
Wiceprezydent publicznie nazwała swojego rywala „faszystą” w zeszłym tygodniu, powołując się na opinię emerytowanego generała Johna Kelly'ego, który pełnił funkcję szefa sztabu w administracji Trumpa.
Tymczasem kandydat Trumpa na wiceprezydenta, senator z Ohio J.D. Vance, powiedział na tym samym wiecu, że „wyobrażam sobie, że prawie każda osoba w tym pokoju ma krewnego, który służył w II wojnie światowej.
Nasze rodziny faktycznie poszły i pokonały nazistów. Nazywanie nas nazistami jest hańbą”.
Vance twierdził, że żołnierze amerykańscy, którzy brali udział w lądowaniu w Normandii w czerwcu 1944 r., byliby obrażeni polityką proponowaną przez kampanię Demokratów.
„Jeśli uważasz, że ci dzielni mężczyźni walczyli o otwartą granicę i operacje zmiany płci dla nielegalnych imigrantów, właściwym określeniem dla ciebie jest „dips**t”” — oświadczył.
Amerykańscy wyborcy pójdą do urn, aby wybrać następnego prezydenta 5 listopada.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/606668-trump-denies-being-nazi/