poniedziałek, 15 kwietnia 2024

"Wielka Brytania, Francja i Niemcy przyłączają się do apelu Bidena o powściągliwość Izraela, podczas gdy Rosja broni irańskiego ataku jako "samoobrony""

 AUTOR: TYLER DURDEN

PONIEDZIAŁEK, KWIECIEŃ 15, 2024 - 02:50 PM

Podczas gdy izraelski gabinet wojenny ponownie spotyka się w poniedziałek, aby debatować, jak odpowiedzieć na pierwszy w historii bezpośredni atak Iranu na Izrael, intensywna reakcja międzynarodowa trwa, a wiodące kraje europejskie dołączają do Białego Domu Bidena w apelu o powściągliwość. Wielka Brytania, Francja i Niemcy potępiły weekendowy atak Iranu, w którym setki dronów i pocisków balistycznych wycelowały w Izrael, ale ostrzegają przed izraelskim kontratakiem, mówiąc, że zapewniłoby to wybuch wojny totalnej. Brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron powiedział, że choć rozważanie przez Izrael odpowiedzi militarnej jest zrozumiałe i uzasadnione, kraj musi "myśleć zarówno głową, jak i sercem, być zarówno mądrym, jak i twardym".



Cameron powiedział BBC, że stanowisko Wielkiej Brytanii jest takie, że Izrael będzie lepszy, jeśli nie podejmie odwetu, ponieważ atak w sobotę wieczorem był "podwójną porażką" Iranu, ponieważ jego atak nie spowodował poważnych szkód pomimo wystrzelenia ponad 350 pocisków, a w tym samym czasie Teheran znajduje się pod światowym potępieniem i izolacją. Cameron powiedział, że agresja ujawniła "światu, że [Iran] jest szkodliwym czynnikiem w regionie, przygotowanym do tego".

Przez Al Jazeera

Jest to zgodne ze słowami Bidena skierowanymi do premiera Netanjahu w sobotę w godzinach nocnych, kiedy powiedział izraelskiemu przywódcy, aby "wziął zwycięstwo" i nie brał odwetu. Stany Zjednoczone mają nadzieję, że izraelscy decydenci "spowolnią" w tym momencie, aby uniknąć spirali poważnej wojny. Waszyngton potwierdził również, że nie poprze żadnej izraelskiej akcji wojskowej przeciwko Iranowi.

Prezydent Francji Emmanuel Macron przyznał w poniedziałek francuskiej gazecie, że sytuacja jest "bardzo niestabilna" i że Izrael musi wykazać się powściągliwością. "Zrobimy wszystko, aby uniknąć pożogi" – powiedział w rozmowie z kanałem informacyjnym BFMTV.

Ale Iran oskarżył Wielką Brytanię, Francję i Niemcy o "podwójne standardy" po tym, jak wszystkie potępiły irański atak. W niedzielę irańskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało swoich ambasadorów w związku z "nieodpowiedzialną postawą", jak podała półoficjalna irańska agencja prasowa Partii Pracy.

Iran po raz kolejny zaatakował Radę Bezpieczeństwa ONZ, wskazując, że nie potępił izraelskiej agresji 1 kwietnia na jego konsulat w Damaszku, w której zginęło dwóch wysokich rangą generałów i kilka innych osób. "Rada Bezpieczeństwa... nie wywiązał się ze swojego obowiązku utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa" – powiedział ambasador Amir Saeid Iravani podczas niedzielnej sesji.

Powiedział, że jego kraj "nie ma innego wyboru", jak tylko zareagować w sposób "konieczny, proporcjonalny" i proporcjonalny, jednocześnie zapewniając, że Republika Islamska "nie dąży do eskalacji ani wojny". Podkreślił jednak, że "jeśli USA rozpoczną operacje wojskowe przeciwko Iranowi, jego obywatelom lub jego bezpieczeństwu i interesom, Iran skorzysta ze swojego przyrodzonego prawa do proporcjonalnej odpowiedzi."

Rosja również wezwała do powściągliwości, ale broniła działań Iranu jako samoobrony. "Wielokrotnie ostrzegaliśmy, że liczne nierozwiązane kryzysy na Bliskim Wschodzie, przede wszystkim w strefie konfliktu palestyńsko-izraelskiego, które często są podsycane przez nieodpowiedzialne działania prowokacyjne, doprowadzą do wzrostu napięcia" – oświadczyło MSZ tego kraju.

W przeciwieństwie do Zachodu, Rosja stanowczo potępiła wcześniejszy izraelski atak na suwerenną ambasadę Iranu:

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow przeprowadził w sobotę rozmowy telefoniczne z irańskim odpowiednikiem Hosseinem Amirem-Abdollahianem. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że Ławrow powtórzył "zdecydowane potępienie" izraelskiego ataku w Syrii w tym miesiącu, w którym zginęli irańscy generałowie.

Rosja wcześniej potępiła postępowanie Izraela w jego sześciomiesięcznej wojnie w Strefie Gazy.

Regionalne media odnotowały stanowisko Moskwy: "Rosja odnotowała twierdzenie Teheranu, że atak został dokonany w ramach prawa do samoobrony po ataku w Damaszku, który Moskwa potępiła".

Posiedzenie izraelskiego gabinetu wojennego, Anadolu via Getty Images

Co ciekawe, wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział na Telegramie, że "Ameryka nie chce wielkiej wojny na Bliskim Wschodzie", ponieważ "zabójstwa w Gazie pogarszają szanse Bidena w wyborach, a wojna między Izraelem a Iranem wprowadziłaby dodatkową niepewność".

Poniżej znajduje się dodatkowy komentarz Billa Blaina i jego bloga Morning Porridge...

* * *

Ale, oczywiście, wielkim problemem jest Bliski Wschód.

Rynki nie lubią niepewności – mimo że niepewne rynki często oferują najlepsze możliwości. Obecna mądrość jest taka, że wszystko jest całkowicie zależne od tego, jak zareaguje Izrael – czy posunie się na całość z totalnym uderzeniem na irańskie bazy i jego potencjał nuklearny, czy też weźmie pozorne zwycięstwo, które Iran zapewnił im w weekend?

W ostatnich tygodniach i miesiącach można było odnieść wrażenie dobrze zaplanowanego tańca między Izraelem a Iranem – bardzo świadomi, że nie chodzi o to, co się robi, ale o to, jak postrzegane są działania. Wszyscy spodziewali się dobrze zasygnalizowanego ataku na Iran w weekend. To dlatego ceny ropy prawie się nie wahały. Po kilku słowach przewidywalnej wściekłości, dziś rano pojawiają się oznaki, że Izrael może ustąpić – co sprzyjałoby rynkom. Nie oznacza to, że to koniec – zemsta to często danie, które najlepiej smakuje na zimno i przemyślane.

Weekendowe ataki dały Izraelowi taktyczne zwycięstwo. Po tym, jak Izrael wyeliminował kluczowych irańskich generałów w precyzyjnym ataku rakietowym na ambasadę Iranu w Damaszku, ponad 300 irańskich pocisków, dronów i rakiet spadło, głównie w połamanych kawałkach nad pustyniami poza granicami Izraela, przeczesane przez zachodnie i izraelskie technologie obronne. Wykazano, że Żelazna Kopuła i inne systemy działają skutecznie.

Ale strategicznie może to być zwycięstwo dla osi Iran/Chiny/Rosja. Pozorna porażka ataku mogła być dokładnie tym, czego spodziewali się irańscy planiści wojenni. Byliby bardzo świadomi tego, jak rosyjskie drony i rakiety poradziły sobie z atakami na Ukrainę. Atak dostarczyłby cennych informacji, zmuszając Izrael do ujawnienia, jak skuteczna jest ich najnowocześniejsza obrona technologiczna w czasie, gdy światowa opinia publiczna oznaczała, że prawdopodobieństwo niszczycielskiego izraelskiego kontruderzenia było znacznie mniejsze.

Rosjanie będą uwzględniać środki zaradcze zdobyte w wyniku uderzenia w swoich obecnych atakach rakietowych, podczas gdy Chińczycy będą już analizować dane, aby określić praktyczne aspekty wyeliminowania podobnie chronionych amerykańskich lotniskowców na Morzu Południowochińskim w przyszłości.

* *..

Tymczasem...


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Wielka Brytania może deportować osoby ubiegające się o azyl do byłej republiki radzieckiej – The Times Jak podaje gazeta, rząd brytyjski rozpoczął rozmowy z Armenią po załamaniu się tzw. planu dla Rwandy"

 Jak podał w poniedziałek „The Times”, Wielka Brytania rozpoczęła rozmowy z Armenią w sprawie uruchomienia programu deportacji migrantów na wzór kontrowersyjnego porozumienia Londynu z Rwandą.

UK could deport asylum seekers to ex-Soviet republic – The Times
Według gazety dokumenty, które wyciekły, ujawniły, że rząd brytyjski rozpoczął „zakrojone na szeroką skalę poszukiwania” kolejnej osoby trzeciej po tym, jak plany deportacji osób ubiegających się o azyl do Rwandy w celu rozpatrzenia spotkały się ze sprzeciwem w kraju i za granicą. Jak podaje „The Times”, poza Armenią Londyn rozpoczął także rozmowy z Wybrzeżem Kości Słoniowej (Wybrzeżem Kości Słoniowej), Kostaryką i Botswaną.

Mówi się, że urzędnicy służby cywilnej testują kraje pod kątem kryteriów wykonalności, takich jak wielkość terytorium i liczba ludności. W kwietniu 2022 r. Wielka Brytania osiągnęła pięcioletnie porozumienie z Rwandą, zgodnie z którym nielegalni imigranci będą wysyłani do tego państwa afrykańskiego w celu rozpatrzenia ich wniosków o azyl.

Ministrowie argumentowali, że plan zniechęci ludzi do podróżowania łodzią do Wielkiej Brytanii przez kanał La Manche.

Jednak w czerwcu tego samego roku pierwszy lot został odwołany po interwencji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC).

Plan został również uznany za nielegalny przez sąd najwyższy Wielkiej Brytanii, który uznał, że Rwanda jest niebezpieczna dla deportowanych. W poniedziałek brytyjski parlament ma debatować nad nowym projektem ustawy – ustawą o bezpieczeństwie Rwandy.

Rząd premiera Rishi Sunaka przedstawił propozycję pod koniec ubiegłego roku, aby zablokować dalsze skargi sądowe na ten program.

Ustawodawstwo spotkało się z silnym sprzeciwem w Izbie Lordów i Gmin, a rząd został oskarżony o naruszenie międzynarodowych przepisów dotyczących praw człowieka. Biuro Sunaka podało w zeszłym tygodniu, że loty do Rwandy odbędą się wiosną, nie podając konkretnej daty. Naród środkowoafrykański był miejscem ludobójstwa po wybuchu wojny domowej 30 lat temu. Według oficjalnych szacunków zginęło ponad milion osób. Armenia to śródlądowy kraj na Kaukazie, który wcześniej był częścią Związku Radzieckiego.

Przez ostatnie dziesięciolecia była zaangażowana w długotrwały spór terytorialny z Azerbejdżanem o region Górskiego Karabachu, który zakończył się gwałtownymi starciami między obydwoma sąsiadami. W 2023 roku Baku odzyskało kontrolę nad Górskim Karabachem, co spowodowało masowy exodus Ormian, którzy wcześniej stanowili większość etniczną na tym obszarze.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/595977-uk-deport-asylum-seekers-armenia/

"Macron dostęp do „izolacji” Iranu Prezydent Francji potępił atak Teheranu na Izrael i dopuszczenie do zaostrzenia sankcji"

 Prezydent Francji Emmanuel Macron wezwał do zaostrzenia międzynarodowych sankcji nałożonych na Iran po jego weekendowym ataku na Izrael.

Macron calls for ‘isolation’ of Iran
W sobotę Teheran przeprowadził zmasowany nalot na terytorium Izraela w odpowiedzi na zamach bombowy na ambasadę Iranu w Damaszku, który miał miejsce na początku tego miesiąca.

Izrael ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył swojej roli w zamachu, ale minister obrony Yoav Gallant zasugerował później jego odpowiedzialność. W wywiadzie dla radia BFMTV i RMC Macron potępił reakcję Iranu, nazywając ją „nieproporcjonalną”. „Zamiast obrać za cel izraelskie interesy poza Izraelem, [Teheran] ścigał Izrael na jego ziemi i zaatakował z jego własnej ziemi, co jest pierwszym” – powiedział, zauważając, że naloty spowodowały „głębokie zerwanie” i tak już napiętych stosunków między obydwoma państwami Bliskiego Wschodu, torując drogę dalszym „niebezpiecznym reakcjom” po obu stronach. Macron powiedział, że społeczność międzynarodowa „zrobi wszystko, aby uniknąć eskalacji” konfliktu i nalegał, aby Izrael nie brał odwetu za pomocą środków militarnych.

Zamiast tego powiedział, że należy skupić się na „izolowaniu” Iranu i wezwał do wprowadzenia większej liczby sankcji wobec Teheranu, w tym „zwiększenia presji na jego działania nuklearne”, co jego zdaniem pomoże „znaleźć drogę do pokoju w regionie”. Iran uzasadnił sobotni atak powołując się na swoje prawo do samoobrony wynikające z art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych.

Zobowiązała się również nie podejmować dalszych działań, chyba że Izrael uderzy ponownie, ale przestrzegła, że reakcja militarna spowoduje jeszcze większą eskalację.

Izrael nazwał Iran „największym zagrożeniem” dla pokoju w regionie i na świecie i wezwał do „bolesnych sankcji” na Teheran, w tym na jego przemysł nuklearny. Iran od dziesięcioleci jest przedmiotem różnych międzynarodowych sankcji w związku z obawami Zachodu, że jego program wzbogacania broni jądrowej ma na celu wyprodukowanie bomby atomowej.

Sankcje zostały nieco złagodzone w 2015 r., kiedy Teheran zgodził się na pewne ograniczenia programu w ramach irańskiego porozumienia nuklearnego, znanego oficjalnie jako Wspólny kompleksowy plan działania (JCPOA), pomiędzy Iranem, USA, Wielką Brytanią, Francją, Niemcami, Rosją, Chinami i UE. Porozumienie zostało jednak udaremnione w 2018 r., gdy ówczesny prezydent Donald Trump jednostronnie się z niego wycofał i ponownie nałożył na Teheran stare sankcje.

Kilka prób wznowienia umowy w ostatnich latach zakończyło się niepowodzeniem.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/595983-macron-israel-iran-sanctions/

"Izrael mobilizuje więcej rezerwistów Wojsko poinformowało, że do walki w Gazie powołano dwie dodatkowe brygady"

 Izrael zmobilizuje dwie dodatkowe brygady do operacji w Gazie – ogłosiło w niedzielę wojsko.

Israel mobilizes more reservists
Na linii frontu potrzeba więcej rezerwistów, „aby bronić państwa Izrael i zapewnić bezpieczeństwo jego obywatelom” – stwierdziły w oświadczeniu Izraelskie Siły Obronne (IDF). Oświadczenie nadeszło tydzień po tym, jak Izrael wycofał większość swoich sił lądowych z palestyńskiej enklawy, co dowódcy wojskowi określili jako przygotowania do misji w mieście Rafah. Premier Izraela Benjamin Netanjahu znajduje się pod presją swoich partnerów koalicyjnych, aby wysłać wojska lądowe do miasta przy granicy z Egiptem, gdzie według szacunków stłoczonych jest około 1,3 miliona Palestyńczyków.

Stany Zjednoczone, kluczowy dostawca pomocy wojskowej dla Izraela, wyraziły obawy, że operacja w Rafah spowoduje znaczne straty wśród ludności cywilnej. Członkowie izraelskiego rządu, w tym Netanjahu, utrzymują, że państwo żydowskie nie może osiągnąć swojego głównego wyznaczonego celu, jakim jest pokonanie palestyńskiej grupy bojowników Hamas bez wkroczenia do Rafah. Oświadczenie w niedzielę nadeszło po tym, jak pomoc Zachodu pomogła siłom izraelskim odeprzeć grad irańskich dronów i rakiet.

Teheran przeprowadził atak w odwecie za nalot na jego konsulat w Damaszku 1 kwietnia, za który obwinia Izrael.

IDF twierdziła, że wraz ze swoimi partnerami zatrzymała około 99% irańskich pocisków. Komentując irański atak, rzecznik IDF Daniel Hagari podkreślił, że izraelskie wojsko „nie straciło z oczu” swoich celów w Gazie.

„Hamas i Iran chcą podpalić Bliski Wschód i eskalować konflikt w regionie” – stwierdził. Trwające działania wojenne w Gazie zostały wywołane w październiku wtargnięciem Hamasu do południowego Izraela, w wyniku którego zginęło około 1200 osób, a dziesiątki wzięto jako zakładników.

Według lokalnych władz ds. zdrowia w wyniku izraelskiego odwetu zginęło ponad 33 000 Palestyńczyków, w większości kobiety i dzieci.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/595972-idf-mobilization-reservists-gaza/

"OBEJRZYJ !Tłum zakończył hymn Rosji bez muzyki podczas europejskiej imprezy sportowej Ceremonię na mistrzostwach boksu w Serbii przerwała usterka techniczna"

Sportowcy i kibice biorący udział w amatorskich Mistrzostwach Europy w boksie w Belgradzie w Serbii zakończyli śpiewanie rosyjskiego hymnu n...