niedziela, 7 maja 2023

""Szalona panika", gdy miasta w pobliżu elektrowni jądrowej w Zaporożu ewakuowały się w związku ze wzmożonym ostrzałem ukraińskim"

 AUTOR: TYLER DURDEN

NIEDZIELA, MAJ 07, 2023 - 03:55 PM

Sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej właśnie się pogorszyła, ponieważ całe dzielnice mieszkalne w pobliżu obiektu są ewakuowane przez władze rosyjskie. Obejmuje to co najmniej 18 osiedli w regionie Zaporoża, które otrzymały nakaz ewakuacji.

BBC cytuje ukraińskiego urzędnika, który powiedział, że wywołało to "szaloną panikę" - również biorąc pod uwagę, że organ nadzoru nuklearnego ONZ ostrzega, że może dojść do "poważnej awarii jądrowej". Zaobserwowano wielogodzinne oczekiwanie i korki, gdy tysiące ludzi pakuje się i wyrusza z miasta.

Dyrektor Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi powiedział, że sytuacja "staje się coraz bardziej nieprzewidywalna i potencjalnie niebezpieczna".

Wezwał do stabilności i ochrony największego obiektu jądrowego w Europie. "Jestem bardzo zaniepokojony bardzo realnymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa jądrowego, przed którymi stoi elektrownia. Musimy działać teraz, aby zapobiec groźbie poważnej awarii jądrowej i związanym z nią konsekwencjom dla ludności i środowiska" - powiedział Grossi.

Problem polega na tym, że w mieście mogła rozpocząć się ukraińska kontrofensywa, biorąc pod uwagę znacznie wzmożony ostrzał. Szef regionalnego Rosji Jewgienij Bałick powiedział w piątek, że "w ciągu ostatnich kilku dni wróg zintensyfikował ostrzał osiedli w pobliżu linii frontu".

"Dlatego podjąłem decyzję o ewakuacji przede wszystkim dzieci i rodziców, osób starszych, osób niepełnosprawnych i pacjentów szpitali" - napisał w pisemnym oświadczeniu.

MAEA ze swojej strony stwierdziła ponadto, że "podczas gdy personel operacyjny pozostaje na miejscu", istnieje "głębokie zaniepokojenie coraz bardziej napiętymi, stresującymi i trudnymi warunkami dla personelu i ich rodzin" - biorąc pod uwagę, że rodziny pracowników są ewakuowane. Organizacja ONZ potwierdziła, że...

Eksperci MAEA w elektrowni "otrzymali informację, że rozpoczęła się zapowiadana ewakuacja mieszkańców z pobliskiego miasta Enerhodar - gdzie mieszka większość pracowników zakładu".

Rosyjskie wojsko oświadczyło, że "pierwszymi ewakuowanymi są ci, którzy przyjęli rosyjskie obywatelstwo w pierwszych miesiącach okupacji". Obecnie mówi się, że wszystkie reaktory są wyłączone, a operatorzy "robią wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo jądrowe" w obliczu wzmożonych walk.

W ubiegłym tygodniu rozpoczęły się szersze ewakuacje cywilów w pobliżu linii frontu w południowych regionach, które nabrały tempa...

Podczas gdy elektrownia w trakcie wojny była wielokrotnie narażona na przerwy w dostawie prądu i widziała zewnętrzne uszkodzenia spowodowane ostrzałem (wszystkie z nich były incydentami "bliskimi"), ma warstwy mechanizmów bezpieczeństwa, takich jak generatory rezerwowe i inne "zabezpieczenia przed awarią". Jednak z powodu wojny od dawna obawiano się, że katastrofa nuklearna w stylu Czarnobyla może być na horyzoncie, biorąc pod uwagę skrajną nieprzewidywalność sytuacji na miejscu. Elektrownia zaspokaja 20% krajowego zapotrzebowania Ukrainy na energię elektryczną.



Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Wysoki poziom toksycznych metali znajdujących się w powszechnie spożywanych napojach: badanie"

 AUTOR: TYLER DURDEN

NIEDZIELA, MAJ 07, 2023 - 02:30 AM

Autor: Katabella Roberts za pośrednictwem The Epoch Times (podkreślenie nasze),

Nowe badanie wykazało, że niektóre powszechnie spożywane napoje, takie jak sok owocowy i sztuczne napoje gazowane, zawierają poziomy toksycznych metali, w tym arsenu, kadmu i ołowiu, które przekraczają federalne standardy wody pitnej.

Kobieta kupuje mrożonki w przejściu naprzeciwko napojów gazowanych i innych słodkich napojów na sprzedaż w supermarkecie w Monterey Park w Kalifornii, 18 czerwca 2014 r. (Frederic J. Brown / AFP / Getty Images)

Naukowcy z Tulane University w Luizjanie zmierzyli 25 różnych toksycznych metali i pierwiastków śladowych w 60 napojach bezalkoholowych, w tym pojedynczym soku owocowym, mieszanym soku owocowym, mleku roślinnym, sztucznej sodzie gazowanej i herbacie.

Napoje zostały zakupione w Nowym Orleanie i są dostępne w handlu w supermarketach w Stanach Zjednoczonych.

Naukowcy odkryli, że pięć z 60 testowanych napojów zawierało poziomy toksycznego metalu powyżej federalnych norm wody pitnej.

Dwa zmieszane soki miały poziom arsenu powyżej normy 10 mikrogramów / litr. Tymczasem sok żurawinowy, mieszanka soku marchewkowo-owocowego oraz mleko owsiane miały poziomy kadmu przekraczające trzy części na miliard normy.

Czym są arsen i kadm?


Arsen jest naturalnie występującym bezsmakowym, bezbarwnym i bezwonnym pierwiastkiem chemicznym, który można znaleźć w środowisku, w tym w żywności i wodzie, zgodnie z Centers for Disease Control and Prevention (CDC). Element utrzymuje się w środowisku i nie ulega pogorszeniu.

Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) przyjęła standard 10 części na miliard (ppb) lub 10 mikrogramów / litr dla arsenu w publicznej wodzie pitnej w 2001 r., Zastępując stary standard 50 mikrogramów / litr.

Jednak długotrwałe narażenie na wysoki poziom arsenu może powodować zaburzenia skóry, zwiększone ryzyko cukrzycy, wysokie ciśnienie krwi i kilka rodzajów raka, zgodnie z CDC.

Tymczasem kadm jest kolejnym naturalnie występującym pierwiastkiem stosowanym w produktach takich jak baterie, pigmenty, powłoki metalowe i tworzywa sztuczne, ale także w żywności roślinnej i zwierzęcej, zgodnie z CDC.

Spożywany w dużych ilościach kadm może powodować problemy żołądkowe, a wdychany w dużych stężeniach może prowadzić do uszkodzenia płuc lub śmierci. Kadm jest uważany za czynnik rakotwórczy.

"Narażenie na niski poziom kadmu w powietrzu, żywności, wodzie, a zwłaszcza w dymie tytoniowym w miarę upływu czasu może gromadzić kadm w nerkach i powodować choroby nerek i kruche kości" - zauważa CDC.

Soki owocowe, mleko roślinne zawierają wyższe poziomy


W sumie 7 z 25 pierwiastków zmierzonych przez naukowców w ich badaniu przekroczyło normy wody pitnej w niektórych napojach, w tym niklu, manganu, boru, kadmu, strontu, arsenu i selenu, podczas gdy ołów wykryto w ponad 93 procentach z 60 próbek, chociaż większość zawierała poziomy poniżej jednej części na miliard.

Najwyższy poziom (6,3 mikrograma / kg) stwierdzono w napoju sportowym z limonką, choć nadal jest poniżej standardów dla wody pitnej ustalonych przez EPA i Światową Organizację Zdrowia.

Ogólnie rzecz biorąc, mieszane soki owocowe i mleko roślinne, w tym mleko owsiane i migdałowe, zawierały wyższe poziomy toksycznych metali niż inne napoje analizowane w badaniu, twierdzą naukowcy.

Naukowcy nie zidentyfikowali konkretnych marek, które badali, ale zauważyli, że można je kupić w lokalnych supermarketach i sklepach detalicznych.

Wyniki badania zatytułowanego "Zawartość metali toksycznych i niezbędnych pierwiastków w dostępnych na rynku sokach owocowych i innych napojach bezalkoholowych ze Stanów Zjednoczonych" zostały opublikowane w Journal of Food Composition and Analysis.

Czytaj więcej tutaj...


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Większość Niemców twierdzi, że migranci przynoszą więcej problemów niż korzyści, chcą ograniczenia dla uchodźców"

 AUTOR: TYLER DURDEN

NIEDZIELA, MAJ 07, 2023 - 01:35 PM

Autor: John Cody via Remix News,

Nowy sondaż pokazuje, że niewielka większość Niemców zwraca się przeciwko masowej imigracji, a 52 procent twierdzi, że Niemcy powinny "przyjmować mniej uchodźców", co stanowi wzrost o 12 punktów od stycznia 2020 r.

Wyniki pojawiają się zaledwie tydzień przed długo oczekiwanym szczytem migracyjnym, w którym rządy federalne i stanowe spotkają się w biurze kanclerza Olafa Scholza w celu omówienia trwającego kryzysu.

W sondażu, przeprowadzonym dla Infratest Dimap na zlecenie ARD Tagesthemen i Die Welt, zapytano również respondentów, czy uważają, że migranci przynoszą więcej korzyści lub wad. W przypadku 54 procent stwierdzili, że wady imigracji przeważają nad zaletami, podczas gdy tylko jedna trzecia stwierdziła, że korzyści przeważają nad wadami.

Jednak jeśli chodzi o wykwalifikowaną imigrację, Niemcy są bardziej przychylni. W przypadku tego rodzaju imigracji 41 procent stwierdziło, że chciałoby zatrudnić więcej tych pracowników, a 28 procent stwierdziło, że liczba ta powinna zostać utrzymana na obecnym poziomie. Tylko 23 procent chciało zatrudnić mniej takich pracowników.

Niemcy wyraźnie zniechęcili się do uchodźców, tylko 8 procent chciałoby przyjąć więcej, podczas gdy 33 procent stwierdziło, że liczba ta powinna pozostać na obecnym poziomie. Kolejne 52 procent chce "mniej uchodźców".

Wyborcy Alternatywy dla Niemiec (AfD) są najmniej skłonni do poparcia imigracji, a 92 procent opowiada się za restrykcyjną polityką. Tymczasem 61 proc. wyborców FDP i 57 proc. wyborców CDU/CSU również chce ograniczeń. Nawet jedna partia lewicowa ma w większości negatywny pogląd na imigrację, a zwolennicy Die Linke (Partii Lewicy) widzą więcej wad niż korzyści (51 procent do 42 procent).

Sondaże na temat masowej imigracji przyniosły ostatnio podobne wyniki, a niewielka większość Niemców twierdzi, że nie chce większej imigracji.

W tym samym czasie partia AfD, najbardziej znana ze swojego stanowiska przeciwko imigracji, osiągnęła nowy rekord 16,5 procent w sondażach krajowych.


Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Demaskowanie niepokojącego i niezasłużonego wpływu Billa Gatesa na globalną politykę zdrowotną i jego kontrowersyjne powiązania z Jeffreyem Epsteinem"

 Bill Gates, miliarder, przedsiębiorca i filantrop, od dawna postrzegany jest jako życzliwa postać, dążąca do poprawy globalnego zdrowia publicznego. Jednak rzeczywistość może być zupełnie inna niż ten starannie pielęgnowany obraz.

W tym artykule zagłębiamy się w wpływ, jaki Bill Gates wywiera w sektorach zdrowia publicznego i badamy powody, dla których jest on często postrzegany jako ekspert medyczny, mimo że nie ma formalnych kwalifikacji.

Badamy również niektóre z wątpliwych motywów i powiązań, które rzucają cień na jego pozornie "charytatywne" przedsięwzięcia.

Fundacja Gatesów i WHO

Fundacja Billa i Melindy Gatesów stała się jednym z najważniejszych darczyńców Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w ostatnich latach, przekazując setki milionów dolarów rocznie.

W rzeczywistości wsparcie finansowe Fundacji Gatesów dla WHO wzrosło tak bardzo, że obecnie przewyższa wkład wniesiony przez wiele poszczególnych narodów.

To znaczne finansowanie wzbudziło obawy dotyczące poziomu wpływu, jaki fundacja wywiera na procesy decyzyjne organizacji i globalną politykę zdrowotną.

Wpływ na globalną politykę zdrowotną

Ponieważ Fundacja Gatesów jest znaczącym źródłem finansowania WHO, istnieją uzasadnione obawy dotyczące wpływu Fundacji na agendę i priorytety Organizacji.

Wpływ finansowy Fundacji Billa Gatesa może odwrócić uwagę WHO od krytycznych problemów zdrowia publicznego na projekty, które są bardziej zgodne z interesami fundacji.

Doprowadziło to do nieproporcjonalnego skupienia się na konkretnych chorobach lub promowaniu niektórych interwencji, takich jak szczepionki mRNA przeciwko Covid-19, kosztem innych kluczowych inicjatyw zdrowotnych oraz zdrowia i życia społeczeństwa.

Konflikt interesów

Finansowanie WHO przez Fundację Gatesów rodzi poważne pytania dotyczące potencjalnych konfliktów interesów, biorąc pod uwagę, że Fundacja posiada udziały w firmach farmaceutycznych, które opracowują i produkują szczepionki.

Ponieważ WHO jest odpowiedzialna za koordynację globalnych reakcji zdrowotnych i dostarczanie wskazówek dotyczących polityki szczepień, istnieje obawa, że interesy finansowe Fundacji Gatesów mają i będą nadal wpływać na podejmowanie decyzji przez WHO w sposób, który jest bardziej zgodny z motywami zysku fundacji niż z globalnymi potrzebami zdrowotnymi.

Połączenie Fundacji Gatesów z MHRA

W 2017 roku brytyjski organ regulacyjny ds. Leków, MHRA, otrzymał dotację od Fundacji Billa i Melindy Gatesów o wartości 980 000 funtów na ułatwienie "współpracy" między dwoma podmiotami.

Ale zgodnie z wnioskiem o wolność informacji, na który odpowiedziała MHRA w maju 2021 r., Fundacja Gatesów wysłała fundusze w wysokości ponad 3 milionów dolarów do MHRA na wsparcie "szeregu projektów".

Chociaż związek ten mógł nie wzbudzić zdziwienia w innych okolicznościach, fakt, że Fundacja Gatesów posiada udziały w firmach opracowujących szczepionki Covid-19 dopuszczone do użytku w nagłych wypadkach u dzieci przez MHRA, rodzi pytania o potencjalne konflikty interesów.

Powiązania Fundacji Gatesów z Moderną

W 2016 roku Moderna ogłosiła, że Fundacja Billa i Melindy Gatesów przyznała im 20 milionów dolarów na wsparcie ich początkowego projektu, który obejmował ocenę kombinacji przeciwciał w warunkach przedklinicznych i przeprowadzenie badania klinicznego fazy 1 dla potencjalnego wstrzyknięcia mRNA.

Moderna ujawniła również, że umowa ramowa między Moderną a Fundacją Gatesów może potencjalnie skutkować całkowitym finansowaniem w wysokości do 100 milionów dolarów na kolejne projekty proponowane i zatwierdzone przez Fundację Gatesów do 2022 roku.

W ramach niniejszej umowy Moderna jest zobowiązana do udzielenia Fundacji Gatesów określonych licencji niewyłącznych.

Zyskowny układ

Licencja niewyłączna pozwala licencjobiorcy na korzystanie z własności intelektualnej, podczas gdy licencjodawca zachowuje swobodę korzystania z tej samej własności i udzielania dodatkowych licencji innym stronom.

W związku z tym, dzięki umowie z Moderną, Fundacja Billa i Melindy Gatesów otrzymała niewyłączną licencję na szczepionkę mRNA Covid-19 firmy Moderna, co pozwala im czerpać zyski z jej stosowania.

Szczepionka, która mogła zostać opracowana w 2019 roku, co najmniej rok przed rzekomą pandemią COVID-19, która zmieniła świat na gorsze. To otwiera cały kocioł innych pytań dotyczących pochodzenia rzekomego wirusa Covid-19, ale możesz przeczytać kilka dowodów na to tutaj.

Ale zainteresowanie finansowe Moderną rozciąga się również na innych producentów szczepionek, a Fundacja Gatesów posiadała znaczne udziały zarówno w Pfizer, jak i BioNTech w szczycie domniemanej pandemii Covid-19.

Lukratywne partnerstwo

Fundacja Billa i Melindy Gatesów kupiła udziały w Pfizerze w 2002 roku, zanim "przypadkowo" kupiła akcje BioNTech o wartości 55 milionów dolarów we wrześniu 2019 roku, tuż przed uderzeniem domniemanej pandemii Covid-19.

Partnerstwo między firmami Pfizer i BioNTech okazało się bardzo opłacalne, ponieważ ich szczepionka Covid-19 była jedną z pierwszych, która otrzymała pozwolenie na stosowanie w nagłych wypadkach na całym świecie.

Ta szybka akceptacja i szeroka dystrybucja spowodowały znaczny wzrost cen akcji obu firm.

W związku z tym inwestycje Fundacji Gatesów w te korporacje również zyskały na wartości, zwiększając i tak już znaczny majątek fundacji.

Pytania o motywację i obiektywizm

Inwestycje Fundacji Gatesów w Pfizer i BioNTech rodzą pytania o motywację stojącą za wspieraniem programów szczepień przez Fundację i jej wpływem na globalne organizacje zdrowotne.

Podczas gdy wsparcie Fundacji dla wysiłków na rzecz szczepień może wydawać się rzeczywiście napędzane chęcią poprawy zdrowia na świecie, jej interesy finansowe w firmach produkujących te szczepionki budzą poważne wątpliwości co do obiektywności jej zaleceń.

Wpływ na postrzeganie i zaufanie społeczne

Ujawnienie inwestycji Fundacji Billa Gatesa w Pfizer i BioNTech, w połączeniu z finansowaniem organizacji takich jak WHO i MHRA, powinno przynajmniej przyczynić się do publicznego sceptycyzmu i nieufności wobec wysiłków na rzecz szczepień przeciwko Covid-19.

Przejrzystość w odniesieniu do tych interesów finansowych ma kluczowe znaczenie dla utrzymania zaufania publicznego do bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek, a także bezstronności organizacji odpowiedzialnych za ich rozwój, regulację i dystrybucję.

A jak wiemy, przy wskaźnikach śmiertelności na 100 000 najniższych wśród nieszczepionych, 92% zgonów z powodu Covid-19 w Wielkiej Brytanii w 2022 r., Potwierdzonych wśród potrójnie + zaszczepionych, i 2 miliony nadmiernych zgonów od czasu ich wdrożenia, nie ma nic bezpiecznego w szczepionkach Covid-19. Ale możesz przeczytać więcej na ten temat tutaj, tutaj i tutaj.

Wątpliwe skojarzenia Billa Gatesa

Pomimo filantropijnego wizerunku, który Bill Gates kultywował przez lata, jego związki z niektórymi osobami wzbudziły zdziwienie i poddały w wątpliwość jego motywy. Jako potężna i wpływowa postać, Gates zmieszał się z szeregiem znanych osobistości, z których niektóre były uwikłane w kontrowersje i skandale.

Powiązania te wymagają bliższej analizy, ponieważ zapewniają szerszy kontekst, w którym można ocenić działania i intencje Gatesa.

Złowrogie implikacje spotkań Gates-Epstein

Jednym z najbardziej niesławnych związków Gatesa jest nieżyjący już finansista i skazany przestępca seksualny Jeffrey Epstein.

Chociaż Gates próbował bagatelizować zakres ich związku, pojawiły się doniesienia wskazujące, że wielokrotnie spotykał się z Epsteinem.

Interakcje te miały miejsce PO skazaniu Epsteina w 2008 r. za nakłanianie nieletniej do prostytucji, co rodzi pytania o osąd Gatesa w wyborze współpracy z Epsteinem.

Spotkania te obejmowały wizyty w rezydencji Epsteina w Nowym Jorku, gdzie rzekomo omawiano filantropię i globalne inicjatywy zdrowotne.

Biorąc pod uwagę kryminalną przeszłość Epsteina i tajne okoliczności towarzyszące ich spotkaniom, istnieją poważne obawy, że dyskusje te będą miały złowrogi wydźwięk i ukryte motywy. Złowrogie implikacje spotkań Gatesa z Epsteinem budzą obawy o wpływ na wrażliwe populacje, które są zamierzonymi beneficjentami globalnych inicjatyw zdrowotnych.

Czy to możliwe, że Epstein zgodził się zapewnić finansowanie dochodowych programów zdrowia publicznego Gatesa w zamian za dzieci i nieletnie dziewczęta?

W końcu Federalne Biuro Śledcze potwierdziło, że każdego roku w Stanach Zjednoczonych zgłasza się zaginięcie około 460 000 dzieci.

Przynajmniej te spotkania dolały oliwy do ognia wokół prawdziwych motywacji Billa Gatesa. Są one kolejnym dowodem na to, że jego interesy nie są naprawdę zgodne z większym dobrem. Stowarzyszenie budzi poważne obawy co do oceny Billa Gatesa i firmy, którą decyduje się zatrzymać, rzucając cień na jego pozornie życzliwe przedsięwzięcia.

Obawy Melindy Gates

Raporty potwierdzają, że Melinda Gates, była żona Billa Gatesa, wyraziła obawy dotyczące związku męża z Epsteinem. Według artykułu New York Times, Melinda czuła się niekomfortowo z Epsteinem i jego reputacją po spotkaniu z nim w 2013 roku.

Doniesiono, że jej obawy były na tyle znaczące, że skłoniły do dyskusji z prawnikami, potencjalnie przyczyniając się do ostatecznej decyzji o zakończeniu małżeństwa.

Rozwód Gatesów

W maju 2021 roku Bill i Melinda Gates ogłosili decyzję o rozwodzie po 27 latach małżeństwa. Podczas gdy para stwierdziła, że "nie wierzy już, że możemy dorastać razem jako para", dokładne powody rozwodu pozostają prywatne.

Pojawiły się jednak spekulacje na temat możliwego wpływu związku Billa Gatesa z Jeffreyem Epsteinem na decyzję o zakończeniu małżeństwa. The Wall Street Journal poinformował, że Melinda Gates zaczęła badać możliwość rozwodu już w 2019 r., A jej obawy dotyczące powiązań jej męża z Epsteinem rzekomo odegrały rolę w tej decyzji.

Gates: ekspert od marketingu, nie medycyny

Bill Gates jest bez wątpienia bardzo inteligentną i odnoszącą sukcesy osobą. Jednak, jak zauważył Steve Jobs, założyciel Apple, w swojej biografii, podstawową umiejętnością Gatesa jest marketing. Nie wynalazł komputera ani nawet systemu operacyjnego Windows.

Zamiast tego wykorzystał pomysły innych i z powodzeniem sprzedał je, aby stać się jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Chociaż ta umiejętność jest imponująca, nie kwalifikuje go jako eksperta w dziedzinie medycyny lub zdrowia publicznego.

Głos, który powinien być kwestionowany

Podczas pandemii COVID-19 media głównego nurtu dały Billowi Gatesowi wzmocniony głos, pozwalając mu kształtować opinię publiczną i promować interesy firm, w które zainwestował, takich jak te produkujące szczepionki Covid-19.

Należy jednak pamiętać, że Gates nie jest lekarzem ani naukowcem, a jego interesy finansowe mogą nie być zgodne z większym dobrem.

Wniosek: Znaczenie sceptycyzmu

Podsumowując, Bill Gates jest złożoną postacią, której doświadczenie polega na wykorzystywaniu możliwości i skutecznym ich marketingu. Chociaż na pierwszy rzut oka może się wydawać, że wniósł znaczący wkład w globalne zdrowie publiczne poprzez swoją fundację, ważne jest, aby uznać, że nie jest nieomylnym autorytetem.

Jego powiązania, inwestycje i potencjalne konflikty interesów powinny zostać dokładnie zbadane, ponieważ mogą ujawnić więcej o jego motywach i prawdziwych intencjach.

Jako członkowie społeczeństwa, naszym obowiązkiem jest kwestionowanie wszystkiego i nie ślepo akceptowanie narracji prezentowanych przez potężne osoby, takie jak Bill Gates. Ten sceptycyzm zapewni, że będziemy podejmować świadome decyzje i pociągać tych, którzy są u władzy, do odpowiedzialności za ich działania i wpływy.


Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://expose-news.com/

"Holenderska grabież ziemi: Co skłania naród holenderski do ataku na siebie i zniszczenia fundamentów swojego społeczeństwa?"(video)

 Pomimo protestów holenderskich rolników, Komisja Europejska ("KE") zatwierdziła dwa holenderskie plany wykupu hodowców zwierząt. Plany redukcji emisji azotu na wyznaczonych przez Unię Europejską ("UE") obszarach wrażliwej przyrody wywołały gorącą debatę i powszechne protesty rolników.

Holenderska koalicja rządząca chce ograniczyć emisje głównie tlenku azotu i amoniaku o 50% w całym kraju do 2030 roku. Nie było od razu jasne, jaka część tego celu może zostać osiągnięta dzięki funduszom zatwierdzonym przez UE. Oczekuje się, że kwalifikuje się około 3 gospodarstw.



Holenderski rząd zaproponował dwa plany o łącznej wartości 1,47 miliarda euro (lub 1,30 miliarda funtów) w celu zmniejszenia emisji azotu i osiągnięcia celów środowiskowych UE. KE twierdzi, że środki przyczynią się do realizacji strategicznych celów UE związanych z Europejskim Zielonym Ładem. Program skierowany jest do hodowców zwierząt.

Zgodnie z planami rolnicy otrzymają rekompensatę finansową za zaprzestanie działalności rolniczej. Jednak umowa nie jest umową "chętny kupujący chętny sprzedawca", termin rolników, którym grozi "przymusowy wykup gospodarstwa". Jak donosił The Telegraph pod koniec marca, "Bruksela ostrzegła wściekłych holenderskich rolników, że przymusowe wykupy rolne są jedynym sposobem na osiągnięcie przez Holandię celów klimatycznych UE". Eva Vlaardingerbroek napisała w The Spectator, że holenderscy rolnicy będą zmuszeni albo sprzedać swoją ziemię państwu teraz, albo później zostaną wywłaszczeni.

Program został przewidziany na luty 2028 r., ale zatwierdzenie UE trwa tylko tak długo, jak holenderscy rolnicy zgodzą się na całkowite zamknięcie swojej działalności, a rolnicy nie będą mogli zakładać gospodarstw zarówno w Holandii, jak i w innych częściach Europy.

Według danych holenderskiego urzędu statystycznego w 2021 r. w Holandii istniało około 52 000 gospodarstw hodowlanych. W ubiegłym roku holenderski eksport produktów rolnych wyniósł 122,3 mld euro. Gospodarstwa te łącznie posiadały około 97 milionów zwierząt gospodarskich, w tym bydło, świnie, drób i owce.

Dalsze czytanie: Jedzenie mięsa jest niezbędne dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia, mówią czołowi naukowcy

Jeśli zniszczenie holenderskiego przemysłu rolnego zostanie przeprowadzone w sposób planowany przez rząd, będzie to również miało konsekwencje dla światowego zaopatrzenia w żywność. Mimo że naród jest mały, Holandia jest jednym z największych producentów rolnych na świecie, ustępując jedynie Stanom Zjednoczonym jako producent żywności i eksporter rolny.

"Atak na rolników jest częścią większego konfliktu między autorytarną zieloną agendą forsowaną przez nasz rząd a milczącą większością płacącą za to wszystko, ale której opinia nigdy nie jest pytana" – napisał Vlaardingerbroek.

"Nasi władcy w Brukseli [...] właśnie dał holenderskiemu rządowi zielone światło, aby zaoferować 3 rolników, a to są rolnicy, których chcą wywłaszczyć, 000% wartości rynkowej dla swoich gospodarstw ... Oferują tym rolnikom łapówkę, tak bym to nazwał "- powiedział Vlaardingerbroek byłemu prezenterowi GB News, Markowi Steynowi.











Mark Steyn: Unia Europejska depcze holenderskich rolników, 3 maja 2023 r. (2 min)

Dlaczego więc Holandia zmierza ku zielonemu samobójstwu?

Źródła tej sekcji obejmują:

Komisja Europejska priorytetowo traktuje przymusowe wykupy

Według The European Conservative, media spekulowały wcześniej na temat ukrytej roli odgrywanej przez UE w lobbingu na rzecz redukcji emisji, a urzędnicy Komisji ujawnili, że lobbowali za przymusowym wykupem rolników za zamkniętymi drzwiami.

Zgodnie z dokumentami, do których dotarła NOS i platforma badawcza Follow the Money, wysoki rangą urzędnik KE Diederik Samson doradził holenderskiemu Ministerstwu Rolnictwa, aby priorytetowo potraktowało przymusowe wykupy gospodarstw rolnych, aby złamać kręgosłupy protestujących w listopadzie 2022 r.

Przymusowy wykup rolników jest w Hadze politycznie drażliwy. NOS poinformował, że "w polityce zainicjowanej przez [holenderską] minister azotu [Christianne] Van der Wal, przymusowy wykup jest postrzegany tylko jako ostatnia opcja. Ale według Komisji Europejskiej przymusowy wykup jest receptą na wyjście z kryzysu. Samsom przekazał stanowisko Komisji Europejskiej w listopadzie ubiegłego roku w rozmowie z najwyższymi holenderskimi urzędnikami.

Oficjalnie KE nie dyktuje, w jaki sposób Holandia ma osiągnąć swoje cele azotowe. Chociaż Bruksela sprawdza, czy państwa członkowskie przestrzegają wszystkich europejskich przepisów, to w dużej mierze do nich należy samodzielne określenie, w jaki sposób realizują cele UE, ale KE może doradzać, jak to zrobić.

Dalsze czytanie: Raport szczegółowo opisuje, jak garstka korporacji przejmuje kontrolę nad światowym zaopatrzeniem w żywność

Europejski Zielony Nowy Ład

11 grudnia 2019 r. przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła Europejski Zielony Ład. W grudniu 2020 r. wszystkie 27 państw członkowskich UE zatwierdziło Fit-for-55; cele dotyczące ograniczenia emisji gazów cieplarnianych netto o co najmniej 55 % do 2030 r. 14 lipca 2021 r. KE przedstawiła pierwsze propozycje swojego Fit-for-55.

Holenderskie cele w UE, rząd Holandii

29 lipca 2021 r. weszło w życie europejskie prawo o klimacie, wpisując w życie cel określony w Europejskim Zielonym Ładzie dla europejskiej "gospodarki i społeczeństwa", aby stać się "neutralnymi klimatycznie" do 2050 r. oraz bezpośrednie cele Fit-for-55.

"Neutralny klimatycznie" brzmi jak marketingowy bełkot. W jeszcze bardziej marketingowym bełkocie jednym z punktów sprzedaży Europejskiego Zielonego Ładu jest to, że jest to "nasza linia ratunkowa z pandemii covid-19", stwierdza KE. Samo stwierdzenie jest ciekawe. Ale czas jest również ciekawy. Von der Leyen przedstawiła Europejski Zielony Ład 11 grudnia 2019 r. Trzy miesiące później, co do dnia, 11 marca 2020 r., ogłoszono "pandemię covid". Jakie to szczęście dla Europejczyków, że von der Leyen pomyślała o wprowadzeniu Zielonego Ładu na wypadek pandemii, lub alternatywnie, jakie szczęście dla Europejskiego Zielonego Ładu miało to, że "pandemia covid" się wydarzyła.

Strategia "od pola do stołu" jest centralnym elementem Europejskiego Zielonego Ładu, podobnie jak globalne ramy różnorodności biologicznej w ramach Konwencji Narodów Zjednoczonych o różnorodności biologicznej. "Wkładem" UE w globalne ramy różnorodności biologicznej na okres po 2020 r., przyjęte na COP15, była "unijna strategia ochrony różnorodności biologicznej na 2030 r.".

Więcej informacji: Na COP15 dominują szkodliwe instrumenty, fałszywe rozwiązania i prywatne interesy

Strategia UE koncentruje się na ustanowieniu większej ogólnounijnej sieci obszarów chronionych na lądzie i na morzu poprzez rozszerzenie istniejących obszarów Natura 2000. W tym celu w czerwcu 2022 r. KE zaproponowała nową ustawę o odbudowie przyrody. Nowe prawo proponuje, aby do 30 r. 2030% obszarów lądowych i morskich UE było "prawnie chronionych".

Parlament Europejski i Rada nalegały również na wzmożenie wysiłków na rzecz odbudowy ekosystemów, co wyrażono w konkluzjach Rady z grudnia 2019 r. i rezolucji Parlamentu Europejskiego ze stycznia 2020 r. W rezolucji Parlamentu wezwano Komisję do "odejścia od dobrowolnych zobowiązań i zaproponowania ambitnej i pluralistycznej strategii, która wyznaczy prawnie (a w konsekwencji możliwe do wyegzekwowania) wiążące cele dla UE i jej państw członkowskich". W rezolucji z dnia 9 czerwca 2021 r. Parlament Europejski z dużym zadowoleniem przyjął zobowiązanie Komisji do sporządzenia wniosku ustawodawczego w sprawie odtwarzania przyrody, w tym wiążących celów w zakresie odbudowy przyrody.

Odbudowa ekosystemów jest również wysoko na liście priorytetów międzynarodowych. Wizja na 2050 r. w ramach Konwencji o różnorodności biologicznej, Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zwalczania pustynnienia (UNCCD), Agendy na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030 (cele zrównoważonego rozwoju) oraz Dekady odbudowy ONZ19 wzywa do ochrony i odbudowy ekosystemów. Odbudowa będzie również konieczna, aby UE mogła wypełnić swoje zobowiązania wynikające z Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu i porozumienia paryskiego. [str. 3]

(10) Unijna strategia ochrony różnorodności biologicznej na 2030 r. zobowiązuje się do prawnej ochrony co najmniej 30 % lądów, w tym wód śródlądowych, i 30 % morza w Unii, z których co najmniej jedna trzecia powinna być objęta ścisłą ochroną [str. 16] [podkreślenie własne].

Wniosek dotyczący ustawy o odbudowie przyrody, Komisja Europejska, czerwiec 2022 r.

Chociaż ustawa o odbudowie przyrody wyraźnie opisuje plan 30 na 30, odnosząc się do "przywracania ekosystemów" jako "również wysoko na liście międzynarodowych agendy", sugeruje, że UE wdraża własne, dobrze przemyślane prawo, a nie usuwa je z celów zrównoważonego rozwoju Agendy 2030 "(SDGs"). Jest to mylące.

Linki zewnętrzne:

Aby udowodnić, że ustawa o przywróceniu przyrody wpisuje SDG do prawa europejskiego, zwróciliśmy uwagę na to, co stwierdzono w dokumencie, na który powołuje się proponowane prawo dla obszarów chronionych:

[Unijna strategia ochrony różnorodności biologicznej do 2030 r. – przywracanie przyrody do naszego życia] wyznacza cel polegający na utworzeniu prawdziwie spójnej transeuropejskiej sieci przyrodniczej, aby prawnie chronić co najmniej 30 % lądów, w tym wód śródlądowych, i 30 % mórz w UE, z czego co najmniej jedna trzecia (10 % lądów i 10 % morza) ma być objęta ścisłą ochroną. Cele te zostały z zadowoleniem przyjęte przez Radę Ministrów UE w konkluzjach z października 2020 r. [Ich podkreślenie]

Te cele UE są spójne z globalnymi celami zaproponowanymi na 15. konferencji stron (COP15) Konwencji ONZ o różnorodności biologicznej oraz z celami konwencji berneńskiej. [str. 1]

... Obszary ściśle chronione definiuje się w następujący sposób: "Obszary ściśle chronione to obszary w pełni i prawnie chronione wyznaczone w celu zachowania i/lub przywrócenia integralności obszarów przyrodniczych o bogatej różnorodności biologicznej wraz z ich strukturą ekologiczną i wspieraniem naturalnych procesów środowiskowych. Naturalne procesy pozostają zatem zasadniczo niezakłócone przez ludzkie naciski ... [str. 19] [Podkreślenie własne.]

Kryteria i wytyczne dotyczące wyznaczania obszarów chronionych, dokument roboczy służb Komisji, styczeń 2022 r.

Te same cele sięgają projektu Wildlands z 1992 r., który był głównym planem zarówno Agendy 21, jak i Konwencji o różnorodności biologicznej. Wszystkie cele określone w Agendzie 21 zostały potwierdzone w celach zrównoważonego rozwoju Agendy 2030. A teraz są one egzekwowane przez europejskie prawo o klimacie i zostaną wzmocnione w ustawie o odbudowie przyrody.

Możemy zatem stwierdzić, że grabież ziemi przez rząd holenderski jest konsekwencją dyktowania Holandii przez Komisję Europejską. Komisja Europejska jest dyktowana przez Organizację Narodów Zjednoczonych. I, jak wielu z nas zdaje sobie sprawę, Organizacja Narodów Zjednoczonych jest kontrolowana przez oligarchów.

Krótko mówiąc, Holandia popełnia zielone samobójstwo zgodnie z dyktatem oligarchów. Ci sami oligarchowie, którzy kontrolują Światowe Forum Ekonomiczne i wiele innych organizacji pozarządowych. Te organizacje i instytucje robią to, co jest dobre dla oligarchów, tylko oligarchów, a oligarchowie nie są dobrzy.

Linki zewnętrzne:



Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://expose-news.com/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...