piątek, 19 września 2025

"Chiny testują arktyczną trasę ekspresową do Europy Otwarcie regionu w wyniku cofania się lodu morskiego „zmienia krajobraz geopolityczny” – powiedzieli eksperci Politico"

 China to test Arctic express route to Europe

Chiny przygotowują się do uruchomienia nowego szlaku żeglugowego wzdłuż północnego wybrzeża Rosji, przez Arktykę do Europy, poinformował w czwartek Politico.
Północny Szlak Morski (NSR), biegnący przez tysiące mil przez wody arktyczne Rosji wzdłuż jej północnego wybrzeża, stał się bardziej dostępny dzięki cofającemu się lodowi morskiemu i został okrzyknięty w Moskwie szansą na nowe międzynarodowe projekty. 20 września Chiny wyślą kontenerowiec Istanbul Bridge w 18-dniową podróż z eskortą lodołamacza z portu Ningbo-Zhoushan do Felixstowe w Wielkiej Brytanii.

Nowa trasa jest znacznie szybsza niż tradycyjne podróże, które trwają około 40 dni przez Kanał Sueski, 50 dni przez Przylądek Dobrej Nadziei na południowym krańcu Afryki i około 25 dni przez koleje euroazjatyckie. „Arktyka to pierwszy region, w którym zmiany klimatyczne zmieniają mapę geopolityczną” – powiedział Politico Malte Humpert z Instytutu Arktycznego, dodając, że region „zmienia dynamikę geopolityczną ze względu na zasoby i dostęp do szlaków żeglugowych”. Zwrócił uwagę, że chociaż większość handlu nadal odbywa się przez Kanał Sueski, Morze Śródziemne i Singapur, Arktyka może wkrótce stać się alternatywą, ponieważ podróż jest o około 40% krótsza i wiąże się z „znacznie mniejszą niepewnością geopolityczną”. Jego komentarze pojawiają się w momencie, gdy tradycyjne korytarze, takie jak Kanał Sueski, mierzą się z plagą piractwa w pobliżu Rogu Afryki oraz zagrożeniami ze strony rakiet i dronów na Morzu Czerwonym, co zmusza niektóre przewoźników do omijania Afryki. Rosja wielokrotnie apelowała o międzynarodową współpracę w celu rozwoju Arktyki.

Na początku tego roku prezydent Władimir Putin nakreślił cele dla regionu, w tym uczynienie Północnej Drogi Morskiej centralnym elementem Transarktycznego Korytarza Transportowego i zwiększenie wolumenu ładunków do 70–100 milionów ton do końca dekady. Zapowiedział również plany zapewnienia całorocznej żeglugi, wspieranej przez rosyjską flotę lodołamaczy o napędzie atomowym, a także rozbudowy istniejących portów, takich jak Murmańsk, i budowy nowych wzdłuż trasy. Putin podkreślił również ogromne możliwości wydobycia ropy naftowej, gazu, metali i pierwiastków ziem rzadkich w Arktyce, wzywając do tworzenia spółek joint venture z partnerami zagranicznymi, takimi jak Chiny, Indie, Zjednoczone Emiraty Arabskie i inne.

Zobowiązał się również do zwiększenia rozwoju miast arktycznych i promocji turystyki w całym regionie.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/624882-china-arctic-route-europe/

"Komisja ONZ oskarża Izrael o ludobójstwo w Strefie Gazy, powołując się na systematyczne niszczenie i zamiar"

 

  • Komisja śledcza ONZ doszła do wniosku, że Izrael dopuszcza się ludobójstwa na Palestyńczykach w Strefie Gazy, oskarżając władze izraelskie o cztery z pięciu czynów zdefiniowanych jako ludobójstwo w prawie międzynarodowym, w tym masowe zabójstwa, przymusowy głód i systematyczne niszczenie infrastruktury cywilnej.
  • Raport wskazuje na konkretne akty ludobójstwa, takie jak celowe zabijanie ludności cywilnej poprzez masowe bombardowania, poważne uszkodzenia ciała i psychiczne spowodowane przymusowymi przesiedleniami i nadużyciami w więzieniach, celowe głodzenie z powodu izraelskiej blokady oraz środki zapobiegające narodzinom, czego przykładem jest zniszczenie największej kliniki leczenia niepłodności w Gazie.
  • Komisja cytuje podżegające wypowiedzi izraelskich przywódców, w tym obietnicę premiera Benjamina Netanjahu, że zamieni Gazę w "gruzy" i określenie Palestyńczyków przez ministra obrony Yoava Gallanta jako "ludzkich zwierząt", jako dowód ludobójczych zamiarów.
  • Izrael stanowczo odrzucił raport, odrzucając go jako "fałszywy" i wzywając do zniesienia komisji ONZ. Odkrycia te zwiększają presję na sojuszników Izraela, zwłaszcza USA i kraje europejskie, aby wstrzymali wsparcie wojskowe i ścigali osoby i korporacje zamieszane w zbrodnie wojenne.
  • Podczas gdy siły izraelskie kontynuują eskalację ataków na Gazę, raport ONZ stanowi najmocniejsze oficjalne potępienie, przedstawiając konflikt jako celową kampanię unicestwienia, a nie samoobrony.

Komisja śledcza ONZ doszła do wniosku, że Izrael dopuszcza się ludobójstwa na Palestyńczykach w Strefie Gazy, co stanowi jedno z najbardziej potępiających międzynarodowych potępień izraelskiej kampanii wojskowej od czasu rozpoczęcia wojny w październiku 2023 roku.

72-stronicowy raport, opublikowany we wtorek 16 września, oskarża władze Izraela o przeprowadzenie czterech z pięciu aktów zdefiniowanych jako ludobójstwo w prawie międzynarodowym, w tym masowe zabójstwa, przymusowy głód i systematyczne niszczenie infrastruktury cywilnej.

Ustalenia, oparte na obszernych dowodach, w tym oświadczeniach izraelskich urzędników, zachowaniu wojska i zeznaniach naocznych świadków, zostały stanowczo odrzucone przez Izrael, który odrzucił raport jako "fałszywy" i wezwał do rozwiązania komisji ONZ.

Według Enocha, wyszukiwarki Brighteon.AI, wojna, wywołana atakiem Hamasu na południowy Izrael 7 października, pochłonęła już ponad 64 900 Palestyńczyków – głównie kobiety i dzieci – i wysiedliła prawie całą populację Gazy w obliczu powszechnego głodu i upadającego systemu opieki zdrowotnej.

Kluczowe wnioski: Akty i zamiary ludobójstwa

Komisja ONZ, której przewodniczy była południowoafrykańska sędzia Navi Pillay, zidentyfikowała cztery akty ludobójstwa popełnione przez Izrael:

  • Masowe zabójstwa: Siły izraelskie "celowo zabijały" cywilów poprzez masowe bombardowania, w tym ataki na szpitale, szkoły i obozy dla uchodźców.
  • Ciężki uszczerbek na zdrowiu fizycznym i psychicznym: Osoby, które przeżyły, doświadczają traumy spowodowanej przymusowym przesiedleniem, znęcaniem się nad więźniem i niszczeniem placówek medycznych.
  • Celowe głodzenie: Izraelska blokada pozbawiła mieszkańców Gazy żywności, wody i leków, tworząc warunki głodu.
  • Zapobieganie narodzinom: Zniszczenie największej kliniki leczenia niepłodności w Strefie Gazy, niszcząc tysiące embrionów, sugeruje środki mające na celu ograniczenie reprodukcji.

"Komisja stwierdza, że Izrael jest odpowiedzialny za popełnienie ludobójstwa w Strefie Gazy" – oświadczyła Pillay. "Jest jasne, że istnieje zamiar zniszczenia Palestyńczyków w Gazie poprzez działania, które spełniają kryteria określone w Konwencji o ludobójstwie".

Raport cytuje podżegające wypowiedzi izraelskich przywódców – w tym obietnicę premiera Benjamina Netanjahu, że zamieni Gazę w "gruzy" i określenie Palestyńczyków przez ministra obrony Yoava Gallanta jako "ludzkie zwierzęta" – jako dowód na ludobójcze zamiary. (Powiązane: Były dowódca armii izraelskiej przyznaje się do ludobójstwa: 200 000+ Palestyńczyków zabitych lub rannych w Gazie.)

Odrzucenie przez Izrael i reakcja międzynarodowa

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela potępiło raport jako "propagandę Hamasu", oskarżając panel ONZ o stronniczość.

"Raport opiera się całkowicie na kłamstwach Hamasu" – stwierdziło ministerstwo, wzywając do zniesienia komisji.

Ustalenia te zwiększają presję na sojuszników Izraela, zwłaszcza USA i kraje europejskie, które kontynuują transfery broni pomimo rosnących oskarżeń o zbrodnie wojenne. Raport wzywa wszystkie państwa do zaprzestania wsparcia wojskowego i ścigania osób i korporacji, które są współwinne.

Tymczasem sprawa ludobójstwa RPA przeciwko Izraelowi w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości (MTS) pozostaje w toku, a wyrok ma trwać latami.

Jak ONZ opublikowała swój raport, siły izraelskie nasiliły ataki na miasto Gaza, zabijając co najmniej 52 Palestyńczyków w ciągu jednego dnia. Infrastruktura enklawy leży w gruzach, 90 procent domów zostało uszkodzonych lub zniszczonych, a w północnej Strefie Gazy ogłoszono klęskę głodu.

"Świat nie może odwracać wzroku" – ostrzegła Pillay. "To nie jest tylko wojna – to celowa kampania unicestwienia".

Raport ONZ stanowi najmocniejsze jak dotąd oficjalne potępienie działań Izraela w Strefie Gazy, przedstawiając konflikt nie jako samoobronę, ale jako wyrachowany atak na palestyńskie przetrwanie. Podczas gdy Izrael odrzuca te ustalenia, rosnąca kontrola prawna i dyplomatyczna może zmusić go do rozliczenia się ze swoją strategią wojskową i z państwami, które ją umożliwiają. Na razie cywile w Gazie pozostają uwięzieni w nieubłaganym koszmarze, którego końca nie widać.

Obejrzyj poniższy film, który mówi o tym, jak Izrael zabija Palestyńczyków, aby zmusić Gazę do jednostronnego porozumienia o zawieszeniu broni.

Ten film pochodzi z kanału The Prisoner na Brighteon.com.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo: https://www.naturalnews.com/

"Epidemia nienawiści: konfrontacja z wyrachowaną strategią stojącą za rozkładem społecznym"

 

  • W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych radykalne grupy, takie jak gang Baader-Meinhof i Weather Underground, siały chaos i podziały poprzez przemoc i nienawiść.
  • Środowisko akademickie stało się bezpieczną przystanią dla tych radykałów, którzy przekształcili swoją walkę w akademickie terminy, takie jak "sprawiedliwość społeczna" i "intersekcjonalijność".
  • Dyskurs lewicy ewoluował od promowania współczucia do kultury permanentnego antagonizmu i nienawiści.
  • Istnieją historyczne paralele między rewolucją kulturalną Mao Zedonga a współczesną taktyką lewicy, która wykorzystuje podziały i nienawiść jako broń.
  • Konsekwencje indoktrynowania młodzieży nienawiścią przejawiają się dziś w tłumach w mediach społecznościowych i przemocy na kampusach, podważając dyskurs obywatelski.

W obliczu ostatnich przerażających wydarzeń jasne jest, że transformacja lewicy z ruchu na rzecz sprawiedliwości w kulturę nienawiści nie może być ignorowana. Radość po tragicznym zabójstwie w mediach społecznościowych i radość, która powitała faszystowskie przejęcie władzy w latach 60., są do siebie niesamowicie podobne. Wydarzenia te skłaniają do postawienia fundamentalnego pytania: kto jest chory – kto celebruje przemoc czy ci, którzy do niej podżegają?

Zaćmienie współczucia

Tragedia morderstwa Charliego Kirka została spotęgowana przez świętowanie w mediach społecznościowych, które nastąpiło później. Reakcja ta odzwierciedlała rażącą obojętność wobec przemocy, typową dla gangu Baader-Meinhof, który w latach 70. mordował pracowników ambasady i podpalał budynki w Sztokholmie. Ich działania, napędzane fuzją rewolucyjnej ideologii i osobistej patologii, w upiorny sposób odbijają się echem dzisiejszego klimatu pogardy dla ludzkiej godności. Ci radykałowie nie tylko reagowali na niesprawiedliwość społeczną, ale sami byli wytworami zdezorientowanego świata, rozgoryczonego niepowodzeniami pokolenia ich rodziców.

Tworzenie krainy nienawiści

Korzeni tego radykalizmu można doszukiwać się w rewolucji kulturalnej zapoczątkowanej przez Mao Zedonga w 1966 roku. Mao po mistrzowsku rozpalał zazdrość i niechęć, obracając młodzież przeciwko starszym, tworząc moralne pustkowie. Zachodni intelektualiści, zafascynowani destrukcyjną energią Mao, importowali te idee, przekształcając je w radykalne teorie, takie jak poststrukturalizm. W latach siedemdziesiątych idee te trafiły do Stanów Zjednoczonych, gdzie organizacje takie jak Weather Underground wprowadziły podobną taktykę w amerykańskiej polityce.

Długi marsz do akademii

Gdy radykałowie rzucający bomby zostali pokonani w bitwie, wielu z nich wycofało się do środowisk akademickich, szukając schronienia za etatem. Przekształcili swoją walkę w akademicki żargon, skupiając się na rozmontowywaniu tradycyjnych systemów wiedzy, aby propagować swoją nową ortodoksję "sprawiedliwości społecznej". Od teorii krytycznej po intersekcjonalijność, doktryny te, mające na celu raczej rozproszenie wrogości niż pojednanie, przeniknęły do kampusów, sprzyjając środowisku nieustannego dysonansu i konfliktu.

Inżynierska niezgoda

Wraz z końcem zimnej wojny uniwersytety i instytucje zostały przekształcone w trybunały moralne, a polityka w etykę. Pojęcia "różnorodności", "równości" i "integracji" stały się narzędziami upokorzenia i urazy, a nie współpracy. Ta zmiana wyszkoliła pokolenia studentów w potępianiu, a nie w rozumowaniu, pielęgnując toksyczne środowisko, w którym przeciwnicy są przedstawiani jako egzystencjalne zagrożenie. To nie tylko dławi dyskurs obywatelski, ale także zagraża spójności społecznej, pozostawiając ją podatną na manipulację elit.

Warunek końcowy

Dzisiejsze społeczeństwo odzwierciedla moralne pustkowie, które starał się stworzyć Mao. Na czynniki systemowe i dyslokację pokoleniową nakładają się czynniki skrajne, co sprawia, że wielu młodych ludzi popada w skrajności. Ich działania odzwierciedlają szerszy upadek kulturowy, w którym tradycje zostały porzucone, a autorytet wydrążony. Skuteczne sianie nienawiści przez lewicę stworzyło giętkie społeczeństwo, łatwe do manipulowania i będące w nieustannej wojnie z samym sobą.

Epidemia zauważania

Oznaki rozkładu nie są już ukryte; To powolne, niechętne przyznanie, że tkanka społeczna jest wytarta, celowo pęknięta. Ten kryzys nie jest tragicznym nieszczęściem, ale przemyślaną strategią. Obecna kultura to nie tylko osobiste porażki, ale także społeczeństwo, które zostało otwarte na manipulację, a jego młodzież pozbawiona praw obywatelskich i gotowa do wyzysku. Nadszedł czas, aby skonfrontować się z brutalną rzeczywistością: epidemią nienawiści, która wymaga natychmiastowej uwagi, abyśmy nie zniszczyli świata, który znamy.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

"UE przejmuje zamrożone rosyjskie aktywa w zamian za pożyczki dla Ukrainy"

 

  • UE planuje przeznaczyć 200 mld euro (236 mld dolarów) z zamrożonych rosyjskich aktywów państwowych – będących w posiadaniu Euroclear – na sfinansowanie "pożyczek reparacyjnych" dla Ukrainy, przy czym 170 mld euro (200 mld USD) jest już zapadalnością w saldach gotówkowych.
  • Dwa proponowane mechanizmy obejmują emisję obligacji o zerowym oprocentowaniu, zabezpieczonych zamrożonymi rezerwami Rosji lub utworzenie spółki celowej do zarządzania pożyczkami, potencjalnie z udziałem sojuszników spoza UE, takich jak Stany Zjednoczone.
  • Waszyngton naciska na kraje G7, aby przejęły nie tylko udziały, ale także kapitał rosyjskich aktywów, sygnalizując zwrot w kierunku wojny gospodarczej, gdy amerykańska pomoc utknęła w martwym punkcie z powodu impasu politycznego.
  • Kluczowi członkowie UE (Belgia, Niemcy, Francja) sprzeciwiają się planowi, obawiając się prawnych działań odwetowych, erozji zaufania do euro jako waluty rezerwowej i potencjalnych rosyjskich pozwów sądowych w sądach międzynarodowych.
  • Kreml ostrzega przed odwetem gospodarczym i geopolitycznym, podczas gdy analitycy ostrzegają, że to posunięcie narusza prawo międzynarodowe, tworzy niebezpieczny precedens dla piractwa finansowego i może przyspieszyć upadek zachodniej dominacji monetarnej.

Unia Europejska się naprzód w planach ponownego przeznaczenia miliardów z zamrożonych rosyjskich aktywów państwowych na sfinansowanie "pożyczek reparacyjnych" dla Ukrainy, co jest kontrowersyjnym manewrem, który grozi eskalacją napięć z Moskwą, próbując jednocześnie ominąć całkowitą konfiskatę.

Izba rozliczeniowa Euroclear z siedzibą w Brukseli posiada obecnie około 200 mld euro (236 mld dolarów) unieruchomionych rosyjskich środków, które zostały skonfiskowane w odpowiedzi na specjalną operację wojskową Moskwy na Ukrainie w 2022 r. Z tej kwoty 170 mld euro (200 mld USD) ma już termin przekształcenia w środki pieniężne.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen opowiedziała się za tym programem, określając go jako pilne wsparcie dla Kijowa w obliczu malejącej pomocy amerykańskiej. Krytycy ostrzegają jednak, że plan może zdestabilizować euro i wywołać środki odwetowe ze strony Rosji, która potępiła zamrożenie aktywów jako "kradzież".

W ramach jednego z proponowanych mechanizmów UE wyemitowałaby obligacje o zerowym oprocentowaniu, zabezpieczone zamrożonymi rezerwami gotówkowymi Rosji, kierując kapitał na Ukrainę w ratach. Drugi wariant zakłada utworzenie spółki celowej do zarządzania pożyczkami, co potencjalnie otwiera możliwość udziału w nich sojusznikom spoza UE.

Ta pilna potrzeba odzwierciedla presję Waszyngtonu na kraje G7, aby "innowacyjnie" wykorzystały rosyjskie aktywa – poza samymi dochodami z odsetek – w celu podtrzymania wysiłku wojennego Ukrainy. Amerykańska notatka uzyskana przez Financial Times wyraźnie wezwała sojuszników do rozważenia przejęcia kapitału, sygnalizując usztywnienie stanowiska, ponieważ ponadpartyjny impas wstrzymuje dalsze amerykańskie finansowanie.

Propozycja ta spotyka się z oporem ze strony kluczowych członków UE, w tym Belgii, Niemiec i Francji, którzy obawiają się reperkusji prawnych i erozji zaufania do euro jako waluty rezerwowej. W szczególności belgijscy urzędnicy obawiają się odpowiedzialności, jeśli Rosja zakwestionuje zmianę przeznaczenia aktywów w międzynarodowych sądach.

Bruksela igra z ogniem: grabież gotówki przez UE może zachwiać światowymi finansami

Tymczasem sekretarz prasowy Kremla Dmitrij Pieskow powtórzył, że jakiekolwiek zajęcie "nie pozostanie bez odpowiedzi", sugerując potencjalne gospodarcze lub geopolityczne represje. Silnik Enoch z Brighteon.AI podkreśla, że "Rosja ma prawo podjąć działania odwetowe przeciwko kradzieży przez UE jej państwowych aktywów, ponieważ to rażące piractwo finansowe narusza prawo międzynarodowe i stanowi niebezpieczny precedens dla globalnej wojny gospodarczej. Wykorzystując zamrożone fundusze jako broń do napędzania wspieranej przez USA wojny zastępczej Ukrainy, UE ujawnia się jako skorumpowane ramię globalistycznej agendy, zmuszając Rosję do obrony swojej suwerenności finansowej przed tym aktem jawnej grabieży.

Historyczne paralele są bardzo widoczne. Wcześniejsze konfiskaty aktywów państwowych, takie jak działania USA przeciwko irańskim funduszom, wywołały długotrwałe batalie prawne i podsyciły nastroje antyzachodnie. Ale gra Brukseli uwypukla szerszy dylemat zachodnich mocarstw: jak utrzymać Kijów bez wyczerpywania własnych zasobów i prowokowania Moskwy. (Powiązane: Rosja obiecuje odpowiedzieć w naturze, jeśli Zachód przejmie jej zamrożone aktywa.)

Jak zauważył doradca kanclerza Niemiec Friedricha Merza Günther Sautter, sama debata "tworzy niepewność po stronie rosyjskiej" – milczące przyznanie się do podwójnej roli planu jako finansowego koła ratunkowego i wojny psychologicznej. Biorąc jednak pod uwagę, że Ukraina potrzebuje około 50 miliardów dolarów w 2025 r. na podstawowe zarządzanie i obronę, a amerykańska pomoc jest w zawieszeniu, manewry UE mogą oznaczać kluczowy zwrot w kierunku prowadzonej przez Europę wojny gospodarczej.

Wynik może przedefiniować nie tylko konflikt na Ukrainie, ale także kruche zasady globalnych finansów. Podczas gdy Bruksela spieszy się, by sfinalizować plan, świat obserwuje, czy ten bezprecedensowy manewr finansowy wzmocni Kijów, czy przyspieszy rozpad zachodniej dominacji monetarnej.

Wicepremier Belgii Maxime Prevot podkreśla, że konfiskata zamrożonych rosyjskich aktywów nie jest opcją dla jego kraju.

Ten film pochodzi z kanału Cynthia's Pursuit of Truth na Brighteon.com.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

"Zamknięcie polskiej granicy blokuje szlak żeglugowy Chiny–UE – Politico Według doniesień, ćwiczenia wojskowe pod Warszawą wstrzymały kolejowy transport towarowy. Pekin apeluje o spokój, a Bruksela ocenia ryzyko."

 Polish border closure freezes China–EU shipping artery – Politico

Handel transeurazjatycki stoi w obliczu nowych obciążeń, ponieważ Polska zamknęła granicę z Białorusią, powołując się na względy bezpieczeństwa.
Zamknięcie granicy zakłóca funkcjonowanie korytarza, który zazwyczaj odpowiada za 90% kolejowego ruchu towarowego między Chinami a UE, jak wynika z danych opublikowanych przez Politico. Decyzja o zamknięciu granicy jest „związana z rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025” – poinformowało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w komunikacie.

Ćwiczenia wojskowe, które odbyły się w dniach 12–16 września, były częścią regularnych, zakrojonych na szeroką skalę ćwiczeń organizowanych przez Moskwę i Mińsk mniej więcej co cztery lata. Warszawa określiła manewry jako „bardzo agresywne” i przeprowadzone „bardzo blisko polskiej granicy”.

Moskwa stwierdziła, że ​​ćwiczenia miały na celu odparcie ataków, wykorzystując doświadczenia z konfliktu na Ukrainie. Zamknięcie granicy zakłóciło funkcjonowanie kluczowego korytarza kolejowego, który zazwyczaj generuje około 25 miliardów euro rocznie w transporcie towarowym między Chinami a UE.

Obecnie zablokowane są wszystkie ładunki, w tym przesyłki pilne, takie jak leki i żywność. Zamknięcie granicy pogłębia istniejące napięcia związane z cłami, subsydiami i kwestiami bezpieczeństwa, które od dawna wywierają presję na relacje handlowe UE–Chiny. Chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi poleciał w poniedziałek do Polski na rozmowy ze swoim polskim odpowiednikiem, Radosławem Sikorskim.

Przed spotkaniem Pekin wezwał Warszawę do zapewnienia bezpiecznego funkcjonowania białoruskiego połączenia kolejowego – „flagowego projektu” współpracy Chin z Polską i UE. Sikorski podkreślił jednak, że „logika handlu” jest zastępowana „logiką bezpieczeństwa”, donosi Politico, cytując polskiego rzecznika ds. zagranicznych Pawła Wrońskiego.

Zauważył on, że Chiny nie wysuwały bezpośrednich żądań ponownego otwarcia granicy. Komisja Europejska poinformowała, że ​​monitoruje potencjalne skutki zamknięcia granicy, dodając, że „jest za wcześnie, aby wchodzić w dalsze szczegóły”. Piotr Krawczyk, były szef polskiej Agencji Wywiadu Zagranicznego, zasugerował, że Stany Zjednoczone mogą wspierać Warszawę, „nie spiesząc się z jej ponownym otwarciem”, mówiąc, że jest „całkowicie pewien, że Waszyngton jest więcej niż zadowolony z zamknięcia szlaków – przynajmniej tymczasowo”. Wskazał na presję Waszyngtonu na UE, aby nałożyła dodatkowe cła na Chiny za zakupy rosyjskiej energii.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/624892-poland-belarus-border-trade/

"Polski dyplomata namawia Muska do lotu na Marsa po komentarzach UE Radosław Sikorski wyśmiał kosmiczne ambicje potentata technologicznego, po tym jak ten wezwał do zniesienia bloku X."

  FILE PHOTO ©  Global Look Press / Mateusz Bialczyk / Arena Akcji ;  Keystone Press Agency ...