sobota, 16 kwietnia 2022

"Brytyjscy komandosi wracają na Ukrainę "– The Times

 Brytyjskie siły specjalne są w Kijowie, ucząc żołnierzy, jak korzystać z dostarczonej przez Wielką Brytanię broni przeciwpancernej, według The Times

Brytyjscy komandosi wracają na Ukrainę – The Times

Brytyjskie oddziały SAS przeszkoliły siły ukraińskie po raz pierwszy od rozpoczęcia rosyjskiej ofensywy wojskowej, w lutym, ukraińscy dowódcy powiedzieli w piątek The Times.

Instruktorzy z Wielkiej Brytanii zostali wcześniej wycofani z kraju, dwa miesiące temu, kiedy państwa członkowskie NATO spodziewały się rosyjskiego ataku.

Brytyjczycy powrócili teraz, aby uczyć miejscowych, jak korzystać z NLAW, dostarczonych przez Wielką Brytanię wyrzutni pocisków przeciwpancernych, wyjaśniła gazeta, powołując się na kapitana Jurija Mironenko i dwóch innych ukraińskich dowódców, zidentyfikowanych tylko przez ich pseudonimy.

Jednostki, które przeszły szkolenie, stacjonują wokół stolicy, Kijowa, ujawnił raport.

"Otrzymaliśmy ogromną pomoc wojskową od Wielkiej Brytanii" Mironenko powiedział gazecie. "Ale ludzie, którzy wiedzieli, jak korzystać z NLAW, byli w innych miejscach, więc musieliśmy wejść na YouTube, aby się uczyć" - powiedział, dodając, że brytyjscy oficerowie byli w swojej jednostce dwa tygodnie temu.

Brytyjskie Ministerstwo Obrony odmówiło potwierdzenia, czy brytyjscy komandosi odwiedzili Ukrainę. Minister sił zbrojnych James Heappey powiedział jednak w tym tygodniu, że grupa ukraińskich żołnierzy pojedzie do Wielkiej Brytanii na szkolenie.

Londyn jest jednym z głównych dostawców broni w Kijowie, wysyłając broń, od przeciwpancernych i przeciwlotniczych systemów rakietowych po pojazdy opancerzone. Premier Boris Johnson złożył w zeszłym tygodniu niespodziewaną wizytę w Kijowie, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i obiecał większe wsparcie.

Rosja zaatakowała swojego sąsiada pod koniec lutego, po tym jak Ukraina nie wdrożyła warunków porozumień mińskich, podpisanych po raz pierwszy w 2014 roku, i ostatecznego uznania przez Moskwę republik Donbasu w Doniecku i Ługańsku. Niemieckie i francuskie protokoły pośrednictwa zostały zaprojektowane w celu nadania separatystycznym regionom specjalnego statusu w państwie ukraińskim.

Od tego czasu Kreml zażądał, aby Ukraina oficjalnie ogłosiła się krajem neutralnym, który nigdy nie dołączy do kierowanego przez USA bloku wojskowego NATO. Kijów twierdzi, że rosyjska ofensywa była całkowicie niesprowokowana i zaprzeczył twierdzeniom, że planował odbić obie republiki siłą.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/

"Twierdzenie Bidena o "ludobójstwie" na Ukrainie zastanawia amerykański wywiad "– media

 Uwagi prezydenta sprawiły, że amerykańskim urzędnikom "trudniej" wykonywać swoją pracę, czytamy w raporcie.

Twierdzenie Bidena o "ludobójstwie" na Ukrainie zastanawia amerykański wywiad – media

Oskarżenie prezydenta Joe Bidena na początku tego tygodnia, że Moskwa popełnia "ludobójstwo" na Ukrainie, wzbudziło obawy wśród urzędników w Białym Domu i nie zostało potwierdzone przez amerykańskie agencje wywiadowcze, podała w piątek NBC News, powołując się na wyższych urzędników rządowych.

Twierdzenie o ludobójstwie "jak dotąd nie zostało potwierdzone przez informacje zebrane przez amerykańskie agencje wywiadowcze" - czytamy w raporcie.

Serwis informacyjny zacytował dwóch urzędników Departamentu Stanu, którzy powiedzieli, że uwagi Bidena "utrudniły agencji wiarygodne wykonywanie swojej pracy", ponieważ to do departamentu należy formalne ustalenie ludobójstwa i innych zbrodni wojennych.

"Ludobójstwo obejmuje cel zniszczenia grupy etnicznej lub narodu, a jak dotąd nie jest to to, co widzimy" - powiedział urzędnik wywiadu USA. Jednocześnie, dodała NBC, społeczność wywiadowcza obawia się, że działania Rosji "mogą oznaczać ludobójstwo" w przyszłości.

We wtorek, podczas przemówienia na temat polityki wewnętrznej w Iowa, Biden oskarżył Moskwę o "próbę wymazania idei bycia nawet Ukraińcem". Oświadczenie pojawiło się po tym, jak Kijów twierdził, że rosyjskie wojska zabijają cywilów w Bucze i innych miastach w pobliżu stolicy Ukrainy. Masowe groby i ciała ze śladami egzekucji odkryto w rejonie, z którego pod koniec marca wycofały się siły rosyjskie.

Moskwa zaprzecza, jakoby jej siły były odpowiedzialne za śmierć cywilów w Bucze lub gdzie indziej na Ukrainie, i oskarża Kijów o prowadzenie kampanii oszczerstw.

Przed rozpoczęciem ofensywy Rosja oskarżyła Ukrainę o popełnienie "ludobójstwa" na ludności Donbasu. Twierdzenie to zostało odrzucone przez Ukrainę, a także przez sekretarza generalnego USA i ONZ Antonio Guterresa.

Rosja zaatakowała swojego sąsiada pod koniec lutego, po tym jak Ukraina nie wdrożyła warunków porozumień mińskich, podpisanych po raz pierwszy w 2014 roku, i ostatecznego uznania przez Moskwę republik Donbasu w Doniecku i Ługańsku. Niemieckie i francuskie protokoły pośrednictwa zostały zaprojektowane w celu nadania separatystycznym regionom specjalnego statusu w państwie ukraińskim.

Od tego czasu Kreml zażądał, aby Ukraina oficjalnie ogłosiła się krajem neutralnym, który nigdy nie dołączy do kierowanego przez USA bloku wojskowego NATO. Kijów twierdzi, że rosyjska ofensywa była całkowicie niesprowokowana i zaprzeczył twierdzeniom, że planował odbić obie republiki siłą.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/

PHARMA SNAKES: "Trzynaście niepodważalnych FAKTÓW na temat jadu węża, Big Pharmy i broni biologicznej!!!!!!" (video)

 Ponieważ koncepcja teorii jadu odbiła się echem na całym świecie w tym tygodniu, wiele osób jest zszokowanych, gdy zdają sobie sprawę, jak wiele leków farmaceutycznych pochodzi prawie wyłącznie z jadu grzechotnika, jadu Gila Monster, jadu żmii pitnej, jadu skorpiona i innych podobnych źródeł.

Zdjęcie: PHARMA SNAKES: Trzynaście niepodważalnych FAKTÓW na temat jadu węża, Big Pharmy i broni biologicznej

Lek przeciwbólowy o nazwie Prialt (patrz Prialt.com) jest w rzeczywistości syntetyzowany przez kopiowanie trucizny ślimaka Magical Cone (conus magus). Ta trucizna powoduje halucynacje, zamieszanie, odmienne stany świadomości i wiele innych. Arkusz wkładki do leku Prialt zawiera dziwaczne ostrzeżenia, takie jak: "Pacjenci stali się niereagujący lub otępiali podczas przyjmowania PRIALT".

Pacjenci, którzy stracili przytomność przez lek, mogą wydawać się doskonale świadomi, prawie tak, jakby byli w stanie zombie. Arkusz ostrzegawczy wyjaśnia: "Podczas tych epizodów pacjenci czasami wydają się być przytomni, a oddychanie nie jest przygnębione. Jeśli wystąpi obniżony poziom świadomości, przerwij PRIALT, dopóki zdarzenie nie ustąpi..."

Zdajemy sobie sprawę, że leki takie jak Prialt mogą mieć praktyczne, korzystne zastosowania dla osób cierpiących na przewlekły ból, ale które nie są w stanie przyjmować silnie uzależniających opioidów z różnych powodów. Jednak nie zgadzamy się z faktem, że firmy farmaceutyczne i lekarze wydają się ukrywać pochodzenie tych leków przed pacjentami. Większość lekarzy nie zdaje sobie nawet sprawy, że toksyny, trucizny i jady są używane jako szablony do syntezy wyjątkowo toksycznych peptydów, które są często stosowane w lekach na receptę, w tym lekach na zawał serca, cukrzycę, wysokie ciśnienie krwi i inne.


Jady mogą być uzbrojone i przekształcone w wielkoskalowe systemy broni chemicznej

Co gorsza, te jady mogą być uzbrojone i masowo produkowane, a następnie wykorzystane w ataku chemicznym na dużą skalę na populację poprzez wprowadzenie tych toksyn do żywności, wody, powietrza lub powierzchni kontaktowych. Tak jak fentanyl może być uzbrojony poprzez aerozolizację i dostarczanie dronów, te peptydy jadu mogą być również uzbrojone i wykorzystywane do masowego mordowania dużej liczby ludzi.

Niektórzy obserwatorzy uważają, że to już się stało i że "szczepionki" mRNA obecnie wstrzykiwane ludziom mogą deponować instrukcje syntezy peptydów jadu w komórkach ciała. Jeśli to prawda, zamieniłoby to twoje ciało w fabrykę jadu od wewnątrz.

Może to również wyjaśniać, dlaczego tak wiele skutków ubocznych szczepionek covidowych wydaje się tak ściśle pokrywać ze znanymi skutkami jadu (ukąszenie przez węża, żmiję, skorpiona itp.).

Dr Bryan Ardis omawia to szczegółowo w części 3 mojego niedawnego wywiadu z nim. Wiele osób twierdzi, że ta trzecia część jest zdecydowanie najbardziej pouczająca, a wszystko to jest poparte skrupulatnymi badaniami naukowymi:

Brighteon.com/0d74ac38-dcf9-44e6-99f6-96c6a59abcf9

Jak wyjaśnia ToxinTech.com na swojej stronie internetowej, reklamując potencjał farmaceutyczny peptydów jadu w swojej bibliotece:

Biologiczną funkcją jadów zwierzęcych jest unieruchomienie i zabicie ofiary lub drapieżnika w ciągu kilku sekund do minut... toksyny jadowe celują w... funkcje nerwowo-mięśniowe, sercowo-naczyniowe, hemostatyczne i inne funkcje życiowe. Toksyny wiążą się z celami o wysokim powinowactwie i są stabilne chemicznie.

Dla przypomnienia, nie przypisujemy nikczemnych intencji ze strony ToxinTech. Zdajemy sobie jednak sprawę, że biblioteka jadu ToxinTech może być wykorzystywana i niewłaściwie wykorzystywana przez złych aktorów do tworzenia broni masowego rażenia, a wszystko to w oparciu o peptydy jadu, które są zaprojektowane do zabijania.

Co ciekawe, obraz funkcji strony głównej ToxinTech zadaje dość dosadne pytanie, które można łatwo błędnie zinterpretować: Zaprojektowane toksyny ... Masz cel?

W kontekście nauk biologicznych oznacza to cel molekularny, taki jak określony szlak enzymatyczny lub kanał, taki jak kanały wapniowe lub kanały sodowe. Ale w umyśle złego aktora o nikczemnych zamiarach, mogą chcieć zaatakować ludzkość, na przykład, bronią wyludniającą opartą na jadzie.

13 niepodważalnych faktów na temat jadu węża, Big Pharmy i broni biologicznej

Spędziliśmy większość tego tygodnia badając przemysł peptydów jadu, a to, co odkryliśmy, jest dość zdumiewające. W rzeczywistości myślę, że jest to jedna z największych historii w historii współczesnej medycyny farmaceutycznej. Oto, co wiemy do tej pory:

Fakt nr 1 - Big Pharma rutynowo używa jadu i peptydów jadu do odkrywania leków. Wiadomo, że około 150 000 gatunków zwierząt wytwarza toksyny, a naukowcy szacują, że istnieje 20 milionów toksyn (zbadano tylko niewielką część).

Fakt nr 2 - Ogromne biblioteki jadu już istnieją (ponad 20 000 peptydów jadu) i są sprzedawane przemysłowi farmaceutycznemu w celu odkrywania leków. Dwie takie firmy to Venomtech (Wielka Brytania) i ToxinTech (USA).

Fakt nr 3 - Jedna z firm zajmujących się biblioteką jadu świętuje, jak jej jady dla Big Pharmy są w stanie "unieruchomić i zabić zdobycz. w sekundach lub minutach." Wyjaśniają, że jady są "udoskonalane przez miliony lat ewolucji" w celu ukierunkowania "na funkcje nerwowo-mięśniowe, sercowo-naczyniowe, hemostatyczne i inne funkcje życiowe". (strona główna ToxinTech.com, źródło: 14 kwietnia 2022 r.) Oznacza to, że firmy licencjonujące biblioteki jadu rozpoznają toksyczność związków, które oferują firmom farmaceutycznym. W rzeczywistości stwierdzają to we własnych materiałach marketingowych.

Fakt nr 4 – Jady mogą być uzbrojone i przekształcone w broń biologiczną. Sekwencje białek są dostarczane przez firmy biblioteki jadu, umożliwiając badania nad wzmocnieniem funkcji w celu inżynierii peptydów jadu w ładunki wirusowe lub terapie mRNA. Ponieważ jady są truciznami, wiedza o tym, jak projektować i syntetyzować te trucizny na poziomie aminokwasów, jest również wiedzą o tym, jak budować broń biologiczną lub chemiczną.

Fakt nr 5 – Dziesiątki farmaceutyków pochodzących w całości z jadu zwierzęcego już istnieją. Wiele z nich jest zatwierdzonych przez FDA. Pełny wykres został opublikowany przez Natural News i jest również pokazany poniżej.

Fakt nr 6 - Pharma wydaje się UKRYWAĆ pochodzenie jadu swoich produktów, dokonując kilku lub żadnych ujawnień na stronach marketingowych na temat faktycznego pochodzenia ich leków. Musiałbyś przeczytać arkusze wkładek i zrozumieć łacińskie nazwy, aby wiedzieć, że ich leki pochodzą z jadu zwierzęcego.

Fakt nr 7 – Prawie zero lekarzy ani pacjentów nie wie o pochodzeniu jadu leków pochodzących z jadu. Tak więc pacjenci połykają rzeczywiste cząsteczki jadu, ale lekarze mówią im, że jest to lek. Zatwierdzenie przez FDA jadu jako leku nie przekształca go magicznie w coś, co jest nietoksyczne. Toksyczność jest po prostu przekształcana jako "terapeutyczna" przez FDA, która następnie daje firmie farmaceutycznej monopol rynkowy na sprzedaż cząsteczki, która została faktycznie piracka z natury.

Fakt nr 8 – Cząsteczki jadu i peptydy jadu są masowo syntetyzowane w fabrykach farmaceutycznych. Jest to powszechna praktyka. Odnoszą się do tego liczne zasoby naukowe i biologiczne, w tym Światowe Forum Ekonomiczne.

Fakt nr 9 - Jady i peptydy jadu są syntetyzowane jako "chemicznie stabilne" (ToxinTech.com) i są rutynowo dostarczane za pośrednictwem płynnych roztworów bez żadnych konserwantów. (Nie potrzebują specjalnych konserwantów, aby utrzymać swoją strukturę i funkcję.) Dostępne są również nanonośniki do dalszej stabilizacji peptydów jadu. (https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31223083/).

Fakt nr 10 - Jady mogą być reklamowane przez firmy farmaceutyczne jako "naturalnie występujące", ponieważ są. Jednak ta etykieta może być myląca, ponieważ ludzie utożsamiają słowo "naturalny" ze "zdrowym" lub "bezpiecznym".

Fakt nr 11 – Ponieważ peptydy jadu są stabilne w roztworze, mogą być uzbrojone i produkowane masowo, a następnie dystrybuowane przez powietrze, wodę, żywność lub powierzchnie kontaktowe. Oznacza to, że jest całkowicie prawdopodobne, że masowe zatrucia peptydami jadu mogą być osiągnięte poprzez zaopatrzenie w wodę lub żywność, lub zrzucone na miasta za pomocą dronów itp. To nie są wcale dziwaczne pomysły. Amerykański Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego niedawno przeprowadził testy symulacyjne broni chemicznej w Nowym Jorku, uwalniając "nietoksyczny gaz" w parkach miejskich i stacjach metra w celu zbadania tej właśnie rzeczy. Jeśli jest to "szalona teoria spiskowa", to ktoś musi powiedzieć DHS, ponieważ wiercił dokładnie w tym scenariuszu.

Fakt # 12 - Niektóre toksyny przenikają przez skórę i mogą być wchłaniane tylko przez DOTYK. (Nie jad, ale toksyna lub trucizna.) Wszystko to zostało przyznane w propozycji Ecohealth Alliance dla DARPA, jak omówiono w tej historii: Wyciekł dokument DARPA, DRASTYCZNA analiza potwierdza atak na ludzkość przy użyciu aerozolowych, penetrujących skórę nanocząstek białek kolcowych.

Fakt nr 13 – Jady i peptydy jadu produkowane dla farmacji są tak stabilne, że przeżywają kwas żołądkowy, co oznacza, że peptydy jadu są stabilne w roztworze, w tym w raczej kwaśnych (reaktywnych) roztworach. Oznacza to, że nie rozkładają się one automatycznie w wodzie miejskiej. Gdyby toksyny jadu nie były wysoce stabilnymi cząsteczkami, nie byłyby w ogóle bardzo dobrymi jadami. Jak wyjaśnia ToxinTech, "miliony lat ewolucji" udoskonaliły funkcjonalność tych cząsteczek.

Oto lista niektórych farmaceutyków, które pochodzą z jadu, jak pochodzi z The Encyclopedia of Toxicology, 3rd edition, vol. 1:

Dzisiejszy podcast Situation Update omawia jady, Big Pharma, szczepionki, transfekcję mRNA, transhumanizm zwierząt i i wiele innych:

Brighteon.com/9c7dbfe4-8acb-424d-be9c-2e12e556d19d

Odkryj więcej podcastów zawierających informacje każdego dnia, wraz ze specjalnymi raportami, wywiadami i aktualizacjami awaryjnymi, na:

https://www.brighteon.com/channels/HRreport

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

"Zaginiony sen Kalifornii, według liczb "

 AUTOR: TYLER DURDEN

SOBOTA, KWI 16, 2022 - 04:15 AM

Autor: Joel Kotkin za pośrednictwem RealClear Investigations,

Nawet dzisiaj, w obliczu rosnącego exodusu wśród tych, którzy mogą sobie na to pozwolić, a jej atrakcyjność zmniejszyła się dla firm i nowicjuszy, Kalifornia, legendarny stan amerykańskich marzeń, nadal inspiruje optymizm wśród postępowych boosterów.

Laura Tyson, wieloletnia demokratyczna ekonomistka pracująca obecnie na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, chwali państwo za stworzenie "drogi naprzód" do bardziej oświeconego "kapitalizmu rynkowego". Podobnie myślący analitycy zachwalają ogromne generowanie bogactwa w Dolinie Krzemowej jako dowód obietnicy progresywizmu. Los Angeles Times zasugerował z aprobatą, że celem administracji Bidena jest "uczynienie Ameryki ponownie Kalifornią". I pomimo mrocznych perspektyw w listopadowych wyborach uzupełniających, prezydent i jego partia nadal wydają się mieć zamiar to udowodnić

Ale większość Kalifornijczyków, według ostatnich badań, widzi rzeczy inaczej. Wskazują na rosnące ubóstwo i nierówności, uważają, że państwo jest w recesji i że zmierza w złym kierunku. Rozstając się z cheerleaderkami stanu, Ezra Klein z New York Timesa, niezawodny postępowy i rodowity Kalifornijczyk, mówi, że porażki Golden State "sprawiają, że liberałowie wiją się".

Rzeczywistość może być gorsza, niż przyznaje nawet Klein. W nowym raporcie dla Chapman University moi koledzy i ja znajdujemy Kalifornię w stanie kryzysu egzystencjalnego, tracąc zarówno klasę średnią, jak i średnią, podczas gdy jej biedna populacja stoi w obliczu słabnących perspektyw. Pomimo niezliczonych zalet państwa, badania pokazują, że nęka go bezruch ekonomiczny i nierówności, miażdżące koszty mieszkaniowe i energetyczne oraz upadający system edukacji. Co gorsza niż tylko przypadek progresywnej polityki tworzącej regresywne wyniki, wydaje się, że Kalifornia schodzi w coś przypominającego współczesny feudalizm, z biednymi i słabymi uwięzionymi przez politykę subsydiowaną przez podatki płacone przez bogatych i potężnych.

Kalifornia może wyczarować obrazy rezydencji Rodeo Drive i Malibu w wyobraźni publicznej, ale dziś stan cierpi z powodu najwyższego wskaźnika ubóstwa skorygowanego o koszty w USA. Biedni i prawie biedni stanowią ponad jedną trzecią - znacznie ponad 10 milionów - mieszkańców stanu według Public Policy Institute of California. Los Angeles, zdecydowanie największy obszar metropolitalny stanu i niegdyś magnes dla aspiracji klasy średniej, ma jeden z najwyższych wskaźników ubóstwa wśród głównych miast USA. Analiza United Way of California pokazuje, że ponad 30 procent mieszkańców nie ma wystarczających dochodów, aby pokryć podstawowe koszty utrzymania, nawet po uwzględnieniu programów pomocy publicznej; obejmuje to połowę Latynosów i 40 procent czarnych mieszkańców. Około dwie trzecie Latynosów niebędących obywatelami żyje na granicy ubóstwa lub poniżej niej.

Podczas gdy wielu Kalifornijczyków ucieka, niektórzy są zdecydowanie mniej niedźwiedzi.

"W Kalifornii istnieje idea 'Och, troszczymy się o biednych', ale według tej miary jesteśmy dosłownie najgorsi" - powiedział Mark Duggan z Uniwersytetu Stanforda, główny autor ekonomicznego porównania Kalifornii z Teksasem.

Ubóstwo stanu i związane z nim dysfunkcje są w pełni widoczne w wiodących miastach, takich jak Los Angeles i San Francisco, gdzie duża podklasa zamieszkuje teraz ulice - niegdyś kultowe miejsca stały się dziećmi plakatu dla dysfunkcji miejskich. Poza ogromnymi obozami dla bezdomnych przestępczość stała się tak poważna, że LAPD ostrzegła turystów, że nie może ich już chronić. Tymczasem San Francisco cierpi z powodu najwyższego wskaźnika przestępczości przeciwko mieniu w kraju. Firmy takie jak Walgreens zamknęły wiele lokalizacji w Bay Area z powodu "szalejących włamań". Bezdomność i przestępczość coraz bardziej dominują w dyskursie politycznym państwa, szczególnie w tych dwóch ciemnoniebieskich bastionach.

Kalifornia stoi również w obliczu rosnących nierówności. Według indeksu Giniego, miary rozkładu dochodów w populacji, Kalifornia ma trzecią co do wielkości nierówność za Nowym Jorkiem i Luizjaną i doświadczyła piątego co do wielkości wzrostu nierówności od 2010 r., Zgodnie z danymi American Community Survey. Kalifornia cierpi również z powodu najszerszej przepaści między osobami o średnich i wyższych średnich dochodach w każdym stanie.

W wiodących miastach obozowiska dla bezdomnych ciągną się wzdłuż ulic, takich jak Golden Gate Avenue w San Francisco. AP

Niegdyś jeden z najbardziej egalitarnych regionów w kraju, Dolina Krzemowa stała się jednym z najbardziej segregowanych miejsc w kraju. CityLab opisał centrum technologiczne jako "region segregowanych innowacji", trend ten staje się coraz bardziej wyraźny, zgodnie z ostatnimi badaniami. Dolina Krzemowa szczyci się teraz własną podklasą tych, którzy sprzątają jej budynki i świadczą usługi gastronomiczne. Prawie 30 procent mieszkańców polega na publicznej lub prywatnej pomocy finansowej.

Podobnie, według Brookings Institution, San Francisco, najważniejszy ośrodek miejski branży technologicznej, doświadczył najszybszego wzrostu nierówności wśród dużych miast w kraju w ostatniej dekadzie. Kalifornijskie Centrum Budżetu i Polityki nazwało miasto pierwszym w Kalifornii pod względem nierówności ekonomicznych; średni dochód najwyższego jednego procenta gospodarstw domowych w mieście wynosi średnio 3,6 miliona dolarów, czterdzieści cztery razy więcej niż średni dochód dolnych 99 procent, który wynosi 81 094 dolarów w mieście i stanie o wysokich kosztach utrzymania.

Sytuacja jest gorsza w innych częściach stanu. W ciągu ostatniej dekady ponad 80 procent miejsc pracy w Kalifornii płaciło poniżej mediany dochodów, a większość poniżej 40 000 USD rocznie, co stanowi płacę ubóstwa w Kalifornii. Co gorsza, jak wykazano w naszej analizie, Kalifornia pozostaje w tyle za wszystkimi konkurentami – Teksasem, Arizoną, Tennessee, Nevadą, Waszyngtonem i Kolorado – w tworzeniu wysoko płatnych miejsc pracy w dziedzinach takich jak biznes i usługi profesjonalne, ponieważ nawet rozwój technologiczny zaczyna przesuwać się gdzie indziej.

Największymi przegranymi w Kalifornii były te branże, które historycznie zapewniały najlepsze możliwości ludziom z klasy robotniczej - produkcja, budownictwo, energia - a także rolnictwo, historyczna potęga gospodarcza stanu. W przeliczeniu na jednego mieszkańca Kalifornia buduje tylko ułamek mieszkań w porównaniu do swoich głównych rywali, podczas gdy nowe inwestycje korporacyjne, sugeruje nowe badanie Hoover Institution, skurczyły się do jednej dziesiątej Teksasu i jednej szesnastej stawki Ohio.

Polityka klimatyczna państwa, jakkolwiek dobre intencje, miała szczególnie niszczycielski wpływ na produkcję. Kalifornijski nacisk na "energię odnawialną" wygenerował wysokie ceny energii i najmniej niezawodną sieć energetyczną w kraju, paraliżując przemysł zależny od paliw kopalnych i stabilnych dostaw energii elektrycznej. Stan spadł w ubiegłym roku na 44. miejsce w kraju pod względem wzrostu zatrudnienia w sektorze produkcyjnym; jego tworzenie nowych miejsc pracy w przemyśle pozostaje w tyle za konkurentami, takimi jak Nevada, Kentucky, Michigan i Floryda. Nawet bez dostosowania kosztów, żadne kalifornijskie metro nie plasuje się w pierwszej dziesiątce USA pod względem oferowania dobrze płatnych miejsc pracy fizycznej, zauważa The New York Times. Ale cztery – Ventura, Los Angeles, San Jose i San Diego – znajdują się w dolnej dziesiątce.

Zgodnie z zieloną agendą Kalifornii energia elektryczna gwałtownie wzrosła, podczas gdy jej sieć stała się mniej stabilna. Fundacja Badań nad Równymi Szansami

Jak podsumowuje to ekolog Breakthrough Institute, państwowa agenda klimatyczna stworzyła "nową erę Zielonego Jima Crowa", utrzymując więcej ludzi, zwłaszcza mniejszości, w ubóstwie.

Polityka mieszkaniowa zaszkodziła również większości tych, którzy najmniej mogą sobie na to pozwolić. Polityka planowania stanu Kalifornia ma na celu zmniejszenie niekontrolowanego rozrastania się miast - przejście do miejsc, w których koszty są niższe, a stan zyskuje migrantów. Mocno mniejszościowe Imperium Śródlądowe, które ma niewielkie wpływy polityczne, ma teraz więcej ludzi niż obszar metropolitalny San Francisco, który dominuje w polityce państwowej, ale ten pierwszy nie jest w stanie odwrócić żadnej z tych polityk.

Pomimo oczekiwań planistów, że ograniczenie wzrostu na przedmieściach obniży ceny dla mas i emisji gazów cieplarnianych poprzez zachęcanie do gęstości, badania w Vancouver, Kanadzie i kilku innych lokalizacjach wykazały coś przeciwnego; kojarzą zagęszczenie z wyższymi cenami gruntów i mieszkań. Kalifornia ma najwyższą gęstość zaludnienia ze wszystkich stanów, ale cierpi na drugie co do wielkości koszty mieszkaniowe i czynsze w każdym stanie z wyjątkiem Hawajów. W tej kwestii niektóre relacje medialne wydają się być pod wpływem preferencji pro-gęstości tytanów technologii, takich jak Mark Zuckerberg.

Dążące do tego, w dużej mierze mniejszościowe rodziny z klasy średniej i robotniczej ponoszą ciężar takiej polityki. Według niedawnego badania American Enterprise Institute, Kalifornia jest domem dla sześciu najgorszych rynków w kraju dla kupujących domy po raz pierwszy. Zajęłoby to ponad 100 lat, aby gospodarstwo domowe o średnich dochodach zaoszczędziło na kredyt hipoteczny na domu o średniej cenie w San Francisco, Los Angeles lub San Jose. Stan zajmuje obecnie 49. miejsce pod względem wskaźnika posiadania domówprodukując znacznie mniej nowych mieszkań niż konkurencyjne regiony, takie jak Arizona, Teksas czy Floryda. Niedawne badanie przeprowadzone przez ekonomistę Johna Husinga wykazało, że żaden zrzeszony w związkach zawodowych pracownik budowlany nie może sobie pozwolić na dom o średniej cenie w jakimkolwiek nadmorskim hrabstwie Kalifornii.

Nie mogąc kupić własnego domu, wiele rodzin z klasy robotniczej płaci wyjątkowo wysokie czynsze, a ponad połowa wszystkich najemców wyrzuca ponad 30% dochodu gospodarstwa domowego, tradycyjną definicję nadmiernego obciążenia mieszkaniowego. Prawie cztery na dziesięć kalifornijskich gospodarstw domowych osiąga lub przekracza ten poziom. Nic dziwnego, że jedna czwarta rozważa przeprowadzkę gdzie indziej. Wysokie czynsze i ceny domów, wraz z niskimi płacami, również spowodowały najwyższy poziom przeludnienia w kraju.

Zagęszczenie nie przyniosło również rzekomych korzyści środowiskowych cytowanych przez kalifornijskich mistrzów Brookings i administracji Bidena; pro-gęstościowe Terner Center przewiduje, że jeśli kalifornijskie miasta będą przestrzegać wytycznych dotyczących gęstości, w najlepszym razie stan odnotuje 1% redukcję emisji.

Oczywiste niepowodzenia edukacyjne

Historycznie edukacja była postrzegana – szczególnie wśród tradycyjnych liberałów – jako kluczowa dla awansu dla biednych i klasy robotniczej. Jednak przez dziesięciolecia szkoły państwowe osiągały gorsze wyniki niż normy krajowe, szczególnie w przypadku biednych uczniów. Od 1998 roku Kalifornia zajmuje średnio 46. miejsce w 8 klasie czytania i matematyki w National Assessment for Educational Progress (NAEP), jedynej porównywalnej ocenie między stanami w całym kraju. Obejmuje to porównania z demograficznie podobnymi stanami, takimi jak Teksas, który wydaje mniej pieniędzy na studenta.

Obecnie prawie trzech z pięciu kalifornijskich licealistów nie jest przygotowanych ani do college'u, ani do kariery; odsetek ten jest znacznie wyższy w przypadku Latynosów, Afroamerykanów i osób znajdujących się w niekorzystnej sytuacji ekonomicznej. Wśród 50 stanów Kalifornia zajęła 49. miejsce pod względem wyników biednych, w dużej mierze mniejszościowych, studentów. San Francisco, epicentrum przebudzonej kultury Kalifornii i miejsce niedawnego odwołania kilku skrajnie lewicowych członków rady szkolnej, cierpi z powodu najgorszych wyników afroamerykanów ze wszystkich hrabstw w stanie.

Ci studenci są często nieprzygotowani do studiów. Na California State University - gdzie programy studiów etnicznych są obecnie obowiązkowe - potrzeba kursów naprawczych lub 40 procent studentów pierwszego roku wykazuje niski poziom przygotowania w takich podstawowych umiejętnościach, jak czytanie ze zrozumieniem, pisanie i matematyka. Niektórzy pedagodzy postanowili wyeliminować ten problem, eliminując zajęcia wyrównawcze.

Modelowy program nauczania w Kalifornii, który koncentruje się na tym, jak "budować nowe możliwości postimperialnego życia, które promuje zbiorowe narracje o transformacyjnym oporze", może tylko zaostrzyć te problemy, wpajając postawy przeciwne do tych, które są niezbędne do odniesienia sukcesu w wysoce konkurencyjnej gospodarce kapitalistycznej.

Wielu kalifornijskich nauczycieli od najwyższych szczebli akademickich aż po poziom szkoły podstawowej opowiada się za "równością" w edukacji nad rozwijaniem twardych umiejętności matematycznych i wspieraniem doskonałości. Unika się nawet podstawowych umiejętności życiowych, takich jak punktualność: Zjednoczony Okręg Szkolny San Diego nie będzie już liczył takich skrupułów, jak oddanie pracy na czas w ocenianiu i ocenie. Może to zmniejszyć kary za oszukiwanie. Jest to uzasadnione jako sposób na naprawienie problemów rasowych, ponieważ wielu złoczyńców (podobnie jak większość studentów z Kalifornii) pochodzi z grup mniejszościowych znajdujących się w niekorzystnej sytuacji.

Większość Kalifornijczyków popiera szkoły czarterowe, w tym prawie połowę wszystkich Demokratów i trzy oddziały NAACP Południowej Kalifornii - San Diego, San Bernardino i Riverside. Potężne związki zawodowe nauczycieli w stanie i demokraci, których popierają, sprzeciwiają się takim alternatywom edukacyjnym.

Tytani technologii, kiedyś skoncentrowani na ulepszaniu szkół, teraz wydają się mniej zaangażowani. Może to mieć sens, biorąc pod uwagę stopień, w jakim technologia opiera się na globalnych talentach, a nie na rekrutacji lokalnej. W 2018 r. trzy czwarte pracowników branży technologicznej w Bay Area urodziło się za granicą, większość na krótkoterminowych wizach nieimigracyjnych.

Odpowiedzią na wiele problemów nękających kalifornijskie klasy niższe było rzucenie w nie większej ilości pieniędzy klasy wyższejMichael Bernick, były dyrektor stanowego Departamentu Rozwoju Zatrudnienia, mówi: "Kultura dla większości Kalifornii, napędzana przez politykę stanową, jest jedną z korzyści (a teraz gwarantowanego dochodu), a nie strategią zatrudnienia lub oczekiwaniami". Jest mało prawdopodobne, aby Kalifornia przeznaczała nadwyżkę stanu – napędzaną głównie przez zyski z akcji i nieruchomości wśród bogactwa – tak jak Teksas i inne stany, na przyciąganie firm. Zamiast tego, jak sugeruje Bernick, preferowane było wzmocnienie państwa opiekuńczego, tak jak to miało miejsce w przypadku inicjowania rekordowych płatności stymulacyjnych podczas pandemii. Obecnie rozważa rozdawanie kart debetowych, aby poradzić sobie z wysokimi cenami energii spowodowanymi polityką środowiskową państwa.

Kalifornijski przemysł technologiczny składa się z oddolnych fundatorów postępowych demokratów w stanach. Sami mogą być obsesyjnymi pracoholikami i żywymi świadectwami przedsiębiorczego kapitalizmu, ale Greg Ferenstein, który przeprowadził wywiady ze 147 założycielami firm cyfrowych, mówi, że większość wierzy, że "coraz większa część bogactwa gospodarczego będzie generowana przez mniejszy wycinek bardzo utalentowanych lub oryginalnych ludzi. Wszyscy inni będą coraz częściej utrzymywać się z jakiejś kombinacji przedsiębiorczej "pracy koncertowej" w niepełnym wymiarze godzin i pomocy rządowej.

Wielu wybitnych ludzi biznesu, w tym tych, którzy dorobili się fortuny w Kalifornii, takich jak Zuckerberg, Pierre OmidyarElon Musk Sam Altman, założyciel Y Combinator, przyjęło pojęcie "gwarantowanej płacy", która pokryłaby większość krytycznych rachunków. Kampania demokratycznego kandydata na prezydenta Andrew Yanga została zbudowana wokół tej koncepcji.

W międzyczasie ludzie uciekają z państwa. Demograf Wendell Cox zauważa, że od 2000 roku Kalifornia straciła 2,6 miliona migrantów krajowych netto, więcej niż obecne populacje San Diego, San Francisco i Anaheim łącznie. W 2020 roku Kalifornia stanowiła 28 procent całej krajowej emigracji netto w kraju, około 50 procent więcej niż jej udział w populacji USA.

Wzrost liczby ludności Kalifornii po raz pierwszy spadł poniżej średniej krajowej, a stan wydaje się nawet prawdopodobnie stracić populację w ciągu ostatnich dwóch lat. Wydaje się, że pandemia przyspieszyła ten ruch. W ubiegłym roku Kalifornia była domem dla trzech z pięciu dużych regionów powyżej miliona o najwyższym odsetku ludności - San Francisco, San Jose i Los Angeles. Zarówno okręgi szkolne San Francisco, jak i Los Angeles stoją w obliczu dużego spadku liczby zapisów; dystrykt LA, największy w stanie, przewiduje 20% redukcję w tej dekadzie.

Ten trend emigracji nie może być odrzucony jako "biały lot". Analiza przepływów populacji mniejszości pokazuje, że Latynosi i Afroamerykanie osiedlają się coraz bardziej na zachód od Sierra, szczególnie na południu, w Teksasie i części Środkowego Zachodu. Podobnie, populacja urodzona za granicą - tak krytyczna dla gospodarki stanu - zmniejszyła się w Los Angeles w ciągu ostatniej dekady i stagnowała w Bay Area, podczas gdy pęcznieje w miejscach takich jak Dallas-Ft. Worth, Austin, Houston, Nashville, a nawet środkowo-zachodnie miasta, takie jak Columbus, Des Moines i Indianapolis.

Mówiąc najprościej, Kalifornii grozi utrata młodzieńczego mojo. Wiele osób wyjeżdżających, według danych IRS, pochodzi z rodzin młodych, z klasy średniej i robotniczej. Kiedy ci ludzie odchodzą, wskaźnik urodzeń gwałtownie spada. Los Angeles i San Francisco zajmują przedostatnie i przedostatnie miejsce pod względem liczby urodzeń wśród 53 głównych obszarów metropolitalnych USA. Wśród dużych kalifornijskich metra tylko Riverside / San Bernardino przekracza średnią krajową u kobiet w wieku od 15 do 50 lat z porodami. Całkowity współczynnik dzietności w Kalifornii, znacznie powyżej średniej krajowej, jest obecnie 10. najniższym w kraju. Samo hrabstwo Los Angeles straciło trzy czwarte miliona osób poniżej 25 roku życia w ciągu ostatnich dwudziestu lat.

Dzisiejsza Kalifornia jest tak stara jak reszta kraju i starzeje się o 50 procent szybciej niż norma krajowa.

Szybko zastępuje deskę surfingową chodzikiem.

*  *  *

Joel Kotkin jest presidential fellow w Urban Futures na Chapman University w Orange w Kalifornii.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/political

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...