niedziela, 24 marca 2024

"TUSZOWANIE: Badania nad promieniowaniem telefonicznym anulowane po wykryciu zagrożeń bezpieczeństwa."

 

W szokującym oświadczeniu Narodowy Program Toksykologiczny (NTP) ogłosił, że nie będzie już badał żadnych dowodów łączących promieniowanie telefonów komórkowych ze szkodami wyrządzonymi zwierzętom lub ludziom. Mimo że ten właśnie rodzaj badań jest powodem, dla którego istnieje NTP, agencja zdecydowała, że od tej pory nigdy więcej nie będzie nawet próbować badać, czy promieniowanie telefonów komórkowych szkodzi ludziom i ich zwierzętom.

"Nie ma naukowego wyjaśnienia ani uzasadnienia dla tego nagłego odwrócenia" – powiedziała Devra Davis, była starsza doradczyni asystenta sekretarza ds. zdrowia w Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS).

Według NTP badanie negatywnych skutków promieniowania telefonów komórkowych jest po prostu zbyt trudne – lub, jak to ujęli, prowadzenie badań nad promieniowaniem o częstotliwości radiowej (RFR) jest zbyt "trudne technicznie i bardziej zasobochłonne niż oczekiwano".

Davis mówi, że nie jest to uzasadniona wymówka, w przeciwnym razie NTP mogłaby twierdzić to samo o każdym innym rodzaju badań, które prowadzi.

"Wszystko, co wiemy na pewno, powoduje raka u ludzi, wytworzy go u zwierząt, gdy zostanie odpowiednio zbadane" – dodał Davis.

NTP nigdy nawet nie opublikowało rzekomo "ukończonych" badań z 2019 roku

Ostatni raz NTP próbowało w ogóle przeprowadzić jakiekolwiek badania nad promieniowaniem telefonów komórkowych w 2019 roku, kiedy opracowało nowatorski, małoskalowy system ekspozycji na promieniowanie elektromagnetyczne. W trakcie opracowywania tego systemu NTP nagle wstrzymał wszelkie badania, pozostawiając tylko ukończone badania nad bardzo przestarzałymi częstotliwościami 2G i 3G i nic dla nowocześniejszych technologii 4G (LTE) i 5G stosowanych w większości smartfonów.

Davis jest oszołomiona tą decyzją, widząc, jak pomogła sformułować zalecenia dla NTP dotyczące rozwoju komór testowych. Ponieważ zaplanowanie takich badań zajmuje lata, Davis powiedział, że "w tym momencie nie mogę pojąć", dlaczego NTP nagle przestało organizować proces.

NTP twierdzi, że prace nad systemami ekspozycji na małą skalę i towarzyszącymi im badaniami zostały zakończone, a pełne wyniki zostaną opublikowane na stronie internetowej agencji dopiero "po zakończeniu wewnętrznych przeglądów". Minęło jednak pięć lat, a na temat procesu z 2019 r. nadal nic nie opublikowano.

W 2018 roku NTP opublikowało wyniki dwuletnich badań toksykologicznych pokazujących "wyraźne dowody" na związek między promieniowaniem telefonów komórkowych 2G i 3G a guzami nowotworowymi u samców szczurów. Dalsze badania w 2019 r. również wykazały uszkodzenie DNA w mózgu, wątrobie i komórkach krwi narażonych gryzoni.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) pierwotnie poprosiła o nadzorowanie tych badań w trakcie ich prowadzenia, ale od tego czasu FDA całkowicie odrzuciła ustalenia NTP.

W 2019 roku Federalna Komisja Łączności (FCC) zatwierdziła najnowsze technologie 5G wykorzystujące przestarzałe standardy promieniowania z 1996 roku – 5G nawet nie istniało w 1996 roku, żeby było jasne. Aby zamydlić oczy Ameryce, FDA anonimowo stworzyła w 2020 r. nierecenzowany dokument, który, jak twierdzi, popiera "bezpieczne" korzystanie z technologii 5G.

Environmental Health Trust (EHT) pozwał FCC za tę parodię, w wyniku czego Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Dystryktu Kolumbii wydał w 2021 r. orzeczenie przeciwko FCC. Ustalono, że FCC działała niewłaściwie i nielegalnie, opierając się na przestarzałych limitach narażenia na promieniowanie bezprzewodowe z 1996 roku.

"Sąd uznał, że FCC zignorowała dowody na to, że promieniowanie poniżej obecnych limitów może powodować niekorzystne skutki zdrowotne poza rakiem, zauważając, że FCC nie zareagowała również na komentarze dotyczące szkód środowiskowych spowodowanych przez promieniowanie" – wyjaśniają raporty.

"Sąd nakazał zrewidowanie standardów uwzględniających zapisy EHT dotyczące zagrożeń dla dzieci i środowiska".

Jeśli to możliwe, ogranicz ekspozycję na fale radiowe i pola elektromagnetyczne, aby chronić siebie i swoją rodzinę przed śmiertelnym promieniowaniem.

Epoch Times zaleca zmniejszenie ekspozycji na PEM poprzez:

  • Nie noszenie telefonów w kieszeniach lub stanikach
  • Korzystanie z zestawu głośnomówiącego i trzymanie telefonów z dala od głowy/ciała
  • Trzymanie urządzeń z dala od narządów rozrodczych
  • Korzystanie z przewodowego Internetu przez Wi-Fi
  • Nie śpi w pobliżu telefonów.

Źródła obejmują:

TheEpochTimes.com

NaturalNews.com

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"Podczas gdy ty byłeś rozproszony przez "Gdzie jest spisek księżnej Kate", rząd Wielkiej Brytanii potwierdził, że ...................."

 W miesiącu, w którym świat oszalał na punkcie rodziny królewskiej, a nawet media głównego nurtu bawią się spiskami na temat miejsca pobytu Kate Middleton, księżnej Walii, jest to wyraźny znak, że jest wiele innych rzeczy, o których twój rząd i establishment nie chcą, abyś wiedział.

Jedną z tych rzeczy jest to, że nastolatki i młodzi dorośli, którzy otrzymali do czterech dawek szczepionki przeciwko COVID-19, są o 318% bardziej narażeni na śmierć niż nastolatki i młodzi dorośli, którzy pozostali niezaszczepieni.

Dane liczbowe na dowód tego można znaleźć w zbiorze danych opublikowanym przez Biuro Statystyki Narodowej, do którego można uzyskać dostęp tutaj.

Zestaw danych zawiera szczegółowe informacje o zgonach według statusu szczepienia od 1 kwietnia 2021 r. do 31 maja 2023 r. Przyjrzeliśmy się więc wskaźnikom śmiertelności na 100 000 osobolat od stycznia do maja 2023 r. wśród mieszkańców Anglii w wieku od 18 do 39 lat i to, co odkryliśmy, jest naprawdę szokujące.

Wstępne obserwacje danych dowodzą, że osoby w tym przedziale wiekowym, które otrzymały cztery dawki szczepionki przeciwko COVID-19, wykazywały wyższą śmiertelność w porównaniu z ich nieszczepionymi odpowiednikami.

W każdym miesiącu zaszczepione czterema dawkami nastolatki i młodzi dorośli byli znacznie bardziej narażeni na śmierć niż nieszczepione nastolatki i młodzi dorośli. To samo można powiedzieć o jednodawkowych zaszczepionych nastolatkach i młodych dorosłych oraz dwudawkowych zaszczepionych nastolatkach i młodych dorosłych w lutym 2023 r.

Różnica we wskaźnikach śmiertelności była tak wyraźna, że nieszczepionym udało się osiągnąć śmiertelność tylko 31,1 na 100 000 osobolat w styczniu, podczas gdy zaszczepionym czterema dawkami udało się osiągnąć szokujący wskaźnik śmiertelności 106 na 100 000 osobolat w tym samym miesiącu.

Osoby zaszczepione jedną dawką również radziły sobie znacznie gorzej niż osoby nieszczepione ze śmiertelnością wynoszącą 53,3 na 100 000 osobolat w styczniu 2023 r.

Przez pozostałe miesiące śmiertelność nieszczepionych nastolatków i młodych dorosłych utrzymywała się w granicach 20 na 100 000 osobolat. Podczas gdy wskaźniki śmiertelności wśród nastolatków i młodych dorosłych zaszczepionych czterema dawkami spadły w kwietniu do 80,9 na 100 000 i utrzymywały się w granicach od 85 do 106 na 100 000 przez pozostałe miesiące.

Średnia śmiertelność od stycznia do maja na 100 000 osobolat wynosiła 26,56 dla nieszczepionych nastolatków i młodych dorosłych oraz szokujące 94,58 na 100 000 dla zaszczepionych czterema dawkami nastolatków i młodych dorosłych.

Oznacza to, że średnio osoby zaszczepione czterema dawkami były o 256% bardziej narażone na śmierć niż osoby nieszczepione w oparciu o śmiertelność na 100 000.

Jednym z uderzających punktów danych jest luty 2023 r., podczas którego czterodawkowe zaszczepione nastolatki i młodzi dorośli mieli wskaźnik śmiertelności o przerażająco 318% wyższy niż wśród osób nieszczepionych.

Podczas gdy wszystkie inne miesiące różniły się, wykazując, że zaszczepione czterema dawkami nastolatki i młodzi dorośli byli od 221% do 290% bardziej narażeni na śmierć niż nieszczepione nastolatki i młodzi dorośli w oparciu o wskaźniki śmiertelności na 100 000.

Dane te są niezwykle niepokojące i silnie sugerują, że szczepienie przeciwko COVID-19 zwiększa śmiertelność danej osoby, co z kolei sugeruje, że szczepienia przeciwko Covid-19 mogą zabijać dziesiątki tysięcy nastolatków i młodych dorosłych.

Ale dlaczego ktokolwiek miałby się tym przejmować, skoro Kate Middleton, księżna Walii, nie była widziana publicznie od Bożego Narodzenia 2023 roku z powodu planowanej operacji jamy brzusznej?


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

" Nowe narzędzie AI Cię znajdzie."

 

Zespół naukowców opracował "potężne nowe narzędzie w dziedzinie sztucznej inteligencji" (AI), które może przewidzieć, czy ktoś prawdopodobnie otrzyma szczepionkę przeciwko COVID-19. Według naukowców z University of Cincinnati, którzy opracowali narzędzie, "pomimo nakazów szczepień przeciwko COVID-19, wiele osób zdecydowało się zrezygnować ze szczepień, co rodzi pytania o psychologię leżącą u podstaw tego, jak osąd wpływa na te wybory".

Dr Michael Nevradakis napisał następujący artykuł w The Defender:

"Cała sprawa pachnie nowym wspaniałym światem": nowe narzędzie sztucznej inteligencji przewiduje wahanie się przed szczepieniami"

Według University of Cincinnati nowe narzędzie sztucznej inteligencji "wykorzystuje niewielki zestaw danych demograficznych i osobistych osądów, takich jak niechęć do ryzyka lub straty", aby zidentyfikować wzorce "oceny nagrody i awersji" u ludzi, które mogą pomóc wyjaśnić chęć zaszczepienia się.

Naukowcy zaprezentowali swoje odkrycia w badaniu opublikowanym we wtorek w Journal of Medical Internet Research, Public Health and Surveillance.

Wyniki badania "mogą mieć szerokie zastosowanie w przewidywaniu zdrowia psychicznego i skutkować skuteczniejszymi kampaniami zdrowia publicznego" – powiedział uniwersytet.

Według badania: "Pomimo nakazu szczepień przeciwko COVID-19, wiele osób zdecydowało się zrezygnować ze szczepień, co rodzi pytania o psychologię leżącą u podstaw tego, jak osąd wpływa na te wybory".

Naukowcy twierdzą, że ich odkrycia "pokazują podstawowe znaczenie zmiennych oceny dla wyboru i przyjęcia szczepionki, co sugeruje, że edukacja i przekaz dotyczący szczepionek mogą być ukierunkowane na różne profile oceny w celu poprawy ich wykorzystania".

Ale krytycy, tacy jak dr Brian Hooker, dyrektor naukowy Children's Health Defense, powiedzieli, że nowa technologia oznacza, że ci, którzy kwestionują szczepionki, mają problemy ze zdrowiem psychicznym:

"Cała implikacja jest taka, że niezgodność ze standardami opieki rządowej machiny propagandowej sprawia, że ktoś jest pewnego rodzaju przypadkiem psychicznym lub skrajnym odstającym. Cała ta sprawa pachnie Nowym Wspaniałym Światem, w którym potencjalnie nieposłuszne osoby są atakowane wiadomościami opartymi na strachu i irracjonalności.

Hooker powiedział, że nowa technologia "jest prefabrykowanym substytutem tego, czego unikają Big Pharma i rządowe agencje zdrowia: racjonalnych dyskusji o nauce i medycynie, które mogą ujawnić prawdę o niepożądanych zdarzeniach poszczepiennych".

Wykorzystanie sztucznej inteligencji do namierzania osób "niechętnych szczepieniom"?

Dr Nicole Vike, starszy pracownik naukowy w College of Engineering and Applied Science na Uniwersytecie w Cincinnati, była główną autorką artykułu.

"Jest mało prawdopodobne, aby COVID-19 był ostatnią pandemią, którą zobaczymy w nadchodzących dziesięcioleciach" – powiedział Vike. "Posiadanie nowej formy sztucznej inteligencji do przewidywania w zdrowiu publicznym stanowi cenne narzędzie, które może pomóc w przygotowaniu szpitali do przewidywania wskaźników szczepień i wynikających z nich wskaźników zakażeń".

Autorzy badania stwierdzili, że technologia ta może być również wykorzystana do "wspomagania wprowadzania szczepionek i gotowości opieki zdrowotnej poprzez dostarczanie szczegółów specyficznych dla lokalizacji" – innymi słowy, identyfikowanie obszarów geograficznych, które mogą doświadczać niskiego poziomu szczepień i wysokich wskaźników hospitalizacji.

Krytycy zakwestionowali twierdzenia zawarte w badaniu, a także stwierdzili, że są zaniepokojeni potencjalnymi negatywnymi zastosowaniami tej technologii.

"Główny problem z takimi badaniami polega na założeniu, że niechęć do szczepień musi być rozpatrywana w kategoriach (nieprawidłowej) psychologii badanych, a nie w odniesieniu do skuteczności i bezpieczeństwa danej szczepionki (szczepionek)" – powiedział dr Michael Rectenwald, autor książki "Archipelag Google: Cyfrowy Gułag i symulacja wolności".

W rezultacie, powiedział Rectenwald, sugeruje się, że "jeśli ludzie wahają się przed szczepieniami, wina jest endemiczna dla nich, a nie dla samej szczepionki. Wychodząc z tego założenia, badania starają się uzasadnić szczepienia jako normalne poprzez powiązanie anomalnych cech psychicznych i psychologicznych z niechęcią do szczepień".

Może to prowadzić do tego, że poszczególne osoby staną się celem ataków, powiedział Rectenwald:

"Wykorzystanie sztucznej inteligencji do przewidywania oporu przed szczepieniami na tych warunkach może obejmować mobilizację programów sztucznej inteligencji do namierzania, a nawet identyfikowania poszczególnych osób wahających się przed szczepieniami. Możemy również spodziewać się programów sztucznej inteligencji, które starają się przezwyciężyć opór przed szczepieniami poprzez próby "przeprogramowania" wspomnianych wadliwych podmiotów.

"Przynajmniej identyfikacja, namierzanie i reedukacja osób wahających się przed szczepieniami jest w zasięgu ręki".

Scott C. Tips, prezes Narodowej Federacji Zdrowia, powiedział, że nowa technologia stwarza obawy dotyczące prywatności.

Wskazówki Powiedziała:

"To nie jest niczyja sprawa, tylko jednostki, czy chce się zaszczepić. Dlaczego ktokolwiek musi przewidywać decyzje zdrowotne? "Predykcyjna" sztuczna inteligencja w tej kwestii to nic innego jak rozwiązanie szukające problemu. Tutaj nie ma problemu. Tak naprawdę powinniśmy się cieszyć, że są ludzie, którzy nie chcą się szczepić".

Podobnie zgodziła się dr Kat Lindley, prezes Global Health Project i dyrektor Global COVID Summit. "Istnieje wiele powodów, dla których ktoś może wahać się przed szczepieniami, a poleganie na programie, bez względu na to, jak inteligentnym, w celu przewidzenia wyniku, obawiam się, że nie doceni czynnika ludzkiego i indywidualnych doświadczeń".

Krytycy kwestionują również twierdzenia o skuteczności tej technologii. "Sztuczna inteligencja jest tak dobra, jak programista i parametry, które mu nadano, co obejmuje również uprzedzenia, z jakimi została stworzona" – powiedział Lindley.

Tim Hinchliffe, redaktor The Sociable, powiedział: "Widzieliśmy, jak ChatGPT wypluwa bzdury i widzieliśmy katastrofę różnorodności, jaką był Google Gemini, więc najlepiej byłoby podchodzić do wyników z ostrożnością. A kiedy mamy do czynienia z połączeniem sztucznej inteligencji i człowieka, wyniki nadal mogą być stronnicze".

"Zasada "śmieci na wejściu, śmieci na wyjściu" odnosi się w równym stopniu do decyzji i wyników opartych na sztucznej inteligencji, jak do wszelkich innych decyzji lub wyników podejmowanych przez ludzi i "głupie" komputery" – powiedział Tips. "Jeśli sztuczna inteligencja przeszukuje pliki i dane tylko z głównego nurtu w poszukiwaniu odpowiedzi, otrzyma nieprawidłowe i stronnicze wyniki".

"Kto będzie następnym celem tego aparatu przewidywania postaw?"

Inni eksperci sugerowali, że rządy mogą nadużywać tej technologii i wykorzystywać ją przeciwko społeczeństwu.

"Wskazuje to na stan medycyny i priorytety naszego rządu federalnego, że przeprowadza się więcej badań nad tym, jak zwiększyć wykorzystanie dowolnego produktu, który definiuje się jako szczepionkę, niż przeprowadzać badania bezpieczeństwa, których domaga się opinia publiczna" – powiedziała Valerie Borek, zastępca dyrektora i główny analityk polityki w Stand For Health Freedom.

"To badanie pasuje do trwającego od dziesięcioleci podejścia do wykorzystywania psychologii i naszej podświadomości do forsowania produktów i programów" – powiedziała. "Istnieje już technologia, która może oceniać dane biometryczne, takie jak tętno, temperatura i ruchy gałek ocznych, w połączeniu z dźwiękiem i informacjami o lokalizacji".

Powołując się na przykład, Borek powiedział, że Centra Kontroli i Prewencji Chorób "mają już zapis wykorzystywania danych z telefonów komórkowych do nadzoru zdrowia publicznego".

Borek dodał:

"Rząd ma zbyt wiele danych, aby je przeczesać, więc wykorzystanie sztucznej inteligencji jest nieuniknione w nadzorze nad zdrowiem publicznym. Ile czasu upłynie, zanim urządzenia, które dobrowolnie nosimy i nosimy, zostaną wykorzystane do przewidywania przez sztuczną inteligencję naszych wyborów zdrowotnych?

"Czy te przewidywania doprowadzą do jakichś interwencji rządowych? Musimy zadać te pytania naszym prawodawcom i zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zminimalizować nasz cyfrowy ślad".

Według Hinchliffe'a:

"Jeśli sztuczna inteligencja może przewidywać postawy ludzi, to przewidywanie tak zwanej niechęci do szczepień byłoby dopiero początkiem. Co dalej? Przewidywanie, kto jest negacjonistą klimatycznym? A co z przewidywaniem postaw ludzi wobec kandydatów na prezydenta i na kogo prawdopodobnie zagłosują? Po co komu wybory, skoro sztuczna inteligencja już wie, kto wygra?

"Co się dzieje, gdy programy reedukacji i propagandy nie działają? Czy dane dotyczące przewidywania postaw ludzi trafią do rządów, aby mogły rozprawić się z dysydentami? Kto będzie kolejnym celem tego aparatu przewidywania postaw? Domyślam się, że są to ludzie, którzy są "niezdecydowani" co do narracji o zmianach klimatu".

Badanie twierdzi, że sztuczna inteligencja może "dokonywać dokładnych prognoz dotyczących ludzkich postaw"

Zgodnie z zapowiedzią University of Cincinnati, opracowanie nowego narzędzia AI opierało się na ankiecie przeprowadzonej w USA w 2021 roku, obejmującej reprezentatywną próbę 3 476 dorosłych. Respondenci "podawali takie informacje, jak miejsce zamieszkania, dochody, najwyższy ukończony poziom wykształcenia, pochodzenie etniczne i dostęp do internetu".

Uczestnicy zostali zapytani, czy otrzymali szczepionkę przeciwko COVID-19, przy czym około 73% respondentów zgłosiło, że zostało zaszczepionych, "nieco więcej niż 70% populacji kraju, która została zaszczepiona w 2021 roku", zgodnie z badaniem.

Następnie "poproszono ich o ocenę, jak bardzo podoba im się lub nie podoba losowo ułożony zestaw 48 zdjęć w siedmiostopniowej skali od 3 do -3", aby określić ilościowo "matematyczne cechy osądów ludzi, gdy obserwują łagodne bodźce emocjonalne".

"Porównano zmienne oceny i dane demograficzne między respondentami, którzy byli zaszczepieni i tymi, którzy nie byli. Wykorzystano trzy podejścia do uczenia maszynowego, aby sprawdzić, jak dobrze osąd, dane demograficzne i postawy respondentów wobec środków ostrożności związanych z COVID-19 przewidują, czy otrzymają szczepionkę" – czytamy w komunikacie.

Według badania zidentyfikowano "niewielki zestaw zmiennych demograficznych i 15 zmiennych oceny", które "przewidują przyjęcie szczepionki z umiarkowaną lub wysoką dokładnością i wysoką precyzją".

W komunikacie czytamy, że odkrycia te pokazują, że "sztuczna inteligencja może dokonywać dokładnych prognoz dotyczących ludzkich postaw przy zaskakująco małej ilości danych lub poleganiu na drogich i czasochłonnych ocenach klinicznych".

W tym samym oświadczeniu zacytowano dr Aggelosa Katsaggelosa, profesora elektrotechniki i informatyki na Uniwersytecie Northwestern, który stwierdził, że "badanie jest anty-big data", ponieważ nowa technologia "może działać bardzo prosto" i bez potrzeby "super-obliczeń".

"Jest niedrogi i można go zastosować u każdego, kto ma smartfona. Nazywamy to obliczeniową sztuczną inteligencją poznania. Jest prawdopodobne, że w niedalekiej przyszłości pojawią się inne wnioski dotyczące zmian w ocenie" – powiedział Katsaggelos.

Lindley nie zgodził się z tym. W rozmowie z "The Defender" powiedziała: "Nazywanie tego anty-big data jest oksymoronem, ponieważ aby móc twierdzić, że jest to wysoki poziom dokładności, program musiałby obejmować wysoki poziom zrozumienia samego wahania".

"Problem z tą inicjatywą AI polega na podejściu obejmującym całą populację, które ignoruje wszelkie indywidualne obawy i doświadczenia" – powiedział Lindley. "Jeśli nauczyłem się czegokolwiek praktykując medycynę w ciągu ostatnich 20 lat, to tego, że czynnik ludzki ma znaczenie i jest nieprzewidywalny ze względu na swoją naturę".

"Wierzchołek góry lodowej": sztuczna inteligencja może być również wykorzystana do szybkiego opracowania szczepionek

Niedawno wprowadzono inne technologie związane ze sztuczną inteligencją w dziedzinie opieki zdrowotnej.

Na dorocznym spotkaniu Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w styczniu dyrektor generalny firmy Pfizer Albert Bourla pochwalił rolę sztucznej inteligencji w rozwoju Paxlovidu, doustnego leku na receptę sprzedawanego jako lek na COVID-19.

"Został opracowany w ciągu czterech miesięcy" – powiedział Bourla, podczas gdy opracowanie takiego leku "zwykle trwa cztery lata". Powiedział, że sztuczna inteligencja pomogła znacznie skrócić czas potrzebny na proces "odkrywania leków", w którym "naprawdę syntetyzuje się miliony cząsteczek, a następnie próbuje się w nich odkryć, która z nich działa".

Bourla przypisał temu przełomowi uratowanie "milionów istnień ludzkich" i przewidział więcej takich wydarzeń w przyszłości. "Naszym zadaniem jest dokonywanie przełomowych odkryć, które zmieniają życie pacjentów" – powiedział Bourla. "Dzięki sztucznej inteligencji mogę to robić szybciej i lepiej".

"Naprawdę wierzę, że wkrótce wkroczymy w naukowy renesans w naukach przyrodniczych ze względu na to współistnienie postępu technologicznego i biologicznego" – dodał Bourla. "Sztuczna inteligencja to bardzo potężne narzędzie. W rękach złych ludzi może czynić złe rzeczy dla świata, ale w rękach dobrych ludzi może czynić wielkie rzeczy dla świata".

Podczas tej samej dyskusji panelowej WEF Jeremy Huntkanclerz skarbu Wielkiej Brytanii, powiedział, że sztuczna inteligencja może doprowadzić do szybkiego opracowania i wdrożenia szczepionek.

"Kiedy mamy kolejną pandemię, nie chcemy czekać rok, zanim dostaniemy szczepionkę" – powiedział. "Jeśli sztuczna inteligencja może skrócić czas potrzebny na dostarczenie tej szczepionki do miesiąca, to jest to ogromny krok naprzód dla ludzkości".

Projekt WEF, ogłoszony po raz pierwszy w 2019 r., finansuje badania nad wykorzystaniem "syntetycznych" danych z badań klinicznych generowanych przez sztuczną inteligencję i "syntetycznych" danych z badań klinicznych.

Obawy dotyczące zdolności predykcyjnych sztucznej inteligencji doprowadziły do podjęcia pewnych działań przez prawodawców na całym świecie. 13 marca Parlament Europejski uchwalił ustawę o sztucznej inteligencji, która zawiera szereg ograniczeń i zakazów dotyczących wykorzystania sztucznej inteligencji w różnych kontekstach.

Według greckiego dziennika "Business Daily" "rozpoznawanie emocji w miejscu pracy i szkołach, ocena społeczna, predykcyjne działania policyjne (gdy opierają się wyłącznie na profilowaniu osoby lub ocenie jej cech) oraz sztuczna inteligencja, która manipuluje ludzkim zachowaniem lub wykorzystuje ludzkie słabości" są zabronione przez te przepisy.

Jednak dla Hinchliffe'a "wykorzystanie sztucznej inteligencji do przewidywania postaw ludzi wobec szczepionek i niechęci do szczepień to tylko wierzchołek góry lodowej", ponieważ technologia sztucznej inteligencji może być następnie "wykorzystana do przewidywania postaw wobec niemal wszystkiego".

"Jeśli się powiedzie, przewidywanie postaw ludzi doprowadzi do przewidywania ich zachowań. Przewidywanie ich zachowania oznacza, że wiedzą o nich więcej niż oni sami o sobie" – powiedział. "Kiedy ludzie są 'podatni na hakowanie', wtedy wszystko jest wyłączone: można nimi manipulować i kontrolować w najbardziej nikczemny sposób".

Autor: Michael Nevradakis, Ph.D. Obrońca


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"USA zniszczyły współpracę antyterrorystyczną – Moskwa Rosyjski wysłannik Anatolij Antonow powiedział, że wspólne wysiłki w tej dziedzinie są najważniejsze w stosunkach dwustronnych"

 Stany Zjednoczone zerwały współpracę antyterrorystyczną z Moskwą, oświadczył ambasador Rosji w Waszyngtonie Anatolij Antonow. Dyplomata dodał, że wspólna praca w tej dziedzinie była jednym z kluczowych aspektów partnerstwa między obydwoma narodami.

US destroyed anti-terrorism cooperation – Moscow
Uwaga urzędnika pojawiła się wkrótce po tym, jak kilku uzbrojonych bandytów przeprowadziło w piątkowy wieczór jeden z najbardziej śmiercionośnych ataków terrorystycznych we współczesnej historii Rosji, wywołując szał strzelaniny w sali koncertowej Crocus City pod Moskwą.

Według najnowszych szacunków w ataku zginęły co najmniej 133 osoby, a wiele innych zostało rannych. Na początku tego miesiąca ambasada USA w Moskwie ostrzegła swoich obywateli, aby nie uczestniczyli w dużych zgromadzeniach ze względu na bezpośrednie zagrożenie atakiem terrorystycznym w stolicy Rosji. W swoim niedzielnym artykule RIA Nowosti zacytowała Antonowa, który powiedział: „Zawsze przypominałem Amerykanom, że nasz prezydent [Władimir Putin] jako pierwszy wyciągnął rękę do Amerykanów i oświadczył, że jest gotowy udzielić pomocy w 2001 r.”, odnosząc się do do ataków terrorystycznych z 11 września. Zauważył, że „niektóre rzeczy [w tej współpracy] się sprawdziły… i dziś wszystko to zostało zniszczone nie z naszej winy”. W swoim ostrzeżeniu z 7 marca ambasada USA oświadczyła, że „monitoruje doniesienia o tym, że ekstremiści mają bliskie plany obrania za cel dużych zgromadzeń w Moskwie, włączając w to koncerty”.

Ambasada wezwała Amerykanów, aby zachowali czujność i „monitorowali lokalne media w poszukiwaniu aktualnych informacji”. Ambasady kilku innych krajów poszły w ich ślady. W rozmowie z reporterami kilka godzin po ataku terrorystów na moskiewską salę koncertową rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu John Kirby zauważył, że ostrzeżenie z początku tego miesiąca nie było „związane z tym konkretnym atakiem”. „Nie jestem świadomy żadnej wcześniejszej wiedzy, jaką mieliśmy na ten temat” – dodał urzędnik. W sobotę rosyjska służba bezpieczeństwa wewnętrznego FSB poinformowała, że w związku z atakiem zatrzymała 11 podejrzanych.

Czterech domniemanych sprawców zatrzymano w obwodzie briańskim, niedaleko granicy z Ukrainą.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/594819-russian-envoy-us-destroyed-counterterrorism-cooperation/

"Transpłciowa nastolatka skazana na karę więzienia za zabicie 12-letniej dziewczynki Zabójca rzekomo pozostawał w stosunkach seksualnych z ofiarą, gdy doszło do morderstwa"

18-letnia transpłciowa kobieta z amerykańskiego stanu Pensylwania, która śmiertelnie postrzeliła młodą dziewczynę, a następnie przyznała się do przestępstwa na Instagramie, została skazana na do 40 lat więzienia – ogłosiła w czwartek lokalna prokurator.

Transgender teen sent to prison for killing 12-year-old girl

Ash Cooper, znany jako Joshua Cooper w czasie morderstwa w Bensalem Township w 2022 r., po aresztowaniu zaczął się zmieniać.

Cooper, który miał wtedy 16 lat, powiedział policji, że on i ofiara – 12-letni Morgan Connors – byli w związku seksualnym. „Ash Cooper, wcześniej zastępowany przez Joshuę Coopera, przyznał się w czwartek do morderstwa trzeciego stopnia, posiadania narzędzia zbrodni oraz fałszowania lub fałszowania dowodów rzeczowych” – podało w oświadczeniu biuro prokuratora okręgowego hrabstwa Buck. „Sędzia ds. zarzutów zwyczajnych Jeffrey L. Finley skazał Coopera na od 15 do 40 lat więzienia stanowego i kolejny wyrok siedmiu lat w zawieszeniu” – dodało biuro prokuratora okręgowego. Sprawca został także poddany badaniom psychologiczno-psychiatrycznym. Według śledztwa do morderstwa doszło 25 listopada 2022 r. na parkingu przyczep kempingowych.

Podobno dwaj przyjaciele oglądali Netflix, kiedy Connors wstał, aby skorzystać z łazienki.

Następnie Cooper zastrzelił ją z pistoletu swojego ojca i skontaktował się ze znajomym, również nastolatkiem, za pośrednictwem czatu wideo na Instagramie, pokazując ciało ofiary pokryte krwią i prosząc o pomoc w jej pozbyciu się. Świadek powiedział następnie matce, która z kolei zadzwoniła na policję, aby zgłosić możliwe zabójstwo. Kiedy na miejsce przybyli pierwsi ratownicy, zobaczyli Coopera „wybiegającego z tyłu przyczepy”.

Wkrótce potem Cooper został zatrzymany i osadzony w areszcie.

Morgana znaleziono leżącego na podłodze w łazience z „widoczną raną postrzałową”.

Na miejscu stwierdzono jej zgon. Władze odnotowały, że podjęto „znaczne kroki” w celu oczyszczenia miejsca zbrodni. Cooper podobno utrzymywał, że morderstwo było wypadkiem, mówiąc, że boi się więzienia do końca życia. Dziadek ofiary napisał w oświadczeniu wysłuchanym przez sąd, że utrata wnuczki spowodowała „intensywny ból i złamane serce” oraz że „Ludzkie serce nie jest zbudowane na taki złamany ból”.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/594818-transgender-teen-sent-to-prison/

"USA rozpętają wojnę terrorystyczną przeciwko Rosji USA stopniowo przestawiają Ukrainę na wojnę terrorystyczną z Rosją "

  Kongres USA przekaże Ukrainie pomoc wojskową w wysokości 61 mld dolarów. Czy Joseph Biden zdecyduje się na przekazanie Kijowowi rakiet dal...