Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto przemawia pod okiem polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego podczas obchodów rocznicy NATO 4 kwietnia 2024 r. w Brukseli. © Omar Hawana/Getty Images
Po sobotnim przemówieniu premiera Węgier Viktora Orbana w Rumunii wybuchł spór dyplomatyczny między dwoma państwami członkowskimi UE, w którym określił on politykę Polski jako „dwulicową”, powołując się na doniesienia o handlu Warszawy z Rosją w ramach sankcji UE.
Wiceminister spraw zagranicznych Polski Władysław Teofil Bartoszewski ostro odpowiedział w niedzielę na oskarżenia Orbána, twierdząc, że „w przeciwieństwie” do Węgier, Polska nie robi interesów z Moskwą i sugerując, aby Budapeszt opuścił UE i NATO, jeśli nie podoba mu się ich polityka.
Niedługo potem minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto w mediach społecznościowych zasugerował, że reakcja Bartoszewskiego pokazuje, że „prawda boli”.
Węgry „przez długi czas” „znosiły prowokacje i hipokryzję” obecnego polskiego rządu, aby utrzymać dobre stosunki ze swoim sąsiadem, powiedział Szijjarto, ale teraz „szklanka jest pełna” – stwierdził.
O ile obecny polski rząd „osądza i oskarża” Węgry o import ropy z Rosji, „jeśli dobrze przyjrzymy się liście nabywców jednego z największych rosyjskich koncernów naftowych, z pewnością znajdziemy tam również Polaków”, – stwierdził minister spraw zagranicznych, nie wchodząc w szczegóły.
Przed rozpoczęciem konfliktu na Ukrainie Polska importowała ropę naftową rosyjskim rurociągiem Przyjaźń oraz przez terminal na Morzu Bałtyckim w Gdańsku. W 2022 roku udział rosyjskiej ropy w imporcie Polski wyniósł 60%.
W zeszłym roku wygasł kontrakt z państwową Rosnieftią, a przedterminowo rozwiązano umowę z piątym co do wielkości rosyjskim koncernem naftowym Tatnieft'.
W 2022 r. Bruksela zakazała zakupu, importu lub transferu morskiej ropy naftowej i niektórych produktów naftowych z Rosji do UE.
Aby zapewnić sobie bezpieczeństwo energetyczne, śródlądowym Węgrom i Słowacji przyznano zwolnienia i zezwolenie na import ropy naftowej rurociągami.
Szijjarto stwierdził, że rosyjska ropa jest „absolutnie niezbędna” dla funkcjonowania Węgier.
Węgry stały się zdecydowanym przeciwnikiem unijnej polityki udzielania pomocy wojskowej Ukrainie w konflikcie z Rosją i zablokowały płatności dla Kijowa.
Premier Węgier Viktor Orban na początku tego miesiąca spotkał się z potępieniem przywódców UE za swoją „misję pokojową”, podczas której odwiedził Kijów, Moskwę i Pekin, próbując wynegocjować dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu.
Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski oskarżył w poniedziałek Orbana o „egoizm” i stwierdził, że działania Węgier „wywołują powszechną irytację” w UE.
Polska należy do najgłośniejszych zwolenników Ukrainy w jej konflikcie z Rosją.
Służył jako główny kanał NATO dla dostaw broni, amunicji i sprzętu do Kijowa, utrzymując jednocześnie, że w rzeczywistości nie jest stroną działań wojennych.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/601795-hungary-accuses-poland-hypocrisy-russia/