piątek, 28 maja 2021

'JUDEOCRACY: Oto surowa i niebezpieczna rzeczywistość!!!!!!!!!!!!!"

 

Konfrontacja z Judeokracją

Sześć etapów oświecenia

THOMAS DALTON
Recenzja Unz

Każdy, kto spędził choćby krótki czas walcząc z Judeokracją, z pewnością doświadczył frustracji związanej z próbą przekonania zaufanego przyjaciela lub współpracownika o powadze sytuacji - ale nie udało się. Jest to niewątpliwie jeden z najbardziej zniechęcających i niepokojących aspektów tych, którzy podejmują misję na rzecz prawdy i sprawiedliwości. Wielokrotnie spotykamy inteligentne i dobrze czytane osoby, które naszym zdaniem z pewnością muszą podzielać nasze poczucie troski i oburzenia. Jeśli tego nie zrobią, może to wynikać tylko z braku wiedzy; Dlatego uważamy, że krótka rozmowa lub ukierunkowane czytanie lub dwie wystarczą. Fakty są niepodważalne, dlatego jest to tylko kwestia informacji. Kiedy nasi przyjaciele poznają wymagane fakty, z pewnością - na pewno - zobaczą, jak sprawy mają się nasze. A jednak za każdym razem tak się nie dzieje.

Dlaczego to? Co oni sobie myślą? Jaka jest ich logika? Jak to się dzieje, że nie są w pełni przekonani o powadze kwestii żydowskiej? A może po prostu przychylisz się do naszego stanowiska? Dlaczego czasami stają się wręcz wrogo nastawieni - nie do nich, ale do  nas?  Jak mogą zaprzeczać temu, co z racjonalnego i obiektywnego punktu widzenia jest z pewnością jednym z głównych problemów, przed którymi stoi cywilizowana ludzkość? Niewątpliwie może to być temat do omówienia długości książki, a mogę tu przedstawić tylko kilka podstawowych pomysłów. Myślę jednak, że warto zbadać podstawowe kategorie odpowiedzi i zaprzeczeń ze strony osób, które po raz pierwszy na poważnie skonfrontowały się z kwestią żydowską i wieloma problemami życia pod  de facto  żydowskimi rządami.

Na najbardziej podstawowym poziomie sytuacja jest sytuacją, w której względny nowicjusz staje w obliczu trudnego, niepokojącego i potencjalnie katastrofalnego scenariusza: głębokiej korupcji społecznej ze strony bogatych i wpływowych Żydów. (Podkreślam tutaj `` krewnego ''; każdy, nawet funkcjonalny analfabeta,  coś słyszał negatywny o Żydach, prawdopodobnie wiele negatywnych rzeczy. A ostatnią rzeczą, jakiej wielu ludzi pragnie w ich życiu w dzisiejszych czasach, jest kolejna zła wiadomość. Bóg jeden wie, że w ostatnich latach mieliśmy dość kłopotów: wstrząsy polityczne, zamieszki na ulicach, globalna pandemia, zawirowania gospodarcze, niepohamowana imigracja, degradacja środowiska, kryzysy opioidowe, rosnąca przestępczość, zmniejszająca się długość życia. Kto potrzebuje jeszcze jednej katastrofy, która spadła na ich talerze? Żydzi? Naprawdę? Mówisz poważnie? I przypuszczam,  że Holokaust nigdy się nie wydarzył ! (Podpowiedź:  nie - nie w opisany sposób). Kim jesteś, jakimś nazistą? Biała supremacja? Ciągle.

Mimo wszystko wielu z nas nie ustaje. Zdajemy sobie sprawę, że edukacja publiczna jest jedną z naszych głównych broni podczas Wielkiej Walki i jesteśmy zobowiązani i zdeterminowani, aby iść naprzód i informować jak najwięcej o naturze problemu. Dlatego przydaje się dokładniejsze zrozumienie, w jaki sposób ludzie zazwyczaj reagują na nasze zabiegi, aby być bardziej skutecznym w naszej komunikacji. W końcu dążymy do szlachetnego celu i szczerze pragniemy, aby ludzie byli dobrze poinformowani i najlepiej, aby przyłączyli się do naszej misji. Oprócz naszych przeciwników naprawdę chcemy, aby ludzie nas lubili i doceniali. Nie schodzisz zbyt daleko jak fanatyk lub kretyn. Jestem przekonany, że praktycznie nikt z nas nie lubi robienia sobie wrogów po to, by tworzyć wrogów. Nie mamy motywacji do bycia antagonistami lub porywającymi motłoch. Ogólnie mówiąc,to, co mamy, to fakty, doświadczenia i przemyślane opinie na temat Żydów; te, w połączeniu z ogólnym poczuciem troski o dobro społeczne, sprawiedliwość i stan świata, skłaniają nas do podejmowania niezwykłych, niepopularnych, ale bardzo wartościowych działań edukacyjnych i formułowania możliwych rozwiązań. Jest to prototypowe „niewdzięczne zadanie”, a mimo to robimy to samo.

To powiedziawszy, warto mieć model tego, jak ludzie reagują na kwestię żydowską. Podejście, które tu przedstawię, wywodzi się z innego słynnego modelu opisującego, jak ludzie reagują na inną sytuację kryzysową: śmierć. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych szwajcarska (później amerykańska) psychiatra Elisabeth Kübler-Ross opracowała dobrze znany schemat, który stał się znany jako „pięć etapów żałoby”. Powiedziała, że w obliczu nieuchronnej śmierci ludzie zazwyczaj przechodzą przez pięć stosunkowo różnych faz psychicznych: zaprzeczenie, złość, targowanie się, depresja i akceptacja.  Zaprzeczanie : „Nie, to nieprawda, to nie może się dziać. Musi być jakiś błąd ”.  Gniew : „Jak to się mogło stać ze mną? To po prostu nie jest sprawiedliwe! Ktoś jest winien. Boże, jak mogłeś na to pozwolić! ”  Targowanie się: „Boże, proszę, przeprowadź mnie przez to i obiecuję zrobić x, y, z. Albo, doktorze, musisz mi pomóc; Zrobię wszystko, co trzeba ”.  Depresja : „Nie ma sensu, nic nie zadziała. Jestem skazany. Jaki jest pożytek z próbowania? ” I wreszcie  Akceptacja : „Wszyscy umierają i myślę, że mój czas minął. Niech tak będzie. Czas poznać mojego Stwórcę ”. Schemat ten został po raz pierwszy opisany w jej pierwszej książce  On Death and Dying  (1969).

Nie będę tutaj dyskutować o zaletach ani wadach teorii Küblera-Rossa. Niektórzy uznali to za pomocne, a inni odrzucają to jako w dużej mierze nieistotne lub przynajmniej bezpodstawne. Mimo to, opierając się wyłącznie na zdrowym rozsądku, myślę, że możemy zobaczyć, że jest tu pewien wgląd i że wielu ludzi - być może niektórzy znamy osobiście - rzeczywiście doświadcza takich etapów w różnym stopniu. Oczywiście nie każdy przechodzi przez wszystkie pięć etapów i niekoniecznie w określonej kolejności, niemniej jednak etapy te opisują pewne istotne aspekty ludzkiej odpowiedzi na zbliżającą się tragedię własnej śmierci.

Zainspirowany tym modelem, pozwólcie mi zatem zaproponować coś analogicznego:  sześć etapów oświecenia w kwestii żydowskiej . Nie twierdzę tutaj prawdziwego naukowego uzasadnienia i nie przeprowadziłem żadnych wyczerpujących ankiet ani wywiadów. Opiera się to po prostu na moim osobistym doświadczeniu z kilku lat konfrontowania ludzi - studentów, rodziny, przyjaciół, nieznajomych - z niebezpieczeństwami judeokracji. Moje sześć etapów wygląda następująco:

1. Odmowa
2. Nieistotność
3. Impotencja
4. Niewłaściwie umiejscowiony gniew
5. Akceptacja
6. Słuszny gniew i działanie

Podobnie jak w przypadku teorii Küblera-Rossa, nie twierdzę, że wszyscy ludzie doświadczają wszystkich tych etapów, ani że koniecznie przechodzą przez nie po kolei. Ale myślę, że wiele osób w konfrontacji z danymi doświadcza niektórych lub większości z tych etapów. Pozwólcie, że krótko opiszę każdy z nich po kolei, a następnie przedstawię kilka istotnych faktów, które przemawiają za oświeceniem.

ODMOWA. Po usłyszeniu po raz pierwszy poważnego twierdzenia, że Żydzi mają nadmierny i szkodliwy wpływ na społeczeństwo, dominują w szeregach bogatych, kierują mediami lub kontrolują politykę, zwykle początkową odpowiedzią jest zaprzeczenie: „Nie, nie mają. To niedorzeczne. Nie ma więcej Żydów u władzy niż ktokolwiek inny. To tylko antysemicka papuga ”. To nawet od osób z wyższym wykształceniem. Na szczęście jest to pytanie empiryczne; przytłaczającą obecność Żydów można łatwo udowodnić, biorąc pod uwagę odpowiednie dane. Poniżej przedstawiam zwięzłą wersję tego argumentu.

NIESTOSOWNOŚĆ. Kiedy już zostanie wykazane, że Żydzi są masowo nadreprezentowani w kluczowych sektorach społeczeństwa, standardowa odpowiedź brzmi, że ten fakt nie ma znaczenia. „Ok, jest wielu Żydów w mediach, finansach i polityce, ale to nie ma znaczenia. Ludzie to tylko ludzie. Są dobre i złe. Jeśli Żydzi zajmują wiele wpływowych stanowisk, oznacza to tylko, że ciężko pracowali i odnieśli sukces. A poza tym po prostu wykonują swoją pracę. Gdyby ich nie zrobili, zrobiłby to ktoś inny ”.

Wydaje się, że jest to pogląd zdroworozsądkowy, ale takie twierdzenie oznacza niezwykle naiwny i niedoinformowany pogląd na świat. Prawdą jest, że większość przyzwoitych ludzi, a zwłaszcza większość białych, ma tendencję do postrzegania innych jako jednostek; są ku temu prawdopodobnie ewolucyjne przyczyny, których nie będę tutaj omawiać, ale zobacz książkę Kevina MacDonalda  Indywidualizm i zachodnia tradycja liberalna,  aby zapoznać się z dobrym, niedawnym opisem. Jeśli oceniamy wszystkich jako jednostki o zasadniczo dobrych intencjach, to oczywiście nie ma znaczenia, czy Żydzi czy jakakolwiek inna mniejszość dominuje w społeczeństwie. Jeśli Żydzi są nieproporcjonalni, może to tylko oznaczać, że są o wiele mądrzejsi lub pracowici niż inni, a zatem zasługują na swoją pozycję. (Nathan Cofnas robi co w jego mocy, aby ta praca naukowo respectable- obalone w kilku miejscach, ostatnio  Andrew Joyce ). A jeśli niektórzy Żydzi popełniają przestępstwa lub inne nieetyczne działania, musimy ich osądzać i karać indywidualnie, indywidualnie dla każdego przypadku. A przynajmniej tak mówią.

Krytyk żydowski musi następnie odpowiedzieć na to stanowisko wykazaniem, że  ma  to znaczenie, że żydowska nadreprezentacja ma długotrwałe i głęboko zakorzenione podstawy w działaniach antybiałych, a nawet antyludzkich, i że jest niezwykle szkodliwa dla dobrobyt społeczny i ludzki. Jest to dłuższy i trudniejszy argument, ale można go zrobić; ponownie przedstawiam ten przypadek poniżej.

IMPOTENCJA. Kiedy już pokazaliśmy szkodliwy wpływ żydowskiej dominacji, następna odpowiedź brzmi zazwyczaj mniej więcej tak: „Ok, skoro Żydzi mają tyle władzy i wpływów, to nie można wygrać. Są po prostu za silni. Więc po co z nimi walczyć? Może tylko zranić Ciebie i Twoją rodzinę. Lepiej po prostu zignorować całą sytuację i żyć najlepiej jak potrafisz ”.

Z pewnością jest to pogląd pragmatyczny i wielu krytyków o dobrych intencjach przyjmuje tę linię. Ale ostatecznie oznacza to poddanie się: moralną kapitulację przed złowrogą władzą rządzącą. Uleganie złu samo w sobie jest wielkim złem. To skazanie własnej przyszłości oraz przyszłości waszych dzieci i wnuków na życie w coraz większej brutalności i szorstkości, w niedostatku i cierpieniu, w konflikcie i wojnie. Żadna prawdziwie zainteresowana osoba nie może tego zaakceptować. Musimy stawić czoła sytuacji.  Walka ze złem, nawet w obliczu prawdopodobnej porażki, jest szlachetna; w rzeczywistości sprawia, że warto żyć.  Nawet jeśli zwycięstwo jest daleko - a ostateczne zwycięstwo naszej strony jest  nieuniknione, kiedy już zrozumiemy historię - nadal jest to walka warta kontynuowania. Życie w Judeokracji oznacza, że ma to wpływ na każdy ważny aspekt społeczeństwa. Jeśli masz jakieś obawy lub przyczyny na tym świecie, o które uważasz, że warto walczyć - środowisko, sprawiedliwość społeczna, edukacja, prawa człowieka, zdrowie, demokracja - musisz zaangażować się w walkę z rządami żydowskimi, ponieważ ma to negatywny wpływ praktycznie we wszystkich innych kwestiach społecznych. Parafrazując Spenglera, impotencja to tchórzostwo.

MISPLACED ZŁOŚĆ. W tym momencie twój przyjaciel prawdopodobnie zacznie się irytować - na ciebie. Jako typowy na wpół zamyślony, ale bezkrytyczny widz telewizyjny, prawdopodobnie przyswoił i zinternalizował konwencjonalną pro-żydowską mantrę: Żydzi to oblężeni i niewinni ludzie, którzy byli niesłusznie atakowani przez stulecia, zwłaszcza podczas Holokaustu, a tym samym jesteśmy winni ogromna zadośćuczynienie. Co więcej, będąc typowo przyzwoitą osobą, uważa, że każdy, kto atakuje Żydów lub jakiekolwiek mniejszości, jest rasistą lub neonazistą z upośledzeniem moralnym - a teraz to ty! Na miłość boską, wszyscy nienawidzą rasisty! Nawet Tucker Carlson nienawidzi rasistów! - o czym informuje nas każdego wieczoru w swoim bezmyślnym, tępym i dwulicowym sposobie bycia. Ponieważ wyraźnie nienawidzisz Żydów, teraz oficjalnie jesteś „nienawidzącym”. A każdy nienawidzi hejtera - prawda?

Wyczuwając, że przegrał argument, twój przyjaciel rozpoczyna subtelne lub jawne  ataki ad hominem  na ciebie. Racjonalna dyskusja wychodzi poza okno, a emocje rządzą dniem. Jesteś teraz po prostu „złą osobą”; nie ma już potrzeby debatowania z tobą. Wykazując swoją nieuprzejmość i okrucieństwo, jesteście litością lub pogardą. Krytycznie, uwaga przeniosła się na  Ciebie ; Nagle nigdzie nie widać Żydów, mimo że był to jedyny problem. Nagle wypadają z haka. Jak wygodnie; sami Żydzi nie mogli zaplanować lepszego wyniku.

Niestety, wiele osób utknęło w tym trybie przez długi czas, być może na całe życie. Nigdy nie odnoszą się do prawdziwego problemu, ale nadal myślą tylko negatywnie o tobie i tylko o tobie. To dla nich stosunkowo dobry wynik; problemem społecznym nie jest mnogość bogatych, potężnych i etnocentrycznych Żydów, ale mały ty i być może kilku twoich podobnie myślących przyjaciół-hejterów. Dużo łatwiej i mniej groźne jest radzenie sobie z tobą i twoimi „podobnymi”, niż z potężną, rozproszoną, złowrogą siłą, taką jak światowe żydostwo.

Czasami jednak, i często w zaskakujący sposób, następuje zmiana nastawienia. Twój przyjaciel staje się zaciekawiony. Bada, czyta, zadaje pytania. Powoli, powoli, podchodzi do ciebie. - Wiesz, myślałem i myślę, że coś się dzieje. Ci Żydzi są wszędzie, kiedy nauczysz się ich rozpoznawać. Nikt ich nie krytykuje. Nikt nie kwestionuje Holokaustu. Nikt nawet nie chce po prostu nazwać Żydów. Wszystko im ujdzie na sucho… ”W ten sposób, przy odrobinie szczęścia, dochodzimy do AKCEPTACJI. Tak, w rzeczywistości Żydzi dominują w kluczowych sektorach społeczeństwa. Tak, w rzeczywistości Żydzi są głównymi oszustami w polityce i biznesie. Tak, Żydzi nie mogliby mniej przejmować się dobrobytem ludzi i równie szybko spowodowaliby masowe cierpienia, a nawet śmierć, gdyby to im w jakikolwiek sposób przyniosło korzyści. Zaprzeczenie zostało przezwyciężone.

W tej fazie jest tylko krótki krok do ostatniego etapu: WŁAŚCIWA ZŁOŚĆ - teraz przeciwko prawdziwemu wrogowi - i odpowiednia AKCJA. Każdy, kto ma sumienie, poczucie moralnego oburzenia i większe poczucie sprawiedliwości, będzie całkowicie zbulwersowany tą sytuacją. Teraz staną się aktywistami, przemawiającymi, piszącymi, informującymi innych. Będą rozwijać moralny kręgosłup do bezpośredniej konfrontacji z żydowską władzą i jej przedstawicielami. Będąc naprawdę kompetentnymi i dobrze poinformowanymi, będą potężnym przeciwnikiem. Ruch ten zrobił jeszcze jeden mały krok naprzód. A zwycięstwo będzie o jeden dzień bliżej.

Konstruowanie przypadku

Biorąc pod uwagę, że prawie każdy zaczyna na jakimś poziomie „zaprzeczenia”, warto przedstawić kilka konkretnych faktów, które mogą pomóc w uzasadnieniu argumentacji przeciwko niemu. Celem ponownie jest pokazanie, że Żydzi są ogromnie nieproporcjonalni wśród bogatych i potężnych w społeczeństwie. To jest podstawowa prawda, z której wywodzi się cała reszta. Na szczęście, jak powiedziałem, jest to kwestia całkowicie empiryczna. Podstawowe badania ujawnią prawdę. Oczywiście nazwy różnią się w zależności od narodu i stale się zmieniają. Konkretny przypadek musi zostać przedstawiony w określonym momencie i w konkretnym kraju będącym przedmiotem zainteresowania. Ponieważ jestem Amerykaninem, a dane tutaj są obszerne, pozwolę sobie pokrótce omówić przypadek dzisiejszych Stanów Zjednoczonych. Nawet pobieżny przegląd pokazuje niepowodzenie zaprzeczenia.

Możemy osobno zbadać cztery sektory amerykańskiego społeczeństwa: politykę, środowisko akademickie, finanse i media. W polityce mamy silną obecność Żydów we wszystkich trzech gałęziach rządu - Kongresie, Białym Domu i Sądzie Najwyższym. Jeśli chodzi o to drugie, wśród 9 sędziów mamy obecnie 2 Żydów: Elenę Kagan i Stephena Breyera. Do niedawnej śmierci Ruth Bader-Ginsburg liczba ta wynosiła 3 z 9, a gdyby prezydent Obama postąpił późno w swojej ostatniej kadencji, byłoby to zdumiewające 4 z 9, z Merrickiem Garlandem. (Możemy być pewni, że każdy przyszły kandydat na Bidena będzie Żydem).

Obecny Kongres Stanów Zjednoczonych liczy  38 Żydów w  łącznej liczbie 535 członków, w tym 10 w Senacie i 28 w Izbie Reprezentantów. Stanowi to około 7% ogółu Kongresu, w porównaniu z populacją Żydów amerykańskich liczącą około 6 milionów, czyli nieco poniżej 2% populacji. W związku z tym Żydzi są nadreprezentowani w Kongresie 3,5-krotnie, aw Senacie 5-krotnie. Rekordowa reprezentacja Żydów, nawiasem mówiąc, miała miejsce w następstwie wyborów federalnych w 2008 roku, kiedy to 48 Żydów zasiadło w Kongres (Senat 15, Izba 33).

Administracja Bidena, podobnie jak administracja Trumpa, Obamy, Busha i Clintona, ma szeroką obecność Żydów. Zacznij od rodzin Bidena i Kamali Harris. Co ciekawe, cała trójka dorosłych dzieci Bidena wyszła za mąż za Żydów: córka Ashley poślubiła Howarda Kerina, syn Hunter poślubił „filmowca” Melissę Cohen, a nieżyjący już syn Beau poślubił Hallie Olivere. Odpowiednio troje z sześciu wnuków Bidena to pół-Żydzi. Wiceprezes Biracial Kamala Harris poślubiła żydowskiego prawnika Douga Emhoffa w 2014 roku; na szczęście nie mają dzieci.

Sympatie Bidena do Żydów rozciągają się oczywiście na jego najwyższe stanowiska administracyjne. Z 25 stanowisk rządowych lub rządowych osiem (32%) zajmują Żydzi: Tony Blinken, Alejandro Mayorkas, Janet Yellen, Merrick Garland (tak,  ten  Merrick Garland), Ron Klain, Avril Haines (połowa), Isabel Guzman ( pół) i Eric Lander. Inni wysoko postawieni Żydzi z Biden to John Kerry (połowa), Rochelle Walensky z CDC, Jeff Zients, Wendy Sherman, Gary Gensler z SEC, David Cohen, „Rachel” Levine, Anne Neuberger, Andy Slavitt, Victoria Nuland i Roberta Jacobson. I nie wspominając o judeofilskich poganach, takich jak Jake Sullivan, czy poganach mających żydowskie małżonki, jak Samantha Power. Poniżej przedstawiam kilka przemyśleń o tym, dlaczego dokładnie doszło do takiej sytuacji.

A co ze środowiskiem akademickim? Oto jedna godna uwagi wskazówka:  niedawno zauważono,  że spośród ośmiu szkół Ivy League - Harvard, Yale, Princeton, Columbia, Penn, Brown, Cornell i Dartmouth - aż siedem ma żydowskich prezydentów. Innymi słowy, 88% tych elitarnych szkół jest prowadzonych przez Żydów. Możemy być pewni, że ta orientacja żydowska rozciąga się następnie na prepozytów i dziekanów, którzy są nieproporcjonalnie Żydami, na wykładowców, którzy są nieproporcjonalnie żydami, i na sam program nauczania, który niewątpliwie służy interesom Żydów liberalno-lewicowych.

Następnie rozważ szerzej wydział uniwersytecki. W artykule opublikowanym w 2006 roku Schuster i Finkelstein stwierdzili, że „25% wydziałów uniwersytetu badawczego to Żydzi, w porównaniu z 10% wszystkich wydziałów”. [1]  Starsze badanie przeprowadzone przez Steinberga [2]  wykazało, że 17,2 procent wykładowców na „wysokich rangą” uniwersytetach stanowili Żydzi. Inaczej oceniając, Harriett Zuckerman [3]  przebadała tylko „elitarny” wydział naukowo-badawczy. Znalazła następujące, według głównej dyscypliny:

Prawo 36%
Socjologia żydowska 34%
Ekonomia żydowska 28%
Fizyka żydowska 26% Żydowska
Poli Sci 24% Żydowska

A co ze studentami? Doświadczenie pokazuje, że kiedy Żydzi stanowią więcej niż kilka procent społeczności studenckiej, zaczynają dominować w życiu kampusu. Tak się składa, że istnieje  dziewięć głównych amerykańskich uniwersytetów  z ponad 20% żydowskimi studentami (w porządku malejącym: Brandeis, Tulane, CUNY-Brooklyn, Binghamton, Queens College, George Washington University, Columbia, Boston University i Washington University-St. Louis) ). Są też inne  23 główne szkoły z ponad 10% Żydów (Maryland, American University, Brown, University of Miami, Rutgers, University of Florida, Cornell, Penn, Syracuse, Michigan, New York University, Northwestern, University of Hartford, Wisconsin, Yale, Indiana, UC- Santa Barbara, Duke, University at Albany, Harvard, Cal State-Northridge, Florida State i USC). Stąd mamy 32 główne amerykańskie uniwersytety, reprezentujące elitę intelektualną narodu, z ogromnie nieproporcjonalną obecnością Żydów, od góry do dołu. Znowu to w narodzie, który liczy zaledwie 2% Żydów.

Rozważmy następnie dziedzinę finansów i bogactwa. Kiedy przeglądamy listę najbogatszych Amerykanów, znajdujemy uderzający fakt: około połowa z nich to Żydzi. W pierwszej dziesiątce znajdujemy pięciu Żydów: Mark Zuckerberg, Larry Page, Sergey Brin, Larry Ellison i Michael Bloomberg. Spośród 50 najbogatszych ludzi, co najmniej 27 to Żydzi, w tym Steve Ballmer, Michael Dell, Carl Icahn, David Newhouse, Micki Arison i Stephen Ross.[4]  Łączny majątek tych 27 osób wynosi około 635 miliardów dolarów. Uwaga: gdyby Żydzi byli proporcjonalnie reprezentowani w pierwszej pięćdziesiątce, byłaby  jedna  osoba; zamiast tego jest ich  27 .

Mówiąc szerzej, możemy wywnioskować, że ta „reguła 50%” obowiązuje przez większość hierarchii bogactwa. Na poparcie możemy przytoczyć Benjamina Ginsberga, który napisał: „Dziś, chociaż zaledwie 2% populacji [amerykańskiego] narodu to Żydzi, prawie połowa miliarderów to Żydzi”.[5]  Obecnie jest około 615 amerykańskich miliarderów, co oznacza około 300 żydowskich miliarderów.

A może liczby są jeszcze gorsze, niż przypuszczamy.  Niedawne badania  z najbardziej złośliwych „sęp” kapitalistów wykazały ciężkie przewagę nazwisk żydowskich, o wiele więcej niż połowę. W  jednym  z rankingów sprzed kilku lat najbogatszych zarządzających funduszami hedgingowymi w USA wymieniano 32 osoby z nazwiska; spośród nich co najmniej 24 (75%) to Żydzi. Wygląda na to, że im więcej patrzymy, tym gorzej.

Jeszcze bardziej imponujące jest rozważenie całkowitego majątku prywatnego. W 2018 roku łączne aktywa wszystkich prywatnych gospodarstw domowych w USA po raz pierwszy osiągnęły poziom 100 bilionów dolarów. Zasada 50% sugeruje, że około 6 milionów amerykańskich Żydów posiada lub kontroluje łącznie około 50 bilionów dolarów. To daje średnio 8 milionów dolarów na każdego żydowskiego mężczyznę, kobietę i dziecko - to naprawdę zadziwiająca liczba.

To tyle, jeśli chodzi o żydowskie bogactwo. Co ważniejsze, te różne sektory są ze sobą ściśle powiązane. Bogactwo Żydów jest bezpośrednio związane z żydowskimi wpływami politycznymi. Weźmy na przykład czołowych darczyńców politycznych Joe Bidena. Okazuje się, nic dziwnego, że zdecydowana większość darowizn politycznych Bidena pochodziła od żydowskich miliarderów. Jak pisze Andrew Joyce  , „z [jego] 22 największych darczyńców co najmniej 18 to Żydzi”, po czym następuje lista nazwisk. Jest to być może skrajne, ale nie zaskakujące, biorąc pod uwagę, że  Żydzi ogólnie zapewniają co najmniej 50% demokratycznych funduszy politycznych i co najmniej 25% republikańskich funduszy. To naprawdę niepokojące liczby dla każdego, komu zależy na korupcji politycznej. Zwróć uwagę, że istnieją dosłownie setki grup lobbystów, z których wszystkie przekazują darowizny na rzecz swoich ulubionych kandydatów. A jednak jedno lobby - lobby żydowskie - zapewnia od 25 do 50% lub więcej finansowania głównych kandydatów. Wyobraź sobie, że, powiedzmy, połowa twoich dochodów pochodzi od jednej osoby, a druga połowa od 200 innych osób; kogo byś słuchał? Odpowiedź jest oczywista.

Na koniec weź media. Jak wszyscy wiemy, Hollywood od dawna jest domeną żydowską - sięgając do swoich początków w latach 1910 i 1920. Został zbudowany przez m.in. Carl Laemmle (Universal Pictures), Adolph Zukor Jesse Lasky, Daniel i Charles Frohman i Samuel Goldwyn (Paramount), William Fox (Fox Films, później 20 th  Century Fox), a cztery „Warner „Bracia - w rzeczywistości klan Wonskolaser: Jack, Harry, Albert i Sam. Wkrótce dołączyli do nich Marcus Loew (MGM), William Paley (CBS) oraz Harry i Jack Cohn (Kolumbia), ustanawiając niemal całkowitą żydowską kontrolę nad biznesem filmowym.

Dziś sytuacja niewiele się zmieniła - i nie jest kwestionowana ani nawet kontrowersyjna. Godna uwagi historia opublikowana w  LA Times  w 2008 roku otwarcie głosiła, że „Żydzi całkowicie rządzą Hollywood”. [6]  Zbadał każde większe studio i nie znalazł nic poza żydowskimi szefami. Dziś imiona się zmieniły, ale nie etniczne. Niedawna ankieta przeprowadzona wśród głównych dyrektorów lub właścicieli ujawnia następujące informacje:

20 th  Century Studios (S. Asbell)
Paramount (S. Redstone)
studia Disneya (A. Bergman, A. Horn)
Warner Bros Studios (T. Emmerich, A. Sarnoff, R. Kavanaugh)
MGM (M. De Luca)
Sony Zdjęcia (T. Rothman, S. Panitch, J. Greenstein)
Lionsgate (M. Rachesky, J. Feltheimer)
Relativity Media (D. Robbins)
Millennium Media (A. Lerner)
The Chernin Group (P. Chernin)
Amblin Partners (S . Spielberg)
Uczestnik (J. Skoll, D. Linde)
Siostra (S. Snider, E. Murdoch)
Spyglass (G. Barber)
Glickmania (J. Glickman)

Tak jak poprzednio, wszystkie te osoby są Żydami. [7]  Przy takiej dominacji nie powinno nas dziwić, że w filmach wielokrotnie pojawiają się pro-żydowskie tematy: od Holokaustu i „złych nazistów”, przez arabskich i muzułmańskich „terrorystów”, po ignorantów i skorumpowanych białych, po wsparcie dla różnych społecznie i etycznie poniżających zachowań, takich jak przypadkowy seks, homoseksualizm, międzyrasowe pary i rodziny, rekreacyjne zażywanie narkotyków, prymitywny materializm i szerząca się wielokulturowość. Wszystkie te tematy służą żydowskim interesom.

Ogólna sytuacja w mediach jest jeszcze bardziej wymowna. Pięć największych konglomeratów medialnych w USA to: 1) Disney, 2) Warner Media, 3) NBC Universal, 4) Viacom CBS i 5) Fox Corporation. Spojrzenie na ich właścicieli, największych akcjonariuszy i czołowych funkcjonariuszy ujawnia:

  • Disney :  Robert Iger , prezes wykonawczy;  Alan Horn , przewodniczący, Disney Studios;  Alan Braverman , wiceprezes wykonawczy;  Peter Rice , przewodniczący, treść;  Dana Walden , krzesło, ABC;  Lowell Singer , starszy wiceprezes.
  • Warner :  Jason Kilar , dyrektor generalny;  David Levy , Pres, Turner Broadcasting;  Jeff Zucker , Pres, CNN;  Ann Sarnoff , dyrektor generalny, Warner Pictures;  Michael Lynton , przewodniczący, Warner Music (firma macierzysta:  AT&T :  John Stankey , dyrektor generalny).
  • NBC Universal :  Jeff Shell , dyrektor generalny;  Robert Greenblatt , przewodniczący, NBC Entertainment;  Bonnie Hammer , przewodnicząca, Cable Entertainment;  Noah Oppenheim , prezes, NBC News;  Mark Lazarus , przewodniczący, sport;  Ron Meyer , wiceprzewodniczący, NBCUniversal (firma macierzysta:  Comcast :  Brian Roberts , dyrektor generalny).
  • Viacom CBS : Niezwykła sytuacja: Viacom jest spółką „publiczną”, ale akcje z prawem głosu są w 100% własnością  Shari Redstone  i spadkobierców  Sumner Redstone . Wiodące osoby to  David Nevins , CCO;  Susan  Zirinsky , prezes CBS News;  David Stapf , prezes CBS TV.
  • Fox Corporation : Podobna do Viacom, spółki publicznej, ale 39% akcji z prawem głosu należy do  Ruperta Murdocha  i  Lachlana Murdocha .

Wszystkie te osoby są Żydami, z możliwym wyjątkiem Murdochów - chociaż wydaje się pewne, że są przynajmniej częściowo Żydami. [8] Biorąc pod uwagę trudności w ustaleniu pochodzenia etnicznego, żydowskie wpływy są z pewnością większe, niż pokazano tutaj. Stąd powyższe jest niewątpliwie ostrożnym szacunkiem. Ponadto nie mówi nic o wielu żydowskich podwładnych, którzy wykonują codzienne decyzje. Po raz kolejny trudno tu oddać stopień dominacji. Tych pięć korporacji produkuje zdecydowaną większość wszystkich mediów konsumowanych w USA, w tym wszystkie główne serwisy informacyjne i większość głównych wytwórni hollywoodzkich. W rzeczywistości żydowskie przywództwo lub własność na szczycie przekłada się na całą organizację, na kierowników średniego szczebla, pracowników, reporterów, osobistości telewizyjne i redaktorów. Ma bardzo konkretny wpływ na to, jak media są produkowane, co jest prezentowane, a co  nie  jest prezentowane. Wpływa na to, kogo widzimy i kogo my nie  widzę.

I to nie tylko tak zwane liberalne media. Konserwatywne miejsca są również zdominowane przez żydowskie interesy - zazwyczaj przez prawicowych lub neokonserwatywnych Żydów. Fox News i jej macierzysta korporacja Fox, należąca do rodziny Murdochów i przez nią zarządzana, jest tak samo pro-żydowska i proizraelska, jak liberalni dystrybutorzy. Przedstawiciele Fox News stanowczo nie zgadzają się z prawie każdym liberalnym stanowiskiem, a jednak, co jest niezwykłe, są w pełni zaangażowani we wszystkie kwestie żydowskie. Walczą, aby prześcignąć swoich rówieśników w CNN i MSNBC w hołdzie dla żydowskich i izraelskich interesów. [9]  To znowu nie jest przypadek. Jest to dowód na dominację Żydów w amerykańskich mediach, na wszystkich płaszczyznach politycznych i we wszystkich miejscach.

Oprócz powyższego różne inne media są również dobrze reprezentowane przez amerykańskich Żydów. Wśród gazet,  New York Times  jest własnością Żydów i jest przez nich zarządzany, odkąd Adolph Ochs kupił gazetę w 1896 roku; obecnym właścicielem, wydawcą i prezesem jest Arthur G. Sulzberger.  US News and World Report  jest własnością Morta Zuckermana.  Magazyn Time  jest własnością Warner Media, a jego obecnym redaktorem naczelnym jest Edward Felsenthal. Advance Publications to mini konglomerat medialny w całości należący do rodziny Jewish Newhouse i przez nią zarządzany; zarządza wieloma lokalami, w tym Conde Nast ( Vogue ,  The New Yorker ,  GQ ,  Glamour ,  Architectural Digest,  Vanity Fair ,  Pitchfork ,  Wired i  Bon Appetit ), Discovery Channel, Lycos i Redditt. W mediach nadawczych mamy National Public Radio (NPR), które od dawna jest domeną Żydów; jego personel na antenie to niewątpliwie ponad połowa Żydów. [10]

Myślę, że możemy tutaj położyć kres wszelkim myślom o zaprzeczaniu.

Czy dominacja Żydów jest nieistotna?

Jeśli następnie przejdziemy do etapu drugiego, „Nieistotność”, musimy przeciwstawić się poglądowi, że dominacja Żydów jest nieistotna. Ponownie, z naiwnego punktu widzenia, Żydzi dominujący w rządzie, środowisku akademickim, finansach i mediach wydają się nie mieć znaczenia. Ci Żydzi są w dużej mierze niewidoczni  jako Żydzi , a ich żydowskość rzadko jest wyraźnie pokazywana. Tak jak poprzednio, wpływ ten przejawia się zwykle na niezliczone subtelne sposoby - w których głosy i poglądy są przedstawiane (a które  nie  ), które osoby mogą mówić (a które  nie są  dozwolone), które wartości są przedstawiane jako dobre i pozytywne, które sprawy są warte uwagi i tak dalej.

Głównymi kwestiami tutaj są (a) to, że Żydzi mają tendencję do pracy zbiorowej, w swoim najlepszym interesie, oraz (b) że mają mało szacunku dla wszystkich nie-Żydów i mają skłonność do szczególnej pogardy dla Białych Europejczyków, którzy historycznie rzecz biorąc, okazali się ich najgroźniejszymi przeciwnikami. Żydzi pracują plemiennie, jako wataha; pomagają sobie nawzajem w atakowaniu i podważaniu wszystkich dostrzeżonych wrogów. Żydzi w finansach i Żydzi akademiccy mogą liczyć na to, że Żydzi w mediach przedstawią im pozytywne relacje i umniejszą lub pogrzebią wszelkie negatywne historie. Żydzi medialni będą oczerniać wroga, nawet gdy finansowi Żydzi ściskają pracodawcę tej osoby. Może to być bardzo skuteczne, gdy wielu aktorów w wartej bilion dolarów kabale jest ustawionych przeciwko tobie.

Czasami ci dominujący Żydzi rzeczywiście będą ze sobą walczyć, jak wtedy, gdy konserwatywni prawicowi Żydzi spierają się ze swoimi liberalnymi lewicowymi braćmi - tak jak  niedawna rozłam  między prawicowymi Żydami Murdocha a lewicowymi Żydami ADL, zwłaszcza Jonathanem Greenblattem, nad komentarze Tuckera Carlsona. Ale to tylko wewnętrzny spór o najlepszy sposób promowania żydowskich interesów, nic więcej. Wiele z obecnych konfrontacji politycznych to zwykłe przedstawienie; Spory demokratyczno-republikańskie są bez znaczenia, gdy obie strony są wspierane przez bogatych Żydów. A Żydzi z całego spektrum politycznego uwielbiają używać gojowskich lokajów, takich jak Anderson Cooper, Chris Cuomo, Chris Hayes, Sean Hannity i tak, Tucker Carlson, aby ich kryć. To znowu służy zaciemnieniu prawdziwej struktury władzy.

Ale fakt, że potężni Żydzi współpracują ze sobą, przeciwko wszystkim innym, jest dobrze ugruntowanym faktem historycznym, który przez stulecia był dobrze potwierdzony przez niektórych z najwybitniejszych myślicieli Zachodu. Temat ten wymaga dosłownie obszernego omówienia - zobacz moją książkę  Eternal Strangers: Critical Views of Jews and Judaism Through the Ages  (2020), która jako pierwsza w pełni dokumentuje zapis historyczny. Jego historia sięga ponad 2000 lat wstecz, przynajmniej do uwag Hekateusa z Abdery i Teofrastusa z około 300 rpne, począwszy od Cycerona, Seneki, Tacyta, Porfiry, Tomasza z Akwinu, Marcina Lutra, Woltera, Rousseau, Fichte, Kanta, Hegla, Schopenhauer, Bakunin, Nietzsche, Mark Twain, HG Wells, Heidegger i szachowy geniusz (i pół-Żyd) Bobby Fischer, między innymi. To imponująca lista.

Krytyka jest jednakowo dosadna i potępiająca. Żydzi są „mizantropami i wrogo nastawieni do cudzoziemców”, „najbardziej nikczemnym z ludzkości”, „patrzą na wszystkich innych ludzi jak na swoich wrogów”, „rasę przeklętą”, „najpodlejszą z ludów”. Są głęboko i głęboko różni - w zły sposób - od reszty ludzkości. Średniowieczni teologowie potępiali Żydów za ich lichwę i nadużywanie chrześcijan i chrześcijaństwa. Luter nazwał ich „ciężarem, zarazą, zarazą, zwykłym nieszczęściem”, dodając, że „jesteśmy winni, że ich nie zabijamy”. Według Voltaire'a „okazują nieprzejednaną nienawiść do wszystkich narodów”; dla Rousseau rasa żydowska była „zawsze cudzoziemcem pośród innych ludzi”. Niemiecki filozof Johann Herder nazwał je „szeroko rozpowszechnioną republiką przebiegłych lichwiarzy”. Kant postrzegał ich jako „naród oszustów”. Schopenhauer był szczególnie dosadny:„Szumowiny ludzkości - ale wielki mistrz kłamstwa”. Heidegger dobrze opisał sytuację w trzech słowach: „planetarni mistrzowie przestępstw”.[11]

Ta 2000-letnia historia nienawiści i pogardy dla reszty ludzkości rozgrywa się w dzisiejszych czasach, choć z dużą ukradkiem i oszustwem. Żydzi często pracują w tle, w ukryciu, poza centrum uwagi; są, jak powiedział Hitler, „ przeciągaczami drutu” (Drahtzieher) współczesnego społeczeństwa, używającymi pieniędzy i władzy do kierowania wydarzeniami na swoją korzyść. Historia mówi nam, że Żydzi będą się schylać do wszystkiego - najbardziej ohydnego, najbardziej rażącego, najbardziej nieetycznego - aby promować swoje cele. Nawet wojna: istnieje równie długa i potępiająca historia zaangażowania Żydów w wojny, od wojen żydowsko-rzymskich w pierwszym i drugim wieku do dzisiejszej „wojny z terroryzmem”. [12] To nie są spekulacje; wszystkie te fakty są dobrze potwierdzone i dobrze udokumentowane. Musimy zrobić tylko podstawową lekturę z renomowanych źródeł.

Najważniejsze jest oczywiście to, że nadreprezentacja Żydów w głównych sektorach społeczeństwa  ma  znaczenie - ma ogromne znaczenie. Zapewne jest to podstawowa przyczyna praktycznie wszystkich naszych współczesnych problemów społecznych, z których wszystkie zostały stworzone lub zaostrzone przez potężnych Żydów. Trudno sobie wyobrazić, jak mogłoby wyglądać życie bez ich manipulacji i złowrogiej obecności.

Ta krótka relacja o zgubnych wpływach żydowskich powinna pomóc położyć kres fazie „nieistotnej”. Ale impotencja nie musi być konsekwencją. Zaakceptuj rzeczywistość i skieruj swój gniew na prawdziwe cele. A potem działaj. Pamiętaj: każde żydowskie zwycięstwo w minionych stuleciach było efemeryczne, a zamiast tego zostało przekształcone w konkretną akcję przeciwko Hebrajczykom - izolację, gettoizację, uwięzienie, wypędzenie lub coś gorszego. I tak będzie tym razem. Albo sami Żydzi uznają, że są na krawędzi i dobrowolnie wycofają się do swojej „ojczyzny” w Palestynie, albo ludy tubylcze na całym świecie ponownie podejmą działania.

Droga do oświecenia jest trudna. A jednak trzeba do niego dążyć, jeśli ludzkość ma się rozwijać i prosperować.

Dr Thomas Dalton jest autorem lub redaktorem kilku książek i artykułów o polityce, historii i religii, ze szczególnym uwzględnieniem narodowego socjalizmu w Niemczech. Jego prace obejmują nową serię translacji  Mein Kampf , a książki  wieczny Strangers  (2020),  The Hand żydowska w wojny światowej  (2019) i  Debata Holocaust  (4 th  ed, 2020), wszystkie dostępne na  www.clemensandblair. com . Wszystkie jego pisma można znaleźć na jego osobistej stronie internetowej  www.thomasdaltonphd.com .

Uwagi

[1]  J. Schuster i M. Finkelstein,  The American Faculty  (2006), s. 66.

[2]  S. Steinberg,  The Academic Melting Pot  (1974), s. 103.

[3]  H. Zuckerman,  Scientific Elite  (1977).

[4]  Indeks miliarderów Bloomberga (2018).

[5]  Fatal Embrace  (1993), s. 1.

[6]  „Jak żydowskie jest Hollywood?” (19 grudnia 2008).

[7]  Do niedawna mogliśmy uwzględnić firmę Weinstein (aka Lantern Entertainment), ale skandal seksualny wokół Harveya Weinsteina doprowadził korporację do bankructwa na początku 2018 roku.

[8]  Matka Ruperta, Elisabeth Joy Greene, wydaje się być Żydówką. Zobacz  tutaj ,  tutaj i  tutaj . Moglibyśmy również przytoczyć  nagrodę  Ruperta Murdocha od mocno żydowskiej grupy ADL w 2010 roku i  darowiznę w wysokości 1 miliona dolarów  jego syna Jamesa dla tej samej grupy w 2017 roku. Jeśli Murdochowie nie są Żydami, są z nimi w bardzo dobrych łaskach.

[9]  Sean Hannity jest szczególnie skandaliczny w tym względzie.

[10]  Obecne i niedawne osoby obejmują co najmniej: N. Adams, H. Berkes, M. Block, D. Brooks, A. Cheuse, A. Codrescu, K. Coleman, O. Eisenberg, D. Elliott, D . Estrin, S. Fatsis, P. Fessler, C. Flintoff, D. Folkenflik, R. Garfield, T. Gjelten, B. Gladstone, I. Glass, T. Goldman, J. Goldstein, J. Goldstein, R. Goldstein , D. Greene, N. Greenfieldboyce, T. Gross, M. Hirsh, S. Inskeep, I. Jaffe, A. Kahn, C. Kahn, M. Kaste, A. Katz, M. Keleman, D. Kestenbaum, N . King, B. Klein, T. Koppel, A. Kuhn, B. Littlefield, N. King, N. Pearl, P. Sagal, M. Schaub, A. Shapiro, J. Shapiro, W. Shortz, R. Siegel , A. Silverman, S. Simon, A. Spiegel, S. Stamberg, R. Stein, L. Sydell, D. Temple-Raston, N. Totenberg, G. Warner, D. Welna, L. Wertheimer, D. Wessel , E. Westervelt, B. Wolf i D. Zwerdling.

[11]  Oświecająca lista około 50 takich cytatów znajduje się na stronie internetowej wydawnictwa Clemens and Blair, LLC ( tutaj ).

[12]  Zobacz moją książkę  The Jewish Hand in the World Wars  (2019).

(Opublikowane ponownie przez  The Occidental Observer  za zgodą autora lub przedstawiciela)

Przetlumaczyla GR przez translator google
https://www.unz.com/article/confronting-the-judeocracy-the-six-stages-of-enlightenment/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...