piątek, 11 lutego 2022

"Pentagon prowadzi rzadkie rozmowy z szefem białoruskiej armii, aby uniknąć "błędnej kalkulacji""

 AUTOR: TYLER DURDEN

PIĄTEK, LUT 11, 2022 - 02:45 AM

Rosja i Białoruś rozpoczęły w czwartek niezwykle prowokacyjne zaplanowane wspólne ćwiczenia wojskowe, które zostały natychmiast potępione przez francuskiego ministra spraw zagranicznych Jean-Yves Le Driana jako "bardzo brutalny gest". Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson odpowiedział w czwartek, mówiąc, że Europa stoi w obliczu "największego kryzysu bezpieczeństwa od dziesięcioleci". Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że jest to część wysiłków Moskwy w celu wywarcia "presji psychologicznej" w obliczu szerszego nagromadzenia wojsk zagrażających granicom kraju.

Zełenski powiedział, że "nagromadzenie sił na granicy jest psychologiczną presją ze strony naszych sąsiadów" - choć kilka dni temu przyznał w The Wall Street Journal, że rosyjska inwazja pozostaje "mało prawdopodobna". "Ćwiczenia - znane jako Allied Resolve 2022 - odbywają się w pobliżu granicy Białorusi z Ukrainą, która ma nieco ponad 1000 km (620 mil) długości. Czwartek był początkiem aktywnej fazy ćwiczeń" - podało BBC. "Istnieją obawy, że jeśli Rosja spróbuje zaatakować Ukrainę, ćwiczenia umieszczą rosyjskie wojska w pobliżu stolicy Ukrainy, Kijowa, ułatwiając atak na miasto".

W tym samym czasie Rosja wysłała właśnie sześć okrętów wojennych z Morza Śródziemnego na Morze Czarne przed ćwiczeniami, a także oczekuje się wzmocnionej rosyjskiej obecności morskiej na Morzu Azowskim. Rosyjskie Ministerstwo Obrony określiło, że celem ćwiczeń jest skupienie się na "tłumieniu i odpieraniu zewnętrznej agresji".

NATO potępiło ćwiczenia jako "niebezpieczny moment" dla bezpieczeństwa europejskiego. Stany Zjednoczone szacują, że wierzą, że około 30 000 rosyjskich żołnierzy wkroczy na Białoruś w ramach gier wojennych.

Moskwa nie potwierdziła jednak tych liczb i starała się zapewnić, że jej żołnierze wrócą do domu po zakończeniu ćwiczeń, po 20 lutego. W ramach ćwiczeń rozmieszczono bombowce dalekiego zasięgu m.in. samoloty, a także obronę przeciwlotniczą.

Szef sztabu generalnego Rosji gen. Walerij Gierasimow przebywa obecnie w byłym kraju radzieckim, nadzorując igrzyska ze swoim białoruskim odpowiednikiem.

Tymczasem Pentagon ujawnił, że prowadził rzadką komunikację wojskowo-wojskową z Białorusią w celu uniknięcia "błędnej kalkulacji", donosi AFP

Uniknięcie niepotrzebnego lub nieumyślnego spotkania ma pierwszorzędne znaczenie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że ćwiczenia będą wymagały akcji "ognia na żywo" ze strony rosjan i białoruskich wojskowych.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg ostrzegł wcześniej: "Liczba sił rosyjskich rośnie. Czas ostrzeżenia przed możliwym atakiem spada" – czytamy na konferencji prasowej z premierem Wielkiej Brytanii Johnsonem. "Ponowna rosyjska agresja doprowadzi do większej obecności NATO, a nie mniejszej" - powiedział


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Departament Stanu USA wydaje ostrzeżenie najwyższego poziomu "Nie podróżuj" do Ukrainy !!!!!!!"

 AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, LUT 10, 2022 - 18:40

Pomimo tego, że Ukraina i NATO zgadzają się, że zagrożenie rosyjską inwazją jest "niskie", Departament Stanu USA podkręcił propagandową tarczę do "11" na wzmacniaczu podżegania do strachu, wydając poradnik "Poziom 4: Nie podróżuj" dla obywateli USA na Ukrainie lub rozważających podróż na Ukrainę.

Przypomnijmy, że w niedzielę ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba wezwał swoich współobywateli do ignorowania "apokaliptycznych przepowiedni", że rosyjska inwazja jest nieuchronna. Kuleba starał się uspokoić swój kraj, mówiąc dalej: "Różne stolice mają różne scenariusze, ale Ukraina jest gotowa na każdy rozwój". Potwierdza słowa prezydenta Wołodymyra Zełenskiego sprzed tygodnia, mówiące, że "na ulicach nie ma czołgów" i że zagraniczne media muszą przestać podsycać niepotrzebną panikę.

Najwyższy rangą oficer wojskowy NATO powiedział w poniedziałek, że w jego ocenie Rosja nie umieściła jeszcze wystarczającej liczby sił wojskowych w pobliżu Ukrainy w tym momencie, aby umożliwić jakąkolwiek inwazję na dużą skalę.

Admirał Rob Bauer, najwyższy rangą oficer wojskowy NATO, powiedział, że Rosja zgromadzi wystarczającą ilość sił zbrojnych, aby potencjalnie przeprowadzić operację przeciwko Ukrainie pod koniec lutego. Dodał jednak, że urzędnicy nie mogą określić intencji ani planów Putina wobec Kijowa i że NATO nie przewiduje obecnie bezpośredniego zagrożenia dla członków Sojuszu.

"Do tej pory nie widzimy intencji, nie spodziewamy się ataku na terytorium NATO ze strony Rosji - ani bezpośrednio, ani przez Białoruś" - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Wilnie.

Ale nic z tego nie ma znaczenia dla Departamentu Stanu USA:

Nie podróżuj na Ukrainę ze względu na zwiększone zagrożenie rosyjskimi działaniami wojskowymi i COVID-19ci na Ukrainie powinni wyjechać teraz środkami komercyjnymi lub prywatnymi. Jeśli pozostaniesz na Ukrainie, zachowaj większą ostrożność z powodu przestępczości, niepokojów społecznych i potencjalnych operacji bojowych, jeśli Rosja podejmie działania wojskowe. Niektóre obszary mają zwiększone ryzyko. Przeczytaj cały Poradnik dla podróżnych.

23 stycznia 2022 r. Departament Stanu zezwolił na dobrowolny wyjazd amerykańskich pracowników zatrudnionych bezpośrednio (USDH) i nakazał wyjazd uprawnionych członków rodziny (EFM) z ambasady w Kijowie z powodu ciągłego zagrożenia rosyjskimi działaniami wojskowymi. Obywatele USA nie powinni podróżować na Ukrainę, a ci na Ukrainie powinni wyjechać teraz, korzystając z komercyjnych lub innych prywatnie dostępnych opcji transportu.

Wciąż pojawiają się doniesienia o rosyjskiej rozbudowie wojsk na granicy z Ukrainą, co wskazuje na potencjał znaczących działań wojskowych przeciwko Ukrainie. Warunki bezpieczeństwa, zwłaszcza wzdłuż granic Ukrainy, na okupowanym przez Rosję Krymie i na kontrolowanej przez Rosję wschodniej Ukrainie, są nieprzewidywalne i mogą się pogorszyć z niewielkim wyprzedzeniem. Demonstracje, które czasami przybierały gwałtowny obrót, regularnie odbywają się na całej Ukrainie, w tym w Kijowie.

Obywatele USA na Ukrainie powinni mieć świadomość, że rząd USA nie będzie w stanie ewakuować obywateli USA w przypadku rosyjskich działań wojskowych w dowolnym miejscu na Ukrainie. Działania wojskowe mogą rozpocząć się w dowolnym momencie i bez ostrzeżenia, a także poważnie wpłynąć na zdolność ambasady USA do świadczenia usług konsularnych, w tym pomocy obywatelom USA w wyjeździe z Ukrainy. Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z tym, co rząd USA może, a czego nie może zrobić, aby pomóc Ci w kryzysie za granicą.

Departament prosi wszystkich obywateli USA na Ukrainie o wypełnienie formularza online, abyśmy mogli lepiej komunikować się z Tobą. Jest to szczególnie ważne, jeśli planujesz pozostać na Ukrainie.

Krym – Nie podróżuj

Rosja okupuje i próbowała zaanektować ukraiński półwysep Krym, a na Krymie jest szeroko zakrojona obecność wojskowa Federacji Rosyjskiej. Władze okupacyjne nadal nadużywają i arbitralnie więzią obcokrajowców i miejscową ludność, zwłaszcza osoby, które są postrzegane jako sprzeciwiające się rosyjskiej okupacji półwyspu. Rząd USA zabrania swoim pracownikom podróżowania na Krym i nie jest w stanie zapewnić służb ratunkowych obywatelom USA na Krymie.

Donieck i Ługańsk – Nie podróżuj

Dowodzone przez Rosję siły kontrolują obszary obwodów donieckiego i ługańskiego, gdzie trwający konflikt zbrojny spowodował śmierć ponad 14 000 osób. Osoby, w tym obywatele USA, były zastraszane, zatrzymywane lub porywane przez wiele godzin lub dni po zatrzymaniu na punktach kontrolnych kontrolowanych przez siły dowodzone przez Rosję. Rząd USA ogranicza USDH podróżowanie do wschodnich części obwodów donieckiego i ługańskiego oraz przyległych regionów, co ogranicza możliwość świadczenia usług ratunkowych obywatelom USA w tych regionach.

Przestępczość wymierzona w obcokrajowców i mienie jest powszechna. Zdarzały się również zabójstwa i zamachy bombowe ukierunkowane politycznie. Istnieją doniesienia o brutalnych atakach na grupy mniejszościowe i policję przez radykalne grupy.

Tak więc, po tym, jak zobaczyłem, że inflacja osiągnęła najwyższy poziom od 40 lat (po tym, jak powiedział, że będzie ją kontrolował) i różne typy establishmentu zaczynają przerzucać się najbardziej drakońską i antynaukową polityką powstrzymywania COVID, prezydent Biden potrzebuje czegoś, czegokolwiek, aby odzyskać poparcie powyżej 40 (rekordowo niski dla niego)... i wydaje się, że "strach" jest jednoczącym z wyboru. w tym przypadku Rosji.

Biden poszedł za tym ostrzeżeniem w wywiadzie z prezenterem NBC News Lesterem Holtem, mówiąc, że "obywatele amerykańscy powinni teraz wyjechać".

"To nie jest tak, że mamy do czynienia z organizacją terrorystyczną. Mamy do czynienia z jedną z największych armii na świecie. To zupełnie inna sytuacja i sprawy mogą szybko oszaleć".

Holt zapytał Bidena, jaki scenariusz może skłonić go do wysłania żołnierzy na ratunek Amerykanom uciekającym z kraju. Biden odpowiedział:

"Nie ma. To jest wojna światowa, kiedy Amerykanie i Rosja zaczynają strzelać do siebie."

"Jesteśmy w zupełnie innym świecie niż kiedykolwiek" - dodał.

Bać się. Bardzo się bój.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Obejrzyj !!!!!!!!: "DARPA lata "inteligentnym" helikopterem Black Hawk bez pilota na pokładzie !!!!!!"

 AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, LUT 10, 2022 - 21:20

Po raz pierwszy słynny śmigłowiec Black Hawk latał całkowicie bezzałogowo w ramach eksperymentalnego projektu Defense Advanced Research Projects Agency (DARPA) i Lockheed Martin.

Projekt, który jest rozwijany od sześciu lat, nazywa się ALIAS - lub "Aircrew Labor In-Cockpit Automation System" - i okazał się sukcesem po tym, jak kilka dni temu śmigłowiec UH-60 Alpha-model Black Hawk wykonał swój pierwszy lot bez ludzkiego pilota na pokładzie.

Zdjęcie za pośrednictwem Lockheed Martin: Sikorsky UH-60A Blackhawk Opcjonalnie pilotowany samolot opuszcza asfalt podczas pierwszego w pełni bezzałogowego lotu.

Dziewiczy lot obejmował udany start i lądowanie śmigłowca bez ludzkiego pilota. Poruszał się również po symulowanych przeszkodach powietrznych pomiędzy.

Lockheed Martin opublikował materiał filmowy z historycznego lotu na swojej stronie internetowej w tym tygodniu, opisując... "Siedząc na pasie startowym w Fort Campbell w stanie Kentucky, jeden z pilotów Sikorsky'ego w śmigłowcu S-70 Black Hawk odwraca opcjonalnie pilotowany przełącznik kokpitu z dwóch na zero, opuszcza samolot i przechodzi przez pas startowy"."

Śmigłowiec kończy "listę kontrolną przed lotem, uruchamia silniki, rozkręca wirniki i startuje bez załogi na pokładzie", zgodnie z komunikatem prasowym. "Wszystko to dzieje się w pełni autonomicznie."

Do tej pory wykonał dwa loty testowe nad Fort Campbell w stanie Kentucky bez osoby w kokpicie. Samolot jest monitorowany na zdalnej stacji z ziemi.

Śmigłowiec dosłownie ma prosty przełącznik, który umożliwia autonomiczne latanie, jak opisał Defense News:

W helikopterze jest przełącznik o nazwie "przełącznik 210", powiedział Igor Cherepinsky, dyrektor Sikorsky Innovation, dziennikarzom podczas wirtualnego briefingu prasowego 8 lutego. Przełącznik wskazuje, ilu pilotów jest obecnych w samolocie; po raz pierwszy przed lotem został on obrócony na zero.

Przez 30 minut ALIAS Black Hawk leciał bez nikogo w środku nad Fort Campbell w Kentucky 5 lutego, a następnie ponownie krótszym lotem 7 lutego

 Technologia ALIAS kosztowała do tej pory około 160 milionów dolarów, a Lockheed zachwalał, że "Ta unikalna kombinacja oprogramowania i sprzętu autonomicznego sprawi, że latanie będzie zarówno inteligentniejsze, jak i bezpieczniejsze".

W miarę jak sztuczna inteligencja staje się coraz bardziej zaawansowana, możemy sobie wyobrazić, że w niedalekiej przyszłości ALIAS zostanie połączony z natychmiastowym podejmowaniem decyzji na polu bitwy opartym na sztucznej inteligencji, w niepokojącym scenariuszu typu "Skynet", przed którym często ostrzegają sceptycy DARPA i jej przerażających projektów robotów AI.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Kraje, w których szcz....nia przeciwko C...D-19 są obowiązkowe "

 AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, LUT 10, 2022 - 23:20

Niektóre kraje europejskie niedawno posunęły się naprzód, wprowadzając szeroko zakrojone mandaty dotyczące szczepionek przeciwko Covid-19, ale, jak szczegółowo opisuje Katharina Buchholz ze Statista, takie główne obowiązki w zakresie szczepień istnieją również w Ameryce Łacińskiej i Azji.

Infografika: Kraje, w których szczepienia przeciwko Covid-19 są obowiązkowe | Statista •

Więcej infografik znajdziesz w Statista

Nowe austriackie prawo, które nakazuje szczepienie wszystkich dorosłych przeciwko koronawirusowi, weszło w życie w zeszłym tygodniu wśród kontrowersji, podczas gdy sąsiednie Niemcy rozważają podobny ruch. Starzejące się społeczeństwa Włochy, Grecja i Czechy zdecydowały się na obowiązkowe szczepionki wśród zagrożonych grup wiekowych. Są one definiowane jako osoby w wieku powyżej 60 lat w Grecji i Czechach oraz osoby w wieku powyżej 50 lat we Włoszech.

Jak pokazuje nasza mapa, obowiązek szczepienia przeciwko Covid-19 istnieje również dla wszystkich dorosłych w Tadżykistanie, Turkmenistanie i Watykanie, które jako pierwsze kraje wprowadziły te mandaty. Później pojawiły się Indonezja i Mikronezja, a także Ekwador, który nakazuje szczepienia na koronawirusa dla wszystkich osób powyżej piątego roku życia. W Kostaryce kwalifikują się nieletni, dla których szczepionki na koronawirusa są obowiązkowe.

Gdzie indziej obowiązują obowiązkowe szczepienia dla pracowników służby zdrowia lub niektórych innych zawodów wymagających wysokiego poziomu kontaktu z ludźmi. Niektóre kraje decydują się również nie wydawać mandatów, ale uchwalają surowe przepisy dotyczące nieszczepionych osób, które sprowadzają się do mandatu dotyczącego szczepień de-faktów.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Jemen widzi najwięcej ofiar w saudyjskiej wojnie powietrznej w ciągu 5 lat "

 AUTOR: TYLER DURDEN

PIĄTEK, LUT 11, 2022 - 02:00 AM

Autor: Dave DeCamp via AntiWar.com,

Miesięczne podsumowanie Jemen Data Project wojny powietrznej koalicji pod przywództwem Arabii Saudyjskiej w Jemenie wykazało, że styczeń 2022 r. był najbardziej brutalnym miesiącem dla cywilów od 2016 r. Według danych 139 cywilów zginęło w saudyjskich nalotach, a kolejnych 287 zostało rannych. Była to najwyższa liczba ofiar cywilnych odnotowana w ciągu jednego miesiąca od października 2016 r.

Najbardziej śmiercionośny nalot miesiąca uderzył 21 stycznia w ośrodek dla migrantów w Sadaa, w którym zginęło co najmniej 91 cywilów, a co najmniej 237 zostało rannych. Zamach bombowy w więzieniu został poprzedzony saudyjskimi nalotami na infrastrukturę telekomunikacyjną, które również zabiły cywilów i spowodowały ogólnokrajowe przerwy w dostępie do Internetu.

Zdjęcie: Associated Press

Yemen Data Project powiedział, że awaria Internetu "miała szeroki wpływ na komunikację cywilną i relacje medialne w kolejnym ciosie dla odpowiedzialności. W ciągu kilku godzin koalicja pod przywództwem Arabii Saudyjskiej przeprowadziła jeden z najbardziej śmiercionośnych zamachów bombowych w siedmioletniej kampanii powietrznej.

Inne poważne incydenty obejmują naloty na dzielnice mieszkalne dystryktu Maain w stolicy Sanie, w których zginęło 14 cywilów, w tym pięć kobiet i dziecko. Trzy oddzielne naloty na pojazdy i autobusy zabiły co najmniej 17 cywilów, w tym troje dzieci. Saudyjskie naloty uderzyły również w szpitale, ciężarówkę z jedzeniem i magazyn żywności.

Eskalacja saudyjska nastąpiła po tym, jak Huti przeprowadzili ataki rakietowe i dronowe na Zjednoczone Emiraty Arabskie, co jest odpowiedzią na rolę Abu Zabi w wojnie z Jemenem, która szaleje od 2015 roku. Zjednoczone Emiraty Arabskie lubią bagatelizować swoją rolę w wojnie, ale wsparcie Abu Zabi dla bojowników w Jemenie przyniosło wspieranemu przez Arabię Saudyjską niedawny sukces na polu bitwy przeciwko Huti.

Stany Zjednoczone odpowiedziały na ataki Huti, eskalując swoją rolę w wojnie i wysyłają okręt wojenny i myśliwce F-22 do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wsparcie to zostało sformułowane jako "defensywne" z natury.

Ale znowu, Huti nie atakowaliby swoich sąsiadów, gdyby nie wojna prowadzona przez Arabię Saudyjską, która jest w stanie kontynuować tylko dzięki wsparciu USA. Eksperci są zgodni, że gdyby USA przestały serwisować saudyjskie samoloty bojowe, siły powietrzne Rijadu szybko zostałyby uziemione.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Samobójstwo w zwolnionym tempie w San Francisco !!!!!!"

 AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, LUT 10, 2022 - 21:40

Autor: Michael Shellenberger via Substack,

Miasto przeprowadza dziwaczny eksperyment medyczny, w którym pomaga bezdomnym narkomanom używać narkotyków... "To wręczanie naładowanej broni osobie samobójczej"...

Bezdomni mężczyźni śpią na Larkin Street w czerwcu 2019 roku. (Gabrielle Lurie/San Francisco Chronicle via Getty Images)

W tym momencie wszystko, co mogę powiedzieć, to: idź i zobacz to.

W ciągu ostatnich dwóch lat ponad 1 360 osób zmarło z powodu przedawkowania narkotyków w San Francisco. To ponad dwa razy więcej niż liczba osób zmarłych na Covid.

Ale nie potrzebujesz więcej statystyk. Nie potrzebujesz więcej liczb o tym, jak eksplodują obozowiska namiotowe. Albo o ilości pieniędzy, które miasto płaci za każdą osobę zażywającą narkotyki na chodnikach. Musisz to zobaczyć.

Mówię poważnie. Każdy w San Francisco powinien odbyć podróż do centrum miasta.

Spacer. I nie odwracajcie wzroku od ludzi umierających powoli na ulicach.

Politycy, którzy rządzą moim rodzinnym miastem, polegają na tym, że nie zauważysz, co się dzieje, ponieważ od tak dawna jest źle i kogo obchodzi, że trochę się pogorszy.

Nie pozwól im. Idź to zobaczyć.

Miasto stosuje zastraszanie. Użyli go na mnie, kiedy poszedłem zobaczyć, co się dzieje w nowym ośrodku dla osób uzależnionych, który założyli na publicznym placu.

I próbowali zastraszyć mojego przyjaciela Michaela Shellenbergera, jak przeczytacie poniżej.

Ludzie odpowiedzialni za bezdomność i uzależnienia chcą zastraszać ludzi, aby zrezygnowali z publicznych ulic i parków. Chcą wziąć twoje pieniądze z podatków i pozwolić twoim cierpiącym sąsiadom umrzeć łagodną, ukamienowaną śmiercią, podczas gdy oni patrzą i nazywają to sprawiedliwością. Myślą, że matki, które chcą wyciągnąć swoich synów ze szczęk śmierci, są podejrzane. (To konserwatywne chcieć, aby twoje dziecko żyło, nie wiesz?) Miasto chciałoby trochę prywatności proszę. Stosowanie fentanylu to intymny moment między naszymi urzędnikami a naszymi uzależnionymi.

Nie słuchaj propagandy. Pomiń Golden Gate Park. Zamiast tego zabierz znajomych do centrum miasta. Stań na UN Plaza i po prostu oglądaj. Użyj swoich oczu, tych wspaniałych broni.

— Nellie Bowles

Kiedy burmistrz San Francisco London Breed obiecała w zeszłym miesiącu, że "położy kres wszystkim bzdurom niszczącym nasze miasto", wszyscy odetchnęli z ulgą. W ciągu ostatniej dekady miasto zaczęło przypominać "Noc żywych trupów", a Covid przyspieszył jego upadek. W końcu ktoś obiecał przejąć dowodzenie. Wreszcie zobaczylibyśmy rozprawę z używaniem narkotyków na świeżym powietrzu i handlem narkotykami, które napędzają epidemię śmierci w zwolnionym tempie w zatoce.

Chwaliłem Breed i broniłem jej przed sceptykami, którzy twierdzili, że jej obietnica była pustą obietnicą. Myliłem się, będąc tak naiwnym.

W tej chwili, w samym sercu centrum San Francisco, "bzdury", o których mówił burmistrz, pogarszają się z dnia na dzień. Miasto prowadzi nadzorowane miejsce konsumpcji narkotyków na United Nations Plaza - zaledwie kilka przecznic od ratusza i opery - z rażącym naruszeniem prawa stanowego i federalnego. (Dwa tygodnie temu moi koledzy i ja podzieliliśmy się tą historią. San Francisco Chronicle potwierdziło nasze doniesienia.) Tam finansowani przez miasto dostawcy usług nadzorują ludzi palących fentanyl i metamfetaminę, które kupują od dilerów narkotyków po drugiej stronie ulicy.

Usankcjonowane i ogrodzone obozowisko dla bezdomnych naprzeciwko ratusza w maju 2020 r. (Jane Tyska/Digital First Media/East Bay Times via Getty Images)

Policja nic nie robi. Rzeczywiście, burmistrz, poprzez Departament Zarządzania Kryzysowego i Departament Zdrowia Publicznego, prowadzi witrynę.

Tom Wolf, bezdomny uzależniony, który służył w miejskiej grupie zadaniowej ds. Handlu narkotykami, porównał departament do "mafii". Wszyscy widzą, że sytuacja jest nie do utrzymania, dodał, ale "nikt nie chce iść na rekord", ponieważ "wszyscy boją się reakcji". 

Pozwólcie, że powiem z nietoperza, że nie jestem pruderyjnym narkotykiem. Popieram dekryminalizację marihuany i psychodelików w celach medycznych i duchowych. Preferowałem wymianę igieł od końca 1990 roku i zawsze zdecydowanie popierałem stosowanie Narcanu do odwrócenia przedawkowania i metadonu lub Suboxone jako zamiennika opioidów.

Nie jestem też całkowicie przeciwny nadzorowanym miejscom konsumpcji narkotyków. W mojej nowej książce San Fransicko chwalę Portugalię, która zdekryminalizowała zażywanie narkotyków, oraz Holandię, gdzie jest 28 sal do konsumpcji narkotyków. (W niektórych uzależnionych podaje się nawet heroinę.)

Ale oba te kraje potępiają zażywanie twardych narkotyków i interweniują, gdy uzależnieni łamią prawa, w tym przepisy przeciwko publicznemu zażywaniu narkotyków i publicznemu biwakowaniu. "W naszym społeczeństwie jest wyraźny znak dezaprobaty dla używania narkotyków" - powiedział mi szef portugalskiego programu narkotykowego João Goulão

Nie są też przeciwni przymusowi. W Portugalii ktoś przyłapany na publicznym używaniu heroiny jest aresztowany, przywieziony na posterunek policji i albo ścigany za handel narkotykami, albo zmuszony do stawienia się przed czymś, co nazywa się Komisją ds. Odstraszania Uzależnienia, składającą się z kombinacji pracowników socjalnych, psychologów, psychiatrów i członków rodziny, którzy konfrontują się z uzależnionymi w formalnej interwencji.

Coś zupełnie innego dzieje się w San Francisco. Miasto przeprowadza dziwaczny eksperyment medyczny, w którym uzależnieni otrzymują wszystko, czego potrzebują, aby utrzymać swoje uzależnienie - gotówkę, gorące posiłki, schronienie - w zamian za... prawie nic. Wyborcy znaleźli się w dziwnej sytuacji płacenia za fentanyl, metamfetaminę i crack na terenie publicznym.

Możesz być świadkiem tego wszystkiego, jeśli po prostu pójdziesz ulicą Market Street i spojrzysz głową na nowo wzniesione ogrodzenie w południowo-zachodnim rogu United Nations Plaza. Zobaczysz, że miasto pozwala ludziom na otwarte używanie, a nawet handel narkotykami w odgrodzonym obszarze placu publicznego.

Miasto zaprzecza, że prowadzi nadzorowane miejsce konsumpcji narkotyków.

"Ta strona ma na celu połączenie ludzi z natychmiastowym wsparciem, a także długoterminowymi usługami i leczeniem" - powiedział Rzecznik miejskiego Departamentu Zarządzania Kryzysowego.

Oficjalna linia jest taka, że prowadzą to, co nazywają "Centrum Linkage" w budynku obok otwartego rynku narkotykowego na placu. Chodzi o to, że ośrodek ma łączyć uzależnionych z usługami, w tym mieszkaniem i rehabilitacją. Kiedy burmistrz London Breed ogłosiła to, obiecała, że skłoni to ludzi do leczenia, aby mogli przestać używać narkotyków, a nie tylko ukrywać ich używanie

Ale urzędnicy miejscy powiedzieli mi, że w ciągu 19 dni, w których strona była otwarta, tylko dwie osoby poszły na detoks do tej pory. I obsługują około 220 osób dziennie.

"W tym namiocie na Market Street wszyscy strzelają do narkotyków" - skarżył się starszy pracownik dużego dostawcy usług miejskich, mówiąc o scenie na placu.

"To szaleństwo. Cały personel stojący dookoła i obserwujący ich. To cholernie śmieszne. Nie wiem, jak ktokolwiek myśli, że pomaganie narkomanowi w używaniu narkotyków pomaga im".

"Dzieje się tak, że każdy, kto przychodzi, dostaje posiłek, może skorzystać z łazienki, dostaje zapasy narkotyków (igły, folia, rury) i zapisuje się na "ocenę mieszkaniową", powiedziała mi osoba z informacjami z pierwszej ręki o operacji w wiadomości tekstowej. "Ale nie ma mieszkań. Więc nic się nie dzieje. Po prostu są dodawane do listy".

Rodzice, których dzieci mieszkają na ulicach, są nieugięci, że status quo jest zepsuty. "Zgadzam się z Linkage Center", powiedziała mi Gina McDonald. Jej 24-letnia córka Samantha jest uzależniona od heroiny i fentanylu, która od dwóch lat jest na ulicach i poza nimi. "Ale pozwolenie na otwarte zażywanie narkotyków nie pomaga. To wręczenie naładowanej broni osobie samobójczej".

W zeszły czwartek wróciłem do Linkage Center, aby dowiedzieć się, co, jeśli w ogóle, zmieniło się od czasu mojej pierwszej wizyty. Widziałem (i nagrałem wideo) znacznie więcej zażywania narkotyków w nadzorowanym miejscu konsumpcji narkotyków i znacznie więcej handlu narkotykami wokół niego, niż dwa tygodnie temu

Naliczyłem co najmniej 30 użytkowników narkotyków stłoczonych razem i siedzących na cementowym pochyleniu lub na stolikach na świeżym powietrzu. Wielu z nich było wychudzonych, pochylonych i miało otwarte rany zgodne z zaburzeniami związanymi z używaniem substancji, z metamfetaminy, fentanylu lub kombinacji tych dwóch, co stało się coraz bardziej powszechne. Na miejscu było też więcej pracowników niż wtedy, gdy po raz pierwszy odwiedziłem; obserwowali, jak ludzie palą fentanyl i metamfetaminę.

Ochroniarze na miejscu pracują dla nowego, szybko rozwijającego się wykonawcy non-profit o nazwie Urban Alchemy. Urban Alchemy składa się z byłych oszustów i "ratowników" wydanych wcześniej, z których wielu przeszło przez powrót do zdrowia po uzależnieniu. Ich pierwszym kontraktem było sprzątanie i pilnowanie publicznych toalet, które bez ochroniarzy są wykorzystywane do konsumpcji narkotyków i prostytucji.

Podziwiam etos organizacji, który kładzie nacisk na samokontrolę, dyscyplinę i przekształcanie błędów z przeszłości w coś pozytywnego. Pewnego grudniowego poranka obserwowałem pracowników Urban Alchemy, znanych jako "praktykujący", gdy mówili ulicznym uzależnionym w Polędwicy, aby spakowali namioty i posprzątali po nich.

Ale praktykujący nie docenili mojej obecności w strefie konsumpcji i poprosili mnie o odejście. Po tym, jak wskazałem, że strona jest własnością publiczną, a zatem otwarta dla publiczności, powiedzieli, że mogę zostać, jeśli zarejestruję się w recepcji. W ciągu kilku sekund zmienili zdanie i wyrzucili mnie ze strony.

Moja ostatnia wizyta na miejscu mnie przeraziła, więc miałem na sobie kamerę nasobną przypiętą do kurtki. Chwycili moją kamerę nasobną i inną kamerę z mojej ręki i wypędzili mnie na zewnątrz obiektu. W końcu przyjechała policja i zwróciła mi moją własność.

Miejska Alchemia jest nie tylko opłacana przez miasto w celu zapewnienia bezpieczeństwa Centrum Połączeń. Nadzoruje również sponsorowaną przez miasto wioskę namiotową dla bezdomnych, którą miasto nazwało "Bezpiecznym miejscem do spania", zaledwie jedną przecznicę dalej. Tam osoby uzależnione w późnym stadium życia mieszkające w namiotach spędzają dni paląc fentanyl i metamfetaminę. Tymczasem praktykujący Radę Miejską przynoszą im trzy gorące posiłki dziennie, zapewniają im czyste ubrania, a nawet czyszczą toalety.

Bezpieczne miejsce do spania, które powstało w 2020 roku, jest jednym z sześciu podobnych miejsc w całym mieście z około 250 namiotami między nimi. Podatnicy miasta wydają około 57 000 USD na namiot rocznie - czyli dwa razy więcej niż mediana kosztów mieszkania z jedną sypialnią w San Francisco.

Eksperci od uzależnień – a rozmawiałem z dziesiątkami na potrzeby mojej książki, w tym z wyższymi urzędnikami w Europie – są przerażeni radykalnym eksperymentem narkotykowym w San Francisco.

"Jeśli przychodzisz do miejsca, które ma cię poprowadzić do końca poszukiwania leczenia i powrotu do zdrowia, a wokół ciebie są ludzie używający narkotyków, staje się to zachętą do kontynuowania pracy" - powiedział ekspert ds. Uzależnień w Stanford University School of Medicine, Keith Humphreys.

"To tak, jakby próbować zorganizować spotkanie AA w barze."

Wolf, uzależniony od zdrowienia, który jest założycielem The Recovery Education Coalition, powiedział mi, że "niektórzy usługodawcy odmawiają pójścia na stronę [nadzorowanego zażywania narkotyków], ponieważ nie czują się bezpiecznie". Dodał, że "wielu pracowników tych dostawców usług non-profit wraca do zdrowia i nie chcą być w pobliżu zażywania narkotyków".

W hołdzie dla obudzonej ideologii, oficjalne stanowisko Departamentu Zdrowia Publicznego i postępowców w Radzie Nadzorczej San Francisco jest takie, że policja nie powinna być zaangażowana, z wyjątkiem być może ożywienia ludzi z Narcanem po przedawkowaniu. Wielu członków Rady Nadzorczej i prokuratora okręgowego uważa, że handlarze narkotyków – których ten ostatni nazywa ofiarami – nie powinni być ścigani.

W rezultacie miasto wydaje około 100 000 USD rocznie na osobę bezdomną, czyli ponad 1 miliard USD rocznie, na utrzymanie dużej, bezrobotnej i bardzo chorej uzależnionej populacji na publicznych placach San Francisco kosztem ludzkiego życia i utraty spokoju, możliwości chodzenia i życia - tych samych cech, które od dawna przyciągają tak wielu do San Francisco.

Przez dziesięciolecia San Franciscans byli karmieni linią, że ludzie nie są na ulicy przede wszystkim dlatego, że są uzależnieni, ale z powodu wysokiego czynszu i braku mieszkań. Najpotężniejszą zwolenniczką tego poglądu jest Jennifer Friedenbach z San Francisco Coalition on Homelessness. Blokuje zamykanie otwartych scen narkotykowych, dzwoni do ludzi, którzy nie zgadzają się z jej faszystami i rasistami, i organizuje protesty w domach polityków. "Krzyczą o mieszkanie", powiedziała o bezdomnej populacji miasta.

Ale to nie jest to, co mówią mi uzależnieni na ulicy. W sobotę rozmawiałem z 37-letnim uzależnionym od heroiny pochodzącym z Alabamy, który od siedmiu lat mieszka na ulicach San Francisco. Powiedział mi, że dla większości bezdomnych "uzależnienie jest główną siłą napędową".

To ma sens. Schroniska dla bezdomnych mają zasady, takie jak zakaz zażywania narkotyków. Ulice nie.

A po prostu dawanie uzależnionym i chorym psychicznie własnych mieszkań – tak zwane podejście "Housing First" zapoczątkowane w San Francisco – nawet nie utrzymuje ludzi w długoterminowym domu. Wiosną 2021 r. zespół ekspertów medycznych z Harvardu odkrył, że po 10 latach tylko 12 procent wcześniej bezdomnych pozostało w domu.

W 2018 r. w przeglądzie literatury naukowej Housing First przeprowadzono w National Academies of Sciences, stwierdzono, że "nie ma istotnych dowodów" na to, że polityka Housing First "przyczynia się do poprawy wyników zdrowotnych". Nie powinno to dziwić, biorąc pod uwagę, że nie zajmuje się uzależnieniem.

Ale w imię Housing First, wybrani przywódcy San Francisco celowo zdecydowali się pozostawić znaczną część bezdomnych bez schronienia na podstawie logiki, że wszystko poza stałym mieszkaniem, bez żadnych zobowiązań, dla każdego uzależnionego, który tego chce, jest niemoralne.

Nie musiało tak być. "Nowy Jork podjął decyzję, że każdy powinien mieć wyjście z ulicy" - zauważył Rafael Mandelman, jeden z 11 nadzorców miasta. "San Francisco świadomie zdecydowało się nie podejmować tego zobowiązania. A warunki na ulicach Nowego Jorku w porównaniu z ulicami San Francisco są nieco odzwierciedlające to, co to oznacza.

Wygląda na to, że nie może być gorzej. Ale może.

W Kanadzie usługodawcy finansowani przez podatników dostarczają fentanyl bezpośrednio uzależnionym żyjącym w bezdomnych obozowiskach narkotykowych. To tutaj wielu obawia się, że zmierza program San Francisco.

Reakcja narasta jednak. Składa się z nakarmionych mieszkańców miasta, ekspertów od uzależnień i krewnych uzależnionych.

W sobotę rano matki bezdomnych uzależnionych i matki dzieci zabitych przez narkotyki zebrały się, aby zaprotestować przeciwko nadzorowanemu miejscu narkotykowemu przed Linkage Center. Nazywają siebie Matkami Przeciwko Śmierci Narkotykowej i są częścią Kalifornijskiej Koalicji Pokojowej, którą współtworzyłem w maju ubiegłego roku.

Była tam Gina McDonald, matka Samanthy. Otworzyła się przede mną na temat własnego uzależnienia z przeszłości. Była alkoholiczką, potem zwróciła się ku opioidom, a potem w metamfetaminie.

"W ciągu sześciu miesięcy byłem na oddziale psychiatrycznym z psychozą wywołaną metamfetaminą".

W maju będzie trzeźwa przez 10 lat.

"Nie chcę wiedzieć, co musi zrobić, aby przetrwać" - powiedziała McDonald o swojej córce.

"Wiem, bo byłem uzależniony. Ale nie chcę tego od niej słyszeć. Czy możesz sobie wyobrazić, co te dziewczyny muszą tam zrobić, aby nie zachorować na narkotyki?"

Nie wierzę już, że zmiana w mieście przyjdzie od Mayor Breed. Jeśli nadejdzie, będzie pochodzić od matek takich jak Gina McDonald. Kiedy w sobotę wzięła mikrofon, nie powstrzymała się. "Mayor Breed", powiedziała, "Ja też jestem zmęczona bzdurami".

*  *  *

Michael Shellenberger jest "Bohaterem Środowiska" magazynu Time, zdobywcą nagrody Green Book Award oraz założycielem i prezesem Environmental Progress. Jest autorem właśnie wydanej książki San Fransicko (Harper Collins) i bestsellerowej książki Apocalypse Never (Harper Collins 30 czerwca 2020 r.).


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Załogi planują ugasić pożar w sobotę wieczorem po wykolejeniu pociągu w pobliżu linii Arizona-Nowy Meksyk"

  Zaktualizowano 28 kwietnia 2024 r., godz. 12:35 czasu środkowoeuropejskiego Załogi planują ugasić pożar w sobotę wieczorem z powodu  wykol...