niedziela, 13 lutego 2022

"Kampania Clinton zapłaciła firmie technologicznej za powiązanie Trumpa z Rosją !!!!!!!!!- wniosek sądowy"

 Wniosek prawny zawiera bombowe zarzuty dotyczące tajnej działalności szpiegowskiej firmy IT w Białym Domu Trumpa

Kampania Clinton zapłaciła firmie technologicznej za powiązanie Trumpa z Rosją - wniosek sądowy

Prawnicy pracujący dla kampanii prezydenckiej Hillary Clinton w 2016 r. zapłacili firmie informatycznej za "infiltrację" serwerów w Trump Tower i Białym Domu w celu ustanowienia "narracji", która połączyłaby Donalda Trumpa z Rosją.

Wniosek prawny, złożony w piątek w sądzie Dystryktu Kolumbii przez prokuratora Departamentu Sprawiedliwości (DOJ) badającego pochodzenie śledztwa FBI "Russiagate", dotyczy potencjalnych konfliktów interesów byłego prawnika kampanii Clintona, Michaela Sussmanna. Sussmann wcześniej nie przyznał się do jednego zarzutu okłamywania agentów federalnych.

Dwa miesiące przed wyborami w 2016 roku Sussmann, partner w Perkins Coie, kancelarii prawnej, która reprezentowała Demokratów i kampanię Clinton, rzekomo powiedział FBI, że nie pracował w imieniu Clinton, kiedy przedstawił agencji rzekomo obciążające dokumenty.

W zgłoszeniu specjalny prokurator John Durham twierdzi, że Sussmann pracował w imieniu kampanii Clinton i nienazwanego "dyrektora ds. Technologii" w amerykańskiej firmie technologicznej, kiedy we wrześniu 2016 r. przedłożył "rzekome dane" i "białe księgi" ówczesnemu prokuratorowi FBI Jamesowi Bakerowi. 

Najwyraźniej wskazywali na "tajny kanał komunikacyjny" między Trump Organization a rosyjskim Alfa Bankiem (zidentyfikowanym jako "Rosyjski Bank-1").

Twierdzi, że dyrektor "wykorzystał swój dostęp do niepublicznych i / lub zastrzeżonych danych internetowych" i zlecił naukowcom z nienazwanego amerykańskiego uniwersytetu "wydobycie danych internetowych", aby stworzyć "wnioskowanie" i "narrację" łączącą Trumpa z Rosją. 

Dyrektor wykonawczy twierdził, że pracuje "nad zadowoleniem niektórych VIP-ów".Podkreślając "zapisy rozliczeniowe" Sussmanna, Durham twierdzi, że "wielokrotnie wystawiał rachunki kampanii Clintona za swoją pracę nad zarzutami rosyjskiego Banku-1".

 Dotyczyło to anonimowego prawnika pracującego z kampanią, dyrektora technicznego (zidentyfikowanego jako "Tech Executive-1"), firmy śledczej, kilku badaczy cybernetycznych i pracowników "wielu firm internetowych".

Podczas gdy wiele amerykańskich mediów wskazywało na twierdzenia Alfa Bank jako dowód na "zmowę" Trumpa z Kremlem, FBI odkryło, że serwer pocztowy, o którym mowa, był prowadzony przez agencję reklamową, która wysyłała promocyjne e-maile między innymi dla hoteli Trumpa.

Następnie, w 2017 r., Sussmann najwyraźniej wykorzystał te informacje do skompilowania "zaktualizowanego zestawu zarzutów" dotyczących rzekomych rosyjskich powiązań Trumpa – zauważając "podejrzane wyszukiwania DNS" i "rosyjskie telefony bezprzewodowe" – do innej agencji rządowej USA. Durham powiedział, że nie znalazł "żadnego poparcia dla tych zarzutów" i dodał, że niektóre z wyszukiwań miały miejsce już w 2014 roku podczas administracji Obamy.

Wśród wykorzystywanych danych internetowych był "ruch internetowy systemu nazw domen (DNS)" z Trump Tower, budynku mieszkalnego Trumpa w Nowym Jorku i Białego Domu. Twierdził, że pracodawca Tech Executive-1 (zidentyfikowany jako "Internet Company-1") świadczył usługi rozpoznawania DNS dla Białego Domu - i oskarżył dyrektora i jego współpracowników o wykorzystywanie tego porozumienia do wydobywania danych w celu uzyskania "obraźliwych informacji" o Trumpie.

Domagając się "reparacji" wypłacenia, Trump powiedział w oświadczeniu w sobotę, że zgłoszenie dostarczyło "niepodważalnych dowodów", że jego kampania i prezydentura były "szpiegowane przez agentów opłacanych przez kampanię Hillary Clinton" w celu "rozwinięcia całkowicie sfabrykowanego związku z Rosją".

"Jest to skandal o wiele większy pod względem zakresu i skali niż Watergate, a ci, którzy byli zaangażowani i wiedzieli o tej operacji szpiegowskiej, powinni zostać poddani postępowaniu karnemu" - dodał, zauważając, że był czas, kiedy domniemane przestępstwo "byłoby karane śmiercią".

Jak dotąd Clinton nie otrzymała oficjalnej odpowiedzi.

W zeszłym roku adwokaci Sussmanna powiedzieli, że ich klient "nie popełnił żadnego przestępstwa", nazywając zarzuty przeciwko niemu "bezpodstawnymi [i] bezprecedensowymi". Tymczasem prawnik osoby, która karmiła Sussmanna alfą Bankiem, powiedział, że jego klient nie wiedział, że jego kancelaria prawna ma związek z kampanią Clintona "i po prostu postępuje właściwie".


Pierwotne śledztwo w sprawie Rosji przerodziło się w dwuletnie dochodzenie prowadzone przez ówczesnego specjalnego prokuratora Roberta Muellera, który nie przedstawił dowodów na zmowę między kampanią Trumpa a Rosją.Sussmann reprezentował Krajowy Komitet Demokratów (DNC) podczas postępowania związanego z domniemanym włamaniem do komputerów w 2016 roku. Zarówno Clinton, jak i DNC obwiniały Rosję, ale nie mogły poprzeć swoich oskarżeń.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/

""Nie dajemy s**t o sankcjach"!!!!!!!!" – rosyjski wysłannik

 Ambasador Rosji w Szwecji nazwał ekspansję NATO "największym zagrożeniem" dla Moskwy

"Nie dajemy s**t o sankcjach" – rosyjski wysłannik

Wiktor Tatarincew, ambasador Rosji w Szwecji, nie przebierał w słowach, gdy w niedzielę ostro upomniał zachodnie sankcje.

"Przepraszam za mój język, ale nie mówimy nic o sankcjach" Tatarintsev powiedział szwedzkiemu dziennikowi Aftonbladet.

USA, Wielka Brytania i UE zagroziły nałożeniem nowych sankcji na Rosję, jeśli zaatakuje Ukrainę. Tymczasem Moskwa zaprzeczyła jakimkolwiek planom ataku na swojego sąsiada.

Rosyjski dyplomata oskarżył USA i NATO o podsycanie napięć w Europie. "Rozszerzenie NATO jest największym zagrożeniem dla Rosji" Tatarintsev powiedział.


NATO odmówiło jednak porzucenia tak zwanej "polityki otwartych drzwi" przyjmowania nowych członków.Rosja dąży do uzyskania prawnie wiążących zapewnień, że zachodni blok wojskowy nie będzie kontynuował ekspansji na wschód. To skutecznie uniemożliwiłoby krajom takim jak Ukraina przystąpienie do sojuszu.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/

Dr Robert Malone − "Globaliści są coraz bardziej zdesperowani!!!!!!!!!"

 


ofiary samotności.jpg
    

Dr Robert Malone jest wynalazcą technologii szczepionek nRNA:

"Te szczepionki genetyczne mogą uszkodzić twoje dzieci.
Mogą uszkodzić mózg, serce, układ odpornościowy,
i ich zdolność do posiadania dzieci w przyszłości.
A wielu tego typu uszkodzeń nie da się naprawić".

LIST OTWARTY DO KANADYJSKICH KIEROWCÓW CIĘŻARÓWEK

Autor: Robert W Malone MD, MS
(Fragmenty henrymakow.com)

Widzimy teraz szokujące sygnały desperacji ze strony naszych globalistycznych, korporacyjnych przeciwników. Niekompetencja Partii Davos staje się oczywista dla wszystkich.

1) Po raz pierwszy wyraźnie widzimy, że są gotowi i zdolni do zmowy z Doliną Krzemową, aby uzbroić system bankowy przeciwko nam.

Zabranie 10 milionów dolarów z politycznej kampanii zbierania funduszy jest czymś, czego większość z nas nie mogła sobie wyobrazić dwa lata temu.

Najwyraźniej przyniosło to odwrotny skutek, ponieważ wszyscy ujawnili, że istnieje nienaturalna koordynacja między rządem, sektorem technologii informatycznych i bankami.

A teraz mamy bezpośrednie dowody wideo na tę zmowę z niesławnego nagrania rozmowy Zoom dokumentującego zaangażowanie rządu i burmistrza Ottawy.

2) Cenzura rośnie, a nasi przeciwnicy nie próbują już tak naprawdę jej usprawiedliwiać.

Ataki na Joe Rogana są naprawdę desperackim aktem. Atakowanie najbardziej ukochanej ikony mediów w Ameryce Północnej ma tak wiele wad i znowu pokazuje, że koordynują.

CZY WIESZ, ŻE SPOTIFY I MODERNA MAJĄ TEGO SAMEGO INWESTORA NR 1? "BAILEY GIFFORD" ASSET MANAGEMENT JEST WŁAŚCICIELEM 11,5% OBU FIRM.

A teraz wiemy, że Neil Young ma finansowy konflikt interesów z powodu dużego banku inwestycyjnego, który posiada około połowy praw finansowych do jego katalogu piosenek.

Ta strategia przynosi odwrotny skutek - Joe Rogan jest nadal silny, a centralny system farmaceutyczny i bankowy nienawidził bardziej niż kiedykolwiek. Potrzeba więcej niż Neila Younga, aby zamknąć Joe Rogana.

3) Ci spiskowcy są tak zdesperowani, że teraz dosłownie poprosili Departament Obrony USA o popełnienie przestępstwa; zmiana danych w Medycznej Bazie Epidemiologicznej Obrony.

Głupio, został już wydany - i jest teraz badany przez społeczność medyczną. ZOSTALI PRZYŁAPANI ZE SPODNIAMI W DÓŁ, ZMIENIAJĄC DANE PO FAKCIE. Domyślam się, że zasługuje to na dochodzenie karne.

To również odbije się rykoszetem, ponieważ teraz ludzie są osobiście narażeni i domyślam się, że pobiegną na wzgórza lub staną się informatorami. Słyszałem, że prawnik Thomas Renz jest zasypywany nowymi działaniami sygnalistów i ujawnieniami informacji.

4) Nadszedł czas, aby zakończyć FAŁSZYWE uprawnienia nadzwyczajne, które zostały użyte do zawieszenia twoich konstytucyjnych i naturalnych praw.

Nie ma sytuacji awaryjnej. Strategie leczenia COVID-19 za pomocą leków o zmienionym przeznaczeniu zostały odkryte do marca 2020 r. Omicron nie jest zabójcą. Cenzura musi się skończyć.

Lektura z głęboko akademickiej książki dr Mattiasa Desmeta zatytułowanej "Psychologia totalitaryzmu" -

"Alternatywne głosy są stygmatyzowane przez prawdziwe Ministerstwo Prawdy, które jest przepełnione "weryfikatorami faktów". Wolność słowa jest ograniczana przez różne formy cenzury i autocenzury; Prawo ludzi do samostanowienia jest naruszane przez przymusowe strategie szczepień, które narzucają społeczeństwu niewyobrażalne do tej pory wykluczenie społeczne i segregację.

Przechodząc teraz do uczciwości, godności ludzkiej i znaczenia wspólnoty.

Uczciwość jest zobowiązaniem do prawdy, w tym, co mówisz, jak żyjesz i jak traktujesz innych.

Św. Augustyn, lekarz Kościoła rzymskokatolickiego, powiedział: "Prawda jest jak lew. Nie musisz go bronić. Pozwól mu się uwolnić. Będzie się bronić".

Jeśli chodzi o nasze
 dzieciChociaż


jestem lekarzem, który jest głęboko oddany przysiędze Hipokratesa, jestem przede wszystkim mężem, ojcem i dziadkiem.

Jeśli nic innego, musimy pielęgnować i chronić nasze dzieci. To jest praca pierwsza. To twoja praca. To moja praca. Ich zadaniem nie jest nas chronić. W ciągu ostatnich dwóch lat nasze społeczeństwo i nasza reakcja na zdrowie publiczne nie zdołały ich ochronić. Wiele rzeczy, których nasz publiczny system opieki zdrowotnej zażądał od naszych dzieci, bezpośrednio im zaszkodziło.

Samookaleczenia, samobójstwa i nadużywanie narkotyków u dzieci rozprzestrzeniły się na całym świecie. Lęk, zastraszanie, zastraszanie, przymus stały się normą. Zmierzone IQ u bardzo młodych spadło. Podstawowe opóźnienia w dzieciństwie można łatwo zmierzyć. Dochodzi do fizycznych uszkodzeń dzieci spowodowanych wstrzyknięciem im szczepionek genetycznych w celu ochrony osób starszych przed wirusem.

Jako rodzic ostatecznie Twoim obowiązkiem jest ochrona swoich dzieci. Jeśli zostaną skrzywdzeni przez te szczepionki genetyczne, jesteś tym, który będzie musiał się nimi zająć. I będziesz nosił ten ciężar do końca życia swojego i ich. Średnio od jednego na dwa tysiące do jednego na trzy tysiące dzieci, które otrzymają te szczepionki, będzie hospitalizowanych w krótkim okresie z uszkodzeniami spowodowanymi przez szczepionkę. Dopiero wraz z upływem czasu dowiemy się, jakie długoterminowe szkody mogą wystąpić. Szczepionki nie chronią naszych dzieci przed zakażeniem Omicronem i nie zapobiegają zarażeniu innych zakażonych dzieci. Natomiast firmy farmaceutyczne i rząd są prawie w pełni chronione przed wszelkimi szkodami, jakie te produkty mogą im wyrządzić. Jeśli twoje dziecko zostanie uszkodzone przez te szczepionki, zostaniesz sam zarówno z żalem, jak i ciężarem opieki.

Te szczepionki genetyczne mogą uszkodzić twoje dzieci. Mogą uszkodzić mózg, serce, układ odpornościowy i zdolność do posiadania dzieci w przyszłości. A wielu tego typu uszkodzeń nie da się naprawić.

Dlatego błagam was, proszę, bądźcie informowani o możliwym ryzyku, że wasze dzieci mogą zostać uszkodzone przez te eksperymentalne produkty medyczne. Nie pozwól nikomu mówić ci, co masz robić. Pomyśl sam. Ponieważ Twoim obowiązkiem jest ich chronić i pielęgnować. Jeśli zostaną uszkodzone, żaden organ regionalny, żaden rządowy urzędnik ds. Zdrowia publicznego, żaden lekarz telewizyjny nie będzie tam, aby ci pomóc. Wy, wasza rodzina i wasze dziecko będziecie musieli sami dźwigać ten ciężar.
młode pieniądze.jpgshutterstock_662454712.jpg
----

Komentarz Makow- Prawda potrzebuje obrony. To jest to, po co zostaliśmy umieszczeni na ziemi. Prawdę można ignorować tylko na naszą niekorzyść, tak jak odkrywamy.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:henrymakow.com

"Szwecja kończy masowy program testów na C...D - nawet w przypadkach objawowych!!!!!!" (video)

 Szwecja zakończyła swój program testowania koronawirusa Wuhan (COVID-19) 9 lutego. Zakończenie schematu testowania wolnej reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR) dotyczyło również osób wykazujących objawy COVID-19.

Zdjęcie: Szwecja kończy masowy program testów COVID - nawet w przypadkach objawowych

Według Associated Press (AP), szwedzkie mobilne namioty miejskie, centra wymazów i domowe testy PCR dostarczyły kluczowych danych do śledzenia rozprzestrzeniania się COVID-19 przed wstrzymaniem programu testowania. Tylko pracownicy szpitali, pracownicy placówek opieki nad osobami starszymi i osoby najbardziej narażone, które wykazują objawy COVID-19, będą uprawnione do bezpłatnych testów PCR w przyszłości.

Podczas gdy testy antygenowe COVID-19 są dostępne w całym kraju skandynawskim, ich wyniki nie są zgłaszane szwedzkim władzom ds. Zdrowia. W raporcie AP dodano, że prywatni dostawcy opieki zdrowotnej mogą nadal wykonywać testy PCR i oferować certyfikaty na podróże międzynarodowe. Jednak zarówno rząd, jak i ubezpieczenie zdrowotne nie pokryją kosztów tych procedur.

Karin Tegmark Wisell, dyrektor generalna Szwedzkiej Agencji Zdrowia Publicznego, broniła decyzji o zawężeniu programu bezpłatnych testów. "Doszliśmy do punktu, w którym koszt i znaczenie testów nie są już uzasadnione. Gdybyśmy mieli szeroko zakrojone testy dostosowane do każdego, kto ma COVID-19, oznaczałoby to pół miliarda koron (54 miliony dolarów) tygodniowo i dwa miliardy koron (219 milionów dolarów) miesięcznie "- powiedziała państwowemu nadawcy SVT.

AP twierdzi, że sam region Sztokholmu wydał ponad 320 milionów dolarów na testy PCR w 2021 roku, Pieniądze mogły być lepiej wydane gdzie indziej, według szwedzkiego rządu.

Dr Bharat Pankhania z University of Exeter Medical School w Wielkiej Brytanii pochwalił skandynawski kraj za jego ruch. "Szwecja jest liderem, a inne narody nieuchronnie pójdą w jej ślady. Nie potrzebujemy szeroko zakrojonych testów ze względu na testy, ale musimy mimo to szukać we wrażliwych miejscach, takich jak szpitale, domy opieki i inne miejsca, w których są bardzo wrażliwi ludzie "- powiedział.

Pankhania dodał, że "poinformowanej, wykształconej i kompetentnej populacji" można zaufać, że odizoluje się w momencie, gdy wykaże objawy COVID-19. To, argumentował, eliminuje potrzebę "hurtowych testów, które nie będą warte swojej ceny". (Powiązane: Bardziej przykłady powszechnych testów na COVID-19.)

Testy na COVID-19 są na początku oszukańcze

Wcześniejsze użycie przez Szwecję testu PCR w celu ustalenia, czy ktoś ma COVID-19, wydawało się nieroztropnym posunięciem. Trafił na pierwsze strony gazet ze względu na swoją reakcję bez użycia rąk, unikając blokad lub zamykania firm. Poleganie przez Szwecję na indywidualnej odpowiedzialności za rozprzestrzenianie się SARS-CoV-2 przyczyniło się do niskiego wskaźnika śmiertelności z powodu COVID-19 w tym kraju w porównaniu z innymi krajami europejskimi, które zostały zamknięte.

Kary Mullis, wynalazca testu PCR, wypowiedział się przeciwko temu, jak wykorzystano jego dzieło. Zwrócił uwagę, że testy mogą być wzmacniane – co czyni je niewiarygodnymi w testach diagnostycznych. Laureat Nagrody Nobla, który zmarł w sierpniu 2019 r., Trafnie opisał test PCR jako proces "robienia z czegoś całej masy".

"Z PCR, jeśli zrobisz to dobrze - możesz znaleźć prawie wszystko na każdym. Ponieważ jeśli możesz wzmocnić jedną pojedynczą cząsteczkę do czegoś, co naprawdę możesz zmierzyć, co PCR może zrobić, to jest tylko bardzo niewiele cząsteczek, których nie masz. Można to uznać za nadużycie, tylko po to, by twierdzić, że ma to znaczenie. "

Mullis zauważył, że test PCR pozwala naukowcom "wziąć bardzo niewielką ilość czegokolwiek i uczynić to mierzalnym, a następnie mówić o tym, jakby to było ważne". Kontynuował: "To nie mówi ci, że jesteś chory. Nie mówi ci, że to, z czym skończyłeś, naprawdę cię skrzywdzi lub coś w tym rodzaju. "

Wynalazca testu na COVID nazywa Fauciego kłamcą, mówi, że "nie mówi ci, że jesteś chory".

Obejrzyj Kary Mullis w poniższym filmie wyjaśniającym, na czym polega test PCR.

Ten film pochodzi z kanału Contrainfo na Brighteon.com.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

"USA twierdzą, że Rosja powinna rozwiązać napięcia !!!!!!!"

 Waszyngton wezwał Moskwę do działania na rzecz deeskalacji w sprawie Ukrainy

USA twierdzą, że Rosja powinna rozwiązać napięcia

Sekretarz stanu USA Antony Blinken mówi, że wciąż istnieje szansa na rozwiązanie trwającego impasu między NATO a Rosją wokół Ukrainy.

"Dyplomatyczna droga do rozwiązania tego kryzysu... pozostaje otwarty" - powiedział Blinken dziennikarzom na wspólnej konferencji prasowej ze swoimi odpowiednikami, Hayashi Yoshimasą z Japonii i Chung Eui-yongiem z Korei Południowej w Honolulu na Hawajach w sobotę.

"Sposób, w jaki Moskwa może pokazać, że chce podążać tą drogą, jest prosty: powinna deeskalować, a nie eskalować. I powinien nie tylko mówić o poszukiwaniu dyplomatycznego wyniku, ale faktycznie pracować nad nim. "

Blinken powtórzył, że odpowiedź USA i ich sojuszników będzie "surowa", jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, mimo że Moskwa konsekwentnie zaprzecza takim planom. Blinken podkreślił jednak, że "ryzyko rosyjskich działań wojskowych jest wystarczająco wysokie, a zagrożenie jest wystarczająco bezpośrednie".

Sekretarz stanu rozmawiał w sobotę telefonicznie z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem, omawiając sposoby rozładowania napięć. Ławrow powiedział Blinkenowi, że USA i ich sojusznicy prowadzą "kampanię propagandową" przeciwko Rosji i "zachęcają" Kijów do naruszania porozumień o zawieszeniu broni z separatystycznymi regionami wschodniej Ukrainy.Wcześniej w sobotę USA nakazały ewakuację wszystkich pracowników niebędących pracownikami pogotowia ratunkowego ze swojej ambasady w Kijowie, powołując się na obawy przed możliwą rosyjską inwazją.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/

"Globalne firmy ubezpieczeniowe przestaną ubezpieczać samoloty do ukraińskich lotów w przestrzeni powietrznej – samolot pasażerski!!!!!!"

 Zagraniczni leasingodawcy domagają się jak najszybszego zwrotu ich samolotów do UE

Globalne firmy ubezpieczeniowe przestaną ubezpieczać samoloty do ukraińskich lotów w przestrzeni powietrznej – samolot pasażerski

Ukraińskie skyUp Airlines wydały oświadczenie, potwierdzając, że główne międzynarodowe firmy ubezpieczeniowe powiadomiły w sobotę ukraińskich przewoźników, że przestaną pokrywać samoloty latające nad Ukrainą "w ciągu 48 godzin". Zgodnie z oświadczeniem, decyzja została podjęta w świetle "rosnącego ryzyka wybuchu konfliktu zbrojnego".

SkyUp twierdzi, że ruch ubezpieczycieli spowodował również, że zagraniczni leasingodawcy zażądali, aby ich samoloty zostały zwrócone do UE tak szybko, jak to możliwe.

Linia lotnicza powołała się na niedawny lot z Portugalii do Kijowa, który musiał zostać przekierowany po tym, jak właściciel odrzutowca zabronił lotu wejścia w przestrzeń powietrzną Ukrainy. Samolot wylądował w stolicy Mołdawii, Kiszyniowie.


Wcześniej w sobotę holenderski przewoźnik flagowy KLM Airlines ogłosił decyzję o wstrzymaniu wszystkich lotów nad Ukrainą, powołując się na "porady dotyczące podróży" dostosowane do "czerwonego kodu" wraz z "obszerną analizą bezpieczeństwa".Wśród doniesień o zbliżającym się zamknięciu linii powietrznych nad Ukrainą, Ministerstwo Infrastruktury tego kraju nalega, aby "przestrzeń powietrzna nad Ukrainą pozostała otwarta, a państwo pracuje nad zapobieganiem zagrożeniom dla podróży lotniczych". Według postu na Facebooku, "zamknięcie przestrzeni powietrznej jest suwerennym prawem Ukrainy, żadna decyzja nie została podjęta".

Tymczasem w rozmowie z rosyjskim serwisem informacyjnym RBC przedstawiciel niemieckiej Lufthansy nie wykluczył również wstrzymania lotów nad krajem Europy Wschodniej. Niemiecki przewoźnik nie podjął jednak jeszcze żadnej decyzji.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/

"Australia zamyka ambasadę!!!!!!!"

 Canberra twierdzi, że pracownicy jej ambasady na Ukrainie otrzymali rozkaz opuszczenia stolicy w "tymczasowym" ruchu

Australia zamyka ambasadę

Powołując się na "pogarszającą się sytuację bezpieczeństwa" w związku z rzekomym nagromadzeniem rosyjskich wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą, Australia nakazała tymczasowe zamknięcie swojej ambasady w Kijowie, mówiąc, że przeniesie operacje do biura we Lwowie na zachodniej Ukrainie.

Ogłaszając ten ruch w oświadczeniu w niedzielę, australijska minister spraw zagranicznych Marise Payne powiedziała również, że rząd wzywa Australijczyków do "natychmiastowego opuszczenia Ukrainy środkami komercyjnymi", ponieważ "warunki bezpieczeństwa mogą ulec zmianie w krótkim czasie".

Payne ostrzegł Australijczyków, którzy chcą pozostać na Ukrainie, przed potencjalną "rosyjską akcją wojskową", dodając, że "poważnie ograniczyłoby to naszą zdolność do udzielania pomocy konsularnej Australijczykom".

Canberra poszła w ślady innych krajów zachodnich, które już zaczęły częściowo ewakuować swoje ambasady, wzywając swoich obywateli do ucieczki z Ukrainy w obawie przed "rosyjską inwazją". Moskwa wielokrotnie zaprzeczała, że zamierza zaatakować swojego sąsiada.

Kanada ogłosiła w sobotę, że przeniesie również swój personel dyplomatyczny do Lwowa. Kanadyjska minister spraw zagranicznych Melanie Joly obiecała, że ambasada w Kijowie zostanie ponownie otwarta, gdy tylko sytuacja bezpieczeństwa "pozwoli nam zapewnić odpowiednie świadczenie usług i zagwarantować bezpieczeństwo naszego personelu".

W sobotę Waszyngton nakazał wszystkim "pracownikom ambasady USA w Kijowie, aby opuścili kraj, powołując się na możliwość "znaczącej akcji wojskowej". Wszystkie usługi konsularne w ambasadzie USA w stolicy Ukrainy zostały zawieszone od niedzieli, a nadzwyczajne usługi konsularne są świadczone ze Lwowa, poinformował Departament Stanu USA.

Moskwa poleciła również niektórym swoim dyplomatom opuszczenie Ukrainy. Wskazując na exodus zachodnich urzędników, rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa zasugerowała, że USA i ich sojusznicy mogą mieć wcześniejszą wiedzę o "pewnych brutalnych działaniach", które mogą "podważyć bezpieczeństwo" ich personelu.

Ambasador Wielkiej Brytanii na Ukrainie Melinda Simmons napisała jednak w sobotę na Twitterze, że ambasada brytyjska w Kijowie "pozostaje operacyjna", mówiąc, że osobiście pozostanie w stolicy Ukrainy wraz z "głównym zespołem" dyplomatów.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia

"Przed Walentynkami kochankom zaleca się noszenie masek podczas seksu !!!!!!!"

 Rząd Tajlandii zalecił stosowanie osłon twarzy i unikanie pewnych pozycji podczas uprawiania miłości

Przed Walentynkami kochankom zaleca się noszenie masek podczas seksu

Władze Tajlandii zaleciły, aby kochankowie nosili maski, aby powstrzymać się od "głębokiego pocałunku" i unikać pozycji twarzą w twarz podczas seksu, ze względu na ryzyko Covid-19.

Romantyczna okazja jest popularna w Tajlandii, a wiele par chce wziąć ślub w tym dniu. Ale wraz ze wzrostem liczby przypadków koronawirusa w królestwie, władze zaniepokoiły się niektórymi obchodami Walentynek.

"Covid nie jest chorobą przenoszoną drogą płciową, ale złapanie Covid jest możliwe poprzez oddychanie w bliskim kontakcie i wymianę śliny" Dyrektor Biura Zdrowia Reprodukcyjnego Bunyarit Sukrat powiedział AFP, dodając, że "noszenie masek na twarz podczas seksu" może zmniejszyć ryzyko. Zalecił również unikanie "pozycji seksualnych twarzą w twarz i głębokich pocałunków".


Jego zalecenia są zgodne z podobnymi radami krajowego Departamentu Zdrowia. Jego szef, dr Suwanchai Wattanayingcharoen, również wyraził poparcie dla korzystania z aplikacji mobilnej, która ocenia ryzyko narażenia na Covid w restauracjach, oraz dla wykonania szybkiego testu antygenowego przed uprawianiem miłości.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news

"Jak czeczeńscy terroryści opanowali szpital, zamordowali dziesiątki i sprawili, że Rosja zadrżała!!!!!"

 Czeczeńscy separatyści zdobyli szpital w południowej Rosji. Udało im się zdobyć to, czego chcieli i uciec.

Jak czeczeńscy terroryści opanowali szpital, zamordowali dziesiątki i sprawili, że Rosja zadrżała

Terroryzm – porwania samolotów i kryzys zakładników – nie był koncepcją całkowicie obcą ZSRR, ale to właśnie postsowiecka Rosja stała się opresyjnie ponurym tłem dla codziennego życia.

 Podczas gdy w ZSRR ataki terrorystyczne były utrwalane przez zwykłych przestępców, wojny, które miały miejsce w krajach byłego Związku Radzieckiego, dały początek separatystom i islamskim fanatykom. 

Tragedia budionnowska z 1995 roku, w której czeczeńscy terroryści wzięli zakładnika cały szpital, pozostawiła wielu rannych i zabitych – ale oznaczała także fatalną zmianę.

 Rząd zgodził się wówczas na warunki terrorystów, co miało daleko idące konsekwencje strategiczne zarówno dla Rosji, jak i dla bojowników na Kaukazie.

Latem 1995 roku wojna w Czeczenii szalała od sześciu miesięcy. Po krwawej bitwie o stolicę, Grozny, oddziały separatystycznego przywódcy Dżochara Dudajewa zaczęły wycofywać się do górzystej południowej części republiki.

 Obie strony poniosły ciężkie straty, ale w przeciwieństwie do Czeczenów, armia rosyjska mogła zdobyć nową krew, aby powiększyć szeregi.

 Stopniowo wojska rosyjskie zmusiły bojowników do wycofywania się coraz głębiej w góry. Ludzie Dudajewa nie byli prawdziwą armią – małe grupy bojowników wracały do domu i czekały na nowe wydarzenia. 

Nie było sposobu, aby zmobilizować i pomieścić rezerwy. Wielu bojowników zgodziło się, że czeka ich przytłaczająca porażka, jeśli kampania 1995 roku miałaby się odbyć. Dudajew potrzebował czegoś, co odwróciłoby sytuację – i dostał to.

Kiedy rozpoczęła się wojna, Basajew miał pod swoim dowództwem dużą grupę bojowników.

 Poniósł ciężkie straty w bitwie o Grozny, ale pozostał dość duży i dobrze uzbrojony. Ludzie tacy jak Basajew nie mieli nic do stracenia. 

Szeregowi bojownicy mogli uciekać do domu z nadzieją na amnestię, ale dla ich przywódców nie wchodziło to w grę.

 Mając na koncie akt terroryzmu, to Basajew miał doświadczenie z tymi rzeczami, więc wpadł na pomysł, który mógłby uratować Dudajewa i wszystkich innych – biorąc zakładników i przedstawiając polityczne żądania czeczeńskich przywódców zza ludzkich tarcz. 

Oznaczało to jednak, że bojownicy musieli odrzucić swoją fasadę jako bojownicy o wolność – wraz ze swoim człowieczeństwem.

To watażkowie wymyślili plan – a raczej ich przywódca, Shamil Basayev, który wkrótce stał się tak sławny w Rosji, jak Osama bin Laden później w USA.

 Basajew był kluczową postacią wśród czeczeńskich watażków jeszcze przed wojną.

 Po raz pierwszy znalazł się w centrum uwagi w 1991 roku, kiedy czeczeński ruch separatystyczny zaczynał nabierać rozpędu, a Dudajew ogłosił niepodległość republiki.

 Nieznany wówczas Basajew szybko zdał sobie sprawę, jakie szanse ma do zaoferowania wynikająca z tego anarchia. 

Aby zapewnić sobie pozycję lidera, dokonał pierwszego ataku terrorystycznego, porywając samolot na lotnisku Mineralne Wody i lecąc nim do Turcji. 

Zamiast prosić o okup jak zwykły przestępca, Basajew zażądał konferencji prasowej i popisał się przed mediami, zanim wrócił do burzliwej Czeczenii. 

Nikt wtedy nie zginął, ale terrorysta zdał sobie sprawę z siły, jaką drastyczna przemoc – w połączeniu z relacjami medialnymi – miała w wpływaniu na opinię publiczną.

Celem terrorystów było lotnisko Mineralne Wody. 

Basajew, który przeprowadził tam już jeden atak terrorystyczny, dobrze znał lotnisko i miasto. 

Jest to popularne miejsce turystyczne, które latem roi się od ludzi. Ataku miała przeprowadzić duża grupa – 195 osób uzbrojonych nie tylko w karabiny szturmowe, ale także karabiny maszynowe i granatniki przeciwpancerne. 

Operacja obejmowała snajperów, miny lądowe i materiały wybuchowe, co czyniło z tego rodzaju atak terrorystyczny, który nie był zgodny ze zwykłym wzorcem, w którym kilku przestępców przejmuje kontrolę nad samolotem lub autobusem.

 Umieszczenie wszystkich w jednym samochodzie nie wchodziło oczywiście w rachubę, więc Basajew zorganizował ich w fałszywy konwój wojskowy składający się z kilku ciężarówek i samochodów. 

Konwój podążał za samochodem pomalowanym, aby przejść przez pojazd policyjny, z bojownikami w środku w mundurach policyjnych. Jeden z nich był przed wojną prawdziwym policjantem.

RT

Konwój wyruszył późnym wieczorem 13 czerwca, na wiejską trasę specjalnie wybraną, aby uniknąć punktów kontrolnych. Czeczenia nie była dobrze odizolowanym teatrem wojny, więc przejście do regionu Stawropola było łatwe.

 Na pierwszym policyjnym punkcie kontrolnym Basajew powiedział, że konwój przewoził "Cargo 200" – słowo kodowe dla ofiar – z Czeczenii. 

Proste kłamstwo wydawało się wiarygodne, więc zadziałało.

W drodze do celu konwój miał minąć miasto Budionnowsk. Założony w 18 wieku, Budyonnovsk przeszedł cykle wzrostu i stagnacji. 

W 1995 roku było to małe prowincjonalne miasteczko liczące 60 000 osób – spokojne miejsce w środku stepu, niedotknięte wojną w Czeczenii (być może z wyjątkiem pilotów z pobliskiej bazy lotniczej).

 Około południa konwój Basajewa minął zakręt prowadzący do Budionnowska, zamierzając iść dalej.

Jednak na skrzyżowaniu konwój został zatrzymany przez policję drogową. 

Policjanci nie kupili przykrywki "Cargo 200" i próbowali sprawdzić ciężarówki.

 Basajew im nie pozwolił, ale zgodził się udać z nimi na posterunek policji w Budionnowsku w celu udzielenia wyjaśnień. 

Konwój, któremu teraz towarzyszył zarówno fałszywy, jak i prawdziwy samochód policyjny, udał się do Budionnowska i wkrótce dotarł na posterunek policji.

Budionnowsk prawdopodobnie pojawił się w planie B Basajewa. Po rozpoczęciu ataku jego ludzie rozeszli się w zorganizowany i dobrze skoordynowany sposób. 

Terroryści podzielili się na mniejsze grupy i zaatakowali różne miejsca. 

Jedna grupa obrabowała bank, podczas gdy inna zajęła budynek ratusza.

 Po drodze terroryści wzięli ludzi jako zakładników, jak jedna grupa, która poszła do college'u medycznego, aby złapać studentów i nauczycieli. 

Grupy przemieszczające się przez miasto strzelały do uciekających ludzi. 

To nie był czysty sadyzm – Basajew miał plan.To właśnie tam wszystko wrzuciło wyższy bieg.

 Pierwsi zginęli czujni policjanci – terroryści wyskoczyli z samochodów i zastrzelili ich na miejscu, a następnie szturmowali posterunek policji, zabijając wszystkich w zasięgu wzroku. 

Budionnowscy policjanci szybko zareagowali i desperacko próbowali ich powstrzymać. 

Zabili kilku napastników i zablokowali im drogę na wyższe piętra, ale w tym momencie w budynku było zbyt wielu rannych i zbyt mało amunicji, aby mógł służyć jako twierdza przeciwko terrorystom.

 Budionnowska policja zasługuje na wszystkie pochwały.

 Byli to zwykli małomiasteczkowi policjanci, ale w kryzysie robili wszystko, co mogli.

 Jeden z nich, major Panteleyev, był na urlopie, ale dowiedziawszy się, co dzieje się w mieście, pobiegł na posterunek policji i strzelił do terrorystów z własnej strzelby myśliwskiej. 

Jednostki patrolowe również walczyły najciężej wszędzie tam, gdzie zostały trafione, ale nie miały żadnych szans w starciu z 200 dobrze uzbrojonymi bojownikami.

 Pobliska baza lotnicza również nie miała środków – wysłano niewielką grupę 30 pilotów i personelu obsługi technicznej.

 Uzbrojeni w pistolety, nie mogli się równać z terrorystami i tylko wycofali się, a kilku z nich zostało zabitych lub rannych.

Dla miejscowych wyglądało to jednak jak bezsensowny koszmar. 

Pielęgniarka Tamara Sokolova była w pracy, w miejscowym szpitalu. 

W pewnym momencie zadzwonił jej mąż i powiedział, że miasto roi się od terrorystów, ale ona pomyślała, że to żart.

 Wkrótce zadzwonił ponownie i powiedział jej, że jest ranny.

Początkowo zakładnicy zostali zapędzeni na rynek, aby utworzyć krąg wokół ciężarówki z gazem.

 Niektórym udało się ukryć. 

Raisa Kolmychenko powiedziała, że umieściła znak "on break" na drzwiach swojego biura i leżała na podłodze ze swoimi kolegami. 

Terroryści próbowali przekręcić klamkę, okazało się, że drzwi są zamknięte i ruszyli dalej.

 Kiedy wszystko się uspokoiło, Raisa otworzyła drzwi i zobaczyła scenę rodem z filmu o apokalipsie zombie: podziurawione kulami samochody z otwartymi drzwiami, krew na chodniku, pojedynczy but leżący na drodze i płonący budynek w pobliżu. 

Później stało się to jej powtarzającym się koszmarem. W tym czasie nie wiedziała, że jej mąż był martwy na ulicy. 

Tego dnia w Budionnowsie zginęło ponad 90 osób.

Anatolij Skworcow, szef chirurgii w szpitalu w Budionnowsku, później podzielił się:

"Wpadłem na naszego dyrektora medycznego na korytarzu. ' Nadchodzi duża grupa rannych pacjentów" – zabrakło mu tchu. Na początku mu nie wierzyłem. 

Kim by byli? 

Jak do tego doszło? 

Nie miał pojęcia, ale właśnie zadzwonił do niego z biura burmistrza. 

Natychmiast wróciłem i zobaczyłem pierwszą ofiarę. 

To była kobieta, była w złym stanie, nieprzytomna. Inna chirurg, Vera Chepurina, powiedziała mi, że przywieźli dziesięć osób, a niektóre z nich były krytyczne. 

Miałem zamiar operować kobietę, ale Vera poprosiła mnie, żebym się przełączył. 

– Pozwól mi wziąć kobietę, a ty zabierz dziewczynę. Jest dziewczyna, która została ciężko ranna". 

Przyprowadzili ją – uroczą dziewczynę, około szesnastu lat. Myślę, że miała na imię Katya. 

Granat wybuchł pod nią, eksplodując całe jej wnętrze. Dosłownie wszystkie jej narządy zostały naruszone – od serca po pęcherz. 

Liczne rany serca, płuc, przepony, żołądka, wątroby, okrężnicy... 

Jej trzustka i nerki również zostały zranione. 

Spędziłem cztery godziny na sali operacyjnej". 

RT

"Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Pompowała swoje ciało wszystkim, co mieliśmy. Uratowalibyśmy ją, ale zabrakło nam narkotyków".

Lekarz nie pamiętał dobrze imienia. 

Była to Lena Kurilova, która została śmiertelnie ranna w drodze do sklepu, aby kupić chleb.

Kiedy bojownicy strzelali do ludzi, nie był to tylko okrutny żart.

 Ranni zostali zabrani do miejscowego szpitala, a lekarze i inni pracownicy medyczni również pospieszyli tam wraz z członkami rodzin ofiar.

Szpital był pełen ludzi i to właśnie tam terroryści udali się po strzelaninie w mieście.

 Oczywiście nikt nie mógł ich powstrzymać. 

Lekarze, pacjenci i inni ludzie stali się zakładnikami.

Basajew zastrzelił wszystkich, o których myślał, że mogą walczyć – schwytanych policjantów i żołnierzy, a także dwóch nastolatków, którzy wyglądali, jakby mieli jakieś szkolenie wojskowe, a przynajmniej tak myśleli terroryści.

 Anton Kalinovsky i Wasilij Swierdlik nie byli pacjentami – jeden przyszedł po dokumentację medyczną dla swojego uniwersytetu, a drugi był tam, aby zobaczyć swoją mamę, która była pielęgniarką i podzielić się z nią dobrą nowiną o pomyślnym zdaniu egzaminu.

 Zastrzelono także Aleksandra Duvakina – jego żona została wzięta jako zakładniczka, a on poszedł do szpitala, aby być blisko niej, ale terroryści myśleli, że jest szpiegiem. Lekarze uratowali część policjantów przed egzekucją, ukrywając mundury i dokumenty w pierwszych chaotycznych chwilach.

 Jak na ironię, miejscowy bandyta i policjantka, która właśnie go oskarżyła, wylądowali razem w tym samym pokoju. Myślała, że ją porzuci, ale tak się nie stało.


Tymczasem do Budionnowska przybywały jednostki wojskowe i siły specjalne. Grupie zadaniowej przewodzili najwyżsi urzędnicy – dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa Siergiej Stiepaszyn, minister spraw etnicznych Nikołaj Jegorow i minister spraw wewnętrznych Wiktor Jerin. Niestety, nie wiedzieli nic o radzeniu sobie z terrorystami, a grupa zadaniowa ugrzęzła w bezproduktywnych spotkaniach.

Basajew wkrótce wyraził swoje żądania, zarówno strategiczne (uznanie niepodległości Czeczenii i wycofanie wojsk z republiki), jak i bardziej bezpośrednie (udostępnienie dziennikarzy). 

Kiedy reporterzy nie przyszli, zastrzelił kilku zakładników. Następnie sprowadzono kilku członków prasy.

Jednak zespoły Alfa i Vympel przeszkolone w zakresie zwalczania terroryzmu przybyły również do Budionnowska.

 Były to elitarne rosyjskie jednostki sił specjalnych, ale obawy o ich lojalność pojawiły się po 1993 roku, kiedy prezydent Borys Jelcyn i wiceprezydent Aleksander Rutskoj prowadzili małą wojnę domową w centrum Moskwy. 

Oficerowie Alfa i Vympel odmówili służenia jako narzędzie zabójstw politycznych w tym czasie, ratując swoją reputację, ale tracąc zaufanie prezydenta Jelcyna, który ostatecznie wygrał. 

W rezultacie Vympel przechodził upokarzający proces reorganizacji, a wielu oficerów zostało zmuszonych do przejścia na emeryturę, podczas gdy Alfa otrzymała nowego dowódcę. 

Najgorsze było to, że teraz ci eksperci antyterrorystyczni byli ostatnimi ludźmi, do których przywódcy zamierzali zwrócić się o radę.

Grupa zadaniowa przygotowywała się do szturmu na szpital.

 Siły specjalne dokonały obliczeń, stwierdzając, że szturm na budynek spowoduje masowe straty wśród zakładników i żołnierzy. 

Ale grupa zadaniowa nie chciała ustąpić – zamierzali szturmować to miejsce.

RT

Operacja była bałaganem. Jednostki sił specjalnych wydawały instrukcje żołnierzom i policjantom trzymającym obwód w prywatnych rozmowach, próbując uzyskać mapę obiektów dla swojej drużyny. 

Świadkowie nie mieli nic zachęcającego do zgłoszenia.

 Basajew założył fortecę w budynku szpitala, w której znajdowało się 1 500 zakładników.

Wielu było zszokowanych chaosem wokół szpitala. 

Basayev cieszył się czasem spędzonym na ekranie, udzielał wywiadów i demonstrował swoją determinację, aby dokończyć to, co zaczął.

 Dziennikarze przychodzili i odchodzili.

 W pewnym momencie żołnierz trzymający obwód, który już oszalał, po prostu wzruszył ramionami i powiedział jednemu z reporterów, którzy zapytali, czy może wejść: "To twoje życie, idź, jeśli chcesz".

Atak został przeprowadzony 17 czerwca.

 Ale z urzędnikami rządowymi, a nie specjalistami od walki z terroryzmem, na czele, wiele ważnych czynników nie zostało wziętych pod uwagę. 

Na przykład lekarze pogotowia ratunkowego nie otrzymali instrukcji ciszy radiowej i otwarcie omawiali planowany atak.

 Kierowcy pojazdów opancerzonych, zwykli żołnierze, zaczęli rozgrzewać swoje transportery opancerzone. 

Nie przyszło im do głowy, że ryczące dźwięki silnika zaalarmują terrorystów.

Atak i tak by się nie powiódł, nawet gdyby te szczegóły zostały wzięte pod uwagę. 

Snajperzy Alfy byli jedynymi, którzy strzelali do zabijania. Wszyscy inni – Alfa, Vympel i inni żołnierze sił specjalnych – nie chcieli uderzać zakładników i strzelali do ścian między oknami a pustym pokojem, aby stworzyć efekt psychologiczny.

 Oczywiście nie zastraszyło to terrorystów. Umieścili zakładników w oknach, a ludzie krzyczeli: "Nie strzelaj!" 

Jeden z terrorystów zmusił kobietę do stania w oknie, podczas gdy on organizował pozycję ogniową między jej stopami.

 Agent Alfy był w stanie zbliżyć się do tego bandyty i zastrzelić go – ale najwyraźniej sama operacja była skazana na porażkę.

 Jedynym pozytywnym rezultatem było to, że kilku zakładnikom udało się uciec w chaosie. 

Terroryści również rzucali granaty, a kilku zakładników zostało zabitych lub rannych odłamkami, ponieważ wychylali się z okien.

Zszokowana pociskiem kobieta wypadła z okna i po prostu szła dalej, podczas gdy kule latały wokół.

 Inny zakładnik, nastolatek, uciekł, wspinając się na rurę deszczową. Został złapany przez pojazd opancerzony wysłany przez spetznaz.

Bardzo szybko stało się jasne, że atak nie może trwać. Zginęło trzech oficerów Alfa i jeden policjant, spłonął transporter opancerzony, a ponad 20 żołnierzy zostało rannych.

 Siły specjalne miały jeszcze szansę dostać się na pierwsze piętro, ale oddziały musiałyby przedostać się przez korytarze wypełnione zakładnikami i terrorystami strzelającymi zza pleców. 

Jednak bojownicy stracili również około 10 osób w ogniu snajperskim i byli niespokojni.

Nieudany atak całkowicie zdemoralizował grupę zadaniową. Nie mieli pojęcia, co robić potem.

 Następnego dnia do negocjacji włączyli się rosyjscy działacze na rzecz praw człowieka i premier Wiktor Czernomyrdin.

 Z powodu złego połączenia podczas jednej z rozmów, Czernomyrdin, będąc przed kamerą, powiedział: "Shamil Basayev, mów głośniej". 

Ta fraza skierowana do terrorysty stała się niefortunnym symbolem tragedii.

Po godzinie 14 terroryści wypuścili matki z dziećmi na wolność. 

Siły specjalne wycofały się w tym momencie, robiąc wszystko, co można było zrobić bez większej liczby ofiar.

Atak pochłonął już kilka istnień ludzkich, siejąc spustoszenie wśród biednych zakładników.

Basajew w końcu dostosował swoje początkowe żądania.

 Zmusił rosyjskie władze do gry i mógł teraz czerpać z tego korzyści. 

Basajew zażądał rozmów pokojowych i autobusów, aby on i jego grupa mogli wrócić do Czeczenii. 

Wziął około stu osób, które zgłosiły się na ochotnika, by być jego zakładnikami podczas odwrotu – dziennikarzy, polityków i osoby publiczne.

Nikt nie zaatakował terrorystów w drodze do Czeczenii, a wielu ekspertów zgodziło się, że był to fatalny błąd – zamiast szturmować szpital i powodować niepotrzebne zgony, negocjatorzy powinni byli składać wielkie obietnice. 

Następnie mogli oddać autobusy terrorystom i zabrać ich podczas odwrotu, kiedy mieli mniej zakładników i nie mieli fortecy.

Tamara Sokolova, pielęgniarka, której mąż został ranny pierwszego dnia, podzieliła się tym, co zobaczyła, kiedy w końcu opuściła szpital po tym, jak przez kilka dni wpatrywała się w lufę pistoletu wycelowanego w nią.

"Ludzie, mieszkańcy miasta, czekali na nas, ustawiali się w kolejce od bramy szpitala aż do centralnej ulicy. Każdy miał coś dla nas – domowe drinki, ciasto.

 Przyszli przynieść nam jedzenie i wodę. 

Trzy dni później wracaliśmy do odbudowy szpitala. 

Krew była wszędzie, powietrze miało okropny zapach.

 Moi koledzy i ja odbudowaliśmy szpital ze strefy zero w ciągu jednego roku. "

W Budionnowsku zginęło stu pięćdziesięciu: 14 żołnierzy, 18 policjantów, a reszta ofiar to cywile.

Kiedy grupa Basajewa dotarła do Zandak, wioski w Czeczenii, terroryści wypuścili zakładników i zniknęli w górach.

Rozpoczęły się rozmowy z watażkami i trwały trzy miesiące. Terroryści wykorzystali ten czas na regenerację sił, rekrutację nowych zwolenników i odzyskanie kilku czeczeńskich miast i wsi. 

Budionnowsk zainspirował ich, udowadniając skuteczność swojej strategii i metod. 

Budionnowsk był naprawdę decydującą bitwą wojny czeczeńskiej, a Rosja ją przegrała.

RT

Niestety, atak terrorystyczny w Budionnowsku nie byłby najkrwawszym w historii Rosji. 

Tragedia w Biesłanie pobiła "rekord" w 2004 roku. Jednak Budionnowsk był decydującym momentem pod wieloma względami. 

Terroryści byli w stanie zmienić przebieg wojny, gdy prawie przegrali.

 I zobaczyli, że organizując kryzys zakładników, mogą zyskać przewagę taktyczną, co zaowocowało dekadą podobnych ataków – Kizlyar w 1996 r., wzięcie ludzi jako zakładników w moskiewskim teatrze w 2002 r., a następnie Biesłan, najbardziej przerażająca, ohydna katastrofa terrorystyczna w historii Rosji. 

Juggernaut został w końcu zatrzymany.

Atak terrorystyczny w Budionnowsku był również bardzo istotny dla rosyjskiego społeczeństwa, ponieważ wydarzenia, które nastąpiły, utrwaliły pewne wzorce w umysłach ludzi i świadome decyzje podejmowane przez polityków i generałów.

 Determinacja zniszczenia terrorystów na Kaukazie bez względu na koszty, zero tolerancji dla islamskiego terroryzmu, pragnienie zobaczenia potężnego państwa – wszystko to są symptomy "traumy budionnowskiej".

 W 1995 roku Rosjanie postrzegali swój kraj jako słaby i niezdolny do obrony siebie i swoich obywateli. 

Z czasem upokorzenie ukształtowało dążenie do zwycięstwa – Rosjanie chcą teraz zwyciężyć w każdej walce, bez względu na koszty.

"USA rozpętają wojnę terrorystyczną przeciwko Rosji USA stopniowo przestawiają Ukrainę na wojnę terrorystyczną z Rosją "

  Kongres USA przekaże Ukrainie pomoc wojskową w wysokości 61 mld dolarów. Czy Joseph Biden zdecyduje się na przekazanie Kijowowi rakiet dal...