czwartek, 17 listopada 2022

"2 Zginąć w wypadku na mecie Route du Rhum Sailing Race"

 Dwie osoby zginęły w środę, gdy motorówka podążająca za samotnym transatlantyckim wyścigiemżeglarskimRoute du Rhum wywróciła się u wybrzeży Gwadelupy, gdy zwycięzca docierał do mety, poinformowali organizatorzy wyścigu.

Dokładne okoliczności wypadku są ustalane. Łódź przewoziła 11 osób w zatoce Pointe-a-Pitre, kiedy doszło do wypadku, a ratownicy szybko przybyli, ale dwie osoby były już w zatrzymaniu akcji serca, według regionalnego nadawcy Guadeloupe 1ere.

Obaj byli członkami OC Sport Pen Duick, jednego z organizatorów wyścigu. Firma i władze regionalne oświadczyły, że dzielą się "najgłębszymi i najszczerszymi kondolencjami" rodzinom ofiar.

Charles Caudrelier wygrał wyścig w rekordowym czasie, przybywając na karaibską wyspę w środę po 6 dniach, 19 godzinach, 47 minutach i 25 sekundach na morzu. Wyścig na 3 542 mile morskie rozpoczął się w zeszłym tygodniu z francuskiego miasta portowego Saint-Malo.

Wyścig odbywa się co cztery lata. Doświadczony francuski kapitan Francis Joyon wygrał ostatni wyścig w 2018 roku w 7 dni, 14 godzin i 21 minut.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.theepochtimes.com/

"Pomimo kosztów ludzkich, Chiny nie zakończą podejścia zerowego C.... ": eksperci

 Komunistyczna Partia Chin (KPCh) nie zakończy w najbliższym czasie swojego podejściado polityki zerowego COVID-19, ponieważ legitymacja lidera partii opiera się teraz na wynikach bitwy o zdrowie, choć odbywa się to kosztem praw człowieka.

Oto, co eksperci powiedzieli podczasprzesłuchania16 listopada w sprawie polityki zerowego COVID chińskiego reżimu zorganizowanego przez Komisję Wykonawczą Kongresu USA ds. Chin (CECC), dwupartyjną komisję kongresową.

Yanzhong Huang, starszy członek ds. Globalnego zdrowia w Radzie Stosunków Zagranicznych, rzucił światło na problemy drugiego rzędu spowodowane długotrwałym i rygorystycznym wdrażaniem podejścia KPCh "zero COVID".

Na przykład, zamykając ludzi w ich domach, mieszkańcywalczyli o żywnośći inne potrzeby podczas pandemii, pozostawiając pacjentów niecovidowych doświadczających opóźnień w leczeniu lubodmowy opieki medycznej. Powtarzające się blokady sąsiedzkie i zamykanie szkół również pogorszyły kryzys zdrowia psychicznego w Chinach.

"[Odejście] od zerowego COVID jest jedynym mądrym podejściem do przekroczenia tego dylematu praw człowieka" - powiedział Huang panelowi.

Ale według dr Rory'ego Truexa, adiunkta polityki i spraw międzynarodowych na Uniwersytecie Princeton, przywódcom KPCh nie jest łatwo przemyśleć swoją reakcję na wybuchy epidemii.

Powodem, jak powiedział, jest to, że strategia tłumienia epidemii została "osobiście powiązana z liderem partii, który straci pozycję w systemie, jeśli polityka zawiedzie".

Od czasu pierwszego wybuchu COVID-19 w Wuhan chiński reżim przeciwdziałał wirusowi za pomocą surowych środków kontroli społecznej, starając się wyeliminować każdą infekcję w społeczności. Szybkie blokady, codzienne testy, masowy nadzór i obowiązkowa kwarantanna każdego, kto zostanie uznany za zagrożenie, należą do metod, które urzędnicy KPCh podjęli w polityce zerowego COVID.

Trzy lata później wielu spodziewa się, że reżim komunistyczny może zasygnalizować odwrót od surowego podejścia, któreuderzyło w gospodarkępodsyciło frustracjęwśród społeczeństwa i odizolowało kraj od reszty świata.

Ale zamiast tego chiński przywódca Xi Jinping trąbił o strategii zerowego COVID jako najlepszym sposobie walki z pandemią na 20. kongresie partii w zeszłym miesiącu. Podczas odbywającego się dwa razy w dekadę spotkania politycznego Xiprzyznałsobie rekordową trzecią kadencję izainstalował sojusznikóww najważniejszych organach decyzyjnych partii.

Zdjęcie Epoch Times
Ludzie ustawiają się w kolejce, aby poddać się testom na koronawirusa COVID-19 obok plakatu propagandowego przedstawiającego prezydenta Chin Xi Jinpinga na tablicy ogłoszeń w Pekinie 31 sierpnia 2022 r. (JADE GAO / AFP przez Getty Images)

Podejście zerowe COVID, które stało się obecnie sztandarową polityką Xi, powinno być rozumiane jako kampania polityczna, według Truexa.

Jest to styl rządzenia, który był bardziej powszechny, oczywiście, w erze Mao, ale widział odrodzenie w innej formie pod rządami Xi Jinpinga. W kampanii główny lider ogłasza niejasny, ambitny cel polityczny, a urzędnicy niższego szczebla muszą wypełnić puste miejsca i wdrożyć politykę, aby osiągnąć cel najlepiej jak potrafią" - powiedział naukowiec. "Takie podejście jest często problematyczne, ponieważ urzędnicy niższego szczebla walczą o osiągnięcie celów, fałszowanie danych i angażowanie się w wydajność, aby pokazać swój zapał do centralnego przywództwa".

Według eksperta politycznego Xi wysłał wiadomość, że nie ma natychmiastowego wyjścia ze strategii ograniczania COVID, ponieważ promował urzędników, którzy wiernie realizowali drakońską politykę, a mianowicie szefa partii w Szanghaju Li Qianga i sekretarza partii pekińskiej Cai Qi.

"Cai Qi jest teraz członkiem KPCh drugiej rangi i ma objąć urząd premiera. Oznacza to, że nowy Stały Komitet Biura Politycznego jest w pewnym sensie skażony polityką zerowego COVID i będzie miał silny interes w utrzymaniu percepcji, która odniosła sukces" - powiedział.

Podczas gdy Pekin ogłosiłniewielkie złagodzenieniektórych surowych ograniczeń wirusowych, takich jak skrócenie czasu kwarantanny dla podróżujących przyjeżdżających, dr Truex powiedział, że jest to tylko "bardzo mały krok przyrostowy" i nie oznacza, że podstawowa zasada eliminacji wirusa ulegnie zmianie.

"Najlepiej nie lekceważyć lepkości tej polityki [zerowego COVID], która może równie dobrze być w jakimś miejscu w jakiejś formie przez wiele miesięcy, a nawet lat" - powiedział. "Jeśli zostanie wycofany, wycofanie to będzie prawdopodobnie bardzo stopniowe, a nie nagłe".

Wezwanie do działania

Ponieważ nie oczekuje się żadnych istotnych zmian w polityce, Stany Zjednoczone powinny nadal pomagać chińskim obywatelom, którzy starali się rzucić światło na pandemię w Chinach, powiedzieli adwokaci panelu.

Sarah Cook, dyrektor ds. badań Freedom House w Chinach, Hongkongu i na Tajwanie, wezwała amerykańskich urzędników do konsekwentnego poruszania kwestii wolności prasy i więźniów politycznych w Chinach zarówno podczas publicznych, jak i prywatnych spotkań z chińskimi odpowiednikami.

Jednym z takich więźniów sumienia jest Zhang Zhan, były prawnik, który stał się dziennikarzem, który odsiaduje czteroletni wyrok za kratkami tylko za informowanie o wczesnej epidemii COVID-19 w Wuhan.

39-letni Zhang udał się do Wuhan w lutym, aby nagrać chaotyczne sceny rozgrywające się w epicentrum pandemii podczas początkowej blokady. Szczegółowo opisała swoje wizyty i wywiady przeprowadzone w szpitalach, ośrodkach kwarantanny i Instytucie Wirusologii w Wuhan w dziesiątkach chwiejnych filmów z telefonów komórkowych przesłanych na YouTube, kwestionując narrację KPCh, że epidemia jest pod kontrolą. Zhang został później oskarżony o "wszczynanie kłótni i wywoływanie kłopotów", zarzut często wysuwany przez władze przeciwko dysydentom i informatorom.

Konsekwentna międzynarodowa uwaga może pomóc Zhangowi i innym uwięzionym obywatelom Chin przynajmniej uzyskać większą ochronę, chociaż trudno jest ich uwolnić w Chinach Xi, powiedział Truex.

"Pomaga ich chronić, pomaga im uzyskać opiekę medyczną, dociera do ich rodzin i widzieć ich, sprawia, że ci prawnicy ich widzą, czasami wyprowadza ich na zwolnienie warunkowe i naprawdę może uratować życie ludzi, nawet jeśli ich nie wyciągnie".

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.theepochtimes.com/

"Dwutlenek węgla jest eliksirem życia, celebrujmy go, a nie demonizujmy"

  "Emisje dwutlenku węgla (CO2) zabijają naszą planetę. Ludzie muszą zmniejszyć swój ślad węglowy". Oba są popularnymi twierdzeniami, które przyciągają aprobujące skinienie głowy od niektórych.

Jednak ani jedno, ani drugie nie jest prawdą. CO2jest eliksirem życia, wspierającym rośliny od setek milionów lat i umożliwiającym praktycznie całe życie na Ziemi. Rośliny polegają na fotosyntezie do produkcji glukozy, wykorzystując wodę z gleby i CO2z powietrza.

Życiodajny CO2powinien być ceniony, a nie demonizowany.

Zdjęcie: Dwutlenek węgla jest eliksirem życia, celebrujmy go, a nie demonizujmy

(Artykuł Vijay Jayaraj opublikowany zExpose-News.com)

Krótko mówiąc, CO2jest pokarmem roślinnym. W rzeczywistości emisje CO2z procesów przemysłowych w ciągu ostatnich dwóch stuleci były bardzo korzystne dla wzrostu roślin. Badania naukowe pokazują, że CO 2odegrał znaczącą rolę w ponownym zazielenieniu Ziemi po tym, jak nienormalnie niski poziom CO2ograniczył znaczną część roślinności planety z powodu głodu CO2.

Nawet niezwykły wzrost globalnej produkcji żywności w ubiegłym stuleciu był możliwy dzięki wyższym poziomom CO2, umiarkowanie wyższym temperaturom i nowoczesnym praktykom rolniczym.

Scientific Americandonosi, że efekt nawożenia CO2w naturalnych ekosystemach, takich jak lasy, jest bardzo widoczny. W serii eksperymentów naukowcy sztucznie podwoili CO2z poziomu sprzed epoki przemysłowej, co "zwiększyło produktywność drzew o około 23 procent".

Francis Moore z University of California w Davis mówi: "W przypadku większości innych roślin, które ludzie jedzą - w tym pszenicy, ryżu i soi - posiadanie wyższego CO2pomoże im bezpośrednio ... Podwojenie CO2w stosunku do poziomu sprzed epoki przemysłowej zwiększa produktywność upraw takich jak pszenica o około 11,5 procent, a takich jak kukurydza o około 8,4 procent.

Sztuczne podnoszenie poziomu CO2w szklarniach okazało się przełomem w wielu częściach świata. Zwiększenie stężenia CO2do ponad 1000 części na milion z poziomu otoczenia wynoszącego około 400 ppm pomogło gospodarstwom szklarniowym poprawić produktywność o 20 do 30 procent.

Plantatorzy pomidorówzwiększyli produktywność i zmniejszyli zapotrzebowanie na wodę dzięki poprawie CO2. Badania pokazują, że podwyższony poziom CO2może umożliwić pomidorom wzrost w suchych strefach klimatycznych, które są podatne na susze. Podobnie, drzewa cytrynowewykazały lepszą odporność na suszę przy podwyższonym poziomie CO2.

Czytaj więcej na:Expose-News.com

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

"Światowa populacja przekroczyła 8 miliardów 15 listopada, mówi ONZ"(video)

  Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) ogłosiła, żeglobalna populacja osiągnęła osiem miliardów, wierząc, żeznak został przekroczony 15 listopada.

Światowa populacja przekroczyła 8 miliardów 15 listopada, mówi ONZ

Naukowcy zajmujący się populacją zauważyli, że potrzeba było prawdopodobnie ponad 200 000 lat historii ludzkości, aby świat osiągnął miliard, co miało miejsce w 1804 roku. Ale zajęło to tylko 12 lat, aby świat zmienił się zpopulacji siedmiu miliardów na osiem.

Dzięki spowolnieniu wzrostu globalnej populacji, ONZ szacuje, że zajmie to około 15 lat – do 2037 r. – aby światowa populacja przekroczyła dziewięć miliardów. (Powiązane: Yuval Noah Harari z WEF uważa, że świat nie potrzebuje tak wielu ludzi.)

"To przybliżenie, które jest bardziej symbolicznym odkryciem" - powiedział Patrick Gerland, lider prac demograficznych w Wydziale Ludności ONZ w Nowym Jorku. "Być może przeszliśmy to, a może to być trochę później, ale mniej więcej w tym czasie ludzkość osiąga osiem miliardów".

Według Population Division, Indie prześcigną Chinyjako najbardziej zaludniony kraj na świecie do przyszłego roku.

Gwałtowne spowolnienie globalnego wzrostu liczby ludności

Najnowsza aktualizacja populacji ONZ, opublikowana na początku tego roku, również zmieniła długoterminową prognozę organizacji dotyczącą wzrostu populacji. ONZ uważa obecnie, że globalna populacja może przekroczyć granicę 8,5 miliarda do 2030 roku i osiągnąć 9,7 miliarda do 2050 roku.

ONZ uważa również, że globalna populacja osiągnie szczyt na poziomie około 10,4 miliarda w latach 2080. i pozostanie na tym poziomie na przełomie XXI wieku. Jest to spadek w stosunku do wcześniejszych szacunków, że globalna populacja wyniesie 11 miliardów do roku 2100.

Niższy wzrost liczby ludności pokazuje, że ONZ uważa, że wzrost populacji ludzkości gwałtownie zwalnia. Analizy globalnych trendów demograficznych wskazują, że ogromne spadki płodności na całym świecie są odpowiedzialne za ten spadek liczby ludności.

Globalna populacja rośnie obecnie w najwolniejszym tempie od 1950 r., A liczba ludności świata wzrosła o mniej niż jeden procent w 2020 r.

Współczynniki dzietności pomagają przewidzieć – lub wprowadzić chaos – modele wzrostu populacji

Prognozy ONZ opierają się na obecnych współczynnikach dzietności i na tym, jak mają się zmienić. Różnica w zakładanych współczynnikach dzietności jest za poprzednim modelem ONZ, który przewidywał większą globalną populację do roku 2100. Największa zmiana – pandemia koronawirusa Wuhan (COVID-19) w 2020 r. i napływ szczepionek szkodliwych dla płodności – wywróciła do góry nogami te wcześniejsze modele.

"Jeśli dokonasz nawet stosunkowo niewielkich korekt w tych trajektoriach współczynnika dzietności, kumuluje się i nagle duży kraj może mieć 100 milionów ludzi więcej za 80 lat" - powiedział Tomas Sobotka, badacz populacji w Wiedeńskim Instytucie Demografii w Austrii.

Czynniki wpływające na wskaźniki dzietności obejmują kryzysy humanitarne i konflikty – takie jak to, co dzieje się w Somalii, Syrii i Jemenie – oraz państwowąpolitykę kontroli populacji, taką jak dawna polityka jednego dziecka w Chinach, która zakończyła się dopiero w 2015 r.

Dane pokazują, że około dwie trzecie światowej populacji żyje w kraju lub terytorium, w którym płodność w ciągu całego życia wynosi poniżej 2,1 urodzeń na kobietę, co jest poziomem potrzebnym do braku wzrostu w perspektywie długoterminowej dla populacji o stosunkowo niskiej śmiertelności.

Ponad połowa prognozowanego globalnego wzrostu liczby ludności do roku 2050 zostanie ograniczona w zaledwie ośmiu krajach o wyższym współczynniku dzietności: Demokratycznej Republice Konga, Egipcie, Etiopii, Indiach, Nigerii, Pakistanie, Filipinach i Tanzanii.

Dowiedz się więcej o globalnej populacji – i wysiłkach podejmowanych przez niektóre grupy w celu kontrolowania lub ograniczania jej wzrostu – wPopulationCollapse.com.

Obejrzyj ten klip z redaktoremnaczelnym The New AmericanAlexem Newmanem i mikrobiologiem dr Sucharit Bhakdi ostrzegającym, że szczepionkizdziesiątkują populację świata.

To jest zkanału End Time Evangelist naBrighteon.com.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

"CDC zbada nieczynną bazę Fort Ord po tym, jak setki przydzielonych tam żołnierzy zachorowało na raka"(video)

  Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) zbada długoterminowe zagrożenia dla zdrowia związane ze skażoną glebą i wodą pitną wnieistniejącym już Fort Ord w Kalifornii.

Patrick Breysse, dyrektor Agencji ds. Substancji Toksycznych i Rejestru Chorób CDC (ATSDR), ogłosił ten ruch w liście do Katie Porter (D-CA). Powiedział kongresmence, że agencja zdrowia publicznego planuje ponownie ocenić zagrożenia dla zdrowia związane z wodą pitną w byłej bazie wojskowej.

Zdjęcie: CDC zbada nieczynną bazę Fort Ord po tym, jak setki przydzielonych tam żołnierzy zachorowało na raka

"Istnieją wystarczające dane i naukowe powody, dla których ATSDR ponownie ocenia zagrożenia dla zdrowia związane z historycznymi ekspozycjami na wodę pitną w Ford Ord" - napisał Breysse.

Porter wcześniej poprosił o sondę po raporcieAssociated Press (AP) zlutego 2022 r. na temat zachorowalności na raka wśród byłych okupantów posterunku wojskowego. WedługAP władze bagatelizowały potencjalne zagrożenia dla zdrowia – mimo że w próbkach wody pobranych z bazywykryto co najmniej 40 niebezpiecznych chemikaliów.

Fort Ord był używany w latach 1917-1994, a w ciągu ostatnich dwóch dekad jego działalności stacjonowało tam prawie tysiąc żołnierzy. Ci, którzy tam pozostali, później zachorowali na rzadkie, śmiertelne nowotwory krwi – w tym 50-letnia weteranka armii Julie Akey. Po raz pierwszy rozmieszczona w Fort Ord w 1996 roku w wieku 25 lat, później zdiagnozowano u niej szpiczaka mnogiego w 2016 roku.

Akey, której rodzina nie ma historii raka, piła wodę z bazy, a nawet uprawiała tam warzywa, nie wiedząc, że toksyny w wodzie przyczynią się do jej diagnozy raka dwie dekady później.

Złożyła wniosek o pomoc wDepartamencie Spraw Weteranów, ale odmówiono jej pomocy, podobnie jak innym członkom wojska. Akey skończył pracować na lotnisku, dochodząc do siebie po przeszczepie szpiku kostnego.

Zanieczyszczona woda w Camp Lejeune odpowiedzialna za ponad 100 tys. przypadków raka

W chwili pisania tego tekstu wojsko potwierdziło skażenie prowadzące do raka tylko w jednym miejscu: Camp Lejeune w Północnej Karolinie. Baza była również nękana problemami z zanieczyszczeniem wody, które naraziły miliony członków służby, członków rodziny i innych osób na toksyczne chemikalia przez dziesięciolecia. (Powiązane: RETROSPEKCJA: EPA zmarnowała miliony dolarów, nawet nie czyszcząc toksycznego miejsca zanieczyszczenia, skarżą się mieszkańcy NC.)

WedługAbout Lawsuitsponad milion marines i członków ich rodzinbyło narażonych na skażoną wodę bazy między początkiem 1950 a końcem 1980 roku.

Niektóre raporty sugerowały nawet, że toksyczne chemikalia z Camp Lejeune mogą być odpowiedzialne za ponad 50 000 przypadków raka piersi, 28 000 przypadków raka pęcherza moczowego i 24 000 przypadków raka nerki, a także tysiące przypadków związanych z chorobą Parkinsona i innymi powikłaniami zdrowotnymi. Uważa się również, że woda z nieistniejącej już bazy Marines spowodowała wady wrodzone i bezprawną śmierć tysięcy nienarodzonych dzieci.

Niezależna organizacja informacyjnaTruthoutopublikowała raport na początku tego miesiąca, który podkreśla zanieczyszczenie wody w Camp Lejeune jako jeden z przykładów problemów w bazach wojskowych w całym kraju, które rutynowo stosowały i usuwały toksyczne chemikalia w sposób, który negatywnie wpłynął na osoby mieszkające i pracujące w bazach, a także na okoliczne społeczności.

Według raportu społeczności te zbyt często składają się głównie z mniejszości, które zostały pozostawione samym sobie z długoterminowymi zagrożeniami dla zdrowia wynikającymi z zanieczyszczenia wody. W raporcie stwierdzono, że niebezpieczne chemikalia wpływające na obóz i okoliczne społeczności obejmują trichloroetylen, perchloroetylen, benzen, chlorek winylu oraz substancje per- i polifluoroalkilowe.

Truthoutpoinformował również, że w całym kraju istnieje ponad 700 baz wojskowych związanych z rozległym toksycznym skażeniem chemicznym, a prawie45 procent dzielnici społeczności w promieniu 1,8 mili od baz związanych z toksyczną wodą, glebą i zanieczyszczeniem powietrza to społeczności kolorowe.

OdwiedźCancerCauses.news,aby uzyskać więcej informacji na temat rakotwórczych chemikaliów.

Zobacz, jak Harrison Smith mówi ozanieczyszczeniu wody z kranuw programie "The American Journal" poniżej.

Ten film pochodzi zkanału CrazyPablo naBrighteon.com.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

"Associated Press popełnia poważny błąd – niemal zaczyna III wojnę światową od fake newsa o pocisku, który zabił dwie osoby w Polsce"

  Inny przykład tego, jak stronniczy są tak zwani "weryfikatorzy faktów", wraz z głównymi strażnikami mediów społecznościowych, którzy twierdzą, że tak bardzo dbają o nadzorowanie "dezinformacji", został właśnie zademonstrowany przez nikogo innego jakThe Associated Press.

Zdjęcie: Associated Press popełnia poważny błąd – prawie zaczyna III wojnę światową od fake newsa o pocisku, który zabił dwie osoby w Polsce

W rzeczywistości AP zrobiła coś tak źle, że prawie spowodowała III wojnę światową – ale serwis "newswire" nie zostanie ukarany przez Facebooka, Twittera lub fałszywy monitor "wiadomości" NewsGuard, ponieważ AP jest członkiem lewicowych mediów "głównego nurtu".

Na początku tego tygodnia, cytując anonimowego "wysokiego rangą urzędnika amerykańskiego wywiadu", AP poinformowała, że pocisk, który wylądował w sojuszniku NATO, Polsce, został wystrzelony przez rosyjską baterię. Tylko, że w następstwie stało się więcej informacji, okazuje się, że pocisk rzeczywiście był rosyjski, ale został wystrzelony przezukraińskąbaterię obrony przeciwrakietowej.

W "sprostowaniu" AP donosiła:

Associated Press podała błędnie, opierając się na informacjach od wysokiego rangą urzędnika amerykańskiego wywiadu, który mówił pod warunkiem zachowania anonimowości" ... i my znamy resztę, która rozpętała dzień nieustannego podżegania do wojny w oparciu o zarzut, że Rosja zaatakowała członka NATO. Niewiarygodnie żenująca korekta stwierdza dalej: "Późniejsze doniesienia wykazały, że pociski były rosyjskiej produkcji i najprawdopodobniej wystrzelone przez Ukrainę w obronie przed rosyjskim atakiem.

Niedługo po wylądowaniu pocisku, który zabił dwóch polskich obywateli, pojawiły się dyskusje, że Warszawa może próbować powołać się na Artykuł V traktatu NATO, który wymaga, abywszystkiekraje NATO poszły na wojnę w obronie każdego zaatakowanego członka.

A gdyby tak się stało, wywołałoby totrzecią wojnę światową z Rosją i jej sojusznikami.

Wcześniej oświadczenie Białego Domu poparło ocenę Polski i NATO, że wtorkowa eksplozja na granicy była "najprawdopodobniej wynikiem ukraińskiego pocisku obrony powietrznej, który niestety wylądował w Polsce".

W oświadczeniu rzeczniczki Rady Bezpieczeństwa Narodowego Adrienne Watson, rzeczniczki Rady Bezpieczeństwa Narodowego, zauważono również, że USA mają "pełne zaufanie" do trwającego śledztwa polskiego rządu.

"Nie widzieliśmy niczego, co zaprzeczałoby wstępnej ocenie prezydenta Dudy, że ta eksplozja była najprawdopodobniej wynikiem ukraińskiego pocisku obrony powietrznej, który niestety wylądował w Polsce" - powiedziała.

"Będziemy nadal oceniać i udostępniać wszelkie nowe informacje w sposób przejrzysty, gdy tylko staną się dostępne. Będziemy również nadal pozostawać w bliskim kontakcie z Ukraińcami w sprawie wszelkich informacji, które mają do wypełnienia obrazu" - dodała.

Niemniej jednak nadal obwiniała Rosję za incydent, podobnie jak sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg: "To powiedziawszy, niezależnie od ostatecznych wniosków, jasne jest, że stroną ostatecznie odpowiedzialną za ten tragiczny incydent jest Rosja, która wystrzeliła grad rakiet na Ukrainę specjalnie przeznaczonych do atakowania infrastruktury cywilnej. Ukraina miała – i ma – pełne prawo do obrony".

"Jeszcze raz wyrażamy naszą solidarność z narodem Ukrainy i nasze kondolencje z powodu strat, jakie poniósł w tych barbarzyńskich nalotach. Wiemy, że kolejne miliony Ukraińców pozostają bez prądu, wody i artykułów pierwszej potrzeby. Nasze myśli i modlitwy znów kierujemy do bliskich dwóch tragicznie poległych polskich obywateli" – powiedział Watson.

W tym samym czasie Joe Biden, fałszywy prezydent, zaczął stręczyć Kongres, podczas gdy Demokraci nadal kontrolują Izbę Reprezentantów za kolejny ogromny zastrzyk funduszy amerykańskich podatników do bezdennej otchłani pieniędzy, jaką jest Ukraina – 37 miliardów dolarów.

Niektórzy prawodawcy – głównie Republikanie – wzywają do zakończenia niekończącego się finansowania, przynajmniej dopóki Amerykanom nie pokaże, za co zapłaciły dziesiątki miliardów, które już zostały tam wydane.

"Wzywam do przeprowadzenia audytu całejpomocy i finansowania USA dla Ukrainy. Amerykanie zasługują na to, by wiedzieć, jak ich pieniądze są wydawane na obronę granicy innego kraju, podczas gdy reżim Bidena ignoruje zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa narodowego codziennie na naszej własnej granicy" – napisała w tym tygodniu na Twitterze Marjorie Taylor Greene.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

"Korea Południowa, USA i Japonia wydają deklarację w związku z rosnącymi napięciami z Pjongjangiem i Pekinem"

 Przywódcy Stanów Zjednoczonych, Japonii i Korei Południowej zgodzili się podjąć zdecydowane kroki w celu rozwiązania problemu zagrożeń nuklearnychKorei Północnej, jednocześnie pośrednio ostrzegając Pekin przed kwestiami bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku, w tym na Tajwanie.

Prezydent USA Joe Biden, prezydent Korei Południowej Yoon Seok-yul i premier Japonii Fumio Kishida spotkali się na marginesie szczytu Azji Wschodniej w Kambodży 13 listopada.

Minęły cztery miesiące od ostatniego spotkania trzech przywódców podczas czerwcowego szczytu NATO w Hiszpanii.

Podczas gdy spotkanie trwało tylko 15 minut, późniejogłoszonooświadczenie Phnom Penh w sprawie trójstronnego partnerstwa dla Indo-Pacyfiku, które pojawia się w czasie częstychtestów nuklearnychKorei Północnej i napiętych napięć między USA a Chinami.

W swoim oświadczeniu przywódcy potwierdzili zobowiązanie USA do wzmocnienia rozszerzonego odstraszania przed zagrożeniami nuklearnymi i rakietowymi Korei Północnej, dzielili się informacjami na temat rakiet Korei Północnej w czasie rzeczywistym i zgodzili się rozpocząć dialog między trzema rządami na temat bezpieczeństwa gospodarczego.

Zdjęcie Epoch Times
Premier Japonii Fumio Kishida (L) i prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol (R) biorą udział w szczycie ASEAN-Plus Three w Phnom Penh 12 listopada 2022 r. (Tang Chhin Sothy / AFP via Getty Images

Pierwszy jasny sygnał Korei Południowej o powstrzymaniu Pekinu

Oświadczenie było nie tylko wymierzone w groźby nuklearne i rakietowe Korei Północnej, ale także ostrzegało przed agresywnym zachowaniem w regionie Indo-Pacyfiku, zwłaszcza w odniesieniu do Tajwanu, ale nie wspominając o Pekinie.

"Przywódcy zdecydowanie sprzeciwiają się wszelkim jednostronnym próbom zmiany status quo na wodach Indo-Pacyfiku, w tym poprzez bezprawne roszczenia morskie, militaryzację odzyskanych cech i działania przymusu" - czytamy we wspólnym oświadczeniu.

"Premier Kishida, prezydent Yoon i prezydent Biden podkreślili, że ich podstawowe stanowiska w sprawie Tajwanu pozostają niezmienione i powtórzyli znaczenie utrzymania pokoju i stabilności wCieśninie Tajwańskiejjako niezbędnego elementu bezpieczeństwa i dobrobytu w społeczności międzynarodowej".

W obliczu powtarzających się rewelacji chińskiego przywódcy Xi Jinpinga o jego woli "zjednoczenia" Tajwanu, rzadko zdarza się, aby rząd Korei Południowej, Stany Zjednoczone i Japonia jednogłośnie wyrażały swoje stanowisko w kwestii Tajwanu.

Po raz pierwszy Korea Południowa wysłała tak jasny sygnał, aby sprawdzić Chiny, napisała południowokoreańska gazeta Chosun Ilbo wartykule redakcyjnymz 14 listopada.

Zdjęcie Epoch Times
Członek Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej patrzy przez lornetkę podczas ćwiczeń wojskowych, gdy tajwańska fregata Lan Yang jest widoczna w tle 5 sierpnia 2022 r. (Lin Jian/Xinhua przez AP, plik)

W artykule redakcyjnym napisano, że rząd Korei Południowej był w przeszłości ambiwalentny w obliczu napięć między USA a Chinami, ponieważ polega na Stanach Zjednoczonych w zakresie bezpieczeństwa i Chinach w zakresie wsparcia gospodarczego. Administracja Yoon jest w podobnej sytuacji, ale ostatnie wydarzenia zmusiły ją do zajęcia stanowiska.

"Tak jasny sygnał współpracy między Koreą Południową, USA i Japonią, a także powstrzymywanie Chin, obciążyło dyplomację Korei Południowej. Mimo to Korea Południowa zdecydowała się wziąć udział w wydaniu wspólnego oświadczenia, które może stymulować Chiny" – czytamy w artykule redakcyjnym.

"Korea Południowa zdała sobie sprawę, że jedynym sposobem na stawienie czoła zagrożeniom nuklearnym i rakietowym Korei Północnej jest wzmocnienie trójstronnego systemu współpracy między Koreą Południową, Stanami Zjednoczonymi i Japonią" - napisano.

Zamiast powstrzymać szaleństwo Korei Północnej, Chiny wydają się bronić Korei Północnej i zmuszać Koreę Południową do dokonania takiego wyboru.

Pekin popycha Koreę Południową bliżej USA

Inne koreańskie media Dong-a Ilbo równieżopublikowałyartykuł redakcyjny 14 listopada, mówiąc, że ukrywanie Korei Północnej przez Pekin uczyni się celem "trójkątnego bezpieczeństwa" Korei Południowej, Stanów Zjednoczonych i Japonii.

Biały Dom od dawna chciał wzmocnić swój "żelazny trójkąt" z Japonią i Koreą Południową, aby stworzyć silną linię frontu w Azji Północno-Wschodniej, aby powstrzymać Pekin.

Pocisk SA-5
Szczątki północnokoreańskiego pocisku uratowanego z wód Korei Południowej, które zostały zidentyfikowane jako części radzieckiego pocisku ziemia-powietrze SA-5, są widoczne w Ministerstwie Obrony w Seulu w Korei Południowej 9 listopada 2022 r. (Yonhap przez Reuters)

"Prowokacje Korei Północnej o wysokiej intensywności [zmusiły Koreę Południową] do odłożenia na bok obaw związanych z napięciami dyplomatycznymi z Chinami, historycznymi konfliktami między Koreą Południową a Japonią oraz problemami handlowymi między Koreą Południową a Stanami Zjednoczonymi, popychając Koreę Południową bliżej Stanów Zjednoczonych" – czytamy w artykule redakcyjnym.

"Wydaje się, że rząd Korei Południowej porzucił swoje wcześniejsze oczekiwania wobec Chin i stopniowo dołącza do Stanów Zjednoczonych i Japonii we wspólnym froncie, aby powstrzymać Chiny" - napisano.

"Zamiast karać Koreę Północną za jej występki, Chiny działały jak tarcza. Jego odpowiedzialność [za to] jest oczywista".

Biden w Kambodży
="https://img.theepochtimes.com/assets/uploads/2022/11/13/biden-japan-GettyImages-1244739442-600x400.jpg" alt="Biden w Kambodży" width="600" height="400" />Prezydent USA Joe Biden (R) siedzi obok sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena (L) podczas trójstronnego spotkania z premierem Japonii Fumio Kishidą i prezydentem Korei Południowej Yoon Suk-yeol w Phnom Penh w Kambodży 13 listopada 2022 r. (Saul Loeb / AFP via Getty Images)

Bezpieczeństwo gospodarcze i dobrobyt

Przywódcy trzech krajów podkreślili również znaczenie trójstronnej współpracy w celu zwiększenia bezpieczeństwa gospodarczego i dobrobytu w całym regionie Indo-Pacyfiku i na świecie.

"Będą nadal zapewniać, zabezpieczać i odporne łańcuchy dostaw, promować swobodny przepływ danych z zaufaniem, wzmacniać trójstronną, regionalną i podobnie myślącą współpracę w zakresie krytycznych i powstających technologii, chronić infrastrukturę krytyczną i wzmacniać odporne i zróżnicowane łańcuchy dostaw krytycznych minerałów w celu podniesienia standardów środowiskowych, społecznych i zarządzania w sektorze.

"Trzy kraje będą współpracować w celu przyspieszenia innowacji i wdrożenia nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, informatyki kwantowej i technologii, biotechnologii i zaawansowanej komunikacji, w tym wykorzystania technologii otwartej sieci RAN".

Przywódcy zobowiązali się również do ścisłej współpracy w ramach Indo-Pacyfiku (IPEF).

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.theepochtimes.com/

"Chuck Schumer wzywa do amnestii dla nielegalnych imigrantów, ponieważ Amerykanie "nie rozmnażają się"!"(video)

 AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, LIS 17, 2022 - 04:00 AM

To klasyczny argument użyty dziesięć lat temu, kiedy europejscy urzędnicy wzywali do otwarcia granic i przyjęcia masowego zastrzyku islamskich imigrantów do regionu – pomysł, że ludzie Zachodu nie mają wystarczającej liczby dzieci, aby wspieraćwymianę populacji, a zatem należy ustanowić otwarte granice.



Chuck Schumer promuje tę samą koncepcję w USA, wzywając do amnestii dla 11 milionów + nielegalnych imigrantów. Według Schumera Amerykanie już się nie rozmnażają, więc imigracja jest jedyną odpowiedzią.

Istnieje wiele problemów z tą bezsensowną filozofią, z których najbardziej oczywistym jest to, że zastępowanie populacji z krajów niezachodnich, które nie szanują zachodnich wartości, prowadzi do zniszczenia kulturowego. Jak widzieliśmy wraz z gwałtownym wzrostem przestępczości i niestabilności w krajach europejskich, w których imigranci są najbardziej skoncentrowani (takich jak Szwecja), otwarcie granic często ma swoje konsekwencje.

UE desperacko próbowała zaprzeczyć rosnącemu zagrożeniu, a nawet zleciła wiele badań, próbując obalić ten pomysł, ale nie można powiedzieć populacji, że nie doświadczają większej przestępczości po tym, jak migranci najechali ich dzielnice, gdy codziennie są świadkami przestępstwa. W wielu przypadkach rządy europejskie starały się nawetukrywać przestępstwa migrantów, odmawiając ścigania, ponieważ byłoby to przyznanie się do porażki polityki otwartych granic.

Takie zachowanie było wymieniane jako jeden z głównych powodówwzrostu "prawicowych" partiiw Europie w ciągu ostatnich kilku lat, po dziesięcioleciach dominacji socjalistycznej. Imigracja bez przeglądu i bez weryfikacji nie ma sensu i jest to polityka narzucona krajom zachodnim przez ideologów, podczas gdy prawie każdy inny naród na świecie utrzymuje ograniczenia.

Dlaczego oczekuje się, że Zachód przyjmie otwarte granice, podczas gdy inne kultury i kraje nie?

Należy zauważyć, że Demokraci oburzyli się po tym, jak autobusy wypełnione nielegalnymi imigrantami zostały wysłane do głównych lewicowych miast, w tym Nowego Jorku i Waszyngtonu, a burmistrzowie tych miast ogłosili stan wyjątkowy i poprosili o interwencję federalną i Gwardię Narodową. Główne miasta kontrolowane przez Demokratów nie są w stanie poradzić sobie z napływem zaledwie 10 000 do 15 000 migrantów, nie mówiąc już o milionach; Trudno o dowód na to, że masowa imigracja jest dobra dla gospodarki.

Promotorzy Amnesty często twierdzą, że chcą obywatelstwa tylko dla nielegalnych imigrantów, którzy przebywają w USA od lat. Jednak amnestia dla tych ludzi zachęca do zwiększonej migracji innych. Cykl nigdy się nie kończy, a granica USA stoi obecniew obliczu rekordowej liczby nielegalnych imigrantówpod administracją Bidena.

Co więcej, jeśli Demokraci martwią się inflacją i spadkiem liczby ludności, to dlaczego nadal bronią aborcji? Najlepszym sposobem na wzmocnienie populacji USA byłoby zaprzestanie stosowania aborcji jako wygodnej formy kontroli urodzeń dla osób, które nie chcą przyjmować pigułek lub używać prezerwatywy. Te dwie polityki są sprzeczne, ponieważ Demokraci nie dbają o gospodarkę, ani nie dbają o wymianę populacji. To, na czym im zależy, to przeszczepienie milionów imigrantów do USA, z których większość pochodzi z krajów socjalistycznych, i wykorzystanie ich jako bloku wyborczego, aby zapewnić władzę przyszłym pokoleniom.

Nie tylko to, ale można argumentować, że lewicowcy chcą również zniszczenia zachodniej kultury, ponieważ kryje ona ideały wolności, które nie istnieją w większości innych kultur. Wraz z inwazją Zachodu i rozmyciem naszych zasad, nasze wolności będą łatwiejsze do wyeliminowania, a nasz system łatwiejszy do zastąpienia i zastąpienia.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"USA rozpętają wojnę terrorystyczną przeciwko Rosji USA stopniowo przestawiają Ukrainę na wojnę terrorystyczną z Rosją "

  Kongres USA przekaże Ukrainie pomoc wojskową w wysokości 61 mld dolarów. Czy Joseph Biden zdecyduje się na przekazanie Kijowowi rakiet dal...