niedziela, 10 marca 2024

"Minister spraw zagranicznych Polski popiera wysłanie wojsk NATO na Ukrainę Na operację wojskową Moskwy przeciwko Kijówowi Zachód powinien odpowiedzieć „asymetryczną eskalacją” – stwierdził Radosław Sikorski"

 Rozmieszczenie wojsk NATO na Ukrainie w obliczu konfliktu z Rosją „nie jest nie do pomyślenia” – powiedział polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Komentował oświadczenie prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który pod koniec ubiegłego miesiąca stwierdził, że „nie może wykluczyć” możliwości wysłania żołnierzy z bloku wojskowego pod przywództwem USA na pomoc Kijówowi.


Polish Foreign Minister backs sending NATO troops to Ukraine
Wstępne oświadczenie Macrona wywołało falę zaprzeczeń ze strony przywódców państw członkowskich NATO, którzy zapewniali, że nie mają planów rozmieszczenia oddziałów bojowych na Ukrainie.

Jednakże w dalszym ciągu wygłaszał wojownicze uwagi, mówiąc w czwartek, że Paryż nie uznaje żadnych ograniczeń ani rosyjskich „czerwonych linii”, jeśli chodzi o wsparcie Kijowa. Europejczycy „będą musieli stawić czoła historii i odwadze, której ona wymaga” – nalegał. Zachód powinien odpowiedzieć na rosyjską operację wojskową na Ukrainie „asymetryczną eskalacją” – nalegał Sikorski w piątek podczas konferencji z okazji 25. rocznicy przystąpienia Polski do NATO w Warszawie. W związku z tym „obecność sił NATO na Ukrainie nie jest nie do pomyślenia” – stwierdził minister spraw zagranicznych, cytowany przez „Rzeczpospolitą”. „Doceniam inicjatywę prezydenta Emmanuela Macrona, ponieważ ma ona na celu sprawienie, aby [prezydent Rosji Władimir] Putin zaczął się nas bać, a nie byśmy bali się Putina” – stwierdził. W piątek Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił lokalne media, że „Polskiego Wojska nie będzie na Ukrainie… potwierdzam to zarówno Prezydent, Premier, jak i ja”.

Podkreślił, że Warszawa, która była jednym z głównych zwolenników Kijowa w UE, będzie nadal wspierać Ukraińców poprzez dostawy sprzętu. Tego samego dnia niemiecki minister obrony Boris Pistorius powtórzył, że „na Ukrainie tak naprawdę nikt nie chce stąpać po ziemi”, podkreślając, że dyskusje na ten temat „powinny się zakończyć”. W swoim przemówieniu do Zgromadzenia Federalnego Rosji pod koniec lutego prezydent Rosji Władimir Putin skomentował rozmowy o „rozmieszczeniu kontyngentów wojskowych NATO na Ukrainę”, stwierdzając, że wszystkie dotychczasowe próby podboju Rosji zakończyły się niepowodzeniem, ale „teraz konsekwencje dla potencjalnego najeźdźców byłoby znacznie bardziej tragiczne.” Putin przypomniał zgromadzeniu, że Moskwa posiada ogromny arsenał nuklearny w stanie „całkowitej gotowości do gwarantowanego rozmieszczenia”.

Eskalacyjne zachowanie Zachodu „stanowi zagrożenie konfliktem z udziałem broni nuklearnej, a co za tym idzie – zniszczeniem cywilizacji” – zauważył, dodając: „Czy oni tego nie rozumieją?”


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/593993-poland-nato-troops-ukraine/

"„Musimy ją powstrzymać”: za kulisami wcześniejszego przejścia na emeryturę Nuland"(video)

 TYLERA DURDENA

NIEDZIELA, 10 MARCA 2024 - 00:01
Były analityk CIA Ray McGovern w nowym wywiadzie spekulował na temat powodów ustąpienia Victorii Nuland ze stanowiska podsekretarza stanu ds. politycznych, trzeciego najwyższego urzędnika w Departamencie Stanu.
We wtorek jej szef, sekretarz stanu Antony Blinken, ogłosił jej przejście na emeryturę. Pytanie jednak brzmi, dlaczego teraz, gdy administracja stara się utrzymać kurs i przedstawiać niezmiennie zdecydowane stanowisko w sprawie Ukrainy, także wtedy, gdy Biden w dalszym ciągu stara się pozyskać dziesiątki miliardów na pomoc obronną za pośrednictwem Republikanów w Izbie Reprezentantów.

Chociaż krążyły pogłoski, że być może jej stan zdrowia może być zły lub pogarsza się, McGovern powiedziała rosyjskiemu Sputnikowi, że notorycznie jastrzębi Nuland stanowi zagrożenie w chwili, gdy NATO i Rosja zbliżają się do bezpośredniej konfrontacji nuklearnej. „Przypuszczam, że CIA, Departament Obrony i NSA rozpowszechniły tę wiadomość, mówiąc: «Słuchaj, Victoria ma tu swój własny plan»” – powiedział McGovern. Były urzędnik CIA w dalszym ciągu spekulował: „Prezydent tak naprawdę nie chce uderzać w składy amunicji w Rosji ani burzyć mostu [krymskiego]. Musimy ją więc powstrzymać, myślę, że już czas, żeby poszła do wczesna emerytura.'" Inną teorię, choć niekoniecznie sprzeczną z powyższym, wysunął profesor bezpieczeństwa narodowego na Bowie State University dr Matthew Crosston. Wyjaśnił, czym jest „zagorzała antyputinistka Nuland i jak gorąco chciała w dalszym ciągu wykorzystywać Ukrainę jako platformę do dalszego osłabiania i/lub lekceważenia Rosji na arenie międzynarodowej – a może nawet podniesienia stawki w tym konflikcie przy jej poparciu dla wysłania rakiet balistycznych na Ukrainę.” Ale wie też, że strona ukraińska przegrywa. Być może widziała napis na ścianie, gdy siły ukraińskie wycofują się, i chciała uciec przed potencjalną całkowitą porażką: „Bez wątpienia rozumiała, że jeśli amerykańskie wsparcie zostanie osłabione lub osłabnie, Ukraina przegra, kropka” – zauważył Crosston. „Być może nie chciała pracować w administracji, która byłaby odpowiedzialna za taki wynik”.

Ale zarówno Johnson, jak i Crosston zgodziliby się, że gdyby Nuland była podsekretarzem stanu ds. politycznych (na tym stanowisku kierowała w zasadzie całą amerykańską polityką zagraniczną w Europie), rozmowy o zawieszeniu broni między Kijowem a Moskwą pozostawały niezwykle odległą perspektywą lub wręcz niemożliwą. „Jedno jest pewne: dopóki Nuland pozostał na tym krześle, dosłownie nie było szans, aby taka rozmowa mogła w ogóle powstać w teorii. Teraz jest to możliwe” – podsumował Crosston. Dziennikarz Glenn Greenwald również w wywiadzie dla The Hill wypowiedział się na temat ustąpienia Nulanda. Greenwald opisuje „wyjątkową potworność Victorii Nuland i jej ponadpartyjną, splamioną krwią, upiorną karierę”…



Ogłoszono, że tymczasowe zastępstwo Nuland na stanowisku podsekretarza po jej przejściu na emeryturę zostanie mianowane zawodowym dyplomatą Johnem Bassem, byłym ambasadorem w Afganistanie. Obecnie pełni funkcję podsekretarza stanu ds. zarządzania. Nadzorował nieudane wycofanie się Bidena z Afganistanu, więc ironią losu jest to, że będzie także nadzorował politykę Ukrainy w tym krytycznym momencie, gdy Kijów wyraźnie nie ma szans.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"„Szaleństwo!”: Zachód prowadzi „całkowitą militaryzację”, aby pokonać Rosję, ostrzega serbski prezydent"

 TYLERA DURDENA

NIEDZIELA, 10 MARCA 2024 - 12:35


W zeszłym tygodniu szczegółowo pisaliśmy, że podczas wizyty prezydenta Ukrainy Zełenskiego w Albanii, podczas której zaapelował o więcej broni od krajów bałkańskich, forsował pogląd, że wszystkie przyjazne Zachodowi państwa bałkańskie powinny mieć drogę do UE i NATO. Jednocześnie prezydent Francji Emmanuel Macron był zajęty rozważaniem możliwości rozmieszczenia zachodnich wojsk na Ukrainie.
Albania jest oczywiście głównym regionalnym rywalem bliskiego sojusznika i przyjaciela Moskwy, Serbii. Jahja Muhasilovic, analityk polityczny ds. Bałkanów, tak skomentował rzadką podróż Zełenskiego na Bałkany, że „Albania jest znana z tego, że jest jednym z najbardziej zagorzałych zwolenników ograniczania wpływów Rosji w regionie”. „W pewnym sensie wizyta Zełenskiego w Albanii ma tę konotację geopolityczną. Prawdopodobnie liczy, że kraje Bałkanów Zachodnich nie pomogą im militarnie ze względu na ich ograniczenia, ale poprzez swoją rolę lobbującą mogą odegrać w kontynuacji zbrojenia Ukrainy żołnierzy” – wyjaśnił.

W nowych komentarzach, które ukazały się w ten weekend, prezydent Serbii Aleksandar Vucic wyraził swoją opinię i odpowiedział na ciągłe wezwania zachodnich urzędników do pilnego wysłania większej ilości broni do Kijowa. Vucic oskarżył Zachód o prowadzenie polityki „totalnej militaryzacji” mającej na celu pokonanie Rosji, co stawia region i świat na krawędzi katastrofy i potknięcia się o III wojnę światową.

Russian & Serbian Presidents at a meeting in 2019, via AP.

„To, co się teraz dzieje, to szaleństwo” – cytowały go regionalne media. „Wszyscy myśleli, że Putina łatwo będzie pokonać. Teraz widzą, że tak nie jest”. „Obecny trend zmierza w stronę całkowitej militaryzacji i pięciokrotnej rozbudowy pod każdym względem” – stwierdził dalej serbski prezydent podczas wizyty w Wojskowym Instytucie Technicznym w Belgradzie. Vucic ostrzegł także przed wysyłaniem przez kraje europejskie swoich żołnierzy na Ukrainę w celu konfrontacji z siłami rosyjskimi, twierdząc, że spowodowałoby to natychmiastową i nieprzewidywalną eskalację wojny. Według piątkowego Politico za nowym naciskiem na wprowadzenie poważnej „opcji” zachodnich butów na Ukrainie stoi Francja: Francja buduje sojusz krajów otwartych na potencjalne wysłanie zachodnich wojsk na Ukrainę – pogłębiając tym samym swoje starcie z bardziej ostrożnym Berlinem. Minister spraw zagranicznych Francji Stéphane Séjourné przebywał w piątek na Litwie, gdzie spotkał się ze swoimi bałtyckimi i ukraińskimi odpowiednikami, aby potwierdzić pogląd, że zagraniczne wojska mogą ostatecznie pomóc Ukrainie w takich obszarach jak rozminowywanie. „Rosja nie ma mówić nam, jak powinniśmy pomóc Ukrainie w nadchodzących miesiącach lub latach” – powiedział Séjourné na spotkaniu, któremu przewodniczył litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis i w którym uczestniczył jego ukraiński odpowiednik Dmytro Kuleba. „Rosja nie jest odpowiedzialna za organizowanie naszych działań ani wyznaczanie czerwonych linii. Dlatego decydujemy o tym między sobą”. Wychodząc od tego, że Macron po raz pierwszy podniósł tę kwestię na międzynarodowej konferencji bezpieczeństwa w zeszłym miesiącu w Paryżu, francuski FM Séjourné powiedział dalej: „Ukraina nie prosiła nas o wysłanie żołnierzy. Ukraina prosi nas w tej chwili o przysłanie amunicji”. Ale potem podkreślił: „Nie wykluczamy niczego na nadchodzące miesiące”. To właśnie tego rodzaju ultraprowokacyjne oświadczenia, które serbski Vucic właśnie nazywa „szaleństwem”, przygotowują grunt pod nuklearną konfrontację między Rosją a NATO. Wydaje się również, że im wyraźniej przegrywają siły ukraińskie, tym bardziej niezrównoważeni i wojowniczy stają się niektórzy zachodni urzędnicy.

Wszystko to ma miejsce w czasie wycofywania się Ukrainy po zajęciu przez Rosję w zeszłym miesiącu miasta Awdijiwka na wschodzie kraju. Upadło także kilka innych mniejszych miast i miasteczek, a linia frontu Ukrainy jest w nieładzie. Doprowadziło to do tego, że Zachód bezsilnie przygląda się postępowi sił rosyjskich, co można nazwać pustymi groźbami.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Dlaczego Stany Zjednoczone próbują uwięzić Assange’a: raport Richarda Medhursta z wnętrza sądu."

 

Richard Medhurst to brytyjski dziennikarz, który od 2020 roku relacjonuje od wewnątrz sądu sprawę ekstradycji Juliana Assange’a. W tym artykule wyjaśnia, co wydarzyło się podczas ostatnich przesłuchań, dlaczego Stany Zjednoczone starają się o ekstradycję założyciela WikiLeaks i dlaczego każdy powinien to zrobić opieka.

Dlaczego Stany Zjednoczone próbują uwięzić Assange’a: raport z wnętrza sądu.

przez Richarda Medhursta

Perspektywa Stanów Zjednoczonych – obcego rządu – narzucenia swoich praw na terytorium Wielkiej Brytanii w celu
porwania zagranicznego dziennikarza powinna przestraszyć każdego, kto poważnie podchodzi do wolności prasy.
(Al Mayadeen English; ilustracje: A. Makki)

Julian Assange to australijski dziennikarz pracujący w Wielkiej Brytanii i założyciel WikiLeaks. Opublikował dokumenty przekazane mu przez amerykańskiego żołnierza Chelsea Manning, które przedstawiały zbrodnie wojenne Stanów Zjednoczonych w Iraku, Afganistanie i wiele innych.

Stany Zjednoczone chcą dokonać ekstradycji Assange'a z Wielkiej Brytanii do Ameryki i postawić go przed sądem za opublikowanie tajnych dokumentów. Grożą mu 175 lat więzienia.

Sprawa ta jest tak poważna, ponieważ w istocie sprawia, że ​​dziennikarstwo jest nielegalne. 

Stany Zjednoczone twierdzą, że Assange poprosił Manninga o udostępnienie tajnych dokumentów i że jest to przestępstwo. To nie jest. 

Stany Zjednoczone utrzymują, że posiadanie przez Assange’a tajnych dokumentów i ich publikowanie jest przestępstwem. To nie jest.

Proszenie o dokumenty niejawne; ochrona źródeł to czynności, którymi codziennie zajmują się dziennikarze na całym świecie.

Ponieważ jednak akta te były tak zawstydzające dla Stanów Zjednoczonych i ujawniały brutalność ich zbrodni wojennych, grożą Assange'owi prawie dwoma wiekami więzienia; i w tym celu oskarżają go o bycie „szpiegiem” i „hakerem”, zarzucając mu 17 zarzutów na podstawie „Ustawy o szpiegostwie” i jeden zarzut „Zmowy w celu popełnienia włamania komputerowego”.

Pierwsza strona zastępującego aktu oskarżenia przeciwko Assange'owi.

Celem tego aktu oskarżenia jest zrobienie przykładu z Assange'a i przestraszenie innych dziennikarzy publikowania rzeczy, o których opinia publiczna ma prawo wiedzieć.

W przypadku ekstradycji Assange zostałby umieszczony w najgorszych warunkach więziennych, jakie można sobie wyobrazić, „specjalne środki administracyjne” (lub SAM): rygorystyczny reżim izolacji, zakaz kontaktu z innymi więźniami i prawie żaden kontakt z rodziną. SAM są uznawane na arenie międzynarodowej za tortury. Julian zostanie wysłany do najgorszego więzienia w Ameryce, ADX Florence, zakładu o bardzo zaostrzonym rygorze w Kolorado.

4 stycznia 2021 r. brytyjska sędzia Vanessa Baraitser zablokowała ekstradycję Assange'a, ponieważ warunki w amerykańskich więzieniach byłyby w jego obecnym stanie tak uciążliwe, że doprowadziłyby go do samobójstwa.

Mimo to, mimo blokowania ekstradycji ze względów zdrowotnych, zgodziła się ze wszystkimi politycznymi i zmyślonymi zarzutami. 

Uczestniczyłem we wszystkich rozprawach sądowych Assange'a i widziałem oszczerstwa przeciwko niemu demaskowane przez dziesiątki biegłych. Jednak sędzia nadal zdecydował się stanąć po stronie Stanów Zjednoczonych. Zdecydowała się zasadniczo kryminalizować dziennikarstwo, dokonując nawet niebezpiecznych odpowiedników amerykańskiej ustawy o szpiegostwie i brytyjskiej ustawy o tajemnicy urzędowej (OSA).

Następnie Stany Zjednoczone zwróciły się do angielskiego Sądu Najwyższego, aby odwołać się od jej wyroku, i wygrały, składając puste obietnice, że rzekomo będą dobrze traktować Assange’a – mimo że Stany Zjednoczone mają w przeszłości łamanie zapewnień dotyczących ekstradycji. Ujawniłem to,  publikując tajne dokumenty  dotyczące ekstradycji Davida Mendozy z Hiszpanii do Stanów Zjednoczonych, a która to sprawa była już cytowana w sądzie przez prawników Juliana.

Po tym, jak Stanom Zjednoczonym udało się unieważnić orzeczenie sądu niższej instancji w grudniu 2021 r., pozostała tylko jedna rzecz: podpis Ministra Spraw Wewnętrznych, który zgodził się na ekstradycję.

Powyższe to wszystko, co miało miejsce w latach 2020-2024, co prowadzi nas do ostatnich rozpraw przed Królewskimi Trybunałami Sprawiedliwości w lutym 2024 r. 

Prawnicy Assange'a zwracają się do Wysokiego Trybunału o zgodę na złożenie apelacji z  dwóch powodów:

Punkt 1: Zaskarżenie wyroku sądu niższej instancji z dnia 4 stycznia 2021 r. 

Prawnicy Assange’a argumentowali, że sędzia słusznie zablokowała ekstradycję Assange’a ze względów zdrowotnych, jednak niesłusznie zgodziła  się  ze wszystkimi zarzutami politycznymi (utożsamiając go z „hakerem” i „szpiegiem”). 

Mówią bardzo wyraźnie: ta sprawa jest niedemokratyczna, kryminalizuje dziennikarstwo i nie bierze pod uwagę faktu, że dokumenty opublikowane przez Assange'a ujawniają  ogromne zbrodnie wojenne Stanów Zjednoczonych  , o których opinia publiczna miała prawo wiedzieć. 

(Zobacz na przykład film „ Collateral Murder ” opublikowany przez WikiLeaks Juliana Assange’a: Materiał filmowy przedstawiający załogę amerykańskiego statku bojowego śmiejącą się podczas mordowania irackich cywilów, w tym dzieci i reporterów).

Innym twierdzeniem Stanów Zjednoczonych jest to, że Assange „szkodził informatorom”, publikując niezredagowane depesze. Jak na ironię, armia Stanów Zjednoczonych udowodniła tę fałszywość, wystawiając przed sąd wojskowy Chelsea Manning (żołnierza, który przekazał akta Assange'owi). Wojsko amerykańskie  nie znalazło ani jednego przypadku, w którym ktokolwiek  odniósłby szkodę w wyniku ujawnienia informacji. 

Twierdzenie Stanów Zjednoczonych, jakoby Julian Assange po prostu opublikował wszystkie te dokumenty, nie cenzurując ani nie poprawiając nazwisk, jest po prostu nieprawdziwe: słuchałem, jak wielu dziennikarzy opowiadało przed sądem, jak spędzili niezliczone godziny skrupulatnie redagując nazwiska Assange’a.

Prawnicy Assange'a argumentują także, że sędzia sądu niższej instancji nie zachował równowagi. Ślepo zaakceptowała założenie Stanów Zjednoczonych, że życie informatorów – którym nawet nie stała się krzywda – jest ważniejsze niż ludzie zabijani i torturowani przez Stany Zjednoczone. Jest to równoznaczne ze stwierdzeniem: Stanom Zjednoczonym należy pozwolić na dalsze popełnianie zbrodni wojennych w tajemnicy; że w jakiś sposób jest w porządku, że mordują ludzi w Iraku i Afganistanie, a opinia publiczna nie ma prawa o tym wiedzieć.

Ale nawet jeśli to, co mówią Stany Zjednoczone, jest prawdą, dokumenty te nie zostały opublikowane jako pierwsze przez Assange’a. John Young, właściciel strony internetowej cryptome.org zeznał przed sądem, że to on pierwszy opublikował dokumenty, a Stany Zjednoczone nigdy nie postawiły go przed sądem ani nie poprosiły o ich usunięcie.

To pokazuje, że cała sprawa przeciwko Assange’owi ma charakter wybiórczy, polityczny i nie ma nic wspólnego z prawem.

John Young, właściciel cryptome.org, mówi Old Bailey, że jako pierwszy opublikował niezredagowane depesze. Rząd USA nigdy go nie ścigał ani nie żądał ich usunięcia. Zrzut ekranu z datą i znacznikiem czasu potwierdza to i dowodzi, że Cryptome opublikowało dokumenty przed WikiLeaks.

Należy pamiętać, że Julian Assange jest  dziennikarzem ,  wydawcą . Nie  jest on  pracownikiem rządowym ani żołnierzem, który podpisał kontrakt zobowiązujący go do zachowania tajemnicy rządowej. Nie ma obowiązku zachowywania się cicho.

Julian Assange nawet nie pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, nigdy tam nie mieszkał ani nie pracował. Nie jest nic winien Stanom Zjednoczonym. 

Perspektywa Stanów Zjednoczonych – obcego rządu – narzucenia swoich praw na brytyjską ziemię w celu porwania zagranicznego dziennikarza powinna przestraszyć każdego, kto poważnie podchodzi do wolności prasy, antyimperializmu i brytyjskiego sądownictwa wolnego od wpływów USA. Eksterytorializacja amerykańskiego prawa była cechą charakterystyczną amerykańskiej wojny z terroryzmem.

Ustawa o szpiegostwie, na mocy której oskarżany jest Assange, powstała podczas I wojny światowej, w 1917 r. Zawsze była używana jako narzędzie polityczne przeciwko dysydentom takim jak Eugene Debs lub sygnalistom, takim jak Daniel Ellsberg i Edward Snowden, którzy ujawnili prawdziwy zakres wojna USA w Wietnamie i masowa inwigilacja NSA.

Jeśli zostaniesz oskarżony na podstawie ustawy o szpiegostwie, nie wolno ci również argumentować w obronie interesu publicznego. Oznacza to, że nawet jeśli zdemaskujesz kolosalne zbrodnie rządowe, i tak trafisz do więzienia. 

Punkt 2: Minister spraw wewnętrznych nie miał racji, zezwalając na ekstradycję

Stanowi to drugą część apelu Assange’a:  W Wielkiej Brytanii ekstradycja kogoś do innego kraju ze świadomością, że grozi mu kara śmierci, jest nielegalna.

Jeżeli Minister Spraw Wewnętrznych, do którego należy ostatnie słowo w sprawie ekstradycji, jest świadomy takiego ryzyka, jest zmuszony zablokować ekstradycję.

Nie do pomyślenia jest, aby Priti Patel nie wiedziała, kim jest Julian Assange i jakie jest prawdopodobieństwo, że zostanie zabity w Stanach Zjednoczonych. Gdy znajdą się pod jurysdykcją USA, Stany Zjednoczone mogą postawić mu dodatkowe zarzuty lub po prostu stracić go, ponieważ szpiegostwo jest przestępstwem zagrożonym karą śmierci.

Nawet bez konkretnego wyroku śmierci, w wieku 52 lat, nawet 30-letnia oferta jest porównywalna z wyrokiem śmierci. 

Puste zapewnienia Stanów Zjednoczonych nie wykluczają kary śmierci. Co więcej, Minister Spraw Wewnętrznych nawet nie zawracał sobie głowy proszeniem o zapewnienia, że ​​tak się stanie.

Jak więc Minister Spraw Wewnętrznych mógł zgodzić się na wysłanie Assange’a do obcego kraju, który tak wyraźnie chce widzieć go martwego? 

Mike Pompeo, ówczesny szef CIA i ówczesny prezydent Donald Trump, wszczął tę sprawę sądową przeciwko Julianowi Assange’owi. W przeszłości Donald Trump wzywał do wymierzenia Assange'owi kary śmierci, podczas gdy Mike Pompeo oświadczył, że Assange „nie ma praw wynikających z Pierwszej Poprawki”. Po tym, jak WikiLeaks opublikowało zbiór dokumentów CIA, nazwanych plikami Vault 7, Mike Pompeo wypowiedział wojnę WikiLeaks, publicznie określając ją jako „ niepaństwową wrogą służbę wywiadowczą ” .

Po wszystkich tych politycznych potępianiach WikiLeaks i Assange'a pojawiły się groźby pod adresem niego i jego rodziny. Jak usłyszeliśmy w sądzie w 2020 r. od chronionych świadków, CIA sporządziła plany potencjalnego porwania lub zamordowania Juliana.

Stany Zjednoczone oskarżają Juliana Assange’a o „szpiegostwo”. Zwykle w tym przypadku sprawę należy odrzucić, ponieważ szpiegostwo uznawane jest za podręcznikowe przestępstwo polityczne. Zabrania się także ekstradycji kogoś za przestępstwo polityczne na mocy Traktatu o ekstradycji między USA a Wielką Brytanią, art. 4. 

Zwyczajowe traktaty ekstradycyjne zawsze zabraniały ekstradycji za przestępstwa polityczne, takie jak „szpiegostwo” i „zdrada kraju”. Tę linię obrony stosowano już wcześniej w sądzie, aby skutecznie blokować ekstradycje.

Ekstradycje za przestępstwa polityczne są zabronione na mocy art. 4 traktatu o ekstradycji między USA a Wielką Brytanią z 2003 r

Tutaj pojawia się problem: 

W ustawie o ekstradycji, która stanowi implementację traktatu amerykańsko-brytyjskiego do prawa brytyjskiego, brakuje tej sekcji. Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że został uchwalony w szczytowym okresie „wojny z terroryzmem” w 2003 roku, dając Amerykanom wolną rękę w zakresie porywania ludzi, przeciągania ich do USA i wrzucania do lochów. 

W momencie jego uchwalenia wielu krytykowało traktat o ekstradycji jako wyjątkowo jednostronny na korzyść Stanów Zjednoczonych. 

  • Ustawa o ekstradycji stanowi implementację traktatu o ekstradycji między USA a Wielką Brytanią w prawie brytyjskim.

Bez względu na to, jak spojrzeć na sprawę Assange’a, jest ona niesprawiedliwa i nielegalna.

Stany Zjednoczone chcą ścigać Juliana Assange’a na mocy amerykańskiego prawa, ale jednocześnie odmawiają mu jakiejkolwiek ochrony na mocy amerykańskiego prawa, takiej jak wolność słowa. Jeśli Assange nie ma praw wynikających z Pierwszej Poprawki jako cudzoziemiec, jak może zostać ukarany jako cudzoziemiec – który nawet nie przebywa w USA? To takie rażące podwójne standardy i selektywne stosowanie prawa.  

Europejska Konwencja Praw Człowieka (EKPC)  została włączona do prawa brytyjskiego poprzez Ustawę o prawach człowieka. Po zbadaniu sprawy staje się jasne, że prawa Juliana są rażące łamane

Artykuł 5 chroni przed arbitralnym zatrzymaniem. 

Ponieważ jest to sprawa polityczna, wysłanie Juliana do Ameryki byłoby naruszeniem traktatu ekstradycyjnego. W związku z tym nie ma on powodu przebywać obecnie w więzieniu i dlatego został arbitralnie przetrzymywany z naruszeniem jego praw wynikających z Artykułu 5.

Artykuł 6 gwarantuje prawo do sprawiedliwego procesu. 

Wiemy, że Stany Zjednoczone szpiegowały rozmowy Assange'a z jego prawnikami, gdy przebywał w ambasadzie Ekwadoru; ukradł jego urządzenia elektroniczne; oraz zebrał dokumentację medyczną i prawną. 

W 2020 roku siedziałem w sądzie z Fidelem Narvaezem, byłym konsulem ambasady Ekwadoru w Londynie. Wysłuchaliśmy zeznań dwóch chronionych świadków, którzy potwierdzili, że szpiegowali Assange’a, ponieważ firma ochroniarska, dla której pracowali, UC Global, otrzymała w tym celu zlecenie od CIA. Omówili także plany potencjalnego porwania i otrucia Juliana Assange’a oraz pobrania DNA od jego dziecka.

Szpiegowanie czyichś uprzywilejowanych rozmów z prawnikami i wykorzystywanie skażonych dowodów w sądzie jest nie do opisania skandaliczne i narusza podstawy należytego procesu w jakiejkolwiek jurysdykcji. Każdy sędzia odrzuciłby tę sprawę od pierwszego dnia. 

Wiemy również, że Assange nie będzie miał sprawiedliwego procesu w Ameryce, ponieważ ława przysięgłych zostanie wybrana spośród osób, które pracują dla CIA, NSA lub których przyjaciele i rodzina pracują w wywiadach. To ci sami ludzie, których zbrodnie ujawnił Julian Assange.

Sąd w Wirginii, który postawił zarzuty i miał przeprowadzić ten proces, jest używany  specjalnie z tego powodu;  ponieważ ława przysięgłych jest  stronnicza  , a rząd wie, że nie może przegrać. Jest już stuprocentowo pewne, że zostanie skazany i trafi do więzienia.

Dodatkowo Stany Zjednoczone mogłyby wykorzystać  tajne dowody  przeciwko Julianowi Assange’owi, do których nie pozwolono by mu nawet wglądnąć ze względu na ich „tajność”.

Artykuł 7 chroni przed karą z mocą wsteczną . 

Sprawa przeciwko Julianowi Assange’owi jest bezprecedensowa: żaden wydawca w Ameryce nigdy nie był ścigany, nie mówiąc już o skazanym za opublikowanie tajnych dokumentów.

Ta sprawa kryminalizuje dziennikarstwo i dlatego narusza  Artykuł 10, który gwarantuje wolność słowa.

Prawnicy Assange'a wielokrotnie omawiali EKPC, ponieważ  jest ona włączona do prawa brytyjskiego,  co oznacza, że ​​sąd ma obowiązek jej przestrzegać. Mało tego, ale w ten sposób dali do zrozumienia sędziom: jeśli nie wyrazicie nam zgody na złożenie apelacji, zwrócimy się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) w Strasburgu i ten sąd rozpatrzy waszą decyzję niekorzystnie.

(Wielka Brytania jest założycielem i obecnym członkiem Rady Europejskiej, która jest odrębna od Unii Europejskiej).

Prawnik Assange'a, Mark Summers, argumentował bardzo jasno: Trybunał w Strasburgu sprawdzi, czy a) te zbrodnie wojenne Stanów Zjednoczonych były prawdziwe; b) miały one miejsce w tym czasie na ziemi oraz; c) publikując te dokumenty, Assange zmienił zachowanie Stanów Zjednoczonych: masakry helikopterów, takie jak w filmie „Collateral Murder”, ustały, a wojna w Iraku dobiegła końca.

Podczas tegotygodniowego przesłuchania zespół Assange'a przygotował bardzo przekonującą obronę.

Wracając do orzeczenia z 2021 r., usłyszeliśmy wiele z tych samych argumentów przedstawionych w Old Bailey w 2020 r. – i to dobrze, ponieważ stanowią one kluczowe punkty, które dotykają sedna problemu:  dziennikarstwo nie jest przestępstwem; przestępstwa popełnione przez Stany Zjednoczone są znacznie większe niż jakakolwiek rzekoma „szkoda” wyrządzona informatorom; a społeczeństwo ma podstawowe prawo wiedzieć .

Odświeżające było widzieć, jak sędziowie Sądu Najwyższego (Jeremy Johnson i Victoria Sharp) rzeczywiście wyrazili zainteresowanie tym, co zostało powiedziane i zadawali istotne pytania, w przeciwieństwie do poprzednich sędziów, którzy milczeli, byli obojętni lub wrogo nastawieni do Assange’a. 

Oto wykrzykniki sędziów Sądu Najwyższego, które najbardziej utkwiły mi w pamięci w zeszłym tygodniu:

– Sędzia Johnson: Gdyby dziennikarz w tym kraju wiedział o poważnych przestępstwach popełnionych przez rządową agencję wywiadowczą i poprosił tamtejszego pracownika o informacje, czy byłoby to przestępstwo podlegające karze? (To pytanie zaskoczyło amerykańską prawniczkę Claire Dobbin).

– Sędzia Johnson: Czy gdy ktoś znajdzie się pod jurysdykcją Stanów Zjednoczonych, czy jest coś, co powstrzymuje Stany Zjednoczone przed przedstawieniem nowych zarzutów i wydaniem kary śmierci? 

Prawnik rządowy odpowiada: Zasadniczo  nic nie stoi na przeszkodzie, aby Stany Zjednoczone to zrobiły  (co potwierdza nasze najgorsze obawy, że Assange może zostać zabity, gdy tylko znajdzie się w Ameryce).

– Sędzia Johnson pyta Dobbina, czy istnieją jakiekolwiek dowody potwierdzające tezę, że cudzoziemcom przyznaje się równe prawa lub równe traktowanie z obywatelami USA? Dobbins mówi „nie”. Po raz kolejny prokuratura otwarcie potwierdza, że ​​Assange zostanie potraktowany niesprawiedliwie: zostaną uderzeni wszystkimi nieprzyjemnymi elementami amerykańskiego prawa i nie będą mogli uzyskać żadnych podstawowych praw, takich jak wolność słowa.

– Sędzia Sharp pyta Marka Summersa: czy nazwiska wymienione w  publikacjach WikiLeaks  to osoby, które brały udział w zbrodniach wojennych i torturach? Summers: Tak, dokładnie w to byli zaangażowani i wspierali ci ludzie.

Podczas gdy wszystko to rozgrywa się w sądzie, Assange powoli umiera w więzieniu

Ten sam sędzia, który zablokował ekstradycję Assange'a ze względu na jego niepewny stan zdrowia, dwa dni później, 6 stycznia 2021 r., przewodniczył jego rozprawie w sprawie zwolnienia za kaucją, w której również uczestniczyłem. 

Sędzia najwyraźniej docenił fakt, że jego stan zdrowia był na tyle zły, że uniemożliwiał ekstradycję. Nie zgodziła się jednak na wypuszczenie go za kaucją, pomimo przedstawionych mocnych gwarancji i ryzyka pogorszenia się jego stanu zdrowia w więzieniu – co rzeczywiście nastąpiło. 

Kilka miesięcy później, podczas przesłuchania w październiku 2021 r., ledwo mogłem rozpoznać Juliana Assange’a. Następnie dowiedzieliśmy się od jego żony Stelli, że  podczas przesłuchania doznał mini udaru . 

Julian został celowo osadzony w więzieniu w Belmarsh przez państwo bezpieczeństwa. Belmarsh znane jest jako „brytyjska zatoka Guantanamo”; najgorsze więzienie w Anglii, słynące z przetrzymywania brutalnych przestępców i terrorystów. To nie miejsce dla dziennikarzy skazanych za naruszenie zwolnienia za kaucją lub przebywających w areszcie w oczekiwaniu na ekstradycję. Po prostu nie ma powodu, aby przebywał w więzieniu, nie mówiąc już o więzieniu kategorii A (o zaostrzonym rygorze), zamkniętym przez 23 godziny na dobę.

Należy zauważyć, że przed zabraniem do Belmarsh Assange był zmuszony udać się do ambasady Ekwadoru w Londynie i ubiegać się o azyl polityczny. Przez 7 lat przebywał w maleńkim mieszkaniu w obawie, że Stany Zjednoczone będą próbowały go złapać i zabrać do Ameryki, gdy tylko wyjdzie na zewnątrz – i niestety miał rację. 

Z powodu przedłużających się prześladowań jego stan zdrowia stopniowo się pogarszał. Jest w złym stanie fizycznym i psychicznym i został pozbawiony normalnego życia rodzinnego. Kiedy widziałem go w sądzie, wyglądał bardzo źle.

Grupa Robocza Narodów Zjednoczonych ds. Arbitralnych Zatrzymań orzekła, że  ​​takie pozbawienie wolności jest równoznaczne z arbitralnym zatrzymaniem . Wielu ekspertów ONZ, lekarzy, prawników i organizacji pozarządowych zgadza się, że prawa człowieka Assange'a zostały naruszone, a warunki, w jakich przebywał, zarówno w ambasadzie, jak i w Belmarsh, można uznać za tortury.

Celem Stanów Zjednoczonych jest zabicie Juliana Assange’a albo w Ameryce, albo powoli w angielskim więzieniu; zmuszając go do przeskakiwania  z jednego kortu na drugi . Proces jest karą.

Dlaczego? Ponieważ Julian Assange ujawnił brutalność wojen Stanów Zjednoczonych w Iraku i Afganistanie; ich programy porwań, wydawania i tortur; znęcanie się nad więźniami z Zatoki Guantanamo; oraz silne uzbrojenie własnych „sojuszników”, aby chronić oprawców CIA.

Niestety tak właśnie Stany Zjednoczone i Wielka Brytania traktują dziennikarzy. Media głównego nurtu, takie jak  The New York Times, The Guardian, Le Monde  i  Der Spiegel , które odniosły ogromne korzyści ze współpracy z  WikiLeaks  i publikowania materiałów wybuchowych Assange’a, mogły już rozpocząć dziesiątki kampanii i publicznych apeli o zabezpieczenie wolność, ale nic nie zrobił.

Cała ta sprawa jest tak potępiająca dla establishmentu politycznego i medialnego, że prowadzona jest jak tajny proces przed sądem kangurowym.

Brałem udział we wszystkich przesłuchaniach w tej sprawie i widziałem, jak niepotrzebnie utrudniają one dziennikarzom dostęp, a organizacjom pozarządowym i politykom obserwację sprawy. Od początku obrady borykały się z trudnościami technicznymi, uniemożliwiającymi usłyszenie lub zobaczenie czegokolwiek, jeśli uczestniczą w nich zdalnie lub tuż obok, w pomieszczeniu dodatkowym.

Nie mogę powiedzieć, jak zadecyduje Wysoki Trybunał, ale jeśli Assange nie uzyska pozwolenia na złożenie apelacji, jego prawnicy mogą tymczasowo uniemożliwić USA umieszczenie go na pokładzie samolotu na mocy postanowienia na podstawie Reguły 39, a następnie skierować jego sprawę do Europejskiego Trybunału Humanitarnego Prawa. 

Jednak w tym przypadku sytuacja może zająć lata, podczas gdy życie Assange'a wisi na włosku, gdy Wielka Brytania przetrzymuje go w więzieniu o zaostrzonym rygorze na polecenie CIA i rządu USA.

Julian Assange to najsłynniejszy więzień polityczny na świecie, ale czas ucieka. 

Ta sprawa jest bez wątpienia największym atakiem na wolność słowa i dziennikarstwo. Zapisuję te wydarzenia jako świadek, który ma ostrzec obecne i przyszłe pokolenia, że ​​jeśli nic nie zrobimy, dziennikarstwo umrze.

Źródło: Richard Medhurst dla Almayadeen

Od Roberta Kennedy'ego Juniora:

„Proszę PODPISAĆ TĘ PETYCJĘ w sprawie natychmiastowego ułaskawienia i uwolnienia Juliana Assange’a, wydawcy i aktywisty, który założył WikiLeaks, a obecnie przebywa w więzieniu, grozi mu dożywocie i ekstradycja. To bohaterski sygnalista, który stanął w obronie demokracji i przeciwko państwu inwigilacji. Nadszedł czas, abyśmy stanęli w obronie Juliana Assange’a tak, jak on stanął w naszej obronie.

Jeśli się zgadzasz, podpisz teraz tę petycję, aby ułaskawić Juliana Assange'a: ➡️ https://www.kennedy24.com/assange



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...