Miejsce to jest kluczowe dla funkcjonowania gazociągu TurkStream, który dostarcza rosyjski gaz ziemny do Turcji i kilku innych krajów europejskich przez Morze Czarne. Podczas konferencji prasowej we wtorek rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zasugerował, że Stany Zjednoczone mogły być zaangażowane w próbę sabotażu obiektu gazowego. „Jestem głęboko przekonany, że USA nie potrzebują konkurenta w żadnej dziedzinie, zaczynając od energetyki” — stwierdził Ławrow. Minister oskarżył USA o zachęcanie do działań podważających stabilność energetyczną Europy, twierdząc, że amerykańscy urzędnicy „w sposób bezmyślny dają zielone światło do przeprowadzania ataków terrorystycznych, które rujnują dobrobyt energetyczny UE”. USA „namawiają teraz swoich ukraińskich klientów do wycofania TurkStream po [ataku na] Nord Stream”, twierdzi Ławrow. Węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto powiedział w poniedziałek, że Budapeszt uzna każdą próbę sabotażu TurkStream za podważenie swojej suwerenności narodowej.
Rurociąg „jest niezbędny do dostaw gazu ziemnego” do Węgier, wyjaśnił Szijjarto, wzywając „wszystkich do uszanowania bezpieczeństwa i operacyjności tej trasy transportowej”. Tego samego dnia rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow opisał atak w Gajkodzorze jako kontynuację kijowskiego „terroryzmu energetycznego”. Jesienią niemiecki Der Spiegel poinformował, że ówczesny naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych Walerij Załużny zatwierdził plan wysadzenia rurociągu TurkStream w tym samym czasie co Nord Stream, wkrótce po eskalacji działań wojennych między Moskwą a Kijowem.
Jednak atak na TurkStream się nie powiódł, twierdzą źródła. Rurociągi Nord Stream 1 i 2, zbudowane w celu dostarczania rosyjskiego gazu do Niemiec i reszty Europy Zachodniej, zostały zniszczone przez wybuchy na dnie Morza Bałtyckiego we wrześniu 2022 r. Na początku lutego 2023 r. legendarny dziennikarz śledczy Seymour Hersh napisał raport, w którym twierdził, że to prezydent USA Joe Biden wydał rozkaz zniszczenia Nord Stream. Wysocy rangą rosyjscy urzędnicy, w tym prezydent Władimir Putin, również wskazali palcem na USA jako możliwego winowajcę eksplozji Nord Stream.
Twierdzili, że Waszyngton dysponował środkami technicznymi umożliwiającymi przeprowadzenie operacji i mógł zyskać najwięcej, biorąc pod uwagę, że atak zakłócił dostawy rosyjskiej energii do UE i wymusił przejście na droższy skroplony gaz ziemny dostarczany przez USA.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/610846-lavrov-blames-us-for-turkstream-attack/