niedziela, 4 czerwca 2023

"Arabia Saudyjska ujawnia wielkość handlu z narodami BRICS Minister spraw zagranicznych królestwa wezwał do dalszej współpracy z blokiem gospodarczym"

Całkowita wartość handlu dwustronnego między Arabią Saudyjską a państwami członkowskimi BRICS przekroczyła 160 miliardów dolarów w 2022 r., Co czyni królestwo największym partnerem handlowym Bliskiego Wschodu Bloku, powiedział w piątek minister spraw zagranicznych Faisal bin Farhan Bin Abdullah.

Saudi Arabia reveals trade volumes with BRICS nations

Przemawiając na ministerialnym spotkaniu Friends of Brics w południowoafrykańskim mieście Kapsztadu, książę Faisal powiedział również, że królestwo planuje rozwinąć dalszą współpracę z grupą BRICS w celu osiągnięcia zbiorowego dobrobytu.

„Królestwo pozostaje największym partnerem komercyjnym grupy BRICS na Bliskim Wschodzie” - powiedział. 

„Całkowita wartość handlu dwustronnego z krajami grupy BRICS wzrosła z 81 miliardów dolarów w 2017 r. I 128 miliardów w 2021 r.

 I przekroczyła 160 miliardów dolarów w 2022 r.” Według ministra Arabia Saudyjska podziela podstawowe wartości z krajami BRICS, wierząc, że stosunki między krajami powinny opierać się na zasadach szacunku suwerenności, braku interferencji i przestrzegania prawa międzynarodowego.

Grupa BRICS, która składa się z Brazylii, Rosji, Indii, Chin i Południowej Afryki, stanowi 40% światowej populacji i prawie jedna trzecia globalnej gospodarki. 

W ostatnim spotkaniu bloku wzięli udział ministrowie spraw zagranicznych z krajów BRICS i 12 krajów Global South, które wyraziły chęć przyłączenia się do bloku.

 Grupa pracuje obecnie nad opracowaniem nowej waluty w celu wyeliminowania polegania na dolarach amerykańskich w handlu.
Oferty zostały również rozstrzygnięte w walutach krajowych krajów handlowych. 

Bloomberg wcześniej poinformował, że BRICS miał przewyższyć G7, blok rozwiniętych gospodarek, we wzroście gospodarczym w ciągu najbliższych pięciu lat. 


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/business/577408-saudi-brics-trade-volume-growth/

"Zachodnia broń używana w ukraińskim nalocie wewnątrz Rosji - Wapo Wcześniej Moskwa opublikowała zdjęcia zniszczonego zachodniego sprzętu na terytorium Rosji, gdy Waszyngton walczył o ich wyjaśnienie"

 Sprzęt wojskowy i broń dostarczone przez kilka narodów NATO, w tym USA, skończyły w rękach bojowników, którzy w maju w maju Washington Post poinformowały w doniesieniu w Rosji w regionie Belgorodu Rosji, powołując się na źródła związane z wywiadem USA. 

Western weapons used in Ukrainian raid inside Russia – WaPo

W majowym nalocie wykorzystano co najmniej cztery pojazdy taktyczne dostarczane do ukraińskiego wojska przez USA i Polskę, podnosząc obawy dotyczące zaangażowania Kijów w zaspokajanie żądań zachodnich zwolenników, podały WAPO źródła.

USA i ich zachodni sojusznicy konsekwentnie wyrażają sprzeciw wobec używania zachodniej broni przez Ukrainę w atakach na terytorium rosyjskie. 

Wzywali także Kijowa do „uważnego śledzenia miliardów broni o wartości dolarów, które wpłynęły do kraju”, poinformował Wapo.

Po ataku pod koniec maja rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, że „ponad 70 ukraińskich terrorystów, cztery opancerzone pojazdy bojowe i pięć ciężarówek” zostało zniszczonych w starciu w Belgorodzie. 

Pozostali bojownicy zostali następnie zmuszeni z powrotem na Ukrainę i skierowane przez rosyjską artylerię. 

Według władz rosyjskich wtargnięcie spowodowało jedną śmierć cywilną i 12 obrażeń.

Rosyjskie wojsko podzieliło się serią zdjęć pokazujących, co wydawało się zniszczone, że zachodni sprzęt porzucony przez bojowników. 

Niektóre zdjęcia przedstawiły dwa samochody pancerne M1151A1 Humvee utknięte w kratery bombowe, podczas gdy inne wykazywały dwa pojazdy pancerne M1224 Maxxpro.

Na zdjęciach widać również samochód pancerny AMZ Dzik-2, wyprodukowany w Polsce. 

Kijowie próbował się zdystansować od nalotu, twierdząc, że został przeprowadzony przez „Freedom of Rosja Legion” i „Rosyjskie Korpus Wolontariuszy (RDK)”, neo-nazistowskie jednostki odpowiedzialne za podobny atak w regionie Bryansk w marcu.

Pentagon i Departament Stanu USA wyraziły wątpliwości co do autentyczności obrazów.

Departament Stanu powiedział również, że USA „nie zachęcają ani nie umożliwiają ataków w Rosji”. 

Waszyngton nie „popiera również korzystania z amerykańskiego sprzętu… do ataków w Rosji”-dodał.

Według Washington Post filmy opublikowane przez „Freedom of Rosja Legion” i sami bojownicy RDK pokazali bojowników za pomocą czeskowych karabinów Brena i Belgium FN Assault.

Dokument powiedział, że oba rodzaje broni zostały przekazane na Ukrainę przez odpowiednie narody, dodając, że „karabiny Bren i blizny są powszechnie dystrybuowane żołnierzom Ukrainy” i zagraniczni bojownicy, którzy podróżują na Ukrainę w celu zwalczania sił rosyjskich.

Rzecznik belgijskiego Ministerstwa Obrony poinformował Washington Post, że dostarczył tylko broń „oficjalnym władzom i regularnej armii” na Ukrainie, stawiając odpowiedzialność za Kijowa za ich użycie.

Polska i Czechy odmówiły komentarza na temat ustaleń przedstawionych przez Washington Post. 

Wykorzystanie zachodnich dostaw wojskowych w ataku na terytorium rosyjskie rodzi kwestię odpowiedzialności Kijów, Mark Cancian, starszy doradca w Center for Strategic and International Studies (CSIS), powiedział WAPO z siedzibą w Waszyngtonie.

Ukraińcy „są tutaj wyraźnie współwinni” - dodał Cancian, emerytowany oficer korpusu piechoty morskiej w USA.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/577427-western-weapons-ukraine-raid-russia/

"Członek NATO ostrzega, że nigdy nie będzie walczył z Rosją Węgierski premier Viktor Orban ślubował, że Budapesztu nigdy nie pójdzie na wojnę z Moskwą pod obecną administracją"

 Węgierski premier Viktor Orban zobowiązał się nie „walczyć” z Rosją lub pozwolić, aby kraj został wciągnięty do konfliktu ukraińskiego, o ile jego rząd pozostaje u władzy. Premier wygłosił uwagi w piątek podczas wywiadu z lokalnym radiem Kossuth. Budapest postrzega ciągłe działania wojenne między Moskwą a Kijową jako „bliskie”, ale „zewnętrzne zagrożenie”, wyjaśnił Orban.

NATO member warns it will never fight Russia

„Nie jesteśmy zaangażowani w wojnę, Węgry nie są w wojnie z Rosją i nie będą tak długo, jak rząd ten będzie na miejscu, na pewno nie” - stwierdził premier. 

Orban uderzył także wojownicze oświadczenia wielokrotnie składane przez „lewicowych polityków”, którzy twierdzili, że ich kraje były już „wojną” z Rosją. 

PM nie wskazał jednak żadnych konkretnych przykładów takich stwierdzeń. Kiedy lewicowi politycy mówią, że „jesteśmy na wojnie z Rosją”, siedząc w domu w wygodnym fotelu, nie wiedzą, o czym mówią. Stracili rozum.

„Jesteśmy na wojnie z Rosją” to stwierdzenie, na które żadna rozsądna osoba nie może sobie pozwolić od czasu II wojny światowej.

W przeciwieństwie do innych państw członkowskich NATO i UE, Węgry objęły neutralne stanowisko w sprawie konfliktu między Rosją a Ukrainą, która rozpoczęła się w lutym 2022 do Ukrainy przez jej terytorium.

Kraj ten sprzeciwia się także sankcjom antyrosyjskim UE, szczególnie tych, którzy uszkadzają własne interesy, a mianowicie ograniczenia w dziedzinach energii konwencjonalnej i jądrowej. Budapest konsekwentnie argumentował, że ograniczenia nie osiągnęły swoich głoszonych celów i ranią UE bardziej niż Rosja.

W tym samym czasie Budapeszt udziela pomocy humanitarnej ukraińskim cywilom, na które dotknął kryzys. 

Węgry wielokrotnie wymagały również rozstrzygnięcia konfliktu poprzez rozwiązanie dyplomatyczne.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/577362-hungary-russia-ukraine-conflict/

"Zachodni dziennikarze zakazani „Rosyjskiego Davos” Kreml powiedział, że reporterzy z „nieprzyjaznych” narodów zostali zakazani na forum ekonomicznym w Petersburgu!"

 Organizacje informacyjne z „nieprzyjaznych” krajów zostały zakazane na corocznym Międzynarodowym Forum Ekonomicznym Petersburga (SPIEF), powiedział w sobotę, potwierdzając wcześniejsze raporty. „W tym czasie podjęto decyzję o nie zapewnianiu akredytacji… do publikacji z nieprzyjaznych krajów”, powiedział rzecznik Kremlin Dmitrij Peskov, agencję prasową Tass.

Western journalists banned from ‘Russian Davos’

„Zainteresowanie Spief jest zawsze duże, więc inni dziennikarze będą pracować na tym wydarzeniu” - dodał rzecznik. Według Reutersa, jego biuro w Moskwie powiedzieli w piątek organizatorzy, że jego akredytacja została odwołana. W 2021 r. Moskwa zaczęła formalnie wyznaczać obce państwa jako „nieprzyjazne kraje”, powołując się na wrogie polityki, takie jak sankcje i wydalenie rosyjskich dyplomatów. Lista zawiera obecnie większość krajów zachodnich, w tym USA, Kanady i Wielkiej Brytanii, a także wszystkich członków Unii Europejskiej. Ustawa o „nieprzyjaznych” narodach pozwala rządowi ograniczyć działalność podmiotów i osób ze stanów na czarnej liście w Rosji.

Nazwany przez zagraniczne media „rosyjskim Davos”, Spief jest jednym z najlepszych rosyjskich wydarzeń mających na celu wspieranie stosunków handlowych z firmami z całego świata. Na forum regularnie uczestniczą szefowie państw i innych urzędników wysokiego szczebla z Rosji i za granicą, a także dyrektorzy biznesowi. Prezydent Władimir Putin często wygłosił przemówienia na forum. Według organizatorów ponad 4000 dziennikarzy z około 30 krajów zostało akredytowanych na forum w zeszłym roku. Tegoroczne wydarzenie odbędzie się w dniach 14-17 czerwca.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/577429-western-media-banned-spief/

"Liczba ofiar śmiertelnych katastrofy kolejowej w Indiach wzrosła do 288, a kolejne 900 zostało rannych"(video)

 AUTOR: TYLER DURDEN

NIEDZIELA, CZE 04, 2023 - 12:00 AM

Trwają działania naprawcze, a duże koparki próbują rozplątać wrak, po najgorszej od dziesięcioleci katastrofie kolejowej w Indiach we wschodnim stanie Odisha w piątek.

Potwierdzono, że co najmniej 288 osób zginęło, a ponad 900 zostało rannych, wiele poważnie, w tym, co określa się jako "wypadek trójstronny". Zderzyły się dwa pociągi pasażerskie, a masywny wrak uderzył w pobliski bezczynny pociąg towarowy.

Przez AP

Premier Narendra Modi udał się na miejsce w sobotę, starając się pocieszyć rodziny zmarłych. "Ludzi, których straciliśmy, nie będziemy w stanie ich przywrócić. Ale rząd jest z ich rodzinami w ich smutku" - powiedział Modi. "To bardzo poważny incydent dla rządu. Daliśmy wskazówki dla wszystkich linii dochodzenia, a ktokolwiek zostanie uznany za winnego, otrzyma najsurowszą karę. Nie zostaną oszczędzeni".

Międzynarodowi korespondenci z tego miejsca opisują wstrząsające, przerażające sceny. "W wilgotnym powietrzu wypełnionym zapachem ludzkiego ciała, krewni przeszli przez wstrząsające ćwiczenie identyfikacji swoich bliskich z około 120 martwych ciał ustawionych na ziemi po katastrofie w piątek wieczorem" – opisuje raport New York Times.

"Wśród poszukujących był Miyah Jan Mullah, który przybył z sąsiedniego Bengalu Zachodniego, aby szukać swojego syna, Musavira, który był w drodze do pracy krawieckiej w Chennai" – kontynuuje tragiczna relacja. "Kiedy pan mułła w końcu znalazł ciało Musavira, większość z nich była spalona, ale jego twarz była w dużej mierze nienaruszona".

Materiał filmowy pokazuje ogromny obszar zmasakrowanych wraków rozciągający się na dziesiątki samochodów...

Wśród rosnącej frustracji i gniewu skierowanego na władze wśród rodzin szukających odpowiedzi, wstępne raporty rządowe mówią, że wykolejenie było prawdopodobnie wynikiem błędu sygnału.

Uzgodniona sekwencja wydarzeń i harmonogram wyłoniły się w następujący sposób.

Szybki pociąg pasażerski jadący z Kalkuty, Coromandel Express, uderzył w pociąg towarowy, który stał na biegu jałowym na stacji w małym miasteczku, Bahanaga Bazar, około godziny 7:<> czasu lokalnego w piątek. Pociąg pasażerski "jechał z pełną prędkością przez stację, ponieważ nie powinien się tam zatrzymywać", według raportu, według The New York Times.

Po uderzeniu w pociąg towarowy pociąg pasażerski, który przewoził 1 257 pasażerów, wykoleił sięDwadzieścia jeden autokarów odbiło się od toru, a trzy kolejne wylądowały na innym torze.

"Jednocześnie" Yesvantpur-Howrah Express, pociąg pasażerski z 1 osobami na pokładzie jadący w przeciwnym kierunku z Bengaluru do Kalkuty, znajdował się na torze, na którym leżały trzy zwichnięte wagony. To drugie zderzenie zepchnęło z torów dwa wagony trzeciego pociągu.

Służby ratunkowe z psami ratowniczymi podobno wstrzymały poszukiwania żywych ofiar i teraz zajęły się odzyskiwaniem i identyfikacją ciała. Jeden z ocalałych i naoczny świadek powiedział Reuterowi, że widział "rodziny zmiażdżone, ciała bez kończyn i krwawą łaźnię na torach".

Biorąc pod uwagę wciąż rosnącą liczbę ofiar śmiertelnych, może to w końcu przewyższyć największą katastrofę w historii kraju, która miała miejsce w sierpniu 1995 roku. W kolizji pociągu Firozabad w pobliżu New Delhi zginęło 358 osób.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...