poniedziałek, 8 sierpnia 2022

"Gdy trwa izraelsko-palestyński rozejm, elektrownia w Gazie zostaje ponownie uruchomiona"

 GAZA CITY, Strefa Gazy (AP) – Z zawieszeniem broni między Izraelem a palestyńskimi bojownikami utrzymującymi się po prawie trzech dniach przemocy, jedyna elektrownia w Gazie wznowiła działalność w poniedziałek, gdy Izrael zaczął ponownie otwierać przejścia graniczne na terytorium.



Izrael zniósł również ograniczenia bezpieczeństwa wobec południowych społeczności izraelskich po tym, jak rozejm za pośrednictwem Egiptu wszedł w życie w niedzielę późnym wieczorem. Walki osłabły, a zmęczeni wojną ludzie w Gazie i Izraelu zostali pozostawieni po kolejnej rundzie przemocy – najgorszej od 11-dniowej wojny między Izraelem a Hamasem w zeszłym roku.

Od piątku izraelskie samoloty uderzyły w cele w Gazie, podczas gdy wspierana przez Iran grupa bojowników Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu wystrzeliła setki rakiet na Izrael.

https://youtu.be/jmXb3LHXI3Y

W ciągu trzech dni walk zginęło 44 Palestyńczyków, w tym 15 dzieci i cztery kobiety, a 311 zostało rannych, podało palestyńskie Ministerstwo Zdrowia. Islamski Dżihad powiedział, że 12 zabitych było bojownikami. Izrael powiedział, że niektórzy z zabitych zostali zabici przez rakiety wystrzelone z Gazy. Żaden Izraelczyk nie został zabity.

Przemoc groziła przerodzieniem się w kolejną wojnę totalną, ale została powstrzymana, ponieważ rządząca Gazą grupa Hamasu pozostała na uboczu, być może dlatego, że obawia się izraelskich represji i zerwania porozumień ekonomicznych z Izraelem, w tym izraelskich pozwoleń na pracę dla tysięcy mieszkańców Gazy, które wzmacniają kontrolę Hamasu nad strefą przybrzeżną.

Izrael i Hamas stoczyły cztery wojny od czasu, gdy grupa ta zajęła terytorium w 2007 roku. Hamas miał silną motywację, by unikać kolejnych konfliktów, które zebrały oszałamiające żniwo dla 2,3 miliona palestyńskich mieszkańców zubożałego terytorium.

Wybuch przemocy w Gazie był kluczowym testem dla tymczasowego premiera Izraela Yaira Lapida, który nie ma doświadczenia w prowadzeniu operacji wojskowych. Rozpętał ofensywę na niecałe trzy miesiące przed wyborami powszechnymi, w których prowadzi kampanię na rzecz utrzymania stanowiska – i być może zyskał dzięki niej grunt polityczny.

Izrael zaczął ponownie otwierać przejścia graniczne w Gazie dla potrzeb humanitarnych w poniedziałek i powiedział, że w pełni je otworzy, jeśli zachowa się spokój. Ciężarówki z paliwem wjeżdżały na główne przejście towarowe w kierunku elektrowni, które zostało wyłączone w sobotę po tym, jak Izrael zamknął przejścia do Gazy w zeszłym tygodniu.



To dodało nieszczęścia w szczycie letnich upałów na terytorium, które jest pod duszną izraelsko-egipską blokadą i cierpi z powodu chronicznego kryzysu energetycznego, który pozostawia mieszkańcom tylko kilka godzin elektryczności dziennie.

Życie setek tysięcy Izraelczyków zostało zakłócone podczas przemocy. Wyrafinowany izraelski system obrony przeciwrakietowej Żelazna Kopuła przechwycił wiele rakiet wystrzelonych na Izrael i nie zgłoszono żadnych poważnych obrażeń.

Izrael rozpoczął swoją operację od ataku w piątek na przywódcę Islamskiego Dżihadu, mówiąc, że istnieją "konkretne groźby" ataku rakietowego przeciwko Izraelczykom w odpowiedzi na aresztowanie w zeszłym tygodniu innego wysokiego rangą członka Islamskiego Dżihadu na Zachodnim Brzegu. To aresztowanie nastąpiło po miesiącach izraelskich nalotów na Zachodnim Brzegu, aby zebrać podejrzanych po serii palestyńskich ataków na Izrael.

Zabił innego przywódcę Islamskiego Dżihadu w sobotnim ataku.

Obie strony chwaliły się swoimi sukcesami. Rozmawiając w niedzielę z dziennikarzami w Teheranie, przywódca Islamskiego Dżihadu Ziad al-Nakhalah powiedział, że grupa bojowników pozostaje silna, pomimo utraty dwóch swoich przywódców. "To zwycięstwo Islamskiego Dżihadu" – powiedział.

Pomimo tego twierdzenia, grupa niewątpliwie doznała ciosu podczas zaciętej ofensywy. Poza utratą dwóch przywódców, zmniejszył swój arsenał, wystrzeliwując setki rakiet.



Izrael powiedział, że niektóre z ofiar śmiertelnych w Gazie były spowodowane błędnym ostrzałem rakietowym bojowników, w tym w obozie dla uchodźców Jebaliya, gdzie w sobotę zginęło sześciu Palestyńczyków. W niedzielę pocisk uderzył w dom w tej samej dzielnicy Jebaliya, zabijając dwóch mężczyzn. Palestyńczycy obarczają Izrael odpowiedzialnością za niedzielny atak, podczas gdy Izrael powiedział, że bada, czy obszar ten został trafiony niewystrzelonymi rakietami.

Porozumienie o zawieszeniu broni zawierało obietnicę, że Egipt będzie pracował nad uwolnieniem dwóch wysokich rangą więźniów Islamskiego Dżihadu przetrzymywanych przez Izrael, ale nie było gwarancji, że tak się stanie. Weekendowe walki musiały również skomplikować stosunki Islamskiego Dżihadu z Hamasem.



Wysoki rangą izraelski urzędnik dyplomatyczny powiedział, że ofensywa zakończyła się sukcesem i cofnęła zdolności Islamskiego Dżihadu o "dziesięciolecia", powołując się między innymi na utratę dwóch przywódców i trafienia w produkcję rakiet i możliwości wystrzeliwania rakiet grupy. Wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ nie był upoważniony do omawiania operacji z mediami.

Prezydent USA Joe Biden z zadowoleniem przyjął zawieszenie broni.

"W ciągu ostatnich 72 godzin Stany Zjednoczone współpracowały z urzędnikami z Izraela, Autonomii Palestyńskiej, Egiptu, Kataru, Jordanii i innych w całym regionie, aby zachęcić do szybkiego rozwiązania konfliktu" - powiedział w niedzielnym oświadczeniu.

W poniedziałek na okupowanym Zachodnim Brzegu wojska izraelskie zburzyły domy dwóch Palestyńczyków podejrzanych o przeprowadzenie śmiertelnego ataku na Izraelczyków w mieście Elad w maju. Żołnierze stanęli w obliczu gwałtownego protestu podczas operacji, powiedział wojskowy.

Rada Bezpieczeństwa ONZ miała w poniedziałek zwołać nadzwyczajne posiedzenie w sprawie przemocy. Chiny, które sprawują prezydencję w Radzie w tym miesiącu, zaplanowały sesję w odpowiedzi na prośbę Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które reprezentują narody arabskie w Radzie, a także Chiny, Francję, Irlandię i Norwegię.

"Podkreślamy nasze zobowiązanie do zrobienia wszystkiego, co w naszej mocy, aby zakończyć trwającą eskalację, zapewnić bezpieczeństwo ludności cywilnej i śledzić sprawę palestyńskich więźniów" - powiedział w oświadczeniu specjalny koordynator ONZ ds. Procesu Pokojowego na Bliskim Wschodzie, Tor Wennesland.

Izraelska armia poinformowała, że bojownicy w Gazie wystrzelili około 1 100 rakiet w kierunku Izraela, z czego około 200 wylądowało wewnątrz palestyńskiej enklawy. Armia poinformowała, że jej obrona powietrzna przechwyciła 380 z nich, w tym dwie wystrzelone w kierunku Jerozolimy. Wojsko nie sprecyzowało, co stało się z pozostałymi, ale prawdopodobnie spadły na otwartych przestrzeniach lub rozpadły się w powietrzu.

Islamski Dżihad ma mniej bojowników i zwolenników niż Hamas i niewiele wiadomo o jego arsenale. Obie grupy wzywają do zniszczenia Izraela, ale mają inne priorytety, z Hamasem ograniczonym przez żądania rządzenia.

W ciągu ostatniego roku Izrael i Hamas osiągnęły milczące porozumienie oparte na handlu spokojem za pozwolenia na pracę i lekkim złagodzeniu blokady granicznej, nałożonej przez Izrael i Egipt, kiedy Hamas opanował terytorium 15 lat temu. Izrael wydał 12 000 zezwoleń na pracę robotnikom w Gazie i podtrzymał perspektywę przyznania kolejnych 2000 zezwoleń.

___

Goldenberg donosił z Tel Awiwu w Izraelu. Edith M. Lederer z ONZ, pisarka Associated Press z Organizacji Narodów Zjednoczonych, przyczyniła się do powstania tego raportu.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo|:apnews.com

"Chiny podejmują teraz działania odwetowe przeciwko Tajwanowi, rosną obawy, że komuniści mogą wkrótce "zaatakować""

 Chiny wystrzeliły pięć pocisków balistycznych, które wylądowały w wyłącznej strefie ekonomicznej Japonii 4 sierpnia. Wywołało to międzynarodowe oburzenie przeciwko reżimowi komunistycznemu.

Chiny podejmują teraz działania odwetowe przeciwko Tajwanowi, rosną obawy, że komuniści mogą wkrótce "zaatakować"

Pociski zostały wystrzelone w ramach odwetowych ćwiczeń wojskowych Chin przeciwko Tajwanowi, w tym odcięcia kilku międzynarodowych dróg powietrznych i morskich na wyspę w rodzaju blokady.

Japoński minister obrony Nobuo Kishi powiedział, że posiadanie pięciu chińskich pocisków w japońskiej wyłącznej strefie ekonomicznej jest pierwszym i że protestowali oni mocno kanałami międzynarodowymi.

Krótko przed startem władze Komunistycznej Partii Chin odwołały planowane spotkanie ministrów spraw zagranicznych Chin i Japonii, a Chiny powołują się na niezadowolenie z podpisania przez Japonię wspólnego oświadczenia G-7, w którym wezwano Chiny do pokojowego rozwiązania napięć z Tajwanem.

"Wzywamy ChRL, aby nie zmieniała jednostronnie status quo siłą w regionie i rozwiązywała różnice między cieśninami za pomocą pokojowych środków" - napisano w oświadczeniu.

Tajwan już ostrzegł, że KPCh może "zaatakować" lokalne wody, gdy Chiny przeprowadzą największe w historii ćwiczenia wojskowe przez Cieśninę Tajwańską. Ćwiczenia te obejmowały połączone siły morskie, powietrzne i rakietowe, które działają w sześciu obszarach otaczających wyspiarski naród.

Niektóre z tych obszarów ćwiczeń zostały uznane za "zabronione" dla podróży międzynarodowych i zwykle miały miejsce w promieniu 10 mil od wybrzeża Tajwanu. Suwerenne wody narodu mają kończyć się 12 mil od linii brzegowej, zgodnie z prawem międzynarodowym. (Powiązane: Chiny używają Facebooka do forsowania agendy zjednoczeniowej na Tajwanie.)

Takie manewry Chin stanowiłyby inwazję na wody terytorialne Tajwanu, gdyby chińskie siły miały podróżować po pełnym zakresie obszarów ćwiczeń, powiedział tajwański prawodawca, Wang Ting-yu.

"Jeśli wyślą swoje myśliwce lub okręty wojenne, aby wpłynęły na nasze morze terytorialne, oznacza to, że Chiny zaatakowały nasze terytorium i będziemy mieli naszą standardową procedurę [operacyjną], aby na to zareagować" - powiedział. "Nie chcemy tutaj prowokować żadnego konfliktu, ale ktokolwiek ośmieli się zaatakować nasz kraj, nasz dom, mamy obowiązek bronić naszego domu".

Wielu spekulowało również, że po tegorocznym 20 Kongresie KPCh, który odbędzie się w Pekinie w listopadzie, KPCh może mieć bardzo gwałtowny wzrost agresji wobec Tajwanu.

Władze KPCh twierdzą jednak, że Tajwan jest zbójecką prowincją Chin, która musi zostać ponownie połączona z kontynentem. W związku z tym chińskie państwowe media propagandowe opublikowały artykuły twierdzące, że wody terytorialne Tajwanu należą do nich.

Tajwan jest samorządny od 1949 roku i nigdy nie był kontrolowany przez KPCh. Szczyci się również demokratycznym rządem i kwitnącą gospodarką rynkową.

Chiny pozycjonują się do podejmowania agresywnych działań

Według Białego Domu Chiny pozycjonują się do podjęcia dalszych agresywnych działań przeciwko Tajwanowi po ogłoszeniu ćwiczeń, które skutecznie zablokowały wiele ważnych międzynarodowych szlaków handlowych.

Koordynator ds. komunikacji w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu John Kirby powiedział podczas briefingu prasowego 2 sierpnia, że Chiny przygotowały się do podjęcia dalszych kroków i oczekuje się, że będą nadal reagować w dłuższej perspektywie.

"Stany Zjednoczone nie będą szukać i nie chcą kryzysu. [Ale] jesteśmy gotowi zarządzać tym, co Pekin zdecyduje się zrobić" - powiedział, dodając, że to, co widzieli do tej pory, jest zgodne z tym, czego oczekiwali od komunistycznego rządu.

Eskalacja w Chinach nastąpiła po bardzo nagłośnionej wizycie na Tajwanie przewodniczącej IZBY REPREZENTANTÓW USA Nancy Pelosi, przeciwko której protestowała. Zarówno Chiny, jak i Stany Zjednoczone wykorzystały wynikające z tego napięcia, aby oskarżyć się nawzajem o jednostronną próbę zmiany status quo Tajwanu. (Powiązane: Chiny przenoszą siły w kierunku Tajwanu, przeprowadzają ćwiczenia ogniowe podczas wizyty spikera Nancy Pelosi.)

Stany Zjednoczone utrzymują politykę "jednych Chin", która uznaje, ale nie popiera zasady KPCh, że istnieją jedne niezbywalne Chiny, których Tajwan pozostaje częścią. Jest również związana traktatem o dostarczeniu Tajwanowi broni niezbędnej do obrony jego faktycznej niepodległości.

Co więcej, dokumenty, które stanowią podstawę porozumienia między Chinami a USA w sprawie Tajwanu, wymagają, aby żaden kraj nie mógł dążyć do jednostronnej zmiany status quo za pomocą siły lub przymusu.

KPCh powiedziała również, że "rozpocznie wojnę, bez względu na koszty", jeśli oznacza to, że mogą zapobiec uznaniu niepodległości Tajwanu na arenie międzynarodowej.

Odwiedź WWIII.news, aby uzyskać więcej informacji na temat możliwości prowadzenia przez Chiny wojny z Tajwanem.

Obejrzyj poniższy film, aby uzyskać więcej informacji o tym, jak Chiny okrążają Tajwan blokadą.

Ten film pochodzi z kanału Pool Pharmacy na Brighteon.com.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo|:https://www.naturalnews.com/

"Urzędnik Francuskiego Związku Rolników ostrzega przed niedoborem mleka"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PONIEDZIAŁEK, SIE 08, 2022 - 12:55

Przewodniczący największego związku rolników we Francji ostrzegł, że niedobór surowców spowodowany dotkliwą suszą może doprowadzić do niedoboru mleka.

istock

"Myślę, że w nadchodzących miesiącach we Francji będzie brak mleka. Aby wyprodukować mleko, potrzebujesz paszy, głównie lucerny i kukurydzy, które w tym roku niewiele urosły "- powiedział Yannick Fialip, przewodniczący komisji gospodarczej FNSEA i hodowca (tłumaczenie).

"Ryzykujemy więc, że zabraknie nam mleka tej jesieni i zimy" - powiedział France Info.

Według Fialipa, w normalnych porach roku zwierzęta zazwyczaj pasą się na łąkach o tej porze roku. Jednak ze względu na dotkliwą suszę "Konieczne jest przyniesienie paszy przechowywanej tej wiosny, która miała karmić zwierzęta zimą, która jest używana od lipca i sierpnia".

"Ta dotkliwa susza łączy dwa warunki: znaczny brak deszczu i bardzo wysokie temperatury, które miały "wysuszający włos" wpływ na rośliny, które wysuszyły wiele roślin, zwłaszcza wszystko, co jest paszą. Musieliśmy zbierać bardzo wcześnie, zwłaszcza kukurydzę." -Yannick Fialip

Zauważył również, że państwo zapewnia "fundusz klęsk żywiołowych", który pomaga hodowcom kupować paszę poprzez podział kosztów i który wielu hodowców wykorzystało z powodzeniem.

To powiedziawszy, Fialip zauważa również, że cena mleka płacona hodowcom we Francji jest o 20% niższa w porównaniu z innymi krajami europejskimi i wzywa do podjęcia działań mających na celu "lepsze wyliczenie naszych hodowców, co pozwoliłoby im na lepszy przepływ gotówki i zapewnienie zrównoważonego rozwoju sektora", ponieważ "istnieje duże ryzyko, że niektórzy hodowcy zdecydują się na dekapitalizację swoich zwierząt gospodarskich w obliczu tej sytuacji."


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo|:https://www.zerohedge.com/

"Kredyt Społeczny: Tym razem w przyszłym roku będziesz mieszkać w "Chinach""

 Jeśli przegramy tę wojnę, a teraz po raz pierwszy obawiam się, że możemy, to nie stanie się tak z powodu kłamstw i oszustw ze strony spiskowców miliarderów, którzy kontrolują rządy, media i zawody.

Nie stanie się tak z powodu cenzury i demonizacji głosicieli prawdy.

Jeśli przegramy tę wojnę, najważniejszą w naszej historii, to z powodu kolaborantów, trolli i sygnalistów cnoty, którzy są posłuszni bez zastanowienia, którzy awanturują się i marudzą nad ciekawostkami i nieistotnościami, i którzy nie rozumieją, że walczymy o nasze życie i naszą wolność.



By Dr Vernon Coleman

A jeśli przegramy tę wojnę, nigdy nie będzie kolejnej wojny, w której warto walczyć. Będziemy pionkami; bez żadnej kontroli nad naszym życiem lub naszym przeznaczeniem. Sir Klaus Schwab (pasowany na rycerza przez królową Elżbietę za zasługi dla spisku) chwalił się, że jego Wielki Reset zapewni, że "nie będziemy posiadać nic poza szczęściem". Obawiam się, że kolaboranci, trolle i sygnalizatorzy cnoty mu nie wierzą.

Zastanawiam się, ilu tak zwanych dziennikarzy pracujących dla BBC zdaje sobie sprawę, że kłamstwa, które rozpowszechniają, pomagają im doprowadzić ich do świata, w którym oni również nie będą niczego posiadać. Lekarze, dziennikarze, sędziowie, prawnicy i politycy, którzy popierają spisek, nie będą zwolnieni z krwiożerczych ambicji spiskowców, aby zmniejszyć populację świata o 90%. Żaden z nich nie będzie zwolniony z planu miliarderów posiadania wszystkiego i rządzenia nami jako niewolnikami.

Jeśli i kiedy nastąpi Wielki Reset, nie będziemy mieli żadnych praw, żadnych rzeczy, żadnej prywatności, żadnej wolności, żadnych wyborów, żadnej rodziny, żadnej opieki zdrowotnej, żadnej edukacji, żadnej swobody przemieszczania się i żadnej możliwości życia tam, gdzie chcemy żyć. Nie będziemy nawet kontrolować własnych ciał.

Jeśli uważasz, że to przesada, spójrz na nowe prawa, które są uchwalane i spójrz na sposób, w jaki wszystko się zmienia.

NHS jest tylko cieniem dawnego siebie, a nieszczęśliwy personel jest zmuszony do utrzymywania absurdalnych zasad dotyczących masek i dystansu społecznego, które nigdy nie były konieczne. Szkoły są zamykane, jeśli wokół placu zabaw wieje luźny liść.

Miliony ludzi stały się chętnymi współpracownikami; złamany przez nonsens recyklingu i zmiękczony przez państwo niani. W rzeczywistości wierzą, że państwo troszczy się o nich i będzie się nimi opiekować.

To właśnie mają na myśli, kiedy mówią o Wielkim Resecie. Nie planują odrobiny lekkiego majsterkowania na obrzeżach naszego życia. Planują kontrolować wszystko, co robimy; aby nas posiadać.

Społeczeństwo cyfrowe to nie tylko możliwość płacenia za kawę bez konieczności zawracania sobie głowy gotówką. Oznacza to, że możesz kupić kawę tylko wtedy, gdy ci na to pozwolą. Społeczeństwo cyfrowe oznacza, że kontrolują twoje pieniądze i sposób, w jaki je wydajesz.

System kredytu społecznego, który Schwab i spółka pożyczyli od Chińczyków, oznacza, że stracisz prawo do złapania autobusu lub wynajęcia domu, jeśli zakwestionujesz to, co ci każą, nie okażesz należytego szacunku systemowi lub nie przeczytasz lub obejrzysz materiałów, które są zabronione.

Po ustanowieniu Wielkiego Resetu każdy otrzyma uniwersalny dochód podstawowy. I to będzie to. Bez nadziei i bez ambicji.

Zastanawiam się, czy pracownicy BBC zdają sobie sprawę, że w Nowym Porządku Świata absurdalnie przepłaceni prezenterzy BBC otrzymają takie same dochody jak pracownicy parkingu?

Kolaboranci, sygnalizujące cnotę zombie, które zostały przeszkolone, aby skakać na każde polecenie, które z radością przestrzegały zasad blokady, wykonały dwuetapowy dystans społeczny, nosiły maski i akceptowały ciosy, powinny wiedzieć, że jakkolwiek złe rzeczy były w ciągu ostatnich dwóch lat, będą o wiele, wiele gorsze, jeśli spiskowcy wygrają wojnę. Życie nigdy nie wróci do "starej normalności", jeśli tego nie zrobimy.

Są tacy, którzy uważają, że wszystko, co wydarzyło się ostatnio, to tylko pech: oszustwo covidowe; szalony atak na zero netto i konsekwencje sfabrykowanej wojny medialnej między Rosją a Ukrainą.

To pokazuje żałośnie naiwną niezdolność do zrozumienia, w jaki sposób świat jest obecnie kontrolowany.

Trolle, które żyją i działają z dala od akcji, ale które strzelają, jęczą, marudzą i tworzą bitwy z niczego, pomagają spiskowcom. Egoizm, ignorancja i zdrada nielicznych, którzy twierdzą, że zarazki nie istnieją lub że wegetarianie są ZŁYMI ludźmi, są oklaskiwane przez Światowe Forum Ekonomiczne.

Ci, którzy myślą, że przesadzam, mogą zadać sobie pytanie, dlaczego każdy, kto powiedział prawdę o covid lub covid jabs, został natychmiast uciszony, zakazany, ocenzurowany, demonizowany i kłamany.

Dlaczego BBC zakazuje teraz jakiejkolwiek uczciwej, otwartej dyskusji na temat szczepionek lub zmian klimatu, skoro nauka udowadnia ponad wszelką wątpliwość, że szczepionki covidowe są niebezpieczne i nieskuteczne, a zmiany klimatu nie istnieją?

Nie ma już debaty naukowej. Gazety i czasopisma są skorumpowane i opłacane za tłumienie i szydzenie z prawdy. Udowodniłem, że istnieją tak zwane weryfikatory faktów, które tłumią prawdziwe fakty i promują kłamstwa.

Fałszywa wojna między Rosją a Ukrainą, celowo wywołana przez spiskowców, powinna była jasno pokazać, że nasze rządy wypowiedziały nam wojnę – jest to wojna, która ma zakończyć wszystkie wojny.

Sankcje wybrane jako broń dowodzą, że spiskowcy są zaangażowani w wojnę, która pozwoli im kontrolować wszystko, co robimy.

Nasze rządy, robiąc to, co każą im robić spiskowcy miliarderzy, celowo stworzyły świat, w którym wystąpią ogromne niedobory paliwa i żywności (z nieuniknionymi ścisłymi racjonowaniami żywności i paliwa), gwałtownie rosnące ceny i upadające gospodarki. Setki milionów ludzi umrze z głodu w Afryce.

Rządy nie dążą do stłumienia, zastraszenia lub ukarania Rosji. Walczą z nami.

Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA otwarcie stwierdza, że zwolennicy teorii spiskowych i każdy, kto kwestionuje covidowy nonsens, są "ekstremistami". W Irlandii rząd stwierdził, że państwo "wyznacza prawo własności prywatnej tam, gdzie jest to konieczne dla zapewnienia dobra wspólnego". Słowo "sekwestracja" pojawia się teraz często. W Wielkiej Brytanii wprowadzane są nowe, opresyjne przepisy. Niewygodne prawdy są niebezpieczne, mówią politycy i media, a ci, którzy je rozpowszechniają, muszą zostać stłumieni.

Jeśli spiskowcy wygrają tę wojnę, pozostaniemy bez historii, bez kultury, bez sportu, bez rozrywki, bez opieki zdrowotnej, bez życia rodzinnego, bez prywatności, bez szacunku dla siebie, bez godności, bez pasji i bez możliwości cieszenia się poczuciem osiągnięć.

Będziesz podróżować tylko wtedy i gdzie możesz podróżować. Nie będziesz właścicielem samochodu, więc będziesz zależny od transportu publicznego. Ale będziesz mógł korzystać z transportu publicznego tylko wtedy, gdy otrzymasz na to pozwolenie.

Czy naprawdę uważasz, że to zbieg okoliczności, że posągi są burzone, że kultura anulowania nie pozwoli na debaty, że dzieci mają mieć możliwość wyboru płci, że kobiety są wypychane ze sportu i że restrykcyjne nowe prawa są wprowadzane tak szybko, że nie możemy nadążyć za tym, co jest dozwolone, a co nie?

Po Wielkim Resecie prawo będzie bardzo proste: będziemy mogli robić tylko te rzeczy, które nam wolno.

Jeśli uważasz, że przesadzam, to obawiam się, że żyjesz w świecie tak nierealnym jak fabryka czekolady Charliego.

Wszystko, przed czym ostrzegałem przez dwa lata, spełniło się. Powiadomienia o nie reanimuterowaniu są wykorzystywane do zabijania osób starszych, chorych i niepełnosprawnych. Bezużyteczne testy PCR mogą być wykorzystywane do pobierania próbek DNA (które są następnie sprzedawane firmom komercyjnym) lub do szczepienia.

Kiedy spiskowcy mówią: "Nic nie będziesz posiadał i będziesz szczęśliwy", to właśnie mają na myśli. Tym razem w przyszłym roku będziesz mieszkać w "Chinach".

I pamiętajcie, że spiskowcy nie ukrywają faktu, że uważają świat za ogromnie przeludniony – i że zamierzają zmniejszyć globalną populację poprzez usunięcie 90% globalnej populacji.

Czy uważasz, że prawdopodobnie będziesz jednym z wybranych?

Jeśli chcesz żyć w wolnym świecie, w którym możesz podejmować własne decyzje i własne wybory, musisz włożyć całą swoją energię w walkę ze spiskowcami.

Płać gotówką tak często, jak to możliwe. Nie pobieraj aplikacji. Nie rób bankowości internetowej. Nie ufaj niczemu, co powiedział ktoś, kto zapłaciłby za to rząd. Nie ufaj niczemu, co widzisz, słyszysz lub czytasz w mediach głównego nurtu.

Pamiętajcie: żyjemy w świecie, w którym nasze rządy wypowiedziały nam wojnę. Musimy pozostać stale świadomi i podejrzliwi. Ilekroć dzieje się coś złego, zadaj sobie pytanie: "Jaki jest najbardziej złowrogi powód tego?" i "Co muszę zrobić, aby się chronić?"

Wieczna paranoja jest teraz ceną wolności

"Kredyt Społeczny" jest największym zagrożeniem dla naszej wolności i prywatności. Jest to ostatni krok na drodze do Wielkiego Resetu. I jesteśmy bardzo blisko tego miejsca. Spójrz na to, jakie są dziś Chiny. Tak będzie w przyszłym roku Wielka Brytania, Europa, Australazja, USA i Kanada. I nie będzie już odwrotu. To największa wojna w historii ludzkości. I przegrywamy. Social Credit: Nightmare on Your Street autorstwa Vernona Colemana jest dostępny w miękkiej oprawie książce w twardej oprawie.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo|:https://expose-news.com/

"Policja zabija 13 osób w północno-środkowym Meksyku po zabiciu agenta"

 Policja stanowa w północno-środkowym Meksyku zabiła 13 domniemanych członków gangu w strzelaninie tego samego dnia, w którym schwytali cztery osoby grzebiące jednego z ich oficerów i krewnego, poinformowały w piątek władze.

Państwowa agencja bezpieczeństwa San Luis Potosi poinformowała w oświadczeniu, że do starcia doszło w czwartek wieczorem w społeczności Vaqueros w gminie Rayon.

Wśród ofiar było 10 mężczyzn i trzy kobiety. Władze nie zgłosiły żadnych rannych funkcjonariuszy policji państwowej.

Prokuratura stanu San Luis Potosi poinformowała, że skonfiskowano broń, sprzęt taktyczny i pojazdy. Czwartkowa operacja była wynikiem informacji zebranych po tym, jak policja aresztowała cztery osoby, które wcześniej w czwartek pochowały członka policji stanowej i krewnego.

W południowym stanie Guerrero władze poinformowały w piątek, że znalazły w pobliżu sześć ciał z ranami postrzałowymi i dwie głowy.

Prokuratura stanowa Guerrero poinformowała, że szczątki znaleziono w pobliżu spalonego i zastrzelonego pojazdu w gminie Quechultenango.

Prezydent Meksyku Andrés Manuel López Obrador nadal boryka się z uparcie wysokimi wskaźnikami przemocy ponad połowę swojej 6-letniej kadencji. Prezydent podkreślił atakowanie przemocy za pomocą programów społecznych, a nie bezpośrednie konfrontacje z potężnymi kartelami narkotykowymi w kraju.

"Jestem absolutnie przekonany, że nie można konfrontować przemocy z przemocą, środki przymusu nie wystarczą, to jest konserwatywna, autorytarna wizja" - powiedział López Obrador w zeszłym miesiącu.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.theepochtimes.com/

"Oznaki stabilności eksportu Ukrainy, gdy 4 kolejne statki zbożowe opuszczają porty"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PONIEDZIAŁEK, SIE 08, 2022 - 03:00 AM

W ten weekend cztery kolejne statki przewożące zboże i olej słonecznikowy opuściły ukraińskie porty przez wynegocjowany przez ONZ bezpieczny korytarz morski na Morzu Czarnym, nadzorowany przez wspólne centrum koordynacyjne w Stambule obsadzone przez ukraińskich, rosyjskich, tureckich i ONZ urzędników.

Statek towarowy Razoni, który jako pierwszy opuścił Odessę przewożąc 27 000 ton kukurydzy w zeszłym tygodniu, zmierza do libańskiego portu w Trypolisie, choć nie na czas. Najnowsza seria statków wypłynęła w niedzielę z portów w Odessie i Czarnomorsku, a ich żegluga zrodziła większe nadzieje na stabilność eksportu, donosi BBC, ponieważ miliony w krajach zależnych od ukrainy stoją w obliczu głodu.

Via Reuters

Dwa statki są podobno kierowane do Włoch, podczas gdy druga para jedzie do Chin, po tym, jak oczekuje się, że dokują w Turcji w celu przeprowadzenia międzynarodowych inspekcji zgodnie z warunkami umowy ONZ o korytarzu bezpieczeństwa. W sumie szacuje się, że są one obciążone 160 000 ton kukurydzy i innych produktów spożywczych.

BBC pisze: "Ukraińskie władze twierdzą, że istnieją dobre oznaki, że eksport zboża jest bezpieczny i wezwały firmy do powrotu do portów w kraju". I dalej: "Mamy nadzieję, że eksport pomoże złagodzić globalny kryzys żywnościowy, jednocześnie przynosząc bardzo potrzebną walutę obcą".

Według dalszych szczegółów w NBC, odnosząc się do Wspólnego Centrum Koordynacyjnego w Stambule, "JCC poinformowało w sobotę późnym wieczorem, że zezwoliło na odejście w sumie pięciu nowych statków przez korytarz Morza Czarnego: cztery statki wypływające z Czarnomorska i Odessy przewożące 161 084 ton metrycznych produktów i jeden przychodzący".

W ubiegłym tygodniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził port w Odessie, aby nadzorować odejście pierwszego statku zbożowego w ramach umowy ONZ, choć zasugerował, że Rosja może próbować sabotować uzgodnione mechanizmy eksportowe.

"Ważne jest dla nas, aby Ukraina pozostała gwarantem globalnego bezpieczeństwa żywnościowego" - powiedział wówczas, biorąc pod uwagę niedawny rosyjski atak rakietowy na Odessę.

Kwestia bezpieczeństwa załóg statków również pozostaje problemem, biorąc pod uwagę, że statki muszą pływać po wodach, na których od miesięcy znajdowały się miny wybuchowe u wybrzeży Ukrainy. Bezpieczne przejście Razoni przez Morze Czarne kilka dni temu było dużym kamieniem milowym pokazującym, że mechanizmy bezpieczeństwa ONZ mogą działać.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Wizualizacja stulecia unii w Europie"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PONIEDZIAŁEK, SIE 08, 2022 - 10:15

24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę, rozpoczynając jedną z największych wojen na europejskiej ziemi od czasów II wojny światowej. Inwazja odzwierciedla wieloletnie przekonanie Rosji, że Ukraina - i większość byłych republik Związku Radzieckiego i państw satelickich - jest nadal ich terytorium, do którego można rościć sobie prawa. Ale jaka jest "dawna chwała" Rosji?

Jak opisują poniżej Avery Koop i Harrison Schell z Visual Capitalist, z byłych republik ZSRR i państw satelickich, wielu z nich przystąpiło do Unii Europejskiej, aw oczach Putina stali się bardziej "zachodni" i dalej od rosyjskich wartości. W rzeczywistości Ukraina niedawno uzyskała status kandydatury zatwierdzonej przez UE.

Minęło już całe stulecie od powstania ZSRR. Od tego czasu wiele się zmieniło, a ta wizualna oś czasu pokazuje, w jaki sposób kraje w Europie i w jej pobliżu dostosowały się w ciągu tych 100 lat.

Na powyższej wizualizacji radzieckie państwa satelickie nie są pokazane jako część ZSRR, ponieważ nigdy nie były formalnymi republikami. Nie pokazano krajów kandydujących, które nadal są w trakcie procesu przystąpienia do UE.

ZSRR / Związek Radziecki


Związek Radziecki – oficjalnie nazwany Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR) – powstał 100 lat temu w 1922 roku i został rozwiązany w 1991 roku prawie 70 lat później. W szczytowym momencie był domem dla 15 republik, ponad 286 milionów ludzi, i rozciągał się od Oceanu Spokojnego po Ukrainę, z wirtualną kontrolą i wpływami w krajach tak daleko na zachód, jak Niemcy Wschodnie.

Znani przywódcy scharakteryzowali zarówno powstanie, jak i upadek ZSRR, począwszy od jego ustanowienia za Włodzimierza Lenina aż do rozwiązania związku pod rządami Michaiła Gorbaczowa. Łotwa i Litwa były jednymi z pierwszych republik, które podjęły ruch w kierunku suwerenności, rozpoczynając upadek Związku Radzieckiego.

Oto spojrzenie na to, które współczesne kraje były częścią ZSRR.

Dzisiaj nadal istnieją kraje, które sprzymierzają się z Putinem i Rosją w sprawie UE.

Białoruś, czasami nazywana "ostatnią dyktaturą Europy", dzieli granicę zarówno z Ukrainą, jak i Rosją i ułatwiła rosyjskim żołnierzom wjazd na Ukrainę. Ponadto, według Pentagon, rosyjskie rakiety zostały wystrzelone z Białorusi.

Unia Europejska


Unia Europejska została oficjalnie utworzona w 1993 roku i liczy 27 państw członkowskich. Niektóre byłe republiki ZSRR są obecnie częścią unii, w tym Estonia, Łotwa i Litwa. Ostatnim członkiem, który dołączył, była Chorwacja w 2013 roku.

UE ma swoje korzenie w Europejskiej Wspólnocie Węgla i Stali, która została utworzona w 1952 r. z Włochami, Francją, Niemcami Zachodnimi i kilkoma innymi krajami wchodzącymi w skład jej pierwszych członków. Obecnie sześć krajów kandydujących jest na dobrej drodze do przystąpienia do UE – wszystkie z wyjątkiem jednego były sowieckimi państwami satelickimi lub formalnymi republikami.

  •  Albania

  • Czarnogóra

  • Macedonia Północna

  •  Serbia

  • Turcja

  • Ukraina

  • Mołdawia

Istnieje wiele powodów, dla których kraje decydują się na przystąpienie do UE: wspólna waluta, łatwiejszy przepływ towarów i osób między granicami państwowymi oraz oczywiście ochrona wojskowa.

Jednak w 2020 roku Wielka Brytania formalnie opuściła Unię, co czyni ją pierwszym krajem w historii, który to zrobił. Oto spojrzenie na każde państwo członkowskie UE.

 

Perspektywy Ukrainy


Żelazna kurtyna, która została owinięta w całej Europie, która dzieliła kontynent politycznie i ideologicznie, została od tego czasu cofnięta. Ale wojna na Ukrainie jest zagrożeniem dla wielu w Europie, a kraje takie jak Polska wyraziły obawy przed rozprzestrzenianiem się konfliktu.

Pod koniec czerwca Rada Europejska zatwierdziła kandydaturę Ukrainy do UE w trybie przyspieszonym, ale proces ten prawdopodobnie będzie nadal długotrwały – na przykład Chorwacja potrzebowała 10 lat, aby formalnie przystąpić do UE w normalnym tempie.

Poza innymi potrzebami, takimi jak wsparcie wojskowe, przystąpienie do Unii pozwoliłoby uchodźcom z Ukrainy na swobodną migrację i pracę w innych krajach UE.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

|""Nie do pomyślenia" w kryzysie amerykańsko-chińskim"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PONIEDZIAŁEK, SIE 08, 2022 - 04:30 AM

Autor: Maria Ryan za pośrednictwem Consortium News,

Jednym z aspektów podróży przewodniczącej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi na Tajwan, który został w dużej mierze przeoczony, jest jej spotkanie z Markiem Lui, prezesem Taiwan Semiconductor Manufacturing Corporation (TSMC). Podróż Pelosi zbiegła się z amerykańskimi wysiłkami mającymi na celu przekonanie TSMC – największego na świecie producenta chipów, od którego Stany Zjednoczone są w dużym stopniu zależne – do założenia bazy produkcyjnej w USA i zaprzestania produkcji zaawansowanych chipów dla chińskich firm.

Amerykańskie wsparcie dla Tajwanu historycznie opierało się na sprzeciwie Waszyngtonu wobec komunistycznych rządów w Pekinie i oporze Tajwanu wobec absorpcji przez Chiny. Ale w ostatnich latach autonomia Tajwanu stała się żywotnym interesem geopolitycznym DLA USA, ze względu na dominację wyspy na rynku produkcji półprzewodników.

Pracownik zakładu produkcji płytek Intel Corporation w Chandler w Arizonie. Zdjęcie: Carol M. Highsmith Archive, Library of Congress, Prints and Photographs Division.

Półprzewodniki - znane również jako chipy komputerowe lub po prostu chipy - są integralną częścią wszystkich urządzeń sieciowych, które zostały osadzone w naszym życiu. Mają również zaawansowane zastosowania wojskowe. Transformacyjny, superszybki internet 5G umożliwia świat połączonych urządzeń wszelkiego rodzaju ("Internet rzeczy") i nowej generacji broni sieciowej. Mając to na uwadze, amerykańscy urzędnicy zaczęli zdawać sobie sprawę podczas administracji Trumpa, że amerykańskie firmy zajmujące się projektowaniem półprzewodników, takie jak Intel, były w dużym stopniu zależne od azjatyckich łańcuchów dostaw w celu wytwarzania swoich produktów.

W szczególności pozycja Tajwanu w świecie produkcji półprzewodników jest trochę podobna do statusu Arabii Saudyjskiej w OPEC. TSMC ma 53-procentowy udział w globalnym rynku odlewniczym (fabryki zakontraktowane do produkcji chipów zaprojektowanych w innych krajach). Inni tajwańscy producenci twierdzą, że kolejne 10 procent rynku.

W rezultacie, 100-dniowy raport administracji Bidena z przeglądu łańcucha dostaw mówi: "Stany Zjednoczone są silnie zależne od jednej firmy - TSMC - w produkcji najnowocześniejszych chipów". Fakt, że tylko TSMC i Samsung (Korea Południowa) mogą produkować najbardziej zaawansowane półprzewodniki (o wielkości pięciu nanometrów) "zagraża zdolności do zaspokojenia obecnych i przyszłych potrzeb w zakresie bezpieczeństwa narodowego i infrastruktury krytycznej".

Oznacza to, że długoterminowy cel Chin, jakim jest zjednoczenie z Tajwanem, jest obecnie bardziej groźny dla interesów USA. W komunikacie z Szanghaju z 1971 r. i ustawie o stosunkach z Tajwanem z 1979 r. Stany Zjednoczone uznały, że ludzie zarówno w Chinach kontynentalnych, jak i na Tajwanie wierzą, że istnieją "jedne Chiny" i że obaj do nich należą. Ale dla USA jest nie do pomyślenia, że TSMC może pewnego dnia znaleźć się na terytorium kontrolowanym przez Pekin.

"Wojna technologiczna"

Z tego powodu Stany Zjednoczone starają się przyciągnąć TSMC do USA, aby zwiększyć krajowe moce produkcyjne chipów. W 2021 roku, przy wsparciu administracji Bidena, firma kupiła teren w Arizonie, na którym ma zbudować amerykańską odlewnię. Ma się to zakończyć w 2024 roku.

Kongres USA właśnie uchwalił ustawę Chips and Science Act, która zapewnia 52 miliardy dolarów dotacji na wsparcie produkcji półprzewodników w USA. Ale firmy otrzymają finansowanie z ustawy Chips Act tylko wtedy, gdy zgodzą się nie produkować zaawansowanych półprzewodników dla chińskich firm.

Zdjęcie: Taiwan Semiconductor Manufacturing Company Limited , TSMC, Hsinchu Science Park, Tajwan. Wiki Commons

Oznacza to, że TSMC i inni mogą być zmuszeni do wyboru między prowadzeniem działalności gospodarczej w Chinach i USA. ponieważ koszt produkcji w USA jest uważany za zbyt wysoki bez dotacji rządowych. Wszystko to jest częścią szerszej "wojny technologicznej" między USA a Chinami, w której USA dążą do ograniczenia rozwoju technologicznego Chin i uniemożliwienia im odgrywania roli globalnego lidera technologicznego.

W 2020 roku administracja Trumpa nałożyła miażdżące sankcje na chińskiego giganta technologicznego Huawei, które miały na celu odcięcie firmy od TSMC, od którego była zależna w produkcji wysokiej klasy półprzewodników potrzebnych do działalności w zakresie infrastruktury 5G. Huawei był wiodącym na świecie dostawcą sprzętu sieciowego 5G, ale USA obawiały się, że jego chińskie pochodzenie stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa (choć twierdzenie to zostało zakwestionowane). Sankcje nadal obowiązują, ponieważ zarówno Republikanie, jak i Demokraci chcą powstrzymać inne kraje przed korzystaniem ze sprzętu 5G Huawei.

Brytyjski rząd początkowo zdecydował się na wykorzystanie sprzętu Huawei w niektórych częściach brytyjskiej sieci 5G. Sankcje administracji Trumpa zmusiły Londyn do cofnięcia tej decyzji. Kluczowym celem USA wydaje się być zakończenie zależności od łańcuchów dostaw w Chinach lub na Tajwanie w zakresie "nowych i podstawowych technologii", które obejmują zaawansowane półprzewodniki potrzebne do systemów 5G, ale mogą obejmować inne zaawansowane technologie w przyszłości.

Podróż Pelosi na Tajwan była czymś więcej niż tylko krytycznym miejscem Tajwanu w "wojnie technologicznej". Ale dominacja jego najważniejszej firmy nadała wyspie nowe i krytyczne znaczenie geopolityczne, które prawdopodobnie zwiększy istniejące napięcia między USA i Chinami w sprawie statusu wyspy. Zintensyfikował również wysiłki USA na rzecz "reshore" swojego łańcucha dostaw półprzewodników.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...