piątek, 21 lutego 2025

"Ławrow informuje afrykańskiego przywódcę o rozmowach Rosja-USA RPA oparła się naciskom ze strony zachodnich partnerów, by stanąć po stronie przeciwko Moskwie"

 Lavrov briefs African leader on Russia-US talks

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow spotkał się z prezydentem RPA Cyrylem Ramaphosą i omówił wyniki niedawnych rozmów między urzędnikami USA i Rosji na temat rozwiązania konfliktu na Ukrainie, poinformowało biuro dyplomaty.
Rozmowy Ławrowa i Ramaphosy odbyły się w czwartek w Johannesburgu, na marginesie spotkania ministrów spraw zagranicznych G20.

Oprócz przywódcy RPA Ławrow przeprowadził również zamknięte negocjacje z kilkoma swoimi odpowiednikami, w tym ministrami spraw zagranicznych Algierii, Chin, Indii, Turcji i Brazylii. Według oświadczenia rosyjskiego MSZ urzędnicy omówili „główne obszary wieloaspektowego” partnerstwa rosyjsko-południowoafrykańskiego, ze szczególnym uwzględnieniem zwiększenia współpracy politycznej, handlowej, gospodarczej, inwestycyjnej i naukowo-technicznej. „Szczególną uwagę zwrócono na obiecujące projekty w dziedzinie pokojowej eksploracji kosmosu” – oświadczyło ministerstwo. „Oba kraje podkreśliły swoje zaangażowanie w kontynuowanie konstruktywnej współpracy w kluczowych kwestiach na arenie międzynarodowej i regionalnej, w tym koordynację wysiłków w ramach ONZ, G20 i BRICS, a także sytuacji wokół Ukrainy” – dodano. Spotkanie dwustronne odbywa się w obliczu rosnącej presji na Pretorię i państwa afrykańskie, aby odizolowały Rosję z powodu konfliktu na Ukrainie.

Szefowa unijnej polityki zagranicznej Kaja Kallas powiedziała w środę, że poprosiła Pretorię o „naciskanie” na Moskwę w celu osiągnięcia „kompleksowego, sprawiedliwego i trwałego pokoju na Ukrainie”. Najbardziej rozwinięty kraj Afryki nalegał na utrzymanie stanowiska niezaangażowanego, nawet w obliczu groźby utraty dostępu do amerykańskich przywilejów handlowych na rynku podczas rządów byłego prezydenta USA Joe Bidena.

Ramaphosa zamiast tego wielokrotnie opowiadał się za zakończeniem konfliktu na Ukrainie.

W czerwcu 2023 r. poprowadził delegację przywódców afrykańskich do Rosji i Ukrainy, domagając się zobowiązań zawieszenia broni od obu stron. W przemówieniu wygłoszonym na spotkaniu G20 w piątek Ławrow potępił Zachód za sankcje wobec Rosji, które częściowo „wywołały inflację, niepowodzenia rynkowe i podważyły ​​szanse rozwojowe Globalnego Południa”. Oskarżył „neoliberalne kręgi na Zachodzie” o praktyki neokolonialne, takie jak eksploatacja zasobów naturalnych krajów rozwijających się przy niskich kosztach, nakładanie „pseudoekologicznych” podatków na ich produkty i próby blokowania współpracy Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej z Rosją i Chinami. „Pięćsetletni okres dominacji Zachodu bezpowrotnie minął.

Musimy znaleźć siłę, aby zaakceptować tę obiektywną rzeczywistość” – stwierdził minister spraw zagranicznych.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/africa/613108-russia-us-talks-lavrov-briefs-south-african-leader/

"Von der Leyen z UE wydała żądanie reparacji kolonialnych Byłe kolonie nie domagają się jałmużny, ale „odpowiednich przeprosin”, powiedział premier Grenady"

EU’s Von der Leyen issued colonial reparations demand

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen usłyszała, że ​​dawne mocarstwa kolonialne muszą przeprosić i zapłacić odszkodowanie za swoje historyczne zaangażowanie w niewolnictwo Afrykanów.
Przemawiając na 48. spotkaniu szefów rządów Wspólnoty Karaibskiej (Caricom) na Barbadosie w czwartek, w którym uczestniczyła von der Leyen, premier Grenady Dickon Mitchell wezwał zachodnich przywódców do uznania niewolnictwa za zbrodnię przeciwko ludzkości i zapewnienia odpowiednich reparacji, aby zapobiec powtórzeniu się takich okrucieństw. „Nie chcę być niegrzeczny” — powiedział Mitchell von der Leyen.

„Ale powiem ci: kwestia reparacji... to kwestia, którą poruszymy z tobą”. Transatlantycki handel niewolnikami doprowadził do tego, że miliony Afrykanów zostało zabranych z ich ojczyzny, kupionych przez europejskich kupców, siłą przetransportowanych do Ameryki i sprzedanych w niewolę.

W latach 1517–1867 około 12,5 miliona ludzi zostało zmuszonych do przejścia przez tzw. Przejście Środkowe przez Atlantyk, gdzie byli poddawani okrutnemu traktowaniu i chorobom.

Podróż przeżyło tylko około 10,7 miliona osób, a prawie 40% z nich zostało wysłanych do pracy na plantacjach trzciny cukrowej w Brazylii. Żądania reparacji za niewolnictwo i kolonializm trwają od lat, ale zyskują coraz większe poparcie na całym świecie, szczególnie wśród CARICOM i Unii Afrykańskiej (AU). CARICOM przedstawił plan reparacji, który obejmuje wezwania do transferu technologii i inwestycji w celu rozwiązania kryzysów zdrowotnych i analfabetyzmu.

Tymczasem UA jest w trakcie opracowywania własnej strategii. „Jesteśmy to winni sobie i przyszłym pokoleniom ludzkości, aby zapewnić, że [niewolnictwo] zostanie uznane za zbrodnię przeciwko ludzkości, że zostaną wypłacone odpowiednie przeprosiny i odszkodowania, a społeczność międzynarodowa zaakceptuje, że to nigdy więcej się nie powtórzy” — Reuters cytuje słowa Mitchella. Von der Leyen odpowiedziała Mitchellowi, ale nie wspomniała o reparacjach, mówiąc jedynie, że „niewolnictwo jest zbrodnią przeciwko ludzkości... a godność i uniwersalne prawa każdej istoty ludzkiej są nietykalne i muszą być bronione wszelkimi środkami”. Wtórując wypowiedziom Mitchella, premier Antigui i Barbudy, Gaston Browne, powiedział Guardianowi, że państwa karaibskie nie szukają „jałmużny”, ale „przeprosin za krzywdy swoich przodków”. Według przywódców Karaibów nie uzgodniono jeszcze żadnych konkretnych kwot reparacji, ale priorytetem jest konstruktywna współpraca w tej sprawie.

Po wydarzeniu na Barbadosie kwestia rekompensaty była omawiana podczas zamkniętych spotkań, w których uczestniczył również Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/613116-caribbean-eu-slave-reparations/

"Papież Franciszek może zrezygnować – były urzędnik watykański Papież trafił do szpitala z zapaleniem płuc w zeszłym tygodniu"

 Pope Francis could resign – ex-Vatican official


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/613104-pope-francis-could-resign/

"Siły Obronne Izraela rozpoczynają operację na Zachodnim Brzegu po eksplozjach autobusów Policja bada zamach jako atak terrorystyczny"

 IDF launches operation in West Bank after bus explosions

W zeszłym miesiącu IDF rozpoczęło szeroko zakrojoną „operację antyterrorystyczną” w obozie dla uchodźców w Dżaninie, którą później rozszerzono na obóz dla uchodźców w Tulkarem.

Według Al Jazeery, wtargnięcie jest największą akcją IDF w tym rejonie od 1967 roku. Walki wysiedliły 40 000 Palestyńczyków z północnych części Zachodniego Brzegu, poinformowała ONZ.  

Eskalacja ma miejsce miesiąc po zawieszeniu broni między Hamasem a Izraelem, które wstrzymało działania bojowe w Strefie Gazy.

Palestyńska grupa bojowników uwolniła od tego czasu dziesiątki zakładników w zamian za Palestyńczyków uwolnionych z izraelskich więźniów.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/613085-israel-bus-blasts-operations/

"Przywódcy UE boją się Ameryki bardziej niż Rosji Blok jest sparaliżowany strachem przed USA i każdy o tym wie"

Autor: Timofey Bordachev, dyrektor programowy klubu Valdai

EU leaders fear America more than they fear Russia

Prawdziwy strach: francusko-niemieckie zbliżenie z Moskwą

Największym strachem wśród najbardziej zagorzałych atlantystów Europy – zwłaszcza w państwach bałtyckich i Kijowie – nie jest Rosja.

Jest nią możliwość zawarcia przez Niemcy i Francję odrębnego porozumienia z Moskwą.

Taki scenariusz zepchnąłby je w nieistotność, a ta perspektywa przeraża je bardziej niż cokolwiek innego. Jednak zdolność Europy Zachodniej do wytyczenia niezależnego kursu jest ograniczona przez wpływy amerykańskie.

USA utrzymują swoją dominację poprzez obecność militarną, penetrację gospodarczą i operacje wywiadowcze w kluczowych krajach europejskich.

Niemcy i Włochy, oba pokonane w II wojnie światowej, pozostają pod de facto amerykańskim nadzorem.

Dopóki ta rzeczywistość będzie trwać, Europa pozostanie w niewoli geopolitycznej – niezależnie od tego, czy tego chce, czy nie. Przedstawiciele Donalda Trumpa, zamiast sygnalizować strategiczny odwrót, po prostu wyśmiewali przywódców UE za ich zależność.

A mimo to ci sami europejscy politycy nadal trzymają się amerykańskiej linii, powtarzając wyczerpane narracje o zagrożeniu rosyjskim i potrzebie obrony Ukrainy.

Dlaczego?

Ponieważ obawiają się konsekwencji amerykańskiego odwetu. Amerykański uścisk na Europie: lekcja z historii

Przez prawie 80 lat zachodnioeuropejscy przywódcy rozumieli, że wyjście poza linię Waszyngtonu niesie ze sobą konsekwencje.

Kiedy Niemcy i Francja sprzeciwiły się wojnie w Iraku w 2003 r., reakcja USA była szybka i ostra.

Europejscy przywódcy dobrze to pamiętają.

Wiedzą, że żadne poważne wyzwanie dla amerykańskiej dominacji nie pozostanie bezkarne. Ten schemat powtarza się w ostatnich latach. Podczas gdy UE poszła za przykładem Waszyngtonu w kwestii sankcji wobec Rosji, szkody gospodarcze dotknęły przede wszystkim przemysł europejski, a nie amerykański.

Mimo to europejscy przywódcy niewiele zrobili, aby przeciwstawić się tej polityce, obawiając się reperkusji sprzeciwienia się swojemu transatlantyckiemu władcy. Kontynent bez przywódców

Poza strachem, innym czynnikiem paraliżującym Europę Zachodnią jest brak przywództwa politycznego.

Europejska elita została zastąpiona przez zawodowych biurokratów bez wizji wykraczającej poza utrzymanie status quo.

Nowemu pokoleniu polityków brakuje strategicznej dalekowzroczności ich poprzedników.

Zamiast mężów stanu pokroju De Gaulle’a, Adenauera czy Mitterranda, UE jest teraz zarządzana przez administratorów, którzy stawiają na pierwszym miejscu swoje osobiste perspektywy kariery po zakończeniu kariery politycznej – często w ramach amerykańskich struktur korporacyjnych lub instytucjonalnych.

Dotyczy to w szczególności mniejszych państw, takich jak Finlandia czy republiki bałtyckie, gdzie politycy rozpaczliwie zabiegają o względy Waszyngtonu.

Kraje te działają jako wewnętrzni sabotażyści w UE, utrudniając wszelkie poważne wysiłki Niemiec lub Francji zmierzające do przywrócenia pragmatycznych stosunków z Moskwą. Gdyby Europa została naprawdę pozostawiona sama sobie, Niemcy i Francja prawdopodobnie podjęłyby bardziej racjonalne podejście:

zawarłyby umowę z Rosją, dostosowały się do polskich ambicji utrzymania stabilności regionalnej i nadałyby priorytet więziom gospodarczym nad ideologicznymi bitwami. Jednak dopóki kontrola USA pozostaje nienaruszona, pozostaje to odległą perspektywą. Zachód zna Rosję — ale boi się Waszyngtonu Pomimo dziesięcioleci antyrosyjskiej retoryki, żaden poważny polityk UE nie boi się Rosji.

Europa Zachodnia ma do czynienia z Rosją od ponad 500 lat.

Europejskie elity rozumieją mocne i słabe strony Rosji i ufają pragmatycznemu podejściu Moskwy do dyplomacji.

Boją się nie Kremla, ale nieprzewidywalnej, przymusowej siły Waszyngtonu. Obecnie nie widać żadnego realnego ruchu w kierunku uwolnienia się od amerykańskich wpływów.

Idea suwerennej doktryny strategicznej Europy Zachodniej pozostaje w najlepszym razie teorią.

Polityka Trumpa „America First” będzie nadal wstrząsać stosunkami transatlantyckimi, ale na razie podstawowe struktury amerykańskiej kontroli nad Europą pozostają mocno na miejscu. Dopóki to się nie zmieni, UE pozostanie sparaliżowana — nie przez Rosję, ale przez własne podporządkowanie się Waszyngtonowi. Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w gazecie „Vzglyad”, a przetłumaczony i zredagowany przez zespół RT.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/613075-eu-leaders-fear-america/

"Ławrow informuje afrykańskiego przywódcę o rozmowach Rosja-USA RPA oparła się naciskom ze strony zachodnich partnerów, by stanąć po stronie przeciwko Moskwie"

  ©  X/@PresidencyZA Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow spotkał się z prezydentem RPA Cyrylem Ramaphosą i om...