Testy laboratoryjne po masowym wymieraniu ryb w Odrze wykazały wysoki poziom zasolenia, ale brak rtęci zatruwającej jej wody, powiedział w sobotę polski minister środowiska, ponieważ tajemnica jest kontynuowana, co zabiło tony ryb w Europie Środkowej.
Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska, powiedziała, że analizy próbek rzek pobranych zarówno w Polsce, jak i w Niemczech wykazały podwyższony poziom soli. Kompleksowe badania toksykologiczne w Polsce wciąż trwają, powiedziała.
Powiedziała, że polski państwowy organ weterynaryjny przetestował siedem gatunków martwych ryb i wykluczył rtęć jako przyczynę wymierania, ale nadal czeka na wyniki innych substancji. Powiedziała, że wyniki testów z Niemiec również nie wykazały wysokiej obecności rtęci.
Rzeka Odra biegnie od Czech do granicy między Polską a Niemcami, zanim wpadnie do Morza Bałtyckiego. Niektóre niemieckie media sugerowały, że rzeka została zatruta rtęcią.
Polski premier Mateusz Morawiecki powiedział w piątek, że "ogromne ilości odpadów chemicznych" zostały prawdopodobnie celowo wrzucone do drugiej najdłuższej rzeki w jego kraju, powodując szkody w środowisku tak poważne, że odzyskanie drogi wodnej zajęłoby lata.
W sobotę Morawiecki obiecał zrobić wszystko, co możliwe, aby ograniczyć dewastację środowiska. Minister spraw wewnętrznych polski powiedział, że nagroda w wysokości 1 miliona złotych (220 000 dolarów) zostanie wypłacona każdemu, kto pomoże wyśledzić osoby odpowiedzialne za zanieczyszczenie rzeki.
Władze północno-wschodniego niemieckiego kraju związkowego Meklemburgia-Pomorze Przednie ostrzegły ludzi, aby nie łowili ryb ani nie korzystali z wody z zalewu szczecińskiego, ponieważ zanieczyszczona woda rzeki miała dotrzeć do obszaru ujścia w sobotę wieczorem.
"Skala wymierania ryb jest szokująca. To cios dla Odry jako drogi wodnej o wielkiej wartości ekologicznej, z której prawdopodobnie nie podniesie się przez długi czas " - powiedział Alex Vogel, minister środowiska niemieckiego kraju związkowego Brandenburgia, wzdłuż którego płynie rzeka.
Szef polskich wód, krajowy organ gospodarki wodnej, poinformował w czwartek, że z rzeki usunięto 10 ton martwych ryb. Setki wolontariuszy pracowało, aby pomóc zebrać martwe ryby wzdłuż niemieckiej strony.
Niemieckie laboratoria stwierdziły, że wykryły "nietypowe" poziomy "soli", które można powiązać z wymieraniem, ale nie wyjaśniły ich w pełni samodzielnie.
Morawiecki przyznał, że niektórzy polscy urzędnicy byli "opieszali" w reakcji po tym, jak widziano ogromną liczbę martwych ryb pływających i wyrzucanych na brzeg, i powiedział, że dwóch z nich zostało zwolnionych.
"Dla mnie jednak najważniejsze jest jak najszybsze uporanie się z tą katastrofą ekologiczną, bo przyroda jest naszym wspólnym dziedzictwem" - powiedział Morawiecki.
Jego komentarze powtórzyła burmistrz Schwedt Annekathrin Hoppe, której niemieckie miasto znajduje się obok Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Nazwała skażenie rzeki "katastrofą ekologiczną o bezprecedensowej skali" dla regionu.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:apnews.com