czwartek, 7 lipca 2022

"Czy chiński juan zaczyna odcinać się od dominacji dolara?"

 AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, LIP 07, 2022 - 04:45 AM

Przez SchiffGold.com,

Wydaje się, że Chiny odcinają się od dominacji dolara.

Chociaż nic nie wskazuje na to, że dolar jest w bezpośrednim niebezpieczeństwie obalenia się z grzędy jako globalnej waluty rezerwowej, więcej banków centralnych ogrzewa się do juana.

Według corocznej ankiety UBS Asset Management dotyczącej zarządzania rezerwami, około 85% banków centralnych stwierdziło, że inwestuje lub rozważa inwestowanie w chińskiego juana. To wzrost z 81% rok wcześniej.

USB przeprowadził ankietę wśród 30 czołowych banków centralnych.

Średnio menedżerowie walutowi banku centralnego planują utrzymać około 5,8% rezerw w juanach w ciągu najbliższych 10 lat. Oznaczałoby to gwałtowny wzrost w stosunku do poziomu 2,9% globalnych rezerw juanów zgłoszonych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy pod koniec czerwca.

Tymczasem średni udział udziałów w dolarach amerykańskich spadł do 63% w czerwcu 2022 r., Zgodnie z badaniem. Był to spadek z 69% w poprzednim roku.

Według Business Insider, reakcja na inwazję na Ukrainę "zwiększyła dyskusję o 'wielobiegunowym' świecie, w którym USA nie są już przytłaczająco dominującą siłą.

Istnieją spekulacje, że uzbrojenie dolara w celu ukarania Rosji za inwazję na Ukrainę zmotywowało niektóre kraje do dywersyfikacji z dala od dolara. Mniejsza ekspozycja na dolara oznacza mniejszą ekspozycję na presję dyplomatyczną i gospodarczą ze strony Waszyngtonu.

Spadek zaufania do dolara rozpoczął się na długo przed ostatnimi wydarzeniami na Ukrainie. Rezerwa Federalna wydrukowała biliony dolarów z powietrza w odpowiedzi na COVID-19. To zdewaluowało dolara, o czym świadczy wzrost cen w ciągu ostatniego roku. Był to przewidywalny wynik tworzenia pieniędzy z powietrza i rozdawania ich do wydania. Więcej pieniędzy goniących za tą samą ilością (lub przy rządach zamykających gospodarki mniej) towarów i usług zawsze doprowadzi do ogólnego wzrostu cen.

Jedynym powodem, dla którego USA mogą ujść na sucho z tą polityką w takim stopniu, w jakim to robi, jest ich rola jako światowej waluty rezerwowej. Istnieje wbudowany globalny popyt na dolary, który pomaga wchłonąć drukowanie pieniędzy. Ale co się stanie, jeśli popyt spadnie? Co się stanie, jeśli Chiny i inne kraje zdecydują, że nie chcą trzymać waluty, która traci na wartości każdego dnia?

Po inwazji Rosji na Ukrainę Stany Zjednoczone odcięły niektóre rosyjskie banki, w tym bank centralny, od systemu płatności SWIFT.

SWIFT oznacza Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication. System umożliwia instytucjom finansowym wysyłanie i odbieranie informacji o transakcjach finansowych w bezpiecznym, ustandaryzowanym środowisku. Ponieważ dolar służy jako światowa waluta rezerwowa, SWIFT ułatwia międzynarodowy system dolarowy.

SWIFT i dominacja dolara daje USA dużą dźwignię w stosunku do innych krajów.

A Stany Zjednoczone poszły o krok dalej. W bezprecedensowym posunięciu Rezerwa Federalna zamroziła rosyjskie rezerwy dolarowe. W efekcie rosyjskie aktywa dolarowe są bezwartościowe dla kraju. Nie może ich w ogóle używać.

Nawet jeśli uważasz, że Rosja zasługuje na te drakońskie sankcje gospodarcze, ważne jest, aby pamiętać, że mogą one wiązać się z kosztami.

Ostatnia siła dolara w porównaniu z innymi walutami światowymi sugeruje, że dolar pozostaje na silnej pozycji. Ale wszystko może się szybko zmienić. O ile więcej pożyczania i drukowania świat będzie tolerował, zanim stanie się nieufny wobec trzymania dolarów? I czy amerykańska skłonność do używania dolara jako broni w polityce zagranicznej podważy zaufanie do dolara?

Świat patrzy.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Escobar:" Imperium nie skończyło torturować Afganistanu"

AUTOR: TYLER DURDEN
CZWARTEK, LIP 07, 2022 - 08:00 AM

Autor: Pepe Escobar via The Cradle,

Pomimo spektakularnej porażki, NATO nie jest do końca skończone z zadawaniem nieszczęść ziemi Afgańczyków...

 Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, Imperium Chaosu rozpoczęło tak zwaną "wojnę z terrorem" przeciwko zubożałemu cmentarzowi imperiów na skrzyżowaniu Azji Środkowej i Południowej.

W imię bezpieczeństwa narodowego ziemia Afgańczyków była bombardowana, dopóki Pentagonowi nie zabrakło celów, jak skarżył się wówczas ich szef Donald Rumsfeld, uzależniony od "znanych niewiadomych".

Operacja "Trwała niewola"

Cele cywilne, znane również jako "szkody uboczne", były normą przez lata. Tłumy musiały uciekać do sąsiednich narodów, aby znaleźć schronienie, podczas gdy dziesiątki tysięcy zostały uwięzione z nieznanych powodów, niektóre nawet wysłane do nielegalnego imperialnego gułagu na tropikalnej wyspie na Karaibach.

Zbrodnie wojenne zostały należycie popełnione – niektóre z nich zostały potępione przez organizację kierowaną przez znakomitego dziennikarza, który następnie został poddany wieloletnim torturom psychicznym przez to samo Imperium, obsesyjnie wydając go do własnej dystopii więziennej.

Przez cały czas zadowolona, cywilizowana "społeczność międzynarodowa" – skrót od kolektywnego Zachodu – była praktycznie głucha, niema i ślepa. Afganistan był okupowany przez ponad 40 narodów – podczas gdy wielokrotnie bombardowany i dronowany przez Imperium, które nie doznało potępienia za swoją agresję; brak pakietu po pakiecie sankcji; brak konfiskaty setek miliardów dolarów; bez żadnej kary.

Pierwsza ofiara wojny

W szczytowym momencie jednobiegunowym Imperium mogło eksperymentować ze wszystkim w Afganistanie, ponieważ bezkarność była normą. Przychodzą mi na myśl dwa przykłady: Kandahar, dystrykt Panjwayi, marzec 2012: imperialny żołnierz zabija 16 cywilów, a następnie pali ich ciała. Podczas pobytu w Kunduz, kwiecień 2018 r.: Ceremonia ukończenia szkoły otrzymuje powitanie pociskiem Hellfire, w którym zginęło ponad 30 cywilów.

Ostatnim aktem imperialnej "nieagresji" przeciwko Afganistanowi był atak dronów w Kabulu, który nie uderzył w "wielu zamachowców-samobójców", ale zamiast tego wypatroszył 10-osobową rodzinę, w tym kilkoro dzieci. "Bezpośrednie zagrożenie", o którym mowa, zidentyfikowane przez amerykański wywiad jako "pomocnik ISIS", było w rzeczywistości pracownikiem pomocy humanitarnej powracającym na spotkanie z rodziną. "Społeczność międzynarodowa" przez wiele dni wypluwała imperialną propagandę, aż zaczęto zadawać poważne pytania.

Wciąż pojawiają się również pytania dotyczące warunków związanych ze szkoleniem afgańskich pilotów przez Pentagon do latania brazylijskim A-29 Super Tucano w latach 2016-2020, który ukończył ponad 2000 misji zapewniających wsparcie dla imperialnych ataków. Podczas szkolenia w bazie sił powietrznych Moody w USA ponad połowa afgańskich pilotów faktycznie przeszła AWOL, a później większość była dość zaniepokojona stosem cywilnych "szkód ubocznych". Oczywiście Pentagon nie prowadził żadnych rejestrów afgańskich ofiar.

Zamiast tego siły powietrzne USA wychwalały sposób, w jaki Super Tucanos zrzucały bomby laserowe na "wrogie cele": talibskich bojowników, którzy "lubią ukrywać się w miastach i miejscach", w których mieszkają cywile. Cudem twierdzono, że "precyzyjne" uderzenia nigdy "nie ranią miejscowej ludności".

To nie jest dokładnie to, co afgański uchodźca w Wielkiej Brytanii, odesłany przez rodzinę, gdy miał zaledwie 13 lat, ujawnił ponad miesiąc temu, mówiąc o swojej wiosce w Tagab: "Cały czas toczyły się tam walki. Wieś należy do talibów (...) Moja rodzina wciąż tam jest, nie wiem, czy żyją, czy zginęli. Nie mam z nimi żadnego kontaktu".

Dyplomacja dronów

Jedną z pierwszych decyzji administracji Obamy w zakresie polityki zagranicznej na początku 2009 roku było turbodoładowanie wojny dronów nad Afganistanem i obszarami plemiennymi w Pakistanie. Wiele lat później kilku analityków wywiadu z innych krajów NATO zaczęło mówić o bezkarności CIA: ataki dronów dostaną zielone światło, nawet jeśli zabicie dziesiątków cywilów byłoby niemal pewne – jak to miało miejsce nie tylko w "AfPak", ale także na innych teatrach wojennych w Azji Zachodniej i Afryce Północnej

Niemniej jednak logika imperialna jest żelazna. Talibowie byli z definicji "terra-ristami" – w znaku towarowym Bush drawl. Co za tym idzie, wioski na afgańskich pustyniach i górach pomagały i podżegały do "terra-rists", więc ewentualne ofiary dronów nigdy nie podniosłyby kwestii "praw człowieka".

Kiedy Afgańczycy – lub Palestyńczycy – stają się ofiarami ubocznymi, to nie ma znaczenia. Kiedy stają się uchodźcami wojennymi, są zagrożeniem. Jednak śmierć ukraińskich cywilów jest skrupulatnie rejestrowana, a kiedy stają się uchodźcami, są traktowani jak bohaterowie.

Ogromna "porażka oparta na danych"

Jak zauważył były brytyjski dyplomata Alastair Crooke, Afganistan był ostateczną wizytówką technicznego zarządzania, poligonem doświadczalnym dla "każdej innowacji w technokratycznym zarządzaniu projektami" obejmującej Big Data, sztuczną inteligencję i socjologię wojskową osadzoną w "Ludzkich zespołach terenowych" – eksperyment ten pomógł stworzyć "międzynarodowy porządek imperium oparty na zasadach".

Ale potem wspierany przez USA marionetkowy reżim w Kabulu upadł nie z hukiem, ale z jękiem: spektakularną "porażką opartą na danych".

Piekło nie ma takiej furii, jaką pogardzało Imperium. Jakby wszystkie bombardowania, drony, lata okupacji i seryjne szkody uboczne nie były wystarczającą nędzą, urażony Waszyngton zwieńczył swoje wyniki, skutecznie kradnąc 7 miliardów dolarów z afgańskiego banku centralnego: to znaczy fundusze, które należą do około 40 milionów poobijanych obywateli afgańskich.

Teraz wygnani Afgańczycy zbierają się, próbując uniemożliwić krewnym ofiar 9/11 w USA przejęcie 3,5 miliarda dolarów z tych funduszy na spłatę długów rzekomo należnych od talibów – którzy nie mają absolutnie nic wspólnego z 9/11

Bezprawne nie zaczyna nawet kwalifikować konfiskaty aktywów od zubożałego narodu dotkniętego swobodnym spadkiem waluty, wysoką inflacją i przerażającym kryzysem humanitarnym, którego jedyną "zbrodnią" było pokonanie imperialnej okupacji na polu bitwy. Według wszelkich standardów, gdyby tak się stało, obowiązuje kwalifikacja międzynarodowej zbrodni wojennej. A szkody uboczne, w tym przypadku, będą oznaczać zakończenie wszelkiej "wiarygodności", którą nadal cieszy się "niezbędny naród".

Pełna kwota rezerw walutowych powinna zostać jednoznacznie zwrócona afgańskiemu bankowi centralnemu. Jednak wszyscy wiedzą, że tak się nie stanie. W najlepszym razie zostanie uwolniona ograniczona miesięczna rata, ledwo wystarczająca, aby ustabilizować ceny i pozwolić przeciętnym Afgańczykom na zakup podstawowych produktów, takich jak chleb, olej spożywczy, cukier i paliwo.

Zachodni "Jedwabny Szlak" był martwy po przybyciu

Nikt dziś nie pamięta, że Departament Stanu USA wpadł na własny pomysł Nowego Jedwabnego Szlaku w lipcu 2011 roku, formalnie ogłoszony przez ówczesną sekretarz stanu Hillary Clinton w przemówieniu w Indiach. Celem Waszyngtonu, przynajmniej w teorii, było ponowne połączenie Afganistanu z Azją Środkową i Południową, a jednocześnie uprzywilejowanie bezpieczeństwa nad gospodarką.

Spin polegał na "przekształceniu wrogów w przyjaciół i pomocy w handel". Rzeczywistość była jednak taka, aby Kabul nie wpadł w rosyjsko-chińską strefę wpływów – reprezentowaną przez Szanghajską Organizację Współpracy (SCO) – po wstępnym wycofaniu wojsk amerykańskich w 2014 roku (Imperium formalnie zostało wydalone dopiero w 2021 roku).

Amerykański Jedwabny Szlak ostatecznie pozwoliłby na realizację projektów takich jak gazociąg TAPI, linia elektryczna CASA-1000, elektrownia cieplna Sheberghan i krajowy pierścień światłowodowy w sektorze telekomunikacyjnym.

Dużo mówiono o "rozwoju zasobów ludzkich"; budowa infrastruktury – kolei, dróg, zapór, stref ekonomicznych, korytarzy zasobów; promowanie dobrych rządów; budowanie potencjału "lokalnych interesariuszy".

Zombie imperium

W końcu Amerykanie zrobili mniej niż nic. Chińczycy, grając w długą grę, będą przewodzić odrodzeniu Afganistanu, po cierpliwym oczekiwaniu na wydalenie Imperium.

Afganistan ze swojej strony zostanie przyjęty do prawdziwego Nowego Jedwabnego Szlaku: Inicjatywy Pasa i Szlaku (BRI), wraz z finansowaniem przez Bank Jedwabnego Szlaku i Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB) oraz połączeniem z Chińsko-Pakistańskim Korytarzem Gospodarczym (CPEC), korytarzem BRI w Azji Środkowej, a ostatecznie kierowaną przez Rosję Euroazjatycką Unią Gospodarczą (EAEU) i Międzynarodowym Korytarzem Transportowym Północ-Południe kierowanym przez Iran-Indie-Rosja (INSTC).

Teraz porównaj i porównaj z imperialnymi sługusami NATO, których "nowa" koncepcja strategiczna sprowadza się do rozszerzonego podżegania do wojny przeciwko Globalnemu Południu i poza nim – w tym zewnętrznym galaktykom. Przynajmniej wiemy, że jeśli NATO kiedykolwiek zostanie skuszone z powrotem do Afganistanu, czeka nas kolejny rytuał, rozdzierające upokorzenie.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Białoruś grozi uderzeniem w Polskę, jeśli rozpoczną się transgraniczne "prowokacje""

 AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, LIPIEC 07, 2022 - 08:45 AM

W środę białoruskie wojsko wydało surowe ostrzeżenie i oświadczenie, w którym zagroziło, że jest gotowe uderzyć w polską infrastrukturę wojskową, jeśli "prowokacje" zostaną wystrzelone z Polski, jednak nie podano żadnych szczegółów na temat rodzaju agresji, która rzekomo może nastąpić na Białorusi.

Niejasne ostrzeżenie pojawia się, gdy napięcia już rosną między bliską sojuszniczką Putina Aleksandrem Łukaszenką Na Białorusi a zdeklarowanym członkiem NATO Polską. Po pierwsze, Warszawa od dawna oskarża Łukaszenkę o uzbrajanie migrantów, a kilka dni temu zakończyła budowę kontrowersyjnego nowego odcinka muru granicznego o długości 186 kilometrów.

Polska porównuje mur graniczny jako część "walki z Rosją". W ubiegły czwartek polski premier Mateusz Morawiecki, mówiąc o murze, powiedział: "Pierwszą oznaką wojny na Ukrainie był atak [prezydenta Białorusi] Aleksandra Łukaszenki na polską granicę".

A teraz, późnym wieczorem w środę, polski premier twierdzi, że rosyjskie agencje przeprowadziły poważny atak hakerski na polskie urządzenia rządowe. Oskarżenie pojawia się tydzień po tym, jak kilka litewskich publicznych i prywatnych stron internetowych upadło w wyniku, który został opisany jako cyberatak przeprowadzony przez wspieraną przez Rosję grupę hakerów.

Tymczasem Ukraina oświadczyła, że Rosja próbuje wciągnąć swojego dużego sojusznika Białoruś w konflikt na Ukrainie. Do tej pory wsparcie logistyczne i inscenizacyjne Białorusi dla wojsk rosyjskich było dobrze znane, ale Mińsk powstrzymał się od wysłania aktywnych sił zbrojnych.

Ponadto pod koniec ubiegłego miesiąca prezydent Rosji Władimir Putin potwierdził, że Rosja dostarczy Białorusi mobilne systemy rakietowe Iskander-M. Chociaż broń konwencjonalna, są zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych - w ten sposób akcja zyskała potępienie Pentagonu po tym, jak Putin powiedział: "przekażemy na Białoruś taktyczne systemy rakietowe Iskander-M, które mogą używać pocisków balistycznych lub manewrujących, w ich konwencjonalnej i nuklearnej wersji".

Wiadomo, że pociski Iskander mają zasięg do 500 km i zostaną przekazane Białorusi "w ciągu kilku miesięcy", zgodnie z wcześniejszym oświadczeniem Putina.

W momencie tego ogłoszenia Łukaszenka poinformował Putina, że Białoruś pozostaje zaniepokojona "agresywną" i "konfrontacyjną" polityką swoich sąsiadów z NATO, Litwy i Polski.

Przez BBC

To podsyciło obawy, że jeśli wojna na Ukrainie rozleje się przez granice, linia uskoku będzie dokładnie wzdłuż sojusznika Rosji, Białorusi i jej bałtyckich i wschodnioeuropejskich sąsiadów na Zachodzie. Białoruś została już objęta sankcjami USA i UE za otwarte wsparcie dla wysiłków wojennych Putina przeciwko Ukrainie, pozwalając Rosji na rozpoczęcie inwazji 24 lutego z jej terytorium.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"40 aresztowanych w ogromnych nalotach na handel ludźmi w Wielkiej Brytanii i 3 krajach UE"

 AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, LIP 07, 2022 - 11:00

Autor: Chris Summers za pośrednictwem The Epoch Times,

Czterdzieści osób zostało aresztowanych w skoordynowanych nalotach w Wielkiej Brytanii i trzech krajach europejskich, a organy ścigania twierdzą, że rozbiły ogromny gang, który przemycał nielegalnych imigrantów przez kanał La Manche w małych łodziach.

Prawie 13 000 osób przekroczyło kanał La Manche z Francji w pontonach i RIB (sztywnych nadmuchiwanych łodziach) od początku stycznia, z miesięczną sumą za czerwiec na poziomie 3 136, najwyższą w roku.

Ale we wtorek, w ramach operacji koordynowanej przez Eurojust – agencję Unii Europejskiej ds. współpracy wymiarów sprawiedliwości w sprawach karnych – przeszukano domy w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech i Holandii, a ponad 40 osób aresztowano.

Oczekuje się, że Eurojust ujawni więcej informacji na temat operacji Thoren na konferencji prasowej w Hadze w środę.

Brytyjska Narodowa Agencja ds. Przestępczości (NCA) rozpoczęła własną operację Punjum – część operacji Thoren – aby rozbić zorganizowany gang przestępczy, który od początku 2021 r. przewiózł 10 000 osób przez kanał La Manche.

Brytyjska minister spraw wewnętrznych Priti Patel powiedziała:

"Te aresztowania wysyłają jasny sygnał do gangów przestępczych, które żerują na bezbronnych ludziach w całej Europie i poza nią: nie cofniemy się przed niczym, aby zakończyć wasz nikczemny handel, postawić was przed wymiarem sprawiedliwości i ratować życie. Ta niezwykle znacząca operacja po raz kolejny pokazuje, że NCA i nasi międzynarodowi partnerzy pilnie pracują nad rozmontowaniem sieci przemytu ludzi.

NCA stwierdziło w oświadczeniu, że była to "największa w historii międzynarodowa operacja wymierzona w siatki przestępcze podejrzane o używanie małych łodzi do przemytu tysięcy ludzi do Wielkiej Brytanii". Powiedzieli, że został uruchomiony po aresztowaniu "króla" handlu ludźmi w Londynie w maju tego roku

Setki kamizelek ratunkowych odkrytych przez śledczych są ułożone przed adresem w mieście Osnabruck w Niemczech 5 lipca 2022 r. (Krajowa Agencja ds. Przestępczości/AP)

29-letni Hewa Rahimpur, obywatel Iranu, który mieszkał w Ilford we wschodnim Londynie, stoi teraz w obliczu ekstradycji do Belgii.

Dyrektor NCA ds. Przywództwa zagrożeń, Chris Farrimond, powiedział:

"To właśnie nasza inteligencja zaczęła to wszystko i doprowadziła do kulminacji. Wielu z aresztowanych za granicą stało się celem ataków w wyniku dowodów, które dostarczyliśmy grupie zadaniowej. "

NCA poinformowało, że przejęło 50 małych łodzi i setki kamizelek ratunkowych.

Funkcjonariusze NCA aresztowali 26-letniego mężczyznę w Catford w południowo-wschodnim Londynie i 22-letniego mężczyznę na Wyspie Psów we wschodnim Londynie, pod zarzutem spiskowania w celu ułatwienia nielegalnej imigracji.

W Wielkiej Brytanii dokonano czterech innych aresztowań, z których dwa były podejrzanymi o nielegalnych imigrantów, którzy zostali przekazani władzom imigracyjnym.

Niemiecka agencja informacyjna DPA poinformowała, że prokuratorzy w niemieckim mieście Osnabruck nadzorowali naloty z udziałem 900 policjantów na 36 nieruchomości w Dolnej Saksonii, Bremie, Nadrenii Północnej-Westfalii i Badenii-Wirtembergii, a 18 osób zostało aresztowanych.

Nielegalni imigranci są sprowadzani na ląd w pobliżu Dungeness w hrabstwie Kent przez RNLI po tym, jak mała łódź została przechwycona w kanale La Manche 15 marca 2022 r. (Gareth Fuller/PA)

Farrimond powiedział, że nielegalni imigranci płacili gangowi około 3 000 euro (2 570 funtów) za przewiezienie ich przez kanał La Manche do Anglii.

Powiedział, że operacja Punjum nie powstrzyma napływu nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii, ale "absolutnie" zrobi różnicę.

Farrimond powiedział: "Zajmie to trochę czasu, zanim ta grupa, lub jakakolwiek inna grupa odniesie sukces, wyzdrowieje. Teraz nie zatrzymamy się w tym momencie. Idealnie byłoby zatrzymać dostawy małych łodzi znacznie wcześniej, aby naprawdę miały trudności z dostaniem się w ich ręce, a także chcielibyśmy zaatakować przepływy pieniężne o wiele bardziej szczegółowo niż obecnie. Jest więc o wiele więcej do zrobienia. To tego nie powstrzyma, ale zrobi wgniecenie".


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Eksplozja częściowo niszczy "przerażające" kamienie przewodnie Gruzji" (video)

 AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, LIP 07, 2022 - 11:11

Autor: Paul Joseph Watson za pośrednictwem Summit News,

Kontrowersyjny Georgia Guidestones, pomnik znajdujący się w Gruzji, został częściowo zniszczony po doniesieniach o eksplozji.

"Śledczy powiedzieli, że nieznani ludzie zdetonowali ładunek wybuchowy około 4 rano", donosi Fox 5 Atlanta. W wyniku incydentu nikt nie został ranny.

Jedno ze "skrzydeł" pomnika zostało całkowicie zniszczone przez wybuch, który nastąpił pomimo stałego monitorowania terenu za pomocą kamer, które przekazują dane do centrum telefonicznego 911.

Gruzińskie Biuro Śledcze zareagowało na eksplozję, wysyłając oddział bombowy. Materiał z drona pokazuje, że atrakcja turystyczna doznała rozległych zniszczeń.

Pomnik wywołał sprzeciw wśród niektórych ze względu na przerażające napisy, które wzywają do "utrzymania ludzkości poniżej 500 milionów", liczby, której świat nie widział od 1500 roku i wymagałby całkowitego masowego ludobójstwa.

Kamienie wzywają również do narzucenia "sądu światowego" i żądają, aby ludzie "nie byli rakiem na Ziemi".

Georgia Guidestones zostały zbudowane w 1980 roku kosztem 500 000 dolarów w imieniu "małej grupy lojalnych Amerykanów", którzy pozostają anonimowi do dziś, ale uważa się, że należą do nich filantrop i entuzjasta kontroli populacji Ted Turner.

Turner wielokrotnie opowiadał się za 95-procentową redukcją populacji i uczestniczył w dziwnych spotkaniach z takimi jak Bill Gates i George Soros, aby omówić, w jaki sposób globaliści mogliby wykorzystać swoje bogactwo do "spowolnienia wzrostu światowej populacji".

Jak wyjaśnia History Channel, kamienie są ustawione tak, aby precyzyjnie śledzić cykle astrologiczne i słoneczne.

"Wschodnie i zachodnie narożniki pomnika to wschód i zachód słońca. Szczelina wycięta w jednej z płyt oznacza przesilenia zimowe i letnie. Szyb, który jest wywiercony przez środek kamienia, oznacza Polaris, gwiazdę północną. A szczelina, która przecina kamień węgielny, oznacza idealną porę południa. 

Oznacza to, że jest to rodzaj granitowego szwajcarskiego scyzoryka: Kamienie przewodnie mają kalendarz, kompas, tłumacza i przewodnika... który jest bananem."


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.blogger.com/

"Rosja uderzy w Gazprom podatkiem w wysokości 20 miliardów dolarów"

 AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, LIP 07, 2022 - 12:30 PO POŁUDNIU

Autor: Michael Kern via OilPrice.com,

Niższa izba rosyjskiego parlamentu zatwierdziła we wtorek poprawki do kodeksu podatkowego kraju, które wyłożyłyby nieoczekiwany podatek od Gazpromu w wysokości 20 miliardów dolarów między wrześniem a listopadem, co zwiększy dochody podatkowe Rosji.

Poprawka musi jeszcze zostać zatwierdzona przez wyższą izbę rosyjskiego parlamentu i prezydenta Władimira Putina, zanim stanie się prawem.

Zgodnie z planami gazowy gigant Gazprom będzie płacił 6,5 miliarda dolarów (416 miliardów rubli rosyjskich) miesięcznie przez trzy miesiące, oprócz innych podatków. Oznacza to, że od września do listopada Gazprom będzie musiał zapłacić dodatkowe 20 mld dolarów (1,25 bln rubli) za te trzy miesiące.

Gazprom i Rosja odnotowują nieoczekiwany spadek przychodów ze sprzedaży gazu, ponieważ rosyjska inwazja na Ukrainę spowodowała gwałtowny wzrost cen energii. Niedawne ograniczenie dostaw gazu przez Gazprom do Europy spowodowało również wzrost cen w Europie w związku z obawami, że UE stanie w obliczu zimy recesji i racjonowania, jeśli do października nie będzie miała co najmniej 80% zapasów gazu.

Mówi się, że Rosja zarabia ponad 100 milionów dolarów dziennie na gazie, który sprzedaje do Europy, pomimo zmniejszonych dostaw do głównych konsumentów w UE w ostatnich tygodniach, wynika z danych Niezależnych Służb Wywiadu Towarowego (ICIS) cytowanych przez Bloomberga pod koniec ubiegłego miesiąca.

Ze względu na rosnące ceny gazu ziemnego uważa się, że rosyjskie przychody z eksportu gazu są równe przychodom z ubiegłego roku, kiedy Moskwa nie ograniczała przepływów gazu do Europy i nie była (jeszcze) na kursie kolizyjnym z UE.

Pomimo unijnego embarga na rosyjską ropę morską, które ma wejść w życie do końca roku, oraz drastycznie ograniczonych dostaw gazu rurociągowego, Rosja nadal korzysta z wysokich cen ropy i gazu. Pomimo zachodnich sankcji mających na celu zaszkodzenie dochodom Rosji z ropy naftowej i skrzyni wojennej, Moskwa wciąż otrzymuje wiele dodatkowych miliardów dolarów w dochodach z ropy i gazu.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Boris Johnson rezygnuje ze stanowiska premiera po upadku rządu"

 AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, LIP 07, 2022 - 13:07

Aktualizacja (740AM ET): To oficjalne - Boris Johnson ogłosił swoją rezygnację ze stanowiska premiera, ale przeciwstawił się naciskom, aby natychmiast ustąpić, nalegając, że pozostanie na stanowisku do czasu wyboru nowego lidera Partii Konserwatywnej. W przemówieniu przed Downing Street nr 10, po dniach zawirowań i masowych dymisji ze swojego rządu, premier powiedział: "Jest teraz wyraźnie wolą parlamentarnej Partii Konserwatywnej, aby był nowy lider Partii Konserwatywnej, a zatem nowy premier".



Johnson, jeden z najbardziej kontrowersyjnych brytyjskich przywódców współczesnych czasów, powiedział, że termin konkursu na przywództwo zostanie ogłoszony w przyszłym tygodniu. Jednak wielu konserwatystów, w tym wielu byłych ministrów, uważa, że Johnson powinien natychmiast opuścić Downing St. "Nie ma mowy, żebym mógł służyć pod nim w żadnych okolicznościach" - powiedział jeden z nich.

BoJo uderzył również w swoją własną partię polityczną, która porzuciła go w rekordowo krótkim czasie, mówiąc: "instynkt stadny jest potężny, a kiedy się porusza, porusza się".

"To są przerwy", Johnson podsumował swoje wyjście. Jego odejście zakończy burzliwe trzy lata urzędowania naznaczone wyjściem Wielkiej Brytanii z UE, spustoszeniem Covid-19, wojną na Ukrainie i kryzysem kosztów utrzymania, a także zwycięstwem wyborczym w 2019 r. – największym zwycięstwem torysów od ponad czterech dekad.

Przed swoim przemówieniem Johnson zaczął już wypełniać niektóre wakaty ministerialne, a Greg Clark miał przyjść - tymczasowo - jako sekretarz ds. Awansu. James Cleverly staje się trzecim sekretarzem edukacji w ciągu tylu dni.

Johnson zamierza zwołać swój pospiesznie zebrany tymczasowy gabinet na posiedzenie w czwartek po południu, próbując przekazać poczucie, że chce utrzymać stabilność narodową.

Ogłoszenie Johnsona wystrzeliło z pistoletu startowego w wyścigu o jego następcę, a szeroka gama kandydatów ma potwierdzić, że startują w najbliższych dniach. Nie ma wyraźnego lidera.

* *  *

Oglądaj na żywo, jak BoJo ogłasza swoją rezygnację:

... a słomą, która ostatecznie złamała grzbiet wielbłąda, było ogłoszenie przez nowo mianowanego kanclerza Borisa Johnsona Nadhima Zahawiego, który również wezwał BoJo do odejścia zaledwie dzień po jego nominacji, mówiąc: "Premierze, wiesz w swoim sercu, co jest właściwą rzeczą do zrobienia i idź teraz" - napisał Zahawi. "Kraj zasługuje na rząd, który jest nie tylko stabilny, ale który działa uczciwie".

Michelle Donelan, która zastąpiła Zahawiego na stanowisku sekretarza edukacji we wtorek wieczorem, również podała się do dymisji. "Nie widzę sposobu, aby mógł pan kontynuować pracę na stanowisku, ale bez formalnego mechanizmu usuwania pana wydaje się, że jedynym sposobem, w jaki jest to możliwe, jest zmuszenie tych z nas, którzy pozostają w gabinecie, do wymuszenia ręki" - napisała.

To był punkt zwrotny, a zaledwie kilka minut później pojawiła się wiadomość, że nękany skandalami i wyjątkowo niepopularny premier Boris Johnson planuje podać się do dymisji, zrzucając kurtynę na burzliwe trzy lata urzędowania naznaczone serią skandali, których kulminacją był bunt jego własnego gabinetu i grupy parlamentarnej, w tym rekordowa liczba dymisji gabinetu w ciągu jednego dnia.

58-letni Johnson ugiął się przed nieuniknionym po masowej rezygnacji członków swojego rządu, w tym kanclerza skarbu Rishi Sunaka, gdy rosnąca liczba konserwatywnych posłów rozpoczęła publiczne ataki na jego osąd, przywództwo i wierność prawdzie.

Według FTJohnson rozmawiał z Sir Grahamem Brady'm, przewodniczącym komitetu konserwatywnych posłów z 1922 roku, na spotkaniu o 8.30 rano, na którym premier powiedział, że doszedł do wniosku, że powinien podać się do dymisji w interesie partii i kraju.

BoJo pozostawi naród pogrążony w niepewności politycznej i gospodarczej, wstrząsany skandalem za skandalem i wciąż pokazujący napięcia swojego wyjątkowego triumfu, wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, w obliczu rosnącej inflacji, potencjalnej recesji i groźby szeroko zakrojonych akcji protestacyjnych. Konserwatyści podążają za główną opozycyjną Partią Pracy w sondażach, a ich reputacja w przeszłości ożywiła się na zegarku Johnsona.

Jak zauważa Bloomberg, Johnson chce pozostać na stanowisku tymczasowego premiera do października, podczas gdy torysi wybiorą nowego przywódcę. Niezależnie od tego, czy jego partia pozwoli mu pozostać na stanowisku przez tak długi czas, potencjalni następcy już ustawiają się w kolejce. Należą do nich minister spraw zagranicznych Liz Truss, minister handlu Penny Mordaunt, sekretarz obrony Ben Wallace i nowo mianowany kanclerz Nadhim Zahawi, a także Sunak i były minister zdrowia Sajid Javid, którzy obaj opuścili gabinet we wtorek. Pole prawdopodobnie pęcznieje.

Oczekuje się, że Johnson wyda oświadczenie krótko po południu, kiedy ogłosi plany pozostania tymczasowym premierem do czasu konferencji Partii Konserwatywnej w październiku, zgodnie z raportami FT. Zaczął już wypełniać niektóre wakaty ministerialne, a Greg Clark ma tymczasowo zostać "sekretarzem ds. Wyrównania". Ale znaczna liczba konserwatywnych posłów nie uważa, że stanowisko Johnsona jest zrównoważone i chce, aby wcześniej opuścił Downing Street.

Baronowa Ruth Davidson, była liderka szkockiej partii torysów, powiedziała: "Nie ma mowy, aby mógł zostać do października. To nonsens myśleć, że może. Ktoś musi to uchwycić".

Johnson początkowo odpowiedział, że ma "mandat" od Brytyjczyków i odmówił rezygnacji. Zwolnił Michaela Gove'a, jednego z wyższych rangą ministrów, który poradził mu ustąpić, a doradca numer 10 nazwał Gove'a "wężem".

W odpowiedzi na tę wiadomość funt skoczył o 0,5% w stosunku do dolara, z 1,193 USD do najwyższego poziomu 1,199 USD w skromnym rajdzie ulgi, ponieważ inwestorzy pozytywnie zareagowali na oczekiwaną rezygnację Johnsona.

Wreszcie, ci ciekawi, kto będzie następnym premierem Wielkiej Brytanii, serwis bukmacherski Ladbrokes ma Bena Wallace'a na czele zakładów, aby zastąpić Johnsona. Rishi Sunak i Penny Mordaunt są drugim i trzecim faworytem.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Chiny przygotowują bodziec o wartości 220 miliardów dolarów z tsunami sprzedaży obligacji"

 AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, LIP 07, 2022 - 13:27

Tak jak przewidywaliśmy ponad rok temu, Chiny - które pozostają boleśnie ograniczone w tym, jak mogą uruchomić spowalniającą gospodarkę - przygotowują się do masowego bodźca fiskalnego w postaci fali sprzedaży obligacji samorządowych.



Wraz z załamaniem się wzrostu w drugiej co do wielkości gospodarce świata, zwłaszcza po tym, jak prezydent Chin Xi Jinping wyjaśnił kilka tygodni temu, że "Covid zero" nigdzie się nie wybiera, istnieje również "szansa zero", że cel wzrostu Pekinu na 2022 r. wynoszący 5,5% zostanie osiągnięty z powodu utrzymującego się zagrożenia nowymi blokadami.

Spowolnienie w Chinach zmusiło ostatnio Ludowy Bank Chin do obniżenia kluczowych stóp procentowych dla długoterminowych pożyczek, aby złagodzić kryzys na rynku nieruchomości i blokady. Tymczasem, gdy rosną wątpliwości, czy Chiny odbiją się tak jak poprzednie kryzysy gospodarcze, decydenci są gotowi na drugą rundę stymulacji: zaszalenie infrastruktury.

Bloomberg donosi, że chińskie Ministerstwo Finansów rozważa zezwolenie samorządom lokalnym na sprzedaż aż 1,5 biliona juanów (220 miliardów dolarów) "specjalnych" lokalnych obligacji w drugiej połowie roku. Ludzie mówili, że obligacje wzmocnią walczącą gospodarkę.

"Sprzedaż obligacji zostałaby przesunięta z przyszłorocznej kwoty", według osób, które poprosiły o niepodawanie nazwiska, ponieważ nie zostało to jeszcze oficjalnie ogłoszone.

Podczas gdy emisja lokalnych obligacji - jednego z niewielu miejsc w chińskiej gospodarce, w którym występuje nadmierna zdolność zadłużenia - nie jest niczym nowym, byłby to pierwszy raz, kiedy "emisja została przyspieszona w ten sposób, podkreślając rosnące obawy w Pekinie o tragiczny stan drugiej co do wielkości gospodarki świata ... wcześniej samorządy zaczęły sprzedawać dług dopiero 1 stycznia, kiedy rozpoczyna się nowy rok budżetowy.

Chiny desperacko starają się zrównoważyć presję spadkową na gospodarkę, przywracając swój stary podręcznik w celu zwiększenia wydatków na infrastrukturę, aby zamortyzować gospodarkę w czasach trudności gospodarczych. Jeśli krajowy organ ustawodawczy zatwierdzi wniosek, doda to do 1,1 biliona juanów (164 miliardy dolarów) nowego wsparcia dla infrastruktury ujawnionego w zeszłym miesiącu.

Ekonomiści ankietowani przez Bloomberga prognozują, że gospodarka wzrośnie w tym roku o około 4,1%, nie osiągając celu wzrostu Pekinu wynoszącego 5,5%. Wygląda na to, że posunięcie wzrostu do przodu jest posunięciem rządu w celu zrównoważenia załamania gospodarczego.

Chociaż normalną praktyką samorządów jest przedstawianie propozycji na następny rok, proces ten zwykle rozpoczyna się w ostatnim kwartale każdego roku, powiedziała jedna z osób. Niektórym prowincjom powiedziano, aby rozpoczęły nowe projekty, gdy będzie to możliwe, nawet jeśli budowa miała pierwotnie rozpocząć się w przyszłym roku, powiedziała jedna z osób. -Bloomberg

Chińskie akcje zamknęły się w czwartek na zielono. Benchmarkowy indeks CSI 300 zamknął się na poziomie około pół procenta i wzrósł o prawie 19% od czasu znalezienia dołka pod koniec kwietnia.

Po spadku w ostatnich dniach, towary złapały solidną ofertę na oczekiwania Chiny po raz kolejny staną się główną siłą nabywczą, przygotowując się do budowy zupełnie nowej partii miast-duchów.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...