AUTOR: TYLER DURDEN
Autor: Michael Kern via OilPrice.com,
Niższa izba rosyjskiego parlamentu zatwierdziła we wtorek poprawki do kodeksu podatkowego kraju, które wyłożyłyby nieoczekiwany podatek od Gazpromu w wysokości 20 miliardów dolarów między wrześniem a listopadem, co zwiększy dochody podatkowe Rosji.
Poprawka musi jeszcze zostać zatwierdzona przez wyższą izbę rosyjskiego parlamentu i prezydenta Władimira Putina, zanim stanie się prawem.
Zgodnie z planami gazowy gigant Gazprom będzie płacił 6,5 miliarda dolarów (416 miliardów rubli rosyjskich) miesięcznie przez trzy miesiące, oprócz innych podatków. Oznacza to, że od września do listopada Gazprom będzie musiał zapłacić dodatkowe 20 mld dolarów (1,25 bln rubli) za te trzy miesiące.
Gazprom i Rosja odnotowują nieoczekiwany spadek przychodów ze sprzedaży gazu, ponieważ rosyjska inwazja na Ukrainę spowodowała gwałtowny wzrost cen energii. Niedawne ograniczenie dostaw gazu przez Gazprom do Europy spowodowało również wzrost cen w Europie w związku z obawami, że UE stanie w obliczu zimy recesji i racjonowania, jeśli do października nie będzie miała co najmniej 80% zapasów gazu.
Mówi się, że Rosja zarabia ponad 100 milionów dolarów dziennie na gazie, który sprzedaje do Europy, pomimo zmniejszonych dostaw do głównych konsumentów w UE w ostatnich tygodniach, wynika z danych Niezależnych Służb Wywiadu Towarowego (ICIS) cytowanych przez Bloomberga pod koniec ubiegłego miesiąca.
Ze względu na rosnące ceny gazu ziemnego uważa się, że rosyjskie przychody z eksportu gazu są równe przychodom z ubiegłego roku, kiedy Moskwa nie ograniczała przepływów gazu do Europy i nie była (jeszcze) na kursie kolizyjnym z UE.
Pomimo unijnego embarga na rosyjską ropę morską, które ma wejść w życie do końca roku, oraz drastycznie ograniczonych dostaw gazu rurociągowego, Rosja nadal korzysta z wysokich cen ropy i gazu. Pomimo zachodnich sankcji mających na celu zaszkodzenie dochodom Rosji z ropy naftowej i skrzyni wojennej, Moskwa wciąż otrzymuje wiele dodatkowych miliardów dolarów w dochodach z ropy i gazu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz