Komisja Europejska stwierdziła, że AstraZeneca jest zobowiązana do przestrzegania umowy dotyczącej dostaw szczepionek do UE
Komisarz ds. Zdrowia UE nalegał, aby Wielka Brytania nie była traktowana priorytetowo, pomimo złożenia zamówienia kilka miesięcy wcześniej
Astra-Zeneca ostrzegła UE, że otrzyma tylko jedną czwartą ze 100 milionów dawek, jakie spodziewano się do kwietnia
Ale stanowczy trzymał się swoich pistoletów, mówiąc, że był „otwarty” na szefów UE w kwestii „złożoności” zwiększania produkcji
Inspektorzy najwyraźniej wysłani do belgijskiego zakładu AstraZeneca, aby sprawdzić, czy proces rzeczywiście jest opóźniony
Michael Gove podkreślił, że niedobory w UE nie powinny mieć wpływu na umowy Wielkiej Brytanii dotyczące przyjmowania dawek
Napięcia między UE a Wielką Brytanią w związku z dostawami szczepionek ponownie nasiliły się dzisiaj, gdy wysłano inspektorów, aby sprawdzić, czy opóźnienia w fabryce AstraZeneca w Belgii są prawdziwe - a posłowie zagrozili „wojną handlową”.
Ponieważ konflikt grozi wymknięciem się spod kontroli, pojawiają się zarzuty, że agencja leków wysłała urzędników do zakładu firmy, aby sprawdzić, czy rzeczywiście ma problemy z wytwarzaniem dawek.
Dzieje się tak, gdy blok próbuje przekręcić śrubę brytyjskiemu gigantowi farmaceutycznemu, aby wykupił jego shamboliczną szczepionkę. Europejscy politycy ostrzegli, że „konsekwencją” odmowy skierowania zapasów dokonanych w Wielkiej Brytanii zastrzyków do bloku będzie zakaz eksportu wersji Pfizer z Belgii - sugerując, że 3,5 miliona dawek, które mają zostać wkrótce dostarczone, może być zagrożone.
Szefowie UE chcą, aby więcej sztabów oksfordzkich - wykonanych w Staffordshire i Oxfordshire - zostało przekazanych, aby uzupełnić niedobór 75 milionów na kontynencie.
Komisja Europejska stwierdziła, że firma anglo-szwedzka jest zobowiązana do wypełnienia swoich zobowiązań umownych pomimo problemów z produkcją w swoim zakładzie w Belgii.
Jak dotąd, zarówno AstraZeneca, jak i Pfizer starają się trzymać mocno w walce z grzechotaniem szablą z Brukseli.
Ale w niezwykłym posunięciu tego popołudnia Nicola Sturgeon zaryzykowała podważenie pozycji Wielkiej Brytanii, ogłaszając, że opublikuje szczegóły dotyczące dostaw szczepionek w tym kraju od przyszłego tygodnia. Pomimo ostrzeżenia Borisa Johnsona, że informacje muszą pozostać tajne, aby chronić wdrożenie, Premier - który chce, aby Szkocja stała się niezależna i ponownie dołączyła do UE - powiedział Holyrood, że zrobi to „niezależnie od tego, co powiedzą”.
Nastąpiło to po tym, jak posłowie do PE ostrzegli, że Wielka Brytania „ucierpi” za odrzucenie UE, a komisarz ds. Zdrowia bloku nalegał, aby Wielka Brytania nie była traktowana priorytetowo - mimo że podpisała umowę z AstraZeneca na trzy miesiące przed Brukselą.
Stella Kyriakides powiedziała: „Odrzucamy logikę kto pierwszy, ten lepszy. To może działać w sklepie mięsnym, ale nie w umowach i nie w naszych zaawansowanych umowach zakupu ”.
Minister gabinetu Michael Gove powiedział, że Wielka Brytania omówi „jak możemy pomóc” wysiłkom UE w zakresie szczepień. Ale zapytany, czy Wielka Brytania może przegrać, ponieważ UE nie ma wystarczających dawek, Gove powiedział: „Nie. Program szczepień został uzgodniony i zapewniony, a dostawy ustalono jakiś czas temu, a my dopilnujemy, aby program szczepień przebiegał dokładnie tak, jak zaplanowano ”.
Powiedział „Good Morning Britain” ITV: „Oczywiście będziemy chcieli porozmawiać z naszymi przyjaciółmi w Europie, aby zobaczyć, jak możemy pomóc, ale naprawdę ważną rzeczą jest upewnienie się, że nasz własny program szczepień przebiega zgodnie z planem. '
Podczas gdy AstraZeneca zobowiązała się do „jeszcze ściślejszej” koordynacji z urzędnikami UE, firma trzymała się mocno swoich broni, mówiąc, że była „otwarta” na blok w kwestii „złożoności” zwiększania produkcji szczepionek.
Firma pozostawiła również małe, ale przejmujące ukłucie w ogon, przypominając europejskim przywódcom o swoim zaangażowaniu w dostarczanie milionów szczepionek ludziom na całym kontynencie „bez zysku” podczas pandemii.
Przychodzi, jak podają źródła, Wielka Brytania ma wystarczająco dużo szczepionek, aby przetrwać w tym roku i osiągnąć swoje cele, a mimo to może i tak rozprowadzić je w innych krajach.
W międzyczasie znawca branży obawia się, że Bruksela może próbować odrzucić brytyjskie szczepionki jako „polityczną retorykę”, ale ostrzegła, że jeśli to zrobi, „będzie to kwestia praw człowieka dla milionów ludzi”.
W innych opracowaniach:
Niemiecki minister zdrowia ostrzegł, że niedobór szczepionek na koronawirusa przeciągnie się do kwietnia, gdy ostry sprzeciw wobec nieudolnej UE przybiera na sile;
Boris Johnson odwiedza Szkocję, mimo że Nicola Sturgeon twierdzi, że jego podróż nie jest „niezbędna” w obliczu blokady koronawirusa;
Francuska firma Valneva rozpoczęła produkcję nowej szczepionki w Szkocji, która ma dostarczyć do końca tego roku do 60 milionów dawek Wielkiej Brytanii, jeśli uzyska zezwolenie;
Premier ogłosił, że szkoły nie zostaną ponownie otwarte co najmniej do 8 marca, a ministrowie planują stopniowe wyjście z zamknięcia, które mogłoby spowodować przywrócenie i funkcjonowanie zbędnych sklepów w kwietniu, a puby w maju;
Istnieje zamieszanie co do planów Priti Patel, zgodnie z którymi wszyscy Brytyjczycy przedstawią pisemne oświadczenie, że jadą z „istotnych” powodów przed opuszczeniem kraju;
Pan Gove ujawnił, że ministrowie dokonają dziś przeglądu, które kraje są objęte nowymi przepisami dotyczącymi „hoteli kwarantanny”, mimo że ogłoszono je dopiero wczoraj;
Najnowsze dane pokazują, że 7,16 miliona osób zostało zaszczepionych koronawirusem w Wielkiej Brytanii, gdzie działa ponad 1400 witryn;
Komisarz ds. Dzieci ostrzegł, że służby zdrowia psychicznego dla młodych ludzi są beznadziejnie przeciążone.
Szefowie UE zażądali, aby zastrzyki AstraZeneca dokonane w Staffordshire i Oxfordshire zostały skierowane w celu uzupełnienia 75-milionowego niedoboru na kontynencie. Na zdjęciu: przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula Von Der Leyen
Bruksela próbowała zarekwirować dziesiątki milionów dawek szczepionki na koronawirusa wyprodukowanych dla Wielkiej Brytanii. Boris Johnson (na zdjęciu) odrzucił groźbę UE, mówiąc: `` Jesteśmy bardzo pewni naszych dostaw, jesteśmy bardzo pewni naszych kontraktów i na tej podstawie idziemy do przodu ''
Pojawia się, gdy niemiecka prasa (na zdjęciu: artykuł w Die Zeit) zwróciła się wczoraj do Brukseli, potępiając wprowadzenie szczepionki shambolic w UE jako `` najlepszą reklamę Brexitu ''
Minister gabinetu Michael Gove powiedział, że Wielka Brytania omówi „jak możemy pomóc” wysiłkom UE w zakresie szczepień. Ale zapytany, czy Wielka Brytania może przegrać, ponieważ UE nie ma wystarczających dawek, Gove powiedział: „Nie”.
Wybitny niemiecki poseł do Parlamentu Europejskiego ostrzegł, że Wielka Brytania „ucierpi”, jeśli nie zgodzi się na żądania UE.
Peter Liese, który jest członkiem partii CDU Angeli Merkel, zasugerował, że Bruksela może zablokować dostawy szczepionki Pfizer / BioNTech, która jest produkowana w Belgii.
Powiedział: „Szczepionka BioNTech, która jest produkowana wyłącznie w Europie i została wyprodukowana przy pomocy pieniędzy państwa niemieckiego i Unii Europejskiej, została wysłana do Wielkiej Brytanii.
`` Jeśli ktoś myśli, że obywatele europejscy zgodzą się, że damy tę wysokiej jakości szczepionkę Wielkiej Brytanii i zgodzilibyśmy się na traktowanie nas jako drugiej kategorii przez firmę z siedzibą w Wielkiej Brytanii, myślę, że jedyną konsekwencją może być natychmiastowe zatrzymanie eksportu BioNtech (szczepionka), a potem jesteśmy w środku wojny handlowej.
„Więc lepiej, żeby firma i Wielka Brytania pomyśleły dwa razy. Kiedy widzimy, że Europa nie jest dobrze traktowana, ani przez Stany Zjednoczone, ani przez Wielką Brytanię, musimy pokazać naszą broń.
„Musimy powiedzieć innym firmom na świecie, że jeśli traktujemy Europejczyków jako drugiej kategorii, to będziecie na tym cierpieć”.
Na wczorajszej konferencji prasowej Boris Johnson odrzucił groźby UE, mówiąc: „Jesteśmy bardzo pewni naszych dostaw, jesteśmy bardzo pewni naszych kontraktów i na tej podstawie idziemy do przodu”.
AstraZeneca ostrzegła Brukselę w zeszłym tygodniu, że problemy w Belgii oznaczały, że blok otrzyma tylko jedną czwartą ze 100 milionów dawek, których spodziewał się do kwietnia.
Rzecznik wczoraj wieczorem powiedział MailOnline: „Nasz dyrektor generalny Pascal Soriot był zadowolony z udziału w spotkaniu dzisiejszego wieczoru z Komisją Sterującą ds. Szczepionek UE.
„Przeprowadziliśmy konstruktywną i otwartą rozmowę na temat złożoności zwiększania produkcji naszej szczepionki oraz wyzwań, które napotkaliśmy.
„Zobowiązaliśmy się do jeszcze ściślejszej koordynacji, aby wspólnie wytyczyć ścieżkę dostarczania naszej szczepionki w nadchodzących miesiącach, kontynuując nasze wysiłki w celu dostarczenia naszej szczepionki milionom Europejczyków bez zysku podczas pandemii”.
Źródła rządowe twierdzą, że tylko wtedy, gdy fabryki AZ w Oksfordzie i Newcastle-under-Lyme wypełnią swoje zobowiązania wobec Wielkiej Brytanii, będą mogły zaopatrywać inne kraje.
Wielka Brytania podpisała w maju zeszłego roku umowę z firmą AstraZeneca na dostawę 100 milionów dawek szczepionki, którą opracowała z Oxford University.
Kraje UE złożyły wspólne zamówienie na 400 milionów dawek z AstraZeneca trzy miesiące później, w sierpniu, w dwóch lokalizacjach na kontynencie, a także w dwóch lokalizacjach w Wielkiej Brytanii.
Wynikający z tego 75-milionowy niedobór w pierwszych trzech miesiącach tego roku spowodował poważny konflikt między obiema stronami.
Poseł Torysów, Andrew Bridgen, powiedział dziennikowi ITV Good Morning Britain: „Faktem jest, że zamówiliśmy szczepionkę trzy miesiące przed UE.
„UE przedstawia obecnie bardzo dziwną wymówkę, by spartaczyć zakup szczepionek.
`` Mówią, że zamówienie szczepionki zajęło im trzy miesiące dłużej niż Wielkiej Brytanii, ponieważ negocjowali lepsze ceny i lepszy stosunek jakości do ceny, co jest absurdalne, gdy szczepionka Oxford AstraZeneca, nasza własna brytyjska szczepionka, jest produkowany po koszcie 3 funtów za dawkę dotowaną przez brytyjskiego podatnika.
„Nie wiem, jak można uzyskać lepszą wartość.
„Następnie UE nalegała na podpisanie umowy z firmą AstraZeneca, która zapewnia dostawę w tym samym czasie, co Wielka Brytania, która zamówiła ją trzy miesiące wcześniej.
„Oczywiście to będzie produkowane w Belgii w nowo zakładanym zakładzie.
„AstraZeneca uświadomiła UE, że będzie to bardzo trudne, ale obiecała dołożyć wszelkich starań, tak było w umowie”.
Aaron Bell, członek komitetu naukowego Commons, należący do torysów, powiedział: `` Rozumiem i sympatyzuję z rozczarowaniem UE, że AstraZeneca ma problemy z plonami w swojej belgijskiej fabryce, ale sugestia, że dostawy z Wielkiej Brytanii powinny zostać skierowane na kontynent jest ewidentnie niewłaściwa ”.
Napięcia wzrosły, gdy szef Astry Pascal Soriot powiedział w wywiadzie dla europejskich gazet we wtorek, że harmonogram dostaw dla UE nie jest „zobowiązaniem”, ale uzgodniony jako „najlepszy wysiłek”.
Powiedział, że skoro Bruksela podpisała umowę na dostawy trzy miesiące później niż Wielka Brytania, pozostawiła mniej czasu na naprawienie „usterek” produkcyjnych w zakładach na kontynencie.
„Umowa z Wielką Brytanią została podpisana jako pierwsza, a Wielka Brytania oczywiście powiedziała:„ Ty zaopatrujesz nas najpierw ”, i to jest w porządku” - dodał.
Ale wczoraj panna Kyriakides stanowczo odrzuciła ten argument i zażądała, aby szczepionki produkowane w Wielkiej Brytanii do użytku domowego zostały wywiezione do UE.
Na konferencji w Brukseli powiedziała: „Nie ma hierarchii fabryk.
„Wiesz, że w umowach wymieniono cztery fabryki, ale nie rozróżnia to Wielkiej Brytanii i Europy.
„Fabryki w Wielkiej Brytanii są objęte naszymi umowami zakupu z wyprzedzeniem i dlatego muszą je dostarczać”.
Komisarz powiedział, że UE każdego dnia traci ludzi na skutek pandemii, dodając: „To nie są liczby. To nie są statystyki. Są to osoby z rodzinami z przyjaciółmi i współpracownikami, którzy również zostali dotknięci.
„Odrzucamy logikę„ kto pierwszy, ten lepszy ”- powiedziała Stella Kyriakides (na zdjęciu). `` To może działać w sklepie mięsnym, ale nie w umowach i nie w naszych zaawansowanych umowach zakupu ''
Astra-Zeneca ostrzegła Brukselę w zeszłym tygodniu, że problemy w Belgii oznaczały, że blok otrzyma tylko jedną czwartą ze 100 milionów dawek, których spodziewał się do kwietnia. Na zdjęciu: przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen bierze udział we wtorek podczas wirtualnego wydarzenia Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) Agendy Davos
Urzędnicy UE zażądali dziś, aby szczepionki Covid wyprodukowane w Wielkiej Brytanii były eksportowane do Europy, aby pomóc zniwelować niedobory we własnych szczepionkach, które należą do najwolniejszych na świecie i pozostają daleko w tyle za Wielką Brytanią
Unijny komisarz ds. Zdrowia wczoraj wieczorem podkreślił, że Wielka Brytania nie powinna być traktowana priorytetowo - mimo że Wielka Brytania podpisała umowę z Astra-Zeneca trzy miesiące przed tym, jak uczynił to blok. Na zdjęciu: budynek biurowy AstraZeneca w Brukseli
„Firmy farmaceutyczne, twórcy szczepionek, mają moralne obowiązki społeczne i wynikające z umów, które muszą wypełniać.
„Pogląd, że firma nie jest zobowiązana do realizacji, ponieważ podpisaliśmy umowę o najlepszych wysiłkach, nie jest ani słuszny, ani akceptowalny.
„27 państw członkowskich Unii Europejskiej jest zgodnych, że AstraZeneca musi wywiązywać się ze swoich zobowiązań wynikających z naszych umów”.
Po rozmowach z AstraZeneca zeszłej nocy, panna Kyriakides napisała na Twitterze: „Żałujemy, że harmonogram dostaw nadal jest niejasny i żądamy od firmy AstraZeneca jasnego planu szybkiego dostarczenia ilości szczepionek, które zarezerwowaliśmy”.
Poseł Torysów, Peter Bone, powiedział, że UE próbuje ukryć swoją niekompetencję.
Dodał: „UE postąpiła w haniebny sposób, mówiąc:„ Chcemy przeskoczyć do Wielkiej Brytanii, ponieważ jesteśmy UE i jesteśmy ważni ”, jest niewiarygodne.
„Ręce precz od naszej szczepionki, nie ma prawnego ani moralnego prawa do jej posiadania”.
Poinformowano również, że zeszłej nocy Wielka Brytania zamówiła wystarczającą liczbę szczepionek na rok - 367 milionów dawek, wystarczających na 5,5 na osobę - i może i tak skończyć się ich rozprowadzeniem do innych krajów - co oznacza, że kraje UE na tym skorzystają.
Źródło powiedziało Timesowi: „Jest mnóstwo szczepionek. Wykracza poza to, co chce zrobić rząd ”.
Znawca branży powiedział również gazecie, że żądania z Brukseli były „retoryką polityczną” i byłyby „kwestią praw człowieka”, gdyby próbowali zmienić dawki.
Powiedzieli: „Nie mogą powstrzymać szczepionek, które są zakontraktowane na dostawę. Niektóre z tych szczepionek zostały już podane osobom, które mają otrzymać drugą dawkę. Zatrzymanie tego procesu byłoby kwestią praw człowieka dla milionów ludzi ”.
Pan Johnson powiedział, że byłoby „wielką szkoda”, gdyby Wielka Brytania pozostała w unijnym programie szczepień, zamiast opracować własny plan.
„Myślę, że byliśmy w stanie zrobić rzeczy inaczej, a pod pewnymi względami lepiej” - powiedział posłom premier. Ponad jedna dziesiąta populacji Wielkiej Brytanii otrzymała co najmniej jedną dawkę szczepionki na koronawirusa.
Dla porównania we Francji 1,75 proc., W Niemczech 1,96 proc., W Hiszpanii 2,50 proc. I we Włoszech 2,15 proc.
Ten zestaw wykresów przedstawia liczbę szczepionek zamówionych przez Wielką Brytanię i UE. UE zamówiła również szereg innych szczepionek, w tym 300 milionów dawek Sanofi-GSK i 405 milionów dawek CureVac
Tymczasem eksperci ujawnili, w jaki sposób brytyjska szczepionka ograniczy rozprzestrzenianie się koronawirusa, ale o ile dokładnie nie zostanie wyjaśnione do połowy lutego. Zapewniając impuls do nadziei Wielkiej Brytanii na zakończenie blokady, zastępca dyrektora medycznego Anglii Jonathan Van-Tam powiedział, że dźgnięcia „nie mogą nie mieć wpływu na transmisję”. Powiedział, że to mniej kwestia „czy oni będą?” a raczej „w jakim stopniu” zaszczepienie pomoże ograniczyć rozprzestrzenianie się. Ale Boris Johnson i jego główni naukowcy powiedzieli dziś wieczorem, że eksperci nie będą wiedzieć, jaki wpływ mają szczepionki na koronawirusa na krajową epidemię do połowy lutego. Premier powiedział, że wpływ zastrzyków nie będzie odczuwalny w szpitalach i danych dotyczących zgonów do tego czasu z powodu opóźnienia w czasie między wstrzyknięciem a rozwojem odporności. Powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej Downing Street, że nie rozważy zniesienia ograniczeń, dopóki nie zobaczy konkretnych „dowodów, że te wykresy spadają”. Akcja szczepień nabrała rozpędu dopiero w ostatnich kilku tygodniach, a zbudowanie odporności trwa od dwóch tygodni do miesiąca. Udowodniono, że zarówno szczepionki Pfizer, jak i Oxford University blokują ciężkie choroby, więc eksperci mają nadzieję, że w nadchodzących tygodniach zaczną zmniejszać liczbę zgonów i hospitalizacji. Naukowcy No10 będą monitorować te wskaźniki, szczególnie w najbardziej wrażliwych grupach - w tym w wieku powyżej 80 lat, powyżej 75 lat i mieszkańcach domów opieki - którzy obecnie otrzymują szczepionkę. Jak dotąd 6,8 miliona, czyli jedna na 10 osób w Wielkiej Brytanii otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki. Za trzy tygodnie, kiedy większość z tych osób będzie miała zapewnioną ochronę, eksperci spodziewają się prawie 10-procentowego spadku liczby przyjęć do szpitali. Jednak nie wszystkie zaszczepione osoby będą odporne, ponieważ szczepionki nie są doskonałe. Pfizer jest skuteczny w 95 procentach w blokowaniu ciężkich chorób, podczas gdy Oxford ma około 70 procent.
Kolejnym palącym pytaniem, które zadecyduje, w jaki sposób ministrowie gung-ho mogą być w łagodzeniu restrykcji, jest to, w jakim stopniu szczepionki powstrzymują ludzi przed rozprzestrzenianiem Covid.
Rząd zlecił badanie w celu zbadania szczepionek i ich roli w przenoszeniu, które jest nadzorowane przez Public Health England. Skupia się na pracownikach pierwszej linii opieki zdrowotnej, którzy zostali dźgnięci.
Główny doradca naukowy Anglii, Sir Patrick Vallance, powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej na Downing Street: „Myślę, że trzeba być niezwykle ostrożnym i czekać, aż otrzymamy odpowiednie dane.
„Jest za wcześnie, aby powiedzieć, co się dzieje w Wielkiej Brytanii. Przygląda się temu bardzo, bardzo uważnie. Nie należy spodziewać się, że nikt, kto został zaszczepiony, nie zachoruje. Szczepionki nie są w 100% skuteczne. Nadal będziemy widywać ludzi, którzy zapadną na choroby.
`` Nadal będziemy widywać ludzi, którzy zapadają na ciężką chorobę, ale szczepionka będzie znacznie, znacznie mniejsza, i musimy poczekać, spojrzeć na dane i uzyskać odpowiednie szacunki, zamiast próbować dokonać wczesnych cięć i domysłów, co to pokazuje.
Matt Hancock ujawnia, że prawie 80% Brytyjczyków w wieku powyżej 80 lat otrzymało teraz szczepionkę Covid, ponieważ NHS dociera do 6,6 MILIONÓW osób
Sekretarz zdrowia Matt Hancock ogłosił wczoraj wieczorem, że 78,7 procent Brytyjczyków w wieku powyżej 80 lat otrzymało szczepionkę Covid, ponieważ potwierdził, że 6,6 miliona osób otrzymało pierwszą dawkę.
Oznacza to, że prawie jedna na 10 osób w całym kraju otrzymała co najmniej jedną dawkę, która mogłaby ochronić ją przed śmiercionośnym Covid-19, a rząd jest prawie w połowie drogi do osiągnięcia 15 milionów do połowy lutego.
Wielka Brytania wyprzedza wszystkie inne kraje w Europie pod względem szczepień i ma jeden z najwyższych wskaźników na osobę na świecie. Jednak niedzielne spowolnienie oznaczało, że tylko 221 067 osób otrzymało szczepionki, w porównaniu z rekordowym wynikiem 493 013 osób w sobotę.
Według danych Departamentu Zdrowia w całym kraju 24 stycznia podano 220249 pierwszych dawek i 818 drugich dawek.
Uważa się, że niedzielne spowolnienie zostało wywołane przez mniejszą liczbę lekarzy i pielęgniarek na zmianie ostatniego dnia tygodnia pracy, co oznacza, że mniej Brytyjczyków może otrzymać szczepionkę. Najmniejszą liczbę przypadków i zgonów odnotowuje się również na ogół w niedziele, kiedy więcej pracowników jest nieobecnych w pracy i nie może odliczyć raportów.
Przychodzi, gdy ministrowie walczą o zaszczepienie najbardziej podatnych na wirusa do połowy lutego. Obejmuje to osoby powyżej 70. roku życia, osoby wymagające szczególnej opieki, mieszkańcy domów opieki i personel pierwszej linii NHS.
Jednak wydaje się, że NHS już nie osiągnęło swojego wewnętrznego celu, jakim jest dotarcie do wszystkich mieszkańców domów opieki do 24 stycznia.
Sekretarz zdrowia Matt Hancock powiedział w zeszły czwartek, że zaszczepili już 63 procent mieszkańców domów opieki - pozostawiając kolejne 154 660 z szacunkowych 420 000 mieszkańców czekających na szczepionki. Ale ministrowie jeszcze nie powiedzieli, czy cel NHS został osiągnięty.
W Wielkiej Brytanii zeszłej nocy odnotowano kolejne 22 195 infekcji wirusem, o 41 procent mniej niż w zeszłym tygodniu i dalsze 592 zgony, o jeden procent mniej niż w zeszłym tygodniu.
zrodlo:/www.dailymail.co.uk