poniedziałek, 18 kwietnia 2022

"Schwytani Brytyjczycy pojawiają się w rosyjskiej telewizji, wzywając Borisa Johnsona do wynegocjowania wymiany więźniów na Ukrainie"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PONIEDZIAŁEK, KWI 18, 2022 - 17:20

Dwaj obywatele brytyjscy, którzy niedawno zostali schwytani przez siły rosyjskie na wschodzie, gdy walczyli po stronie ukraińskiego wojska, pojawili się w rosyjskiej telewizji państwowej, błagając premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona o wynegocjowanie ich uwolnienia.

Shaun Pinner i Aiden Aslin, ci pierwsi, którzy zostali schwytani w Mariupolu dopiero w weekend, a drugi poddali się ponad tydzień temu - przemawiali za namową niezidentyfikowanego mężczyzny na nagraniu i zażądali, aby Johnson przywiózł ich do domu w zamian za prorosyjskiego polityka Wiktora Medwedczuka, który jest przetrzymywany przez stronę ukraińską po tym, jak Zełenski nakazał aresztowanie lidera opozycji.

Za pośrednictwem Sky News

48-letni były brytyjski żołnierz Shaun Pinner, występując u boku 28-letniego Aidena Aslina z Nottinghamshire, wyglądał na wyczerpanego i pod przymusem.

Powiedzieli w filmie, według Reutersa:

"Chcemy wymienić siebie i Aidena Aslina na pana Medwedczuka. Oczywiście byłbym bardzo wdzięczny za pomoc w tej sprawie" - powiedział, mówiąc, że mówi trochę po rosyjsku i został dobrze potraktowany.

Niezidentyfikowany mężczyzna został następnie pokazany podczas rozmowy z Aslinem, który siedział na krześle w koszulce z emblematem skrajnie prawicowego batalionu Azov na Ukrainie.

"Myślę, że Borys musi posłuchać, co powiedziała Oksana (żona Medwedczuka)" - powiedział Aslin, który również wyglądał na zdenerwowanego.

"Jeśli Boris Johnson naprawdę troszczy się o obywateli brytyjskich, tak jak mówi, że to robi, to pomoże".

więcej:

" Panie Boris Johnson. Oczywiście nazywam się Shaun Pinner.

"W ciągu ostatnich pięciu lub sześciu tygodni wiele się wydarzyło, czego nie jestem w pełni świadomy. Oczywiście rozumiem, że pan Medwedczuk został zatrzymany i chcemy wymienić siebie i Aidena Aslina na pana Medwedczuka.

"Oczywiście byłbym naprawdę wdzięczny za pomoc w tej sprawie i forsowanie tego programu. Sam zostałem dobrze potraktowany. W pełni rozumiem sytuację, w której się znajduję. Byliśmy karmieni, pojeni i to wszystko, co mogę naprawdę powiedzieć, ale błagam w moim imieniu i Aidena Aslina o pomoc w zamian za pana Medwedczuka.

Jeśli chodzi o Medwedczuka, od dawna jest on postrzegany jako najbliższy sojusznik Władimira Putina w kraju. We wtorek Ukraina opublikowała zdjęcie przedstawiające go w kajdankach i ubranego w wojskowe mundury. BBC wyszczególniło, że "przebywał w areszcie domowym w stolicy Kijowie pod zarzutem zdrady - ale uciekł wkrótce po inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego". Został schwytany tydzień temu przez bezpieczeństwo państwowe i wywiad.

Sam Zełenski już w zeszłym tygodniu zaproponował zamianę "prawej ręki oligarchy" Putina na schwytanych ukraińskich żołnierzy. Kijów jest krytykowany w niektórych kręgach dyplomatycznych za zatrzymanie bardzo widocznego prorosyjskiego cywilnego członka ukraińskiego parlamentu. Tak jak rosyjskie media opublikowały wideo schwytanych Brytyjczyków, Ukraina opublikowała wideo Medwedczuka, na którym widać, jak prosi o własne uwolnienie w zamian za bezpieczne wyjście dla pozostałych bojowników Mariupola, a także zatrzymanych obywateli Wielkiej Brytanii.

The Guardian pisze szczegółowo, że "w swoim apelu do przywódców Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymra Zełenskiego, Medwedczuk poprosił o wymianę na obrońców oblężonego miasta Mariupol – gdzie Pinner i Aslin stacjonowali przed ich schwytaniem – i o pozwolenie cywilom na opuszczenie kraju".

I wygląda na to, że Ukraina chce również wypracować porozumienie dla sił rosyjskich, aby umożliwić co najmniej kilku tysiącom ukraińskich bojowników, o których mówi się, że są nadal otoczeni i ukryci w gigantycznej hucie Azovstal w Mariupolu, bezpieczne wyjście ze zdziesiątkowanego miasta.

Powszechnie wiadomo, że ukraińscy bojownicy pochodzą głównie z pułku Azow, co od dawna zostało uznane w zachodnich mediach przed inwazją 24 lutego jako neonazistowska grupa milicji. W weekend rosyjskie media państwowe twierdziły, że w fabryce stali uwięzieni są również zachodni najemnicy.

W poniedziałek wicepremier Ukrainy wystosował pilny apel do Rosji o zezwolenie na "korytarz humanitarny" dla Ukraińców w celu opuszczenia obiektu. Prawdopodobnie wkrótce zobaczymy więcej możliwych przypadków zagranicznych bojowników schwytanych na ukraińskim polu bitwy, biorąc pod uwagę, że zwłaszcza urzędnicy brytyjscy i amerykańscy od początku wojny wydawali się otwarcie zachęcać ludzi Zachodu do przyłączenia się do walki po stronie ukraińskiej.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

"Wielka Brytania oskarżona o naruszenie rezolucji ONZ"

 Prezydent Vučić skrytykował Wielką Brytanię za rzekomy transport pocisków przeciwpancernych do Kosowa

Wielka Brytania oskarżona o naruszenie rezolucji ONZ

Wysocy rangą urzędnicy w Serbii wysadzili Wielką Brytanię w powietrze po tym, jak w lokalnych mediach pojawiły się doniesienia, że kraj potajemnie dostarczył zaawansowane systemy uzbrojenia do Kosowa, separatystycznego regionu, który Belgrad uważa za znajdujący się pod jego zwierzchnictwem. "Novosti" twierdził w niedzielę, że 50 pocisków przeciwpancernych wystrzeliwanych z ramienia NLAW dotarło do częściowo uznanego państewka, a więcej broni miało nadejść.

Według gazety dostawa została uzgodniona przez premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona i Albina Kurtiego, który sprawuje urząd premiera Kosowa, pod koniec lutego.

Prezydent Serbii Aleksandar Vučić powiedział, że wiadomość podkreśla hipokryzję zachodniego stanowiska w sprawie Kosowa i jego stosunków z Serbią, szczególnie jeśli chodzi o zakupy broni. Kraje zachodnie przygotowują Kosowo, aby mogło wystawić własne pełnoprawne siły zbrojne, twierdził.

"Nie tylko Brytyjczycy ich uzbrajają. I robią to za pomocą niebezpiecznych pocisków, które sprawdziły się na Ukrainie, więc otrzymaliśmy wiadomość" - powiedział Vučić w wywiadzie dla Pink TV w niedzielę. "Są również uzbrojeni przez Amerykanów, a Turcy szkolą swoich pilotów na przyszłość".

Kosowo nie może mieć armii na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1244 z 1999 r. Dokument sformalizował samorządność w regionie po kampanii bombardowań NATO, która pomogła Prisztinie w oderwaniu się od Federalnej Republiki Jugosławii. Rezolucja ustanowiła KFOR, międzynarodowe siły pokojowe dostarczane przez NATO, jako jedyną autoryzowaną obecność wojskową w regionie separatystycznym.

"Moje pytanie jest proste: czy rezolucja 1244 jest nadal ważna, czy nie. A może przestał obowiązywać po ogłoszeniu niepodległości? Wydaje się, że tak jest" - powiedział Vučić, odnosząc się do deklaracji niepodległości kosowskiego parlamentu od Serbii w 2008 roku. Belgrad tego nie zaakceptował, ale wiele krajów zachodnich, w tym Wielka Brytania, uważa Kosowo za suwerenne państwo.

Serbski minister spraw wewnętrznych Aleksandar Vulin wyraził podobne obawy w nieco ostrzejszych słowach. "Nie można uzbroić terrorystów i mieć nadzieję na pokój" - powiedział Pink TV.

Vulin skrytykował władze w Kosowie za zwrócenie się do NATO o zaoferowanie im członkostwa, stwierdzając, że Kosowo nie ma ani pieniędzy, ani siły roboczej, aby być cennym członkiem bloku kierowanego przez USA. Twierdził, że Prisztina chce być w sojuszu, aby sprowokować nowy atak wojskowy NATO na Belgrad.

Zarzuty ze strony Serbii pojawiły się tydzień po zgłoszeniu dostawy zaawansowanych chińskich systemów przeciwlotniczych do tego kraju. Belgrad podpisał kontrakt na FK-3, eksportową wersję chińskich pocisków średniego i dalekiego zasięgu HQ-22, w przejrzysty sposób, poinformował w środę chiński prezydent CCTV, potwierdzając wcześniejsze doniesienia o wysyłce.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news

"Turcja rozpoczyna inwazję na Irak"

 Transgraniczny atak naziemny jest wspierany przez artylerię, odrzutowce, helikoptery i drony

Turcja rozpoczyna inwazję na Irak

Turcja rozpoczęła poważną transgraniczną ofensywę wojskową, wymierzoną w bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) w północnej części Iraku, według Ministerstwa Obrony, w Ankarze.

Operacja obejmuje szeroko zakrojoną kampanię nalotów z wykorzystaniem odrzutowców, helikopterów i dronów, a także inwazję naziemną wojsk komandosów, ogłosił minister obrony Hulusi Akar w przemówieniu wideo w poniedziałek rano.

Ankara twierdzi, że z powodzeniem zniszczyła wiele bunkrów, tuneli i składów amunicji, a także kwaterę wojskową PKK w północnych obszarach granicznych Iraku Metina, Zap i Avashin-Basyan, zanim siły lądowe przeniosły się do sąsiedniego państwa. Nie jest jasne, ilu żołnierzy i sprzętu wojskowego jest zaangażowanych w operację.

"Nasza działalność jest kontynuowana z powodzeniem, zgodnie z planem. Cele, które zostały wyznaczone dla pierwszej fazy, zostały osiągnięte" - powiedział Akar, cytowany przez AP.

Siły tureckie atakują tylko "terrorystów", podejmując dodatkowe środki ostrożności, aby uniknąć ofiar cywilnych i szkód w miejscach dziedzictwa kulturowego, twierdzi minister.

"Nasza walka będzie kontynuowana, dopóki ostatni terrorysta nie zostanie zneutralizowany" - powiedział. "Jesteśmy zdeterminowani, aby uratować nasz szlachetny naród przed nieszczęściem terroru, które nęka nasz kraj od 40 lat".

PKK jest kurdyjską bojową organizacją polityczną i zbrojnym ruchem partyzanckim walczącym o niepodległy Kurdystan i walczy z Ankarą od 1984 roku, w wojnie, która pochłonęła ponad 40 000 istnień ludzkich. Przez lata Turcja przeprowadziła wiele operacji wojskowych przeciwko PKK, która ma siedzibę w północnym Iraku i wykorzystała to terytorium do podsycania rebelii we wschodniej części Turcji.

PKK została również uznana za grupę terrorystyczną przez USA, Wielką Brytanię i UE. Kurdowie byli jednak ważnym sojusznikiem Zachodu i USA w walce z terrorystami z Państwa Islamskiego (IS, dawniej ISIS) zarówno w Syrii, jak i Iraku. Waszyngton utrzymuje przyczółek wojskowy w syryjskich regionach kontrolowanych przez Kurdów, podczas gdy iracki region Kurdystanu gości kilka amerykańskich instalacji wojskowych i konsulat USA w Irbilu.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news

"Zatrzymany przywódca ukraińskiej opozycji prosi o zamianę"

 Wiktor Medwedczuk poprosił Putina i Zełenskiego o wymianę go na "obrońców" Mariupola w filmie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy

Zatrzymany przywódca ukraińskiej opozycji prosi o zamianę

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała wideo, w którym zatrzymany przywódca ukraińskiej opozycji Wiktor Medwedczuk prosi prezydentów Rosji i Ukrainy o zamianę go na "obrońców i mieszkańców" Mariupola.

"Ja, Medwedczuk Wiktor Władimirowicz, chcę poprosić prezydenta Rosji Władimira Putina i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, aby strona ukraińska wymieniła mnie na obrońców i mieszkańców Mariupola, którzy są tam dzisiaj i nie są w stanie bezpiecznie wydostać się przez korytarze humanitarne" - mówi Medwedczuk w filmie.

Medwedczuk, deputowany i lider drugiej co do wielkości ukraińskiej partii "Platforma Opozycyjna – Za Życie", został zatrzymany przez SBU 12 kwietnia po tym, jak został oskarżony o zdradę, ponieważ jego partia została niedawno zdelegalizowana przez Zełenskiego za "współpracę z Rosją".

Po jego aresztowaniu doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy, Wadim Denisenko, zasugerował, aby Medwedczuk został "szybko osądzony, skazany na karę więzienia, pobity w celu złożenia pewnych zeznań, a następnie wymieniony" – oświadczenie, które zostało wysadzone w powietrze przez wielu rosyjskich urzędników.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa wyśmiała sugerowany plan oskarżenia Medwedczuka, mówiąc: "To brytyjski plan: przeprowadzić szybki proces, wydać wyrok więzienia, a następnie wydobyć zeznania. Działa za każdym razem." Ostrzegła, że pomysł Kijowa wymiany ukraińskich polityków opozycyjnych z Rosją jest "bardzo niebezpieczną tendencją", ponieważ na Ukrainie jest wielu opozycyjnych polityków i osób publicznych.

Moskwa skomentowała pomysł zamiany ukraińskiego lidera opozycji na któregokolwiek z żołnierzy Kijowa schwytanych podczas trwającej ofensywy, a rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow argumentował, że Medwedczuk nie był obywatelem rosyjskim, nie miał nic wspólnego z rosyjską operacją wojskową na Ukrainie i może nawet nie chcieć, aby Rosja odegrała jakąkolwiek rolę w jego losie.

Dmitrij Miedwiediew, wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, odpowiedział na sugestię doradcy ukraińskiego MINISTERSTWA SPRAW WEWNĘTRZNYCH, mówiąc, że osoby popierające takie idee "powinny zwracać uwagę na otoczenie i trzymać drzwi zamknięte na noc, aby nie zostać dodanym do listy osób kwalifikujących się do wymiany więźniów".

Tymczasem Oksana Marchenko, małżonka Medwedczuka i ukraińska aktorka, błaga kilku światowych przywódców o pomoc w ratowaniu męża, stwierdzając na konferencji prasowej w piątek, że nadal nie ma informacji o miejscu pobytu męża i wyrażając obawy, że jest torturowany przez SBU.

"Na jednym ze zdjęć nie ma śladów urazu, ale na innym zdjęciu wyraźnie widać siniaki i krwiaki, które próbowali zakryć włosami. Oznacza to, że zdjęcia zostały wykonane przed i w trakcie przesłuchania. Nie ma wątpliwości, że był bity w pierwszych godzinach zatrzymania" - powiedziała.

Prosiła o dołożenie wszelkich starań, aby uwolnić męża, podkreślając, że nie wierzy w sprawiedliwy proces dla swojego męża i że proces przeciwko niemu jest "żywym przykładem bezprawnego odwetu na niepożądanym polityku za jego konsekwentne, pryncypialne i otwarte stanowisko". 

Marchenko wystosowała publiczne przemówienia do Zełenskiego, Putina, tureckiego przywódcy Recepa Tayyipa Erdogana, premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona i saudyjskiego następcy tronu księcia Mohammeda bin Salmana, prosząc o wymianę męża na dwóch brytyjskich najemników, którzy podobno zostali schwytani w Mariupolu w zeszłym tygodniu, i oświadczyła, że jej mąż "wyraził zgodę na wymianę i przekazanie na terytorium Federacji Rosyjskiej, jeśli strona rosyjska i ukraińska osiągną odpowiednie porozumienia".

Dwaj schwytani najemnicy – Shaun Pinner i Aiden Aslin – pojawili się niedawno w rosyjskiej telewizji państwowej i poprosili Borisa Johnsona, aby zrobił wszystko, co w jego mocy, aby wymienić ich na Medwedczuka.

Rosyjskie MSZ wyraziło nadzieję, że Boris Johnson szybko odpowie na propozycję Marczenki, podczas gdy Kreml oświadczył w poniedziałek, że w tej chwili nie ma żadnych komentarzy, mówiąc dziennikarzom, że "jeśli będzie reakcja ze strony prezydenta, poinformujemy was o tym".

Rosja zaatakowała sąsiednie państwo pod koniec lutego, po tym jak Ukraina nie wdrożyła warunków porozumień mińskich, podpisanych po raz pierwszy w 2014 roku, i ostatecznego uznania przez Moskwę republik Donbasu w Doniecku i Ługańsku. Niemieckie i francuskie protokoły pośrednictwa zostały zaprojektowane w celu nadania separatystycznym regionom specjalnego statusu w państwie ukraińskim.

Od tego czasu Kreml zażądał, aby Ukraina oficjalnie ogłosiła się krajem neutralnym, który nigdy nie dołączy do kierowanego przez USA bloku wojskowego NATO. Kijów twierdzi, że rosyjska ofensywa była całkowicie niesprowokowana i zaprzeczył twierdzeniom, że planował odbić obie republiki siłą.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news

"Kijów planuje "potworną" prowokację !!!!!!!"– Moskwa

 Ukraina chce przypiąć ofiary cywilne do rosyjskich żołnierzy, twierdzi rosyjskie Ministerstwo Obrony

Kijów planuje "potworną" prowokację – Moskwa

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało w poniedziałek, że Kijów, przy wsparciu Zachodu, planuje ostrzelać kościoły podczas prawosławnych obchodów Wielkanocy na południu i wschodzie Ukrainy, a następnie zrzucić winę na Moskwę.

"Bataliony nacjonalistyczne utworzą ponad 70 mobilnych grup wyposażonych w moździerze w celu ostrzeliwania cerkwi w Niedzielę Wielkanocną". Generał pułkownik Michaił Mizincew, szef Centrum Zarządzania Obroną Narodową Rosji, powiedział.

Prawosławni chrześcijanie będą obchodzić Wielkanoc 24 kwietnia. Według Mizintseva ataki są planowane w obwodach zaporoskim, nikołajewskim, odeskim, sumskim i charkowskim. Plan jest taki, aby później "oskarżyć rosyjskich żołnierzy o masowe mordowanie cywilów w tym świętym dniu" - oświadczył.

Mizintsev dodał, że "kilka krajów zachodnich" pomaga Kijowowi w przygotowaniu "wyrafinowanych potwornych prowokacji z licznymi ofiarami".

Ministerstwo Obrony powiedziało, że ma dowody na roszczenia. Wezwała ONZ, OBWE i Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża do "wpłynięcia na reżim w Kijowie", aby zapobiec rzekomym planowanym atakom.

Ukraina nie skomentowała zarzutów. Zarówno Kijów, jak i Moskwa wielokrotnie zaprzeczały zabijaniu cywilów i często oskarżały się nawzajem o prowadzenie kampanii dezinformacyjnej.

Rosja zaatakowała sąsiednie państwo pod koniec lutego, po tym jak Ukraina nie wdrożyła warunków porozumień mińskich, podpisanych po raz pierwszy w 2014 roku, i ostatecznego uznania przez Moskwę republik Donbasu w Doniecku i Ługańsku. Niemieckie i francuskie protokoły pośrednictwa zostały zaprojektowane w celu nadania separatystycznym regionom specjalnego statusu w państwie ukraińskim.

Od tego czasu Kreml zażądał, aby Ukraina oficjalnie ogłosiła się krajem neutralnym, który nigdy nie dołączy do kierowanego przez USA bloku wojskowego NATO. Kijów twierdzi, że rosyjska ofensywa była całkowicie niesprowokowana i zaprzeczył twierdzeniom, że planował odbić obie republiki siłą.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/

"Ukraina prosi G7 o 50 miliardów dolarów "

 Doradca ekonomiczny prezydenta Zełenskiego sugeruje również emisję 0% obligacji wojennych

Ukraina prosi G7 o 50 miliardów dolarów

Ukraina zwróciła się do krajów G7 o wsparcie finansowe w wysokości 50 mld dolarów na pokrycie deficytu budżetowego powstałego w dużej mierze w wyniku konfliktu zbrojnego z Rosją. Telefon pochodził od rządowego doradcy ekonomicznego Olega Ustenko w niedzielnym przemówieniu telewizyjnym.

Kijów rozważa również emisję 0- kuponowych obligacji, aby wypełnić lukę fiskalną, ponieważ kraj stoi obecnie w obliczu szacowanego deficytu w wysokości 7 miliardów dolarów miesięcznie.

Chociaż nie ma żadnych porozumień w sprawie nowej pomocy finansowej, Ustenko stwierdził, że kwestia ta będzie "aktywnie omawiana" z zachodnimi zwolennikami Ukrainy w ciągu najbliższego tygodnia.

W międzyczasie Bank Światowy przygotowuje pakiet wsparcia dla kraju w wysokości 1,5 miliarda dolarów. Pożyczka obejmie płatność w wysokości 1 miliarda dolarów z funduszu pożyczkodawcy rozwojowego dla najbiedniejszych stanów. Finansowanie uzupełnia około 923 milionów dolarów w szybko wypłacanym finansowaniu zatwierdzonym przez instytucję w zeszłym miesiącu.

USA i NATO również wysyłają na Ukrainę miliardy dolarów, choć w formie pomocy wojskowej, a nie gotówki. Biały Dom, zaledwie w zeszłym tygodniu, zatwierdził kolejne 800 milionów dolarów w broni, amunicji i innej pomocy wojskowej, w tym systemy artyleryjskie, pociski, transportery opancerzone i helikoptery. Stało się to niecały miesiąc po tym, jak Waszyngton wysłał w zeszłym miesiącu pakiet systemów przeciwlotniczych, broni palnej, amunicji i kamizelek kuloodpornych kijowskich o wartości 800 milionów dolarów.

WkładOwi Waszyngtonu towarzyszył wkład Unii Europejskiej i kilku poszczególnych państw członkowskich, w tym Niemiec i Szwecji, z których niektóre naruszyły własną wieloletnią politykę niedostarczania śmiercionośnej pomocy krajom w stanie wojny, zalewając Ukrainę bronią przeciwpancerną, pociskami Stinger i pojazdami opancerzonymi, a także innym sprzętem wojskowym.

Jednak nawet wśród ciągłego strumienia wsparcia wojskowego ze strony USA i ich sojuszników z NATO, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zamieścił na Twitterze wideo wzywające resztę świata do #ArmUkraineNow – wraz z bardzo konkretną listą zakupów pożądanego sprzętu. Ukraiński przywódca twierdził, że jeśli kraje nie dowiązują się z zobowiązań, Polska, Mołdawia, Rumunia i kraje bałtyckie szybko wpadną pod czołgi rosyjskiej armii.

Moskwa wielokrotnie deklarowała, że nie planuje nawet okupacji Ukrainy, nie mówiąc już o inwazji na sąsiednie narody, ale punkt rozmów stał się ulubionym punktem Zełenskiego.

Rosja zaatakowała sąsiednie państwo pod koniec lutego, po tym jak Ukraina nie wdrożyła warunków porozumień mińskich, podpisanych po raz pierwszy w 2014 roku, i ostatecznego uznania przez Moskwę republik Donbasu w Doniecku i Ługańsku. Niemieckie i francuskie protokoły pośrednictwa zostały zaprojektowane w celu nadania separatystycznym regionom specjalnego statusu w państwie ukraińskim.

Od tego czasu Kreml zażądał, aby Ukraina oficjalnie ogłosiła się krajem neutralnym, który nigdy nie dołączy do kierowanego przez USA bloku wojskowego NATO. Kijów twierdzi, że rosyjska ofensywa była całkowicie niesprowokowana i zaprzeczył twierdzeniom, że planował odbić obie republiki siłą.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia

"USA rozpętają wojnę terrorystyczną przeciwko Rosji USA stopniowo przestawiają Ukrainę na wojnę terrorystyczną z Rosją "

  Kongres USA przekaże Ukrainie pomoc wojskową w wysokości 61 mld dolarów. Czy Joseph Biden zdecyduje się na przekazanie Kijowowi rakiet dal...