środa, 26 maja 2021

"Blinken udaje się do Egiptu, aby wzmocnić wysiłki na rzecz zawieszenia broni w Gazie!!!!!!"

 JEROZOLIMA (AP) - Sekretarz Stanu Antony Blinken udaje się w środę do Egiptu i Jordanii, gdzie kontynuuje misję dyplomatyczną mającą na celu podtrzymanie zawieszenia broni, które zakończyło 11-dniową wojnę między Izraelem a bojówkami Hamasu.



Blinken kończył rozmowy w Izraelu wczesną środą przed wyjazdem do Kairu. Przyrzekł „zebrać międzynarodowe wsparcie” dla odbudowy zniszczeń w mocno dotkniętej Gazą, jednocześnie obiecując, że żadna pomoc przeznaczona dla tego terytorium nie dotrze do Hamasu.

Przed wyjazdem Blinken wystosował zaproszenie prezydenta USA Joe Bidena do prezydenta Izraela Reuvena Rivlina, który złożył wizytę w Stanach Zjednoczonych w nadchodzących tygodniach. Rivlin zgodził się, zgodnie z oświadczeniem z jego biura.

Blinken opisał Egipt i Jordanię jako głównych graczy, którzy próbują uspokoić region. Oba kraje są kluczowymi sojusznikami USA, które zawarły porozumienia pokojowe z Izraelem i często służą jako mediatorzy między Izraelem a Palestyńczykami.



„Egipt odegrał kluczową rolę w pośredniczeniu w zawieszeniu broni, a Jordania od dawna jest głosem na rzecz pokoju i stabilności w regionie” - powiedział dziennikarzom we wtorek we wtorek.

W Egipcie, który graniczy zarówno z Izraelem, jak i Gazą, miał spotkać się z prezydentem Abdelem Fattah el-Sissim i innymi najwyższymi urzędnikami. Biden rozmawiał z el-Sissi podczas wojny, aby pomóc pośredniczyć w zawieszeniu broni.

Blinken wyznaczył skromne cele przed wyjazdem, swoją pierwszą oficjalną wizytę na Bliskim Wschodzie jako sekretarz stanu. Podczas rozmów z przywódcami izraelskimi i palestyńskimi we wtorek wyjaśnił, że Stany Zjednoczone nie mają bezpośrednich planów kontynuowania rozmów pokojowych między stronami, być może dlatego, że wszystkie poprzednie wysiłki administracji nie powiodły się. Zamiast tego wyraził nadzieję na stworzenie „lepszego środowiska”, które mogłoby prowadzić do rozmów pokojowych.



To mogłoby zacząć się od odbudowy Gazy. W 11-dniowej wojnie zginęło ponad 250 osób, głównie Palestyńczyków, i spowodowała ciężkie zniszczenia na zubożałym wybrzeżu. Wstępne szacunki szacują straty na setki milionów dolarów.

Jednym z celów Stanów Zjednoczonych jest zapewnienie, aby jakakolwiek pomoc była trzymana z dala od rąk Hamasu, który sprzeciwia się prawu Izraela do istnienia i który Izrael i USA uważają za grupę terrorystyczną.

Zamiast tego próbuje wzmocnić rywalizujący rząd prezydenta Mahmouda Abbasa, którego siły zostały wyparte z Gazy przez Hamas w 2007 roku. Autonomia Palestyńska Abbasa zarządza obecnie autonomicznymi obszarami na okupowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu. Abbas. Ostatnie wydarzenia odsunęły go na bok, jest głęboko niepopularny w kraju i ma niewielkie wpływy w Strefie Gazy.

Abbas ma nadzieję na ustanowienie niezależnego państwa na całym Zachodnim Brzegu, w Strefie Gazy i we wschodniej Jerozolimie - obszarach zajętych przez Izrael podczas wojny na Bliskim Wschodzie w 1967 roku.



W geście skierowanym do Palestyńczyków Blinken ogłosił we wtorek plany ponownego otwarcia konsulatu USA w Jerozolimie - biura, które historycznie zajmowało się kontaktami dyplomatycznymi z Palestyńczykami.

Prezydent Donald Trump zdegradował konsulat i powierzył jego operacje swojemu ambasadorowi w Izraelu, kiedy przeniósł ambasadę amerykańską do Jerozolimy z Tel Awiwu w 2018 roku. Posunięcie jerozolimskie rozwścieczyło Palestyńczyków, którzy twierdzą, że ich stolicą jest izraelska wschodnia Jerozolima. zerwać większość więzi z USA

Blinken zapowiedział również prawie 40 milionów dolarów dodatkowej pomocy dla Palestyńczyków. W sumie administracja Bidena obiecała Palestyńczykom około 360 milionów dolarów, przywracając bardzo potrzebną pomoc, którą odcięła administracja Trumpa.

Podczas spotkania z Abbasem w mieście Ramallah na Zachodnim Brzegu, Blinken wyjaśnił we wtorek, że Biden będzie stosować bardziej zrównoważone podejście niż Trump, który w swoich stosunkach z Palestyńczykami w przeważającej mierze opowiadał się po stronie Izraela.



Blinken powiedział, że Stany Zjednoczone są zdecydowane „odbudować stosunki z Autonomią Palestyńską i narodem palestyńskim, relacje oparte na wzajemnym szacunku, a także wspólnym przekonaniu, że zarówno Palestyńczycy, jak i Izraelczycy zasługują na równe środki w zakresie bezpieczeństwa, wolności i godności”.

Jak dotąd utrzymał się rozejm, który zakończył wojnę w Strefie Gazy w piątek, ale nie rozwiązał żadnego z głębszych problemów nękających konflikt izraelsko-palestyński, co Blinken przyznał po spotkaniu we wtorek z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.

„Wiemy, że aby zapobiec nawrotowi przemocy, musimy wykorzystać stworzoną przestrzeń do rozwiązania szerszego zestawu podstawowych problemów i wyzwań” - powiedział.

Wyzwania te obejmują jastrzębie przywództwo izraelskie, które wydaje się niechętne do większych ustępstw, palestyńskie podziały, lata nieufności i głęboko zakorzenione napięcia wokół Jerozolimy i jej świętych miejsc.

Wojna została wywołana tygodniami starć w Jerozolimie między izraelską policją a palestyńskimi demonstrantami w meczecie Al-Aksa i wokół niego, zbudowanym na wzgórzu czczonym przez Żydów i muzułmanów, który był świadkiem kilku wybuchów przemocy izraelsko-palestyńskiej na przestrzeni lat. Protesty były skierowane przeciwko izraelskiemu nadzorowaniu tego obszaru podczas muzułmańskiego świętego miesiąca Ramadanu oraz groźbie eksmisji kilkudziesięciu rodzin palestyńskich przez żydowskich osadników.



Rozejm pozostaje wątpliwy, ponieważ w Jerozolimie wciąż panują wysokie napięcia, a los rodzin palestyńskich nie jest jeszcze rozstrzygnięty.

W swoich uwagach po spotkaniu z Blinkenem Netanjahu prawie nie wspomniał o Palestyńczykach, ostrzegając przed „bardzo silną” reakcją, jeśli Hamas przerwie zawieszenie broni.

Netanjahu mówił o „budowaniu wzrostu gospodarczego” na okupowanym Zachodnim Brzegu, ale powiedział, że nie będzie pokoju, dopóki Palestyńczycy nie uznają Izraela za „państwo żydowskie”. Palestyńczycy od dawna sprzeciwiali się temu żądaniu, twierdząc, że podważa ono prawa mniejszości palestyńskiej w Izraelu.

Blinken wielokrotnie potwierdzał to, co powiedział, że Izrael ma prawo do samoobrony i powiedział, że Stany Zjednoczone pomogą Izraelowi w uzupełnieniu jego systemu przechwytywania rakiet Żelaznej Kopuły.

Ale wezwał także przywódców wszystkich stron do wytyczenia „lepszego kursu” w nadziei, że położy podwaliny pod rozmowy pokojowe mające na celu ustanowienie niezależnego państwa palestyńskiego obok Izraela. Administracja Bidena, podobnie jak większość społeczności międzynarodowej, uważa, że „rozwiązanie dwupaństwowe” jest jedynym sposobem rozwiązania konfliktu.

Blinken wyraził nadzieję, że udane międzynarodowe podejście w Gazie będzie ważnym pierwszym krokiem i może „podważyć” władzę Hamasu.

„Hamas kwitnie niestety w rozpaczy, nędzy, desperacji, braku okazji” - powiedział. Jeśli dojdzie do pomyślnej współpracy w Gazie między Izraelem, Autonomią Palestyńską i społecznością międzynarodową, powiedział: „wtedy przyczółek Hamasu w Gazie się potknie. I my to wiemy. I myślę, że Hamas to wie ”.

___

Magdy zameldowała się z Kairu.

Przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:apnews.com

"Amerykańscy Żydzi biorą pod uwagę wewnętrzne podziały, antysemityzm"

 Podczas gdy walki między Izraelem a wojowniczymi władcami Hamasu w Gazie szalały przed zawieszeniem broni w zeszłym tygodniu, amerykański rabiniczny student Max Buchdahl chciał mieć wzgląd na tych w swojej społeczności, którzy są emocjonalnie związani z Izraelem - ale chciał też wspierać Palestyńczyków.



25-letni Buchdahl dołączył do kilkudziesięciu studentów rabinów i kantorów, którzy podpisali list wyrażający solidarność z Palestyńczykami i apelujący do Żydów ze Stanów Zjednoczonych, aby zażądali zmiany od Izraela, który oskarżył o nadużycia.

Sprzeciw nadszedł szybko od rabina Bradleya Shavita Artsona, dziekana Ziegler School of Rabbinic Studies na American Jewish University, która szkoli nowe pokolenie konserwatywnych rabinów, w tym niewielką liczbę sygnatariuszy listu.

On napisał odpowiedzi mówiąc Podziwiał podkreślając cierpienia Palestyńczyków ale odrzucona, co widział jako brak solidarności z Izraela i izraelskich Żydów i ciszy na ich cierpienie i na „morderczej tyranii” Hamasu.



Oba listy zostały opublikowane w Forward, medialnej organizacji non-profit skierowanej do żydowsko-amerykańskiej publiczności, będącej częścią większej debaty toczącej się w całym kraju wśród wielu amerykańskich Żydów, którzy są podzieleni co do tego, jak reagować na przemoc i przekraczając sporne granice dopuszczalnej krytyki polityki izraelskiej. .

„Widzę, jak zmagamy się ze stopniami winy, stopniami odpowiedzialności” - powiedział Artson w wywiadzie. „Obszary sporne mogą polegać na tym, do jakiego stopnia sam Izrael jest odpowiedzialny za okupację? W jakim stopniu okupacja jest również obowiązkiem Hamasu i innych regionalnych mocarstw?

Jonathan D. Sarna, dyrektor Schusterman Center for Israel Studies na Brandeis University, powiedział, że spostrzeżenia amerykańskich Żydów mogą się znacznie różnić w zależności od pokolenia.

Dla wielu, którzy są na tyle dorośli, by pamiętać wojnę 1948 r. Wokół stworzenia Izraela i późniejsze wojny arabsko-izraelskie: „Izrael jest kruchy, jest atakowany, a jego wrogowie chcą go zniszczyć” - powiedział Sarna. „Na młodszych Żydów większy wpływ wywarła narracja Dawida i Goliata: ich zdaniem Izrael był silniejszy przez całe życie. ... Bardziej martwią się tym, co uważają za nieproporcjonalność ”.

W niedawno opublikowanym sondażu przeprowadzonym przez Pew Research Center wśród amerykańskich Żydów 82% respondentów stwierdziło, że troska o Izrael jest „istotną” lub „ważną” częścią ich żydowskiej tożsamości. Ale sondaż, przeprowadzony na długo przed ostatnimi walkami, również wykazał głęboki sceptycyzm wobec władz po obu stronach konfliktu, przy czym tylko jedna trzecia mówi, że rząd izraelski szczerze szuka pokoju, a tylko 12% mówi o przywódcach palestyńskich.

„Rośnie poczucie wyobcowania ze sztywnego, obronnego scenariusza Izraela, który nie odnosi się do palestyńskiego cierpienia i nie oferuje drogi do pokoju” - powiedziała rabin Sharon Brous, współzałożyciel IKAR, społeczności żydowskiej w Los Angeles. Dodała, że narodowe rozrachunki rasowe podsyciły wśród wielu amerykańskich Żydów pilną potrzebę pomocy w urzeczywistnieniu „bardziej sprawiedliwej i sprawiedliwszej rzeczywistości dla Izraelczyków i Palestyńczyków”.

„Łamie mi serce, że niektórzy w naszej społeczności żydowskiej wydają się wierzyć, że jest niemożliwe, a przynajmniej niedopuszczalne, okazywanie współczucia, empatii i troski o dobro Palestyńczyków wraz ze współczuciem dla naszej izraelskiej rodziny” - powiedział Brous.

Rozmowy wywołane konfliktem toczyły się na tle doniesień o narastających od czasu walk incydentach antysemickich. Wstępne dane zebrane przez Anti-Defamation League wskazują na wzrost liczby brutalnych ataków, wandalizmu i nękania w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie, a także w Internecie - podała grupa przed wejściem w życie zawieszenia broni.

„Wraz ze wzrostem antysemityzmu ... istnieje pilna potrzeba znalezienia przez amerykańskie żydostwo wspólnego płaszczyzny dla różnych wyznań i grup wiekowych” - powiedział Jay Ruderman, prezes Ruderman Family Foundation, bostońskiej filantropijnej organizacja, która działa zarówno w Izraelu, jak iw Stanach Zjednoczonych.

„To także okazja dla amerykańskiej społeczności żydowskiej i Izraela do spotkania się w czasie, gdy obie grupy potrzebują się nawzajem bardziej niż kiedykolwiek” - dodał Ruderman.

Brous powiedział, że przywódcy religijni powinni potępiać nienawiść i zapewnić swoim stadom, że krytyka izraelskiej polityki nie może przerodzić się w antysemityzm. Jednocześnie „krytyka Izraela niekoniecznie jest antysemicka” - powiedziała.

Elliot Steinmetz, trener męskiej koszykówki na Jewish Orthodox Yeshiva University w Nowym Jorku, był wściekły doniesieniami o antysemickich atakach i narastającej krytyce Izraela w mediach społecznościowych.

12 maja opublikował na Instagramie oskarżenie niektórych osób o maskowanie antysemityzmu za argumentami politycznymi. Wezwał krytyków, by byli szczerzy, „zamiast chować się za arabskimi dziećmi”, mówiąc „tak właśnie robią terroryści”.

„To spowodowało, że zobaczyliśmy niektórych naszych polityków - a ostatecznie stali się to również celebryci i sportowcy - którzy lubią wtrącać się w kwestie, w których nie są wykształceni” - powiedział Steinmetz w wywiadzie.

„Nagle dochodzi do ataków na Żydów i nikt nie stoi” - dodał. "Nikt."

Obrona Izraela Steinmetza to sentyment podzielany przez byłego gracza jesziwy, Simchy Halperta, który przeniósł się do Tel Awiwu we wrześniu, aby grać w profesjonalną koszykówkę i kilka razy budził się w środku nocy, aby rzucić się do schronu. Bronił Izraela i oskarżył Hamas o narażanie niewinnych po obu stronach. Izrael oskarża palestyńskich bojowników o powodowanie ofiar wśród ludności cywilnej poprzez ataki z obszarów mieszkalnych; w międzyczasie wielu krytyków Izraela zarzuca mu nieproporcjonalne użycie siły.

Halpert martwi się również o sprawy w domu - jego ojciec powiedział niedawno swoim braciom w Los Angeles, aby unikali noszenia w niektórych miejscach jarmułki, która identyfikuje ich jako Żydów.

„To trochę szalone, że musimy się martwić” - powiedział Halpert.

Buchdahl, student, który był współautorem listu opublikowanego przez Forward, podkreślił, że nawet popierając solidarność z Palestyńczykami, oczywiście sprzeciwia się wystrzeliwaniu rakiet Hamasu w izraelskich cywilów.

„Chcę, aby ludzie postrzegali krytykę Izraela jako krytykę państwa narodowego” - powiedział Buchdahl. „Chcę, żebyś zrozumiał, że krytykuję politykę, a nie twoją tożsamość”.

Podobnie Artson, który napisał odpowiedź, powiedział, że opłakuje niewinne ofiary w Palestynie, tak jak robi rakiety, które „mają na celu spowodowanie masakry”.

„Moje serce zostało rozerwane na wielu niekompatybilnych postrzępionych krawędziach” - powiedział Artson.

Jako pedagog, ostatecznie postrzega epizod z przeciwstawnych listów jako okazję do nauki.

„Dwie osoby, które podpisały ten list, przyszły do mojego domu, świętowały ze mną święto (Szawuot)” - powiedział Artson. „Przytulali się wchodząc, przytulali się wychodząc. Rozmawialiśmy nawet o liście ”.

___

Relacje religijne Associated Press otrzymują wsparcie od Lilly Endowment poprzez The Conversation US. AP ponosi wyłączną odpowiedzialność za te treści.

Przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:apnews.com

"Wiatry i deszcze cyklonu smagają wybrzeże Indii po ewakuacji 1,1 mln!!!!!!"

 NOWE DELHI (AP) - Ulewny deszcz i przypływ uderzyły w części wschodniego wybrzeża Indii, gdy cyklon zepchnął na brzeg w środę na obszarze, w którym ponad 1,1 miliona ludzi ewakuowało się w wyniku niszczycielskiej fali koronawirusa.



Cyklon Yaas już spowodował dwie śmierć i zniszczenia w domach, ponieważ surowa pogoda i deszcze dotknęły stany Odisha i Bengal Zachodni, zanim burza zaczęła docierać na ląd późnym rankiem.

„Bardzo silna burza cyklonowa” utrzymywała wiatry o prędkości 130–140 kilometrów na godzinę (do 87 mil na godzinę), które w porywach osiągały prędkość do 155 km / h (97 mil / h) - podał indyjski Departament Meteorologiczny.

Ponieważ burza jest teraz prawie całkowicie na lądzie, oczekuje się, że jej wiatry osłabną do 75 km / h (45 mil / h) do środy wieczorem, podał departament meteorologiczny.

Obrazy telewizyjne pokazywały wodę po kolana zalewającą plażę i inne obszary Digha, miejscowości wypoczynkowej w stanie Bengal Zachodni. Podmuchy wiatru uderzały palmy w tę iz powrotem.

Przelewająca woda naruszyła kilka brzegów rzek, a część Zachodniego Bengalu została zalana, podała agencja prasowa Press Trust of India.



Mieszkaniec Prasanta Das przeniósł się ze swoimi kozami do schroniska prowadzonego przez rząd, gdy jego wioska została zalana. „Jesteśmy tam (w schronisku) z naszym bydłem i kozami” - powiedział.

We wtorek tornado zerwało linie elektryczne, które spowodowały porażenie prądem dwóch osób i uszkodzenie 40 domów, powiedziała czołowo wybrana urzędniczka z Bengalu Zachodniego Mamata Banerjee.

Departament meteorologiczny podał, że od wtorku w regionach Chandabali i Paradip w stanie Odisha spadło ponad 17 centymetrów (6,5 cala) deszczu. Prognozowano fale pływowe do 4 metrów (13 stóp).

Lotniska w Kalkucie i Bhubaneszwar zostały zamknięte, a pociągi zostały odwołane przed burzą jako środek ostrożności. Polecono schronienie się trawlerom i łodziom rybackim.



Cyklon nadchodzący pośród fali koronawirusa komplikuje wysiłki Indii, aby poradzić sobie z oboma, po kolejnej burzy, Cyclone Tauktae, która uderzyła w zachodnie wybrzeże Indii w zeszłym tygodniu i zabiła ponad 140 osób.

Główny minister Odishy, Naveen Patnaik, zaapelował do ludzi przenoszonych do schronów cyklonowych, aby nosili podwójne maski i utrzymywali dystans społeczny. „Musimy stawić czoła obu wyzwaniom jednocześnie” - powiedział Patnaik.

Tysiące personelu ratunkowego zostało rozmieszczonych, aby pomóc ewakuować ludzi i przygotować się do ewentualnych operacji ratunkowych, powiedział SN Pradhan, dyrektor indyjskich sił reagowania na katastrofy. Siły powietrzne i marynarka wojenna Indii również były w gotowości do przeprowadzenia akcji humanitarnej.

Rok temu najpotężniejszy cyklon od ponad dekady uderzył we wschodnie Indie. Prawie 100 osób zginęło w Cyclone Amphan, który spłaszczył wioski i zniszczył farmy we wschodnich Indiach i Bangladeszu.



„Nie byliśmy w stanie naprawić szkód w naszym domu spowodowanych przez ostatni cyklon. Teraz nadchodzi kolejny cyklon, jak zostaniemy tutaj? ” - powiedział Samitri, który używa tylko jednego imienia.

W Zatoce Bengalskiej wystąpiły jedne z najbardziej śmiercionośnych cyklonów tropikalnych. „Super” cyklon z 1999 r. Zabił około 10 000 ludzi i zdewastował dużą część Odishy. Ze względu na lepsze prognozy i lepiej skoordynowane zarządzanie katastrofami, według Światowej Organizacji Meteorologicznej liczba ofiar cyklonu Phailin, równie intensywnej burzy, która nawiedziła w 2013 roku, wyniosła mniej niż 50.

Supercyklon z 1999 roku osiągał prędkość wiatru 260-280 km / h (161-173 mil / h).

Przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:apnews.com

"Szokujący raport podaje, że w Wielkiej Brytanii działa aż 850 000 pedofilów, prawdopodobnie więcej!!!!!!!!!!!!"

 Według nowego raportu w Wielkiej Brytanii może czaić się 850 000 przestępców seksualnych na dzieciach. Liczba ta jest trzykrotnie wyższa niż wcześniej sądzono, ale wciąż może odbiegać od rzeczywistej skali zagrożenia.

Szokujący raport podaje, że w Wielkiej Brytanii działa aż 850 000 pedofilów, prawdopodobnie więcej

W swojej corocznej Narodowej Ocenie Strategicznej Krajowa Agencja ds. Przestępczości (NCA) stwierdziła w zeszłym roku , że w Wielkiej Brytanii było 300 000 osób, które stanowiły „zagrożenie seksualne dla dzieci”. Podczas gdy 35 000 było zarządzanych przez organy ścigania, pozostała część działała online, w tak zwanej „ciemnej sieci”, jak rozwinął raport.

W tym roku liczby zostały radykalnie skorygowane w górę. Korzystając z nowej metodologii, która według NCA lepiej odzwierciedla liczbę przestępców seksualnych aktywnych w Internecie, organizacja oszacowała, że w Wielkiej Brytanii może przebywać od 550 000 do 850 000 przestępców. Prawie 75 000 spośród tych potencjalnych zagrożeń zostało „oznaczonych” przez organy ścigania.

Naukowcy z NCA stwierdzili, że ich metodologia powinna być traktowana z „umiarkowaną pewnością”. Jeśli jednak górne szacunki są prawidłowe, jedna na 77 osób w Wielkiej Brytanii może stanowić zagrożenie dla dzieci. 

Ich przestępstwa obejmują szerokie spektrum, „od pobierania i udostępniania nieprzyzwoitych zdjęć dzieci po bezpośrednie wykorzystywanie kontaktów” - czytamy w raporcie. 

Jednak prawdziwa skala problemu może być jeszcze większa. Raport zwraca uwagę, że ostateczna liczba nie obejmuje „przestępców spoza Wielkiej Brytanii atakujących ofiary w Wielkiej Brytanii” oraz przestępców „rówieśniczych” , czyli nieletnich, którzy znęcają się nad innymi nieletnimi.

Ponieważ większość przestępców czai się w Internecie, NCA podał szyfrowanie jako główną przeszkodę, przed jaką stoją organy ścigania w tropieniu i zatrzymywaniu przestępców seksualnych dzieci. Plany Facebooka wprowadzenia kompleksowego szyfrowania swoich wiadomości przyniosłyby korzyści przestępcom seksualnym, twierdzi NCA, powołując się na przykład Davida Wilsona, „płodnego przestępcy internetowego” oskarżonego w zeszłym roku o 96 przestępstw seksualnych wobec pięcioletnich chłopców.

RÓWNIEŻ NA RT.COMInstagram oznaczył jako „hańbę” przez wyższego funkcjonariusza brytyjskiej policji po tym, jak raport zgłosił ponad 100 skazanych pedofilów korzystających z platformy

Wilson stworzył fałszywe tożsamości na Facebooku, udając nastolatki, aby zwabić ofiary do wysyłania lubieżnych zdjęć i szantażować nimi niektóre ze swoich ofiar. Dowody przekazane przez Facebooka, w tym około 250 000 wiadomości, odegrały kluczową rolę w wysłaniu Wilsona do więzienia na 25 lat.

NCA ostrzegł, że szyfrowanie utrudniłoby takie ściganie i „oznaczałoby, że inni przestępcy, tacy jak Wilson, pozostaną niewykrytymi”. 

Temat ochrony przed szyfrowaniem był kontynuowany w całym raporcie, a bezpieczne przesyłanie wiadomości zostało zidentyfikowane jako kluczowe narzędzie dla zorganizowanych przestępców wszelkiego rodzaju, od handlarzy ludźmi, przez oszustów, po handlarzy narkotyków. Kryptowaluta została również wymieniona jako powszechnie stosowany mechanizm prania pieniędzy.

Nie jest zaskoczeniem, że organy ścigania sprzeciwiłyby się szyfrowaniu. Jednak każda próba rządu zakazania tej praktyki spotkałaby się z ostrym sprzeciwem ze strony organizacji zajmujących się swobodami obywatelskimi, które często wskazują dziennikarzom, sygnalistom i aktywistom znaczenie szyfrowania.

Przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:https://www.rt.com/uk/524798-sex-offenders-increase-uk/

"Ponad 10 000 Amerykanów zachorowało na Covid-19 pomimo pełnego zaszczepienia, mówi CDC… a rzeczywista liczba może być znacznie WYŻSZA!!!!!~!!!!????"

 Tysiące Amerykanów złapało Covid-19 pomimo pełnego zaszczepienia, stwierdziły Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom - ale upierają się, że dane sugerują, że takie „przełomowe” infekcje są stosunkowo rzadkie.

Ponad 10 000 Amerykanów zachorowało na Covid-19 pomimo pełnego zaszczepienia, mówi CDC… a rzeczywista liczba może być znacznie WYŻSZA

Było 10 262 przypadków w pełni zaszczepionych osób zarażonych Covid-19 na 30 kwietnia, podało CDC we wtorek, powołując się na raporty z 46 stanów i terytoriów USA. Mniej niż 7% pacjentów było hospitalizowanych z objawami Covid-19, a 1,6%, czyli 160, zmarło. Mediana wieku dla wszystkich przypadków wynosiła 58 lat, a 63% zakażonych stanowiły kobiety.

RÓWNIEŻ NA RT.COM`` Całkowicie nieodpowiednie '': czołowi naukowcy potępiają firmę Big Pharma za sugerowanie, że coroczne zastrzyki przypominające Covid mają kluczowe znaczenie

Liczba zakażeń przełomowych odpowiadała około 1 na 10 000 w pełni zaszczepionych osób, ale łączna liczba była znacznie zaniżona. CDC stwierdziło, że zgłaszanie takich przypadków jest dobrowolne i nie obejmuje zaszczepionych osób, które nie miały objawów Covid-19 i nie zostały przebadane. Ale odnotowano również, że 101 milionów Amerykanów zostało w pełni zaszczepionych 30 kwietnia, a zdecydowana większość zaszczepionych była chroniona przed wirusem.

„Liczba przypadków Covid-19, hospitalizacji i zgonów, którym można zapobiec wśród zaszczepionych osób, znacznie przewyższy liczbę przypadków przełomowych szczepionek”, powiedział CDC.

Dane sekwencyjne dotyczące przełomowych infekcji sugerują, że szczepionki Covid-19 stosowane w USA są mniej więcej równie skuteczne przeciwko różnym wariantom wirusa. Około 64% przypadków dotyczyło „wariantów budzących obawy”, takich jak wariant brytyjskiej Covid-19, powiedział CDC. Agencja podała, że na przełomie marca i kwietnia te same warianty stanowiły około 70% wszystkich przypadków Covid-19 w USA.

RÓWNIEŻ NA RT.COM`` Vax-a-Million '': gubernator Ohio DeWine zastosuje federalną ulgę Covid-19 na LOTERIE FUNDUSZY dla osób otrzymujących szczepionki

Jednak CDC dysponował danymi dotyczącymi sekwencjonowania tylko dla około 5% przełomowych infekcji. Od 1 maja agencja zaprzestała monitorowania drobnych przełomowych przypadków Covid-19 i zaczęła skupiać się tylko na tych, które prowadzą do hospitalizacji lub śmierci.

Przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:https://www.rt.com/usa/524795-cdc-vaccinated-catch-covid/

"Segregacja szczepień!!!!!!!!: restauracja w Chicago oddziela klientów według statusu szczepienia, powołując się na przepisy miasta Covid-19!!!!!!!"

 W Chicago trwa eksperyment społeczny, w którym restauracja segreguje klientów według statusu szczepień Covid-19. Wytyczne miasta mówią, że jest to w porządku, mówi właściciel, który przewodniczy Stowarzyszeniu Restauracji Illinois.

Segregacja szczepień: restauracja w Chicago oddziela klientów według statusu szczepienia, powołując się na przepisy miasta Covid-19

Według WBBM-TV z Chicago, Cantina Moe była pionierem w tej praktyce w miniony weekend . Lokal podzielony był na nieograniczoną, zaszczepioną część i drugą, w której pozostają ścianki działowe i stoły oddzielone społecznie.

„Postanowiliśmy podzielić, a ty możesz przejść po tej stronie, pójść do baru. Możesz być przed pandemią ”- powiedział właściciel, Sam Sanchez.

Patroni będą musieli okazać dowód pełnego szczepienia, aby otrzymać różową bransoletkę i wpuścić do strefy nieograniczonej. 

Illinois - a w szczególności Chicago - od ponad roku podlegają ścisłym środkom blokującym. W zeszłym tygodniu burmistrz Lori Lightfoot ogłosił złagodzenie ograniczeń, umożliwiając zakładom normalne działanie, „jeśli tylko zaszczepieni klienci i pracownicy są wpuszczani do środka”.

Firmy otwarte do późna i te, które mają parkiety, są również zobowiązane do weryfikacji statusu szczepień klientów w celu ponownego otwarcia bez ograniczeń.

Segregacja według statusu szczepień w Moe's wydaje się wręcz tolerancyjna i wspaniałomyślna w porównaniu z niektórymi mniejszymi barami, które podobno zwracały się do władz miejskich, aby nie wpuszczać nikogo nieszczepionego do środka, aby pozbyć się uciążliwych ograniczeń.

Na Wrigley Field, odkrytym stadionie bejsbolowym, Chicago Cubs przygotowało oddzielną sekcję trybun dla zaszczepionych fanów. Oferują również darmowe jedzenie i napoje fanom, którzy dostają zastrzyk w pobliskim centrum kongresowym, zgodnie z historią Chicago Tribune, którą podzielił się przedstawiciel Raja Krishnamoorthi (D-Illinois).

Ta kombinacja „marchewek” i „kijów” w celu zaszczepienia mieszkańców Chicago jest zgodna z polityką administracji Bidena „szczepionych lub zamaskowanych”, wprowadzoną na początku tego miesiąca w związku z częściowym złagodzeniem blokad Covid-19.

Oddzielne i nierówne miejsca siedzące w restauracji to nie jedyna forma segregacji, jaką przyjęła firma Lightfoot. W zeszłym tygodniu wywołała kontrowersje, nalegając, że będzie udzielać wywiadów jeden na jeden tylko z „czarnymi i brązowymi dziennikarzami”, mówiąc, że jest to sposób na zademonstrowanie zaangażowania w „różnorodność i integrację”.

PrzetlumaczylaGR przez translator google

zrodlo:https://www.rt.com/usa/524794-chicago-restaurant-vaccine-segregation/

"`` Teraz wszyscy zgadzają się, że miałem rację '': Trump trolli krytyków po tym, jak teoria laboratoryjna Wuhan pochodzenia Covid-19 stała się głównym nurtem!!!!!!!!"

 Autor:  Nebojsa Malic , starszy pisarz w RT

Były prezydent USA, Donald Trump, wziął swego rodzaju okrążenie zwycięstwa z powodu nagłej chęci mediów głównego nurtu do mówienia o teorii wycieku laboratoryjnego Wuhan na temat pochodzenia wirusa Covid-19 - której początkowo sprzeciwiali się, ponieważ ją faworyzował.
`` Teraz wszyscy zgadzają się, że miałem rację '': Trump trolli krytyków po tym, jak teoria laboratoryjna Wuhan pochodzenia Covid-19 stała się głównym nurtem

„Teraz wszyscy zgadzają się, że miałem rację, kiedy bardzo wcześnie nazwałem Wuhan jako źródło [Covid] -19, czasami nazywanego wirusem chińskim” - napisał we wtorek Trump na swoim blogu Desk. „Dla mnie było to oczywiste od początku, ale jak zwykle byłem mocno krytykowany. Teraz wszyscy mówią: „Miał rację”. Dziękuję Ci!"

To stwierdzenie na pierwszy rzut oka wydaje się zagadkowe z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że dosłownie żaden z mediów, które krytykowały Trumpa za pochodzenie wirusa - uznając go za „obaloną teorię spiskową” - nie podziękował mu ani nie przyznał, że zawinił w jakikolwiek sposób. Zwrócił na to nawet uwagę brytyjski tabloid Daily Mail.

Po drugie, chińskie miasto Wuhan było przez cały czas akceptowane w Stanach Zjednoczonych jako źródło wirusa. O ile ktokolwiek wykazywał jakiekolwiek zainteresowanie pochodzeniem SARS-CoV-2, jednak twierdził, że wyewoluował on u zwierząt i jakimś cudem przeskoczył na ludzi w incydencie, który mógł obejmować mokry rynek w mieście. Chiny jednak odrzuciły zarówno teorie laboratoryjne, jak i teorie pochodzenia „mokrego rynku”.

Faktycznie kontrowersyjne twierdzenie - to znaczy do niedawna - było takie, że wirus mógł uciekać z Wuhan Institute of Virology. Kilka tygodni temu były reporter naukowy New York Timesa, Nicholas Wade, opublikował esej, w którym argumentował, że jest to bardziej prawdopodobny scenariusz. Następnie senator Rand Paul (R-Kentucky) zapytał dr Anthony'ego Fauciego o badania „zysku z funkcji” finansowane przez Narodowe Instytuty Zdrowia Stanów Zjednoczonych, które były prowadzone w Wuhan. Podczas gdy Fauci próbował rozłupać włosy, aby temu zaprzeczyć, tama pękła i nagle linia „oczywiście, że mogła uciekać z laboratorium” była wszędzie.

RÓWNIEŻ NA RT.COMTeraz nawet Fauci przyjmuje, że teoria wycieku laboratoryjnego Covid-19 jest „możliwa”. Czy osoby weryfikujące fakty przyznają, że się mylili? Oczywiście nie

Sam Fauci przyznał się do „możliwości” i wezwał do zbadania sprawy. Dyrektor Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) Rochelle Walensky powiedziała Senatowi w zeszłym tygodniu, że „z pewnością jedną z możliwości pojawienia się wirusa jest pochodzenie laboratoryjne”. 

Media zaczęły po cichu redagować swoje artykuły, które kategorycznie odrzuciły ten pomysł w maju 2020 roku, aby wydawało się inaczej. Weryfikator faktów w Washington Post, Glenn Kessler, był wyśmiewany i oceniany za udawanie, że nie twierdził, iż „prawdziwi naukowcy” powiedzieli, że „praktycznie niemożliwe” jest ucieczka wirusa z laboratorium. Wśród tych, którzy zanurzali się na Kesslerze, był doradca senatora Teda Cruz (R-Teksas).

We wtorek narracja faktycznie zmieniła się na to, że to wina Trumpa, że media korporacyjne pierwotnie odrzuciły hipotezę wycieku z laboratorium. Taki był rzeczywisty argument Maggie Haberman z New York Timesa, który wystąpił w CNN. Jest to ta sama Haberman, który uznano za cenną pomocą dla „tee up” opowieści o Hillary Clinton z powrotem w 2016 roku, na purloined maili opublikowanych przez WikiLeaks.

Tymczasem to syn Trumpa, Donald Trump Jr., wskazał, że hipoteza wycieku laboratoryjnego „dosłownie zawsze miała największy sens”.

„Rozumiem, że pożądane media narracyjne zawsze chciały, ale czy nikt nie pomyślał, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest magiczne pochodzenie wirusa z laboratorium, które z nim współpracowało?” napisał na Twitterze we wtorek.

Jednak przez większość 2020 roku amerykańskie media korporacyjne utrzymywały, że sama sugestia, że wirus mógł uciekać z laboratorium - nawet przez przypadek, jak twierdzili Trump i jego sekretarz stanu Mike Pompeo - była teorią spiskową o zerowej wartości. Media społecznościowe zawieszone lub zablokowane na stałe użytkownicy, którzy o tym wspominają. Jedynym dozwolonym wyjaśnieniem było to, że wirus ewoluował naturalnie u zwierząt, a następnie przeskoczył na ludzi. 

Teraz, gdy Joe Biden jest prezydentem, a ton mediów drastycznie się zmienił, hipoteza wycieku z laboratorium jest nagle w porządku do omówienia - ale nie ma sposobu, aby media mogły przyznać, że Trump mógł mieć rację w czymkolwiek, łącznie z tym.

RÓWNIEŻ NA RT.COMChiny są wściekłe, ponieważ nowy raport sugeruje, że pracownicy laboratorium w Wuhan szukali opieki szpitalnej na kilka tygodni przed ujawnieniem epidemii Covid-19

Przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:https://www.rt.com/usa/524806-trump-wuhan-lab-media/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...